Wikicytaty
plwikiquote
https://pl.wikiquote.org/wiki/Strona_g%C5%82%C3%B3wna
MediaWiki 1.39.0-wmf.23
first-letter
Media
Specjalna
Dyskusja
Użytkownik
Dyskusja użytkownika
Wikicytaty
Dyskusja Wikicytatów
Plik
Dyskusja pliku
MediaWiki
Dyskusja MediaWiki
Szablon
Dyskusja szablonu
Pomoc
Dyskusja pomocy
Kategoria
Dyskusja kategorii
TimedText
TimedText talk
Moduł
Dyskusja modułu
Gadżet
Dyskusja gadżetu
Definicja gadżetu
Dyskusja definicji gadżetu
Powstanie warszawskie
0
154
536265
535978
2022-08-06T21:49:35Z
Janeksad
31542
n
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Flaga PPP.svg|mały|<center>''Polska walcząca''</center>]]
'''[[w:Powstanie warszawskie|Powstanie warszawskie]]''' (1 sierpnia 1944 – 3 października 1944) – wystąpienie zbrojne przeciwko okupującym [[Warszawa|Warszawę]] wojskom [[III Rzesza|niemieckim]], zorganizowane przez [[Armia Krajowa|Armię Krajową]] w ramach [[Akcja „Burza”|akcji „Burza”]], zakończone kapitulacją 3 października 1944 roku. Największa operacja militarna Armii Krajowej. Była to największa bitwa, stoczona podczas [[II wojna światowa|II wojny światowej]] przez organizację podziemną z wojskami okupacyjnymi.
<!-- Strona ma zbyt duże rozmiary, proszę nie dodawać pochopnie cytatów, szczególnie tego samego autorstwa i z tych samych utworów, a w miarę możliwości skrócić już dodane. -->
{{chronologiczny}}
==Przed powstaniem==
* Na pierwszym miejscu chodzi mi o opanowanie Warszawy.
** Autor: [[Tadeusz Komorowski]], dowódca [[Armia Krajowa|Armii Krajowej]].
** Opis: '''14 października 1943''', referat poświęcony powstaniu przed Krajową Reprezentacją Polityczną.
* Aby Armia Krajowa dokonała próby powstania na ograniczonej przestrzeni celem opanowania pewnego obszaru, dokąd w odpowiedniej chwili udałyby się władze zwierzchnie Rzeczypospolitej. Stworzenie takiego obszaru o pełnej władzy polskiej postawiłoby rząd sowiecki przed ciężkim dylematem, przyczyniając się do wyjaśnienia w oczach świata istotnej sytuacji.
** Autor: gen. Marian Kukiel, minister obrony narodowej
** Opis: '''3 lipca''', na naradzie z premierem Mikołajczykiem i gen. Kazimierzem Sosnkowskim.
** Źródło: Tadeusz Pełczyński (przewodniczący), ''Armia Krajowa w dokumentach 1939-1945. Tom III, kwiecień 1943 – lipiec 1944'' ISBN 83-04-03631-2 tom III. Ossolineum, 1990, s. 500. ISBN 83-04-03591-X całość.
* Powstanie bez uprzedniego porozumienia z ZSRR na godziwych podstawach byłoby politycznie nieusprawiedliwione, zaś bez uczciwego i prawdziwego współdziałania z Armią Czerwoną byłoby pod względem wojskowym niczym innym jak aktem rozpaczy.
** Autor: generał [[Kazimierz Sosnkowski]], naczelny wódz
** Opis: '''3 lipca''', fragment zaleceń dla dowództwa AK przedstawionych na spotkaniu premierem [[Stanisław Mikołajczyk|Mikołajczykiem]], Londyn.
** Źródło: [[Norman Davies]], ''Powstanie ’44'', Kraków 2004
** Zobacz też: [[Armia Czerwona]]
* To, co obecnie Armia Krajowa robi w zakresie akcji dywersyjnej i partyzanckiej, jest już czymś więcej wojskowo, aniżeli było powstanie w 1863 r. Czy więc nie należałoby już obecne stadium działań nazwać powstaniem ze względów moralno-propagandowo-politycznych.
** Autor: generał [[Marian Kukiel]], minister obrony narodowej, historyk wojskowości.
** Opis: '''3 lipca''', na spotkaniu premierem [[Stanisław Mikołajczyk|Mikołajczykiem]] i naczelnym wodzem gen. [[Kazimierz Sosnkowski|Sosnkowskim]], Londyn.
** Źródło: Jan M. Ciechanowski, ''Powstanie warszawskie'', op. cit., s. 730.
** Zobacz też: [[powstanie styczniowe]]
* Czyście rozpatrzyli kwestie powstania na wypadek rozsypki Niemców, ewentualnie częściowego powstania, gdzie by władzę przed przyjściem Sowietów objęli Delegat Rządu i Komendant Armii Krajowej?
** Autor: [[Stanisław Mikołajczyk]], premier Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie
** Opis: '''4 lipca''', fragment depeszy do Delegata Rządu na Kraj [[Jan Stanisław Jankowski|Jana Stanisława Jankowskiego]], Londyn.
** Źródło: Eugeniusz Duraczyński, [w]: Stanisław Jankowski „Agaton”, ''Z fałszywym ausweisem w prawdziwej Warszawie. Wspomnienia 1939–1946'', Warszawa 1984, Państwowy Instytut Wydawniczy, s. 20.
* Jeśli przez szczęśliwy zbieg okoliczności w ostatnich chwilach odwrotu niemieckiego, a przed wkroczeniem oddziałów czerwonych, powstaną szanse choćby przejściowego i krótkotrwałego opanowania przez nas Wilna, Lwowa, innego większego centrum lub pewnego ograniczonego niewielkiego choćby obszaru – należy to uczynić i wystąpić w roli pełnoprawnego gospodarza.
** Autor: [[Kazimierz Sosnkowski]]
** Opis: '''7 lipca''', fragment instrukcji dla dowództwa Armii Krajowej, Londyn, 1944.
** Źródło: Tadeusz Komorowski, ''Armia Podziemna'', Warszawa 1994, Wydawnictwo Bellona, s. 253.
** Zobacz też: [[Armia Krajowa]]
* Bezczynność AK na terenach zajmowanych przez armię sowiecką byłaby szkodliwa, gdyż nie byłoby wtedy przeszkody, aby upozorować wolę narodu polskiego stworzenia 17 republiki sowieckiej.
** Autor: gen. [[Tadeusz Komorowski]], komendant główny AK.
** Opis: '''14 lipca''', fragment raportu do naczelnego wodza gen. Kazimierza Sosnkowskiego, Warszawa, 14 lipca 1944.
** Źródło: [[Stefan Korboński]], ''Polskie Państwo Podziemne'', wyd. Świat Książki, Warszawa 2008, s. 156
* Na podstawie dotychczasowego przebiegu wypadków stwierdzam, że Sowiety dążą do wywołania powstania w Polsce przy pomocy PPR. Liczą oni, że społeczeństwo polskie, zmęczone okupacją niemiecką i żądne odwetu, da się porwać do walki. Zarządzenia sowieckie przewidują wywołanie walki z chwilą przekroczenia przez nich Bugu. W tym celu planują zasilenie walki przez oddziały spadochronowe i wyposażenie ludności w broń przy pomocy zrzutów lotniczych. Zrzuty kadry dowódczej i instruktorskiej są już od kilku tygodni prowadzone. Oceniam, że zamiary sowieckie mogą udać się w realizacji, o ile nie przeciwstawimy im tu swej postawy i swego działania.
** Autor: Tadeusz Komorowski
** Opis: '''14 lipca''', meldunek do Naczelnego Wodza.
** Źródło: ''Armia Krajowa w dokumentach 1939-1945. Tom III, kwiecień 1943 – lipiec 1944'' ISBN 83-04-03631-2. tom III. Ossolineum, 1990, s. 547.
* Ostatni fakt zamachu na Hitlera łącznie z położeniem wojennym Niemiec doprowadzić może do ich załamania się w każdej chwili. Zmusza to nas do stałej i pełnej gotowości do powstania. Z tego względu wydałem rozkaz stanu czujności do powstania z dniem 25 lipca godzina 0.01, nie wstrzymując przez to dotąd wykonywanej „Burzy”.
** Autor: generał [[Tadeusz Komorowski]], komendant główny Armii Krajowej
** Opis: '''21 lipca''', fragment meldunku komendanta AK do Londynu, Warszawa, 21 lipca 1944.
** Źródło: Tadeusz Komorowski, ''Armia Podziemna'', Warszawa 1994, Wydawnictwo Bellona, s. 255.
* W najbliższym czasie Niemcy padną, złamane uderzeniami sowieckimi i anglosaskimi. Walka z nimi do ostatniej chwili jest naszym obowiązkiem. Do Polski wkraczają Sowiety, których celem jest między innymi zlikwidowanie niepodległości Polski, a co najmniej politycznego podporządkowania się Sowietom po okrojeniu od wschodu. Jest konieczne, by świadomość tego przeniknęła wszystkie czynniki życia polskiego, a przede wszystkim kierownicze. Bez jasnego zdania sobie sprawy z tego położenia nie można osiągnąć zmobilizowania wszystkich sił polskich do tej kampanii politycznej, którą musimy stoczyć z Rosją i wygrać. W tej kampanii na pomoc Anglosasów możemy liczyć tylko wtedy, jeśli wykażemy zdecydowaną wolę wygrania jej i umiejętnie rzucimy na szalę wszystkie środki.
** Autor: Tadeusz Komorowski, ps. Bór
** Opis: '''22 lipca''', w depeszy do Sztabu Naczelnego Wodza.
** Źródło: ''Armia Krajowa w dokumentach 1939-1945. Tom IV, lipiec – październik 1944'', ISBN 83-04-03636-3. tom IV. Ossolineum, 1990, s. 3.
* Jesteśmy gotowi w każdej chwili do walki o Warszawę. Przybycie do tej walki brygady spadochronowej będzie miało olbrzymie znaczenie polityczne i taktyczne. Przygotujcie możliwość bombardowania na nasze żądanie lotnisk pod Warszawą. Moment rozpoczęcia walki zamelduję.
** Autor: generał [[Tadeusz Komorowski]], komendant główny Armii Krajowej
** Opis: '''25 lipca''', do Londynu, Warszawa, 25 lipca 1944.
** Źródło: Tadeusz Komorowski, ''Armia Podziemna'', Warszawa 1994, Wydawnictwo Bellona, s. 262.
** Zobacz też: [[Stanisław Sosabowski]]
* Rada Ministrów uchwaliła upełnomocnić Delegata Rządu (Jana Stanisława Jankowskiego) do powzięcia wszystkich decyzji wymaganych tempem ofensywy sowieckiej, w razie konieczności, bez uprzedniego porozumienia się z rządem.
** Autor: rząd RP w Londynie
** Opis: '''25 lipca''', fragment depeszy Rządu RP na Uchodźstwie, Londyn, 25 lipca 1944.
** Źródło: Eugeniusz Duraczyński, [w]: Stanisław Jankowski „Agaton”, ''Z fałszywym ausweisem w prawdziwej Warszawie. Wspomnienia 1939–1946'', Warszawa 1984, Państwowy Instytut Wydawniczy, s. 21.
* W chwili, gdy grozić będzie bezpośrednie okupowanie Warszawy przez Sowiety, dowództwo i sztab podzielić na dwa rzuty. Jeden z nich pozostaje w Warszawie, gdzie nie ujawniając się, wspólnie z rzutem politycznym, pozostawionym ewentualnie przez Delegata Rządu, kieruje oporem przeciwko sowieckiej polityce faktów dokonanych. Ujawnienie się nie ma sensu wobec utworzenia tzw. Komitetu Wyzwolenia Narodowego i perspektywy aresztowania ujawnionych władz przez Sowiety. Drugi rzut dowodzenia AK wycofuje się w ogólnym kierunku południowo-zachodnim do kolejnych punktów umożliwiających nadal kierowanie walką całości. Ten sposób postępowania obowiązuje również w wypadku, gdyby udało się opanować Warszawę przed wkroczeniem wojsk sowieckich.
** Autor: [[Kazimierz Sosnkowski]]
** Opis: '''25 lipca''', depesza do gen. [[Stanisław Kopański|Stanisława Kopańskiego]] z instrukcją przekazania depeszy do Polski.
** Źródło: [[Tadeusz Komorowski]], ''Armia podziemna'', wyd. Bellona, Warszawa 2009, s. 257.
* Gdy podniesiono sprawę braku broni – przyrzekł rozdzielić posiadane zapasy, rozkazując rzucić do walki wszystkie siły, uzbrajając powstańców nie posiadających broni w siekiery, kilofy i łomy. Zarządził stałe urzędowanie sztabów: Okręgu, Obwodów, Rejonów i zgrupowań.
** Autor: [[Adam Borkiewicz]]
** Opis: '''26 lipca''', o decyzjach [[Antoni Chruściel|Antoniego Chruściela]] („Montera”), dowódcy Okręgu Warszawskiego AK na odprawie dowódców obwodów w kwestii braku dostatecznej ilości broni.
** Źródło: Adam Borkiewicz, ''Powstanie warszawskie: zarys działań natury wojskowej'', Warszawa 1969, s. 30.
* Na posiedzeniu Rządu RP zgodnie zapadła uchwała upoważniająca Was do ogłoszenia powstania w momencie przez Was wybranym. Jeżeli możliwe, uwiadomcie nas przedtem. Odpis przez wojsko do Komendanta AK.
** Autor: [[Stanisław Mikołajczyk]], premier Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie
** Opis: '''26 lipca''', fragment depeszy do kraju do delegata rządu na kraj [[Jan Stanisław Jankowski|Jana Stanisława Jankowskiego]], Londyn, 26 lipca 1944.
** Źródło: Tadeusz Komorowski, ''Armia Podziemna'', Warszawa 1994, Wydawnictwo Bellona, s. 257.
* Poza wysłaniem Brygady Spadochroniarzy i bombardowaniem lotnisk w myśl życzeń w/w telegramu dowódcy Armii Krajowej wydaje się nieodzownym, aby natychmiast po rozpoczęciu (akcji) wysłano do Polski siły lotnicze złożone z czterech polskich grup Mustangów ze wsparciem, jeśli możliwe, jednej eskadry spitfire’ów i aby wszystkie te grupy były wysłane z południowych baz lotniczych. Polska Armia Krajowa zajmie konieczne lotniska.
** Autor: rząd RP w Londynie
** Opis: '''26 lipca''', rząd do sztabu Naczelnego Wodza (w oparciu o depeszę komendanta głównego AK do rządu w Londynie).
** Źródło: ''Powstanie warszawskie. Wybór dokumentów'', t. I-X, Warszawa 1997, t. I, s. 137.
* Bokszczanin miał rację, lecz jego racja była nie do przyjęcia, ponieważ niszczyła naszą rację bytu. Dlatego też Okulicki, zamiast słuchać go, odpowiedział, wyrażając nasze najgłębsze uczucia:<br>– Dobrze, jeśli Rosjanie nie przyjdą, wówczas damy światu dowód ich perfidii, pokażemy ich wszystkich takich, jakimi w rzeczywistości są – czerwonymi faszystami. Wilno, Lwów i wszystkie zamordowane miasta nie otworzyły oczu Zachodowi, ale nasza ofiara tym razem będzie tak wielka, że nie będą już mogli zatykać sobie uszu, że nie będą mogli nie widzieć, nie rozumieć i będą w końcu zmuszeni do zmiany tej nieludzkiej polityki, która skazuje połowę Europy na nową niewolę. (…) Od początku streszczał swą strategię w sposób następujący: należy zająć miasto i utrzymać je aż do nadejścia Armii Czerwonej, jeśli nie nadejdzie – umrzeć.
** Autor: [[Kazimierz Iranek-Osmecki]]
** Opis: '''27 lipca''', Warszawa.
** Źródło: ''Zagłada miasta. Świadectwa ludzi Powstania'', praca zbiorowa, Wydawnictwo Fundacja Ośrodka Karta, Warszawa 2020, ISBN 9788365979865, s. 26.
* Nieprzyjaciel [wojsko sowieckie] zdobywa teren na drogach prowadzących na północno – zachód. Garwolin pada. Istnieje poważne niebezpieczeństwo dla przyczółka Warszawa. Sztab 9. armii czyni wielkie wysiłki, aby powstrzymać nieprzyjaciela przez natychmiastowe wprowadzenie do walki nadchodzących nowych sił.
** Opis: '''27 lipca''', dziennik działań 9. Armii niemieckiej.
* Radio Moskwa, nawołując od tygodni do walki, znalazło grunt podatny. Szły pomruki coraz głośniejsze o kunktatorstwie dowództwa, były uzasadnione obawy, że setki naszych młodszych dowódców ze swymi plutonami przejdą pod rozkazy ludzi obcych, nie wiadomo skąd przybyłych. Cała ludność oczekiwała jakiegoś niezwykłego zdarzenia. Coś wisiało w powietrzu: położenie wydawało się trudne do opanowania. Trzeźwe mózgi ludzi odpowiedzialnych za szeregi wojskowe oceniały sytuację jako trudną, z uwagi na podniecenie umysłów.
** Autor: [[Antoni Chruściel]]
** Opis: '''27 lipca''', komendant Okręg Warszawa Armii Krajowej.
** Źródło: ''Zagłada miasta. Świadectwa ludzi Powstania'', praca zbiorowa, Wydawnictwo Fundacja Ośrodka Karta, Warszawa 2020, ISBN 9788365979865, s. 24.
* Całym sercem jestem za tym, żeby nie dać Niemcom spokojnie stąd odejść za te wszystkie zbrodnie, których dopuszczali się w ciągu pięciu lat okupacji. Z drugiej strony nie jesteśmy przygotowani należycie do zmierzenia się z bądź co bądź silnym jeszcze wrogiem. Jest duża wola zwycięstwa, jest wiara w zwycięstwo, nie ma natomiast dostatecznej ilości broni, amunicji i w ogóle sprzętu. "Mierz siły na zamiary, nie zamiar według sił" – powtarza się hasło z 1863 roku – oby nie powtórzyły się wypadki. Następstwa nieudanego powstania przy znanej mściwości Niemców byłyby tak straszne, że chyba by wyginęło pół Warszawy. Nie chcę patrzeć czarno na przyszłość. Trzeba dodawać otuchy sobie i innym, a nie pławić się z rozkoszą w czarnym pesymizmie i kłaść się za życia do grobu. Od dzisiaj młodzież AK jest w pogotowiu.
** Autor: Danuta Nogajewska, mieszkanka warszawy, ocalała z powstania
** Opis: '''28 lipca''' dziennik osobisty
** Źródło: Danuta Nogajewska, ''Kamienica'' [w] ''Karta. Kwartalnik historyczny'', nr 69 (2011), Warszawa 2011, s. 69.
* Nie mam żadnych złudzeń, co nas tu czeka po wejściu Rosjan i ujawnieniu się, ale choćby mnie spotkało najgorsze, wolę to aniżeli zrezygnowanie z wszystkiego bez walki. Musimy spełnić nasz obowiązek do końca.
** Autor: generał brygady [[Tadeusz Pełczyński]]
** Opis: '''29 lipca''', w rozmowie z kurierem Janem Nowakiem-Jeziorańskim podczas narady w KG AK, Warszawa 1944.
** Źródło: [[Jan Nowak-Jeziorański]], ''Kurier z Warszawy'', Kraków 1997, Znak, s. 313.
* Niech pan sobie wyobrazi człowieka, który przez pięć lat rozpędza się do skoku przez jakiś mur, biegnie coraz szybciej i o krok przed przeszkodą pada komenda: stop! On tak się już rozpędził, że zatrzymać się nie może. Jeśli nie skoczy, rozbije się o mur. Tak jest właśnie z nami.
** Autor: [[Jan Stanisław Jankowski]]
** Opis: '''29 lipca''', o sytuacji przed wybuchem powstania warszawskiego w rozmowie z Janem Nowakiem-Jeziorańskim.
** Źródło: Michał Szukała, [https://dzieje.pl/aktualnosci/75-lat-temu-przerzucono-do-polski-min-jana-nowaka-jezioranskiego ''75 lat temu przerzucono do Polski m.in. Jana Nowaka-Jeziorańskiego''], dzieje.pl, 25 lipca 2019.
* Powtarzam wszystkie zapamiętane fakty, poczynając od konferencji w Moskwie i w Teheranie. Odtwarzam je na podstawie rozmów Mikołajczyka z Edenem, Churchillem i Rooseveltem. Podkreślam bardzo mocno fakt, że zony okupacyjne Anglosasów i Rosjan zostały już postanowione i wytyczone bez względu na to, gdzie będzie przebiegać linia frontu w chwili upadku Trzeciej Rzeszy. Obecność oddziałów Aliantów zachodnich na terytorium polskim nie jest przewidywana. Anglicy i Amerykanie odmówili wysłania do Polski nawet misji obserwatorów wojskowych (…). Mówię bardzo szybko, starając się wyrzucić z siebie jak najwięcej. Obecni przy stole, karmieni dotychczas przeważnie lakonicznymi depeszami i podtrzymującymi ducha audycjami Londynu, słuchają w milczeniu z natężoną uwagą i rosnącym przygnębieniem.
** Autor: [[Jan Nowak-Jeziorański]]
** Opis: '''29 lipca''' podczas narady dowództwa Armii Krajowej.
** Źródło: Jan Nowak-Jeziorański, ''Kurier z Warszawy'', op. cit., s. 311.
** Zobacz też: [[Armia Krajowa]]
* Walczcie przeciwko Niemcom! Warszawa bez wątpienia słyszy już huk armat w bitwie, która wkrótce przyniesie jej wyzwolenie. Ci, którzy nigdy nie ugięli się przed przemocą Hitlera, przyłączą się znowu, jak w roku 1939, do walki przeciwko Niemcom (…) Dla Warszawy, która nigdy się nie poddała i nigdy nie ustała w walce, godzina czynu wybiła! (…) czynną walką na ulicach Warszawy po domach, fabrykach, magazynach nie tylko przyśpieszymy chwilę ostatecznego wyzwolenia, lecz ocalimy również majątek narodowy i życie naszych braci.
** Opis: '''29 lipca''', ''Wezwanie do Warszawy'', po raz pierwszy nadane o godz. 20.15 w audycji Związku Patriotów Polskich na falach radia moskiewskiego, wielokrotnie powtarzane.
** Źródło: [[Tadeusz Żenczykowski]], ''Samotny bój Warszawy'', Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego KUL, Lublin-Paryż 1990, s. 141.
* My tu nie mamy wyboru. „Burza” w Warszawie nie jest czymś odosobnionym. To jest ogniowo w dłuższym łańcuchu, który zaczął się we wrześniu. Walki w mieście wybuchną, czy my tego chcemy czy nie. (...) Za dzień, dwa albo trzy Warszawa będzie na pierwszej linii frontu. (...) Ja nie wiem, może Niemcy wycofają się od razu, a może dojdzie do walk ulicznych jak w Stalingradzie.(...) Tu nie chodzi o nas, o kompromitację kierownictwa. Stoimy wobec gigantycznego oszustwa, które ma przekonać i zagranicę, i nasze własne społeczeństwo, że Polska sama dobrowolnie zakłada sobie obrożę na szyję, a wolę ludności reprezentuje sowiecka agentura. My nie możemy zachowywać się biernie wobec takiej gry.
** Autor: [[Jan Stanisław Jankowski]]
** Opis: '''30 lipca''' do Jana Nowaka-Jeziorańskiego.
** Źródło: [https://histmag.org/Polskie-wladze-cywilne-i-wojskowe-a-Powstanie-Warszawskie-9812/4 ''Polskie władze cywilne i wojskowe a Powstanie Warszawskie''], histmag.org, 1 sierpnia 2014.
* Warszawa drży w posadach od ryku dział. Wojska sowieckie nacierają gwałtownie i zbliżają się do Pragi. Nadchodzą, aby przynieść nam wolność. Niemcy wyparci z Pragi będą usiłowali bronić się w Warszawie. Zechcą zniszczyć wszystko. W Białymstoku burzyli wszystko przez sześć dni. (…) Ludu Warszawy, do broni! Niech ludność cała stanie murem wokół Krajowej Rady Narodowej, wokół warszawskiej Armii Podziemnej. Uderzajcie na Niemców! Udaremniajcie ich plany zburzenia budowli publicznych. Pomagajcie Czerwonej Armii w przeprawie przez Wisłę. Przysyłajcie wiadomości, pokazujcie drogi. Milion ludności Warszawy niechaj stanie się milionem żołnierzy, którzy wypędzą niemieckich najeźdźców i zdobędą wolność.
** Opis: '''30 lipca''', apel nadawany z Moskwy przez radiostację im. Tadeusza Kościuszki, w godzinach 15.00, 20.55, 21.55 i 23.00.
** Źródło: [[Tadeusz Żenczykowski]], ''Samotny bój Warszawy'', Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego KUL, Lublin-Paryż 1990, s. 142.
==W trakcie powstania==
[[Plik:Jewish prisones of KZGesiowka liberated by Polish Soldiers of Home Army Warsaw1944.jpg|mały|<center>Żydowskie więźniarki KL Warschau przy ul. Gęsiej („Gęsiówka”) wyzwolone przez żołnierzy AK w czasie powstania</center>]]
* Tu mówi Polska. Tu mówi Warszawa. Tu mówi Warszawa. Warszawa wzywa. Warszawa wzywa wszystkie wolne narody.
** ''This is Poland calling. This is Warsaw calling. This is Warsaw calling. Warsaw calling. Warsaw calling all the free nations.'' (ang.)
** Opis: odezwa odczytana w języku angielskim na falach powstańczego radia Błyskawica w pierwszych dniach powstania.
** Zobacz też: [[Polska]], [[wolność]]
* Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój,<br />Za każdy kamień twój, stolico, damy krew!<br />Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój,<br />Gdy padnie rozkaz twój, poniesiem wrogom gniew!
** Autor: [[Stanisław Ryszard Dobrowolski]] słowa, [[Andrzej Panufnik]] muzyka.
** Opis: '''1 sierpnia''', piosenka nagrana 1 sierpnia 1944 dla powstańczego radia Błyskawica.
* Kiedy drużyna, którą prowadziłem z transportem broni zbliżyła się z ul. Kochanowskiego na ul. Krasińskiego, szeroką arterię na Żoliborzu, od strony Powązek nadjechał samochód z żołnierzami niemieckimi. Muszę powiedzieć, że był właściwie taki moment, kiedy zupełnie wyraźnie obserwowaliśmy się wzajemnie i widać było, że Niemcy robią jakiś rachunek zysków i strat – czy zacząć starcie, zacząć walkę z nami, czy udać, że nie zwracają uwagi na kilkunastu młodych ludzi, już w butach z cholewami bądź ubranych przynajmniej od spodu w mundury, bo od góry, mimo gorącego dnia, w płaszcze, pod którymi schowana była broń: pistolety maszynowe, broń krótka, granaty. Jak gdyby zastanawiali się, czy doprowadzić do tego starcia, czy nie. W pewnym momencie zdecydowali się i rozpoczęła się walka. Walka, z której wyszliśmy właściwie z pełnym sukcesem, ponieważ obrzuciliśmy samochód niemiecki granatami, sami nie ponieśliśmy strat. Samochód się zapalił, Niemcy zostali pokonani, nam udało się przeskoczyć przez ulicę i dojść na miejsce zbiórki, gdzie już była reszta 9 kompanii dywersyjnej, której stanowiliśmy jedną ze składowych części.
** Autor: [[Zdzisław Sierpiński]], pseud. „Marek Świda”, żołnierz AK, krytyk muzyczny
** Opis: '''1 sierpnia''', godz. 13.50 pierwsze strzały w powstaniu warszawskim na Żoliborzu.
** Źródło: [[Władysław Bartoszewski]], ''Dni walczącej stolicy. Kronika powstania warszawskiego'', wyd. Alfa, Warszawa 1989, s. 13–14.
* O godzinie 16.00 płk Geibel w swym urzędzie przy alei Róż otrzymał telefoniczny meldunek od porucznika „Luftwaffe”, donoszący, że pewna Polka błagała go, by wyjechał z Warszawy, gdyż tego dnia o godzinie 17 wybuchnie powstanie.
** Opis: '''1 sierpnia''', o przyczynach zarządzenia alarmu w garnizonie niemieckim miasta Warszawy o godz. 16:30.
** Źródło: Adam Borkiewicz, ''Powstanie warszawskie: zarys działań natury wojskowej'', Warszawa 1957, s. 57
* Głośnik, tzw. „szczekaczka”, zainstalowany na rogu Traugutta, który grubym głosem, na cały regulator przemawiał, że w Warszawie działają bandyci, że rozpoczęto akcję przeciwko nim, i że każdy cywil, który się znajdzie na ulicy będzie zastrzelony. Pamiętam do dziś: nie „rozstrzelany”, tylko „zastrzelony”.
** Autor: [[Stefan Kisielewski]]
** Opis: '''1 sierpnia''', Warszawa
** Źródło: [[Władysław Bartoszewski]], ''Dni walczącej stolicy. Kronika powstania warszawskiego'', wyd. Alfa, Warszawa 1989, s. 15.
** Zobacz też: [[Romuald Traugutt]]
* Oczekiwane powstanie Polaków w Warszawie zaczęło się o godz. 17.00. Na obszarze całej Warszawy toczą się walki. Bezpośrednia arteria zaopatrzenia XXXIX korpusu pancernego jest przerwana. Szczęśliwie trzymanie warszawskiej centrali telefonicznej umożliwia połączenie z komendanturą Wehrmachtu oraz XXX korpusem pancernym. Dowództwo 9 armii zażądało sił policyjnych dla zgniecenia powstania.
** Opis: '''1 sierpnia''', fragment zapisu z dziennika bojowego 9. armii niemieckiej
* Armie Rosyjskie stoją obecnie u wrót Warszawy. Przynoszą one oswobodzenie Polski, oferują Polakom wolność, niepodległość i suwerenność. Domagają się, aby Polska w przyszłości była przyjazna wobec Rosji. Wydaje się to uzasadnione gdy widzi się jak wiele ucierpiała Rosja ze strony Niemiec maszerujących poprzez Polskę do zaatakowania jej.
** Autor: [[Winston Churchill]]
** Opis: '''2 sierpnia''', w [[Izba Gmin|Izbie Gmin]].
** Źródło: [http://www.pomorska.pl/publicystyka/art/7767993,stanislaw-salmonowicz-nawet-sukces-powstania-warszawskiego-nie-zmienilby-naszej-sytuacji-po-wojnie-wiec-jest-zal,id,t.html ''Stanisław Salmonowicz: Nawet sukces Powstania Warszawskiego nie zmieniłby naszej sytuacji po wojnie. Więc jest żal''], pomorska.pl
* Hej, chłopcy, bagnet na broń!<br />Długa droga, daleka, przed nami,<br />Mocne serca a w ręku karabin,<br />Granaty w dłoniach i bagnet na broni.
** Opis: '''2 sierpnia''', Warszawa, zmarła sanitariuszka [[Krystyna Krahelska]], autorka pieśni „Hej chłopcy bagnet na broń”, „Syrenka” warszawska, postrzelona gdy opatrywała rannych.
* W Warszawie wczoraj o godz. 17 nastąpił w wielu miejscach początek spontanicznych rozruchów. Nadzwyczaj silne ostrzeliwanie budynków służbowych. Dobre uzbrojenie buntowników w broń wszelkiego rodzaju. Rzuca się w oczy ogromnie wielka ilość pistoletów maszynowych. Poza tym także użycie granatników i środków przeciwpancernych do walki z bliska. W nocy osłabło natężenie walki. Dzisiaj przed południem znowu silne rozruchy. W jakim stopniu budynki służbowe znajdują się w rękach buntowników, nie jest jeszcze w pełni wyjaśnione. Dowódca policji bezpieczeństwa i SD Oberfuhrer Bierkamp zażądał jak najsilniejszego użycia najskuteczniejszych środków bojowych włącznie ze Stukasami. Odnośnie do Krakowa będą zarządzone odpowiednie środki zapobiegawcze. Co do przeprowadzenia robót fortyfikacyjnych w Krakowie generał Oppenländer był zdania, że słuszniejsze byłoby wycofanie z tych robót Niemców i oddanie ich do dyspozycji władz celem zgniecenia powstania w Krakowie. Sądził on, że te prace będzie mógł kontynuować przy pomocy swoich Polaków. Ten punkt widzenia stoi w sprzeczności z poglądem podległych mu organów wykonawczych, które ustawicznie żądają ode mnie nowych sił. Z poprzednich wywodów generała Oppenländera wynika, że jego postawa została wywołana jedynie wolą bezwzględnej obrony Krakowa przed powstańcami.<br />Za groźne niebezpieczeństwo należy uważać tworzenie silnych grup bandyckich na północ od Krakowa w powiecie Miechów, o czym właśnie wczoraj meldowałem, a których siła ma dochodzić do dziesiątków tysięcy ludzi i które otrzymały duże posiłki także z Krakowa. Ogólna sytuacja pogorszyła się więc niezwykle w porównaniu do położenia, które ustalono jeszcze wczoraj na posiedzeniu rządu. O ile zostaną ściągnięte silniejsze oddziały wojska, to według mniemania wszystkich, a także i mojego, groźba rozszerzenia się powstania zostanie usunięta.
** Autor: Oberdienstleiter [[Tiessler]],
** Opis: '''2 sierpnia''', do Reichsleitera [[Martin Bormann|Bormanna]], kierownika Kancelarii Partyjnej III Rzeszy, Kraków, 2 sierpnia 1944.
** Źródło: Jerzy Kirchmayer, ''Powstanie warszawskie'', wyd. Książka i Wiedza, Warszawa 1984, s. 493–494.
* Cóż to jest ta wasza Armia Krajowa? Co to za armia bez artylerii, bez czołgów, bez lotnictwa? Nawet broni ręcznej nie ma dosyć… To są drobne oddziałki partyzanckie, a nie regularna siła zbrojna. Słyszę, że rząd polski polecił tym oddziałom wypędzić Niemców z Warszawy. Nie rozumiem, jak to zrobią, bo przecież nie mają na to siły.
** Autor: [[Józef Stalin]]
** Opis: '''3 sierpnia''' na Kremlu do [[Stanisław Mikołajczyk|Stanisława Mikołajczyka]], gdy ten przyjechał prosić o pomoc dla polskich oddziałów walczących w powstaniu warszawskim.
** Źródło: Roman Daszczyński, ''Odsieczy nie będzie, zostaliśmy sami'', „Gazeta Wyborcza”, 20 stycznia 2010
* Duża część Warszawy jest w rękach powstańców: zaczęli oni budować barykady. Na odcinku Wisły sytuacja na przedmościu Magnuszew robi się groźna.
** Opis: '''3 sierpnia''', zapis w dzienniku bojowym 9. armii niemieckiej
* Miasto Warszawa stoi w większej części w płomieniach. Wypalenie domów jest najpewniejszym środkiem odebrania powstańcom kryjówek. Po stłumieniu powstania Warszawa będzie całkowicie zniszczona, spotka ją żałosny los.
** Autor: [[Hans Frank]]
** Opis: '''3 sierpnia''', w piśmie do Hansa Heinricha Lammersa, szefa kancelarii [[III Rzesza|III Rzeszy Niemieckiej]].
** Źródło: [[Stanisław Podlewski]], ''Wolność krzyżami się znaczy'', Wydawnictwo Ośrodek Dokumentacji i Studiów Społecznych, Warszawa 1989, ISBN 8370120172, s. 523
* Pan generalny gubernator może polegać na tym, że zostanie uczynione wszystko (...) Nad Warszawą ma być potem wykonany wyrok z całą surowością.
** Autor: [[Heinz Guderian]]
** Opis: '''3 sierpnia''', do [[Hans Frank|Hansa Franka]].
** Źródło: [[Stanisław Podlewski]], ''Wolność krzyżami się znaczy'', Wydawnictwo Ośrodek Dokumentacji i Studiów Społecznych, Warszawa 1989, ISBN 8370120172, s. 522
* (…) choć na „tygrysy” mają visy –<br />to warszawiaki, fajne chłopaki – są!
** Autor: [[Józef Szczepański|Józef Szczepański „Ziutek”]]
** Opis: '''4 sierpnia''', fragment hymnu batalionu Parasol pt. ''Pałacyk Michla''.
** Źródło: Zygmunt Głuszek, ''„Hej, chłopcy…”''
* Położenie w Warszawie zasadniczo bez zmian. Centrum miasta zupełnie opanowane przez powstańców. Dowództwo wszystkich sił użytych dla zgniecenia powstania od zewnątrz miasta objął SS Gruppenfuhrer Reinefarth. Komendant Wehrmachtu w Warszawie nie może chwilowo opuścić Warszawy, a dowodzenie ze środka miasta wydaje się bezcelowe.
** Opis: '''4 sierpnia''', fragment zapisu w dzienniku bojowym 9. armii niemieckiej
* Nawiązałem osobistą łączność z dowódcą garnizonu Warszawy, który prowadzi bohaterską walkę powstańczą narodu z hitlerowskimi bandytami. Po zorientowaniu się w ogólnej sytuacji wojskowej przyszedłem do przekonania, że pomimo bohaterskiej postawy wojska i ludności cywilnej Warszawy są potrzeby, pokrycie których pozwoliłoby na szybsze zwycięstwo w walce z naszym wspólnym wrogiem. Potrzeby są następujące: brak broni automatycznej, amunicji, granatów i kb ppanc. Broń zrzucać na pl. Wilsona, pl. Inwalidów, getto, pl. Krasińskich, pl. Żelaznej Bramy, pl. Napoleona, Pole Mokotowskie, koszary szwoleżerów na Powiślu, Bielany. Znaki rozpoznawcze – płachta biało-czerwona<br />Lotnictwo niemieckie niszczy miasto i ludność cywilną. Ostrzeliwujcie mosty na Wiśle w obrębie Warszawy. Ogród Saski, Al. Jerozolimskie, jako główne miejsce skupienia ł ruchu wojskowego nieprzyjaciela. Bombardujcie lotniska Okęcie i Bielany. Bohaterska ludność Warszawy wierzy, że w najbliższych godzinach okażecie jej jak najwydatniejszą zbrojną pomoc. Ułatwijcie mi połączenie z marsz. Rokossowskim. Z grupy „Czarnego” kpt. Kaługin Konstanty. Warszawa 66804.
** Autor: kpt. Kaługin Konstanty, oficer sowiecki, będący w sztabie AK Warszawa w czasie powstania.
** Opis: '''5 sierpnia''', depesza do [[Stalin]]a, przekazana przez AK do Londynu 7 sierpnia 1944, Warszawa, 5 sierpnia 1944.
** Źródło: [[Jerzy Kirchmayer]], ''Powstanie warszawskie'', wyd. Książka i Wiedza, Warszawa 1984, s. 499.
* Stalin czeka, aż się wykrwawimy. (…) Alianci robią zrzuty, by wyciszyć wyrzuty sumienia.
** Autor: Zbigniew Blichewicz „Szczerba”, Starówka, '''5 sierpnia'''.
* Rozpoczynamy szósty dzień bitwy w Warszawie. Niemcy wprowadzają do walki środki techniczne, których my nie posiadamy: broń pancerną, lotnictwo, artylerię, miotacze ognia. Na tym polega ich przewaga, my górujemy duchem. Atak bolszewicki przycichł przed trzema dniami na peryferiach wschodnich Warszawy i nie oddziaływa na położenie w mieście. Stwierdzam, że Warszawa w swej walce obecnej nie dostaje pomocy od sprzymierzonych, tak jak nie dostała jej Polska w roku 1939. Bilans dotychczasowy przymierza naszego z Wielką Brytanią dał jedynie im naszą pomoc w roku 1940 przy odpieraniu ataku niemieckiego na wyspy, w walkach w Norwegii, w Afryce, we Włoszech i na froncie zachodnim. Żądamy abyście w sposób wyraźny stwierdzili ten fakt wobec Brytyjczyków w oficjalnym wystąpieniu i pozostawili jako dokument. Nie prosimy o pomoc materiałową, lecz żądamy natychmiastowego udzielenia nam jej. Żądamy też zaprzestania ogłaszania przez radio naszych braków, jest to bowiem działanie na naszą szkodę.
** Autor: [[Tadeusz Komorowski]]
** Opis: '''6 sierpnia''', depesza dowódcy Armii Krajowej do rządu polskiego w Londynie.
** Źródło: Władysław Anders, ''Bez ostatniego rozdziału'', s. 259
* Już kilka dni temu słychać było jako coś humorystycznego, że Stalin pogniewał się na Polaków za to, że ośmielili się pierwsi wyswobadzać samych siebie i atakować Warszawę. Słyszano jednak jakąś rzekomą kanonadę armat bolszewickich na froncie, zwiastujących przesuwanie się wojsk bolszewickich ku Warszawie. Wnet to ustało.
** Opis: '''7 sierpnia''', [[Karol Irzykowski]] w notatkach.
* Armia Ludowa ofiarowała swoje młode życie, swoje dusze i serca, aby pokazać światu, że stać ją zawsze na czyn bohaterski, o jakim inne narody świata słuchać tylko mogą. Gen. Sosnkowski i gen. Bór, prowokatorzy, twierdząc, że wyzwolenie Warszawy to krwawy trud Armii Krajowej, reklamują się budząc śmiech i pogardę.
** Opis: '''8 sierpnia''', w audycji Radiostacji im.T. Kościuszki, nadającej z Moskwy.
* Halo, tu mówi „Błyskawica”! Stacja nadawcza Armii Krajowej w Warszawie, na fali 32,8 oraz 52,1 m. Duch Warszawy jest wspaniały. Wspaniałe są kobiety Warszawy. Są wszędzie; na linii razem z żołnierzami lub jako sanitariuszki albo też łączniczki. Nawet dzieci ożywione są cudownym duchem męstwa. Pozdrawiamy wszystkich wolność miłujących ludzi świata! Żołnierzy Polski walczących we Włoszech i we Francji, polskich lotników i marynarzy.
** Opis: '''8 sierpnia''', słowa rozpoczynające audycje nadawane przez powstańcze [[radio]].
* Od dnia 1 sierpnia 1944 prowadzę walkę z Niemcami w Warszawie przy pomocy całej ludności i wszystkich organizacji wojskowych, scalonych w Armii Krajowej, i tych, które do walki dołączyły się, jak Milicja Robotnicza, Armia Ludowa i inne. Jesteśmy w ciężkim boju. Niemcy dla wywalczenia sobie drogi odwrotu palą miasto i niszczą ludność. W tej chwili wiążemy jeszcze poważne siły broni pancernej i piechoty niemieckiej, ale odczuwamy już brak amunicji i broni ciężkiej, toteż szybka pomoc wojsk Pana Marszałka jest dla nas koniecznością. W moim sztabie jest oficer sowiecki kpt. Kaługin. Proszę o podanie dla niego elementów radiowych celem umożliwienia mu porozumienia się z Panem Marszałkiem i tą drogą dania mu możliwości uzgodnienia działań. – Nurt, dowódca okręgu warszawskiego.
** Autor: [[Antoni Chruściel]], dowódca okręgu warszawskiego AK.
** Opis: ''' 8 sierpnia''', depesza do marszałka [[Konstanty Rokossowski|Rokossowskiego]], Warszawa, 8 sierpnia 1944.
** Źródło: [[Jerzy Kirchmayer]], ''Powstanie warszawskie'', wyd. Książka i Wiedza, Warszawa 1984, s. 499–500
* Opór w Warszawie wzmaga się. Toczące się walki – w pełnym znaczeniu tego słowa – boje uliczne na terenie wielkiego miasta. Własne straty są wysokie. Celem opanowania położenia potrzebna jest pełnowartościowa dywizja wyposażona w dużą ilość broni ciężkiej.
** Opis: '''9 sierpnia''', z meldunku 9. Armii niemieckiej.
* – Tak… żyć – chcemy. Nie chcemy – umierać!<br />Boże!… Ujrzeć jeszcze – Ojczyznę swobodną!…<br />Zginąć – teraz?… Zginąć – właśnie teraz?…<br />– Boże! Pozwól zachować nam godność!
** Opis: '''10 sierpnia''', ''Odmawiamy!'' (inny tytuł: ''Odpowiedź gazowni'')
** Autor: [[Zbigniew Jasiński]]
* W Warszawie nasze grupy szturmowe posuwają się powoli. Powstańcy wzmacniają swoje punkty oporu. Grupa „Kamiński” walczy jeszcze na Ochocie: wydaje się, że chwilowo rabunek jest dla niej ważniejszy.
** Opis: '''10 sierpnia''', z raportu w dzienniku bojowym 9. Armii niemieckiej
* Jak widzę, Niemcy wezwali całą ludność Warszawy do opuszczenia miasta z białymi chusteczkami w rękach. Może to zwiastować całkowite zniszczenie miasta. (…) Jeśliby zniszczona została Warszawa – odpowiednim krokiem byłoby zagrożenie całkowitym zniszczeniem Berlina i zakaz odbudowania tego miasta. Jesteśmy winni naszym Aliantom użycie tego rodzaju groźby.
** Autor: lord [[Robert Vansittart]], brytyjski [[dyplomata]]
** Opis: '''11 sierpnia''', do ministra spraw zagranicznych [[Wielka Brytania|Wielkiej Brytanii]] [[Anthony Eden|Anthony’ego Edena]].
** Źródło: [[Andrzej Kunert]], ''Rzeczpospolita Walcząca. Powstanie warszawskie 1944'', Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 1994, s. 90.
* Opór nieprzyjaciela jest niezwykle silny. W północnej części miasta walczy grupa Dirlewangera, która dąży do zabezpieczenia szlaku komunikacyjnego, oczyszczonego wczoraj i doprowadzonego do placu Hitlera [Piłsudskiego]. Użyteczność tej arterii nie jest jednakże całkowicie zabezpieczona. Powstańcy bronią się wszędzie i bardzo zawzięcie. Obie strony walczące używają wszystkich środków propagandy.
** Opis: '''11 sierpnia''', zapis w dzienniku bojowym 9. Armii niemieckiej
* Trzecia bitwa o Warszawę toczy się dalej i sytuacja jest rozpaczliwa, ale może być jeszcze uratowana, chociaż warszawiacy słusznie pytają, gdzie są nasi przyjaciele.
** Opis: '''11 sierpnia''', „The Daily Mirror” w artykule ''Warsaw Tragedy''
* Walczycie o niepodległość Polski, a naszym zadaniem tutaj jest stać nieugięcie na straży, aby ta walka nie była beznadziejna, ażeby Ci, którzy umierają, umierali z tą wiarą, że Polska będzie wolna i szczęśliwa, i ażeby demokracja światowa znała Waszą walkę i Wasze poświęcenie.
** Autor: [[Tomasz Arciszewski]]
** Opis: '''13 sierpnia''', przemówienie następcy prezydenta RP.
* To nie jest wojna! Wojna jest kalkulacją. Taką samą – jak każda inna rozgrywka… A cóż tu kalkulacja z naszej strony pomoże? Na co można liczyć, mając same blotki w ręku? Można blefować jakiś czas, ale wreszcie trzeba wyłożyć karty, a wtedy co?
** Autor: rotmistrz [[Edward Sobeski]] „Bończa”, dowódca batalionu „Bończa”, Starówka, '''13 sierpnia'''.
* Brytyjskie samoloty, które leciały nad Warszawą w nocy z 13/14 były entuzjastycznie witane przez ludność, mimo szrapneli padających na ulice, wołano: „To są nasze, to są brytyjskie”. Duch izolowanej ludności Warszawy jest dziś o 10% lepszy niż był wczoraj. Jeden z samolotów zrzucił wieniec z napisem: „Od brytyjskich żołnierzy dla naszych towarzyszy z polskiej armii”.
** Opis: '''14 sierpnia''', depesza [[John Ward|Johna Warda]], brytyjskiego żołnierza RAF i AK, korespondenta w powstaniu warszawskim, Warszawa 1944.
** Źródło: ''Armia Krajowa w dokumentach 1939–1945, lipiec-październik 1944'', tom IV, wyd. Zakład Narodowy Imienia Ossolińskich, Wrocław-Warszawa-Kraków 1991, ISBN 8304036363, s. 111–112.
* Każdej nocy z tej Wielkiej Wyspy startuje nad kontynent tysiące samolotów. Skromny ułamek z nich mógłby uratować Warszawę. Proszę nam wierzyć, Wasza Wysokość, że kiedy w roku 1940 ważyły się losy Wielkiej Brytanii, my, polscy lotnicy, nie myśleliśmy szczędzić krwi i życia (…) Wtedy, nad płonącym Londynem, nie brakło polskich i angielskich lotników. Czy ma ich teraz zabraknąć nad płonącą Warszawą? Czy to miasto ma zginąć w przededniu zwycięstwa, po pięciu latach tęsknoty za wolnością? (…) Czy wiarę w Wielką Brytanię zniszczą płomienie, trawiące naszą stolicę? Wasza Wysokość, proszę wybaczyć nam, żołnierzom, szczerość i bezpośredniość. Nie możemy jednak dłużej milczeć, gdy giną nasze kobiety i dzieci. Wierzymy mocno, że ich los nie jest obojętny Waszej Wysokości.
** Opis: '''14 sierpnia''', telegram pilotów polskiego 303. Dywizjonu do Królowej Wielkiej Brytanii, Wielka Brytania, 1944.
** Źródło: Lynne Olson, Stanley Cloud, ''Sprawa honoru'', wyd. AMF Plus, Warszawa 2004, s. 321.
* O jedną Polskę za dużo w tej wojnie.
** Autor: [[Andrzej Bobkowski]], ''Szkice piórkiem''
** Opis: '''14 sierpnia''' jako komentarz do rozpaczliwych apeli z powstańczej Warszawy i braku reakcji aliantów.
* Dni się tak nie rozróżniało za bardzo. Ale to jedno święto–15 sierpnia (wypadało we wtorek) – nagle postanowiono obejść, uczcić. Na przekór. Od rana. (…) Tym razem czekało się też na Cud nad Wisłą. Też z nimi. Po drugiej stronie. I za Żeraniem. Ale żeby przyszli.
** Autor: [[Miron Białoszewski]], ''Pamiętnik z powstania warszawskiego''
** Opis: '''15 sierpnia'''
* Załamać się psychicznie naprawdę już nie było trudno. Szczególnie, kiedy widziało się ofiary, a nie widziało się konkretnej pomocy dla walczącej Warszawy. Tego dnia jednak wszystko przyjmowaliśmy jakoś lżej, z większym optymizmem. Po alianckich zrzutkach niczego więcej ponad to, co dostaliśmy, nikt się nie spodziewał, bo, jak donosiło radio brytyjskie, „Lot do Warszawy – to lot po śmierć”. Myślami byliśmy raczej za Wisłą, znowu pełni oczekiwania.
** Autor: [[Bronisław Troński]], ''Tędy przeszła śmierć''
** Opis: '''16 sierpnia'''
* Chcemy walczyć przeciwko Niemcom i pójść na pomoc Warszawie. Milczenie Londynu jest dla nas niepokojące. Od 3 tygodni nie otrzymaliśmy żadnych wskazówek. Społeczeństwo domaga się wskazówek od Rządu w Londynie.
** Autor: [[Franciszek Żak]] ps. Zuzia, Szef Sztabu Okręgu Lublin do Dowódcy AK, chęć pójścia na pomoc Warszawie.
** Opis: '''19 sierpnia''', chęć pójścia na pomoc Warszawie, aresztowania AK na Lubelszczyźnie, prośba o wytyczne.
** Źródło: AK w dokumentach.
* Jak długo? To o tym nie wiecie?<br />Dopóki krew płynie nam w żyłach.<br />Bo ducha narodu nie zgniecie<br />ni przemoc brutalna, ni siła.
** Opis: '''19 sierpnia''', wiersz nieznanego autora, który ukazał się tego dnia w dzienniku powstańczym „Barykada”
* Jesteśmy wolni. Wokół nas sroży się bitwa i bezmyślne okrucieństwo nikczemnego wroga; większość nas nie wie o losie najbliższych. Coraz trudniejsze staje się życie, ponosimy co chwila bolesne straty nie tylko w walce, ale przy zdobywaniu wody czy żywności. Coraz mniej dachu nad głową – za to więcej trudu i znoju. A jednocześnie rozkwita bujne i piękne życie wśród barykad... Nie ma żalu, nie ma grozy. I zdecydowani jesteśmy tu, na Termopilach Polskich, na gruzach naszego Miasta umrzeć raczej, niż dać sobie wydrzeć to życie niepodległe i te wartości, które uzyskaliśmy w wielkim powszechnym zrywie.
** Opis: '''20 sierpnia''', pismo ''Barykada'', nr 9 z 20 sierpnia 1944.
** Źródło: Adam Borkiewicz, ''Powstanie warszawskie: zarys działań natury wojskowej'', Warszawa 1969, s. 553.
* Zastanawiamy się, jaka będzie reakcja światowej opinii publicznej, jeśli antyfaszyści w Warszawie zostaną rzeczywiście opuszczeni. Uważamy, że my wszyscy trzej powinniśmy uczynić wszystko, co tylko możemy, aby ocalić możliwie najwięcej znajdujących się tam patriotów. Mamy nadzieję, że zrzucicie Polakom – patriotom warszawskim – najbardziej niezbędne zaopatrzenie i uzbrojenie lub może zgodzi się Pan pomóc naszym samolotom, by uczyniły to bardzo szybko? Mamy nadzieję, że zgodzi się Pan na to. Czynnik czasu ma wyjątkowo duże znaczenie.
** Autorzy: [[Franklin Delano Roosevelt|Roosevelt]] i [[Winston Churchill|Churchill]]
** Opis: '''20 sierpnia''', do [[Józef Stalin|Stalina]].
* Polscy bandyci w Warszawie walczą fanatycznie i zaciekle. Uzyskane przez własne oddziały rezultaty po trzytygodniowej walce są nikłe, mimo wsparcia licznych, najnowocześniejszych rodzajów broni.
** Opis: '''21 sierpnia''', fragment instrukcji Wehrmachtu opracowanej w sztabie gen. Stahela, dowódcy niemieckiego garnizonu Warszawy.
* Ojcze Święty, my, kobiety polskie, walczymy w Warszawie, kierowane przez nasz patriotyzm i przywiązanie do ziemi Ojców naszych. Brak nam żywności i środków opatrunkowych. Twierdzy naszej bronimy już przez trzy tygodnie. Warszawa jest w gruzach. Niemcy mordują rannych w szpitalach. Kobiety i dzieci pędzą przed czołgami. Nie są przesadą wiadomości, że na ulicach Warszawy walczą dzieci, niszcząc czołgi nieprzyjacielskie butelkami z benzyną. My, matki, patrzymy na naszych synów, którzy giną za wolność i za naszą ziemię. Nasi mężowie, synowie i bracia walcząc do dnia dzisiejszego nie mają praw i nie są uznani za kombatantów. Ojcze Święty, nikt nam nie pomaga. Armie rosyjskie już od trzech tygodni stoją u bram Warszawy, nie posuwając się z pomocą ani kroku. Z Anglii dopiero teraz otrzymujemy pomoc, jednak w znikomej ilości. Świat nie chce wiedzieć o naszej walce. Jedynie Bóg jest z nami. Ojcze Święty, Namiestniku naszego Pana i Władcy, jeśli nas usłyszysz, udziel błogosławieństwa Bożego kobietom polskim walczącym o Kościół i Wolność.
** Opis: '''trzeci tydzień sierpnia''', apel kobiet polskich do papieża, Warszawa 1944.
** Źródło: [[Norman Davies]], ''Boże igrzysko'', wyd. Znak, Kraków 2008, s. 940.
** Zobacz też: [[papież]], [[Watykan]], [[kościół katolicki]]
* Dziś idę walczyć Mamo,<br />Może nie wrócę więcej,<br />Może mi przyjdzie polec tak samo<br />Jak tyle, tyle tysięcy.<br />Poległo polskich żołnierzy<br />Za wolność naszą i sprawę<br />Ja w Polskę, Mamo, tak strasznie wierzę<br />I w świętość naszej sprawy.<br />Dziś idę walczyć Mamo kochana,<br />Nie płacz, nie trzeba, ciesz się jak ja,<br />Serce mam w piersi rozkołatane<br />Serce mi dziś tak cudnie gra.
** Autor: [[Józef Szczepański|Józef Szczepański „Ziutek”]], ''Idę walczyć, mamo''
** Opis: '''24 sierpnia'''.
* Halo! Tu serce Polski! Tu mówi Warszawa!<br />Niech pogrzebowe śpiewy wyrzucą z audycji!<br />Nam ducha starczy dla nas i starczy go dla Was!<br />Oklasków nie trzeba! Żądamy amunicji!
** Autor: [[Zbigniew Jasiński]]
** Opis: '''24 sierpnia''', ''Żądamy amunicji!''
* Powstańcza Warszawa do wyzwolonego Paryża. Jesteśmy dumni, że nasi lotnicy i żołnierze z polskiej dywizji pancernej biorą udział w bitwie, która doprowadziła do tego zwycięstwa. Wyzwolenie Paryża doprowadzi wkrótce do całkowitej klęski naszego wspólnego wroga. Chwała żołnierzom Francuskiej Armii Podziemnej (FFJ)! Chwała bohaterom Paryża! Niech żyje Francja! Niech żyje Polska! Niech żyje wolność!
** Opis: '''24 sierpnia''', na falach ''Radia Warszawa''.
** Źródło: [http://lewicowo.pl/warszawa-w-ogniu-powstania/ ''Warszawa w ogniu powstania'', 1946, w: ''Powstanie sierpniowe'', oprac. M. Drozdowski i O. Zaremba-Blatonowa, Warszawa 1990]
* My w Warszawie mamy nasze żony i dzieci, ale wolelibyśmy by raczej zginęły aniżeliby miały żyć pod bolszewikami. My wszyscy wolimy zginąć walcząc, aniżeli żyć na klęczkach.
** Opis: '''26 sierpnia''', w rozmowie z [[Winston Churchill|Winstonem Churchillem]] w sztabie 2. Korpusu Polskiego, Włochy, 26 sierpnia 1944.
** Autor: [[Władysław Anders]]
** Źródło: Władysław Anders, ''Bez ostatniego rozdziału. Wspomnienia z lat 1939–1946'', s. 264.
* Przyjmij, Panie Generale, żołnierskie zapewnienie, że pomimo terroru NKWD i ohydnej nagonki propagandy berlingowskiej na nas, nie ugniemy się i wytrwamy do końca. Z bólem nasłuchujemy wiadomości o walkach w Warszawie, ciężko nam tu bezczynnie siedzieć, gdy tam nasi koledzy giną – jesteśmy bezsilni – szereg naszych oddziałów nie mogąc przejść linii frontu wróciło, względnie zostały rozbrojone i internowane przez Sowiety. Proszę, Panie Generale, o rozkazy i wytyczne.
** Autor: Franciszek Żak ps. Zuzia, Szef Sztabu Okręgu Lublin do Dowódcy AK, chęć pójścia na pomoc Warszawie.
** Opis: '''26 sierpnia''', aresztowania AK na Lubelszczyźnie, prośba o wytyczne, Lublin, 26 sierpnia 1944.
** Źródło: AK w dokumentach.
* Straty w walce o Stare Miasto wynoszą przeciętnie 150 dziennie.
** Opis: '''28 sierpnia''', fragment zapisu w dzienniku działań 9. armii niemieckiej
** Zobacz też: [[Stare Miasto w Warszawie]]
* Dzień 29 sierpnia należy zapisać złotymi zgłoskami, albowiem jest to dzień, podczas którego nie otrzymaliśmy ani jednego słownego hołdu od naszych zachodnich aliantów. Żaden prezes żadnego związku nie wyraził podziwu dla bohaterskiej Warszawy. (…) Do takich paradoksalnych nastrojów doprowadził nas zalew krokodylich łez współczucia, które otrzymujemy zamiast pomocy realnej. W pierwszych dniach powstania czekaliśmy na współdziałanie z zewnątrz, potem ogarnęło nas zniecierpliwienie, dziś myślimy o tym wszystkim z odrazą. Zagadnienie powstania warszawskiego weszło w stadium skandalu międzynarodowego – skandalu którego nic już zatrzeć nie zdoła.
** Opis: '''29 sierpnia''', ''Niezwykły dzień'', „Dzień Warszawy” nr 1042
* Czekamy ciebie, czerwona zarazo,<br />byś wybawiła nas od czarnej śmierci,<br />byś nam Kraj przedtem rozdarłwszy na ćwierci,<br />była zbawieniem witanym z odrazą. (…)<br />Ale wiedz o tym, że z naszej mogiły<br />Nowa się Polska – zwycięska – narodzi<br />i po tej ziemi ty nie będziesz chodzić,<br />czerwony władco rozbestwionej siły.
** Autor: [[Józef Szczepański|Józef Szczepański „Ziutek”]], ''Czerwona zaraza''
** Opis: '''29 sierpnia''', Starówka.
* Byłem całkowicie zaskoczony wybuchem powstania w Warszawie. Uważam to za największe nieszczęście w naszej obecnej sytuacji. Nie miało ono najmniejszych szans powodzenia, a naraziło nie tylko naszą stolicę, ale i tę część Kraju, będącą pod okupacją niemiecką, na nowe straszliwe represje. (…) Chyba nikt uczciwy i nieślepy nie miał jednak złudzeń, że stanie się to, co się stało, to jest, że Sowiety nie tylko nie pomogą naszej ukochanej, bohaterskiej Warszawie, ale z największym zadowoleniem i radością będą czekać, aż się wyleje do dna najlepsza krew Narodu Polskiego.<br />Byłem zawsze, a także wszyscy moi koledzy w Korpusie zdania, że w chwili, kiedy Niemcy wyraźnie się walą, kiedy bolszewicy tak samo wrogo weszli do Polski i niszczą tak jak w roku 1939 naszych najlepszych ludzi – powstanie w ogóle nie tylko nie miało żadnego sensu, ale było nawet zbrodnią.<br />(…) Jest oczywiście jasne, że nie ma słów, które by mogły wyrazić nasz najwyższy podziw i dumę z powodu bohaterstwa naszej Armii Krajowej i ludności stolicy. Jesteśmy z nimi każdym tętnem naszej krwi. Przeżywamy głęboko tę tragedię i naszą bezsilność w tej chwili, by im pomóc. Wszystkie nasze boje od Monte Cassino przez Ankonę do Linii Gotów wydają się nam małe wobec walki w stolicy.
** Autor: generał [[Władysław Anders]]
** Opis: w liście do podpułkownika Mariana Dorotycz-Malewicza „Hańczy”, Linia Gotów, '''31 sierpnia'''.
** Źródło: Norman Davies, ''Powstanie ’44'', Kraków 2004, s. 466.
* Ja w głębi samego siebie czuję i wiem, że Powstanie było żywiołowym odruchem narodowej potrzeby przeciw terrorowi, przeciw poniewierce, przeciw śmiertelnemu wrogowi, który nas niszczył. I gdyby dziś, po tym wszystkim, co widziały na Woli i Starówce moje oczy, stanęła przed mną znów decyzja: iść do Powstania czy nie, poszedłbym na nowo i wiem, że poszliby inni. Gloria victis – chwała zwyciężonym – będzie kiedyś wyryte także na warszawskich cmentarzach powstańczych, jeśli ulegniemy w tej walce.
** Autor: [[Andrzej Romocki]], ps. „Morro”
** Opis: '''wrzesień''', niedługo przed swoją tragiczną śmiercią.
** Źródło: [https://wpolityce.pl/polityka/165553-pokochalem-to-miasto-wlasnie-za-jego-historie-za-jego-wewnetrzna-sile-za-jego-charakter-zobacz-piekne-zdjecia-z-rekonstrukcji-przebicia-zoskowcow-ze-starowki-do-srodmiescia ''"Pokochałem to miasto właśnie za jego historię, za jego wewnętrzną siłę, za jego charakter". Zdjęcia z rekonstrukcji przebicia "Zośkowców" ze Starówki do Śródmieścia''], wpolityce.pl, 3 września 2013.
** Zobacz też: [[Gloria victis]]
* Jeśli padnie Warszawa, to nie miasto padnie,<br />I nie polska stolica w podziemiach swych skona,<br />Lecz wolność wszystkich ludzi, zdeptana gdzieś na dnie,<br />I prawda wszystkich czasów, przez wszystkich zdradzona.
** Autor: [[Kazimierz Wierzyński]]
** Opis: '''1 września 1944''', USA.
** Źródło: Norman Davies, ''Powstanie ’44'', Kraków 2008.
* Od miesiąca trwa powstanie w Warszawie, od 30 dni germańska pycha wymieciona została z ulic stolicy. Nie spotykamy SS-mana czy żandarma (chyba wśród jeńców) przed którymi z udaną obojętnością wielokrotnie przechodziliśmy ukrywając broń lub gazetkę. Na barykadach, w ogniu pożarów i przelanej krwi – lud Warszawy zdobywa stolicę dla Polski naprawdę niepodległej, demokratycznej i w pełni sprawiedliwej dla wszystkich Jej obywateli.
** Autor: [[Aleksander Bregman]]
** Opis: '''1 września 1944''', ''Demokrata'', Rok 2, Nr 184/307, Warszawa.
** Źródło: [http://retropress.pl/demokrata/w-ciagu-5-ciu-lat-teroru-hitlerowskiego-budowala-polska-w-podziemiach-swa-niepodleglosc/ ''W ciągu 5-ciu lat teroru hitlerowskiego budowała Polska w podziemiach swą Niepodległość'']
* Od rana nawała ognia. Samoloty zbombardowały naszą kwaterę w Konserwatorium, gdzie ponieśliśmy straty w ludziach i sprzęcie. Oddział „Zawrata” (Henryk Walkowski) stracił prawie całe uzbrojenie. Na Nowym Świecie ginie nasz dowódca batalionu rotmistrz „Bończa” (Edward Sobeski). Po jego śmierci wykrwawiony batalion zostaje przekształcony, tak jak większość wykrwawionych oddziałów, w kompanię pod dowództwem por. „Szczerby” (Zbigniew Blichewicz). Wydarzenia tak szybko następują po sobie, że zapomniałem pochwalić się, iż po przejściu do Śródmieścia dostałem karabin i zostałem prawdziwym żołnierzem.<br />Po reorganizacji batalionu, naszą kompanię podzielono na trzy grupy szturmowe, które poszły w sukurs wycofującym się oddziałom walczącym na Powiślu. Nasz nie najgorzej uzbrojony oddział skutecznie powstrzymuje nieprzyjaciela, jednak los Powiśla już został przesądzony.
** Autor: Andrzej Rumianek „Tygrys”, '''6 września'''
** Źródło: [http://www.sppw1944.org/relacje/relacja12.html powstańcze relacje świadków]
* Na Marszałkowskiej na pierwszym piętrze okno otwarte, pianino bębni na całego, słychać tańce, śmiechy, piski. Wołają do nich uspokójcie się, przestańcie, bo bomby rzucą, nie słyszą. Rzucają do nich cegłami – za daleko, przejść nie można, bo obstrzał. Młodzieniec z okna spojrzał na nas z góry, jak na coś martwego i odszedł w głąb. Ciągnie do nich z wolna pożar z pobliskiej restauracji Żywiec, już z wielu okien obok ogień bucha, ale zabawa nie ustaje.
** Autor: Józef Nalazek z ul. Hożej 41
** Opis: '''11 września''', na lewym brzegu Wisły lądują żołnierze Berlinga, na niebie pojawiają się samoloty z czerwonymi gwiazdami. W Śródmieściu po długiej przerwie udany zrzut brytyjski. Warszawa odzyskuje wiarę.
** Źródło: Newsweek 10.08.11
* Ściskamy z pełnym zrozumieniem dłoń Waszą i ślemy ku Wam wierne myśli żołnierskie. Obrona Stolicy przejdzie do dziejów naszych jako jeden z najwspanialszych czynów wojennych. Cześć i chwała bohaterskiej Armii Krajowej! Cześć i chwała Warszawie i wszystkim jej mężnym obrońcom. Niech Bóg ma w swojej opiece Was i Waszych żołnierzy. Z głębi serca wierzymy, że spotkamy się jeszcze, by razem bronić praw Ojczyzny. Niech żyje Polska!
** Opis: '''11 września''', list dziesięciu generałów PSZ na Zachodzie do Dowódcy AK.
** Autor: [[Władysław Anders]], [[Janusz Głuchowski]], [[Mateusz Iżycki]], [[Stanisław Kopański]], [[Marian Kukiel]], [[Stanisław Maczek]], [[Stanisław Sosabowski]], [[Kazimierz Sosnkowski]], wiceadm. [[Jerzy Świrski]] i Stanisław Turski (czyli [[Stanisław Tatar]])
** Źródło: Andrzej Kunert ''Rzeczpospolita Walcząca. Powstanie Warszawskie 1944'', Wyd. Sejmowe, Warszawa 1994, s. 288
* Jest to najcięższa bitwa, jaką toczyliśmy od początku wojny. Jest porównywalna tylko do walk o każdy dom w Stalingradzie. Jest równie ciężka.
** Opis: '''21 września''', [[Heinrich Himmler]], fragment przemówienia do dowódców Okręgów Wojskowych i komendantów szkół oficerskich, 21 września 1944.
** Źródło: Tadeusz Sawicki, ''Rozkaz zdławić powstanie. Niemcy i ich sojusznicy w walce z powstaniem warszawskim'', Warszawa 2013, Wydawnictwo Bellona, ISBN ISBN 9788311129030, s. 184.
* Powiedziałem: Mein Führer! Moment jest niesympatyczny. Z punktu widzenia historycznego jest jednak błogosławieństwem, że ci Polacy to robią. W ciągu pięciu-sześciu tygodni pokonamy ich. Ale wtedy Warszawa – stolica, głowa, inteligencja tego niegdyś szesnasto-, siedemnastomilionowego narodu Polaków, będzie starta. Tego narodu, który od siedmiuset lat blokuje nam Wschód i od pierwszej bitwy pod Tannenbergiem (Grunwaldem) ciągle nam staje na drodze. Wtedy polski problem dla naszych dzieci i dla wszystkich, którzy po nas przyjdą, a nawet już dla nas – nie będzie dłużej żadnym wielkim problemem historycznym.
** Autor: [[Heinrich Himmler]], przemówienie wygłoszone '''21 września''' 1944 w Jägerhöhe, o swojej rozmowie z [[Adolf Hitler|Hitlerem]].
** Źródło: Norman Davies, ''Powstanie ’44'', Kraków 2004, s. 336.
* 29 sierpnia lotnicy RAF-u dokonali przelotu 2000 mil w złych warunkch atmosferycznych w tym celu, by dopomóc armii rosyjskiej przez bombardowanie portów bałtyckich: Szczecina i Królewca. Operacja ta kosztowała nas 41 maszyn. Jeśli mogliśmy to zrobić, by pomóc naszym rosyjskim sprzymierzeńcom, na pewno mogli oni znaleźć trochę samolotów, które mogły przynieść pomoc Warszawie, pokonując nieskończenie krótszą odległość.
** Autor: sir [[Archibald Southby]]
** Opis: '''28 września ''', w parlamencie brytyjskim o możliwości pomocy dla walczącej Warszawy.
** Źródło: Andrzej Kunert ''Rzeczpospolita Walcząca. Powstanie Warszawskie 1944'', Wyd. Sejmowe, Warszawa 1994, s. 364
* Legendarną już dzisiaj bitwę. W bitwie tej oddziały Armii Krajowej, bez odpowiednich zasobów, uzbrojone niedostatecznie, osamotnione i pozbawione należytej pomocy z zewnątrz, toczą przez dwa miesiące przy współdziałaniu ludności stolicy śmiertelny bój przeciwko potężnemu wrogowi, rozporządzającemu przytłaczającą przewagą techniczną. Obrona Warszawy stanowi jedyny w dziejach tej wojny przykład tak długotrwałej i nieugiętej walki, w warunkach podobnie straszliwej dysproporcji sił. Jest ona, bez względu na wynik końcowy, niewątpliwym zwycięstwem żołnierskiego ducha i żołnierskiego honoru nad brutalną przemocą fizyczną. Dopiero historia odsłoni, jakie znaczenie w ramach tej wojny miała dla losów Polski bitwa o Warszawę. Ale już teraz stwierdzić trzeba, iż stanowi ona czyn bojowy miary najwyższej.
** Autor: [[Kazimierz Sosnkowski]]
** Opis: '''29 września''', Londyn.
** Źródło: Tadeusz Krząstek, Jerzy Tomczyk, ''W 55 rocznicę powstania Armii Krajowej'', Wydawnictwo „Egros” na zlecenie MON, Warszawa 1997, ISBN 8386268638. s. 139.
* Oto naga prawda. Potraktowano nas gorzej niż satelitów Hitlera, gorzej niż Włochy, Rumunię, Finlandię. Niechaj sprawiedliwy Bóg osądzi straszliwą krzywdę, jaką cierpi naród polski, i niechaj ześle zasłużoną karę na wszystkich, którzy ponoszą winę. Twoi bohaterowie to żołnierze, których jedyną bronią przeciwko czołgom, samolotom i działom są pistolety i butelki z benzyną. Twoi bohaterowie to kobiety, które opatrywały rannych i przenosiły meldunki pod gradem kul, które przygotowywały w zbombardowanych piwnicach zrujnowanych domów jedzenie dla dorosłych i dzieci i które niosły pociechę umierającym. Twoi bohaterowie to dzieci, które bawiły się spokojnie wśród dymiących ruin. To lud Warszawy. Naród, który potrafił wykrzesać z siebie tak powszechne bohaterstwo, jest narodem nieśmiertelnym. Bo ci, którzy zginęli, już zwyciężyli, a ci, którzy żyją, będą walczyć i zwyciężać i znów dawać świadectwo, że Polska żyje, póki żyją Polacy.
** Opis: '''3 października''', jedna z ostatnich audycji powstańczego radia Błyskawica.
** Źródło: [[Norman Davies]], ''Boże igrzysko'', wyd. Znak, Kraków 2008, s. 941.
* Wielka ofiara Stolicy nie może pójść na marne. (…) Warszawa padła, ale niezmordowana walka narodu polskiego toczy się dalej. Trwać ona będzie aż do chwili, gdy te cele, które przyświecały nam w dniu 1 września 1939 roku i które przyjął cały cywilizowany świat – zostaną w pełni osiągnięte. Bolesny upadek Warszawy jest jednocześnie najlepszym świadectwem najwyższych wartości moralnych narodu z kategorii tych, które tworzą historię.
** Autor: [[Władysław Raczkiewicz]]
** Opis: '''3 października''', Prezydent RP w przemówieniu radiowym po kapitulacji Warszawy.
** Źródło: Tadeusz Żenczykowski, ''Samotny bój Warszawy'', Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego KUL, Lublin-Paryż 1990, s. 181.
* Wierzyło się, że nic złego nas nie czeka, chciało się w to wierzyć, bo się miało dosyć i powstania, i wojny w ogóle, i nienawiści, i zabijania, i ginięcia. Nagle – zachciało się – wszystkim – żyć! Żyć! Iść! Wyjść! Popatrzeć! Na słońce. Normalnie. I zaraz zaczęli ze wszystkich piwnic, lochów, dziur wszyscy wychodzić. Na ulice! Ani to żałoba. Ani święto. Nie wiadomo co. Wszystko naraz. Po prostu wylęgnięcie narodu na wierzch. (…) Właściwie to było święto, co tu ukrywać. Szliśmy z tłumem. I mijaliśmy się z tłumem narodu odwrotnym.
** Autor: [[Miron Białoszewski]], ''Pamiętnik z powstania warszawskiego'', '''3 października'''
** Zobacz też: [[święto]]
* Wzdłuż ulic, którymi przechodziły nasze kolumny, tu i tam klękali cywile. Była to niezapomniana, wprost szokująca scena, gdyż Polacy klękają tylko, aby uczcić Przenajświętszy Sakrament. Tu leżała odpowiedź na pytanie: czym była Armia Krajowa?<br />Po sześćdziesięciu trzech dniach nastąpił koniec tragedii. Gdy żołnierze maszerowali do niemieckiej niewoli, po obu stronach ulicy, wśród karabinów niemieckich strażników, stały tysiące wychudzonych, brudnych, obandażowanych i pokrwawionych mężczyzn i kobiet Warszawy, którzy sami za niewiele godzin mieli zostać popędzeni do obozów. Płakali, krzyczeli, śpiewali hymn narodowy. Podbiegali, wymijając straż, ściskając, całując i dając powstańcom prezenty (cukier, cebulę, pieniądze, bandaże…).
** Autor: [[Janusz Kazimierz Zawodny]], żołnierz AK
** Opis: '''3 października''', po kapitulacji Warszawy i wymarszu polskich oddziałów do niewoli niemieckiej.
** Źródło: ''Powstanie warszawskie w walce i dyplomacji'', Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1994, s. 261.
** Zobacz też: [[hymn]]
* Zespolenie żołnierzy, robotników, chłopów, inteligencji, wspaniała dojrzałość i determinacja ludzi prostych – niech przypieczętuje wewnętrzną zwartość i moc naszego narodu, niech nas zjednoczy na przyszłość tak, abyśmy mogli sprostać trudnym zadaniom, jakie przed nami postawi twarda rzeczywistość. Gdy taki będzie rezultat sierpniowych walk w Warszawie, będziemy mogli spokojnie myśleć o przyszłości Polski.
** Opis: '''3 października''', ostatnia odezwa Rady Jedności Narodowej i Krajowej Rady Ministrów w Warszawie, 3 października 1944, Warszawa.
** Źródło: [[Tadeusz Żenczykowski]], ''Samotny bój Warszawy'', s. 136–137.
** Zobacz też: [[Polska]]
* Garnizon i ludność stolicy wypełniły powinność żołnierską ponad granice ludzkiej wytrzymałości i męstwa. Pozostanie [walka Warszawy] ona na zawsze powodem niepospolitych sił moralnych Narodu Polskiego i jego nieugiętej woli niepodległego istnienia.
** Opis: '''4 października''', oświadczenie premiera [[Stanisław Mikołajczyk|Mikołajczyka]].
* Prawdą jest, że Niemcy już nigdy nie zdobędą Warszawy. Warszawa już nie istnieje. Te słowa wysłane z Warszawy ostatnim tchem konającego miasta [1 X] przejdą do polskiego katechizmu narodowego.
** Opis: '''4 października''', oświadczenie premiera [[Stanisław Mikołajczyk|Mikołajczyka]].
* Swoją drogą, musieliśmy wtedy wyglądać dziwnie. I cywile. I powstańcy. Nie byli znowu wcale do siebie tacy niepodobni. Wszyscy ludzie, co wyłazili wtedy z Warszawy, byli do siebie podobni i zupełnie niepodobni do innych.
** Opis: prawdopodobnie '''4 października''', [[Miron Białoszewski]], ''Pamiętnik z powstania warszawskiego''
* Walka o milionowe miasto Warszawę była długa i ciężka.
** Opis: '''4 października ''', niemiecki gen. von Lüttwitz, 4 października 1944.
* Walka skończona. Zamknięty przeszło dwumiesięczny okres jednej z najszczytniejszych i najtragiczniejszych zarazem kart naszej historii.<br />Za wcześnie jeszcze na obiektywny sąd o tym okresie. Rachunek naszych strat i zysków, zasług i błędów, ofiar i uzyskanych wartości – przekazać musimy historii. Tutaj jedno musimy stwierdzić z niezachwianą pewnością. Walczyliśmy o sprawę najwyższą, o wartości w życiu Narodu największe. Zapłaciliśmy też największą cenę tej walki. Zapłaciliśmy ją bez wahań i ociągania, we wspólnie toczonej walce. Nie chcemy tutaj pomniejszać znaczenia tej ceny. Jest ona olbrzymia w rachunku ludzkiego cierpienia, w rachunku ofiar ludzkiego życia, w rachunku strat materialnych i kulturalnych. Jest ona szczególnie dotkliwa w rachunku strat tej najcenniejszej z narodowych wartości, kwiatu a zarazem i owocu narodu, zapalnej i entuzjastycznej, bezinteresownie ofiarnej młodzieży.<br />Walka jest ryzykiem. Stąd też nie zawsze może kończyć się zwycięstwem. Naszej walce nie danym było zakończyć się osiągnięciem zamierzonego celu. Zamknięciem zmagań orężnych jest nie odzyskanie wolności lecz nowy etap żołnierskiego i narodowego tułactwa. Klęska, której rozmiarów pomniejszać nie chcemy, jest klęską jednego miasta, jednego etapu naszej walki o wolność. Nie jest klęską naszego Narodu, naszych planów i ideałów historycznych. Z przelanej krwi, z zespołowego trudu i znoju, z męki ciał i dusz naszych powstanie nowa Polska, wolna, silna i wielka. Wiarą tą będziemy żyć na przymusowym tułactwie czy w obozach, tak jak żyliśmy nią w naszej pracy i walce. Wiara ta – to najrealniejszy, najwyższy Testament pisany krwią wielotysięcznych ofiar i bohaterów Powstania.
** Opis: '''4 października 1944''', Warszawa.
** Źródło: „Biuletyn Informacyjny AK” z 4 października 1944 pt.: ''Po walce''
* 5 października oddziały Armii Krajowej, ze swym dowódcą na czele, maszerowały ulicami wśród milczących warszawiaków. Powstańcy opuszczali miasto, które daremnie próbowali oswobodzić spod obcej okupacji. Pod szarym niebem, w deszczu, szli do niewoli żołnierze, którzy pięć lat trwali w podziemiu, a przez sześćdziesiąt trzy dni prowadzili otwartą, regularną walkę. W czasie niemieckiej okupacji i gestapowskiego terroru codziennie ryzykowali życie. Walka na ulicach Warszawy była ostatnią próbą odzyskania wolności. Stała się również widomym dowodem zdradliwej polityki Rosji (…) Stałam, salutując, na chodniku koło ostatniej barykady. Generał Bór dostrzegł mnie i uchylił kapelusza, a oficerowie z jego sztabu zasalutowali. Żegnałam oddziały Armii Krajowej, dumę polskiego podziemia, z trudem zachowując kamienną twarz.
** Opis: '''5 października''', major AK [[Maria Tarnowska]], wyjście dowództwa AK z żołnierzami z Warszawy, 5 października 1944, Warszawa.
** Źródło: Joanna Wieliczka-Szarkowa, ''Powstanie warszawskie 1944. Gloria victis'', Wydawnictwo AA, Kraków 2014, ISBN 9788378646563, s. 277.
* Kapitulacja była bez wątpienia przeżyciem, jakie rzadko trafiają się w życiu. Jej rzeczywistość usuwa w cień każdy teatr, każdą wielką tragedię. Polacy otrzymali żołnierskie, honorowe warunki, na które zasłużyli sobie autentycznym bohaterstwem w walce. Walczyli, na Boga, lepiej niż my. Ale możemy się uczyć:<br />1) że z takiej formy zarządzania ujarzmionymi narodami nie może nic rozsądnego wyniknąć. Smutne, ale prawdziwe!<br />2) to nie my uosabiamy siłę ducha, nacjonalizm, ofiarność i siłę (nie możemy pochwalić się tym, co pokazali Polacy),<br />3) że miasta można bronić miesiącami, przy znacznie większych stratach po stronie atakujących, a ten, kto to obserwuje z dystansu, może się wiele nauczyć, że<br />4) chociaż duch walki i czysta, dzielna postawa mogą wiele zdziałać, mimo wszystko lepszy duch ulegnie materii. Czy historia może być sprawiedliwa? Tutaj nie. Czym jest pojęcie naród, gdy pojęcie mocarstwa coraz bardziej wszystko przytłacza.
** Autor: [[Peter Stölten]]
** Opis: '''5 października''', niemiecki porucznik z listu do ojca.
* Oddziały skręciły w ulicę Grzybowską, w której piwnicach – mimo ciężkich walk – gnieździła się zmaltretowana ludność cywilna. Ta ludność, której odruchów tak żeśmy się bali. Głośno waliły serca, głośniej niż nogi o bruk. Jak nas pożegnają? Czy pobiegną naszym śladem pogróżki i kpiny, czy tylko wrogie milczenie? Jak zareaguje na wyjście ludność ostatniego wolnego kawałka Warszawy? Bo przecież tam, u wylotu Grzybowskiej, na barykadzie przy Żelaznej czeka już wojsko niemieckie. Deszcz przestał mżyć. Grzybowska witała nas szerokim otworem strzaskanych kamienic.<br />Jak nas przyjmą? Przyjęli, jak mogli tylko przyjąć ludzie, którzy przeżywali z nami wspaniały poryw pierwszego entuzjazmu, przeżywali ciężki trud krwawej pracy dnia powstańczego, przeżywali nasze załamania i nasz wspólny koniec. Przyjęli jak mogli przyjąć tylko ludzie, którzy nas kochali i czasami w rozpaczy nienawidzili, ale przede wszystkim rozumieli. Wszystko, co żyło, wyległo na chodniki. Wynędzniałe sylwetki utworzyły szpaler, który krzyczał i milczał na przemian, szlochał i uśmiechał się, dodając nam odwagi, której sami potrzebowali tak bardzo. Poczęli wynosić swój skromny majątek, aby go nam wpychać do rąk. Zasypywano nas ołówkami, zeszytami, obładowywano jakimiś garnuszkami, kubeczkami, czasem znajdowaliśmy w dłoniach czajniki, chustki do nosa, agrafki, jakieś grzebyki i lusterka – resztę dobra ludności Warszawy. Na kupce gruzu stała kobieta, taka zwyczajna warszawska przekupka, w chustce na głowie, szerokiej spódnicy i wykrzywionych butach. Żegnając nas szerokim znakiem krzyża podnosiła wysoko dłonie, w których trzymała obrazek Chrystusa: „W imię Ojca i Syna… Dzieci, zabierają nam nasze dzieci”. I tyle było w niej godności, tyle bólu, że ludzie stojący w pobliżu poczęli powtarzać za nią to uporczywe zdanie, aż cała ulica rozbrzmiała jękiem: „Dzieci, nasze dzieci…” Setki rąk wyciągało się błogosławiąc nasze głowy. Straciliśmy nasz równy, bojowy krok. Za cały żal kapitulacji, za trud dwumiesięczny, za nędzę i poniewierkę – stokrotnie zapłaciła nam ludność Warszawy.
** Autor: [[Krystyna Mierzejewska-Rogalska]] ps. „Soból”, łączniczka z oddziału liniowego por. „Paprzycy”, broniącego w czasie powstania placówki na ul. Królewskiej 16.
** Opis: '''5 października''', wyjście oddziałów AK ze stolicy.
** Źródło: Władysław Bartoszewski, ''Dni walczącej stolicy. Kronika powstania warszawskiego'', wyd. Alfa, Warszawa 1989, s. 338.
** Zobacz też: [[dzieci]]
* Przez sześćdziesiąt dni, przez sześćdziesiąt nocy złych,<br />nie żałując krwi, będziesz bronił zgliszczy tych,<br />aż nadejdzie dzień, że zrozumie świat<br />za coś walczył, za coś padł...<br />Warszawo! Wymawiam Twoje imię święte<br />i w oczach błyszczą łzy, i sercem targa ból,<br />i widzę mury Twe krwią żywą przesiąknięte,<br />a w murach tych karabin, w którym nie ma kul.<br />Warszawo! Twe wielkie serce w gruzach leży.<br />A jednak bije wciąż i wciąż ze śmierci drwi.<br />I każdy Polak wie, i każdy Polak wierzy,<br />Że ta, co nie zginęła<br />Wyrośnie z twojej krwi.
** Autor: [[Feliks Konarski]]
** Opis: '''1944''', ''Warszawo (Schütz, Konarski)'' (1944).
** Źródło: [https://staremelodie.pl/piosenka/2099/Warszawo_Schutz_Konarski ''Warszawo (Schütz, Konarski)''], staremelodie.pl
==Po powstaniu==
[[Plik:Destroyed Warsaw, capital of Poland, January 1945.jpg|mały|<center>Warszawa, styczeń 1945</center>]]
* 1 sierpnia 1944 roku w godzinie „W” syreny wezwały naszą młodzież i całe społeczeństwo do otwartej walki z okrutnym wrogiem, który przez pięć lat ponurej okupacji niszczył Naród Polski. Dziś ten przenikliwy głos syren zaprasza nas do wdzięcznej pamięci, głębokiej refleksji i szczerej modlitwy.
** Autor: ks. prałat [[Henryk Kietliński]] ps. „Dąbek”.
** Źródło: [https://www.radiomaryja.pl/bez-kategorii/gloria-victis/ ''Gloria Victis''], radiomaryja.pl, 2 sierpnia 2008.
* 1944 lipiec. Czuliśmy, że zbliża się moment decydujący. Wziąłem udział w paru rozmowach, na których był obecny Delegat Rządu Jan Stanisław Jankowski i wojskowi oraz cywilni przywódcy podziemia. Uczestnicy ich, przy tej czy innej okazji, wypowiadali się na temat aktualnej sytuacji i stawiali horoskopy na przyszłość. Wyłaniała się z tego zupełnie jasno koncepcja powstania. Brali oni w rachubę po pierwsze konieczność wystąpienia zbrojnego w Warszawie, jako jednego z elementów „Burzy”. (…) Po drugie, było nie do pomyślenia, by 40-tysięczna AK w Warszawie mogła wytrzymać bez końca i bez użycia broni widok cofających się, rozbitych Niemców. Po trzecie, duma i godność narodowa wymagały, by stolica była wyzwolona własnymi, polskimi rękoma i to było poza wszelką dyskusją. Po czwarte – co powiedziałby świat zachodni, gdyby Rosjanie zdobyli Warszawę tylko własnym wysiłkiem? Wtedy Stalin bez trudu przekonałby aliantów, że AK, rząd podziemny i całe w ogóle polskie podziemie – to fikcja.
** Autor: [[Stefan Korboński]]
** Źródło: ''W imieniu Rzeczypospolitej…'', wyd. Instytut Pamięci Narodowej, Warszawa 2009, s.343–344
* 200 tysięcy moich rodaków zostało pogrzebanych pod gruzami stolicy mojego kraju, bo kilku panów wpadło na pomysł, że będą uroczyście witać w Warszawie „sojusznika naszych sojuszników”.
** Autor: [[Piotr Zychowicz]]
** Źródło: [https://wpolityce.pl/polityka/171160-obled44-plusy-i-minusy-milosnika-tworczosci-autora-jozefa-mackiewicza-przeraza-sposob-w-jaki-zostal-uzyty-przez-zychowicza Grzegorz Eberhardt, ''„Obłęd’44” – plusy i minusy. Miłośnika twórczości autora Józefa Mackiewicza przeraża sposób, w jaki został użyty przez Zychowicza''], wpolityce.pl, 16 listopada 2013.
* A prawda tego faktu jest inna, jest do dna odmienna. Powstanie warszawskie stanowi najwyższe wspięcie doli polskiej w tej wojnie, stanowi tej doli tragiczną syntezę. Gdy się wpatrujemy, wmyślamy w splot zdarzeń, ich obrót taki a nie inny, zdawałoby się najgorszy z możliwych – staje się jawne, że w Warszawie skupiła się, osiągnęła szczyt cała desperacka zawiłość naszego położenia, naszego wspólnego losu. Osaczenie przez okoliczności, ten krąg, który się wokół nas zamykał kilka razy – rok temu wokół Warszawy zamknął się, zacisnął się najściślej.
** Autor: [[Tymon Terlecki]]
** Źródło: ''Chór aby odpowiadał'' [w:] Dariusz Gawin, ''Spór o Powstanie. Powstanie Warszawskie w powojennej publicystyce polskiej 1945-1981'', wyd. Muzeum Powstania Warszawskiego, Warszawa 2004, s. 248–249.
* Ale to, że to była tragedia, jest pewne i oczywiste. Bo jeśli jest inaczej, to nie rozumiem słowa tragedia. Dwieście tysięcy zabitych, miasto zniszczone i tak dalej – to nie jest tragedia? No to, co w takim razie jest tragedią? Dla mnie ktoś, kto neguje, że powstanie było tragedią i katastrofą, to zupełny osioł.(...) Ocalilibyśmy godność i bez powstania. A tak, owszem, godność zachowaliśmy, tylko potem zabrakło setek tysięcy ludzi, w tym moich najlepszych przyjaciół.
** Autor: [[Stanisław Likiernik]]
** Źródło: [https://wiadomosci.onet.pl/kraj/stanislaw-likiernik-nie-zyje/3sd8m23 ''Zmarł Stanisław Likiernik''], onet.pl, 17 kwietnia 2018
* Ani żołnierze z AK, ani wszyscy Polacy, którzy z bezprzykładnym męstwem narażali się i ginęli, a w końcu rzucili na szalę nawet los najukochańszej stolicy, nie byli głupcami, którzy ślepo słuchali takich czy innych nakazów. Ci wielotysięczni żołnierze i cywile walczyli o Polskę rzeczywiście wolną i rzeczywiście demokratyczną.
** Autor: [[Maria Dąbrowska]], autorka ''Nocy i dni'', powieściopisarka.
** Źródło: [[Paweł Ukielski]], ''Spór o powstanie warszawskie'', „Biuletyn IPN” nr 8–9 (103–104), sierpień – wrzesień 2009.
** Zobacz też: [[Polacy]]
* Bądźcie dumni z naszego Powstania, nie słuchajcie tych, którzy próbują pomniejszyć jego znaczenie.
** Autor: [[Janusz Brochwicz-Lewiński]], ps. Gryf, uczestnik powstania warszawskiego.
** Źródło: [http://niezalezna.pl/69519-gen-gryf-badzcie-dumni-z-naszego-powstania Gen. Gryf: „Bądźcie dumni z naszego Powstania”] niezalezna.pl, 1 sierpnia 2015.
* Bierność stolicy byłaby biernością całego kraju, nawet gdyby najbardziej heroiczne boje stoczone były w lasach czy w górach, w Wilnie, we Lwowie, Krakowie czy jakimkolwiek innym mieście. Co więcej, wstrzymanie się Warszawy od walki w momencie końcowym i zarazem szczytowym ostatniej wojny – przekreśliłoby cały wysiłek poprzednich lat, zamieniłoby te pięć lat nieustannej walki i przygotowań w tragiczny niewypał.
** Autor: [[Jan Nowak-Jeziorański]], ''Kurier z Warszawy'', wyd. Znak, Kraków 1997, s. 434.
** Zobacz też: [[Wilno]], [[Lwów]], [[Kraków]], [[Warszawa]]
* Bohaterstwo, ofiarność i zaciętość powstańców są największym w naszej historii przejawem walki o wolność jako wartości wyższej niż życie ludzkie, kalectwo, wszystkie dobra materialne. Byłoby ciężkim błędem nie doceniać, a co gorsza odżegnywać się od takich wartości duchowych.
** Autor: [[Jerzy Kirchmayer]]
** Źródło: [[Władysław Bartoszewski]], ''Powstanie Warszawskie'', Świat Książki, Warszawa 2009, ISBN 978-83-247-1699-9, s. 389.
* Byliśmy naprawdę gotowi na wszystko. Ludzie ginęli codziennie. Od pierwszego dnia wojny. Ubyło Polski o 8 milionów ludzi; poległych, wymordowanych, zakatowanych, zamęczonych, deportowanych, i tych, którzy pozostali na emigracji i nigdy do Polski nie wrócili, nie tylko przecież w czasowych ramach 1939–45. Mordowano nas dalej, wiele lat. Całe pokolenie spisane na straty. Trzeba dobrze poznać historię i nie mówić, że wszystkiemu winne Powstanie. To niesprawiedliwe. Taki był wtedy nasz wybór i mieliśmy do niego prawo.
** Autor: [[Janusz Brochwicz-Lewiński]], ps. Gryf, uczestnik powstania warszawskiego.
** Źródło: [http://niezalezna.pl/46683-general-gryf-nikt-nie-umiera-dla-cieplej-wody-w-kranie Generał „Gryf”: Nikt nie umiera dla ciepłej wody w kranie] niezalezna.pl, 6 października 2013.
* Był to pierwszy i jedyny w tej wojnie wypadek, żeby z kraju okupowanego, wprost z pola walki, nadawała radiostacja foniczna.
** Opis: brytyjska [[BBC]] o powstańczym radiu Błyskawica w Warszawie 1944.
** Źródło: Jan Nowak-Jeziorański, ''Kurier z Warszawy'', op. cit., s. 335.
** Zobacz też: [[Wielka Brytania]]
* Było wiadomo, że za chwilę zaczynamy powstanie i była ogromna nadzieja w nas, we mnie, że musi być tylko zwycięstwo. Strzelanina trwała u nas na Bródnie jakieś pół godziny. Nie była to, o ile pamiętam, aż tak silna załoga niemieckich żołnierzy, od których odbiliśmy tego dnia szkołę. Zwyciężyliśmy ich. Ci Niemcy uciekli.
** Autor: [[Jan Olszewski]]
** Źródło: [https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/byly-premier-jan-olszewski-wspomina-wybuch-powstania-nie-balem-sie-ze-zgine-aa-dUEV-kC8s-pFWX.html ''Były premier Jan Olszewski wspomina wybuch powstania: Nie bałem się, że zginę''], se.pl, 1 sierpnia 2018
* Było wszak coś pięknego w tamtych chłopcach i tamtych dziewczętach, jeżeli możemy ich kochać jeszcze dzisiaj. Było w nich coś pięknego, jeżeli ci, co przeżyli, potrafią dziś jeszcze poczuć w sobie powiew tamtego gorącego lata. Tego lata, w którym realizowała się jakaś ich lepsza część, w czasie którego przerośli samych siebie, w czasie którego poczuli tak jak nigdy, że są pomiędzy braćmi. A my, którzy mamy za sobą inny, również gorący Sierpień, lepiej umiemy odczuć i zrozumieć ich poryw. Prawdziwa Polska buduje się od wewnątrz. Dziś jest lepsza i prawdziwsza niż wczoraj. (…) Polska solidarności. Polska nadziei. Ta Polska, jestem o tym głęboko przekonany, zbudowana jest także na miłości i ofierze powstańców warszawskich. Na wartościach, które ciągle gorzeją w tym popielisku sprzed lat czterdziestu, strasznym i pięknym, jakże smutnym i jakże obdarzającym nadzieją. Przed tym ogniem i tym popiołem nisko pochylam głowę.
** Autor: [[Tomasz Strzembosz]], ''Refleksje o Polsce i Podziemiu 1939–1945'', Wyd. Agencja Omnipress, Warszawa 1990, s. 128
** Zobacz też: [[Solidarność]]
* Całe miasto stało się gminą uspołecznioną we wszystkich swoich funkcjach. Ludność dzieliła się żywnością z żołnierzami i uciekinierami z zajętych przez Niemców dzielnic miasta. W poszczególnych domach zaczęły powstawać wspólne kuchnie, obsługujące stałych i przygodnych mieszkańców. Gdy zabrakło zapasów prywatnych, sięgnięto do składów zdobytych na Niemcach i administracja rozdzielała żywność za pośrednictwem komitetów domowych, nie pobierając żadnych opłat. Pieniądz przestał grać rolę. Zapanowała jakaś braterska wspólnota walczących. A nad wszystkim górowało radosne poczucie, że oto jesteśmy wreszcie wolni. Wykwitła szlachetna duma, że dokonaliśmy tego własnym wysiłkiem, że bijemy Niemców, że zmuszamy ich do poddawania się, że muszą oddawać broń w ręce „naszych chłopaków” jak zwano żołnierzy Armii Krajowej.
** Autor: [[Zygmunt Zaremba]], [http://lewicowo.pl/warszawa-w-ogniu-powstania/ ''Warszawa w ogniu powstania'', 1946, w: ''Powstanie sierpniowe'', oprac. M. Drozdowski i O. Zaremba-Blatonowa, Warszawa 1990]
* Chcieliśmy być wolni i wolność sobie zawdzięczać!
** Autor: [[Jan Stanisław Jankowski]]
* Ci, którzy podejmowali decyzję o wybuchu powstania, nie byli jasnowidzami. Była to próba realizacji planu politycznego, który okazał się nierealny. Był obciążony przyjęciem pewnych optymistycznych założeń, ale nie można było traktować tego planu z góry jako całkowicie nierealnego. Jeżeli przyjąć, że plan opanowania Warszawy i znalezienia się tu w roli gospodarza był zupełnie nierealny, bo doprowadziłby do rosyjskich represji i zniszczenia, to na jakiej podstawie można sądzić, że bez powstania Rosjanie – mając dodatkowo argument, którym się posługiwali, że Polacy nie walczyli i stali z bronią u nogi – nie zniszczyliby podziemia?
** Autor: [[Jarosław Kaczyński]]
** Źródło: [https://wyborcza.pl/7,75398,14695517,kaczynski-anders-krytykowal-powstanie-warszawskie-bo-byl-ugodowy.html?disableRedirects=true wyborcza.pl]
* Ci co wydali pierwszy rozkaz do walki<br />niech policzą teraz nasze trupy.<br />Niech pójdą przez ulice<br />których nie ma<br />przez miasto<br />którego nie ma (…)<br />niech liczą aż do śmierci<br />nasze trupy
** Autorka: [[Anna Świrszczyńska]], ''Niech liczą trupy'', w: ''Budowałam barykadę'', 1974
* Czy cena, którą zapłaciliśmy za nasze umiłowanie wolności i naszą nienawiść do bestii hitlerowskiej, jest zbyt wielka – osądzi to dopiero historia. Nasze pokolenie musi mieć tylko świadomość, że poniosło ofiary najwyższe w imię wielkości idei, i baczyć, by ofiara ta nie została pomniejszona przez oszczerstwa wrogów i słabość złamanych nieszczęściem ludzi.
** Autor: [[Zygmunt Zaremba]], ''Powstanie sierpniowe'', s. 34–38.
* Cztery lata myśmy na to czekali, marzyli.
** Autor: [[Zbigniew Pawelski]]
** Źródło: [https://www.1944.pl/archiwum-historii-mowionej/zbigniew-pawelski,1090.html ''Archiwum historii mówionej. Zbigniew Pawelski „Jastrząb”''], 1944.pl
* Decyzja o powstaniu była zwyczajnie głupia. Zła, nierozważna, ze wszech miar krótkowzroczna. Mówię o decyzji. Nie o samej walce. Po prostu do tej walki nie powinno dojść. Mówię to jako długoletni wojskowy, sztabowiec i frontowiec. Nie powinniśmy zaczynać tej walki. Okazało się, że nasi dowódcy byli słabo wyszkoleni, militarnie nieprzygotowani do takiej roli. Do tego dochodzi coś, o czym dziś już możemy mówić. Góra AK to byli megalomani. (...) Powstanie wywołało kilku kompletnie niekompetentnych ludzi. Wbrew logice. I oni – jak ślepcy z obrazu – poprowadzili nas ku tragedii. Stało się z nimi coś arcypolskiego: oni oszaleli, zachłysnęli się Polską i oszaleli. Stracili zdolność racjonalnego myślenia. (...) Liderzy AK w sposób zupełnie nieodpowiedzialny, szafując życiem setek tysięcy ludzi, rzucili się w szalonej szarży z pięściami na wroga. I jeszcze dali rozkaz, abyśmy my to wykonali. Na tym polega ta tragedia.
** Autor: [[Stanisław Aronson]]
** Źródło: [http://wyborcza.pl/alehistoria/7,121681,25026752,stanislaw-aronson-gora-ak-to-byli-megalomani-powstanie.html Emil Marat, Michał Wójcik ''Stanisław Aronson: Góra AK to byli megalomani. Powstanie warszawskie wywołało kilku niekompetentnych ludzi. Wbrew logice''], wyborcza.pl, 29 lipca 2019.
* Decyzja o wybuchu powstania warszawskiego była ryzykowna, ale miała racjonalne przesłanki.
** Autor: [[Jarosław Kaczyński]]
** Opis: 30 września 2013.
** Źródło: [https://wyborcza.pl/7,75398,14695517,kaczynski-anders-krytykowal-powstanie-warszawskie-bo-byl-ugodowy.html?disableRedirects=true wyborcza.pl]
* Decyzja Powstania była zbiorowa, to zarówno wojskowi jak i politycy zadecydowali: „Warszawa nie może być bierna!”, taka była decyzja, musi walczyć, musi wydać Niemcom walkę o niepodległość Polski, ale do niego należał moment wyboru. I wybrał ten moment moim zdaniem odpowiednio, bo akurat wtedy rozwijała się wielka ofensywa, ale tą ofensywę wstrzymał Stalin dopiero 2 sierpnia, a Powstanie wybuchło 1 sierpnia, a decyzję wybuchu 1 sierpnia podjął Komorowski 31 lipca pod wieczór. W czasie Powstania codziennie otrzymywałem wiadomości, Tatar mi wszystko dawał, tylko przeglądał i dawał mi je i je umieszczałem w prasie polskiej. (…) Na początku mieliśmy nadzieję i szybko ją straciliśmy, zorientowawszy się jakie jest stanowisko Anglików. Ale trzeba powiedzieć, Anglicy nieśli pomoc Warszawie i Amerykanie nieśli. Przecież Powstanie odbiło się echem na zachodzie.
** Autor: [[Andrzej Pomian]]
** Opis: o decyzji i dacie rozpoczęcia powstania warszawskiego podjętej przez Dowództwo AK z gen. [[Tadeusz Komorowski|Tadeuszem Komorowskim]] na czele.
** Źródło: [http://ahm.1944.pl/Andrzej_Pomian Andrzej Pomian], 1944.pl
* Do powstania i tak by doszło.
** Autor: płk dypl. [[Janusz Bokszczanin]]
** Źródło: Jan M. Ciechanowski, ''Powstanie warszawskie'', Wydawnictwo Bellona, Pułtusk-Warszawa 2009, s. 611.
* Do walk w Warszawie użyto głównie policyjnych oddziałów SS, co podczas II wojny światowej było czymś unikalnym; te jednostki nie walczyły na froncie, a powstanie było jednak frontem, tylko używano ich w krwawych pacyfikacjach terytoriów podbitych. To w sposób straszny zemściło się na mieście, bo ci esesmani byli najgorszymi z najgorszych. Myślę, że Hitler był bardzo zadowolony, mogąc rzucić przeciwko Warszawie ludzi typu von dem Bacha, Dirlewangera czy Kamińskiego, gdyż do wypełnienia zemsty z nienawiści najlepiej nadają się krwawe kreatury. Chyba nie było wśród Niemców ludzi tak bardzo zaprawionych w masowym mordowaniu cywilów.
** Autorka: [[Alexandra Richie]]
** Źródło: rozmowa Pawła Smoleńskiego, [http://wyborcza.pl/magazyn/1,139949,16415475,Warszawski_kompleks_Hitlera.html#CukGW ''Warszawski kompleks Hitlera'', wyborcza.pl, 1 sierpnia 2014]
* Dowództwo AK wiedziało jeszcze przed powstaniem, że alianci nie pomogą, lecz mieszkańcy Warszawy o tym nie wiedzieli. Zatajenie stanowiska aliantów każe się zastanowić nad historyczną oceną powstania.
** Autorka: [[Alexandra Richie]]
** Źródło: rozmowa Pawła Smoleńskiego, [http://wyborcza.pl/magazyn/1,139949,16415475,Warszawski_kompleks_Hitlera.html#CukGW ''Warszawski kompleks Hitlera'', wyborcza.pl, 1 sierpnia 2014]
* Dzień ten jest historycznie piękny – rocznica powstania warszawskiego. Dzień ten jest nie tylko piękny, ale też historycznie bardzo ważny, bo kiedy wybiła godzina „W”, poderwali się warszawiacy do zbrojnej walki o należną narodowi wolność.
** Autor: kardynał [[Henryk Gulbinowicz]], Warszawa, 1 sierpnia 2000
** Źródło: Norman Davies, ''Powstanie ’44'', Kraków 2008, s. 826.
** Zobacz też: [[Wrocław]]
* Dziś myśli się tylko o zniszczonej substancji narodowej w obliczu niewoli, która nastąpiła, a nie o tej substancji, którą niewola zniszczyła.
** Autor: [[Gustaw Herling-Grudziński]]
** Źródło: [https://www.niedziela.pl/artykul/74553/nd/Powstanie-Warszawskie ''Powstanie Warszawskie''], niedziela.pl
* Ekstaza wolności napełnia serca, przyspiesza oddech w płucach, wzbiera w ulicach. To nic, że domy płoną, że szeregi ludzi z tobołami na plecach i w łachmanach uciekają z Woli, Czerniakowa, Górnego Mokotowa, Powiśla. Wielkie, zapamiętałe odprężenie prostuje grzbiety. Można znieść wszystko, byle strącić z karków nieznośny ciężar, byle nareszcie być sobą. Tego szczęścia nie pojmie nikt, kto go nie doznawał. Na skrawku ziemi długości i szerokości paru kilometrów, natłoczonym ludźmi, podminowanym nastrojami piwnicznymi, rozkrojonym na kilka osobnych, odciętych od siebie obozów warownych otoczonych zewsząd, burzonych nieuchronnie bombami, znajdującym się już od pierwszych dni w sytuacji strategicznie beznadziejnej – ta wciąż płonąca świadomość: jesteśmy wolni!
** Autor: [[Jerzy Braun]], [http://wyborcza.pl/56,75402,10046201,Jerzy_Braun__pisarz__ostatni_delegat_rzadu_londynskiego_na,,6.html „Tygodnik Warszawski”, 1948]
** Opis: o pierwszych dniach powstania.
* Gdyby decyzja nie zapadła 31 lipca 1944, to trzeba by było doczekać 3–4 dni, co mogłoby dać Niemcom czas do spacyfikowania Warszawy. Wtedy walka mogłaby się rozpocząć pod presją niemiecką.
** Autor: płk dypl. [[Kazimierz Iranek-Osmecki]]
** Źródło: Jan M. Ciechanowski, ''Powstanie warszawskie'', Wydawnictwo Bellona, Pułtusk-Warszawa 2009, s. 634.
* Gdyby Rosjanie, jak Anglosasi Francję, chcieli nas wyzwolić, a nie zniewolić – nie byłoby warszawskiej tragedii. W stolicy Francji wybuchło powstanie bez porozumienia i koordynacji za sztabem Eisenhowera. Francuzi chcieli własnymi siłami uwolnić Paryż.
** Autor: Jan Nowak-Jeziorański, ''Kurier z Warszawy'', op. cit., s. 342.
** Zobacz też: [[Francja]], [[Paryż]], [[Dwight Eisenhower]], [[wolność]]
* Gdybyśmy zachowali się zupełnie biernie, Warszawa nie uniknęłaby zniszczeń i strat. Musieliśmy się liczyć z tym, że jeżeli stolica stanie się polem bitwy i walk ulicznych między Niemcami a Sowietami, może ją czekać los Stalingradu. Ani na chwilę nie mam zamiaru uchylać się od osobistej odpowiedzialności za decyzje, które podejmowałem jako dowódca Armii Krajowej.
** Autor: [[Tadeusz Komorowski]]
* Generał Bór-Komorowski, po rozmowie z wicepremierem rządu, panem Jankowskim, który powiedział: „dobrze, zaczynajcie panowie”, wydał rozkaz „Monterowi”: „jutro o 17 rozpoczyna pan akcję Godzina W”. Równocześnie, gdy trwały rozmowy w Komendzie Głównej, czyli późnym popołudniem 31 lipca, dowódcy radzieckiej 2 Armii Pancernej Gwardii doszli do wniosku, że bitwa jest przegrana. Rosjanie stracili ponad 300 czołgów, przy trzykrotnie mniejszych stratach Niemców, całkowitemu zniszczeniu uległ 3 Korpus Pancerny, dwa pozostałe też miały ciężkie straty i zapadła decyzja: wycofujemy się w kierunku linii miejscowości Radzymin-Okuniew-Wołomin i będziemy tej linii bronić. Nie mieliśmy już po co uderzać, bo Rosjan już nie było.
** Autor: [[Edmund Baranowski]]
** Źródło: wywiad Marcina Bartnickiego, [http://historia.wp.pl/title,Edmund-Baranowski-dla-WPPL-co-piaty-powstaniec-mial-karabin-to-byl-pierwszy-gleboki-zawod,wid,16753251,wiadomosc.html?ticaid=113a1b ''Edmund Baranowski dla WP.PL: co piąty powstaniec miał karabin, to był pierwszy głęboki zawód'', wp.pl, 16 lipca 2014]
* I Niemcy, i Rosjanie unicestwiają TO SAMO, są zgodni w unicestwianiu TEGO SAMEGO. Niemcy na pożegnanie, Rosjanie na powitanie. Boję się wymówić słowo ''bezsens'', ale samo podsuwa się na każdym kroku, gdy o tym myślę. Drugie słowo, którego się boję, a które też ciągle brzęczy w głowie to ''prowokacja''. Na czyj rozkaz i po co Warszawa zerwała się do walki? Największe bohaterstwo, gdy jest bezcelowe, budzi gorzkie politowanie i nic więcej. Mówi się o nim jak o bohaterstwie szaleńca, który rzuca się pod pociąg, by go zatrzymać.
** Autor: [[Andrzej Bobkowski]], [http://wyborcza.pl/56,75402,10046201,Andrzej_Bobkowski__pisarz__eseista_w___Szkicach_piorkiem___,,10.html ''Szkice piórkiem'', 1957]
** Opis: w czasie emigracji na Zachodzie.
* Jednak pomimo porażki poniesionej przez powstańców w dniu 1 sierpnia, pomimo niewspółmiernej przewagi uzbrojenia niemieckiego i niszczącego wolę walki terroru nieprzyjaciela – zdumiewa fachowców wojskowych fakt, że Powstanie Warszawskie trwało 63 dni, licząc od 1 sierpnia do 2 października włącznie.
** Autor: [[Adam Borkiewicz]]
** Źródło: Adam Borkiewicz, ''Powstanie warszawskie: zarys działań natury wojskowej'', Warszawa 1969, s. 552–553.
* Jakżeby inaczej wyglądało dziś życie w Polsce, gdyby nie warszawskie cmentarzysko. Nie ma takiej dziedziny życia narodowego, która by tego ciężaru nie czuła. Powstanie warszawskie było wymierzone militarnie przeciwko Niemcom, politycznie przeciwko Sowietom, demonstracyjnie przeciw Anglosasom, a faktycznie przeciw Polsce.
** Autor: [[Paweł Jasienica]], „Tygodnik Powszechny”, 1949
* Jestem na kolanach przed walczącą Warszawą, ale sam fakt powstania w Warszawie uważam za zbrodnię. Dziś oczywiście nie jest jeszcze czas na wyjaśnienie tej sprawy, ale generał Komorowski i szereg innych osób stanie na pewno przed sądem za tak straszliwe, lekkomyślne i niepotrzebne ofiary. Kilkaset tysięcy zabitych, doszczętnie zniszczona Warszawa, straszliwe cierpienia całej ludności, zniszczonych dorobek kultury kilku wieków i wreszcie całkowite zniszczenie ośrodka oporu narodowego, co dziś szalenie ułatwia zadanie sowietyzacji Polaków.
** Autor: [[Władysław Anders]]
** Źródło: [[Tomasz Łubieński]], ''Ani tryumf, ani zgon'', Wydawnictwo Nowy Świat, Warszawa 2004, s. 79.
* Jeśli jest rzeczą słuszną, aby dzieje narodu rozumieć poprzez każdego człowieka w tym narodzie – to równocześnie nie sposób zrozumieć człowieka inaczej jak w tej wspólnocie, którą jest jego naród. Wiadomo, że nie jest to wspólnota jedyna. Jest to jednakże wspólnota szczególna, najbliżej chyba związana z rodziną, najważniejsza dla dziejów duchowych człowieka. Otóż nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego – tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas – bez Chrystusa. Jeślibyśmy odrzucili ten klucz dla zrozumienia naszego narodu, narazilibyśmy się na zasadnicze nieporozumienie. Nie rozumielibyśmy samych siebie. Nie sposób zrozumieć tego narodu, który miał przeszłość tak wspaniałą, ale zarazem tak straszliwie trudną – bez Chrystusa. Nie sposób zrozumieć tego miasta, Warszawy, stolicy Polski, która w roku 1944 zdecydowała się na nierówną walkę z najeźdźcą, na walkę, w której została opuszczona przez sprzymierzone potęgi, na walkę, w której legła pod własnymi gruzami, jeśli się nie pamięta, że pod tymi samymi gruzami legł również Chrystus-Zbawiciel ze swoim krzyżem sprzed kościoła na Krakowskim Przedmieściu. Nie sposób zrozumieć dziejów Polski od Stanisława na Skałce do Maksymiliana Kolbe w Oświęcimiu, jeśli się nie przyłoży do nich tego jeszcze jednego i tego podstawowego kryterium, któremu na imię Jezus Chrystus.
** Autor: [[Jan Paweł II]], fragment homilii wygłoszonej podczas mszy na placu Zwycięstwa w Warszawie, 2 czerwca 1979.
** Źródło: [https://ekai.pl/biblioteka/dokumenty/x537/homilia-jana-pawla-ii-wygloszona-podczas-mszy-sw-na-placu-zwyciestwa/?print=1 homilia Jana Pawła II wygłoszona podczas mszy na placu Zwycięstwa], ekai.pl
* Jeśli Powstanie Warszawskie nazywa się często najbardziej bohaterskim epizodem minionej wojny, to zachowanie Sowietów w czasie Powstania powinno być nazwane największą zbrodnią minionej wojny, gorszą nawet od Katynia, bo za nią zapłaciło dwieście tysięcy ludzi swoim życiem.
** Autor: [[Stefan Korboński]]
** Źródło: Zofia Korbońska, ''Refleksje z powstania 1944. Zofia Korbońska świadek historii'', Wyd. Fundacja im. Stefana Korbońskiego, Waszyngton – Warszawa 2004, z wkładką, ISBN 8392149203. s. 60.
* Już od 1942 roku Rowecki, Tatar i ja dyskutowaliśmy plan i wytyczne do powstania.
** Autor: płk dypl. Janusz Bokszczanin
** Źródło: Jan M. Ciechanowski, ''Powstanie warszawskie'', op. cit., s. 603.
** Zobacz też: [[Stefan Rowecki]], [[Stanisław Tatar]]
* Krakowska prasa podziemna i pamiętnikarze ubolewali przez całą okupację nad „nędzą moralną i opłakanym stanem wyrobienia osobistego i obywatelskiego młodzieży”. Ubolewano nad jej „przyziemnością, chęcią użycia i pustych rozrywek, żądzą zabaw, picia i dziewczynek”. „Skąd bierze się tyle cynizmu, draństwa i plugastwa?” – zapytywała aktorka, która w sierpniu 1944 spędziła cały dzień z młodzieżą przy kopaniu rowów.
** Autor: [[Janina Hera]] (polska teatrolożka), ''Losy aktorów w Generalnym Gubernatorstwie'', „Pamiętnik Teatralny” nr 1–4/1997.
* Lecz na miły Bóg, nie mówmy o winie! Wszak powstanie było nie tylko dziejową koniecznością między dwiema niewolami, ale bodaj najwspanialszym czynem w ciągu ostatnich lat kilkudziesięciu, płonącą pochodnią, zapaloną przez naród na długie lata niewoli.
** Autor: [[Jan Bielatowicz]], pisarz, publicysta, żołnierz II Korpusu.
* Ludność cywilna Warszawy, wciągnięta w powstanie, była traktowana jako element tła działań militarnych, jej cierpienia podkreślano tylko wtedy, kiedy można było obciążyć nimi Niemców. Po pewnym czasie trwania powstania było już widoczne, że nie ma szans na wygraną. Jednak dowództwo parło przed siebie, ich honor nie był usatysfakcjonowany, dopóki nie wybito większości młodych i młodocianych żołnierzy i dopóki na mieszkańców miasta nie spadły niewyobrażalne nieszczęścia. Osiągnęli niezwykły dziejowy wynik: 2 tys. (zabitych żołnierzy niemieckich) do ok. 200 tys. (zabitych polskich cywili). A przecież dowódcy AK nie zaliczali się ani do nazistów, ani do komunistów. Polska kultura z jej mitologicznym podejściem do rzeczywistości, z brakiem szacunku dla jednostki, brakiem miłości do życia, jest w stanie patrzeć z aprobatą, a nawet z dumą na takie akty i jej właśnie to zawdzięczamy.
** Autorka: [[Bożena Umińska-Keff]], [https://krytykapolityczna.pl/kultura/keff-szkodliwy-antykomunizm/ ''Keff: Antykomunizm jest paliwem dla faszyzmu''], krytykapolityczna.pl, 10 lipca 2019.
* Ludowy Komisarz Mołotow zapytał z miejsca, czy znam ocenę wypadków w Warszawie ze strony rządu sowieckiego (jako prowokację antysowiecką AK). Odpowiedziałem, że znam tę ocenę i że stosowano ją do pierwszej fazy powstania warszawskiego. Na to otrzymałem odpowiedź, że ocena ta nie ulega zmianie.
** Autor: [[Stefan Jędrychowski]]
** Opis: o powstaniu warszawskim przedstawiciel PKWN w Moskwie, który 22 września 1944 r. został wezwany przed oblicze Wiaczesława Mołotowa.
** Źródło: [https://www.focus.pl/artykul/w-obronie-okulickiego Michał Wójcik, ''W obronie Okulickiego''], focus.pl, 27.09.2013
* Meldunek „Montera” nie był przesadzony, bo teraz źródła sowieckie to podają: 31 lipca 1944 dowódca 73 niemieckiej dywizji piechoty obsadzającej przyczółek (pod Pragą) dostał się wraz ze sztabem do niewoli oraz że Rosjanie byli na bliskich podejściach do Pragi. „Monter” nie wyssał tego z palca.
** Autor: [[Tadeusz Pełczyński]]
** Źródło: Jan M. Ciechanowski, ''Powstanie warszawskie'', op. cit., s. 588.
* Mnie się wydaje, iż Rosjanie rozmyślnie nie zajmowali Warszawy. AK przeszkadzała Sowietom; chciała odebrać Sowietom atut, że oni oswobodzili Warszawę. Stąd woleli, żeby Niemcy powstanie zgnietli. To był makiawelizm.
** Autor: płk dypl. Janusz Bokszczanin
** Źródło: Jan M. Ciechanowski, ''Powstanie warszawskie'', op. cit., s. 610.
* Mój pogląd jest jednoznaczny. Uważam, że powstanie było tragedią grecką, było nie do uniknięcia, ale oczywiście to była potworna tragedia. Moim zdaniem trzeba rozwijać kult powstania. To był jednak najwspanialszy okres w naszym życiu. Okres, w którym olbrzymia masa ludzi zjednoczyła się w jednej postawie reprezentującej interes ponadosobowy – to jest coś niezwykłego. Był okres, w którym masa, milion ludzi, myślało kategoriami nie swojego interesu, myślało kategoriami zdobycia wartości wyższego rzędu. To jest coś wspaniałego, że człowiek przeżył taki okres, że brał w tym udział, to jest kolosalna satysfakcja. Moim zdaniem te idee trzeba rozwijać, a nie dyskutować: było, nie było potrzebne. Nie było możliwości jego uniknięcia, ale najważniejsze jest, że to był okres fantastycznego, jednolitego zrywu. On udowodnił, że społeczeństwo, które jest podzielone, skłócone, bardzo zróżnicowane, może się złączyć wtenczas gdy chodzi o ideały wyższego stopnia w strukturze wartości – wolność, o którą walczyliśmy, zniszczenie okupanta, zlikwidowanie totalitaryzmu niemieckiego. A potem totalitaryzmu również radzieckiego. To jest wielka wartość i to musi w naszej świadomości zostać. Następne pokolenie musi być w taki sposób wychowywane, żeby miało świadomość rangi tego zrywu. Istnieje skala wartości, są wartości, za które trzeba – co daje kolosalną satysfakcję osobistą – poświęcić swój indywidualny interes, łącznie nawet ze swoim życiem. Na tym polega kwintesencja całego procesu powstania, pamięci powstania, historii powstania.
** Autor: [[Witold Kieżun]], [http://ahm.1944.pl/Witold_Kiezun/7/?q=kie%C5%BCun Archiwum Historii Mówionej], ahm.1944.pl, 27 lipca 2005
* Musimy jednak pamiętać o jednym: opór zbrojny i walka orężna wobec najeźdźcy nie były narzucone społeczeństwu przez jakiś rozkaz z góry. Ta decyzja została podjęta przez cały naród samorzutnie, nie w sierpniu ’44 roku, ale już we wrześniu ’39.
** Autor: [[Tadeusz Bór-Komorowski]]
* Myśmy na to powstanie czekali. Te pierwsze dni powstania to była euforia. Te polskie flagi, to było niesamowite po 6 latach okupacji. Nareszcie oddychaliśmy wolnością. To było niesamowite przeżycie. My, którzy braliśmy udział w powstaniu, nie dalibyśmy sobie tego odebrać.
** Autor: Anna Poraj-Poleska-Galarda ps. „Piorun”.
** Źródło: [https://www.tvp.info/44394042/powstaniec-warszawski-mysmy-na-to-powstanie-czekali-pierwsze-dni-to-byla-euforia ''Sanitariuszka z powstania: Nareszcie oddychaliśmy wolnością''], tvp.info, 14 września 2019.
* Myśmy szli do powstania, na kilka dni krótkiej wymiany ognia. To była perspektywa najbliższych godzin, dni – nie dalej. W takim razie albo nas dowódcy oszukali, albo sami nie zdawali sobie sprawy! Prawdopodobnie to drugie.
** Autor: [[Stanisław Aronson]]
** Źródło: [http://wyborcza.pl/alehistoria/7,121681,25026752,stanislaw-aronson-gora-ak-to-byli-megalomani-powstanie.html Emil Marat, Michał Wójcik ''Stanisław Aronson: Góra AK to byli megalomani. Powstanie warszawskie wywołało kilku niekompetentnych ludzi. Wbrew logice''], wyborcza.pl, 29 lipca 2019.
* Na pewno decyzja o wybuchu powstania została oparta na fałszywych przesłankach, bez właściwej oceny sytuacji. Gdyby były telefony komórkowe, ktoś dałby znać Komendzie Głównej Armii Krajowej, że Niemcy zdobyli przewagę w bitwie, która toczyła się już drugą dobę. Gdyby Rosjanie otrzymali jakieś wsparcie ze wschodu, może ponowiliby uderzenie na Pragę, ale wtedy doszły względy polityczne. Trwały rozmowy na linii Stalin-Mikołajczyk. W pierwszych dniach sierpnia Stalin oświadczył, że „awantura warszawska” go zupełnie nie interesuje.
** Autor: [[Edmund Baranowski]]
** Źródło: wywiad Marcina Bartnickiego, [http://historia.wp.pl/title,Edmund-Baranowski-dla-WPPL-co-piaty-powstaniec-mial-karabin-to-byl-pierwszy-gleboki-zawod,wid,16753251,wiadomosc.html?ticaid=113a1b ''Edmund Baranowski dla WP.PL: co piąty powstaniec miał karabin, to był pierwszy głęboki zawód'', wp.pl, 16 lipca 2014]
* Najlepsza młodzież omywała swoją krwią bruki tego miasta! Tak się miłuje! Nie ma miłości bez ofiary! Przez taką miłość zyskuje się prawo do ojczyzny. Dlatego młodzież gotowa była na wszystko. Zdolna była walczyć o wolność i zarazem wzbraniać się przed nienawiścią. – Nie jest bajką opowiadanie o dwóch małych chłopcach, którzy w czasie powstania wzięli do niewoli żołnierza niemieckiego. Rozbroili go i prowadzili z triumfem. Gdy jednak zapalili papierosa, mieli wątpliwość, czy dobrze robią, bo może Niemiec też by zapalił – ale to wróg! Postanowili więc, że dadzą mu tak, aby tego nie widzieli. Podali mu papierosa za plecami, aby i on sobie zapalił.
** Autor: [[Stefan Wyszyński]]
** Opis: do młodzieży przybyłej z Londynu do Polski w 1972.
* Na marne poszła krew i tyle młodych istnień, żołnierzy o sercach rozpalonych gniewem i rozkazem, a rozstających się z życiem w wierze, że śmiercią swą utwierdzą grunt pod Wolność i Wielkość swej Ojczyzny, pod lepszy i sprawiedliwszy świat. A tymczasem na gruzach starego świata powstał nowy, znacznie gorszy, skażony anglosaskim cynizmem, zakłamaniem i podłością! Na marne poszło wszystko. I krew i łzy, i tyle śmierci, i wiary, i tyle męki. I dlatego wydaje mi się, że bez porównania więcej zła wyrządzili na świecie anglosascy mężowie stanu niż Hitler i Stalin razem wzięci. Tamci zabijali tylko ciała – ci zabili dusze milionów ludzi…
** Źródło: [[Zbigniew Blichewicz|Zbigniew Blichewicz „Szczerba”]], ''Powstańczy tryptyk. Dni krwi i chwały czy obłędu i nonsensu'', Gdańsk 2009.
* Na osiem wieków przed Powstaniem – u zarania dziejów Polski padły pamiętne słowa Bolesława Krzywoustego: „wolę królestwo stracić niż oddać je w niewolę”. Można przegrać bitwę, a nawet wojnę, lecz ocalić naród. I tak się stało.
** Autor: [[Jan Nowak-Jeziorański]]
** Źródło: Jan Nowak-Jeziorański, ''Kurier z Warszawy'', op. cit., s. 435.
** Zobacz też: [[Bolesław III Krzywousty]]
* Należy także uwzględnić jeszcze inny niezależny od nikogo czynnik, który wpłynął i na decyzję, i na przebieg powstania. Symbolem tego czynnika jest nasza warszawska Syrena, natchniona rzeźba Ludwiki Nitschowej. To ona – ta łączniczka Danuta – swoją pieśnią bojową, swą porywającą odwagą i poświęceniem wyczarowała niewymierne siły, które stworzyły 63 dni walki o wolność. Od rozsądku starszego pokolenia silniejsza była pieśń poległej pierwszego dnia Krystyny Krahelskiej – „Hej, chłopcy, bagnet na broń!”
** Autor: [[Adam Borkiewicz]]
** Źródło: Adam Borkiewicz, ''Powstanie warszawskie: zarys działań natury wojskowej'', Warszawa 1969, s. 553.
** Zobacz też: [[Krystyna Krahelska]]
* Nie czekałem z wytęsknieniem na wybuch powstania, mimo że byłem w ruchu oporu, należałem do Szarych Szeregów. Widziałem, że potęga niemiecka jest gigantyczna i że odwrót wojsk niemieckich się zatrzymał. To naprawdę było szaleństwo. Piotr Zychowicz napisał książkę „Obłęd”. To jest bardzo dobry tytuł. I teraz, w tej polityce opartej na destrukcji, szalenie łatwo jest mówić, że „większość powstańców była za tym, żeby powstanie wybuchło”. A moje pytanie jest: czy ktoś się spytał tych 250 tys. osób, czy mają ochotę zginąć?!
** Autor: [[Tadeusz Rolke]]
** Źródło: [http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/7,53668,21089537,tadeusz-rolke-depresja-szoruje-i-kluje-i-ma-kamienie-w-butach.html?disableRedirects=true ''Tadeusz Rolke: Depresja szoruje i kłuje, i ma kamienie w butach''], wysokieobcasy.pl, 9 grudnia 2016
* Nie oszukujmy się: Warszawa padła na skutek koncentracji naszej ciężkiej broni, a nie dzięki odwadze przeróżnych oddziałów (…) Straty stanowią około połowy strat z kampanii wrześniowej (nawiasem mówiąc, co by było, gdyby nie nasz nigdzie nie wymieniony oddział – gdyby nie my, nie mógłby zaatakować ani jeden żołnierz). (…) Bohatersko walczyli jednak pod wpływem sytuacji, w której się znaleźli, przede wszystkim „bandyci” (powstańcy).
** Autor: Peter Stölten
** Opis: niemiecki porucznik z listu do matki.
** Źródło: Newsweek Plus Nr 31/2009, ''Walczyli, na Boga, lepiej niż my''
* Niespożytą przewagę moralną nad wrogiem dało przede wszystkim umiłowanie wolności.
** Autor: [[Adam Borkiewicz]]
** Źródło: Adam Borkiewicz, ''Powstanie warszawskie: zarys działań natury wojskowej'', Warszawa 1969, s. 553.
** Zobacz też: [[wolność]]
* Nieszczęście Powstania polegało również na tym, że jego klęska (wbrew upartej rocznicowej retoryce) zwiększyła groźbę zamienienia Polski w 17. republikę (gdyby taki plan miał być urzeczywistniony). Upływ najlepszej krwi osłabił wolę świadomego oporu. Do zabitych i okaleczonych trzeba dodać śmiertelne ofiary gułagu i tych, którzy dobrowolnie nie powrócili do kraju z Zachodu czy ze Wschodu.
** Autor: [[Tomasz Łubieński]], ''Ani tryumf, ani zgon'', Wydawnictwo Nowy Świat, Warszawa 2004, s. 53
* Nigdy nie pozwolę powiedzieć, że to było niesłuszne. Zawsze tłumaczę młodzieży, że to było konieczne z wielu powodów. Po pierwsze, byliśmy i tak skazani na wywózkę na Syberię, jak się stało z akowcami w Wilnie. Po drugie, byliśmy tak bardzo zmobilizowani, że nie mogło nie wybuchnąć, a gdyby wybuchło niekontrolowane, mogłoby być dużo gorzej. A po trzecie, jednak zatrzymaliśmy tę nawałnicę. A po czwarte w końcu Powstanie miało taką nośność, że mimo, że byliśmy już co prawda sprzedani, ale mimo wszystko jakieś rozmowy w sprawie Polski dawały tę rękojmię, ten argument, że my jesteśmy narodem, z którym się trzeba liczyć. Dlatego uważam, że Powstanie musiało wybuchnąć, niezależnie od tragedii, którą się zakończyło.
** Autor: [[Hanna Szczepanowska]], ps. Heban, uczestniczka powstania warszawskiego.
** Źródło: [http://www.1944.pl/archiwum-historii-mowionej/hanna-szczepanowska,607.html Hanna Szczepanowska „Heban” Archiwum Historii Mówionej] 1944.pl
* Oczywiście, oczywiście trudno wymagać od przywódców-dowódców Powstania wyrzutów sumienia: intencje mieli jak najlepsze, gotowość do osobistych ofiar pełną, zresztą dobrego wyjścia z sytuacji w ogóle nie było. A jednak smutne jest, choć nie takie znowu osobliwe, że jeszcze po latach, właściwie już do śmierci, nie dopuścili do siebie żadnej samokrytycznej refleksji, jakiegoś prywatnego pytania, czy mieli dość racji robiąc Powstanie?<br />Pozostali do końca, mówiąc romantycznie aż po grób, wierni swojej decyzji, mimo że pomyłka w rachubach czy nadzieja okazała się druzgocąca. Mało, że się pomylili, to jeszcze z wierności swojej pomyłce uczynili swój święty obowiązek. Ich po wojskowemu ograniczone uwrażliwienie na los innych utożsamione zostało bardzo nieściśle z siłą charakteru. Zadufanie z niezłomnością. Przekonanie, że misję, nawet jeśli ją nieszczęśliwie czy nieudolnie wypełniać, otrzymuje się dożywotnio.
** Autor: [[Tomasz Łubieński]], ''Ani tryumf, ani zgon'', Wydawnictwo Nowy Świat, Warszawa 2004, s. 71, 72.
* Oto w sierpniu 1944 r., w szczytowym okresie II wojny światowej, Hitler i Stalin z nienawiści do Polski ponownie zawarli ze sobą układ. Układ oczywiście nieformalny, bo formalnym był ten z 23 sierpnia 1939 roku. Wehrmacht i Armia Czerwona zawarły nigdy niepodpisany układ o zawieszeniu broni nad środkową Wisłą. Układ niepodpisany, ale realnie istniejący. Na północ i południe od Warszawy ustały wszelkie działania bojowe pomiędzy Niemcami i Rosjanami. Na całym ogromnym froncie od Bałtyku po Morze Czarne toczyły się zażarte walki, ginęły w nich każdego dnia tysiące żołnierzy sowieckich i niemieckich. Tylko nad Wisłą dwaj ludobójcy – Stalin i Hitler – jakoby podawali sobie ręce! Żołnierze niemieccy i rosyjscy przestali do siebie strzelać. Przyczyną było Powstanie Warszawskie.
** Autor: [[Józef Szaniawski]]
** Źródło: [https://www.radiomaryja.pl/bez-kategorii/decyzja-o-wybuchu-powstania/ ''Decyzja o wybuchu Powstania''], radiomaryja.pl, 28 lipca 2010
* Plan (powstania) był raczej rozumny i pod każdym względem politycznie moralny.
** Autor: [[Józef Mackiewicz]]
** Źródło: [https://wpolityce.pl/polityka/171160-obled44-plusy-i-minusy-milosnika-tworczosci-autora-jozefa-mackiewicza-przeraza-sposob-w-jaki-zostal-uzyty-przez-zychowicza Grzegorz Eberhardt, ''„Obłęd’44” – plusy i minusy. Miłośnika twórczości autora Józefa Mackiewicza przeraża sposób, w jaki został użyty przez Zychowicza''], wpolityce.pl, 16 listopada 2013.
* Pokazałem Eisenhowerowi wspaniały widok na Wisłę i dalej, na Pragę, z widoczną w oddali, lśniącą w słońcu kopułą cerkwi. Wyjaśniłem mu, że w czasie powstania ta część miasta znajdowała się początkowo w rękach Armii Krajowej, która dzień w dzień oczekiwała wsparcia ze strony wojsk radzieckich. Podkreślając, że mówi wyłącznie jako żołnierz, generał zauważył: „Co za idealny przyczółek!”. Nawet tak osławiony strateg wojskowy nie mógł widocznie zrozumieć, dlaczego armia radziecka nie przyszła Warszawie z pomocą.
** Autor: [[Arthur Bliss Lane]]
** Opis: gdy opisywał powstanie warszawskie gen. [[Dwight Eisenhower|Dwightowi Eisenhowerowi]], wrzesień 1945.
** Źródło: [https://opoka.org.pl/biblioteka/I/IH/gn200852-lane.html ''Ambasador''], opoka.org.pl, 29 grudnia 2008.
* Polak w żadnym wypadku nie może mówić, że Powstanie było zbrodnią. Po pierwsze wpisuje się to w narrację wrogów polskiej niepodległości, tych, którzy realizowali rosyjskie czy sowieckie plany zniszczenia naszej suwerenności i nadania Polsce charakteru kolonii czy protektoratu. Z tym wiązała się też próba przebudowy polskiej świadomości historycznej. Po drugie jest to ahistoryczne – zupełnie abstrahuje od okoliczności. Można krytykować Powstanie – oczywiście, ale pamiętając, że my wiemy co zdarzyło się po jego wybuchu, ci, którzy podejmowali decyzje nie wiedzieli.
** Autor: [[Jarosław Kaczyński]]
** Źródło: [http://www.bibula.com/?p=70589 ''Wywiad prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o powstaniu warszawskim'', bibula.com]
* Polskie władze i w kraju, i w Londynie, prowadząc do końca walkę z Niemcami i wstrzymując się równocześnie od zbrojnego starcia z komunistami, nie tylko oszczędziły Armii Krajowej losu Michajłowicza i jego czetników, ale ocaliły jedność społeczeństwa. Przykład Michajłowicza pokazał, do czego doprowadziło zaniechanie walki z okupantami i zwrócenie się frontem przeciw partyzantce komunistycznej. Następstwem było przerzucenie angielskiej pomocy wojskowej i propagandy BBC na stronę Tity. Jedno i drugie utorowało komunistom drogę do władzy.
** Autor: Jan Nowak-Jeziorański, ''Kurier z Warszawy'', op. cit., s. 433.
** Zobacz też: [[Josip Broz Tito]], [[BBC]], [[Londyn]]
* Powstanie było gigantyczną hekatombą, największą tragedią, której naród polski doznał w czasie II wojny światowej: dwieście tysięcy ofiar, głównie cywili. (...) Nie nazywam Powstania błędem, bo to by było nadużycie, wiem, dlaczego wybuchło, natomiast uważam, ze decyzja była nieodpowiedzialna i zrealizował się najczarniejszy scenariusz. Zresztą ludzie, którzy dowodzili Powstaniem, jak gen. Bór Komorowski, później to przyznawali.(...) Moim zdaniem nie da się obronić tezy, że bez Powstania Warszawskiego naród polski by nie przeżył. Nie zgadzam się z tym. Bez Powstania Polska ocaliłaby dużą część elity, która byłaby znacznie bardziej odporna na komunistyczną indoktrynację, i paradoksalnie może rządy komunistyczne wyrządziłyby znacznie mniejsze spustoszenie. Rozumiem natomiast, dlaczego Powstanie musiało wybuchnąć: nastrój był taki i tak duża była presja „dołów” wobec dowództwa. Powstańcy przez lata się do tego przygotowywali, mówiono im: poczekajmy na Rosjan. Tylko nikt nie wziął pod uwagę, co zrobił Stalin: zatrzymał wojska i czekał, aż Niemcy Powstanie zdławią.
** Autor: [[Antoni Dudek]], [http://www.rp.pl/Powstanie-warszawskie/170809952-RZECZoPOLITYCE-Dudek-Powstanie-bylo-gigantyczna-tragedia.html ''Dudek: Powstanie było gigantyczną tragedią''], rp.pl, 1 sierpnia 2017
* Powstanie było konieczne, była w nas chęć wolności. Myśmy dużo zrobili dla całej Europy, że ten zryw zorganizowaliśmy. On był prawie niemożliwy. Gdyby Powstania nie było, Rosjanie doszli by dalej, głębiej w Europę. Zatrzymaliśmy ich walką o Warszawę. To było decydującym momentem. Inaczej oni poszliby dalej na Zachód i wylądowaliby w Berlinie, który był zawsze lewicujący. A potem Rosjanie mieli plan iść z Niemiec do Włoch, Francji, Wielkiej Brytanii...
** Autor: [[Janusz Brochwicz-Lewiński]], ps. Gryf, uczestnik powstania warszawskiego.
** Źródło: [http://wpolityce.pl/historia/261112-tylko-u-nas-gen-gryf-o-powstaniu-emigracji-iii-rp-smolensku-i-walce-w-rosja-gdyby-mogli-sprzatneliby-mnie-na-ulicy?strona=3 Gen. GRYF o Powstaniu, emigracji, III RP, Smoleńsku i walce z Rosją. „Gdyby mogli, sprzątnęliby mnie na ulicy”] wpolityce.pl, 1 sierpnia 2015.
* Powstanie było konsekwencją tego wszystkiego, co się wydarzyło od 23 sierpnia 1939 roku do 1 sierpnia 1944 roku. Równie dobrze można pytać o sens obrony Polski we wrześniu 1939 roku przed druzgocącą przecież przewagą naszych odwiecznych wrogów. Ignoranci albo ludzie złej woli potępiali Powstanie, a jednocześnie zapominali o okolicznościach, zapominali, że to Rosjanie i Niemcy byli agresorami, okupantami, zaborcami. Polska i Polacy zaś byli ich ewidentnymi ofiarami.
** Autor: [[Józef Szaniawski]]
** Źródło: [https://naszdziennik.pl/mysl-felieton/6197,sens-powstania-warszawskiego.html ''Sens Powstania Warszawskiego''], naszdziennik.pl, 1 sierpnia 2012.
* Powstanie było kulminacyjnym punktem, tu był bastion polskości, cały świat powinien dostrzec naszą wolę. To było przed Jałtą.
** Autor: [[Władysław Anders]]
** Źródło: [[Janusz Kazimierz Zawodny]], ''Uczestnicy i świadkowie powstania warszawskiego. Wywiady'', Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1994, s. 15.
* Powstanie było nieuniknione. Warszawa musiała pozostać w naszych rękach. To było przecież serce oporu. Bierne czekanie na oswobodzenie stolicy przez Sowiety znaczyłoby, że podziemie to tylko frazes, a działa tylko AL, a AK niczego nie dokonała. Warszawa była naładowana dynamizmem, chęcią zemsty, za łapanki, za masowe egzekucje. Walka z okupantem zakończyła się logicznie wybuchem powstania.(…) Należało też się spodziewać możliwości prowokacji ze strony komunistów. Warszawa była beczką prochu, kto miał dać zapałkę: my czy komuniści.
** Autor: [[Tadeusz Żenczykowski]]
** Źródło: [https://wpolityce.pl/historia/351173-powstanie-warszawskie-jak-szybko-zmieniala-sie-sytuacja-militarna-zamykajac-wczorajsze-i-otwierajac-nowe-polityczne-opcje?strona=3 Powstanie Warszawskie. Jak szybko zmieniała się sytuacja militarna zamykając wczorajsze i otwierając nowe polityczne opcje?], wpolityce.pl, 31 lipca 2017
* Powstanie było przedsięwzięciem karygodnie lekkomyślnym, jakkolwiek dwieście tysięcy trupów zawsze waży na szali i nie da się odgadnąć, jak legenda, przekształcając się, działa w ciągu następnych dziesięcioleci i stuleci. Być może, gdyby mi dano sposób, wysadziłbym ten kraj w powietrze, żeby matki nie opłakiwały już zabitych na barykadach siedemnastoletnich synów i córek, (…) Bo jest gatunek litości, którego nie można udźwignąć, i wtedy wysadza się jej przedmiot w powietrze przynajmniej subiektywnie, tj. owłada nami jedno jedyne pragnienie: żeby nie patrzeć.
** Autor: [[Czesław Miłosz]], [http://wyborcza.pl/56,75402,10046201,Czeslaw_Milosz__poeta__w___Rodzinnej_Europie____1958_r_,,7.html ''Rodzinna Europa'', 1958]
* Powstanie było trzecią wielką bitwą Warszawy, głośną w całym świecie, jako jeszcze jedno trwałe w historii świadectwo woli i determinacji narodu w obronie własnej wolności i niezależności. Pierwszą była zwycięska bitwa warszawska pod naczelnym dowództwem Józefa Piłsudskiego w 1920 r. Po raz drugi weszła Warszawa do historii powszechnej przez swą wytrwałą obronę we wrześniu 1939 r. Tryptyk warszawski uzupełniły powstańcze dni sierpnia i września, dni bohaterstwa mieszkańców stolicy i waleczności żołnierzy Armii Krajowej.
** Autor: [[Tadeusz Żenczykowski]], ''Samotny bój Warszawy'', Wydawnictwo Editions Spotkania, Towarzystwo Naukowe Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Lublin–Paryż 1990, s. 8.
** Zobacz też: [[bitwa warszawska 1920]], [[obrona Warszawy (1939)]]
* Powstanie dało nam wolność i zjednoczenie. Ludzie czynili sobie nawzajem dobro, różni ludzie… Dorośli i zupełnie starzy obdarzali młodych ciepłem, dzielili się z nami coraz uboższym mieniem. Stanowiliśmy wszyscy jedną wielką wspólnotę.
** Autor: [[Teresa Sułowska-Bojarska]], ps. Dzidzia-Klamerka, łączniczka AK w powstaniu warszawskim.
** Źródło: [http://niezalezna.pl/44331-panstwo-tajemne Państwo tajemne, niezalezna.pl, 31 lipca 2013]
* Powstanie jest karygodną zbrodnią, za którą ponoszą odpowiedzialność pewne polskie ośrodki. Tak te wypadki ocenia polskie społeczeństwo, tak wyglądają one w rzeczywistości. Winni muszą ponieść odpowiedzialność. To moje słowa z listopada 1944 r. Dziś pewnie tak bym tego nie sformułował. Nie w sensie oceny politycznej, bo ta raczej się pogłębiła, ale w sferze języka. (…) Ten mit miał duże znaczenie dla odzyskania niepodległości, choć nie tak wielkie jak na cenę, jaką przyszło za niego zapłacić. Ale cóż, jeżeli ktoś coś kupi, a później okaże się, że bardzo przepłacił, to nie znaczy, że tę rzecz wyrzuci.
** Autor: [[Wiesław Chrzanowski]], [http://wyborcza.pl/56,75402,10046201,Wieslaw_Chrzanowski__powstaniec_warszawski__polityk__w,,12.html wywiad dla „Gazety Wyborczej”, sierpień 2002]
* Powstanie przyniosło nam ogromne korzyści polityczne.
** Autor: [[Józef Mackiewicz]], ''Optymizm nie zastąpi nam Polski'', Londyn 2013, Wydawnictwo Kontra, ISBN 9780907652830, s. 31.
** Opis: w 1944.
* Powstanie to historyczna konieczność.
** Autor: [[Józef Garliński]] ps. „Long”, historyk, żołnierz AK
** Źródło: Norman Davies, ''Powstanie ’44'', Kraków 2008, s. 777.
* Powstanie Warszawskie. Już drugie pokolenie przejmuje pamięć tego wydarzenia, w którym raz jeszcze wyraziła się wobec świata nasza wola życia w wolności – nawet za cenę największych ofiar – za cenę śmierci. Iluż ich wtedy zginęło śmiercią samotnych bohaterów! A wraz z nimi prawie, że zginęło miasto: stolica Polski. Do wszystkich ofiar ostatniej wojny Naród nasz dołączył tę ostateczną hekatombę. Królowo Polski! Wspominam dziś wraz z Rodakami Powstanie Warszawskie. Przynoszę przed Twoje Oczy tę walkę, ofiarę i śmierć – i błagam: ocal mój Naród przed podobnym wyniszczeniem! Ocal wszystkich! Ocal młode pokolenie! A równocześnie: daj nam zachować tę samą miłość ojczyzny, tę samą gotowość służenia sprawie jej niepodległości i pokoju, jaka objawiła się w tamtym pokoleniu.
** Autor: [[Jan Paweł II]]
** Opis: do Polaków podczas audiencji generalnej, 4 sierpnia 1982.
** Źródło: ''Świadectwa powstania warszawskiego 1944'', Andrzej Gałka (red.), wyd. Kuria Metropolitalna Warszawska, Warszawa 1988, s. 6.
* Powstanie Warszawskie – jak to dobrze określili francuscy historycy – było pierwszą gorącą bitwą zimnej wojny. Powiedziałem kiedyś w Paryżu, że zniszczenie Warszawy jest ostatnim przykładem bliskiego sojuszu Stalina i Hitlera. Niemiecki historyk dziękował mi, że mu to uświadomiłem. Bardzo wybitny francuski historyk powiedział, że Powstanie Warszawskie wyznaczyło przyszłą drogę Europy, bo dzięki niemu zrozumiała, że odrzucić należy nie tylko Hitlera, ale Stalina i komunizm, a przecież Stalin już miał prawie całą Europę w ręku.
** Autor: prof. [[Jerzy Kłoczowski]]
** Źródło: [https://ekai.pl/powstanie-warszawskie-to-jednosc-obywatelskosc-i-duch-sluzby/ ''Powstanie Warszawskie to jedność, obywatelskość i duch służby''], ekai.pl, 1 sierpnia 2017.
* Powstanie warszawskie było decyzją tyle samo tragiczną, co w ówczesnej sytuacji niezbędną, to była ostatnia próba utrzymania niepodległej Polski. Armia sowiecka wchodziła już na praskie przedmieścia Warszawy. Mieliśmy za sobą doświadczenie Wilna i Lwowa. Było oczywiste, że albo Warszawa zostanie opanowana przez Polaków i może pojawi się tam polski rząd z Londynu, albo żadnych szans na utrzymanie niepodległości nie ma.
** Autor: [[Lech Kaczyński]], [http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,5549549,Wystapienie_Lecha_Kaczynskiego_w_Muzeum_Powstania.html ''Wystąpienie Lecha Kaczyńskiego w Muzeum Powstania Warszawskiego'', gazeta.pl, 3 sierpnia 2008]
* Powstanie warszawskie było najbardziej bohaterskim epizodem tej wojny. Zdarzało się w historii, że lud wielkiego miasta wyrywał broń z rąk okupanta i wzniecał rozruch, trwający trzy dni czy tydzień. Ale tutaj z podziemi wyszło wojsko, chwyciło niemieckich żołnierzy za ręce i potem przez 63 dni toczyło wspaniałą wojnę, zdobywając oręż na nieprzyjacielu. Niemcy musieli skierować przeciwko powstaniu, poza wojskami pomocniczymi, aż pięć swoich dywizji. Walka pięciu dywizji ze spiskiem konspiracyjnym, przez przeszło dwa miesiące, była dotychczas nieznana historii wojen.
** Autor: [[Stanisław Mackiewicz]], ''Lata nadziei: 17 września 1939 – 5 lipca 1945'', Głos, Warszawa 1990, ISBN 8385088016, s. 182.
* Powstanie Warszawskie było niesamowitym sukcesem wojskowym. Ja wiem, że to zabrzmi dziwnie, ale nikt zaczynając od gen. Tadeusza „Bora” Komorowskiego, nie miał złudzeń, że Armia Krajowa będzie w stanie odnieść zwycięstwo nad Niemcami i Armią Czerwoną. Na froncie niemiecko-sowieckim były wtedy miliony żołnierzy i w Powstaniu Armia Krajowa miała przetrwać do tygodnia. Gen. Komorowski 31 lipca 1944 roku powiedział żonie, która ukrywała się gdzieś w Warszawie, że za tydzień będzie w sowieckim więzieniu, ale ich akcja będzie uzasadniona.
** Autor: [[Norman Davies]]
** Źródło: [http://dzieje.pl/aktualnosci/prof-norman-davies-armia-krajowa-zdala-egzamin-wojskowy Prof. Norman Davies: Armia Krajowa zdała egzamin wojskowy], dzieje.pl, 13 lutego 2012.
* Powstanie warszawskie było nieuniknione, jeśli po wrześniu zapadła powszechna decyzja dalszej walki. Nie można przez pięć lat przygotowywać żołnierzy do rozprawy z wrogiem, aby na pięć minut przed dwunastą powiedzieć im, że wszystko odwołane. Nie można przez pięć lat bić się na wszystkich frontach świata, aby przed decydującą bitwą zatrzymać w powietrzu podniesioną do ostatniego uderzenia pięść. Nie można przez pięć lat zachęcać i nawoływać do oporu, aby na metr od mety – choćby nawet problematycznej – dać sygnał rozejścia się. Nie można wreszcie przez pięć lat żyć w jednej niewoli, aby w obliczu nadciągającego cienia drugiej niewoli nie zapragnąć oczyszczenia w „wichrze wolności”. W tym sensie jesteśmy wszyscy uczestnikami powstania warszawskiego.
** Autor: [[Gustaw Herling-Grudziński]]
** Opis: sierpień 1955.
** Źródło: [http://www.akademiapolskiegofilmu.pl/pl/historia-polskiego-filmu/artykuly/to-nie-jest-na-sprzedaz-co-znaczyl-co-znaczy-dzisiaj-etos-ak/156 ''Powstanie warszawskie''], akademiapolskiegofilmu.pl
* Powstanie Warszawskie było punktem szczytowym pięcioletniej walki z okupantem niemieckim i sowieckim. Powstanie Warszawskie było punktem szczytowym w życiu każdego z nas, kto brał w nim udział. Dbajmy o to, by została zachowana prawda historyczna, bo jeżeli tego nie będzie, to całe nasze wysiłki, cała nasza historia pozbędzie się więcej jeszcze, niż przepięknej karty historycznej w życiu swoim i swojego narodu.
** Autor: [[Zofia Korbońska]], ''Refleksje z Powstania 1944. Zofia Korbońska świadek historii'', Wyd. Fundacja im. Stefana Korbońskiego, Waszyngton – Warszawa 2004, z wkładką, ISBN 8392149203.
* Powstanie Warszawskie było ukoronowaniem całej walki całego narodu polskiego o wolność i niepodległość. Bez niego kilkuletni krwawy nasz wysiłek musiałby pozostać na zawsze czymś połowicznym i niedokończonym. Dopiero wystąpienie Warszawy, jako przedstawicielki całej Polski, nadało mu pełny sens. Na tym polega znaczenie powstania.
** Autor: [[Andrzej Pomian]]
** Opis: w audycji Rozgłośni Polskiej [[Radio Wolna Europa|Radia Wolna Europa]], 1968.
** Źródło: ''Tadeusz Bór-Komorowski w relacjach i dokumentach'', opracował [[Andrzej Kunert]], Oficyna Wydawnicza RYTM, Warszawa 2000, s. 579–580.
* Powstanie warszawskie było wielkim czynem niepodległościowym, było walką o wolność Polski, o prawo do własnego państwa, do własnych decyzji, do bycia u siebie. Wola niepodległości jest nieodłącznie związana z poczuciem godności. Żołnierze akcji „Burza”, warszawscy powstańcy, walczyli o niepodległość, o godność narodową i ludzką, o to, co zostało Polakom odebrane i co chciano im odebrać ponownie. Tak – była to walka na dwa fronty, jak to później nieustannie twierdzili, bezwiednie odsłaniając swą twarz zdrajców, komuniści. Była taką walką, bo kto chciał wtedy, przed 60 laty, bronić niepodległości, godności, wolności, bronić imponderabiliów – ten taką walkę podjąć musiał. I naród to zrozumiał.
** Autor: [[Lech Kaczyński]], [http://wpolityce.pl/historia/207365-10-lat-temu-lech-kaczynski-otworzyl-muzeum-powstania-warszawskiego-przeczytaj-przemowienie-sp-prezydenta ''10 lat temu Lech Kaczyński otworzył Muzeum Powstania Warszawskiego. Przeczytaj przemówienie śp. prezydenta!'', wpolityce.pl, 31 lipca 2014]
* Powstanie Warszawskie ma ogromne znaczenie dla przyszłości całego narodu i ono nie straci swojej wartości, zwłaszcza gdy Polska znajduje się w niewoli. I kiedy wróg wszystko robi, aby to wydarzenie pomniejszyć. Wróg mówi, że powstanie było przeciw Rosji. Powstanie było przeciw Niemcom – o wolność i niepodległość Polski.
** Autor: [[Tadeusz Pełczyński]]
** Źródło: [http://www.portal.arcana.pl/Sens-powstania-warszawskiego-wywiad-z-gen-tadeuszem-pelczynskim-wspolautorem-decyzji-o-wybuchu-powstania-w-warszawie,3993.html ''Sens Powstania Warszawskiego – wywiad z gen. Tadeuszem Pełczyńskim, współautorem decyzji o wybuchu powstania w Warszawie''], arcana.pl
* Powstanie Warszawskie miało być zatem głównie manifestacją polityczną, spektakularnym aktem rozpaczy, który powinien wstrząsnąć sumieniem świata. Takie znaczenie Powstania rząd londyński niewątpliwie przeceniał. Pamiętać jednak należy, że bez Powstania polskie siły niepodległościowe zginęłyby i tak w czeluściach Rosji jako „współpracownicy Hitlera”. Sytuacja była właściwie bez wyjścia, a kierownictwo Polski Podziemnej, podejmując walkę decydowało się na śmierć lub aresztowanie przez Rosjan. Fabryka Kamlera, w której organizowano redutę dowództwa, miała być ostatnim bastionem obrony niepodległości widocznym dla świata.
** Autor: [[Wojciech Roszkowski (historyk)|Wojciech Roszkowski]]
** Źródło: ''Powstanie warszawskie z perspektywy półwiecza'', Marian Marek Drozdowski (red.), wyd. Instytut Historii PAN, Warszawa 1995, s. 189.
* Powstanie warszawskie nie było aktem dojrzałej męskości: było aktem zniecierpliwienia, młodzieńczej niepowściągliwości. I dlatego przyniosło szkodę podstawowemu aksjomatowi patriotyzmu, jakim jest istnienie narodu ponad wszystko. Walka o honor kosztem 30 proc. polskiego potencjału kulturalnego i gospodarczego była poniekąd aktem psychicznego egoizmu, krótkowzroczności, nieopanowania i – nieprzemyślenia.
** Autor: [[Stefan Kisielewski]], „Tygodnik Powszechny”, wrzesień 1945
* Powstanie Warszawskie nie było polityczną awanturą, jak to określa prokurator. Nie wybuchło na rozkaz Londynu, lecz dlatego, że Polacy w kraju zdecydowali, że jest konieczne. Była to walka bohaterska.
** Autor: [[Leopold Okulicki]]
** Opis: w czasie [[Proces szesnastu|procesu Szesnastu]] w Moskwie w 1945.
** Źródło: [https://przystanekhistoria.pl/pa2/tematy/leopold-okulicki/80783,Leopold-Okulicki.html Filip Musiał, ''Leopold Okulicki''], przystanekhistoria.pl, 19 kwietnia 2021.
* Powstanie Warszawskie odegrało jakąś podobną rolę jak wojna w roku 1920, kiedy to armia radziecka szła na Warszawę, ale po trupie polskiej Warszawy chciała zająć Niemcy i Francję, i całą Europę Zachodnią. Politycy później zmądrzeli. Do dzisiaj mądrzy politycy mówią: „No tak, jednak Polska ocaliła Europę”. Ja śmiem twierdzić, możemy także podkreślać, że Powstanie Warszawskie, ta ofiara osiemnastu tysięcy naszych powstańców i dwustu tysięcy cywilów, że może jednak w dużym stopniu ocaliła także Europę Zachodnią.
** Autor: [[Henryk Kietliński]]
** Źródło: [https://www.1944.pl/archiwum-historii-mowionej/ksiadz-henryk-kietlinski,904.html ''Ksiądz Henryk Kietliński „Dąbek”''], 1944.pl
* Powstanie Warszawskie stało się krzykiem całego kraju na cały świat!
** Autor: [[Józef Szajna]]
** Źródło: ''Tragizm i sens Powstania Warszawskiego'', Janusz Kuczyński, Józef L. Krakowiak (red.), Wydawnictwo Akademickie Dialog, Warszawa 2006, s. 202.
* Powstanie warszawskie to była straszliwa katastrofa, którą przywódcy polscy – ci na emigracji i ci w kraju – ściągnęli na własny naród. 30 lipca Mikołajczyk przybył do Moskwy na rozmowy ze Stalinem. Uroił sobie, że mając w Warszawie zwycięskie powstanie będzie mógł z nim rozmawiać z pozycji siły. Sosnkowski, wódz naczelny, tchórzliwie zrobił unik i pojechał na inspekcję do Włoch, jakby to wtedy była sprawa najpilniejsza. Decyzję co do wybuchu zwalili na Komorowskiego, Jankowskiego, Pełczyńskiego i Okulickiego, a ci rozumem nie błysnęli – ani politycznym, ani strategicznym, ani żadnym innym.
** Autor: [[Bogusław Wolniewicz]]
** Źródło: Rafał Pazio, Tomasz Sommer, [http://nczas.com/publicystyka/wolniewicz-odpowiedzialni-za-powstanie-powinni-byli-stanac-przed-sadem-wojennym/ ''Odpowiedzialni za powstanie powinni byli stanąć przed sądem wojennym''], nczas.com, 1 sierpnia 2014
* Powstanie Warszawskie to była walka o godną Polskę wśród narodów Europy i świata, o tym wszyscy musimy pamiętać. Śmierć wspaniałych dziewcząt i chłopców, którzy oddali swe życie za Polskę, zaowocowała istnieniem Polski wolnej i niepodległej.
** Autor: [[Zbigniew Ścibor-Rylski]]
** Źródło: [https://www.radiomaryja.pl/bez-kategorii/gloria-victis/ ''Gloria Victis''], radiomaryja.pl, 2 sierpnia 2008.
* Powstanie warszawskie to nie był ''Obłęd ’44'', tylko akt karygodnej lekkomyślności politycznej ze strony polskich przywódców. Wielbię i podziwiam waleczność żołnierzy AK. Ale pchnięcie tej młodzieży do walki z tak potężnym przeciwnikiem, praktycznie bez broni, było skrajną nieodpowiedzialnością. Wszyscy za to odpowiadający powinni byli stanąć przed sądem wojennym. (…) Powstanie warszawskie to była straszliwa katastrofa, którą przywódcy polscy – ci na emigracji i w kraju – ściągnęli na własny naród. (…) Powstanie warszawskie to w skali dziejowej incydent bez znaczenia. To powstanie jest świętością narodową przez przelaną krew tych walecznych. Nie oni są winni, że ich krew przelano daremnie.
** Autor: [[Bogusław Wolniewicz]]
** Źródło: Rafał Pazio, Tomasz Sommer, ''Obłęd '44 i afera Jasiewicza'', „Najwyższy Czas!”, 24–31 sierpnia 2013, s. XII
* Prawda o powstaniu warszawskim – to bezprzykładne bohaterstwo i ofiarność ludu Warszawy, a z drugiej strony – to cynizm oraz szaleństwo grup i ludzi, którzy szafowali bohaterstwem i poświęceniem Warszawy.
** Autor: [[Zenon Kliszko]]
** Źródło: Jerzy Lipiński, ''Ludowe Wojsko Polskie'', Książka i Wiedza, Warszawa 1965.
* Rano zdecydowaliśmy, że jest zbyt wcześnie, lecz gdy przyszedł „Monter” (płk Antoni Chruściel, dowódca okręgu warszawskiego AK) i powiedział, że czołgi rosyjskie dotarły do Pragi, uważaliśmy, że chwila nadeszła („Bór”) posłał kogoś po Jankowskiego (Jana Stanisława, delegata rządu RP na kraj i wicepremiera), który zawsze był w pobliżu. Gdy powiedziano mu, o co chodzi, zapytał mnie: – A co się stanie, jeśli Rosjanie nie przyjdą? Wówczas odpowiedziałem: – Zostaniemy wszyscy wymordowani. Mimo to zatwierdził decyzję „Bora”. Są chwile, w których trzeba umieć zdecydować. Było to oczywiście wielkie ryzyko, lecz zawsze nadchodzi taki moment, kiedy trzeba skakać do wody. Nie byłem przekonany, że wybrana chwila była najlepsza, lecz nadszedł czas, gdy trzeba było się zdecydować. „Bór” rozumiał, że trzeba to było bezwzględnie uczynić.
** Autor: [[Tadeusz Pełczyński]]
** Opis: o decyzji rozpoczęcia powstania warszawskiego, 31 lipca 1944.
** Źródło: [http://wyborcza.pl/alehistoria/1,121681,16516359,General_o_mocnych_nerwach.html?disableRedirects=true ''Generał o mocnych nerwach''], wyborcza.pl, 25 sierpnia 2014
* Siłą rzeczy trwające kilka dni sierpniowe walki na Pradze pozostają w cieniu toczonych przez 63 dni zmagań na lewym brzegu Wisły. Ale fakt ten przecież nie oznacza, że poświęcenie i męstwo żołnierzy Obwodu VI warszawskiej Armii Krajowej miałoby być traktowane jako mniej cenne czy mniej godne upamiętniania. A może wręcz przeciwnie, z tego faktu należy wyprowadzić wniosek, że z tym większą troską powinniśmy kultywować pamięć o zrywie na Pradze i o jego bohaterkach i bohaterach. Powstanie Warszawskie na prawym brzegu Wisły choć krótkie miało swoje wielkie i tragiczne chwile.
** Autor: [[Jarosław Kaczyński]]
** Opis: o powstaniu warszawskim na [[Praga (Warszawa)|Pradze w Warszawie]].
** Źródło: [https://dzieje.pl/aktualnosci/w-warszawie-odslonieto-tablice-upamietniajace-powstanczy-zryw-na-pradze ''W Warszawie odsłonięto tablice upamiętniające powstańczy zryw na Pradze''], dzieje.pl, 24 października 2017
* Sosnkowski był przeciwny powstaniu w ówczesnych warunkach, ale nie mógł się zdobyć na decyzję zabronienia go, gdyż nie chciał być tym, który jest przeciwko dalszej walce z Niemcami. 7 lipca Sosnkowski był za zdobywaniem w ramach „Burzy” wielkich miast i ośrodków (...) 25 lipca radio podało pobudkę wojska polskiego – sygnał czujności do powstania, to wszyscy wiedzieli, że idzie do powstania. (...) sądziłem, że Sosnkowski zaraz do Londynu wróci. On jednak nie wracał (...) Nie chciał być w Londynie. Nie miał cywilnej odwagi, aby jasno i krótko powiedzieć: „Zabraniam walki w Warszawie, gdyż bez uprzedniego ułożenia się z Rosjanami nie widzę żadnych szans jej powodzenia”. Trzeba było powiedzieć: „Zabraniam. Nie wolno robić powstania czy „Burzy” w Warszawie”. Mikołajczyk by się na to zżymał i dąsał, ale wreszcie by przystał.
** Autor: [[Marian Kukiel]]
** Źródło: ''Zagłada miasta. Świadectwa ludzi Powstania'', praca zbiorowa, Wydawnictwo Fundacja Ośrodka Karta, Warszawa 2020, ISBN 9788365979865, s. 23.
* Syndrom powstania powstrzymywał społeczeństwo od skrajnych form działania w latach zrywów 1956, 1970, 1980, ale z drugiej strony doskonała świadomość tego faktu wpływała moderująco na ocenę postawy społeczeństwa polskiego ze strony Moskwy i znacznie oględniejszy w sumie stosunek ZSRR do satelickiej Polski niż do innych państw bloku wschodniego.
** Autor: [[Władysław Bartoszewski]], [http://wyborcza.pl/56,75402,10046201,Wladyslaw_Bartoszewski__wywiad_dla___Gazety_Wyborczej___,,13.html wywiad dla „Gazety Wyborczej”, sierpień 2002]
* Ten dzień jest czymś, czego nie da się porównać z niczym innym. Rzeczą niesamowitą była euforia, gdyż wydawało nam się, że odnieśliśmy zwycięstwo. Rzeczą niesamowitą było to, że pomimo lat terroru, nie odczuwaliśmy wobec wziętych do niewoli Niemców żądzy odwetu, traktowaliśmy ich jak jeńców wojennych.
** Autor: [[Jan Olszewski]]
** Opis: o pierwszym dniu powstania warszawskiego.
** Źródło: [https://dorzeczy.pl/tylko-na-dorzeczy/72504/Olszewski-Pierwszego-dnia-czulismy-sie-zwyciezcami-Nie-mielismy-zadzy-odwetu-wobec-Niemcow.html ''Olszewski: Pierwszego dnia czuliśmy się zwycięzcami. Nie mieliśmy żądzy odwetu wobec Niemców''], dorzeczy.pl, 1 sierpnia 2018.
* To był zryw pochodzący z serca, bez przymusu. (…) Widać było wspólnotę.
** Autor: Wanda Figiel, w czasie powstania warszawskiego łączniczka w stopniu starszego sierżanta.
** Źródło: [https://bydgoszcz.tvp.pl/55128007/77-lat-temu-wybuchlo-powstanie-warszawskie ''Bój o wolną Polskę. 77 lat temu wybuchło Powstanie Warszawskie''], tvp.pl, 1 sierpnia 2021.
* To była dramatyczna sytuacja bez wyjścia. Warszawa utknęła między dwoma okrutnymi dyktatorami – Hitlerem i Stalinem. Obaj ją chcieli zniszczyć. Nie lubię słowa wina, wolę mówić raczej o odpowiedzialności. Za to, co się stało w Warszawie, większą odpowiedzialność ponoszą Niemcy. Nie chcę oczywiście powiedzieć, że Stalin nie odegrał żadnej roli. Wręcz przeciwnie. Ale pierwsze skrzypce grali Niemcy.
** Autor: [[Alexandra Richie]]
** Źródło: [http://www.tvp.info/16246241/alexandra-richie-hitler-mial-obsesje-na-punkcie-zniszczenia-warszawy ''Alexandra Richie: Hitler miał obsesję na punkcie zniszczenia Warszawy'', tvp.info, 31 lipca 2014]
* To był najbardziej dramatyczny moment mojego życia, ale mimo wszystko wiedziałem, że mi wierzą. Już nic nie można było wtedy zrobić. Niczemu zapobiec.
** Autor: [[Jan Nowak-Jeziorański]]
** Opis: o naradzie dowództwa AK z 29 lipca 1944 dotyczącej rozpoczęcia powstania warszawskiego.
** Źródło: Roman Daszczyński, ''Odsieczy nie będzie, zostaliśmy sami'', „Gazeta Wyborcza”, 20 stycznia 2010
* To był niesamowity sukces wojskowy, kiedy 30 tys. amatorów walczyło codziennie z zawodowym wojskiem mającym samoloty i artylerię. Armia Krajowa nie miała też pomocy Zachodu, na którą liczyła, mimo tego trzymali się do końca. Każdy wie, że nie tylko Powstanie Warszawskie, ale i cała historia Armii Krajowej skończyła się tragedią. Oni walczyli z Niemcami wojskowo, ale potem wpadli w pułapkę sojuszników. I znowu mało kto oczekiwał takiego zakończenia.
** Autor: [[Norman Davies]]
** Źródło: [http://dzieje.pl/aktualnosci/prof-norman-davies-armia-krajowa-zdala-egzamin-wojskowy Prof. Norman Davies: Armia Krajowa zdała egzamin wojskowy], dzieje.pl, 13 lutego 2012.
* To był zryw pochodzący z serca, bez przymusu. (…) Widać było wspólnotę.
** Autor: Wanda Figiel, w czasie powstania łączniczka w stopniu starszego sierżanta.
** Źródło: [https://ipn.gov.pl/pl/aktualnosci/41192,Powstanie-Warszawskie-boj-o-wolna-Polske.html ''Powstanie Warszawskie – bój o wolną Polskę''], ipn.gov.pl
* Trzeba było przeżyć 5 lat okupacji w Warszawie, aby czuć to, co czuła ludność i żołnierze. Trzeba było żyć dzień po dniu, godzina po godzinie przez pięć lat w cieniu więzienia na Pawiaku, trzeba było w ciągu tych miesięcy widzieć, jak znikają przyjaciele jeden po drugim, odczuć za każdym razem skurcz serca w piersi, trzeba było codziennie słyszeć odgłosy salw tak, że się już przestawało je słyszeć, przyzwyczaić się do nich, jak do dzwonów kościelnych, trzeba było milcząco asystować na rogu ulicy w smutny zimowy wieczór lub świetlisty poranek wiosenny, przy egzekucji dziesięciu, dwudziestu, pięćdziesięciu przyjaciół, braci lub nieznajomych, wziętych przypadkowo z tłumu, spędzonych pod mur, z ustami zaklejonymi gipsem i oczami wyrażającymi rozpacz lub dumę. Trzeba było to wszystko przeżyć, aby zrozumieć, że Warszawa nie mogła się nie bić.
** Autor: [[Kazimierz Iranek-Osmecki]]
** Źródło: [https://ipn.gov.pl/pl/aktualnosci/41192,Powstanie-Warszawskie-boj-o-wolna-Polske.html ''Powstanie Warszawskie – bój o wolną Polskę''], ipn.gov.pl
* Trzy cele przyświecały warszawskiemu powstaniu: 1) w końcowej fazie wojny istniała konieczność orężnego wystąpienia Polski przeciw Niemcom i zakończenia w sposób logiczny i zrozumiały dla każdego – pięcioletniej pracy przygotowawczej w konspiracji; 2) nie mniej istotną była potrzeba oswobodzenia Warszawy jako stolicy kraju i ukonstytuowania tu zaczątku niepodległego państwa polskiego przy jednoczesnym zabezpieczeniu ludności miasta, a przede wszystkim młodzieży przed wywiezieniem do Niemiec, a miasta przed losem twierdzy, w jaką Niemcy pragnęli od dawna zamienić Warszawę; 3) wreszcie celem, którego osiągnięcie posiadało wielką wagę polityczną, było rozbicie oszczerczej legendy szerzonej w świecie o rzekomej bierności narodu polskiego wobec Niemców, z czego wyciągano wnioski, że Polskę można spokojnie położyć na stół operacyjny, oddać ją pod opiekę Rosji i urządzić po wojnie nie pytając wcale o zdanie.
** Autor: [[Zygmunt Zaremba]], ''Powstanie sierpniowe'', s. 34–38.
* Unikowa polityka stosowana przez rząd polski wobec Anglosasów do jesieni 1944 r., a polegająca na tym, by z jednej strony nie zrywać ze Sprzymierzonymi, a równocześnie nie dać się zmusić do formalnych i ostatecznych ustępstw – także pozwoliła utrzymać wspólny front w kraju. Gdyby pomoc wojskowa dla AK została zablokowana do końca i gdyby doszło do przerzucenia propagandy BBC na stronę sowiecką (z dokumentów wynika, że Anglicy byli o krok od tego), niechybnie nastąpiłoby przesunięcie układu sił w Polsce i doszłoby tam do rozłamu.
** Autor: Jan Nowak-Jeziorański, ''Kurier z Warszawy'', op. cit., s. 433.
* Uważam, że człowiek, który nie przeżył gehenny pięciu lat okupacji niemieckiej, nie ma prawa decydować, czy powstanie mogło się udać czy nie. Byliśmy szkoleni i zbrojeni do walki przez pięć lat. Moi koledzy nie zginęli nadaremnie. Wolność jest na pierwszym planie. Z Polaków nie robi się dobrych niewolników.
** Autor: [[Julian Eugeniusz Kulski]]
** Źródło: [https://wiadomosci.dziennik.pl/historia/artykuly/7788628,powstanie-warszawskie-rocznica-julian-kulski-goliat.html dziennik.pl], 2 sierpnia 2020.
* W 1944 r. świat osłupiał i bezradnie rozłożył ręce. Warszawa walczy! Jej najlepsi synowie, chłopcy i dziewczęta, dzieci – wszyscy dają przykład niewiarygodnego bohaterstwa. 63 dni! (...) o każdym dniu, o każdym warszawskim kamieniu, o każdym powstańcu można pisać książki, robić filmy i z dumą mówić światu o Polsce.
** Autor: [[Alina Czerniakowska]]
** Źródło: [https://www.niedziela.pl/artykul/107802/nd/Poczucie-dumy ''Poczucie dumy''], niedziela.pl, 2 września 2013.
* W blasku zgliszcz heroicznego miasta, każdy kto chce patrzeć, dojrzeć musi tę wielką prawdę: nie ma ceny, której nie bylibyśmy gotowi zapłacić za wolność i niepodległość.
** Autor: prezydent [[Władysław Raczkiewicz]]
** Źródło: [https://www.niedziela.pl/artykul/74553/nd/Powstanie-Warszawskie ''Powstanie Warszawskie''], niedziela.pl
* W chwili wybuchy powstania 90% stanu „Baszty” zameldowało się! Jeden pluton został odcięty na Żoliborzu. Powstańcy warszawscy walczyli bez płacy, bez honorów, z narażeniem siebie i rodzin na śmierć.
** Autor: [[Kazimierz Szternal]] ps. „Zryw”.
** Źródło: [[Janusz Zawodny|Janusz Kazimierz Zawodny]], ''Uczestnicy i świadkowie Powstania Warszawskiego. Wywiady'', Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1994, ISBN 8301115866. s. 244.
* W czasie rozmów na temat Powstania Okulicki ujawnił pewien szczegół, który był mi zupełnie nie znany. Wybrano fabrykę Kamlera, ponieważ uznano, że jej budynki stanowią kompleks, który nadaje się lepiej na gniazdo oporu mogące wytrzymać przez jakiś czas małe oblężenie. Tu miał się rozegrać ostatni akt Powstania (...) Nikt nie miał najmniejszych wątpliwości, że całe towarzystwo zostanie z miejsca aresztowane i wywiezione do Rosji. Chodziło o to, aby nadać temu jak największy rozgłos. W wypadku gdyby Sowieciarze usiłowali wedrzeć się na teren fabryki siłą i uwięzić zebranych tam członków kierownictwa – załoga miała stawić opór. (...) Obliczano, że zdobycie fabryki, nawet przy użyciu czołgów, artylerii i miotaczy min, musi potrwać od trzydziestu minut do kilku godzin i dość będzie czasu, by radiostacja wysłała do Londynu SOS wiadomość o tym, co się dzieje, i wywoła, jak dosłownie powiedział Generał, „skandal w skali światowej”.
** Autor: [[Jan Nowak-Jeziorański]], ''Kurier z Warszawy'', wyd. Znak, Kraków 1997, s. 375.
* W gruzach Warszawy zginął kwiat najlepszej młodzieży całego pokolenia. Najważniejsze jest jednak to, że w sierpniu 1944 r.(...), tysiące polskich dziewcząt i chłopców, słabo uzbrojonych, z niebywałą odwagą i niebywałą ofiarnością, wbrew ogromnej przewadze wroga, porwały się na próbę wyzwolenia stolicy spod niemieckiej okupacji, dając świadectwo prawdzie, że wolność jest cenniejsza niż życie. Ponieśli klęskę, wielu z nich zginęło, inni poszli na poniewierkę, do niemieckich obozów czy na emigrację, a ci, którzy zostali w kraju lub wrócili do niego po wojnie, zaznali więzień nie tej Polski, o którą walczyli (...) Ale przecież to z ich ofiary wyrosła siła, która pozwoliła naszemu narodowi przetrwać następne ponure półwiecze, a głęboko w sercach i umysłach zakorzenione pragnienie wolności mogło przemienić się w rzeczywistość.
** Autor: [[Jerzy Turowicz]]
** Źródło: [http://dzieje.pl/aktualnosci/powstanie-warszawskie-1944 ''Powstanie Warszawskie 1944''], dzieje.pl, 16 czerwca 2009
* W Powstaniu Warszawskim jak w każdej prawie bitwie widzi się ''post factum'' wiele możliwości. Nawet Niemcy przyznawali, że w pierwszych dwóch tygodniach szala zwycięstwa przechylała się na stronę powstańców. W rzeczywistości możliwości owe wyłaniały się później, około 24-27 sierpnia.
** Autor: Adam Borkiewicz
** Źródło: Adam Borkiewicz, ''Powstanie warszawskie: zarys działań natury wojskowej'', Warszawa 1969, s. 552.
* W toku dwumiesięcznych walk straty nasze były poważne. Ścisłych liczb nie podobna podać, ponieważ w ówczesnych warunkach nie było możliwości prowadzenia dokładnej ewidencji. Na podstawie jednak danych, jakimi rozporządzamy, oceniamy nasze straty z grubsza na 22 000 zabitych, zaginionych i ciężko rannych. Lekko rannych nie wliczam do strat: większość bowiem z nich pozostawała bez przerwy w oddziałach, a niewielu tylko było takich, którzy by bez zranienia przetrwali całe powstanie.<br />Jeszcze trudniej byłoby obliczyć ofiary wśród ludności cywilnej, nie mogąc w przybliżeniu nawet ustalić liczby pogrzebanych pod gruzami, jak i ofiar terroru Niemców w zdobytych przez nich dzielnicach. Propaganda niemiecka – bez żadnych do tego podstaw – w parę już dni po zakończeniu walk podała liczbę ofiar: 200 000. Za nią powtórzyła tę liczbę propaganda sowiecka, podnosząc ją następnie do 250 000. Wydaje mi się, że liczba ta jest grubo przesadzona.<br />Straty niemieckie w powstaniu warszawskim wynosiły na podstawie zeznań niemieckiego gen. von dem Bacha: 10 000 poległych, 7 000 zaginionych, 9 000 rannych. Straty niemieckie przewyższyły zatem straty Armii Krajowej, zwłaszcza jeśli od strat bojowych AK z liczby zaginionych odliczyć wymordowanych przez Niemców w zdobytych przez nich dzielnicach jeńców i rannych.
** Autor: [[Tadeusz Komorowski]]
** Źródło: ''Powstanie Warszawskie'', Warszawa 2004, Oficyna Wydawnicza „Rytm”, s. 250.
** Zobacz też: [[Erich von dem Bach-Zelewski]]
* Warszawa osiągnęła rekord, który pobił opór w Stalingradzie o kilka dni, choć dysproporcja sił była tu bardziej rażąca.
** Autor: [[Tadeusz Sarnecki]]
** Źródło: Norman Davies, ''Powstanie ’44'', Kraków 2008, s. 571.
* Warszawa została zniszczona bardziej niż Berlin, klęska Polski w tej wojnie, w której Polacy walczyli w obozie zwycięzców, jest większa od klęski Niemiec. (…) Sowietom zależało na zniszczeniu Warszawy, a tak się pomyślnie dla nich składało, że dla tego zniszczenia nie trzeba było używać sowieckich armat ani pocisków. Od czegóż patriotyzm polski! Jest on wielki i wspaniały. (…) Ale ma właściwość bezrozumnego dynamitu. Wystarczy do niego przyłożyć zapałkę prowokacji, aby wybuchł. (…) Powstanie warszawskie bije wszystkie rekordy wytrzymałości. Przez wiele setek lat, dopóki istnieć będzie naród polski, każdy Polak będzie przyznawał, że powstanie warszawskie było samobójczym szałem, i będzie miał do niego synowską tkliwość i miłość. Będzie z niego dumny.
** Autor: [[Stanisław Mackiewicz]], [http://wyborcza.pl/56,75402,10046201,Stanislaw_Cat_Mackiewicz__pisarz_polityczny__felieton,,2.html ''Powstanie warszawskie czy samobójstwo'', w: ''Lata nadziei 17 września 1939–5 lipca 1945 r.'', Londyn 1945]
* Warszawa wzięta. Jak bardzo odżywają wspomnienia tych chwil pamiętnych, kiedy to cała ludność uciemiężonego miasta błagała Boga i ludzi o pomoc i wybawienie. Daremnie. Czekaliśmy, wierzyliśmy wtedy uparcie, że przyjdą i nie dadzą nam zginąć. A dziś na wygnaniu, daleko od gruzów serca Polski, dochodzi nas wieść o wzięciu Warszawy. Smutno nam i nieswojo, myślimy o chłopcach i daremnym ich wysiłku, łzy kręcą się w oczach i każdy milczeniem pokrywa uczucia [...]. Coraz to nowe tereny wyzwalane są spod jarzma niemieckiego, ale co niosą nam nowi okupanci? Czy przychodzą ocierać łzy i goić rany? [...]. Po pięciu latach niewoli doczekać takiej chwili – trudno pojąć to wszystko i trudno uwierzyć.
** Autor: Danuta Nogajewska, mieszkanka warszawy, ocalała z powstania
** Opis: dziennik osobisty
** Źródło: Danuta Nogajewska, ''Kamienica'' [w] ''Karta. Kwartalnik historyczny'', nr 69 (2011), Warszawa 2011, s. 100.
* Widać również w Powstaniu Warszawskim – niesłychaną jedność społeczeństwa, zupełnie niebywałą. Mimo wszystkich tragedii, powstanie miało oparcie w ludności cywilnej – bez tego nie byłoby możliwe. A przecież to ci, którzy nie walczyli, cierpieli najbardziej – siedzenie w piwnicach było straszne. Do końca życia pozostanie mi w pamięci obraz, kiedy spotkaliśmy w nocy matkę z dziećmi, zagubioną zupełnie, ale jak zobaczyła powstańców, pierwsze jej słowa brzmiały, żebyśmy się trzymali, że musimy się wszyscy trzymać. Potem jej oczywiście pomogliśmy.
** Autor: prof. [[Jerzy Kłoczowski]]
** Źródło: [https://ekai.pl/powstanie-warszawskie-to-jednosc-obywatelskosc-i-duch-sluzby/ ''Powstanie Warszawskie to jedność, obywatelskość i duch służby''], ekai.pl, 1 sierpnia 2017.
* Wielu spotykałem, co przeżywszy okupację, opowiadają o powstaniu, że te dni kiedy jedli plujkę i życie ich wisiało na włosku i co dzień ubywało najbliższych – były dniami najszczęśliwszymi w ich życiu, dniami nigdy nie zaznanego upojenia.
** Autor: [[Melchior Wańkowicz]]
** Źródło: ''Wrzesień żagwiący'', Wydawnictwo Polonia, Warszawa 1990, s. 339.
* Wolność, godność, honor – tego nic nie zastąpi.<br />Powstańcom chwała, Warszawa nie zapomni.
** Autor: [[Wilku]]
** Źródło: utwór ''63 dni chwały'' na albumie ''Droga'' grupy [[Hemp Gru]]
** Zobacz też: [[godność]], [[honor]]
* Za podjęciem akcji mającej na celu opanowanie Warszawy przed wkroczeniem do niej wojsk rosyjskich przemawiały względy natury wojskowej, politycznej i ideologicznej.
** Autor: generał [[Tadeusz Komorowski]], ''Armia podziemna'', Wydawnictwo Bellona, Warszawa 1994, s. 251.
* Za Warszawę, Warszawę, powstańcze zachcianki –<br />Specjalny odział śledczy: „przyłożyć do ścianki”.
** Autor: [[Kazimierz Wierzyński]], wiersz ''Na rozwiązanie Armii Krajowej'', 8 lutego 1945.
* Zawsze będę mówić o tym, że kiedy tuż przed Powstaniem poszłam pożegnać się z matką, ta nawet nie drgnęła. Wyciągnęła tylko rękę do pocałowania, bo wtedy taki był zwyczaj, tak jakbym szła do szkoły. Kiedy po latach zapytałam ją, co wtedy czuła, kiedy jej 15-letnia córka szła na wojnę, odpowiedziała, że czuła dumę. I to jest ważne.
** Autor: [[Hanna Szczepanowska]], ps. Heban, uczestniczka powstania warszawskiego.
** Źródło: [http://www.se.pl/wiadomosci/opinie/hanna-szczepanowska-dla-nas-to-nie-autorytet_271881.html Hanna Szczepanowska: Dla nas to nie autorytet] se.pl, 3 sierpnia 2012.
* Ze sposobu, w jaki gen. Tadeusz Pełczyński, a później Delegat Rządu, Stanisław Jankowski, zareagowali na mój raport, wynikało, że położenie międzynarodowe, choćby najbardziej beznadziejne, nie było dla nich elementem rozstrzygającym. Decydowała troska o uratowanie ducha narodu.
** Autor: Jan Nowak-Jeziorański, ''Kurier z Warszawy'', op. cit., s. 435.
** Zobacz też: [[Tadeusz Pełczyński]]
* Ze względu na odległość baz i zasięgu samolotów będących w użyciu, pomoc z zachodu nie mogła być w tym czasie skuteczna. Natomiast ze strony sowieckiej istniały, w zasadzie, jak najkorzystniejsze możliwości wsparcia Powstania. W końcu lipca 1944 oddziały sowieckie zajęły szereg miejscowości odległych o kilkanaście mil angielskich od Warszawy, mogły więc udzielić pomocy w każdy sposób: przez działanie na froncie, przez zrzuty uzbrojenia z samolotów, czy choćby przez wsparcie lotnicze. Ale znając Rosję wiedziałem, że na jej pomoc liczyć nie można. Rosja dąży do przeprowadzenia własnych planów a na polskie dążenia do niepodległości patrzy wrogo. Postępowanie Rosji na ziemiach polskich, które zajęła, było jeszcze jednym tego potwierdzeniem.
** Autor: [[Władysław Anders]]
** Źródło: Władysław Anders, ''Bez ostatniego rozdziału'', s. 251
* Zginęli najlepsi (…) musimy ich zastąpić, jeśli nie dorównać.
** Autorka: [[Hanna Malewska]]
** Źródło: „Tygodnik Powszechny” nr 19, 29 lipca 1945
* Zwycięstwa w tej walce, rozpoczętej w chwili zamiany jednej okupacji na drugą, nie mógł odnieść naród, który wyszedłby z ostatniej wojny z przetrąconym kręgosłupem, upokorzony, wewnętrznie rozbity, pozbawiony wiary w siebie. Podbój duchowy rozbił się o opór społeczeństwa, ponieważ wyszło ono z wojny zjednoczone, z podniesionym czołem i poczuciem obowiązku spełnionego do końca.
** Autor: [[Jan Nowak-Jeziorański]], ''Kurier z Warszawy'', op. cit., s. 435.
{{commons|Category:Warsaw Uprising}}
==Zobacz też==
* [[Akcja „Burza”]]
* [[Rzeź Woli]]
* [[Mokotów]]
* [[Warszawa]]
* [[Żoliborz]]
[[Kategoria:Powstanie warszawskie|!]]
9yxglph5au622ch96mdrmo89ec32m3x
Hanna Krall
0
603
536250
502300
2022-08-06T16:15:32Z
185.172.241.184
/* Zobacz też */
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:2007.05.19. Hanna Krall by Kubik 01.jpg|mały|<center>Hanna Krall</center>]]
'''[[w:Hanna Krall|Hanna Krall]]''' (ur. 1935) – polska dziennikarka i pisarka.
==''Król kier znów na wylocie''==
* Dorośleje się w bliskości umierania, nie śmierci.
* Jak uśmiechają się kobiety? Otóż uśmiechają się dwojako – z przyzwoleniem lub zachętą.
** Zobacz też: [[kobieta]], [[uśmiech]]
* Jej cierpienie jest gorsze, ponieważ ona jest gorsza. Cały świat tak myśli, a nie może sie mylić cały świat w swoim poczuciu dobra i zła, czy raczej – w poczuciu lepszości i gorszości.
** Zobacz też: [[cierpienie]], [[świat]]
* Opowiada mężowi, jak wygląda śmierć: duszy nie ma, znaku nie ma. My jesteśmy, dodaje pocieszająco, ale mąż mówi, że i to jest coraz mniej pewne.
** Zobacz też: [[dusza]], [[mąż]]
==''Na wschód od Arbatu''==
(Wydawnictwo Literackie, Kraków 1983, wydanie drugie rozszerzone, ISBN 83-08-00724-4)
* Argument, że człowiek czegoś nie zrozumiał, miał dla nas znaczenie wiele lat temu. Jak człowiek wtedy czegoś nie zrozumiał, to źle to świadczyło o utworze. Tym ludziom nikt nie decydował się powiedzieć: jeśli nie zrozumieliście, to albo jesteście nie dość rozwinięci intelektualnie, albo coś się dzieje z waszą psychiką… Dzisiaj oświadczenie „ja nie rozumiem” nie jest argumentem. I jeśli towarzyszka M. mówi „ja nie rozumiem”, to to jest jej zmartwienie, a nie teatru.
** Źródło: reportaż ''Właśnie powstał nowy teatr'', s. 87.
** Zobacz też: [[teatr]]
* Prowincjonalizm nie polega na tym, że nie ma Trietiakowskiej Galerii, tylko na tym, że nie ma możliwości wyboru.
** Źródło: reportaż ''Wszystkie miejsca za stołem'', s. 81.
** Zobacz też: [[prowincja]], [[wybór]]
* (...) strach to jest uczucie, jakby się nie miało czaszki i jakby się obnażał mózg. Kiedy niebezpieczeństwo mija, czaszka wraca na swoje miejsce.
** Źródło: reportaż ''Kobiety w kolorze lila'', s. 109.
** Zobacz też: [[strach]]
==''Tam już nie ma żadnej rzeki''==
(Wydawnictwo a5, Kraków 2000, ISBN 83-85568-38-7)
* Co jest ważne, to żeby stać po stronie tych, którym jest smutno.
** Źródło: reportaż ''Jakiś czas'', s. 60.
** Zobacz też: [[smutek]]
* Doniosłość rzeczy nieważnych (…)
** Źródło: reportaż ''Prawnuk'', s. 73.
* Szlomo z Radomska przypominał nam: kiedy żałujesz za grzechy nie ze strachu przed karą, tylko z miłości do skrzywdzonego, wszystko będzie ci wybaczone. Co więcej: każdy grzech uznają na Sądzie za dobry uczynek.
** Źródło: reportaż ''Inne historie'', s. 81.
** Zobacz też: [[grzech]], [[kara]], [[miłość]], [[Sąd Ostateczny]], [[żal]]
* Ułożyła w teczce modlitwę, którą dostała od rabina:<br />''„Oto wybaczam<br />tym, którzy mnie zranili,<br />i krzywdzicielom moim.<br />Tym, którzy umyślnie<br />i którzy przypadkowo.<br />Tym, którzy słowem<br />i czynem.<br />Niech nikt nie będzie ukarany<br />przez wzgląd na mnie…”''
** Źródło: reportaż ''Spis rzeczy'', s. 100.
** Zobacz też: [[modlitwa]], [[wybaczenie]]
==''To ty jesteś Daniel''==
(Wydawnictwo a5, Kraków 2001, ISBN 83-85568-51-4)
* Czwartek. Dom prywatny. Właściciel, starszy pan, powiedział: łatwe życie? Czy na pewno o to nam chodzi? Dało jej to do myślenia na resztę dnia.
** Źródło: s. 26.
* (…) Pinchas z Korca mówi, że człowieka poucza jego własna dusza. Nie ma człowieka, którego dusza nie pouczałaby bezustannie. <br />Dlaczego więc człowiek jej nie słucha? zamyśla się Nachman z Horodenki.<br />Dlatego, że dusza uczy bezustannie, ale wszystko mówi jeden raz i nie powtarza.
** Źródło: s. 21.
** Zobacz też: [[dusza]], [[uczenie się]]
* Trzeba te szczegóły zapamiętać. Może kiedyś dowiemy się o nich czegoś więcej.<br />Proszę pana. Kiedyś o wszystkim dowiemy się czegoś więcej.
** Źródło: s. 15.
==''Zdążyć przed Panem Bogiem''==
* Amerykański profesor wylądował kiedyś na francuskiej plaży, biegł czterysta czy pięćset metrów pod morderczym ogniem, nie schylając się i nie padając, i był ranny, a teraz uważa, że jak ktoś przebiegnie taką plażę, to może później mówić – „człowiek powinien biec” albo „człowiek powinien strzelać”, albo – „szliście na śmierć jak barany”. Żona profesora dodała, że strzały potrzebne są przyszłym pokoleniom. Śmierć ludzi ginących w milczeniu jest niczym, bo nic nie pozostawia po sobie, a ci, co strzelają, pozostawiają legendę – jej i jej amerykańskim dzieciom.
* Dokonanie wyboru między życiem a śmiercią jest ostatnią szansą zachowania godności...
** Zobacz też: [[godność]]
* (…) i nie było rzeczy ważniejszej, niż żeby ból uspokoił się chociaż na chwilę.
** Zobacz też: [[ból]]
* Każde życie stanowi dla każdego całe 100%.
* Niegodna śmierć jest tylko wtedy, kiedy próbowało się przeżyć cudzym kosztem.
* Przecież nie piszemy o historii. Piszemy o pamiętaniu.
** Zobacz też: [[historia]], [[pamięć]]
* Śmierć ludzi ginących w milczeniu jest niczym, bo nic nie pozostawia po sobie, a ci, co strzelają, pozostawiają legendę.
** Zobacz też: [[milczenie]]
* To jest straszna rzecz, kiedy się idzie tak spokojnie na śmierć. To jest znacznie trudniejsze od strzelania. Przecież o wiele łatwiej się umiera strzelając, o wiele łatwiej było umierać nam niż człowiekowi, który idzie do wagonu, a potem jedzie wagonem, a potem kopie sobie dół, a potem rozbiera się do naga... Już to rozumiesz?
* W medycynie liczy się każde życie – każda najmniejsza szansa uratowania życia.
** Zobacz też: [[medycyna]]
* Wtedy zrozumiałem, że najważniejsze ze wszystkiego jest nie dać się wepchnąć na beczkę.
** Źródło: s. 38.
==Inne==
* Nastąpiła teraz dłuższa przerwa, bo były wakacje, i zauważyła wtedy, nie bez zdziwienia, że kiedy nie musi czytać i rozmyślać o tym, co przeczytała, do opuchlizny oczu dołączają się trudności z oddychaniem.
** Źródło: reportaż ''Katar sienny'', w: ''Katar sienny'', Wydawnictwo Literackie, Kraków 1981, ISBN 83-08-00598-5, s. 100–101.
** Zobacz też: [[czytanie]], [[katar sienny]], [[myślenie]]
* Nie myśl, że jesteś światu szczególnie potrzebny. Gotów będziesz uwierzyć, że ci wszystko wolno. Że wolno ci nawet odebrać koledze kromkę chleba. Myśl raczej, że świat może się bez ciebie doskonale obejść, a i ty obejdziesz się bez świata.
** Źródło: reportaż ''Mężczyzna i kobieta'', w: ''Taniec na cudzym weselu'', wyd. drugie zmienione, Wydawnictwo a5, Kraków 2002, ISBN 83-85568-50-6, s. 138.
* O rabinie z Sasowa:<br />''powiedział kiedyś – „gdy ktoś do ciebie przyjdzie i poprosi o pomoc, czyń tak, jakby żadnego Boga nie było i jakby na całym świecie była tylko jedna istota, która może mu pomóc, mianowicie ty sam”.''
** Źródło: reportaż ''Powieść dla Hollywoodu'', w: ''Hipnoza'', Alfa, Warszawa 1989, ISBN 83-7001-325-2, s. 15.
** Zobacz też: [[Bóg]], [[pomoc]], [[prośba]]
* Praca reporterki nauczyła mnie, że historie logiczne, bez zagadek i luk, w których wszystko jest zrozumiałe, bywają nieprawdziwe. A rzeczy, których nijak nie da się wytłumaczyć, zdarzają się naprawdę. W końcu życie na ziemi też jest prawdziwe, a nie daje się logicznie wytłumaczyć.
** Źródło: reportaż ''Zbawienie'', w: ''Dowody na istnienie'', Wydawnictwo a5, Poznań 1995, ISBN 83-85568-16-6, s. 54.
** Zobacz też: [[logika]], [[prawda]], [[reporter]], [[zagadka]]
* Tylko literatura może uprzytomnić światu jego nienormalność. Nie historia… tylko literatura.
* Uważność w obserwowaniu świata łączy się z uważnością w przeżywaniu życia. I to jest taka rzecz, której się człowiek zwykle uczy za późno.
** Źródło: Michał Nalewski, [http://kultura.newsweek.pl/ksiazki-to-trudni-znajomi--hanna-krall-dla-newsweeka,86003,1,1.html ''Książki to trudni znajomi'', „Newsweek” 26 grudnia 2011]
* Wszystko musi mieć swoją formę. Nieobecność musi mieć formę szczególnie wyszukaną.
** Źródło: ''Wyjątkowo długa linia'', 2004.
==Wypowiedzi==
* Nie ma prostych ludzi.
** Źródło: ''Reporterka. Rozmowy z Hanną Krall'', oprac. Jacek Antczak, Rosner i Wspólnicy, Warszawa 2007, ISBN 978-83-60336-15-1, s. 68.
** Zobacz też: [[człowiek]]
* Świat wytwarza tyle zgiełku, że nie można go przekrzyczeć krzykiem. Przekrzyczeć można półgłosem, szeptem.
** Źródło: ''Reporterka…'', s. 109.
** Zobacz też: [[hałas]], [[krzyk]], [[szept]], [[świat]]
* Trzeba pisać tylko o tym, co jest warte zapisania, o czym trzeba ZAWIADOMIĆ ludzi, a nie, co jest potrzebne autorowi lub bohaterowi.
** Źródło: ''Reporterka…'', s. 45.
** Zobacz też: [[pisanie]]
==O Hannie Krall==
* Jest po to, żeby zapisywać. Dziwi się ludziom, którzy tego nie robią. Jest to coś więcej niż zdziwienie, to rodzaj współczucia. Po co właściwie są, skoro nie zapisują?
** Autor: [[Agata Tuszyńska]]
** Źródło: ''Reporterka…'', s. 153.
* Każdym zdaniem Hanna Krall udowadnia, że szarość jest mieszaniną najdzikszych kolorów.
** Autorka: [[Dorota Masłowska]], ''Wstęp'', w: Hanna Krall, ''Sześć odcieni bieli i inne historie'', Wydawnictwo Dowody na Istnienie, Warszawa 2015, ISBN 978-83-941461-6-0, s. 5.
* (…) rozpisując ogrom hekatomby na setki postaci, losów i sytuacji jednostkowych, Hanna Krall pomaga zrozumieć to, co się stało, pomaga współczuć i nawiązać emocjonalną i rozumową więź z owym coraz trudniejszym do objęcia i odczytania światem.
** Autor: [[Ryszard Kapuściński]]
** Źródło: ''Reporterka…'', s. 144.
* Rytm prozy, który zawsze był najprawdziwszym klejnotem talentu Krall, obecnie osiąga nieprawdopodobne, kunsztowne, dramatyczne nasilenie, kulminujące w owym „nie wiem”. (…)<br /> Czy artystka tak uwrażliwiona na styl i świadoma formy zmierza ku milczeniu, czy też szuka nowego języka?
** Autor: [[Maria Janion]]
** Źródło: ''Reporterka…'', s. 151–152.
* U Hanny Krall przestrzeń „poza słowami”, „między słowami”, „po słowach” jest najważniejsza.
** Autor: [[Krystyna Janda]]
** Źródło: ''Reporterka…'', s. 150.
* (…) uważa, że pytania są najważniejsze, bo to one opisują świat. Człowiek staje się dzięki nim mądrzejszy.
** Autor: [[Magdalena Piekorz]]
** Źródło: ''Reporterka…'', s. 158.
==Zobacz też==
* [[Holokaust]]
* [[śmierć]]
* [[życie]]
* [[Żydzi]]
{{SORTUJ:Krall, Hanna}}
[[Kategoria:Laureaci nagród dziennikarskich]]
[[Kategoria:Odznaczeni Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski (III Rzeczpospolita)]]
[[Kategoria:Odznaczeni Orderem Ecce Homo]]
[[Kategoria:Odznaczeni Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis]]
[[Kategoria:Polscy pisarze współcześni]]
[[Kategoria:Polscy prozaicy]]
[[Kategoria:Polscy reportażyści]]
[[Kategoria:Polscy Żydzi]]
i26q4i6hh9oe7r68u0qwtbuk7cv2iom
Taniec
0
2562
536247
514958
2022-08-06T14:26:20Z
Wikipek
25932
+ 1
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Ballroom dance exhibition.jpg|mały|<center>Para w tańcu towarzyskim</center>]]
'''[[w:Taniec|Taniec]]''' – poruszanie się w rytm muzyki.
* Ach, taniec! Międzynarodowy język przyjaźni wystukiwany nogami!
** Źródło: ''[[Dialogi na cztery nogi]]''
* Chocholi taniec.
** Autor: [[Stanisław Wyspiański]]
** Opis: wyrażenie nawiązujące do zakończenia ''[[Wesele (dramat)|Wesela]]''.
* Ciężko było przestać wierzyć, że kwiat może być piękny bez celu, ciężko przyjąć, że można tańczyć w ciemnościach.
** Autor: [[Julio Cortázar]], ''[[Gra w klasy]]''
* Do tańca grają nam<br />Armaty, stali szczęk,<br />Śmierć kosi niby łan,<br />Lecz my nie wiemy, co to lęk.
** Autor: [[Roman Ślęzak]], refren piosenki żołnierskiej ''Rozszumiały się wierzby płaczące'', ok. 1937
* Gromadka aniołów może tańczyć na ostrzu szpilki.
** Opis: przypisywane [[Tomasz z Akwinu|Tomaszowi z Akwinu]]
* Jak ślicznie, lekko, tańczysz pan!
** Autor: [[Adam Mickiewicz]], ''[[Dziady]]'', część III
* Jedyna trudność polega na tym, żeby odważyć się się zatańczyć przy ludziach. Gdy pierwszy raz wyszliśmy na parkiet, nie czułam się swobodnie. Tymczasem otwartość w tańcu wyzwala tak wiele uczuć – pasję, radość, zmysłowość – a przy tym jest najlepszą formą zabawy w czystej postaci.
** Autor: [[Teri Hatcher]], ''[[Spalony tost... czyli życiowa filozofia Teri]]''
* Jedzą, piją, lulki palą,<br />Tańce, hulanka, swawola.
** Autor: [[Adam Mickiewicz]], ''Pani Twardowska''
* Jeśli nie mogę tańczyć, to nie jest moja rewolucja.
** Autor: [[Emma Goldman]], ''Living My Life'', Nowy Jork 1931.
* Katatonia Niżyńskiego<br />jest<br />tańcem doskonałym.<br />Każdy inny taniec<br />jest tylko kopią<br />tańca<br />doskonałego.
** Autor: [[Hezi Leskli]], ''Taniec piąty'', tłum. Beata Tarnowska
* Kiedy tancerz tańczy, ziemia pod nim jest święta.
** Autor: [[Martha Graham]]
* Możesz tańczyć wszędzie, jeżeli tańczysz sercem.
** Autor: [[anonim]]
* Mój taniec hinduski był inny niż Francuza czy Niemca. Pod względem ekspresji i wyczucia Polacy mają do niego większe predyspozycje, mimo że taniec hinduski jest daleki od naszego pojmowania tej sztuki, od ruchu, do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni. To trudna technika i podobnie jak balet, wymaga wielu lat ćwiczeń.
** Autor: [[Romana Agnel]], [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/niem7.htm „Dziennik Polski”, 6 listopada 2002]
* Najgorszy błąd, jaki może popełnić tancerz, to myślenie. Taniec trzeba czuć.
** Autor: [[Michael Jackson]]
* Najpierw tańcz. Myśl później. Taka jest naturalna kolej rzeczy.
** ''Dance first. Think later. It’s the natural order.'' (ang.)
** Autor: [[Samuel Beckett]]
* Nietzsche powiedział, że czasem dochodzimy do momentu, w którym robi się tak źle, że można uczynić tylko jedno z dwojga – śmiać się albo oszaleć. Dzisiaj trzecią możliwością jest taniec.
** Autor: [[Jonathan Carroll]], ''[[Białe jabłka]]''
* Nikt nie tańczy na trzeźwo, chyba że oszalał, ani w samotności, ani na przyjęciu skromnym i przyzwoitym.
** Autor: [[Cyceron]], ''Pro Murena''
* Ona była lekka, ale on był jeszcze lżejszy, takiego tancerza nigdy jeszcze nie miała.
** ''Hun var let, men han var endnu lettere, saadan en Dandser havde hun aldrig havt.'' (duń.)
** Autor: [[Hans Christian Andersen]], ''Cień'' (duń. ''Skyggen'')
** Zobacz też: [[Baśnie Andersena]]
* O tańcu nie da się pisać (…) taniec trzeba tańczyć.
** Autor: [[Paulo Coelho]], ''[[Czarownica z Portobello]]''
* Po prostu słucham muzyki – a ciało reaguje.
** Autor: [[Karolina Nowakowska]], [http://www.m-jak-milosc.pl/Wywiady/1387/Perfekcjonistka-wywiad-z-Karolina-Nowakowska-czesc-II.html ''Perfekcjonistka – wywiad z Karoliną Nowakowską, część II'']
* Podczas każdego tańca, któremu oddajemy się z radością, umysł traci swoją zdolność kontroli, a ciałem zaczyna kierować serce.
** Autor: [[Paulo Coelho]], ''[[Czarownica z Portobello]]''
* Po ślubie najjaśniejszych państwa do hulanek i swawoli prostego ludu, który już przedtem zaczął świętować carskie wesele, przyłączyli się dworzanie i odtąd uroczystości następowały jedna za drugą. Każdy dzień zaczynał się od polowania w Sokolnikach albo, zachodnim obyczajem, od turnieju rycerskiego, a kończył wielką ucztą; to po moskiewsku, z nieprawdopodobną liczbą dań, usadzaniem według rang i bez niewiast, to znów po polsku – ledwie cztery dania, ale za to w damskim towarzystwie, z muzyką i tańcami.<br />Druga wersja, oczywiście, była swobodniejsza, a i car z carycą zachowywali się mniej powściągliwie: żartowali, śmiali się, nawet tańczyli, co wywoływało gniew i oburzenie bojarów.<br />Ale Elastykowi się podobało. Szczególnie modny taniec francuski, zwany kupido.
** Autor: Boris Akunin, ''Książka dla dzieci''
** Zobacz też: [[kupido]]
* Prawdziwego mężczyznę właśnie po tym poznać, jak tańczy tango.
** Autor: [[Wiesław Myśliwski]], ''Widnokrąg''
* Prawdziwi mężczyźni nie tańczą. Siedzą, pocą się i klną.
** Autor: [[Bill Hicks]]
* Przeklęci niech będą ci, którzy nie tańczą i przeszkadzają tańczyć innym!
** Autor: [[Paulo Coelho]], ''[[Czarownica z Portobello]]''
* Śmiejcie się, tańczcie – szalejcie,<br />Ale tańcząc, moje panie,<br />Pamiętajcie – pamiętajcie,<br />Że tańczycie na wulkanie.
** Źródło: ''Parabaza do Don Juana poznańskiego'', 1844
* Tak jak ekstaza umożliwia przekraczanie własnych granic, tak taniec jest sposobem unoszenia się w przestrzeni, odkrywania nowych wymiarów bez utraty kontaktu z własnym ciałem. Podczas tańców świat duchowy i świat rzeczywisty współistnieją bez konfliktów. Myślę, że tancerze klasyczni stają na czubkach palców, żeby równocześnie dotykać ziemi i sięgać nieba.
** Autor: [[Paulo Coelho]], ''[[Czarownica z Portobello]]''
* Taniec jest jak napad na bank – liczy się każda sekunda.
** Autor: [[Twyla Tharp]]
** Zobacz też: [[czas]]
* Taniec jest jedną z najdoskonalszych form kontaktu z nieskończoną inteligencją.
** Autor: [[Paulo Coelho]], ''[[Pielgrzym (powieść)|Pielgrzym]]''
** Opis: fragment ''Ćwiczenia tańca''
** Zobacz też: [[inteligencja]]
* Taniec jest sztuką, ponieważ ma zasady.
** Autor: [[Voltaire]]
* Taniec jest ukrytym językiem duszy.
** ''Dance is the hidden language of the soul.'' (ang.)
** Autor: [[Martha Graham]]
* Taniec to masturbacja na forum publicznym.
** Autor: [[Slavoj Žižek]], rozmowa Arno Widmanna, ''Cena wolności'', „Frankfurter Rundschau”, tłum. „Forum”, 23 stycznia 2012.
* Taniec to nieme wyznanie miłosne.
** Autor: [[Fiodor Dostojewski]]
* (…) tańce dworskie swoją popularność zawdzięczają uniwersalizmowi. Podobnie jak w dawnych wiekach, tak i dziś, sztuka tańca jednoczy kraje, narody i kultury. Okazuje się, że te same tańce – ukryte pod różnymi nazwami – wykonywano w różnych krajach. Odkrywamy, że wszyscy w Europie mamy te same taneczne korzenie. Tańce dworskie mogą stać się też znakomitą inspiracją dla sztuki współczesnej. Przeżyliśmy fascynację sztuką Indii, Afryki, a niedawno kulturą celtycką. Teraz czas na nowo odkrywaną sztukę dworską, a w tym także na taniec.
** Autor: [[Romana Agnel]], [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/agnelr.htm „Dziennik Polski”, 3 sierpnia 2001]
* Tańcowała igła z nitką,<br />Igła – pięknie, nitka – brzydko.
** Autor: [[Jan Brzechwa]], ''Tańcowała igła z nitką'', 1938
* Tańczenie jest jak boks tylko bez muzyki, choreografii tancerze biją się wzajemnie.
** Autor: [[Jack Handey]]
** Zobacz też: [[boks]]
* [[Tańczymy na wulkanie]]
** Autor: N.A.de Salvandy
* Tło uczuciowe tańców w rozumieniu potocznym wyjątkowo tylko ma charakter nieerotyczny. Zdarzają się tańce estradowe, osnute na fikcji polowania, zabawy albo bitwy – wtedy czynnik erotyczny, wypędzony z treści mimicznej, znajduje swoje miejsce w wyglądzie i stroju półnagiego tancerza lub tancerki. Natomiast taniec towarzyski zachowuje swoje tło erotyczne stale. Inna rzecz, że publicznie i głośno wysuwa się na plan pierwszy higieniczne i czysto towarzyskie znaczenie tańców, a ich wartość erotyczna jest sprawą, o której się mówi tylko prywatnie albo wcale.
** Autor: [[Władysław Witwicki]], ''O naturze tańca'', „Muzyka”, 7–9/1929.
** Zobacz też: [[erotyka]]
* To moja największa wada,<br />Że tańcuję bardzo rada.
** Autor: [[Jan Kochanowski]], ''Pieśń świętojańska o Sobótce'', Panna II, wyd. 1586
* Ucz się tańczyć, w przeciwnym razie nie będą aniołowie wiedzieć, co z tobą począć, człowiecze!
** Autor: [[Aureliusz Augustyn z Hippony]]
* Uwierzyłbym tylko w takiego boga, który potrafi tańczyć.
** Autor: [[Fryderyk Nietzsche]], ''[[Tako rzecze Zaratustra]]''
* W tangu o wszystkim się zapomina, wszystko przestaje boleć, tylko by się tańczyło, tańczyło.
** Autor: [[Wiesław Myśliwski]], ''Widnokrąg''
* W tańcu możesz sobie pozwolić na luksus bycia sobą.
** Autor: [[Paulo Coelho]], ''[[Czarownica z Portobello]]''
{{wikiźródła|utwory=Taniec|dopełniacz=„Taniec”}}
[[Kategoria:Dyscypliny sportowe]]
[[Kategoria:Taniec|!]]
lee49zxq5o31c4trmpbocu3tlexwvjr
Strach
0
3242
536293
519947
2022-08-07T06:07:11Z
Wikipek
25932
/* Zobacz też */ +
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Strach|Strach]]''' – silna przykra emocja o charakterze wrodzonym, pojawiająca się w sytuacjach realnego bądź wyimaginowanego zagrożenia. Wrodzoną reakcją organizmu w takiej sytuacji jest odruch ucieczki.
{{IndeksPL}}
[[Plik:COS 09.JPG|mały|{{center|Strach ma wielkie oczy}}]]
==A==
* Aby zapanować nad człowiekiem, trzeba sprawić, by zaczął się bać.
** Autor: [[Paulo Coelho]], ''[[Demon i panna Prym]]''
** Zobacz też: [[człowiek]]
* Ach, kiedy ona cię kochać przestanie:<br />Zobaczysz!<br />Zobaczysz obcą własną twarz,<br />Jakie wielkie oczy ma strach;<br />Zobaczysz wszystko to samo,<br />Co ja.
** Autor: [[Edward Stachura]], ''Zobaczysz'', [w:] ''Wiersze, poematy, piosenki, przekłady'', wyd. Czytelnik, Warszawa 1982, s. 225.
** Zobacz też: [[miłość]]
==B==
* Bać się śmierci jest tym samym, co mieć się za mądrego nim nie będąc.
** Autor: [[Sokrates]]
* Bać się to nic złego. (…) Tylko ludzie głupi, pozbawieni wyobraźni się nie boją.
** Postać: [[Adam Zawada]] w serialu ''[[Kryminalni]]''
** Zobacz też: [[wyobraźnia]]
* Bo nad strach okropniejsza Niemoc Strachu.
** Autor: [[Witold Gombrowicz]], ''Trans-Atlantyk''
* Bóg na świecie stworzył naprzód strach.
** Autor: [[Stacjusz]]
* Ból przyćmił strach, a ciemność uśmierzyła ból.
** Autorka: [[Emma Bull]], ''[[Wojna o dąb]]''
** Zobacz też: [[ból]], [[ciemność]]
==C==
* – Co sprawia, że człowiek zaczyna nienawidzić sam siebie?<br />– Może tchórzostwo. Albo nieodłączny strach przed popełnianiem błędów, przed robieniem nie tego, czego inni oczekują.
** Autor: [[Paulo Coelho]], ''[[Weronika postanawia umrzeć]]''
** Zobacz też: [[błąd]], [[nienawiść]]
* Człowiek, który nic nie wie, posiada odwagę; ten który dużo wie – strach.
** Autor: [[Alberto Moravia]]
** Zobacz też: [[odwaga]]
* Człowiek taki już jest. (…) Zastępuje strachem większą część swoich emocji.
** Autor: [[Paulo Coelho]], ''[[Weronika postanawia umrzeć]]''
** Zobacz też: [[człowiek]], [[emocje]]
* Czy my sami nie przesadzamy z tym strachem?<br />(…)<br />Bać się to brak odpowiedzialności.
** ''Ci machn mir alejn nit cu fil grojs di szrek?<br />(…)<br />Szrekn on achrajes zajnen zej.'' (jid.)
** Autor: [[H. Lejwik]], ''Golem'' (seria: Wielcy Pisarze w Nowych Przekładach), tłum. [[Olek Mincer]], Sic!, Warszawa 2017, ISBN 9788365459046, obraz trzeci ''Poprzez ciemność'', s. 100 i 104.
** Postać: Maharal
** Zobacz też: [[odpowiedzialność]]
==D==
* Dyktatura to państwo, w którym wszyscy boją się jednego, a jeden wszystkich.
** Autor: [[Alberto Moravia]]
** Zobacz też: [[dyktatura]]
* Dzieci zawsze będą się bały ciemności, a ludzie o umysłach wrażliwych na dziedziczne impulsy zawsze będą drżeć na myśl o ukrytych i niezgłębionych światach pełnych dziwnego życia, które być może pulsują w otchłaniach poza gwiazdami lub odrażająco napierają na nasz glob w jakichś bluźnierczych wymiarach dostrzeganych jedynie przez umarłych i obłąkanych.
** Autor: [[Howard Phillips Lovecraft]], ''Supernatural Horror in Literature'', tłum. Maciej Płaza.
* Dzwon na trwogę musi mieć odważne serce.
** Autor: [[Stanisław Jerzy Lec]]
==G==
* Gdyby człowiek miał się bać, nie wychodziłby nigdy z domu, bo mógłby mu przecież spaść na głowę meteor (…).
** Autorka: [[Anna Dymna]], [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/nienawidzen.htm „Trybuna”, 26 lutego 2005].
** Zobacz też: [[meteor]]
* Głupotą jest bać się tego, czego nie można uniknąć.
** Autor: [[Publiliusz Syrus]]
==I==
* I czy to wiatr świszczący,<br />czy wdzięczny śpiew ptaków wśród gęstych gałęzi,<br />szum wody wartko płynącej,<br />czy potężny łoskot spadających skał,<br />niedostrzeżony bieg brykających zwierząt,<br />groźny ryk bestii straszliwych<br />czy echo odbijające się od górskich rozpadlin -<br />obezwładniały ich, napełniając strachem.
** Źródło: ''[[Księga Mądrości]]'' 17, 17.
==K==
* Każdy strach ma kilka pięter.
** Autor: [[Wiesław Myśliwski]], ''Traktat o łuskaniu fasoli'', Wydawnictwo Znak, Kraków 2007, s. 11.
* Kiedy nie ma się czego bać, tchórz może być tak samo odważny jak każdy inny.
** Autor: [[George R.R. Martin]], ''Gra o tron''
** Zobacz też: [[odwaga]]
* Kto się boi wróbli, nie posieje prosa.
** Opis: [[przysłowia uzbeckie|przysłowie uzbeckie]].
** Źródło: ''Kobierzec z gwiazd i półksiężyców'' (seria ''Myśli Srebrne i Złote''), wybór i tłum. Stanisław Kałużyński, Edward Tryjarski, Wiedza Powszechna, Warszawa 1967, oprac. części uzbeckiej: Edward Tryjarski, s. 113.
** Zobacz też: [[proso]], [[wróbel]]
==L==
* Lata występów na scenie nauczyły ją, jak panować nad tremą: trzeba wyobrazić sobie najgorsze, co może się zdarzyć, wraz ze wszystkimi konsekwencjami. Strach zawsze okazywał się niewspółmierny do rzeczywistego zagrożenia.
** Autorka: [[Emma Bull]], ''[[Wojna o dąb]]''
* Lękliwy stokroć umiera przed śmiercią;<br />mężny kosztuje jej tylko raz jeden.
** ''Cowards die many times before their deaths;<br />The valiant never taste of death but once.'' (ang.)
** Autor: [[William Shakespeare]], ''Juliusz Cezar'', akt II, scena II
==M==
* Mądry człowiek nie boi się. Człowiek przestraszony nie myśli.
** Źródło: [[Warhammer 40.000: Dawn of War]]
** Zobacz też: [[mądrość]], [[człowiek]]
* Miłość trzymana jest węzłem zobowiązań, który ludzie, ponieważ są nikczemni, zrywają, skoro tylko nadarzy się sposobność osobistej korzyści, natomiast strach jest oparty na obawie kary; ten więc nie zawiedzie nigdy.
** Autor: [[Niccolo Machiavelli]]
==N==
* Na starość już się tak nie boję śmierci jak wtedy, gdy byłem w pełni życia.
** Autor: [[Adam Boniecki]]
** Źródło: ''Nie mam instrukcji umierania. Z księdzem Adamem Bonieckim rozmawia Anna Goc'', „Gazeta Wyborcza”, 3–4 listopada 2018, s. 21.
** Zobacz też: [[śmierć]]
* Najstarszą i najsilniejszą emocją ludzkości jest strach, a najstarszym i najsilniejszym rodzajem strachu jest strach przed nieznanym.
** Autor: [[Howard Phillips Lovecraft]], ''Supernatural Horror in Literature'', tłum. Maciej Płaza
* Naszym największym strachem nie jest to, że jesteśmy słabi. Nasz największy strach stanowi siła, której nie można przyjść z odsieczą. To nasze światło, a nie nasza mroczność nas przeraża. Uważając się za nic nie wartego nie działasz na korzyść świata.
** Źródło: [[Trener (film)|''Trener'' (film)]]
* Nawet w najgłębszym szaleństwie drzemie odrobina strachu.
** Autor: [[Paulo Coelho]], ''[[Weronika postanawia umrzeć]]''
** Zobacz też: [[szaleństwo]]
* Nie bądź dla mnie postrachem, Ty, moja ucieczko w dniu nieszczęścia!
** Źródło: ''[[Biblia'', ''[[Księga Jeremiasza]]'' 17:17
* Nie ma odwagi i nie ma lęku. Jest tylko świadomość i nieświadomość. Świadomość to lęk, nieświadomość to odwaga.
** Autor: [[Alberto Moravia]]
** Zobacz też: [[odwaga]], [[świadomość]]
* Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed śmiercią.
** Autor: [[Albert Camus]]
* Niech nienawidzą, byleby się bali.
** ''Oderint, dum metuant'' (łac.)
** Autor: [[Akcjusz]]
** Zobacz też: [[nienawiść]]
* Nie wolno się bać, strach zabija duszę.<br />Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.<br />Stawię mu czoło.<br />Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.<br />A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.<br />Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic.<br />Jestem tylko ja.
** Autor: [[Frank Herbert]], ''[[Diuna]]''
==O==
* Odwaga nie polega na nieodczuwaniu strachu, ale na umiejętności działania mimo niego.
** Autor: [[Shelogh Brown]]
* Odwaga: wiedzieć, kiedy się bać.
** Autor: [[Aleksander Kumor]]
** Zobacz też: [[odwaga]]
==P==
* Praca boi się mistrza.
** ''Работа мастера боится.'' (ros.)
** Opis: [[przysłowia rosyjskie|przysłowie rosyjskie]]
* Pragnienie zwycięża strach.
** Autor: [[Mateo Alemán]]
* Przerażenie jest zaraźliwe.
** Autor: [[Wilbur Smith]], ''[[Bóg Nilu]]''
* Przyjaźń to strach przed samotnością, a miłość to jeszcze większy strach przed osamotnieniem.
** Autor: [[Tadeusz Konwicki]], ''Pamflet na siebie''
** Zobacz też: [[przyjaźń]], [[miłość]], [[samotność]]
* Przywilejem dzieciństwa jest poruszać się bez przeszkód między magią i owsianką, między bezgranicznym strachem i galopującą radością.
** Autor: [[Ingmar Bergman]]
==S==
* Strach jest tylko aktem rozpaczy obrażonej miłości własnej.
** Autor: [[François Fénelon]]
* Strach ma wielkie oczy.
** Opis: [[przysłowia polskie|przysłowie polskie]].
** Zobacz też: [[oczy]]
* Strach nie jest długotrwałym nauczycielem obowiązku.
** Autor: [[Cyceron]].
** Zobacz też: [[nauczyciel]], [[obowiązek]]
* Strach obezwładnia szybciej niż jakikolwiek oręż wojenny.
** Autor: [[Dan Brown]], ''[[Anioły i demony]]''.
* Strach polityczny nie jest już strachem naturalnym. Trzeba ludzi najpierw zastraszyć w taki sposób, aby państwo jawiło się niczym Bóg. Władza oficjalna wzbudza strach i zaraz spieszy z obietnicą wybawienia od grożącego niebezpieczeństwa.
** Autor: [[Zygmunt Bauman]].
** Źródło: rozmowa Michała Bilewicza, Krzysztofa Iszkowskiego i Tomasza Ostropolskiego, ''Handlarze strachu'', „Krytyka Polityczna” nr 4, 2003.
** Zobacz też: [[władza]]
* Strach przed cierpieniem jest straszniejszy niż samo cierpienie.
** Autor: [[Paulo Coelho]], ''[[Alchemik]]''.
** Zobacz też: [[cierpienie]]
* Strach przydaje się w niewielkich dawkach, ale kiedy towarzyszy ci stale, przytłacza, zaczyna podważać to, kim jesteś, i nie pozwala stwierdzić, co jest słuszne, a co nie.
** Autor: [[Christopher Paolini]], ''Dziedzictwo'', t. II, przeł. Paulina Braiter, Wydawnictwo MAG, Warszawa 2012, s. 356.
** Postać: Murtagh.
* Strach stanowi świetną motywację.
** Autor: [[Dan Brown]], ''[[Anioły i demony]]''.
* Strach, strach, strach! Życie to dyktatura obezwładniającego strachu, cień gilotyny.
** Autor: [[Paulo Coelho]], ''[[Demon i panna Prym]]''.
** Zobacz też: [[dyktatura]], [[gilotyna]], [[życie]]
* Strach tnie głębiej niż miecze.
** Autor: [[George R.R. Martin]], ''Gra o tron''.
* (…) strach to jest uczucie, jakby się nie miało czaszki i jakby się obnażał mózg. Kiedy niebezpieczeństwo mija, czaszka wraca na swoje miejsce.
** Autor: [[Hanna Krall]], ''Kobiety w kolorze lila'', [w:] ''Na wschód od Arbatu'', Wydawnictwo Literackie, Kraków 1983, ISBN 8308007244, s. 109.
* Strachy wytworzone przez wyobraźnie są naszymi gorszymi wrogami, bo niepodobna ich uchwycić, a przez to trudno z nimi walczyć.
** Autor: [[Władysław Tatarkiewicz]]
* Szkoda trwonić siły na strach.
** Autor: [[Paulo Coelho]], ''[[Piąta góra]]''
** Zobacz też: [[siła]]
{{wulgaryzmy}}
* Strach to jest coś, z czym się musisz nauczyć żyć. (…) Dostałeś sraczki, to wytrzyj dupę i zmień gacie, ale nie biadol nad sobą, cioto.
** Postać: [[Andrzej Gajewski]] w serialu ''[[Glina (serial telewizyjny)|Glina]]''
==T==
* Talent to strach przed porażką.
** Autor: [[André Gide]]
* Tylko jedno może unicestwić marzenie – strach przed porażką.
** Autor: [[Paulo Coelho]], ''[[Alchemik]]''
** Zobacz też: [[marzenie]], [[porażka]]
==Z==
* Z wielkiego strachu to, co pochodzi z wody, ucieknie do lasu, a to, co pochodzi z lasu – do wody.
** Opis: [[Przysłowia jakuckie|przysłowie jakuckie]].
** Źródło: ''Kobierzec z gwiazd i półksiężyców'' (seria ''Myśli Srebrne i Złote''), wybór i tłum. Stanisław Kałużyński, Edward Tryjarski, Wiedza Powszechna, Warszawa 1967, oprac. części jakuckiej: Stanisław Kałużyński, s. 131.
** Zobacz też: [[las]], [[woda]]
==Zobacz też==
* [[lęk]]
* [[trwoga]]
[[Kategoria:Uczucia i emocje]]
1f6r3iefpgjxintxmcnhbjcnc16wrda
Harcerstwo
0
3602
536267
513116
2022-08-06T21:56:09Z
Janeksad
31542
n
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Monument to "Mały Powstaniec" ("Little partisan") in Warsaw.png|mały|Harcerze przy pomniku Małego Powstańca w Warszawie]]
'''[[w:Harcerstwo|Harcerstwo]]''' – polski system wychowywania dzieci i młodzieży wzorowany na skautingu, oparty o służbę, samodoskonalenie (pracę nad sobą) i braterstwo. Harcerstwem nazywane są także organizacje harcerskie pracujące w oparciu o powyższe zasady i unikalną metodę harcerską.
* Harcerka bez sprawności może dużo i dobrze chce, ale mało może. Każda bowiem sprawność zdobyta to krok na drodze harcerskiego doskonalenia się, krok ku lepszej przyszłości, krok do uczciwszego „Czuwamy!”.
** Autor: [[Jadwiga Falkowska]]
* Harcerstwo jest organizacją nastawioną nie na „żądanie” od społeczeństwa, ale na „dawanie” społeczeństwu, służenie mu.
** Autor: [[Aleksander Kamiński]]
* Harcerstwo to nie jest coś, co się umie, ale to jest coś, czym się jest.
** Autor: [[Kazimierz Lutosławski]]
* Jest złudzeniem, że harcerstwo może być apolityczne. Tylko trzeba wyróżnić: czy harcerstwo ma służyć polskiej racji stanu, czy też partykularnym interesom partii politycznych.
** Autor: [[Stefan Mirowski]]
* Jeśli harcerstwo chce nadal żyć i pełnić swoją funkcję, to musi samo zdobyć się na próbę odszukania własnego oblicza w dzisiejszym polskim życiu. Harcerska postawa powinna być postawą pozytywnego dążenia do zmian na lepsze… Dążeniem naszym jest, aby harcerstwo było organizacją samorządną, kierowaną przez władze wyłonione z wyborów, aby ZHP harmonizując swe prace z ideałami i potrzebami nowej Polski, dokonywał tego w ścisłym związku z tradycją skautingu i harcerstwa…
** Autor: [[Aleksander Kamiński]] w 1946, na konferencji instruktorskiej w Osowcu.
* Ukochanie i odczucie idei bardziej ją wcieli w życie niż najokrutniejsze regulaminy.
** Autor: [[Andrzej Małkowski]]
* Załóż mundur i przypnij lilijkę,<br />Czapkę na bakier włóż!<br />W szeregu stań, wśród harcerzy<br />I razem z nami w świat rusz.
** Źródło: ''Szara lilijka''
** Zobacz też: [[świat]], [[wędrówka]]
'''Zobacz też:'''
* [[Kamienie na szaniec]]
* [[Szare Szeregi]]
[[Kategoria:Harcerstwo|!]]
gbbwajqlfch11phy62o6it6ivq9csb5
Trwoga
0
4263
536295
284860
2022-08-07T06:10:01Z
Wikipek
25932
drobne redakcyjne
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Trwoga|Trwoga]]''' – silna przykra emocja o charakterze wrodzonym, pojawiająca się w sytuacjach realnego zagrożenia.
* Dzwon na trwogę musi mieć odważne serce.
** Autor: [[Stanisław Jerzy Lec]]
* Rycerz bez trwogi i skazy.
** ''Chevalier sans peur et sans reproche'' (fr.)
** Opis: przydomek Pierre du Terrail Bayarda, zamieszczony w tytule jego życiorysu pochodzącego z 1527 roku
* Z początku porwał mię śmiech pusty,<br />A potem litość i trwoga.
** Autor: [[Adam Mickiewicz]], ''Powrót taty''
* Samotność to taka straszna trwoga.<br />Ogarnia mnie, przenika mnie...
** Autor: [[Ryszard Riedel]], ''List do M.''
'''Zobacz też:'''
* [[lęk]]
* [[strach]]
[[Kategoria:Uczucia i emocje]]
nzlh2b9uvfr8ax1md2vy65y83e0fipa
Lęk
0
4372
536294
411805
2022-08-07T06:08:48Z
Wikipek
25932
drobne redakcyjne
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Lęk|Lęk]]''' – negatywny stan emocjonalny związany z przewidywaniem nadchodzącego niebezpieczeństwa, objawiający się jako niepokój, uczucie napięcia, skrępowania, zagrożenia.
* Agresja idzie w parze z lękiem.
** Autor: [[Antoni Kępiński]]
** Zobacz też: [[agresja]]
* Ciągle jestem przy sprawie najważniejszej, to jest przy badaniu możliwości uwalniania się od stanów lękowych, a tym samym zabezpieczania sobie tej najwyższej formy wolności. Bo być bez lęku znaczy być wolnym.
** Autor: [[Tymoteusz Karpowicz]]
** Źródło: Mirosław Spychalski, Jarosław Szoda, ''Mówi Karpowicz'', Wrocław 2005, Biuro Literackie, s. 70.
* Lękam się jednak utraty złudzeń, więc wolę pozostać w świecie marzeń.
** Autor: [[Paulo Coelho]], ''[[Alchemik]]''
** Zobacz też: [[marzenie]], [[strata]], [[złudzenie]]
* Lękamy się utracić to, co już posiadamy – nasze życie czy nasze plony. Jednak obawa znika, gdy tylko zaczynamy pojmować, że nasze losy, tak jak i losy świata, spisane zostały tą samą Ręką.
** Autor: [[Paulo Coelho]], ''[[Alchemik]]''
** Zobacz też: [[los]], [[obawa]], [[strata]], [[życie]]
* Ludzie lękają się takich, którzy nie lękają się niczego.
** Autor: [[Karol Bunsch]]
* Modlitwa przemienia lęk w odwagę.
** Autor: Paulo Coelho, ''[[Piąta góra]]''
* Nadzieja – siostra lęku, matka prośby, kornej niemocy starca opiekunka.
** Autor: [[Leopold Staff]]
* Nie lękajcie się.
** Autor: [[Karol Wojtyła]]
* Ten, kto kieruje się namiętnością, nie zważając na dobro ogółu, jest skazany na życie w nieustającym lęku.
** Autor: [[Paulo Coelho]], ''[[Czarownica z Portobello]]''
** Zobacz też: [[namiętność]]
'''Zobacz też:'''
* [[strach]]
* [[trwoga]]
[[Kategoria:Uczucia i emocje]]
[[Kategoria:Psychoanaliza]]
3siqvw3ft0161pwqbckjzw7ekq927d1
Duma
0
6232
536296
505464
2022-08-07T06:19:15Z
Wikipek
25932
poprawa linków
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Duma|Duma]]''' – poczucie własnej wartości, godność.
* Była dumna z samej siebie, że w końcu zdobyła się na odwagę, by pożegnać się z życiem.
** Autor: [[Paulo Coelho]], ''[[Weronika postanawia umrzeć]]''
** Zobacz też: [[odwaga]], [[życie]]
* Duma powinna być pancerzem, nie mieczem.
** Autor: [[Henry de Montherlant]]
* Duma, nigdy niezawodząca przywara głupców.
** Autor: [[Alexander Pope]], ''O krytyce''
* Duma zawsze musi cierpieć.
** Autor: [[Lucy Maud Montgomery]], ''[[Rilla ze Złotego Brzegu]]''
* Dumy naszej nikt bezkarnie zdeptać nie może.
** Autor: [[Molier]], ''[[Świętoszek]]''
* Dziwne jest, że człowiek jest dumny raczej z tego, co mu dała natura, niż z własnych zasług.
** Autor: [[Karol Irzykowski]]
** Źródło: ''Leksykon złotych myśli'', wyboru dokonał Krzysztof Nowak, Warszawa 1998.
* Karykaturą dumy jest arogancja.
** Autor: [[Alfred Aleksander Konar]]
** Źródło: ''Leksykon złotych myśli'', wyboru dokonał K. Nowak, Warszawa 1998.
** Zobacz też: [[bezczelność|arogancja]], [[karykatura]]
* Natchnij się mówię dumą narodową, o ile bowiem wszelka duma jest występkiem, o tyle narodowa powinnością.
** Autor: [[Kazimierz Brodziński]], ''O narodowości Polaków''
* Nie ma większego grzechu niż uważać, że wszystko jest jasne i zrozumiałe. Jest to grzech dumy i zaufania do siebie, który chciała popełnić Ewa, gdy pragnęła być bogom równa.
** Autor: [[Jarosław Iwaszkiewicz]], ''Opowiadania muzyczne''
* Pośród najgłębiej zakorzenionych uczuć ludzkich nie ma żadnego, które bardziej byłoby powołane do przekształcenia się w zacność, miłość ojczyzny i sumienność; bo dumny człowiek potrzebował dla siebie szacunku i, by na ten szacunek osiągnąć, musiał na niego zasłużyć.
** Autor: [[Hippolyte Taine]]
* Sława książąt polega na dumie i na podejmowaniu bardzo niebezpiecznych przedsięwzięć; wszystkie moce książęce zbiegają się w jednym małym punkcie, który nazywa się dumą.
** Autor: [[Georges Chastellain]]
* Uzasadniona duma idzie w parze z głęboką pokorą.
** Autor: [[Nicolás Gómez Dávila]]
{{wikisłownik|duma}}
[[Kategoria:Uczucia i emocje]]
a3ft9ztvt37eeu29c4tr5bzhnmhsyp5
Richard Aldington
0
8564
536301
521114
2022-08-07T08:52:40Z
Zero
20
źródło
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:(Edward Godfree) Richard Aldington by Howard Coster 10 x 8 inch film negative, 1931.jpg|mały|{{center|Richard Aldington (1931)}}]]
'''[[w:Richard Aldington|Richard Aldington]]''' (właśc. '''Edward Godfree Aldington'''; 1892–1962) – angielski pisarz.
* Udzielanie rad młodym jest nie tylko stratą czasu, ale też wielką impertynencją.
* Patriotyzm jest żywym poczuciem zbiorowej odpowiedzialności. Nacjonalizm jest głupim kogutem piejącym na swojej kupie gnoju.
** ''Patriotism is a lively sense of collective responsibility. Nationalism is a silly cock crowing on its own dunghill.'' (ang.)
** Źródło: ''The Colonel’s Daughter'' (1931) cz. 1, rozdz. 6
{{SORTUJ:Aldington, Richard}}
[[Kategoria:Angielscy prozaicy]]
[[Kategoria:Brytyjscy pisarze współcześni]]
gm4lhkv0d9dioqnswrdeps266pvwnmv
Władysław Witwicki
0
8602
536245
536234
2022-08-06T14:23:19Z
Wikipek
25932
/* T */ + 1
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Władysław Witwicki.jpg|mały|{{center|Władysław Witwicki}}]]
'''[[w:Władysław Witwicki|Władysław Witwicki]]''' (1878–1948) – polski [[psycholog]], [[filozof]] i historyk filozofii, [[tłumacz]], lektor radiowy, teoretyk sztuki i [[artysta]].
== ''Dobra Nowina według Mateusza i Marka'' ==
(tłum. Władysław Witwicki, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1958)
{{Osobne|Dobra Nowina według Mateusza i Marka}}
{{Chronologiczny sekcja}}
=== Wstęp Władysława Witwickiego ===
* Uważne prześledzenie tekstów zmusza przede wszystkim do uznania, że postać Jezusa, wyłaniająca się z treści Ewangelii, żadną miarą nie może być wymysłem Ewangelistów, mitem gwiazdowym, fikcją literacką, tak jest żywa, wyraźna i tak niespodziana w swej strukturze duchowej.
** Źródło: s. 16
** Zobacz też: [[Ewangelia]]
* Do odtworzenia postaci duchowej Jezusa trzeba by uwzględnić nie tylko dwie pierwsze Ewangelie, ale wszystkie cztery. Komentarz tutaj podany stawia sobie zadanie skromniejsze: dojść, jak właściwie rysuje Jezusa grecki tekst Ewangelii wg Mateusza i Marka. Więc komentarz nie mówi, jaką była naprawdę sylweta psychologiczna Jezusa, tylko mówi i chce mówić, jak ona się ''przedstawia'' w tych dwóch Ewangeliach.
** Źródło: s. 16–17
=== ''Dobra Nowina według Mateusza'' ===
(Przekład ''[[Ewangelia Mateusza|Ewangelii Mateusza]]'')
* Wtedy przybywa Jezus z Galilei nad Jordan do Jana, żeby go Jan ochrzcił. A Jan nie pozwolił mu i powiada: „Toś ty mnie powinien ochrzcić, a ty przychodzisz do mnie?” Jezus mu odpowiedział: „Dajno pokój na razie. W ten sposób wypada nam dopełniać wszelkiej sprawiedliwości”. Wtedy dał mu pokój. Jezus zanurzył się i natychmiast wyszedł z wody. I oto otworzyło mu się niebo i zobaczył Ducha Bożego, jak zstępował niby gołąb i szedł na niego. I oto głos z nieba mówiący: „To jest mój syn ukochany, który mi się spodobał”.
** Źródło: Mt 3,13–17; s. 26
* A kiedy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipa, zaczął pytać swoich uczniów tymi słowy: „Co ludzie mówią, że kim jest Syn człowieka?” A oni powiedzieli: „Jedni mówią, że to Jan Chrzciciel, inni, że to Eliasz, inni, że Jeremiasz albo jeden z proroków”. A on im mówi: „A wy myślicie, że kto ja jestem?” Na to mu Szymon Piotr powiedział: „Ty jesteś Pomazaniec, Syn Boga Żywego”. Na to mu Jezus powiada: „Szczęśliwyś ty Szymonie, synu Jonasza, bo nie objawiły ci tego ciało i krew, tylko mój Ojciec w niebie. I ja ci też powiadam, że ty jesteś Skałosz i na tej skale ja zbuduję swoje zgromadzenie i nie przemogą go bramy Hadesu. I dam ci klucze królestwa nieba. Cokolwiek byś związał na ziemi, będzie związane w niebie, a cokolwiek byś rozwiązał na ziemi, to będzie rozwiązane i w niebie”.
** Źródło: Mt 16,13–19; s. 65
** Zobacz też: [[Pomazaniec]]
=== ''Dobra Nowina według Marka'' ===
(Przekład ''[[Ewangelia Marka|Ewangelii Marka]]'')
* Więc idą do domu. I znowu schodzi się tłum, tak, że oni nie mogli nawet chleba zjeść spokojnie. Jak to usłyszeli jego najbliżsi, wyszli, żeby go siłą wziąć, bo mówili, że oszalał. I uczeni w Piśmie, którzy przyszli z góry, z Jerozolimy, mówili, że on ma Belzebula i że w roli księcia czartów wyrzuca czarty.
** Źródło: Mk 3,20–22; s. 113–114
* Później, kiedy w jedenastu leżeli przy posiłku, ukazał się im, łajał ich niedowiarstwo i zatwardziałość serc, że nie uwierzyli tym, co go widzieli zmartwychwstałego. I powiedział im: „Idźcie na cały świat i głoście Dobrą Nowinę wszystkim stworzeniom. Kto uwierzy i ochrzci się, będzie ocalony, a kto nie uwierzy, będzie skazany. A tym, co uwierzą, będą towarzyszyć takie znaki: w imieniu moim będą wyrzucali diabłów, językami będą mówili nowymi, węże będą brali do ręki i gdyby nawet co śmiertelnego pili, nic im to nie zaszkodzi. Na niemocnych będą ręce kładli i ci będą się mieli dobrze”. I otóż Pan Jezus, po przemowie do nich, ''został wzięty do nieba i zasiadł po prawej ręce Boga''. A tamci poszli i głosili wszędzie, a Pan z nimi współdział i utwierdzał słowo, za pomocą znaków, które za nim szły.
** Źródło: Mk 16,14–20; s. 154–155
=== Komentarz Władysława Witwickiego ===
* W każdym razie ta para małżeńska, którą spotykamy w pierwszym rozdziale Mateusza, to jest dwoje ludzi, którzy nie żyją ze sobą ani fizycznie, ani duchowo. Każde z nich ma swoje zamknięte życie wewnętrzne i swój osobny stosunek z Bogiem, a kontaktu duchowego między nimi nie ma. Rysy usposobienia wybitnie schizotymiczne. Nie o to chodzi, czy tak było naprawdę – chodzi o to, co było widoczne w duchu autora Ewangelii i w duchu tych kół, dla których pisał i miał u nich powodzenie.
** Opis: o [[Maria z Nazaretu|Marii]] i [[Józef z Nazaretu|Józefie]] z Nazaretu.
** Źródło: s. 186
* Żydzi neofici umieli wszędzie dojrzeć w Starym Testamencie związek z życiem Jezusa i przepowiednię, która właśnie jego dotyczyła, a kto czytał i rozumiał Stary Testament inaczej, ten był zaślepiony. Podobnie ustęp z Jeremiasza XXXI 15 znalazł zastosowanie do opowiedzianej tu rzezi niewiniątek. Widać, że opowiadań tych i miejsc ze Starego Testamentu nie gromadził tu historyk ani filolog, tylko człowiek czytający pisma proroków i Psalmy po swojemu, opanowany jedną myślą nieodpartą, że tam wszędzie chodziło o Jezusa. Nawet, kiedy mówiło się o czym innym. Stąd nieodparte poczucie ukrytego związku między brzmieniem cytat starotestamentowych a szczegółami z życia Jezusa.
** Opis: o autorze [[Ewangelia Mateusza|Ewangelii Mateusza]], komentarz do Mt 2,16–18.
** Źródło: s. 191
** Zobacz też: [[przepowiednie]]
* Psychika Jezusa, tak jak przyświeca przez opowiadania Ewangelii, nie jest w żadnym razie psychiką człowieka pospolitego, codziennego, zrównoważonego. Wtedy by nie był tym, czym był. Mamy tu na każdym kroku do czynienia z rozdwojeniem wewnętrznym, z osobistą realizacją poezji czytanej, z przekonaniami nieodpartymi, które nie pochodzą ze spostrzeżeń uważnie kontrolowanych, tylko rodzą się same, z odczuciem swojej potęgi nadludzkiej i misji dziejowej, z przymusami wewnętrznymi, z nieliczeniem się z powagami i sugestiami otoczenia, z zaburzeniami w kontakcie z otoczeniem, z zachowaniem się, które niepokoi najbliższych jak w Ewangelii Marka r. III 21 i prowadzi do katastrofy nieuniknionej.
** Źródło: s. 203
** Zobacz też: [[Jezus Chrystus]]
* Stale nastawiony egocentrycznie i podmiotowo. W stosunku do Żydów biednych, małych i wierzących był zawsze łaskawym dobroczyńcą; w stosunku do opornych, krytycznych, potężnych przeciwników niemiłosierny i skrajny. Seksualnie obojętny, a chłodny. W stosunku do ludzi zasadniczo oschły. Kontakt z ludźmi powierzchowny – chwilami przerywany w ogóle. Mimo to potężny wpływ sugestywny na najbliższych. Osią jego psychiki wydaje się poczucie Synostwa Bożego, zaznaczone po raz pierwszy podczas chrztu w Jordanie, u Jana.
** Opis: o Jezusie z Nazaretu.
** Źródło: s. 379
* Takiej postaci, tak powiązanej psychologicznie i tak żywej nie skomponował Mateusz. To jest postać z krwi i kości, a nie wycięta z papieru ani z fantazji ludu wysnuta. Znamy ją z obrazów i z posągów w koronie i z aureolą i z sercem na chitonie – w tekście, uważnie czytanym, ona nabiera życia i staje się osobiście bliższa, bo bardziej zrozumiała po ludzku.
** Opis: o Jezusie z Nazaretu.
** Źródło: s. 379
== ''Rozmowa z pesymistą'' ==
(Wyd. K. Jakubowski, Lwów 1928)
{{Chronologiczny sekcja}}
* Warto żyć. Samobójcy mają czego żałować. Świat to niebrzydka rzecz.
** Źródło: s. 6
** Zobacz też: [[samobójca]], [[świat]]
* Lepszy Chińczyk sprowadza automobile do Pekinu, buduje fabryki, oświetla u siebie ulice, uczy się w domu, w Paryżu i Berlinie, rano wstaje i ma ręce pełne roboty, żeby u siebie wyplenić ciemnotę, głupotę, brud, barbarzyństwo i nienawiść, a gorszy Chińczyk pali opium, śpi i nie myśli o niczym. Wszy zjadają go w ciszy niczym nie zmąconej.
** Źródło: s. 7
** Zobacz też: [[Chińczycy Han]]
* Nie wart wspomnienia ten, który tylko unika zła. Dopiero ten dobry, który robi dobrze; to, co do niego należy. A nie wart żyć taki, co nie robi źle i nie robi dobrze – i nic, tylko unika zła. Unikać życia, trudu na swoim polu i męki, jak wypadnie, to wstyd dla człowieka. Wstyd dla żywej istoty. Zła nie unikać, tylko je zwalczać warto i naprawiać. I w drugich i w sobie samym. Ale nie w czterech ścianach – to jest życie godne stonogi; tylko w warsztacie, w fabryce, w szkole, w polu, w domu, w sklepie, w biurze, w żywej współpracy z drugimi.
** Źródło: s. 9
** Zobacz też: [[zło]]
* Wiesz, zawsze dobrze jest się zastanowić, o co my się właściwie pytamy, kiedy nam się jakieś pytanie nasuwa. Bo nieraz nas dręczą pytania wieloznaczne i niejasne i fałszywie postawione, o których lepiej było nie myśleć.
** Źródło: s. 9–10
** Zobacz też: [[pytanie]]
* Śmierć w pojedynku albo kalectwo w nim odniesione – to w oczach ludzi myślących nie zaszczyt, tylko naturalna kara za głupotę i brak cywilnej odwagi. Bo ze strachu przed opinią głupich ludzi ludzie niemądrzy stają do pojedynków. Boją się, żeby ich ktoś niemądry nie posądził o brak ambicji i dlatego wolą: usiłowane morderstwo.
** Źródło: s. 12
** Zobacz też: [[pojedynek]]
* A jeżeli nas przy pracy kiedyś, albo przy zabawie śmierć zaskoczy, nie będziemy się gryźli z tego powodu. Jeżeli każdy z nas powie sobie wtedy: com mógł zrobić w życiu, tom robił, i com mógł brać z życia, tom brał. Dobrze teraz i drugim miejsce zrobić. Czekają. Dla mnie przynajmniej wielką będzie radością, że wcale nie jestem „niezastąpiony”, tylko na moje miejsce, którem wypełniał, jak umiałem, przyjdzie drugi, młody, który to równie dobrze, ba – lepiej, przez jakiś czas, potrafi. Rzecz na tem tylko zyska. A o nią przecież chodzi przedewszystkiem. Rzecz jakaś, mnie czy tobie najmilsza, a może obu nam pospolita? O nią przedewszystkiem warto dbać, bo trwa, i koło niej chodzić, a o jednostki mniejsza. Nie myślisz, że jakoś tak?
** Źródło: s. 13
** Zobacz też: [[rzecz]], [[śmierć]]
== Inne ==
{{IndeksPL}}
=== A ===
* A Libelt, to nawet nie pozytywista starej daty, to człowiek z epoki już nie ojców, ale dziadków naszych. (...) Człowiek z pierwszego pokolenia demokratów, co to głosili braterstwo ludów w walce przeciw tronom Europy, człowiek z epoki przełomowej, w której się zmagały sprzeczne stare i nowe prądy zarówno na polu życia politycznego, jak i czystej myśli ludzkiej. Z jednej strony nieznośna reakcja policyjno-klerykalna w interesie rządzących dynastii i dla zachowania starego, przednapoleońskiego porządku, z drugiej grupy młodych, zapalonych nowatorów, wierzących w przyszłe szczęście ludzkości i w to, że je wywalczyć potrafią drogą radykalnych reform ekonomicznych, które wymarzyli w samotności.
** Opis: o [[Karol Libelt|Karolu Libelcie]]
** Źródło: ''Karol Libelt'' – odczyt wygłoszony na 53. posiedzeniu naukowym Polskiego Towarzystwa Filozoficznego we Lwowie, 29 maja 1907.
* A zatem: ponieważ ambicja jest powszechna, budzi się mimowolnie, sprawia przyjemność i korzyść przynosi, przeto uważamy ją za instynkt, mający na celu rozwój jednostki a w dalszym następstwie niekiedy i społeczeństwa.
** Źródło: ''Analiza psychologiczna ambicji'', Polskie Towarzystwo Filozoficzne, Lwów 1936, s. 43.
** Zobacz też: [[ambicja]], [[instynkt]]
=== B ===
* Bądź przekonana, że ja niczego nikomu do wierzenia nie podaję. Tego się w ogóle nie robi w naukowych książkach. I tak samo nikomu nie narzucam swoich myśli. Wprost przeciwnie. I tekst… i komentarz zachęcają do myślenia samodzielnego tych, którzy myśleć potrafią. Zapewne, że niejeden cymbał powtarza nieraz jak papuga to, co przeczytał, ale trudna na to rada. Mądremu człowiekowi te książki nie zaszkodzą – takie mam głębokie przekonanie, a z ludźmi ograniczonymi i niedobrymi liczyć się przy tej pracy nie można.
** Źródło: list do siostry (zakonnicy); Kazimiera Jeżewska, przedmowa do: Władysław Witwicki, ''Dobra Nowina według Mateusza i Marka'', PWN, Warszawa 1958, s. 7.
* Bywają potrzeby racjonalne, rozsądne, za którymi idzie prawdziwy pożytek jednostki lub grupy społecznej, i bywają nieracjonalne, których nie dyktuje rozsądek, tylko zwyczaj, nawyk, nałóg, tradycja, czasem urojenie i przesąd.
** Źródło: ''Sprężyny działania ludzkiego'', Czytelnik, Łódź 1948, s. 9.
** Zobacz też: [[potrzeba]]
=== C ===
* Ciało ludzkie ma tylko jedną twarz – dusza ludzka może ich mieć więcej i niejedna miewa.
** Źródło: ''O typach charakteru'', Wydawnictwo Sekcji Psychologicznej Towarzystwa Wiedzy Wojskowej, Warszawa 1939, s. 7.
** Zobacz też: [[twarz]]
* Czy istnieje jakiś Bóg dla mnie? Jakoś nie narzuca mi się to urojenie. Jeszcze najbliżej Boga położyłbym Rzeczywistość – to wszystko co jest, istnieje, i ja też do tego należę i od tego zależę, i to jest wszędzie, i bywa dobre i bywa złe, a jest nieuchronne i nieugięte, i wieczne i wielkie. O tym bogu uczy logika, fizyka i nauki przyrodnicze i psychologia. Częścią jego twarzy jest widok nieba w nocy i przez mikroskop też jego twarz oglądam, a o jego „woli” uczy mechanika i nauka o cieple, o elektryczności, o ruchu drgającym, i optyka, i biologia. Umiem zgadzać się z tą wolą bożą.
** Źródło: list do siostry (zakonnicy); Kazimiera Jeżewska, przedmowa do: Władysław Witwicki, ''Dobra Nowina według Mateusza i Marka'', PWN, Warszawa 1958, s. 6.
** Zobacz też: [[Bóg]], [[rzeczywistość]]
* Czy Pan myśli, że w ogóle o mnie chodzi? I że ja się swoją osobą interesuję? Nie o to chodzi! Ja się przecież w ogóle kończę i odbyłem swoje, jak umiałem. O Apollona chodzi i o lampy.
** Źródło: list do [[Andrzej Nowicki|Andrzeja Nowickiego]]; Andrzej Nowicki, ''Nauczyciele'', Wydawnictwo Lubelskie, Lublin 1981, s. 230–231.
=== D ===
* Dla stopnia inteligencji nie ma znaczenia ogólny zapas czyichś wiadomości. Na ten zapas składają się przecież wiadomości żywe i martwe. To znaczy: wyposażone w tendencję logiczną i drugie, pozbawione jej, choć złożone w pamięci. Tylko ruchomy kapitał wiadomości robi człowieka mądrym; to robią tylko te wiadomości, którymi człowiek potrafi operować, a więc coś z nich wysnuwać jako wniosek, albo coś z ich pomocą uzasadniać, czerpać z nich potrzebne racje i następstwa. Reszta to martwy balast, bez znaczenia.
** Źródło: ''Pojęcie inteligencji'', Wydawnictwo Sekcji Psychologicznej Towarzystwa Wiedzy Wojskowej, Warszawa 1938, s. 33–34.
** Zobacz też: [[Inteligencja (psychologia)|inteligencja]]
=== G ===
* Grube mury, zasłonięte okna, gołe ściany, przymusowa samotność powodują to, że fantazja zaczyna stwarzać zmyślone pole do wyładowania się instynktów odciętych od możliwości realnych.
** Źródło: ''Instynkty, uczucia, afekty'', Czytelnik, Łódź 1947, s. 17.
** Zobacz też: [[fantazja]]
=== I ===
* Instynkt zabawy objawiają i młode zwierzęta, i ludzie w każdym wieku. Dzieci potrzebują jej więcej, dorośli poświęcają zabawie czas wolny od pracy zawodowej. Tylko dla artystów, utrzymujących się ze swojej sztuki, zabawa staje się pracą zawodową.
** Źródło: ''Instynkty, uczucia, afekty'', Czytelnik, Łódź 1947, s. 16.
** Zobacz też: [[artysta]], [[zabawa]]
=== J ===
* ... ja się z nimi (uczniami Wilhelma Wundta) porozumieć nie mogę. Używają innej terminologii i mają inne poglądy psychologiczne. Ma tutaj kurs tylko Wundt (...). A Brentano, Höfler i wszystko inne – to się nazywa ''die ältere Psychologie''. (...) Mnie to drażni okropnie, kiedy ludzie operują pojęciami Wundtowskimi, jak czymś, czemu odpowiadają stosunki rzeczywiste i kiedy dla nich Wundt a prawda to wszystko jedno.(...) Pojmuję, że człowiek, który prosto z gimnazjum tu przyjedzie, staje się wiernym i niewątpliwym Wundta uczniem i wielbicielem. Mnie to tę korzyść przynosi, że się z Wundtem i Lippsem poznam, to jednak niemiłe, że mnie tu traktują jak misjonarze dzikusa. Bo doprawdy jest coś religijnego w tej ich sile przekonywania, a raczej świętości tych przekonań. To są prawdy niewzruszone, które „nowsza” psychologia odkryła i nad którymi nie ma dyskusji.
** Źródło: list do [[Kazimierz Twardowski|Kazimierza Twardowskiego]], 9 maja 1902; napisany krótko po dopuszczeniu Witwickiego do udziału w pracach eksperymentalnych prowadzonych w laboratorium psychologicznym Wundta; [[Teresa Rzepa]], ''Psychologia Władysława Witwickiego'', Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Poznań 1991, s. 83–84.
** Zobacz też: [[Wilhelm Wundt]]
* Jamesa studiuję teraz. Przeczytałem ''Pragmatyzm'', ''Nałóg'' i ''Pogadanki psychologiczne dla nauczycieli''. On jest ciągle popularny i ciągle żartuje, a mętny przy tym wszystkim jak rzadko. Nie mogę powiedzieć, żeby przy bliższym poznaniu mój szacunek do niego wzrastał. Mam niemiecką polemikę z jego ''Doświadczeniem religijnym'' z mnóstwem cytatów z oryginału, którego brak było w bibliotece uniwersyteckiej. To są naprawdę kpiny czy humbug amerykański. Eksperymentalne badanie Boga za pomocą dawek eteru, alkoholu i gazu rozweselającego podawanych pobożnym Amerykanom. Treść snów to równie dobry materiał empiryczny, brak jakichkolwiek kryteriów odróżniających rzeczywistość od halucynacji, fakt od złudzenia, prawdę od przesądu, z wyjątkiem jedynych i pożytecznych następstw praktycznych. Ciekaw jestem wiedzieć, czy James czytał ''Teaiteta'', bo mi się jego filozofowanie wydaje strasznie lekkie, nie liczące się z trudnościami, które się nasuwały przy tych samych tezach jeszcze Grekom starożytnym. Jego teoria uczuć także to miała. Ogromnie arogancka.
** Źródło: list do [[Kazimierz Twardowski|Kazimierza Twardowskiego]], 8 września 1911; [[Teresa Rzepa]], ''Psychologia Władysława Witwickiego'', Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Poznań 1991, s. 110.
** Zobacz też: [[William James]]
* Jest rzeczą wiadomą, jak bardzo gniew zaślepia i jak wielkie a nie przewidziane szkody przynosi – okazuje się więc pod tym względem nieszczególnym urządzeniem przyrody, jakkolwiek widać w nim pewną celowość. Jest to przecież wzmożenie energii napastniczej u istoty żywej, która się czuje zagrożona w swej mocy.
** Źródło: ''Psychologia'', t. 2, PWN, Warszawa 1963, s. 178.
** Zobacz też: [[gniew]]
=== K ===
* Każde działanie ludzkie zmierza do przyszłości.
** Źródło: ''Sprężyny działania ludzkiego'', Czytelnik, Łódź 1948, s. 2.
** Zobacz też: [[działanie]], [[przyszłość]]
* Każdego, kto się choć w ogólnych zarysach zaznajomił z historią filozofii, uderza ta okoliczność, że już w rozwoju filozofii greckiej spotyka się wszystkie prawie problemy późniejsze. Trudno niemal znaleźć ogólniejszą zasadę filozoficzną, którą by czasy nowsze rozwijały a której by już Grecy nie byli przynajmniej w przybliżeniu naszkicowali. U nich nauki filozoficzne w dzisiejszym znaczeniu sformułowały się po raz pierwszy – oni dali pierwszą psychologię i rozpoczęli teorię poznania, oni zostawili pierwszą logikę, etykę i estetykę, oni stąpali po wszystkich głównych drogach metafizyki późniejszej.
** Źródło: ''Teorie woli u Arystotelesa'', w: „Sprawozdanie Dyrektora CK IV Gimnazjum we Lwowie”, Lwów 1903, s. 3.
** Zobacz też: [[filozofia]], [[Grecy]]
* Kiedy dziś Włosi odnawiają tragedię grecką w ruinach teatru w Syrakuzach i zjeżdżają się na tę uroczystość spod Alp i z nad brzegów Adrii, to nie jest u nich pospolita impreza artystyczna, jak każde inne przedstawienie artystyczne – oni w niej znajdują wielki, prosty wyraz własnej, dawnej, nie dochrzczonej duszy. Więcej oni niż ludzie z północy. W ich kościołach najlepszych są ołtarze z wanien rzymskich, które wieki średnie rabowały w termach rozwalonych. Termy wyszły z użycia w chrześcijaństwie. Arcybiskupi tron w Mediolanie przerobiony z ołtarza Dionizosa. Ściany katedry w Syrakuzach trzymają stare doryckie słupy ze świątyni Ateny na Ortygii, to samo na każdym kroku w Rzymie.
** Źródło: ''Z Pompei i z Syrakuz'', Przegląd Warszawski, T. II, 1924, nr 33, s. 380.
** Zobacz też: [[Włosi]]
* Klasę potrzeba mieć w ręku, ale ją prowadzić bez bata. Ona sama pójdzie. I pociągnie bez: „Hajta i wiśta”. I bez: „Cicho tam!” i „Proszę o spokój!” i „Który tam znowu?” Tylko nauczyciel musi zleźć z kozła a sam się w pierwszym rzędzie przyprząc do kwestii, którą ma z uczniami z miejsca ruszyć a nie rwać z kopyta, tylko razem z chłopakami brać; wedle ich tempa a nie swego. A nie zapamiętać się przy tym i nie zapomnieć, że nie dla siebie pracuje, tylko drugich do roboty zaprawia.
** Źródło: ''Obraz pierwszej lekcji psychologii w klasie ósmej'', Zygmunt Pomarański i Spółka, Zamość 1921, s. 3–4.
** Zobacz też: [[nauczyciel]]
=== L ===
* Ludzie mało czytają. Wiele się na to składa. Naprzód to, że książka dziś za droga, jak na kieszeń wykształconego człowieka, a niewykształcony zawsze się bez niej obchodzi. Potem to, że wolne chwile, które dawniej człowiek czytający spędzał z książką w ręku, dziś mu zabiera radio, kino, sport, a niekiedy dancing. Może być, że tu przyczyna, a może i gdzieś indziej.
** Źródło: ''Jak czytać warto'', w: ''Trzeci Almanach Świata Kobiecego'', Księgarnia Polska B. Połonieckiego, Lwów 1928, s. 3.
** Zobacz też: [[książka]]
=== M ===
* Miłość powstaje na tle instynktu rozrodczego i ma bardzo wiele różnych postaci.
** Źródło: ''Stosunki osobiste między ludźmi'', Czytelnik, Łódź 1948, s. 15.
** Zobacz też: [[miłość]]
* Miłość przecież najczęściej pada ofiarą samozatrucia produktami własnej realizacji. Trucizną dla niej nasycenie, spowszednienie, opatrzenie, ustawiczność, dostępność…
** Źródło: list do syna Tadeusza, 12 września 1929; [[Teresa Rzepa]], ''O niektórych wydarzeniach związanych z historią polskiej psychologii stosowanej'', w: Teresa Rzepa, Cezary W. Domański (red.), ''Na drogach i bezdrożach historii psychologii'', t. 5., Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, Lublin 2016, ISBN 9788377847213, s. 115.
=== N ===
* Nakręciłem radio na jakąś niemiecką stację. Już zaraz ''Deutschland'' i ''Vaterland'' i ''Heil Hitler''. Dlaczego w całym świecie wciąż jakieś owczarnie robią i obory, i stada, i spędzanie do kupy, i agitowanie, i prowadzenie za kółko w nosie, a przy zawiązanych oczach! Dajcie trochę żyć poszczególnemu człowiekowi – poza świetlicą, lokalem publicznym, pochodem, obchodem, nabożeństwem i kazaniem ustawicznym i poza tłumem jakichś tam wiernych i zaprzysiężonych (…)
** Źródło: list do Heleny Dąbczańskiej, 24 grudnia 1935; [[Andrzej Nowicki]], ''Religia i ateizm w listach Władysława Witwickiego do Heleny Dąbczańskiej'', „Przegląd Religioznawczy”, 1980, nr 4 (118), s. 33.
** Zobacz też: [[stado]]
* Nierzadko ludzie chorzy psychicznie osiągają wysokie stanowiska i rozporządzają życiem i mieniem innych. Pisać o tym wolno dopiero po ich śmierci i to tylko wtedy, jeżeli ich nie otacza nakazana cześć.
** Źródło: ''Dusze chore'', Czytelnik, Warszawa 1948, s. 3.
=== O ===
* Od wieków mówią ludzie o pogodzie pięknej i o dniach brzydkich. Od wieków śpiew słowika uchodzi za piękniejszy od głosu osła. Są więc rzeczy, które mimo zmian, jakie ze sobą przynosi moda, podobają się na ogół zawsze.
** Źródło: ''Uczucia estetyczne'', Czytelnik, Łódź 1947, s. 1.
** Zobacz też: [[moda]]
=== P ===
* Piękno do życia nie wystarczy, ale bez niego żyć by nie warto.
** Autor: ''Uczucia estetyczne'', Czytelnik, Łódź 1947, s. 3.
** Zobacz też: [[piękno]]
* Platon nie był systematykiem ani człowiekiem zrównoważonym i spokojnym. Treści jego pism nie podobna związać w układ wolny od sprzeczności, porządny, zamknięty. W poszczególnych dialogach nie zawsze łatwo znaleźć temat główny i położyć pod tytułem dopisek, który by mówił, o co właściwie chodzi w danej rozmowie. W toku dialogów, jeśli zważać na styl, na zabarwienie uczuciowe ustępów, na ich siłę sugestywną – nie zawsze łatwo odgadnąć, po której stronie grają sympatie autora, który z danych przeciwników wypowiada to, co autor sam uważa za słuszne, a który zajmuje stanowisko autorowi obce i antypatyczne. Akcenty wiary i uczucia padają często po obu stronach, które prowadzą w dialogu walkę. To wygląda na ślad walk wewnętrznych w duszy samego autora. To tylko widać zawsze, że ten człowiek nie pisał nigdy na zimno, że jego myśli mają gorący, żywy podkład uczuciowy, że go osobiście mocno obchodziło to, co pisał. Uczucie ponosi go, psuje mu dyspozycję, powoduje dygresje i burzy proporcję w rozmiarze ustępów.
** Źródło: Wstęp do własnego tłumaczenia ''Państwa'' (t. I) [[Platon]]a, Wydawnictwo ALFA, Warszawa 1994, s. 7.
* Pod wpływem praktyk religijnych, modlitw, ćwiczeń duchownych, zachowania się zgodnego z powziętymi supozycjami i unikania pewnych książek, rozmów i własnych myśli niebezpiecznych supozycje religijne mogą u tych ludzi w pewnych momentach przechodzić w przekonania.(...) Ich przekonania świeckie umieją gasnąć zawsze, kiedy trzeba, żeby nie przeszkadzały. One nie przestają istnieć. Umieją tylko nie odzywać się, nie działać, kiedy nie pora na to. Wierzący sami czują, kiedy najlepiej nie myśleć, nie zastanawiać się, nie odpowiadać sobie samemu na pytanie, nie zadawać pytań, nie zestawiać swoich dwóch stanowisk w tej samej sprawie.
** Źródło: ''Wiara oświeconych'', według: [http://www.racjonalista.pl/kk.php/t,4740 ''Andrzej Rusław Nowicki: Witwicki o religii''], racjonalista.pl, data dostępu: 18 kwietnia 2018
* Prawda jest to zgodność naszych myśli z rzeczywistością, a nie: zgodność naszych słów z naszymi myślami. To ostatnie nazywa się prawdomównością, szczerością, otwartością, sztuką wymowy i zależy od dobrych chęci mówiącego i od jego sprawności stylistycznej, a to, czy moje sądy są prawdziwe, czy mylne, nie zależy ani od moich chęci, ani od mojej wprawy w wyrażaniu myśli.
** Źródło: ''Myślenie'', Czytelnik, Łódź 1947, s. 1.
** Zobacz też: [[prawda]], [[szczerość]]
* Prostowanie ludzkich sądów opartych na uczuciach to sprawa trudna i delikatna. Ludzie łatwo zaczynają nienawidzić tego, który im próbuje wykazywać mylność lub bezpodstawność sądów opartych na uczuciach. Łatwiej ich sobie zrazić niż przekonać, jeżeli ich tendencje logiczne nie są dość żywe, a uczucia są gorące.
** Źródło: ''Myślenie'', Czytelnik, Łódź 1947, s. 19.
** Zobacz też: [[sąd]], [[uczucie]]
* Psychologia nie interesuje się tym, czy istnieją naprawdę przedmioty, rzeczy, osoby, czy istnieją cechy, czy tej strukturze naszych układów wrażeniowych odpowiada coś w rzeczywistości, czy też jest to tylko nasz sposób ujmowania rzeczywistości, która jest naprawdę inna, czy może nic w ogóle jej nie odpowiada. Tymi pytaniami zajmuje się teoria poznania. Psycholog musi tylko stwierdzić, że wrażenia, które przeżywamy, nie stanowią chaosu, tylko się układają, krystalizują w układy spoiste.
** Źródło: ''Psychologia'', t. I, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Lwów 1930, s. 257.
** Zobacz też: [[psychologia]], [[rzeczywistość]], [[wrażenie]]
=== R ===
* RUINY PARTENONU, widziane z pomiędzy kolumn Propylejów. Forma ogólna nie uległa zmianie od starożytności. Przetrwała barbarzyństwo wieków średnich i czasów nowożytnych.
** Źródło: ''Przechadzki ateńskie'', Polskie Radio, Warszawa 1939, s. 10 (opis fotografii).
** Zobacz też: [[Partenon]]
=== S ===
* Sokrates, podobnie jak każdy człowiek, uczuć doznawał, ale uczuć nie słuchał świadomie, bo uczucia są gwałtowne i chcą brać człowieka za łeb, po tyrańsku; słuchał tylko rozumu, bo on jest chłodny i radzi tylko po obywatelsku, pokazuje, przedstawia, ale nie porywa, nie opanowuje.
** Źródło: Wstęp do własnego tłumaczenia ''Uczty'' Platona, Wydawnictwo ALFA, Warszawa 1994, s. 21.
** Zobacz też: [[Sokrates]]
=== Ś ===
* Świat obiektywny jest jeden i jest określony jednoznacznie. Do niego odnoszą się jednak niezliczone, bardzo różne, często niepodobne do siebie światy subiektywne.
** Źródło: ''W sprawie przedmiotu i podziału psychologii'' – odczyt wygłoszony na posiedzeniu sekcji filozoficznej XI Zjazdu Lekarzy i Przyrodników Polskich w Krakowie (1911), w: ''Księga Pamiątkowa ku uczczeniu 250-tej rocznicy założenia Uniwersytetu Lwowskiego przez króla Jana Kazimierza r. 1661'', t. 2., Lwów 1912, s. 11.
** Zobacz też: [[świat]]
=== T ===
* Tło uczuciowe tańców w rozumieniu potocznym wyjątkowo tylko ma charakter nieerotyczny. Zdarzają się tańce estradowe, osnute na fikcji polowania, zabawy albo bitwy – wtedy czynnik erotyczny, wypędzony z treści mimicznej, znajduje swoje miejsce w wyglądzie i stroju półnagiego tancerza lub tancerki. Natomiast taniec towarzyski zachowuje swoje tło erotyczne stale. Inna rzecz, że publicznie i głośno wysuwa się na plan pierwszy higieniczne i czysto towarzyskie znaczenie tańców, a ich wartość erotyczna jest sprawą, o której się mówi tylko prywatnie albo wcale.
** Źródło: ''O naturze tańca'', „Muzyka”, 7–9/1929.
** Zobacz też: [[erotyka]], [[taniec]]
* Trucizną dla przyjaźni jest zazdrość.
** Źródło: ''Stosunki osobiste między ludźmi'', Czytelnik, Łódź 1948, s. 15.
** Zobacz też: [[przyjaźń]], [[zazdrość]]
=== U ===
* U każdego z naszych filozofów współczesnych, podobnie jak u poetów, widać chętną i łatwą wiarę w rzeczy poza zakresem doświadczenia stojące, skłonność do rzeczy niejasnych a uroczych wielkością, sposób myślenia religijny, nie podkopany krytyką, widać szczególną skłonność do łączenia niezgodnych, czy sprzecznych myśli i prądów, widać skłonność do przepowiedni i proroctw, a na tle tego wszystkiego gorący, szczery patriotyzm.
** Opis: o polskich XIX-wiecznych filozofach.
** Źródło: ''Karol Libelt'' – odczyt wygłoszony na 53. posiedzeniu naukowym Polskiego Towarzystwa Filozoficznego we Lwowie, 29 maja 1907.
** Zobacz też: [[filozof]]
=== W ===
* W r. 399 oskarżono go, jak wiadomo, o ateizm, herezję i psucie młodzieży. Tymi kamieniami tłum i w starożytności najchętniej ciskał w zbyt wybitne jednostki, jeśli tak były nieostrożne, że przed tłum szły z tym, co nie jest dla mas; tym kamieniem trafiony padł i Sokrates.
** Źródło: Wstęp do własnego tłumaczenia ''Uczty'' Platona, Wydawnictwo ALFA, Warszawa 1994, s. 29.
* Wiedzieć, co dobre i złe – rzecz ludzka. Tylko myśleć trzeba.
** Źródło: ''Rozmowa o jedności prawdy i dobra'', Wyd. Ryszard Ganszyniec, Lwów 1936, s. 61.
** Zobacz też: [[drzewo poznania dobra i zła]], [[wiedza]]
* Wierz mi, że ja swojej sławy nie szukam ani rozgłosu. Ja tylko nad tym pracuję, żeby i wierzący i nie wierzący byli oświeceni; jedni wiedzieli, w co i dlaczego wierzą, a drudzy wiedzieli, w co i dlaczego nie wierzą – a nie tak: bij zabij jeden na drugiego i nikt nikogo dobrze nie rozumie.
** Źródło: list do siostry (zakonnicy); Kazimiera Jeżewska, przedmowa do: Władysław Witwicki, ''Dobra Nowina według Mateusza i Marka'', PWN, Warszawa 1958, s. 6.
* Wiesz, mnie się zdaje, że pracować, jak człowiek potrafi najlepiej, to zawsze na Bożą chwałę wyjdzie na końcu. I zdaje mi się, że kto szczerze nie całkiem głupie książki pisze, ten Prawdzie służy. Nawet jeżeliby się pomylił i nie miał słuszności. Drudzy go poprawią. Nie dziś – to jutro. Ja głęboko w to wierzę, że Prawda to dobra rzecz i że w końcu zwycięża i pomnaża się w świecie powoli – przez wieki. I nie spada sama, tylko ją wypracować potrzeba.<br />A zawsze sobie to pamiętam, jakem w auli lwowskiego uniwersytetu, dostając dyplom doktorski, z głębokim przekonaniem przyrzekał prace naukowe pisać tak, jakem się nauczył, i to nie dla zysku i nie dla próżnego rozgłosu, tylko dlatego, żeby się Prawda pomnażała na świecie.<br />I tak staram się robić.
** Źródło: list do siostry (zakonnicy); Kazimiera Jeżewska, przedmowa do: Władysław Witwicki, ''Dobra Nowina według Mateusza i Marka'', PWN, Warszawa 1958, s. 7.
** Zobacz też: [[prawda]]
* (…) wykształcenie matka odebrała tylko elementarne w klasztorze Sakramentek we Lwowie, jej wyobraźnia poetycka, nie wyzyskana i niekształcona, wypowiadała się w wierze w cuda, duchy, zjawy, w zabiegach pobożnych i modlitwach, w żarliwym życiu religijnym jej samej i obu córek, z którymi była w serdecznym porozumieniu. (…) Na choroby w domu pomagała woda z Lourdes i cudowny obrazek Pana Jezusa (…) Nowenny odmawialiśmy wszyscy klęcząc wieczorami przed ołtarzykiem Serca Jezusowego. Wisiał na ścianie pomiędzy łóżkiem matki i siostry, paliła się na nim wieczna oliwna lampka z czerwonego szkła. (…) Nad drzwiami medalik cudowny św. Benedykta chronił od złodziei pokój, w którym i tak trudno było coś ukraść, bo nędza wyglądała z każdego kąta. Św. Antoni Padewski pomagał szukać rzeczy zgubionych, Matka Boska Nieustającej Pomocy ratowała w cięższych i lżejszych chorobach, Niepokalanie Poczęta w małej figurce porcelanowej miała też swój ołtarzyk w pokoju – świeckich obrazków w ogóle nie było na ścianach. Największy obraz na ścianie to było ''Niepokalane Poczęcie'' Papuzińskiego.<br />W zimie chodziliśmy o w pół do siódmej na roraty przed szkołą, do Trzech Króli śpiewaliśmy w domu kolędy, w poście co niedzieli odmawiałem u św. Mikołaja Gorzkie Żale od 4 do 8 po południu, a w piątki wieczorem obchodziłem na klęczkach 14 stacyj Męki Pańskiej. W maju co wieczór zasypiałem podczas Litanii Loretańskiej w kościele Bernardynów lub u św. Mikołaja. (…)<br />Najbardziej świeckie były miesiące letnie. Wtedy już tylko jakieś 4-godzinne nabożeństwo dziękczynne i ekspiacyjne, dni krzyżowe, Boże Ciało, św. Trójca, św. Piotr i Paweł, Matka Boska Zielna lub imieniny siostry najstarszej i własne nakazywały nabożeństwa poza niedzielami. (…)<br />I w lecie jednak dzień, zmrok i część nocy wypełniały myśli i nastroje związane z wiarą religijną. Co dzień rano przed śniadaniem trzeba było głośno mówić na klęczkach przed ołtarzykiem ''Ojcze Nasz'', ''Zdrowaś Mario'', ''Wierzę w Boga'', modlitwę do Anioła Stróża i ''Modlitwę za umarłych'' na końcu. To samo wieczorem przed snem.
** Źródło: ''Ankieta w sprawie utraty wiary religijnej''; [[Andrzej Nowicki]], ''Witwicki'', Wiedza Powszechna, Warszawa 1982, s. 76–77.
=== Z ===
* Zadaniem każdej nauki jest poznanie jakiegoś zakresu przedmiotów. Poznać jakikolwiek przedmiot i znać go, znaczy: umieć go sobie uprzytomnić i móc o nim wydać możliwie wiele sądów prawdziwych, innymi słowy: dowiedzieć się, jaki jest pewien przedmiot ze wszech względów i, jeśli można, wiedzieć, dlaczego jest właśnie taki, jakie znamiona posiada i w jakim stopniu, od czego zależy i co za sobą pociąga i w jakiej mierze. Osiągnięte poznanie pewnej grupy przedmiotów stanowi zupełną wiedzę o nich. Celem nauki jest zdobycie wiedzy.
** Źródło: ''Psychologia: dla użytku słuchaczów wyższych zakładów naukowych'', t. 1, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Kraków 1946, s. 8.
** Zobacz też: [[nauka]], [[poznanie]]
* Zakresy wyrazów wyobraźnia i fantazja krzyżują się w sposób następujący: wyobraźnia dzieli się na odtwórczą, czyli pamięć zmysłową, i wytwórczą, czyli fantazję konkretną. Fantazja zaś, tyle co pomysłowość, dzieli się na konkretną, czyli wyobraźnię twórczą i na fantazję oderwaną.
** Źródło: ''Psychologia: dla użytku słuchaczów wyższych zakładów naukowych'', t. 1, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Kraków 1946, s. 399.
** Zobacz też: [[fantazja]], [[wyobraźnia]]
=== Ż ===
* Życie wewnętrzne religijne jest często tłem przeżyć, gwałtownie zaakcentowanych uczuciowo: zachwyceń, czyli ekstaz. W tych stanach występuje zacieśnienie pola świadomości, skupienie się wyłącznie tylko na obcowaniu z Bogiem lub jakąś inną postacią nadprzyrodzoną. To obcowanie może być niezmysłowe, może się ograniczać do żywego, rozkosznego poczucia bliskiej obecności Boga lub którego świętego, ale bez pomocy wyobrażeń, a może mieć postać rozkosznej halucynacji, obejmującej jeden lub więcej zmysłów (objawienia). Zazwyczaj pamięć takich przeżyć pozostaje po zbudzeniu się. Sprzyja takim przeżyciom młody wiek, praktyki ascetyczne, jak posty, umartwienia wszelkiego rodzaju i modlitwy oraz wrodzona dyspozycja.
** Źródło: ''Psychologia'', t. 2, PWN, Warszawa 1963, s. 275.
** Zobacz też: [[ekstaza]]
* Życzliwość ma zawsze pewne granice, wyznaczone interesami życzliwego. Życzliwość to nie to samo co przyjaźń. Nie każe oczekiwać ofiar i poświęceń.
** Źródło: ''Stosunki osobiste między ludźmi'', Czytelnik, Łódź 1948, s. 5.
** Zobacz też: [[życzliwość]]
==O Władysławie Witwickim==
* Można mieć pewne zastrzeżenia do Witwickiego o wybór przedmiotu badań, o ograniczenie go tylko do ludzi związanych z jednym wyznaniem (katolicyzmem). Szkoda, że nie podjął analizy religijności ludzi niewykształconych, wychodząc z założenia, jakoby religijność ta nie nastręczała większych zagadek psychologicznych.
** Autor: [[Jan Szmyd]], ''Psychologiczny obraz religijności i mistyki. Z badań psychologów polskich'', Wydawnictwo Naukowe Wyższej Szkoły Pedagogicznej, Kraków 1996, s. 203.
* Na uwagę zasługuje fakt, iż Witwicki łączył psychologiczną analizę opisywanych postaci z historyczną, socjologiczną, prawną oraz językową interpretacją faktów i wydarzeń. Jednym z rezultatów zastosowania wspomnianej metody jest odkrycie szeregu charakterystycznych cech struktury psychicznej jednostek proroczych, do których zaliczyć można Jana Chrzciciela, Chrystusa i różnych proroków. Do charakterystycznych właściwości psychicznych tego typu ludzi należą, po pierwsze, poetyczno-fantazyjne usposobienie, dosłowne traktowanie przenośni poetyckich (…); po drugie charakterystyczne rozdwojenie jaźni: z jednej strony powołanie mesjańskie i świadomość swej wyjątkowości (przeświadczenie, że Bóg przez nich przemawia i że przeznaczeni są przez niego do spełnienia wyjątkowej roli), z drugiej – zwyczajne odczucia ludzkie, krytyczne i realistyczne.
** Autor: [[Jan Szmyd]], ''Psychologiczny obraz religijności i mistyki. Z badań psychologów polskich'', Wydawnictwo Naukowe Wyższej Szkoły Pedagogicznej, Kraków 1996, s. 196.
** Zobacz też: [[prorok]]
* Na uwagę zasługuje zawarta w listach Witwickiego koncepcja czasu. W przeciwieństwie do św. Augustyna, który uważał zarówno przeszłość, jak przyszłość za sfery niebytu, a teraźniejszość redukował do nie posiadającego żadnych wymiarów oka mgnienia, w którym jeden niebyt (to, czego jeszcze nie ma) przelewa się w drugi niebyt (to, czego już nie ma), Witwicki ujmował czas na podobieństwo przestrzeni i uważał zarówno przeszłość i przyszłość za coś istniejącego.
** Autor: [[Andrzej Nowicki]], ''Witwicki'', Wiedza Powszechna, Warszawa 1982, s. 115.
* O przekładach dialogów Platona trudno napisać więcej niż uczynił to Witwicki sam we wstępach, objaśnieniach i komentarzach. To była miłość Witwickiego, miłość jego życia. Od czasów gimnazjalnych po ostatnie dni. Stosunek do Platona – rzec można – przyjacielski. A Sokrates stanowił dla niego wzór mędrca. Sokrates to „ja idealne” Witwickiego. To „dzięki” Sokratesowi Witwicki jest uznany za twórcę psychologicznej metody uprawiania historii filozofii przez badanie osobowości filozofów. Z kolei dzięki Witwickiemu Sokrates i dziś żyje, rozmawia z nami po polsku, poucza nas i beszta: jest zrozumiały mimo upływającego czasu.
** Autor: [[Teresa Rzepa]], ''Psychologia Władysława Witwickiego'', Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Poznań 1991, s. 204–205.
* Pierwsze przekłady platońskie czytał Witwicki znajomym po powrocie z podróży do Lipska, gdzie zapoznał się z ''Ucztą'' i ''Gorgiaszem''. To były obszerne streszczenia dialogów, wpadające miejscami w dosłowny przekład. Słyszał je Twardowski i skłonił Witwickiego, aby swój przekład ''Uczty'' czytał na pierwszym naukowym posiedzeniu Polskiego Towarzystwa Filozoficznego. Po posiedzeniu, podczas kolacji u Töpflera, na prośbę Chmielowskiego, czytał go po raz drugi. Potem zgłosił się Staff, aby rzecz – już w dosłownym przekładzie – wydać u Połanieckiego. To był początek. A kiedy podczas pierwszej wojny światowej Witwicki przetłumaczył ''Fajdrosa'' i znów go czytał w kółku znajomych, powiedział mu Twardowski, że powinien dać Polsce całego Platona. Tego wezwania Witwicki posłuchał. I tak się począł we Lwowie pierwszy pełny polski przekład dialogów platońskich.
** Autor: [[Izydora Dąmbska]], ''Pięćdziesiąt lat filozofii we Lwowie'', w: ''Pięćdziesiąt lat filozofii w Polsce'', Przegląd Filozoficzny XLIV (1948), s. 19.
** Zobacz też: [[Platon]], [[Kazimierz Twardowski]], [[Leopold Staff]]
* Przede wszystkim Witwicki – jako coraz bardziej znany i ceniony autor podręcznika psychologii, tłumacz i komentator dialogów Platona, lektor radiowy, autor artykułów prasowych poruszających m.in. problemy wychowania, zalotów, prowadzenia dyskusji, mody, tańca itp. – nadawał ton międzywojennej psychologii i oddziaływał na umysły kolejnych pokoleń psychologów.
** Autor: [[Teresa Rzepa]], ''O niektórych wydarzeniach związanych z historią polskiej psychologii stosowanej'', w: Teresa Rzepa, Cezary W. Domański (red.), ''Na drogach i bezdrożach historii psychologii'', t. 5., Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, Lublin 2016, ISBN 9788377847213, s. 111.
* Swoistość stylu myślenia psychologicznego i specyfikę wytworzonej psychologii zawdzięczał Witwicki nie tylko zdolnościom i umiejętnościom naukowym i artystycznym oraz wytrwałej pracy, lecz także mocy i trwałości owoców spotkania z pierwszym swym nauczycielem (i jedynym autorytetem) – Kazimierzem Twardowskim. Twardowskiemu zawdzięczał Witwicki przede wszystkim ukształtowanie postawy racjonalisty i sceptyka wobec tego, co niezgodne z rozumem; postawy uczonego niezależnego od autorytetów, lecz pełnego uznania dla filozofii i kultury starożytnej.
** Autor: [[Teresa Rzepa]], ''Psychologia Władysława Witwickiego'', Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Poznań 1991, s. 220–221.
** Zobacz też: [[Kazimierz Twardowski]]
* W latach trzydziestych XX wieku powstała w Polsce książka, której żaden wydawca nie odważył się wówczas wydać. Była nią ''Wiara oświeconych'' Władysława Witwickiego. Jej pierwsze wydanie ukazało się w języku francuskim w Paryżu w 1939 roku; w języku polskim wydano ''Wiarę oświeconych'' dopiero po drugiej wojnie światowej. Na podstawie własnych badań eksperymentalnych autor, wybitny psycholog i doskonały popularyzator wiedzy, starał się określić, czym właściwie jest wiara w tamten świat ludzi mających znaczne wykształcenie. Witwicki przeprowadzając ankiety wykrył liczne niekonsekwencje, sprzeczności, irracjonalizmy. Respondenci wahali się w odpowiedziach na pytania, czuli się zakłopotani, nie wiedzieli w końcu, czy wierzą w niektóre dogmaty, czy też nie. Witwicki zastrzegał się, że interesują go jedynie akty wiary, a nie przedmiot. Książka jego stanowiła swego czasu przysłowiowy kij włożony w mrowisko, ponieważ uświadamiała czytającemu, ile niekonsekwencji zawiera stosunek ludzi współczesnych do treści własnych wierzeń i wyobrażeń.
** Autor: [[Andrzej Tokarczyk]], ''Tamten świat'', Młodzieżowa Agencja Wydawnicza, Warszawa 1986, ISBN 8320319242, s. 260–261.
** Zobacz też: [[wiara]]
* Witwicki mówił czasami o tym, że czuje się tylko „jedną kroplą w oceanie życia” i ta świadomość przynależności do czegoś bezgranicznie wielkiego, pięknego, wartościowego i wiecznego daje mu szczęście. Sądzę jednak, że od uczucia, że jest cząstką Przyrody, znacznie większą rolę odgrywało uczucie przynależności do świata Kultury, związane ze szczególnym typem stosunków międzyludzkich. Ciągłość kultury polegała dla Witwickiego na ciągłym przekazywaniu sobie „lamp”, czyli światła wiedzy, światła pasji badawczej i światła pasji twórczej. W tej perspektywie najważniejszym typem stosunków międzyludzkich były dla Witwickiego związki między nauczycielami i uczniami.
** Autor: [[Andrzej Nowicki]], ''Witwicki'', Wiedza Powszechna, Warszawa 1982, s. 113.
* Witwicki nie wahał się zakwestionować jakiegokolwiek zwyczaju, opinii, wierzenia, przekonania – ufając, że rozum ludzki jako główny sędzia zagwarantuje racjonalną ocenę i przyznanie racji temu, kto wbrew zwyczajom, wierzeniom, obiegowym opiniom i powszechnym przekonaniom głosi prawdę.
** Autor: [[Teresa Rzepa]], ''Psychologia Władysława Witwickiego'', Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Poznań 1991, s. 201–202.
* Z postawy kultu rozumu i wiary w jego moc wynikała potrzeba samodzielności poznawczej, potrzeba uwalniania się od wszelkich autorytetów. Nieuznawanie autorytetów warunkowało (m.in.) oryginalność naukowej twórczości Witwickiego, lecz nie przynosiło mu uznania właśnie ze strony autorytetów naukowych.
** Autor: [[Teresa Rzepa]], ''Psychologia Władysława Witwickiego'', Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Poznań 1991, s. 201.
** Zobacz też: [[autorytet]]
{{SORTUJ:Witwicki, Władysław}}
[[Kategoria:Myśliciele ateistyczni]]
[[Kategoria:Polscy psycholodzy]]
[[Kategoria:Polscy tłumacze]]
[[Kategoria:Polscy lektorzy radiowi i telewizyjni]]
[[Kategoria:Polscy teoretycy sztuki]]
[[Kategoria:Polscy artyści]]
[[Kategoria:Polscy historycy filozofii]]
[[Kategoria:Wykładowcy polskich uczelni wyższych]]
f26nswtwre0w7dfv3yb647rvkwizm5i
Daniel O'Connell
0
9705
536283
410534
2022-08-06T23:37:25Z
Zero
20
format, dr Zmiana
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Daniel O'Connell - Project Gutenberg 13103.jpg|mały|{{center|Daniel O’Connell}}]]
'''[[w:Daniel O’Connell|Daniel O’Connell]]''' (1755–1847) – irlandzki działacz narodowy.
* Agitacja, agitacja i jeszcze raz agitacja.
** Opis: o tym, w jaki sposób można wyzwolić Irlandię. Z przemówienia do wyborców w Dublinie w 1835. Wypowiedzi o takiej konstrukcji wywodzą się ze starożytności. Spotykane wcześniej i później, np. na tej samej zasadzie zbudowana jest wypowiedź marszałka Francji Trivulzio, że do prowadzenia wojny potrzebne są pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze.
==O Danielu O’Connellu==
* Jak to powiedział Dan O’Connel? „Jeżeli człowiek rodzi się w stajni, to nie znaczy, że jest koniem”.
** ''Wasn’t it Dan O’Connell who said that if a man was born in a stable it didn’t make him a horse?'' (ang.)
** Autor: [[Lucy Maud Montgomery]], ''[[Ania na uniwersytecie]]'', tłum. Janina Zawisza-Krasucka, wyd. Nasza Księgarnia, Warszawa 1990, s. 31.
{{SORTUJ:O'Connell, Daniel}}
[[Kategoria:Irlandzcy politycy]]
[[Kategoria:Irlandzcy wolnomularze]]
jdv3ihdphudo87ufs95czpkqdc2gv6y
Śmiałość
0
10601
536298
284340
2022-08-07T08:43:46Z
Zero
20
szablon
wikitext
text/x-wiki
{{Dopracować|Brak autorów i źródeł}}
'''[[w:Śmiałość|Śmiałość]]''' – odwaga, działanie z rozmachem.
* Śmiałość jest nieśmiałością, która nabrała odwagi. Jeśli ma w sobie delikatność i czułość nieśmiałości, jest wielka. Jeśli ma w sobie pychę i butę, nie stworzy niczego dobrego – będzie jak śmiałe zerwanie kwiatu, który nie jest jej do niczego potrzebny.
* Śmiałość jest wolą czynu i czynem samym, tworzy nową rzeczywistość jak czar, który działa. Jest siłą, która zamienia marzenie o kąpieli w spełnienie; pozwala się zanurzyć w oceanie miłości i doznawać tego spełnienia.
* Śmiałość wychodzi z dziwnego kręgu lęku i niemożności na wolny świat, opuszcza strefę cienia i kąpie się w promieniach słońca. Jest dniem, który był nocą, a w dzień się przemienił.
[[Kategoria:Cechy charakteru]]
32sm5nh2t51qe3620yhzk5d64i6k3ym
Ironia
0
11016
536297
481923
2022-08-07T06:42:42Z
Wikipek
25932
poprawa linków
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Irony mark full.svg|mały|<center>Propozycja znaku ironii</center>]]
'''[[w:Ironia|Ironia]]''' – ukryta drwina lub [[szyderstwo]].
==O ironii==
* Ironia nie jest cynizmem, ale wstydliwością uczuć.
** Autor: [[Zbigniew Herbert]]
* Ironia i szyderstwo wlane do pustych naczyń, stają się tylko mętną cieczą.
** Autor: [[Jerzy Andrzejewski]]
* Ironia jest ostatnią fazą rozczarowania.
** Autor: [[Anatole France]]
* Ironia jest potwierdzeniem pustki.
** Autor: [[Safona]]
* Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
** Autor: [[Søren Kierkegaard]]
* Nawet największe okropieństwa rzadko bywają wolne od ironii.
** Autor: [[Howard Phillips Lovecraft]], ''The Shunned House'', tłum. Maciej Płaza
* Przyzwyczajenie do ironii psuje charakter.
** Autor: [[Fryderyk Nietzsche]]
** Źródło: ''Leksykon złotych myśli'', wyboru dokonał Krzysztof Nowak, Warszawa 1998.
* Życie nie ustaje w zadziwianiu nas ironią.
** Autor: [[Andrzej Sapkowski]], ''Maladie''
** Zobacz też: [[życie]]
==Przykłady zastosowania w utworach literackich==
* nareszcie idzie ludzkość cała<br />nareszcie każdy trafił w krok<br />cielęca skóra pałki dwie<br />rozbiły wieże i samotność<br />i stratowane jest milczenie<br />a śmierć niestraszna kiedy tłumna
** Autor: [[Zbigniew Herbert]], ''Pieśń o bębnie''
{{wikisłownik}}
[[Kategoria:Uczucia i emocje]]
[[Kategoria:Środki stylistyczne]]
[[Kategoria:Estetyka]]
5khbtlmt9fks599r6u3dy9w5je9l0l4
Josi Awni-Lewi
0
12148
536288
482460
2022-08-06T23:59:11Z
Zero
20
Zero przeniósł stronę [[Yossi Avni-Levy]] do [[Josi Awni-Lewi]]: jak w wikipedii
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Yossi Avni-Levy.JPG|mały|<center>Yossi Avni-Levy<center>]]
'''[[w:Yossi Avni-Levy|Yossi Avni-Levy]]''' (ur. 1962) – izraelski pisarz i dyplomata.
==''Ciotka Farhuma nie była dziwką''==
<!-- Cytaty dodawaj w osobnym haśle! -->
{{Osobne|Ciotka Farhuma nie była dziwką}}
* Doświadczenie śmierci jest najsilniejsze u gejów. (…) Po każdym człowieku coś zostaje, tylko geje naprawdę umierają.
* Pamięć to mysz, która chrobocze w nocnej ciemności, noce bowiem są przybytkiem żalu
* W życiu nic nie jest doskonałe (…). Nawet ten słodki rodzynek ma patyk wetknięty w dupę.
==Wypowiedzi==
===„Duży Format”, 12 czerwca 2007===
* Afganistan jest krajem duchów i bandytów, wielu plemion i potworów, legend, fantazji, które przechowały się w tradycji mówionej.
* Czasami mam ochotę złapać ich za rękaw i zatrzymać. Wprawdzie kiedyś można wrócić, ale nie da się cofnąć czasu, na niektóre rzeczy może być za późno.
** Opis: o emigracji Polaków na Zachód.
* Czuję, że Polska obejmuje mnie, a ja chcę, żeby mnie kochano. Polska okazała się wielką niespodzianką.
* Holocaust był zawsze dla mnie jak magnes, który przyciągał mnie do bólu.
* Izrael jest krajem o wielu twarzach. Tel Awiw to biegun pluralistyczny, liberalny jak Amsterdam, Berlin, Paryż, bardziej niż Warszawa. Ale Izrael ma też swoje różne kieszenie konserwatywne, np. Jerozolimę.
* Jestem podzielony na osobę państwową i prywatną, jakbym miał dwie głowy
** Opis: o pracy dyplomaty.
* Myślałem, że mnie pobiją, oplują, że będę musiał ukrywać swoją izraelskość, żydowskość, uważać na to, co mówię, ale nie. Z Polakami nie można tylko mówić o liczbie ofiar, nie wolno porównywać, bo od razu zachmurzają się, obrażają, muszą być mistrzami świata w cierpieniu.
** Opis: o [[antysemityzm]]ie w Polsce.
* Nie żyjemy w utopii. Życie jest bardziej skomplikowane niż postępowe slogany.
* Pięć lat mieszkałem w Niemczech, ale to mi nie wystarczało. Tam, paradoksalnie, mniej odczuwałem tragedię Holocaustu. W Warszawie chodzę po ulicach dawnego getta.
* Pisanie to lekarstwo. Katharsis.
* Pisanie to sposób na bycie wolnym
* Są ludzie, którzy nie szukają szczęścia. Smutek jest ich prawdziwym domem. Czasami posądzam siebie, że zaadoptowałem smutek jako mój wewnętrzny dowód osobisty, jako najwygodniejsze rozwiązanie, by żyć stale w czarnej chmurze.
* Tamten ból jest czymś, do czego mogę się przytulić z moim prywatnym smutkiem, potrzebuję go, jest jak emocjonalna kotwica.
** Opis: o [[Holocaust|Holocauście]].
* Wcześniej byłem uprzedzony tak jak inni Izraelczycy. Pamiętam siebie sprzed dziesięciu lat, jak mówię do kolegów w Berlinie: „Jest kilka państw na świecie, w których nigdy nie chciałbym być, np. Polska”. Zapytasz: dlaczego? Bo myślałem, że Polska mnie nie lubi. Teraz wiem, że mój pogląd był głupi i niesprawiedliwy. Chodzi oczywiście o antysemityzm, o którym wiele słyszałem, ale z którym się tu właściwie nie spotkałem. Nie bądźmy naiwni, Polska ma niekorzystny wizerunek wśród Żydów w Izraelu, a szczególnie poza Izraelem.
** Opis: o [[antysemityzm]]ie w Polsce.
* Za każdym razem, kiedy podejrzewam, że jestem szczęśliwy – uciekam.
==Zobacz też==
* [[Holocaust]]
{{DEFAULTSORT:Avni, Yossi}}
[[Kategoria:Izraelscy dyplomaci]]
[[Kategoria:Izraelscy pisarze]]
cgn8oetrub9hk3g5r9vz9h8n8j819r2
536290
536288
2022-08-07T00:00:39Z
Zero
20
red
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Yossi Avni-Levy.JPG|mały|{{center|Josi Awni-Lewi (2008)}}]]
'''[[w:Josi Awni-Lewi|Josi Awni-Lewi]]''' (ur. 1962) – izraelski pisarz i dyplomata.
==''Ciotka Farhuma nie była dziwką''==
<!-- Cytaty dodawaj w osobnym haśle! -->
{{Osobne|Ciotka Farhuma nie była dziwką}}
* Doświadczenie śmierci jest najsilniejsze u gejów. (…) Po każdym człowieku coś zostaje, tylko geje naprawdę umierają.
* Pamięć to mysz, która chrobocze w nocnej ciemności, noce bowiem są przybytkiem żalu
* W życiu nic nie jest doskonałe (…). Nawet ten słodki rodzynek ma patyk wetknięty w dupę.
==Wypowiedzi==
===„Duży Format”, 12 czerwca 2007===
* Afganistan jest krajem duchów i bandytów, wielu plemion i potworów, legend, fantazji, które przechowały się w tradycji mówionej.
* Czasami mam ochotę złapać ich za rękaw i zatrzymać. Wprawdzie kiedyś można wrócić, ale nie da się cofnąć czasu, na niektóre rzeczy może być za późno.
** Opis: o emigracji Polaków na Zachód.
* Czuję, że Polska obejmuje mnie, a ja chcę, żeby mnie kochano. Polska okazała się wielką niespodzianką.
* Holocaust był zawsze dla mnie jak magnes, który przyciągał mnie do bólu.
* Izrael jest krajem o wielu twarzach. Tel Awiw to biegun pluralistyczny, liberalny jak Amsterdam, Berlin, Paryż, bardziej niż Warszawa. Ale Izrael ma też swoje różne kieszenie konserwatywne, np. Jerozolimę.
* Jestem podzielony na osobę państwową i prywatną, jakbym miał dwie głowy
** Opis: o pracy dyplomaty.
* Myślałem, że mnie pobiją, oplują, że będę musiał ukrywać swoją izraelskość, żydowskość, uważać na to, co mówię, ale nie. Z Polakami nie można tylko mówić o liczbie ofiar, nie wolno porównywać, bo od razu zachmurzają się, obrażają, muszą być mistrzami świata w cierpieniu.
** Opis: o [[antysemityzm]]ie w Polsce.
* Nie żyjemy w utopii. Życie jest bardziej skomplikowane niż postępowe slogany.
* Pięć lat mieszkałem w Niemczech, ale to mi nie wystarczało. Tam, paradoksalnie, mniej odczuwałem tragedię Holocaustu. W Warszawie chodzę po ulicach dawnego getta.
* Pisanie to lekarstwo. Katharsis.
* Pisanie to sposób na bycie wolnym
* Są ludzie, którzy nie szukają szczęścia. Smutek jest ich prawdziwym domem. Czasami posądzam siebie, że zaadoptowałem smutek jako mój wewnętrzny dowód osobisty, jako najwygodniejsze rozwiązanie, by żyć stale w czarnej chmurze.
* Tamten ból jest czymś, do czego mogę się przytulić z moim prywatnym smutkiem, potrzebuję go, jest jak emocjonalna kotwica.
** Opis: o [[Holocaust|Holocauście]].
* Wcześniej byłem uprzedzony tak jak inni Izraelczycy. Pamiętam siebie sprzed dziesięciu lat, jak mówię do kolegów w Berlinie: „Jest kilka państw na świecie, w których nigdy nie chciałbym być, np. Polska”. Zapytasz: dlaczego? Bo myślałem, że Polska mnie nie lubi. Teraz wiem, że mój pogląd był głupi i niesprawiedliwy. Chodzi oczywiście o antysemityzm, o którym wiele słyszałem, ale z którym się tu właściwie nie spotkałem. Nie bądźmy naiwni, Polska ma niekorzystny wizerunek wśród Żydów w Izraelu, a szczególnie poza Izraelem.
** Opis: o [[antysemityzm]]ie w Polsce.
* Za każdym razem, kiedy podejrzewam, że jestem szczęśliwy – uciekam.
==Zobacz też==
* [[Holocaust]]
{{SORTUJ:Avni, Yossi}}
[[Kategoria:Izraelscy dyplomaci]]
[[Kategoria:Izraelscy pisarze]]
tg0fb406kjv6id57tmrrpuea5150vtm
Leon
0
13764
536270
495763
2022-08-06T22:41:05Z
Zero
20
popr. Link
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Leon (imię)|Leon]]''' – [[imię]] męskie.
* I cóż, kochany Panie Leonie,<br />czy byłeś Pan już w lesie?<br />czyś widział, jak się pasą konie?<br />słyszałeś, jak gęś drze się?
** Autor: [[Stanisław Wyspiański]], ''[[s:Wierszyk wakacyjny|Wierszyk wakacyjny]]'', 1903
* To nie on, to Leon.
** Opis: powiedzenie
'''Zobacz też:'''
* ''[[León]]''
* ''[[Leon zawodowiec]]''
[[Kategoria:Imiona męskie]]
ryd61ap2cmeqbljvuv7b8whd4zris0r
536285
536270
2022-08-06T23:48:54Z
Jadwiga
12
+1
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Leon (imię)|Leon]]''' – [[imię]] męskie.
* I cóż, kochany Panie Leonie,<br />czy byłeś Pan już w lesie?<br />czyś widział, jak się pasą konie?<br />słyszałeś, jak gęś drze się?
** Autor: [[Stanisław Wyspiański]], ''[[s:Wierszyk wakacyjny|Wierszyk wakacyjny]]'', 1903
* Będzie szanowała żona spokojnego męża Leona.
** Opis: powiedzenie
* To nie on, to Leon.
** Opis: powiedzenie
'''Zobacz też:'''
* ''[[León]]''
* ''[[Leon zawodowiec]]''
[[Kategoria:Imiona męskie]]
56jd1h30un97j2y3kn5844mo5sles1j
Na nabrzeżach
0
13942
536282
535371
2022-08-06T23:26:33Z
Zero
20
format, dr Zmiana
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:On the waterfront 5.jpg|mały|{{center|Na nabrzeżach}}]]
'''[[w:Na nabrzeżach|Na nabrzeżach]]''' (ang. ''On the Waterfront'') – film kryminalny produkcji amerykańskiej z 1954 roku według scenariusza Budda Schulberga w reżyserii [[Elia Kazan|Elii Kazana]].
==Wypowiedzi postaci==
===Terry Malloy===
* Chcesz poznać moją filozofię życiową? Uderz, zanim on uderzy ciebie.
** ''Do you want to hear my philosophy of life? Do it to him before he does it to you.'' (ang.)
* Masz się za Boga Wszechmogącego, a wiesz, kim jesteś? Jesteś nędznym, brudnym, cuchnącym śmieciem, i cieszę się, że to zrobiłem! Słyszeliście? Cieszę się, że to zrobiłem! I będę to robił nadal, póki…
** ''You think you’re God Almighty, but you know what you are? You’re a cheap… lousy, dirty, stinking mug… and I’m glad what I done to you! You hear that? I’m glad what I done! And I’m going to keep on doing it till I get…'' (ang.)
* Nawet gołębie nie żyją w zgodzie. Ale za to są bardzo wierne.
** ''Even pigeons aren’t peaceful. There’s one thing about them, they’re very faithful.'' (ang.)
* Nie chodzi o głowę, tylko o to, jak jej używasz.
** ''It isn’t just brains. It’s how you use them.'' (ang.)
* Po nosie, prawda? Niektóre twarze trudno zapomnieć.
** ''By the nose, huh? Some people just got faces that stick in your mind.'' (ang.)
* Sumienie. To ono doprowadza mnie do obłędu.
** ''Conscience… that stuff can drive you nuts!'' (ang.)
* Tak, interes. Wszyscy na czymś ubijają.
** ''Yeah his racket, everybody’s got a racket.'' (ang.)
* Zawsze mówili, że jestem zerem. Nie jestem zerem, Edie.
** ''They always said I was a bum. Well, I ain’t a bum, Edie.'' (ang.)
===Ojciec Barry===
* Chcecie wiedzieć, dlaczego w porcie źle się dzieje? To przez umiłowanie mamony. Bo miłość do pieniędzy… jest ważniejsza od miłości bliźniego.
** ''You want to know what’s wrong with our waterfront? It’s the love of a lousy buck. It’s making love of a buck -the cushy job -more important than the love of man!'' (ang.)
* Czas i wiara to najlepsi lekarze.
** ''Remember time and faith are great healers.'' (ang.)
* Niektórzy myślą, że ukrzyżowanie Chrystusa dokonało się tylko na Kalwarii. Niech przejrzą na oczy. Zabicie Joeya Doyle’a, żeby nie zeznawał, to ukrzyżowanie. Zrzucenie ładunku na Kaya Dugana, bo był gotów jutro zeznawać, to ukrzyżowanie. Zawsze gdy mafia czyni zło porządnemu człowiekowi, który chce spełnić obywatelski obowiązek, dochodzi do ukrzyżowania. A każdy, kto się temu przygląda… i milczy, jest winien, jak ten rzymski żołnierz, który przebił bok Jezusa, by sprawdzić, czy umarł.
** ''Some people think the Crucifixion only took place on Calvary. They better wise up! Taking Joey Doyle’s life to stop him from testifying is a crucifixion. And dropping a sling on Kayo Dugan because he was ready to spill his guts tomorrow, that’s a crucifixion. And every time the Mob puts the pressure on a good man, tries to stop him from doing his duty as a citizen, it’s a crucifixion. And anybody who sits around and lets it happen, keeps silent about something he knows that happened, shares the guilt of it just as much as the Roman soldier who pierced the flesh of our Lord to see if he was dead.'' (ang.)
* Pokonaj go jutro na sali sądowej, mówiąc prawdę. Bo ją znasz. Odłóż broń. Do tego trzeba odwagi.
** ''You’ll fight him in the courtroom tomorrow with the truth. As you know the truth. Now you get rid of that gun. Unless you haven’t the guts, and if you haven’t, hold onto it!'' (ang.)
* Rzymianie dowiedli, czego może dokonać garstka ludzi. Jestem zwykłym zjadaczem chleba, ale to proste jak liczenie do trzech. Raz. Warunki pracy są złe. Dwa. Są złe, bo rządzi mafia. Trzy. Można ją pokonać, nie pozwalając, by bezkarnie mordowała.
** ''The Romans found out what a handful could do if it’s the right handful. Isn’t it simple as one, two, three? One: The working conditions are bad. Two: They’re bad because the mob does the hiring. And three: The only way we can break the mob is to stop letting them get away with murder.'' (ang.)
* Tutaj jest mój kościół. Jeśli myślicie, że w dokach nie ma Chrystusa, mylicie się.
** ''Boys, this is my church! And if you don’t think Christ is down here on the waterfront you’ve got another guess coming!'' (ang.)
===Johnny Friendly===
* Dokąd idziecie? Zaczekajcie. Zapamiętam to. Zapamiętam każdego z was! Wrócę tu! Pamiętajcie! Wrócę tu!
** ''Where you guys going? Wait a minute! I’ll remember this! I’ll remember every one of you! I’ll be back! Don’t you forget that! I’ll be back!'' (ang.)
* Sam musisz rozwiązać ten problem. Możesz trzymać ze mną albo z nim, ale nie z obydwoma naraz.
** ''That’s for you to figure out. You can have it your way or you can have it his way… but you can’t have it both ways.'' (ang.)
* Wykopałeś sobie grób. Połóż się w nim. Nie ma dla ciebie życia w żadnym porcie… od Bostonu po Nowy Orlean. Nie będziesz mógł być kierowcą… ani nawet tragarzem. Nie dostaniesz żadnej pracy, jesteś trupem!
** ''You just dug your own grave. Go fall in it. You’re dead on this waterfront. And every waterfront… from Boston to New Orleans. You don’t drive a truck or a cab… you don’t push a baggage rack you don’t work no place, you’re dead!'' (ang.)
* Wyluzuj się teraz, bokserze.
** ''You take it from here, Slugger.'' (ang.)
* Zawsze mu mówiłem: „Trzymaj język za zębami. Milcz, a będziesz żył dłużej”.
** ''I kept telling him, „Don’t say nothing. Keep quiet, you’ll live longer”.'' (ang.)
===Edie Doyle===
* Ale widziałam straszne rzeczy. Jak mogę wrócić do szkoły i skupić się na książkowej wiedzy, która jest oderwana od życia?
** ''But Pop, I’ve seen things that I know are so wrong. Now how can I go back to school and keep my mind on… on things that are just in books, that-that-that aren’t people living?'' (ang.)
* Czy święci chowali się po kościołach?
** ''What kind of saint hides in a church?'' (ang.)
* Nie powiedziałam, że cię nie kocham. Kazałam ci się wynosić.
** ''I didn’t say I didn’t love you. I said, „Stay away from me.”'' (ang.)
==Dialogi==
{{chronologiczny sekcja}}
: '''Charlie:''' Jak poszło?
: '''Terry:''' Jest na dachu.
: '''Charlie:''' Na gołębia?
: '''Terry:''' Tak, plan zadziałał.
:: '' – So, how’d it go?''
:: '' – He up on the roof.''
:: '' – The „pigeon?”''
:: '' – Uh, yeah, it worked.'' (ang.)
----
: '''Big Mac:''' Jego kontakt z arytmetyką to słuchanie, jak sędzia odlicza do dziesięciu.
: '''Terry:''' Jesteś dziś bardzo dowcipny, tłuściochu.
:: '' – The only arithmetic he ever got was hearing the referee count up to ten.''
:: '' – You know you’re not too funny today, fat man.'' (ang.)
----
: '''Edie:''' A ty z kim trzymasz?
: '''Terry:''' Ja? Sam ze sobą, z Terrym.
:: '' – Which side are you with?''
:: '' – Me? I’m with me, Terry.'' (ang.)
----
: '''Terry:''' Widywałem cię kiedyś. Pamiętasz szkółkę parafialną na Puluskiego? Siedem, osiem lat temu? Inaczej się wtedy czesałaś.
: '''Edie:''' Nosiłam warkocze.
: '''Terry:''' Wyglądały jak kawałek liny. Miałaś okulary i aparat na zębach. Byłaś naprawdę brzydka.
:: '' – You know, I seen you a lot of times before. Remember parochial school out on Paluski Street? Seven, eight years ago. Your hair, you had your hair uh…''
:: '' – Braids.''
:: '' – Looked like a hunk of rope. And you had wires on your teeth and glasses and everything. You was really a mess.'' (ang.)
----
: '''Edie:''' Każdy powinien interesować się bliźnimi.
: '''Terry:''' Ale z ciebie okaz!
:: '' – Shouldn’t everybody care about everybody else?''
:: '' – Boy, what a fruitcake you are!'' (ang.)
----
: '''Edie:''' Nigdy nie znałam kogoś takiego jak ty. Nie ma w tobie śladu sentymentu, romantyzmu, czy choćby ludzkiej życzliwości.
: '''Terry:''' Co to daje poza kłopotami?
:: '' – I never met anyone like you. There’s not a spark of sentiment, or romance… or human kindness in your whole body.''
:: '' – What good does it to you besides get you in trouble?'' (ang.)
----
: '''Terry:''' Moje życie nie byłoby warte funta kłaków.
: '''Ojciec Barry:''' A ile byłaby warta twoja dusza, gdybyś tego nie zrobił?
:: '' – If I spill, my life ain’t worth a nickel.''
:: '' – And how much is your soul worth if you don’t?'' (ang.)
----
: '''Charlie:''' To było dobre dla dzieciaka, ale masz już prawie trzydziestkę. Czas pomyśleć o czymś ambitniejszym.
: '''Terry:''' Zawsze uważałem, że ambicja skraca życie.
:: '' – That’s great when you’re a kid, but… you’re getting on, you’re pushing 30, slugger.''
:: '' – You know it’s time to think about getting some ambition.'' (ang.)
----
: '''Charlie:''' Posłuchaj, mały… Ile ważysz, bokserze? Gdy ważyłeś 75 kg, byłeś wspaniały. Mogłeś być drugim Billym Connem. Ten dupek, twój trener, za szybko cię sobie odpuścił.
: '''Terry:''' To nie on, Charley. To ty. Pamiętasz ten wieczór w Garden? Przyszedłeś do szatni i powiedziałeś: „Mały, to nie jest twoja noc. Postawimy na Wilsona”. Pamiętasz? „To nie jest twoja noc”. Moja noc! Mogłem rozerwać Wilsona na strzępy! A co się stało? On zdobył mistrzostwo, a ja przestałem się liczyć. Jesteś moim bratem, Charley. Powinno było ci na mnie zależeć. Nie powinieneś był mnie sprzedawać… za nędznych kilka dolców.
: '''Charlie:''' Stawiałem na ciebie. Zarobiłeś trochę.
: '''Terry:''' Nic nie rozumiesz! Mogłem mieć klasę. Mogłem być mistrzem. Mogłem być kimś więcej, niż jestem. Oto, czym jestem. Spójrzmy prawdzie w oczy. To przez ciebie, Charley!
:: '' – Look, kid, I – how much you weigh, son? When you weighed one hundred and sixty-eight pounds you were beautiful. You coulda been another Billy Conn, and that skunk we got you for a manager, he brought you along too fast.''
:: '' – It wasn’t him, Charley, it was you. Remember that night in the Garden you came down to my dressing room and you said, „Kid, this ain’t your night. We’re going for the price on Wilson.” You remember that? „This ain’t your night!” My night! I coulda taken Wilson apart! So what happens? He gets the title shot outdoors on the ballpark and what do I get? A one-way ticket to Palooka-ville! You was my brother, Charley, you shoulda looked out for me a little bit. You shoulda taken care of me just a little bit so I wouldn’t have to take them dives for the short-end money.''
:: '' – Oh I had some bets down for you. You saw some money.''
:: '' – You don’t understand. I coulda had class. I coulda been a contender. I coulda been somebody, instead of a bum, which is what I am, let’s face it. It was you, Charley.'' (ang.)
::* Zobacz też: [[lista stu najlepszych cytatów z filmów amerykańskich według AFI]]
----
: '''Terry:''' Postawcie mnie.
: '''Ojciec Barry:''' Jak się czujesz?
: '''Terry:''' Stoję na własnych nogach?
:: '' – Get me on my feet.''
:: '' – How’re you doing?''
:: '' – Am I on my feet?'' (ang.)
[[Kategoria:Amerykańskie filmy dramatyczne]]
[[Kategoria:Amerykańskie filmy kryminalne]]
jmnvu7d9ldreh8r02eubr7us5mru4qz
Erotyka
0
14254
536246
516150
2022-08-06T14:24:24Z
Wikipek
25932
+ 1
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Erotyka (seksualizm)|Erotyka, seksualizm]]''' – miłość o podłożu zmysłowym.
* Ale w literaturze trzeba być nienagannym. I dlatego stawia się dzisiaj wielokropek, jak tylko dzieje się coś istotnego. Potem zaś ciągnie się spokojnie dalej: „nazajutrz byli obydwoje zaproszeni na przyjęcie do księżnej”. Wcale przecież nie zalecam rozpasanego erotyzmu, odrzuca mnie to, ale ten zbyt układny język jest nie do zniesienia.
** Autor: [[Louis-Ferdinand Céline]], wywiad dla „Le Meilleur livre du Mois”
* Cała sztuka jest erotyczna.
** Autor: [[Adolf Loos]], ''Ornament i zbrodnia''
* Erotyczne jest wszystko to, co ze sfery seksualności biologicznej przeniknęło do naszego życia za pośrednictwem szeroko rozumianej kultury.
** Autor: [[Jerzy Adam Kowalski]], ''Homo eroticus'', Wydawnictwo IBS, Opole 2011, s. 293.
* Erotyka zawsze, nawet na drodze perwersji szuka związku ze świętością, którą dawno zgubiła.
** Autor: [[Johan Huizinga]]
* Gdy osobowość z silną skłonnością do erotyzmu zderzy się z silnymi uczuciami religijnymi – następuje sublimacja erotyzmu albo zdruzgotanie wiary.
** Autor: [[Luis Buñuel]]
* Igraszka – to pojecie erotyczne. Każda gra jest zabawą w miłość.
** Autor: [[Stefan Napierski]]
* Jedynym sposobem patrzenia na nagie torsy, zarówno męskie, jak i kobiece, jest spojrzenie erotyczne.
** ''Only way to watch these naked torsos, male and female alike, is erotically.'' (ang.)
** Autor: [[Marjorie Garber]]
* Miłość jest miejscem seksualizmu, w którym to, co płciowe, przemienia się i w którym natura ludzka staje przed swoim właściwym posłannictwem... Seksualizm znajdujący łożysko w miłości prowadzi do kształtowania cielesnego życia płciowego z miłości, w ścisłe miłosne powiązanie się, z którego powstają dalsze i nowe powiązania.
** Autor: [[Hans Giese]]
** Źródło: ''Seksuologia'', cyt. za: [[Mikołaj Kozakiewicz]], ''O miłości prawie wszystko'', LSW, Warszawa 1982, s. 56, 57.
** Zobacz też: [[miłość]]
* Przyjemność erotyczna to bieg z przeszkodami.
** Autor: [[Tadeusz Fangrat]]
** Zobacz też: [[bieg]]
* Sport: Wentyl erotyzmu.
** Autor: [[Stefan Napierski]]
* Szkodliwość filmów pornograficznych polega na tym, że uśmiercają całą tajemnicę erotyzmu.
** Autor: [[Luis Buñuel]]
* Tak czy inaczej, wszystko jest symbolem erotycznym.
** Autor: [[Luis Buñuel]]
* Tło uczuciowe tańców w rozumieniu potocznym wyjątkowo tylko ma charakter nieerotyczny. Zdarzają się tańce estradowe, osnute na fikcji polowania, zabawy albo bitwy – wtedy czynnik erotyczny, wypędzony z treści mimicznej, znajduje swoje miejsce w wyglądzie i stroju półnagiego tancerza lub tancerki. Natomiast taniec towarzyski zachowuje swoje tło erotyczne stale. Inna rzecz, że publicznie i głośno wysuwa się na plan pierwszy higieniczne i czysto towarzyskie znaczenie tańców, a ich wartość erotyczna jest sprawą, o której się mówi tylko prywatnie albo wcale.
** Autor: [[Władysław Witwicki]], ''O naturze tańca'', „Muzyka”, 7–9/1929.
** Zobacz też: [[taniec]]
'''Zobacz też:'''
{{wikisłownik}}
* [[seks]]
* [[pornografia]]
[[Kategoria:Miłość]]
[[Kategoria:Seks]]
3jtzi8drlosvpqxsqb12jyp0tseutlf
Ciotka Farhuma nie była dziwką
0
14260
536292
262055
2022-08-07T00:02:24Z
Zero
20
popr. Link, format
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Ciotka Farhuma nie była dziwką|Ciotka Farhuma nie była dziwką]]''' – powieść [[Josi Awni-Lewi|Josiego Awni-Lewiego]]; tłum. Leszek Kwiatkowski.
* Doświadczenie śmierci jest najsilniejsze u gejów. (…) Po każdym człowieku coś zostaje, tylko geje naprawdę umierają.
* Jak ktoś jest dobry, to wszyscy srają mu na głowę i olewają go z góry na dół.
* Jak ktoś myśli o złych rzeczach, to takie go spotykają.
* Jak się wkłada do garnka dobre składniki jedzenie wychodzi w porządku. Ale jak się do garnka dokłada też miłość, oho, wychodzą prawdziwe frykasy.
* Jedni pracują, inni robią pieniądze.
* Jeśli coś cię przeraża (…) zastanów się, jaka jest najgorsza rzecz, która może cię spotkać, a wtedy zobaczysz, że strach rozpłynie się jak łyżeczka cukru w herbacie.
* Nigdy nie dostajemy tego, czego byśmy chcieli (…). Życie to nie IKEA.
* Pamięć to mysz, która chrobocze w nocnej ciemności, noce bowiem są przybytkiem żalu.
* Pieniądze są jak dziwka. Dzisiaj u mnie, jutro u ciebie.
* Szczęście się nie narzuca. Nie chcecie go? Nie ma sprawy, pójdzie sobie gdzie indziej.
* Tylko ktoś, kto nie może ścierpieć samego siebie, boi się ciemności.
* W życiu nic nie jest doskonałe (…). Nawet ten słodki rodzynek ma patyk wetknięty w dupę.
* Za chwilą szczęścia czai się zemsta zła.
[[Kategoria:Izraelskie powieści]]
23zlmmw40kyh32hoesszbfy1oirb8sg
Arthur Moeller van den Bruck
0
14599
536244
484678
2022-08-06T14:22:30Z
XAutentyk
51897
drobne merytoryczne
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Arthur Moeller van den Bruck|Arthur Moeller van den Bruck]]''' (1876–1925) – [[Niemcy|niemiecki]] [[historyk]] [[kultura|kultury]] i [[pisarz]].
* Germanami byliśmy, Niemcami jesteśmy, Europejczykami będziemy.
** ''Germanen waren wir, Deutsche sind wir, Europäer werden wir sein.'' (niem.)
** Źródło: ''Deutsches Soldatenjahrbuch'', Schild-Verl., 1965, s. 34.
** Zobacz też: [[Niemcy (naród)|Niemcy]]
* Konserwatyzm ma za sobą wieczność.
** ''Konservativismus hat die Ewigkeit für sich.'' (niem.)
** Źródło: ''Das dritte Reich''
** Zobacz też: [[konserwatyzm]]
* To, co dziś rewolucyjne, jutro będzie konserwatywne.
** Źródło: ''Das dritte Reich''
* Rewolucja jest zawsze punktem zwrotnym. To, co było w niej konieczne, nie przeminie, to pozostanie, to zmieni myślenie narodu po wsze czasy.
** Źródło: ''Das dritte Reich''
* Trzecia Rzesza.
** ''Das dritte Reich.'' (niem.)
** Opis: używane później przez nazistów.
** Źródło: tytuł książki (1923)
* Zwierzę wypełza w człowieku. Afryka wschodzi zmierzchem nad Europą. Musimy być strażnikami na progu wartości.
** ''Das Tier im Menschen kriecht heran. Afrika dunkelt in Europa herauf. Wir haben die Wächter zu sein an der Schwelle der Werte.'' (niem.)
** Źródło: ''Das dritte Reich''
** Zobacz też: [[Afryka]], [[człowiek]], [[Europa]], [[wartość]], [[zwierzę]]
{{SORTUJ:Moeller, Arthur van den Bruck}}
[[Kategoria:Historycy kultury]]
[[Kategoria:Niemieccy historycy]]
[[Kategoria:Niemieccy pisarze]]
ghytk00kfj5kxup4rrd5p8eql9cscot
Andrzej Prus
0
19779
536248
534731
2022-08-06T15:03:53Z
83.9.96.70
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Andrzej Prus|Andrzej Prus]]''' (ur. 1947) – polski [[aktor]].
* Jedyna miłość, która trwa całe życie, to miłość własna.
* Jestem aktorem. Człowiekiem, dla którego Teatr nie jest całym światem, ale nie wyobrażam sobie świata bez Teatru. Teatr to sztuka wyjątkowa, ulotna. To praca zespołowa złożona z myśli wielu twórców, myśli zmaterializowanych w aktorze. To wyobraźnia i ciało aktora są materiałem ostatecznym i najszlachetniejszym. To aktor po wielu próbach, zmaganiach, błędach, załamaniach i chwilach euforii staje na premierze przed publicznością i niesie dzieło skończone, ale jeszcze wobec tej publiczności tworzone. To aktor bierze na siebie odpowiedzialność za wszystkich twórców spektaklu, za jego prawdę lub fałsz.
** Zobacz też: [[miłość]], [[życie]], [[nieszczęście]]
* Nieszczęście człowieka polega na tym, że w tym samym czasie, gdy zaczyna rozumieć, zaczyna też tracić pamięć.
** Zobacz też: [[pamięć]], [[rozum]]
* Sztuka najnowsza. Zauważyłeś? Jesteś na początku intuicyjnego zachwytu? Brawo. Jesteś na drodze zrozumienia. Przed tobą ciekawe lata. Szukania, porównywania, WYBORU. Sztuka nie jest inwestycją, choć może nią być. Na sztuce zarabia się niechcący, na marginesie własnego zachwytu. Sztuki trzeba się uczyć, bez końca. Słuchać, czytać, patrzeć, porównywać. A na końcu ufać sobie.
** Zobacz też: [[sztuka]]
* Dojrzałość to chwila, w której zrozumiałeś, że to inni ludzie zrealizowali twoje marzenia.
{{SORTUJ:Prus, Andrzej}}
[[Kategoria:Polscy aktorzy filmowi]]
[[Kategoria:Polscy aktorzy teatralni]]
3i75xlgapzt7xvpd9rrkncgtzx2ydqm
536249
536248
2022-08-06T15:21:49Z
83.9.96.70
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Andrzej Prus|Andrzej Prus]]''' (ur. 1947) – polski [[aktor]].
* Jedyna miłość, która trwa całe życie, to miłość własna.
* Jestem aktorem. Człowiekiem, dla którego Teatr nie jest całym światem, ale nie wyobrażam sobie świata bez Teatru. Teatr to sztuka wyjątkowa, ulotna. To praca zespołowa złożona z myśli wielu twórców, myśli zmaterializowanych w aktorze. To wyobraźnia i ciało aktora są materiałem ostatecznym i najszlachetniejszym. To aktor po wielu próbach, zmaganiach, błędach, załamaniach i chwilach euforii staje na premierze przed publicznością i niesie dzieło skończone, ale jeszcze wobec tej publiczności tworzone. To aktor bierze na siebie odpowiedzialność za wszystkich twórców spektaklu, za jego prawdę lub fałsz.
** Zobacz też: [[miłość]], [[życie]], [[nieszczęście]]
* Nieszczęście człowieka polega na tym, że w tym samym czasie, gdy zaczyna rozumieć, zaczyna też tracić pamięć.
** Zobacz też: [[pamięć]], [[rozum]]
* Sztuka najnowsza. Zauważyłeś? Jesteś na początku intuicyjnego zachwytu? Brawo. Jesteś na drodze zrozumienia. Przed tobą ciekawe lata. Szukania, porównywania, WYBORU. Sztuka nie jest inwestycją, choć może nią być. Na sztuce zarabia się niechcący, na marginesie własnego zachwytu. Sztuki trzeba się uczyć, bez końca. Słuchać, czytać, patrzeć, porównywać. A na końcu ufać sobie.
** Zobacz też: [[sztuka]]
* Dojrzałość to chwila, w której zrozumiałeś, że to inni ludzie zrealizowali twoje marzenia.
* Nie jest ważne, kogo znasz, ważne jest czy siebie znasz.
{{SORTUJ:Prus, Andrzej}}
[[Kategoria:Polscy aktorzy filmowi]]
[[Kategoria:Polscy aktorzy teatralni]]
kvfcgtl06zc9oxbrd5tp7samqsrpaio
Alexander McQueen
0
21120
536278
409269
2022-08-06T23:11:39Z
Zero
20
format, dr Zmiana
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Alexander McQueen by FashionWirePress.jpg|mały|{{center|Alexander McQueen (2009)}}]]
'''[[w:Alexander McQueen|Alexander McQueen]]''' (właśc. '''Lee McQueen'''; 1969–2010) – [[Anglia|angielski]] projektant [[Moda|mody]].
* Imprezy z topmodelkami, szampan i sława. To złuda. Świat mody, jest najbardziej samotnym miejscem na ziemi.
** Źródło: „Elle” nr 4/2010.
* Lubię rozwalać ludziom głowy. Lubię im tam namieszać, zakłócić spokój. Na 20 minut zabrać ich do innego świata.
** Opis: o swoich pokazach.
** Źródło: „Elle” nr 4/2010.
* Mam nadzieję, że kiedy umrę, mój dom mody będzie działał dalej. Na statku kosmicznym. Kursując w górę i w dół, nad ziemią.
** Źródło: „Elle” nr 4/2010.
** Zobacz też: [[śmierć]]
* To, co robię, odzwierciedla moją osobowość. Dużo jest we mnie romantyzmu, melancholii. Dużo też smutku, ale w smutku właśnie tkwi romantyzm.
** Źródło: „Elle” nr 4/2010.
** Zobacz też: [[melancholia]], [[romantyzm]], [[smutek]]
* Żeby być projektantem w dzisiejszych czasach, trzeba być supermanem, mieć nerwy ze stali i wyjątkowo mocną psychikę.
** Źródło: „Elle” nr 4/2010.
==O Alexandrze McQueenie==
* Pociąga mnie bogata forma. W modzie to Alexander McQueen i Valentino.
** Autor: [[Ada Fijał]]
** Źródło: „InStyle” nr 4/2010
{{SORTUJ:McQueen, Alexander}}
[[Kategoria:Anglicy]]
[[Kategoria:Brytyjscy artyści]]
[[Kategoria:Projektanci mody]]
03nmkpvoezalt3c92qj0dyy66hx0is0
Ryszard Kaczorowski
0
22820
536262
486656
2022-08-06T21:33:10Z
Janeksad
31542
n
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Ryszard Kaczorowski 2008 v2.JPG|mały|{{center|Ryszard Kaczorowski}}]]
'''[[w:Ryszard Kaczorowski|Ryszard Kaczorowski]]''' (1919–2010) – [[Polacy|polski]] [[Ekonomia|ekonomista]], komendant chorągwi [[Szare Szeregi|Szarych Szeregów]] w [[Białystok|Białymstoku]] w 1940, po 1945 na emigracji, członek Rady Narodowej Rzeczypospolitej Polskiej, w latach 1989–1990 Prezydent RP na Uchodźstwie.
* Mam dwie takie pamiątki, bardzo dla mnie ważne, które czekają na to, żebym zabrał je ze sobą do grobu. To skała z Monte Cassino i garść ziemi spod dębów w parku na Zwierzyńcu. Tych dębów, które tworzą pomnik Konstytucji 3 Maja i pod którymi kilkadziesiąt lat temu składałem przyrzeczenie harcerskie.
** Źródło: [http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,78942,7752837,Ryszard_Kaczorowski__ostatni_prezydent_RP_na_uchodzstwie.html gazeta.pl]
* Po wojnie stał się symbolem szaroszeregowej legendy. Dźwigał ją przez długie lata, traktując jako odpowiedzialność wynikającą z faktu pełnienia funkcji naczelnika Szarych Szeregów.
** Opis: o [[Stanisław Broniewski|Stanisławie Broniewskim]] ps. „Orsza”.
** Źródło: [https://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/1009624,Stanislaw-Broniewski-Orsza-harcerz-z-powolania ''Stanisław Broniewski "Orsza" - harcerz z powołania''], polskieradio.pl, 29 grudnia 2020.
** Zobacz też: [[Szare Szeregi]]
==O Ryszardzie Kaczorowskim==
* Czas odpocząć polski pielgrzymie. Czas odpocząć druhu-prezydencie. Czas odpocząć, dobry żołnierzu. Panie prezydencie, ojczyzna wita cię i zarazem żegna po raz ostatni.
** Autor: [[Bronisław Komorowski]] (podczas uroczystości pogrzebowych Ryszarda Kaczorowskiego), [http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/kaczynski-fakty/news-ryszard-kaczorowski-byl-nauczycielem-polskosci,nId,273400 rmf24]
* Prezydent Kaczorowski to przemiły człowiek, jedna z najmilszych osób, jakie poznałam. Był wspaniale wychowany. Miał cudowne maniery. Wszystkie panie zawsze całował w rękę pochylając się przy tym z szacunkiem. Sprawiał, że każda kobieta w jego towarzystwie czuła się jak księżniczka. To był prawdziwy dżentelmen.
** Autorka: [[Irena Anders]], [http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,7773292,_Krysztalowy_czlowiek____prawdziwy_dzentelmen___Wspomnienia.html gazeta.pl]
{{DEFAULTSORT:Kaczorowski, Ryszard}}
[[Kategoria:Laureaci Wawrzynu Mowy Polskiej]]
[[Kategoria:Odznaczeni Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski]]
[[Kategoria:Odznaczeni Medalem Pro Memoria]]
[[Kategoria:Odznaczeni Odznaką Honorową Bene Merito]]
[[Kategoria:Osoby skazane na karę śmierci]]
[[Kategoria:Polscy ekonomiści]]
[[Kategoria:Polscy harcerze]]
[[Kategoria:Żołnierze Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie]]
[[Kategoria:Więźniowie radzieckich więzień i obozów]]
jgtwszn1wh5mhxq49lzzmr6wli43u03
Yossi Avni
0
22831
536291
186822
2022-08-07T00:01:02Z
Zero
20
popr. Link
wikitext
text/x-wiki
#PATRZ [[Josi Awni-Lewi]]
pag7yygse72rofs66wq3d5rm0jok0y9
Paweł Lisicki
0
24498
536302
468599
2022-08-07T10:40:58Z
185.172.241.184
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Svět knihy 2010 - Paweł Lisicki.JPG|mały|<center>Paweł Lisicki, 2010</center>]]
'''[[w:Paweł Lisicki|Paweł Lisicki]]''' (ur. 1966) – polski dziennikarz, publicysta, pisarz, redaktor naczelny dziennika „Rzeczpospolita” (2006–2011), w latach 2011–2012 redaktor naczelny tygodnika „Uważam Rze”, od 2013 redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy”.
* A ja uważam, że ludzie mają prawo cieszyć się z zabójstwa zbrodniarza. Mają prawo cieszyć się z wymierzenia mu kary przez ich państwo. I nie ma to nic wspólnego z zemstą. Fakt, że sprawiedliwości stało się zadość, może być tylko powodem do radości.
** Źródło: [http://blog.rp.pl/lisicki/2011/05/09/a-ja-sie-ciesze-ze-smierci-osamy/ rp.pl, 9 maja 2011]
** Zobacz też: [[Usama ibn Ladin]]
* Choć z każdym dniem rośnie fala krytyki tak samego Saryusza-Wolskiego, jak i rządu, w dalszym ciągu twierdzę, że to posunięcie było „morderczym ciosem”. Tak, był to cios morderczo skuteczny, polityczne zagranie godne Talleyranda, coś całkiem innego, niż to do czego wcześniej przyzwyczaił Polaków PiS. Nie tromtadracja, nie krzykliwy hurraoptymizm, ale na zimno skalkulowane posunięcie, które najprawdopodobniej przyniesie oczekiwane przez rządzących skutki.
** Źródło: [http://opinie.wp.pl/pawel-lisicki-saryusz-wolski-czyli-morderczy-cios-pis-6098491990750337a ''Paweł Lisicki: Saryusz-Wolski, czyli morderczy cios PiS''], wp.pl, 7 marca 2017.
** Zobacz też: [[rząd Beaty Szydło]], [[Witold Waszczykowski]], [[Charles-Maurice de Talleyrand]], [[Jacek Saryusz-Wolski]]
* Telewizja Publiczna jest znacznie bardziej podległa partii rządzącej.
** Źródło: [http://www.superstacja.tv/wiadomosc/2016-11-01/pis-kontroluje-telewizje-polska-lisicki-robia-to-w-sposob-bezposredni/ ''PiS kontroluje Telewizję Polską - Lisicki: robią to w sposób bezpośredni''], superstacja.tv, 1 listopada 2016
* Zastanawiam się jednak, czy najważniejszym rezultatem walki o krzyż nie będzie otworzenie w Polsce drogi dla zapateryzmu. Czy obrazki z Krakowskiego Przedmieścia nie przyczynią się do wzrostu siły radykalnej, antychrześcijańskiej lewicy, której głównym postulatem stanie się walka z Kościołem i publiczną obecnością religii. I czy, paradoksalnie, winowajcami nie będą w pierwszej mierze Jarosław Kaczyński, który udzielił wsparcia protestującym, a z drugiej Bronisław Komorowski, który odpowiada za nieprzemyślaną i nieskuteczną organizację przenosin.
** Zobacz też: [[krzyż przed Pałacem Prezydenckim]]
** Źródło: [http://blog.rp.pl/lisicki/2010/08/04/polska-droga-do-zapateryzmu/ ''Polska droga do zapateryzmu'', 4 sierpnia 2010]
==O Pawle Lisickim==
* Pod kierownictwem Lisickiego pismo wyspecjalizowało się w jednostronnych komentarzach i personalnych napaściach, wspierając linię jednego obozu politycznego. (…) Gazeta wydawana obecnie pod tym tytułem ma niewiele wspólnego z dawną „Rzeczpospolitą”.
** Autorzy: [[Elżbieta Sawicka]], [[Stefan Bratkowski]], [[Andrzej Kaczyński]], [[Jacek Moskwa]], [[Jan Ordyński]], [[Piotr Płuciennik]], [[Jacek Rakowiecki]], [[Jan Skórzyński]]
** Źródło: Wojciech Czuchnowski, [http://wyborcza.pl/1,76842,14343979,Sad__Lisicki_byl_gwarantem_politycznych_interesow.html#ixzz2adodUxYW ''Sąd: Lisicki był gwarantem politycznych interesów PiS'', wyborcza.pl, 27 lipca 2013]
** Zobacz też: „[[Rzeczpospolita (czasopismo)|Rzeczpospolita]]”
* Wyrok był bardzo ciekawy, bo w uzasadnieniu stwierdzono, że potwierdzeniem faktu, iż Lisicki był gwarantem politycznych interesów PiS, były decyzje o zwolnieniu ludzi odległych od tych interesów, a zatrudnieniu na ich miejsce dziennikarzy bliskich PiS.
** Autor: [[Maciej Łętowski]]
** Źródło: Wojciech Czuchnowski, [http://wyborcza.pl/1,76842,14343979,Sad__Lisicki_byl_gwarantem_politycznych_interesow.html#ixzz2adodUxYW ''Sąd: Lisicki był gwarantem politycznych interesów PiS'', wyborcza.pl, 27 lipca 2013]
** Zobacz też: [[Prawo i Sprawiedliwość]]
{{SORTUJ:Lisicki, Paweł}}
[[Kategoria:Odznaczeni Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (III Rzeczpospolita)]]
[[Kategoria:Polscy dziennikarze prasowi]]
[[Kategoria:Polscy publicyści]]
[[Kategoria:Polscy pisarze współcześni]]
tnp9qml8cuavp1zmu2obnvyhj19cynx
Krystian Zimerman
0
25560
536280
375416
2022-08-06T23:19:12Z
Zero
20
format, dr Zmiana
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Krystian Zimerman 2004.jpg|mały|{{center|Krystian Zimerman (2004)}}]]
'''[[w:Krystian Zimerman|Krystian Zimerman]]''' (ur. 1956) – polski pianista klasyczny i dyrygent.
* W czasach mojego dzieciństwa niewiele było zabawek, które by mnie zajmowały. Fortepian był więc dla mnie wszystkim – zabawką, koniem, ale i miejscem na którym można się było położyć. Albo na górze, albo pod spodem – i zrobić z tego namiot. A przy okazji wydawał dźwięki. Później okazało się też, że nie tylko wydaje dźwięki, ale i potrafi okazywać emocje. Pokazać, że coś jest smutne, a coś wesołe. Nie wiedziałem jeszcze wtedy, że to się nazywa: komponowanie.
** Źródło: [http://www.jmc.pl/produkcje/pfo/pl-win/gazety/gloswielkopolski170999.htm ''Mój przyjaciel fortepian''], „Głos Wielkopolski”, 17 września 1999
==O Krystianie Zimermanie==
* Cenię też sobie cenne uwagi wypowiedziane przez niekwestionowane autorytety. Jednym z nich jest Krystian Zimerman. To od niego, po Konkursie Chopinowskim, dostałem fax z oryginalnym przesłaniem: „Odtąd Twoje życie, podobnie jak od 30 lat moje, będzie się dzielić na przed i po konkursie”.
** Autor: [[Rafał Blechacz]], [http://www.autoflesz.pl/artykuly/79,Calkowicie_poswiecilem_sie_muzyce_rozmowa_z_Rafalem_Blechaczem.html autoflesz.pl], 26 kwietnia 2006
{{SORTUJ:Zimerman, Krystian}}
[[Kategoria:Odznaczeni Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis]]
[[Kategoria:Polscy dyrygenci]]
[[Kategoria:Polscy pedagodzy muzyczni]]
[[Kategoria:Polscy pianiści klasyczni]]
[[Kategoria:Ślązacy]]
[[Kategoria:Zdobywcy diamentowych płyt]]
g1v4glrr064v0yulbrhkf7q2r265ave
Jerzy Baczyński
0
25869
536237
495318
2022-08-06T12:31:42Z
185.172.241.184
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Baczynski Torbicka.jpg|mały|<center>Jerzy Baczyński i [[Grażyna Torbicka]] podczas uroczystości wręczenia Paszportów Polityki w 2005 r.</center>]]
'''[[w:Jerzy Baczyński|Jerzy Bogusław Baczyński]]''' (ur. 1950) – dziennikarz polski, redaktor naczelny tygodnika „[[Polityka (tygodnik)|Polityka]]”, prezes spółdzielni „Polityka” Spółdzielnia Pracy.
* Jak popatrzeć z boku, to cała ta organizacja okołopisowska ma wręcz podręcznikowe cechy organizacji parareligijnej. Jest tam męczennik, prorok, są apostołowie, własne księgi, biskupi i kaznodzieje, a na końcu lud boży. Mają nawet procesje, odpusty, relikwie.
** Źródło: Sebastian Kucharski, [http://wyborcza.pl/1,75248,13987946,Baczynski__Plemienna_wojna_tygodnikow_prawicowych.html?as=3 ''Baczyński: Plemienna wojna tygodników prawicowych'', wyborcza.pl, 27 maja 2013]
** Zobacz też: [[PiS]], [[religia]]
* (…) kampania, jak mówią, ma swoje prawa i służy ogólnie do ogłupiania elektoratu.
** Opis: o [[Kampania wyborcza|kampanii wyborczej]]
** Źródło: ''Kadzidło i ligawka'', „Polityka” nr 15 (3206), 10–16 kwietnia 2019, s. 6.
* Prawie zrezygnowałem też z pisania, a kiedyś byłem w „Polityce” jednym z częściej piszących autorów. Doszedłem jednak do wniosku, że jestem przede wszystkim redaktorem naczelnym. Jeżeli redaktor, zwłaszcza naczelny, jest aktywnie piszący, nie jest to dobre dla dziennikarzy. Szef nie powinien z nimi konkurować. Na tym polega wartość redagowania. Człowiek staje się redaktorem dopiero wtedy, kiedy zaczyna odczuwać satysfakcję z cudzych tekstów.
** Źródło: Grzegorz Kopacz, [http://www.polityka.pl/kultura/aktualnoscikulturalne/1509818,2,rozmowa-z-jerzym-baczynskim-redaktorem-naczelnym-polityki.read ''Pazerny na opinie'', polityka.pl, 21 października 2010]
{{SORTUJ:Baczyński, Jerzy}}
[[Kategoria:Działacze spółdzielczy]]
[[Kategoria:Odznaczeni Srebrnym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis]]
[[Kategoria:Polscy dziennikarze prasowi]]
[[Kategoria:Polscy pisarze współcześni]]
[[Kategoria:Polscy publicyści]]
8eieq5i1c4im2bpe7fohf1sk2iy4rcp
536238
536237
2022-08-06T12:38:25Z
185.172.241.184
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Baczynski Torbicka.jpg|mały|<center>Jerzy Baczyński i [[Grażyna Torbicka]] podczas uroczystości wręczenia Paszportów Polityki w 2005 r.</center>]]
'''[[w:Jerzy Baczyński|Jerzy Bogusław Baczyński]]''' (ur. 1950) – dziennikarz polski, redaktor naczelny tygodnika „[[Polityka (tygodnik)|Polityka]]”, prezes wydawnictwa „Polityka” Sp. z. o.o. S. K. A.
* Jak popatrzeć z boku, to cała ta organizacja okołopisowska ma wręcz podręcznikowe cechy organizacji parareligijnej. Jest tam męczennik, prorok, są apostołowie, własne księgi, biskupi i kaznodzieje, a na końcu lud boży. Mają nawet procesje, odpusty, relikwie.
** Źródło: Sebastian Kucharski, [http://wyborcza.pl/1,75248,13987946,Baczynski__Plemienna_wojna_tygodnikow_prawicowych.html?as=3 ''Baczyński: Plemienna wojna tygodników prawicowych'', wyborcza.pl, 27 maja 2013]
** Zobacz też: [[PiS]], [[religia]]
* (…) kampania, jak mówią, ma swoje prawa i służy ogólnie do ogłupiania elektoratu.
** Opis: o [[Kampania wyborcza|kampanii wyborczej]]
** Źródło: ''Kadzidło i ligawka'', „Polityka” nr 15 (3206), 10–16 kwietnia 2019, s. 6.
* Prawie zrezygnowałem też z pisania, a kiedyś byłem w „Polityce” jednym z częściej piszących autorów. Doszedłem jednak do wniosku, że jestem przede wszystkim redaktorem naczelnym. Jeżeli redaktor, zwłaszcza naczelny, jest aktywnie piszący, nie jest to dobre dla dziennikarzy. Szef nie powinien z nimi konkurować. Na tym polega wartość redagowania. Człowiek staje się redaktorem dopiero wtedy, kiedy zaczyna odczuwać satysfakcję z cudzych tekstów.
** Źródło: Grzegorz Kopacz, [http://www.polityka.pl/kultura/aktualnoscikulturalne/1509818,2,rozmowa-z-jerzym-baczynskim-redaktorem-naczelnym-polityki.read ''Pazerny na opinie'', polityka.pl, 21 października 2010]
{{SORTUJ:Baczyński, Jerzy}}
[[Kategoria:Działacze spółdzielczy]]
[[Kategoria:Odznaczeni Srebrnym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis]]
[[Kategoria:Polscy dziennikarze prasowi]]
[[Kategoria:Polscy pisarze współcześni]]
[[Kategoria:Polscy publicyści]]
kg1vk92yg127hnkmsaop7ekdhwjlm3m
Siegfried Hecker
0
26134
536269
468329
2022-08-06T22:38:57Z
Zero
20
format, dr Zmiana
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Siegfried S. Hecker.jpg|mały|{{center|Siegfried Hecker}}]]
'''[[w:Siegfried Hecker|Siegfried Hecker]]''' (ur. 1943) – amerykański fizyk jądrowy, dyrektor laboratorium w Los Alamos w latach 1986–1997.
* To, co widziałem, mogłoby spokojnie znaleźć się w dowolnym amerykańskim ośrodku atomowym.
** Opis: po obejrzeniu północnokoreańskiej fabryki wzbogacania uranu uznawanej dotychczas za przestarzałą.
** Źródło: Mariusz Zawadzki, ''Koreańczycy z Północy potrafią świetnie wzbogacać uran'', „Gazeta Wyborcza”, 22 listopada 2010.
** Zobacz też: [[Korea Północna]]
{{SORTUJ:Hecker, Siegfried}}
[[Kategoria:Amerykańscy fizycy]]
b945ngk0pmr7w8dbowkk8336260paaw
Ewelina Serafin
0
27084
536284
315066
2022-08-06T23:39:06Z
Zero
20
format, dr Zmiana
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Serafin Ewelina.jpg|mały|{{center|Ewelina Serafin (2007)}}]]
'''[[w:Ewelina Serafin|Ewelina Serafin]]''' (ur. 1977) – polska aktorka.
* Sceny miłosne są trudne, ale głównie ze względu na… polski klimat! Przez większą część roku jest na nie po prostu za zimno.
** Źródło: [http://www.m-jak-milosc.pl/Wywiady/811/Ewelina-Serafin-Zla-kobieta-prosze-na-plan.html ''Ewelina Serafin – Zła kobieta proszę na plan'']
* (…) to bardzo interesujące. Czasem ktoś z ekipy wzywa mnie nawet na plan: „Zła kobieta, proszę!”.
** Opis: o graniu czarnego charakteru.
** Źródło: [http://www.m-jak-milosc.pl/Wywiady/811/Ewelina-Serafin-Zla-kobieta-prosze-na-plan.html ''Ewelina Serafin – Zła kobieta proszę na plan'']
'''Zobacz też:'''
* ''[[M jak miłość]]''
{{SORTUJ:Serafin, Ewelina}}
[[Kategoria:Polscy aktorzy filmowi]]
[[Kategoria:Polscy aktorzy teatralni]]
[[Kategoria:Polscy aktorzy telewizyjni]]
gvbidp5ukrgg4girbbhez9ql6wz5y71
Vishweshwar Hegde Kageri
0
31832
536299
315924
2022-08-07T08:45:30Z
Zero
20
red
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Vishweshwar Hegde Kageri|Vishweshwar Hegde Kageri]]''' (ur. 1961) – indyjski polityk, działacz Indyjskiej Partii Ludowej.
* Bhagawad Gita jest jak Słońce. Uważam, iż powinnością każdego Hindusa jest ją czcić, tak jak czci on pozostałe elementy go otaczające. Jestem z całego serca przekonany, że jeśli ktoś nie szanuje tego tekstu, nie ma dla niego miejsca w Indiach. Powinien opuścić kraj i osiedlić się poza jego granicami.
** Źródło: [http://www.polska-azja.pl/2011/07/20/czytajcie-bhagawad-gite-albo-opuscie-indie/ ''„Czytajcie Bhagawad Gitę albo opuście Indie”'', polska-azja.pl, 20 lipca 2011]
{{SORTUJ:Kageri, Vishweshwar Hegde}}
[[Kategoria:Politycy Indyjskiej Partii Ludowej]]
08yqjge3cx3ubgh78im68pvu4yfcizx
Alfabetyczna lista osób/B
0
32720
536264
536024
2022-08-06T21:44:26Z
Janeksad
31542
n
wikitext
text/x-wiki
{{center|[[Alfabetyczna lista osób/0–9|0–9]] • [[Alfabetyczna lista osób/A, Á, Å|A, Á, Å]] • [[Alfabetyczna lista osób/B|B]] • [[Alfabetyczna lista osób/C|C]] • [[Alfabetyczna lista osób/Ć Č|Ć Č]] • [[Alfabetyczna lista osób/D Đ|D Đ]] • [[Alfabetyczna lista osób/E, É, Ə|E, É, Ə]] • [[Alfabetyczna lista osób/F|F]] • [[Alfabetyczna lista osób/G|G]] • [[Alfabetyczna lista osób/H|H]] • [[Alfabetyczna lista osób/I, İ|I, İ]] • [[Alfabetyczna lista osób/J|J]] • [[Alfabetyczna lista osób/K|K]] • [[Alfabetyczna lista osób/L|L]] • [[Alfabetyczna lista osób/Ł|Ł]] • [[Alfabetyczna lista osób/M|M]] • [[Alfabetyczna lista osób/N|N]] • [[Alfabetyczna lista osób/O|O]] • [[Alfabetyczna lista osób/Ó Ō Ö Ø|Ó Ō Ö Ø]] • [[Alfabetyczna lista osób/P|P]] • [[Alfabetyczna lista osób/Q|Q]] • [[Alfabetyczna lista osób/R|R]] • [[Alfabetyczna lista osób/S|S]] • [[Alfabetyczna lista osób/Ś Š Ş|Ś Š Ş]] • [[Alfabetyczna lista osób/T, Þ|T, Þ]] • [[Alfabetyczna lista osób/U|U]] • [[Alfabetyczna lista osób/V|V]] • [[Alfabetyczna lista osób/W|W]] • [[Alfabetyczna lista osób/X|X]] • [[Alfabetyczna lista osób/Y|Y]] • [[Alfabetyczna lista osób/Z|Z]] • [[Alfabetyczna lista osób/Ż Ź Ž|Ż Ź Ž]]}}
----
__NOTOC__
==B.==
* B. Leza → Cruz (da), Francisco Xavier
* B.B. → Kraszewski, Józef Ignacy
* [[B.B. King]] (1925–2015) – amerykański gitarzysta i wokalista bluesowy.
==Ba==
===Baa===
* Baar-Kochańska, Kamilla → Baar, Kamilla
* [[Kamilla Baar|Baar, Kamilla]] (ur. 1979) – polska aktorka.
===Bab===
* [[Shirdi Sai Baba|Baba, Shirdi Sai]] (1838–1918) – indyjski mistrz duchowy.
* [[Ali Babacan|Babacan, Ali]] (ur. 1967) – turecki polityk i ekonomista.
* [[Andrzej Babaryko|Babaryko, Andrzej]] (1952–2006) – polski poeta, dziennikarz i animator kultury.
* [[Irena Babel|Babel, Irena]] (1914–1993) – polska reżyserka.
* [[Izaak Babel|Babel, Izaak Emmanuiłowicz]] (1894–1940) – rosyjski pisarz, dramaturg i oficer I Armii Konnej.
* [[Zygmunt Babiak|Babiak, Zygmunt]] (ur. 1958) – polski aktor.
* [[Ewelina Babiarz|Babiarz, Ewelina]] (ur. 1987) – polska piosenkarka i aktorka.
* [[Przemysław Babiarz|Babiarz, Przemysław]] (ur. 1963) – polski dziennikarz i komentator sportowy, prezenter telewizyjny.
* [[Krzysztof Babicki|Babicki, Krzysztof]] (ur. 1956) – polski reżyser.
* [[Piotr Babinetz|Babinetz, Piotr]] (ur. 1969) – polski polityk, samorządowiec i historyk.
* Babinicz, Leon Waldemar → Babinicz, Waldemar
* [[Waldemar Babinicz|Babinicz, Waldemar]] (1902–1969) – polski pisarz i pedagog.
* [[Andrzej Babiński|Babiński, Andrzej]] (1938–1984) – poznański poeta, przyjaciel Edwarda Stachury, jeden z polskich poetów przeklętych.
* [[Andrej Babiš|Babiš, Andrej]] (ur. 1954) – czeski polityk i przedsiębiorca, premier Czech.
* [[Szymon Babuchowski|Babuchowski, Szymon]] (ur. 1977) – polski poeta, dziennikarz i wokalista.
* [[Grzegorz Babula|Babula, Grzegorz]] (ur. ?) – polski pisarz.
===Bac===
* Baca → Maczek, Stanisław
* [[Wanda Bacewicz|Bacewicz, Wanda]] (1914–2011) – polska pisarka i dziennikarka.
* [[Richard Bach|Bach, Richard David]] (ur. 1936) – amerykański pisarz.
* [[John Bachar|Bachar, John]] (1957–2009) – amerykański wspinacz.
* Bachchan, Aishwarya → Rai, Aishwarya
* [[Amitabh Bachchan|Bachchan, Amitabh]] (ur. 1942) – indyjski aktor, producent filmowy, prezenter telewizyjny i polityk.
* [[Gaston Bachelard|Bachelard, Gaston]] (1884–1962) – francuski filozof.
* [[Klimek Bachleda|Bachleda, Klemens]] (1849–1910) – przewodnik i ratownik tatrzański.
* Bachleda, Klimek → Bachleda, Klemens
* [[Alicja Bachleda-Curuś|Bachleda-Curuś, Alicja]] (ur. 1983) – polska aktorka i piosenkarka.
* [[Andrzej Bachleda-Curuś|Bachleda-Curuś, Andrzej]]
* [[Katarzyna Bachleda-Curuś|Bachleda-Curuś, Katarzyna]] (ur. 1980) – polska łyżwiarka szybka.
* Bachman, Richard → King, Stephen Edwin
* [[Ingeborg Bachmann|Bachmann, Ingeborg]] (1926–1973) – austriacka pisarka.
* [[Johann Jakob Bachofen|Bachofen, Johann Jakob]] (1815–87) – szwajcarski prawnik i badacz starożytności.
* [[Sorajja Esfandijari Bachtijari|Bachtijari, Sorajja Esfandijari]] (1932–2001) – irańska księżniczka.
* [[Michaił Bachtin|Bachtin, Michaił Michajłowicz]] (1895–1975) – rosyjski literaturoznawca, badacz kultury.
* [[Mariusz Bacik|Bacik, Mariusz]] (ur. 1972) – polski koszykarz.
* [[Claude Backvis|Backvis, Claude]] (1910–1998) – belgijski slawista, historyk literatury polskiej.
* [[Francis Bacon (filozof)|Bacon, Francis]] (1561–1626) – angielski mąż stanu, prawnik, filozof.
* [[Francis Bacon (malarz)|Bacon, Francis]] (1909–1992) – irlandzki malarz samouk.
* [[Roger Bacon|Bacon, Roger]] (ok. 1214–1294) – angielski filozof średniowieczny, franciszkanin.
* [[Jacek Baczak|Baczak, Jacek]] (ur. 1967) – polski pisarz.
* [[Marek Krystian Emanuel Baczewski|Baczewski, Marek Krystian Emanuel]] (ur. 1966) – polski pisarz, krytyk literacki, autor słuchowisk radiowych, felietonista.
* [[Bronisław Baczko|Baczko, Bronisław]] (1924–2016) – polski filozof.
* [[Gosia Baczyńska|Baczyńska, Gosia]] (ur. 1965) – polska projektantka mody.
* Baczyńska, Małgorzata → Baczyńska, Gosia
* [[Jerzy Baczyński|Baczyński, Jerzy Bogusław]] (ur. 1950) – polski dziennikarz.
* [[Krzysztof Kamil Baczyński|Baczyński, Krzysztof Kamil]] (1921–1944) – poeta polski.
===Bad===
* [[Jakub Badach|Badach, Jakub]] (ur. 1976) – polski wokalista, instrumentalista, kompozytor, aranżer, producent muzyczny.
* Badach, Kuba → Badach, Jakub
* [[Abdullah Ahmad Badawi|Badawi, Abdullah Ahmad]] (ur. 1939) – malezyjski polityk.
* [[Karol Badecki|Badecki, Karol Józef]] (1886–1953) – polski historyk literatury, bibliotekoznawca.
* [[Robert Baden-Powell|Baden-Powell, Robert]] (1857–1941) – angielski żołnierz, pisarz, twórca skautingu.
* [[Joachim Badeni|Badeni, Joachim]] (1912–2010) – polski dominikanin, autor publikacji.
* Bader, Jacek → Hugo-Bader, Jacek
* [[Robert Badinter|Badinter, Robert]] (ur. 1928) – francuski polityk i prawnik.
* [[Alain Badiou|Badiou, Alain]] (ur. 1937) – francuski filozof i pisarz.
* [[Montse Badía|Badía, Montse]] (ur. 1965) – hiszpańska historyk i krytyk sztuki.
* Badziak, Agnieszka → Szulim-Badziak, Agnieszka
===Bae===
* [[Bogdan Baer|Baer, Bogdan Stanisław]] (1926–2002) – polski aktor i reżyser.
* [[Olgierd Baehr|Baehr, Olgierd]] (ur. 1927) – polski prawnik, działacz katolicki, polityk.
* [[Joan Baez|Baez, Joan Chandos]] (ur. 1941) – amerykańska piosenkarka, kompozytorka, autorka tekstów oraz producentka nagrań.
===Bag===
* [[Siergiej Bagapsz|Bagapsz, Siergiej]] (1949–2011) – abchaski polityk.
* [[Walter Bagehot|Bagehot, Walter]] (1826–1877) – brytyjski ekonomista i dziennikarz.
* [[Abu Bakr al-Baghdadi|Baghdadi, Abu Bakr al-]] (1971–2019) – przywódca organizacji Państwo Islamskie w Iraku i Lewancie i samozwańczy kalif Państwa Islamskiego.
* [[Krešimir Bagić|Bagić, Krešimir]] (ur. 1962) – chorwacki pisarz i krytyk literacki.
* [[Łukasz Bagiński|Bagiński, Łukasz]] (ur. 1981) – polski zawodnik brazylijskiego jiu-jitsu.
* [[Michał Bagiński|Bagiński, Michał]] (ur. 1980) – polski kompozytor, realizator i producent muzyczny.
* [[Tomasz Bagiński|Bagiński, Tomasz]] (ur. 1976) – polski rysownik, animator, reżyser.
* [[Desmond Bagley|Bagley, Desmond]] (1923–1983) – angielski pisarz, dziennikarz, podróżnik.
* [[Ewa Bagłaj|Bagłaj, Ewa]] (ur. 1980) – polska pisarka, dziennikarka.
===Bağ===
* [[Egemen Bağış|Bağış, Egemen]] (ur. 1970) – turecki polityk.
===Bah===
* [[Bahá'u'lláh]] (1817–1892) – irański reformator religijny, założyciel bahaizmu.
* [[Adam Bahdaj|Bahdaj, Adam]] (1918–1985) – polski pisarz, tłumacz.
* [[Stanisłau Bahdankiewicz|Bahdankiewicz, Stanisłau]] (ur. 1937) – białoruski polityk.
* [[Maksim Bahdanowicz|Bahdanowicz, Maksim]] (1891–1917) – białoruski poeta i prozaik.
===Bai===
* Baidaroff (de), Marina → Vlady, Marina
* Bailey, William Bruce → Rose, Axl
* Bain, James Stewart → Bain, Jimmy
* [[Jimmy Bain|Bain, Jimmy]] (1947–2016) – szkocki muzyk.
* [[Jacques Bainville|Bainville, Jacques]] (1879–1936) – francuski historyk i publicysta.
===Baj===
* [[Jerzy Bajda|Bajda, Jerzy]] (1928–2012) – polski ksiądz, teolog, publicysta.
* Bajer, Barbara → Sośnicka, Zdzisława Barbara
* Bajer, Wanda → Bajerówna, Wanda
* [[Wanda Bajerówna|Bajerówna, Wanda]] (1923–2014) – polska aktorka teatralna.
* Bajerówna-Skubisz → Bajerówna, Wanda
* [[Filip Bajon|Bajon, Filip Michał]] (ur. 1947) – polski reżyser, pisarz, scenarzysta i pedagog.
* [[Michał Bajor|Bajor, Michał]] (ur. 1957) – polski aktor i piosenkarz.
* [[Stanisław Bajtlik|Bajtlik, Stanisław]] (ur. 1955) – polski astrofizyk.
===Bak===
* [[Józef Baka|Baka, Józef]] (1706/7–1780) – polski poeta, misjonarz i kaznodzieja.
* [[Mirosław Baka|Baka, Mirosław Michał]] (ur. 1963) – polski aktor i piosenkarz.
* [[Wadim Bakatin|Bakatin, Wadim Wiktorowicz]] (ur. 1937) – radziecki komunista, ostatni szef KGB, odsunięty po nieudanym puczu przeciw Michaiłowi Gorbaczowowi.
* [[Anita Baker|Baker, Anita]] (ur. 1958) – amerykańska piosenkarka.
* Baker, Norma Jeane → Monroe, Marilyn
* [[Josephine Baker|Baker, Josephine]] (1906–1975) – francuska tancerka, aktorka i piosenkarka pochodzenia amerykańskiego.
* [[Russell Baker|Baker, Russell]] (1925–2019) – amerykański publicysta, pisarz, dziennikarz i komik.
* [[Petre Bakewski|Bakewski, Petre]] (ur. 1947) – macedoński krytyk teatralny, dziennikarz, poeta.
* [[Maria Bakka|Bakka, Maria]] (ur. 1922) – polska aktorka i reżyser teatralna.
* Bakka-Gierszanin, Maria → Bakka, Maria
* [[Hanna Bakuła|Bakuła, Hanna]] (ur. 1950) – polska malarka, scenograf, kostiumolog.
===Bal===
* [[Jan Balabán|Balabán, Jan]] (ur. 1961) – czeski prozaik, publicysta i tłumacz.
* [[George Balanchine|Balanchine, George]] (1904–1983) – rosyjski choreograf pochodzenia gruzińskiego.
* Balancziwadze, Giorgi Melitonowicz → Balanchine, George
* [[Artur Balazs|Balazs, Artur]] (ur. 1952) – polski polityk, rolnik.
* [[Béla Balázs|Balázs, Béla]] (1884–1949) – węgierski krytyk filmowy, estetyk, prozaik i poeta pochodzenia żydowskiego.
* [[Stanisław Balbus|Balbus, Stanisław]] (ur. 1942) – polski badacz literatury i poeta.
* [[Maciej Balcar|Balcar, Maciej]] (ur. 1971) – polski wokalista, kompozytor, autor tekstów, aktor.
* [[Adam Balcer|Balcer, Adam]] (ur. 1976) – polski politolog.
* [[Leszek Balcerowicz|Balcerowicz, Leszek]] (ur. 1947) – polski ekonomista i polityk.
* Balcerzan, Bogusława → Latawiec, Bogusława
* [[Edward Balcerzan|Balcerzan, Edward]] (ur. 1937) – polski teoretyk i krytyk literatury, tłumacz i pisarz.
* [[David Baldacci|Baldacci, David]] (ur. 1950) – amerykański prawnik i pisarz.
* [[Alec Baldwin|Baldwin, Alec]] (ur. 1958) – amerykański aktor, reżyser, scenarzysta i producent filmowy.
* [[James Baldwin|Baldwin, James]] (1924–1987) – afroamerykański powieściopisarz i eseista.
* Baldwin, John → Jones, John Paul
* [[Stanley Baldwin|Baldwin, Stanley]] (1867–1947) – brytyjski polityk.
* Baldwin III, Alexander Rae → Baldwin, Alec
* [[Christian Bale|Bale, Christian Charles Phillip]] (ur. 1974) – brytyjski aktor i producent filmowy.
* Bale, Christian Morgan → Bale, Christian Charles Phillip
* [[Abubakar Tafawa Balewa|Balewa, Abubakar Tafawa]] (1912–1966) – nigeryjski polityk.
* [[Arthur Balfour|Balfour, Arthur]] (1848–1930) – brytyjski polityk.
* [[Jan Wojciech Balicki|Balicki, Jan Wojciech]] (1869–1948) – polski duchowny katolicki, teolog dogmatyczny, błogosławiony Kościoła katolickiego.
* [[Marek Balicki|Balicki, Marek Zbigniew]] (ur. 1953) – polski polityk.
* [[Zygmunt Balicki|Balicki, Zygmunt]] (1858–1916) – polski socjolog, publicysta, polityk.
* [[Ignacy Baliński|Baliński, Ignacy]] (1862–1951) – polski pisarz, publicysta i działacz społeczny.
* [[Karol Baliński|Baliński, Karol]] (1817–1864) – polski poeta.
* [[Stanisław Baliński|Baliński, Stanisław]] (1898–1984) – polski pisarz i dyplomata.
* [[Dariusz Baliszewski|Baliszewski, Dariusz]] (1946–2020) – polski dziennikarz, historyk, publicysta.
* [[John Ball|Ball, John]] (zm. 1381) – angielski ksiądz.
* [[Lloy Ball|Ball, Lloy]] (ur. 1972) – amerykański siatkarz.
* Ballard, Bob → Ballard, Robert
* [[James Graham Ballard|Ballard, James Graham]] (1930–2009) – brytyjski pisarz.
* [[Robert Ballard|Ballard, Robert]] (ur. 1942) – amerykański geolog morski, geofizyk.
* [[Anastasio Ballestrero|Ballestrero, Anastasio]] (1913–1998) – włoski duchowny katolicki, karmelita bosy, arcybiskup Bari i Turynu, kardynał.
* [[Steve Ballmer|Ballmer, Steve Anthony]] (ur. 1956) – amerykański biznesmen, informatyk.
* [[Algimantas Baltakis|Baltakis, Algimantas]] (ur. 1930) – litewski poeta, krytyk, tłumacz i wydawca.
* [[Balthus]] (1908–2001) – francuski malarz polskiego pochodzenia.
* [[Jacek Baluch|Baluch, Jacek]] (1940–2019) – polski dyplomata, literaturoznawca, tłumacz, slawista, poeta.
===Bał===
* [[Marian Bała|Bała, Marian]] (ur. 1931) – polski alpinista i taternik, chemik, narciarz zjazdowy, siatkarz, kajakarz.
* [[Adam Bałabuch|Bałabuch, Adam]] (ur. 1961) – polski duchowny katolicki.
* [[Janusz Bałdyga|Bałdyga, Janusz]] (ur. 1954) – polski performer, rysownik.
* [[Zofia Bałdyga|Bałdyga, Zofia]] (ur. 1987) – polska poetka i tłumaczka.
* [[Mirosław Bałka|Bałka, Mirosław]] (ur. 1958) – polski rzeźbiarz i autor instalacji.
* [[Piotr Bałtroczyk|Bałtroczyk, Piotr]] (ur. 1961) – polski dziennikarz, poeta, konferansjer, satyryk, prezenter telewizyjny i radiowy.
* [[Michał Bałucki|Bałucki, Michał]] (1837–1901) – polski komediopisarz i prozaik.
* [[Stefan Bałuk|Bałuk, Stefan]] (1914–2014) – polski fotografik, fotoreporter wojenny, żołnierz Armii Krajowej, cichociemny, powstaniec warszawski, generał brygady Wojska Polskiego w stanie spoczynku.
===Ban===
* [[Ban Ki-moon]] (ur. 1944) – Południowokoreańczyk, sekretarz generalny ONZ.
* [[Eric Bana|Bana, Eric]] (ur. 1968) – australijski aktor, scenarzysta oraz producent filmowy i telewizyjny.
* Banadinović, Eric → Bana, Eric
* [[Czesław Banach|Banach, Czesław]] (ur. 1931) – polski pedagog i działacz oświatowy.
* Banach, Łukasz → Leto, Norman
* [[Piotr Banach|Banach, Piotr]] (ur. 1965) – polski kompozytor, gitarzysta i producent muzyczny.
* [[Mieczysław Banasik|Banasik, Mieczysław]] (ur. 1940) – polski aktor.
* [[Mateusz Banasiuk|Banasiuk, Mateusz]] (ur. 1985) – polski aktor i muzyk.
* [[Grzegorz Banaszkiewicz|Banaszkiewicz, Grzegorz]] (ur. 1951) – polski grafik, fotografik i rysownik.
* [[Krzysztof Banaszyk|Banaszyk, Krzysztof]] (ur. 1970) – polski aktor i lektor.
* Banat, D.R. → Bradbury, Ray
* [[Igor Bancer|Bancer, Igor]] (ur. 1980) – białoruski dziennikarz i działacz społeczny narodowości polskiej.
* [[Anne Bancroft|Bancroft, Anne]] (1931–2005) – amerykańska aktorka.
* [[Hastings Kamuzu Banda|Banda, Hastings Kamuzu]] (1898?–1997) – dyktatorski prezydent Malawi.
* [[Sirimavo Bandaranaike|Bandaranaike, Sirimavo Ratwatte Dias]] (1916–2000) – lankijska polityk.
* [[Jan Wincenty Bandtkie|Bandtkie, Jan Wincenty]] (1783–1846) – polski historyk prawa, edytor, leksykograf i wolnomularz.
* [[Mamata Banerjee|Banerjee, Mamata]] (ur. 1955) – indyjska polityk i adwokat, premier Bengalu Zachodniego od 2011.
* [[Edward C. Banfield|Banfield, Edward C.]] (1916–1999) – amerykański politolog.
* [[Józef Baniak|Baniak, Józef]] (ur. 1948) – polski socjolog.
* [[Artur Baniewicz|Baniewicz, Artur]] (ur. 1963) – polski pisarz.
* [[Tallulah Bankhead|Bankhead, Tallulah Brockman]] (1902–1968) – amerykańska aktorka.
* Banks, Edward → Bradbury, Ray
* Banks, Robert → Banksy
* [[Banksy]] (ur. 1974) – brytyjski artysta graffiti.
* Banksy, Robin → Banksy
* [[Hugo Banzer Suárez|Banzer Suárez, Hugo]] (1926–2002) – boliwijski wojskowy i polityk.
===Bar===
* [[Agnieszka Bar|Bar, Agnieszka]] (ur. 1982) – polska designerka.
* [[Augustyn Baran|Baran, Augustyn]] (1944–2010) – polski prozaik, historyk i dziennikarz.
* Baran, Beata → Barciś, Beata
* [[Józef Baran|Baran, Józef]] (ur. 1947) – polski poeta.
* [[Marcin Baran|Baran, Marcin]] (ur. 1963) – polski pisarz, dziennikarz, z wykształcenia polonista.
* [[Paul Baran|Baran, Paul]] (1926–2011) – amerykański inżynier, informatyk i wynalazca.
* [[Marek Baraniecki|Baraniecki, Marek]] (ur. 1954) – polski pisarz.
* [[Michał Baranowicz|Baranowicz, Michał]] (ur. 1989) – włoski siatkarz polskiego pochodzenia.
* Baranowicz, Michele → Baranowicz, Michał
* [[Kinga Baranowska|Baranowska, Kinga]] (ur. 1975) – polska himalaistka, geograf i ekonomistka.
* [[Małgorzata Baranowska|Baranowska, Małgorzata]] (1945–2012) – polska pisarka, krytyk i historyk literatury.
* [[Henryk Baranowski|Baranowski, Henryk]] (1943–2013) – polski reżyser, scenarzysta, aktor, scenograf.
* [[Krzysztof Baranowski|Baranowski, Krzysztof Tadeusz]] (ur. 1938) – polski żeglarz, dziennikarz.
* [[Tadeusz Baranowski|Baranowski, Tadeusz]] (ur. 1945) – polski autor komiksów (rysownik i scenarzysta), ilustrator, grafik, twórca reklam.
* [[Christine Baranski|Baranski, Christine]] (ur. 1952) – amerykańska aktorka pochodzenia polskiego.
* Barańczak, Małgorzata → Musierowicz, Małgorzata
* [[Stanisław Barańczak|Barańczak, Stanisław]] (1946–2014) – polski poeta, krytyk literacki, tłumacz.
* Barańska, Anna → Werblińska, Anna
* [[Ewa Barańska|Barańska, Ewa]] (ur. 1947) – polska pisarka i scenarzystka, autorka książek dla młodzieży, powieści obyczajowych, sensacyjnych i fantastycznych.
* [[Jadwiga Barańska|Barańska, Jadwiga]] (ur. 1935) – polska aktorka i scenarzystka.
* Barańska, Stanisława → Barańska, Ewa
* [[Andrzej Barański|Barański, Andrzej]] (ur. 1941) – polski reżyser filmowy.
* [[Leon Barański|Barański, Leon]] (1895–1982) – polski bankier.
* [[Paweł Barański|Barański, Paweł]] (ur. 1978) – polski poeta.
* [[Barbara Cylejska]] (1390/1395–1451) – królowa Węgier, Czech i Niemiec.
* [[Seweryn Eugeniusz Barbag|Barbag, Seweryn Eugeniusz]] (1891–1944) – polski muzykolog i kompozytor.
* [[Marek Barbasiewicz|Barbasiewicz, Marek]] (ur. 1945) – polski aktor.
* Barbee, Phillips → Sheckley, Robert
* [[Benjamin Barber|Barber, Benjamin R.]] (ur. 1939) – amerykański politolog.
* [[August Barbier|Barbier, August]] (1805–1882) – francuski dramaturg i poeta.
* [[Nicholas Barbon|Barbon, Nicholas]] (1640–1698) – angielski lekarz i ekonomista.
* [[Julian Barbour|Barbour, Julian]] (ur. 1937) – brytyjski fizyk.
* [[Henri Barbusse|Barbusse, Henri]] (1873–1935) – francuski pisarz i dziennikarz.
* [[Artur Barciś|Barciś, Artur]] (ur. 1956) – polski aktor, scenarzysta, wokalista i reżyser.
* [[Beata Barciś|Barciś, Beata]] (ur. 1962) – polska montażystka filmowa.
* [[Eddie Barclay|Barclay, Eddie]] (1921–2005) – francuski producent muzyczny.
* [[Łukasz Barczyk|Barczyk, Łukasz]] (ur. 1974) – polski reżyser, scenarzysta, producent; pedagog, aktor i montażysta.
* [[Alexander Bard|Bard, Alexander Bengt Magnus]] (ur. 1961) – szwedzki muzyk, artysta i filozof kultury.
* Bardach, Witold → Gutowski, Gene
* [[Maurice Bardèche|Bardèche, Maurice]] (1907–1998) – francuski dziennikarz, krytyk, eseista.
* [[Henryk Bardijewski|Bardijewski, Henryk]] (1932–2020) – polski pisarz i satyryk.
* [[Aleksander Bardini|Bardini, Aleksander]] (1913–1995) – polski aktor, reżyser teatralny i filmowy oraz pedagog żydowskiego pochodzenia.
* [[Brigitte Bardot|Bardot, Brigitte Anne Marie]] (ur. 1934) – francuska aktorka.
* [[Stanisław Bareja|Bareja, Stanisław]] (1929–1987) – polski reżyser, scenarzysta i aktor filmowy.
* [[Fernando María Bargalló|Bargalló, Fernando María]] (ur. 1954) – argentyński duchowny katolicki.
* [[Mustafa Barghouti|Barghouti, Mustafa]] (ur. 1954) – palestyński polityk.
* [[Justyna Bargielska|Bargielska, Justyna]] (ur. 1977) – polska poetka i prozaiczka.
* [[Zbigniew Bargielski|Bargielski, Zbigniew]] (ur. 1937) – polski kompozytor i pedagog.
* [[Marek Bargiełowski|Bargiełowski, Marek]] (1942–2016) – polski aktor i reżyser.
* [[Albert Barillé|Barillé, Albert]] (1920–2009) – francuski producent telewizyjny, scenarzysta, karykaturzysta.
* [[Maurice Baring|Baring, Maurice]] (1874–1945) – angielski pisarz i dziennikarz.
* [[Clive Barker|Barker, Clive]] (ur. 1952) – angielski malarz, ilustrator, scenarzysta i prozaik.
* [[Dayamani Barla|Barla, Dayamani]] (ur. XX w.) – indyjska dziennikarka i działaczka społeczna.
* [[Norbert Barlicki|Barlicki, Norbert]] (1880–1941) – polski prawnik, publicysta i nauczyciel.
* [[John Perry Barlow|Barlow, John Perry]] (ur. 1947) – amerykański poeta, eseista i aktywista internetowy.
* [[Djuna Barnes|Barnes, Djuna]] (1892–1982) – amerykańska pisarka i dziennikarka.
* [[Julian Barnes|Barnes, Julian Patrick]] (ur. 1946) – angielski pisarz.
* Baron → Więcek, Artur
* [[Simon Baron-Cohen|Baron-Cohen, Simon]] (ur. 1958) – brytyjski psychopatolog.
* [[Milan Baroš|Baroš, Milan]] (ur. 1981) – czeski piłkarz.
* [[Paul François Jean Nicolas, wicehrabia de Barras|Barras (de), Paul François Jean Nicolas]] (1755–1829) – francuski polityk.
* [[Jean-Claude Barreau|Barreau, Jean-Claude]] (ur. 1933) – francuski duchowny katolicki i pisarz.
* [[Maurice Barrès|Barrès, Maurice]] (1862–1923) – francuski pisarz i polityk.
* Barrett, Roger Keith → Barrett, Syd
* [[Syd Barrett|Barrett, Syd]] (1946–2006) – angielski piosenkarz, gitarzysta rockowy, malarz.
* [[David Barrie|Barrie, David]] (ur. 1964) – brytyjski przedsiębiorca.
* [[James Matthew Barrie|Barrie, James Matthew]] (1860–1937) – szkocki pisarz.
* Barrios, Venancio → Flores, Venancio
* [[José Manuel Durão Barroso|Barroso, José Manuel Durão]] (ur. 1956) – portugalski polityk.
* [[John David Barrow|Barrow, John David]] (1952–2020) – angielski fizyk, matematyk i kosmolog.
* [[Drew Barrymore|Barrymore, Drew Blyth]] (ur. 1975) – amerykańska aktorka i producentka filmowa.
* [[Ethel Barrymore|Barrymore, Ethel Mae]] (1879–1959) – amerykańska aktorka.
* [[John Barrymore|Barrymore, John]] (1882–1942) – amerykański aktor.
* [[Lawon Barszczeuski|Barszczeuski, Lawon Piatrowicz]] (ur. 1958) – białoruski filolog, tłumacz, pisarz, poeta i polityk.
* [[Elżbieta Barszczewska|Barszczewska, Elżbieta Maria]] (1913–1987) – polska aktorka.
* [[Grażyna Barszczewska|Barszczewska, Grażyna]] (ur. 1947) – polska aktorka i reżyser teatralna, także artystka kabaretowa.
* [[Leon Barszczewski|Barszczewski, Leon]] (1849–1910) – polski topograf, geolog, etnograf, archeolog, przyrodnik, glacjolog.
* [[Andrzej Bart|Bart, Andrzej]] (ur. 1951) – polski prozaik, autor filmów dokumentalnych i scenariuszy.
* Bart Roberts → Roberts, Bartholomew
* Bart-Sołtysiak, Andrzej → Bart, Andrzej
* [[Yael Bartana|Bartana, Yael]] (ur. 1970) – izraelska artystka sztuk wizualnych.
* [[Kacper Bartczak|Bartczak, Kacper]] (ur. 1972) – polski pisarz, krytyk literacki, tłumacz.
* Bartek Mądrala → Kucharczyk, Antoni
* [[Joanna Bartel|Bartel, Joanna]] (ur. 1951) – polska aktorka, artystka kabaretowa, wokalistka, konferansjerka.
* [[Kazimierz Bartel|Bartel, Kazimierz Władysław]] (1882–1941) – polski polityk, matematyk.
* [[Artur Bartels|Bartels, Artur]] (1818–1885) – polski poeta, pieśniarz, komediopisarz i satyryk.
* [[Lesław Bartelski|Bartelski, Lesław Marian]] (1920–2006) – polski krytyk literacki, pisarz, varsavianista.
* [[Karl Barth|Barth, Karl]] (1886–1968) – szwajcarski teolog protestancki.
* [[Justin Bartha|Bartha, Justin]] (ur. 1978) – amerykański aktor.
* [[Donald Barthelme|Barthelme, Donald]] (1931–1989) – amerykański pisarz.
* [[Roland Barthes|Barthes, Roland]] (1915–1980) – francuski pisarz, krytyk literacki i filozof.
* [[Zbigniew Bartman|Bartman, Zbigniew]] (ur. 1987) – polski siatkarz.
* [[Jerzy Bartmiński|Bartmiński, Jerzy]] (ur. 1939) – polski językoznawca, etnolingwista, folklorysta, slawista.
* [[Czesław Bartnik|Bartnik, Czesław]] (1929–2020) – polski ksiądz, teolog, filozof, publicysta, nauczyciel akademicki.
* [[Bogdan Bartnikowski|Bartnikowski, Bogdan]] (ur. 1932) – polski prozaik, poeta i reportażysta.
* [[Marion Bartoli|Bartoli, Marion]] (ur. 1984) – francuska tenisistka.
* [[Edmund Barton|Barton, Edmund]] (1849–1920) – australijski polityk i prawnik.
* [[Grzegorz Bartos|Bartos, Grzegorz]] (ur. 1976) – polski pisarz.
* [[Edyta Bartosiewicz|Bartosiewicz, Edyta Małgorzata]] (ur. 1966) – polska piosenkarka, autorka tekstów i kompozytorka.
* [[Kazimierz Bartoszewicz|Bartoszewicz, Kazimierz]] (1852–1930) – polski historyk, wydawca, publicysta i satyryk.
* [[Wojciech Bartoszewski|Bartoszewski, Wojciech]] (ur. 1955) – polski aforysta.
* Bartoszewski, Wojtek → Bartoszewski, Wojciech
* [[Władysław Bartoszewski|Bartoszewski, Władysław]] (1922–2015) – polski dyplomata, polityk, dziennikarz, historyk.
* [[Tadeusz Bartoś|Bartoś, Tadeusz]] (ur. 1967) – polski filozof i teolog, publicysta.
* [[Jiří Bartoška|Bartoška, Jiří]] (ur. 1947) – czeski aktor i producent filmowy.
* Bartošová, Marie → Majerová, Marie
* [[Maria Bartusówna|Bartusówna, Maria]] (1854–1885) – polska poetka epoki pozytywizmu.
* [[Andrzej Bartyński|Bartyński, Andrzej]] (ur. 1934) – polski poeta.
* [[Jacek Bartyzel|Bartyzel, Jacek]] (ur. 1956) – polski historyk idei, monarchista.
* [[Bernard Baruch|Baruch, Bernard]] (1870–1965) – amerykański przemysłowiec i polityk.
* [[Mariusz Baryła|Baryła, Mariusz]] (ur. 1964) – polski poeta.
* [[Elżbieta Barys|Barys, Elżbieta]] (ur. 1947) – polska polityk, radca prawny, nauczyciel akademicki.
* [[Waldemar Barwiński|Barwiński, Waldemar]] (ur. 1973) – polski aktor.
===Bas===
* [[Szamil Basajew|Basajew, Szamil Salmanowicz]] (1965–2006) – czeczeński komendant partyzancki, polityk i terrorysta.
* [[Bogdan Basałaj|Basałaj, Bogdan]] (ur. 1961) – polski działacz sportowy.
* [[Janusz Basałaj|Basałaj, Janusz]] (ur. 1949) – polski publicysta, dziennikarz telewizyjny.
* [[Svetislav Basara|Basara, Svetislav]] (ur. 1953) – serbski pisarz.
* [[Eqrem Basha|Basha, Eqrem]] (ur.1948) – albański pisarz i scenarzysta filmowy.
* [[Kim Basinger|Basinger, Kim]] (ur. 1953) – amerykańska aktorka i modelka.
* Basinger, Kimila Ann → Basinger, Kim
* Baskett, Kendra Leigh → Wilkinson, Kendra
* [[Ron Bass|Bass, Ron]] (ur. 1942) – założyciel organizacji Zjednoczeni Patrioci Ameryki.
* [[Basshunter]] (ur. 1984) – szwedzki producent, muzyk, piosenkarz i didżej.
* Bastiat, Claude Frédéric → Bastiat, Frédéric
* [[Frédéric Bastiat|Bastiat, Frédéric]] (1801–1850) – francuski ekonomista wolnorynkowy, pisarz i polityk.
* [[Roger Bastide|Bastide, Roger]] (1898–1974) – francuski socjolog i antropolog.
* [[Waldemar Baszanowski|Baszanowski, Waldemar]] (1935–2011) – polski sztangista.
===Bat===
* [[Georges Bataille|Bataille, Georges]] (1897–1962) – francuski filozof, krytyk literacki i pisarz.
* [[Marek Baterowicz|Baterowicz, Marek]] (ur. 1944) – polski pisarz, romanista, tłumacz.
* [[Fulgencio Batista|Batista, Fulgencio]] (1901–1973) – kubański generał i polityk.
* Batista, Nicolás Cristóbal → Guillén, Nicolás
* [[Damdin Suche Bator|Bator, Damdin Suche]] (1893–1923) – mongolski wojskowy i polityk.
* [[Joanna Bator|Bator, Joanna]] (ur. 1968) – polska pisarka.
* Batory, Stefan → Stefan Batory
===Bau===
* [[Jean-Dominique Bauby|Bauby, Jean-Dominique]] (1952–1997) – francuski dziennikarz.
* [[Jarosław Bauc|Bauc, Jarosław]] (ur. 1957) – polski polityk i ekonomista.
* [[Charles Baudelaire|Baudelaire, Charles]] (1821–1867) – francuski poeta.
* [[Jan Niecisław Baudouin de Courtenay|Baudouin de Courtenay, Jan Niecisław]] (1845–1929) – polski filolog.
* [[Jean Baudrillard|Baudrillard, Jean]] (1929–2007) – francuski socjolog i filozof kultury.
* [[Vincent Baudriller|Baudriller, Vincent]] (ur. 1968) – Francuz, dyrektor festiwalu teatralnego w Awinionie.
* [[Hans Bauer|Bauer, Hans]] (1894–1982) – pisarz naukowy.
* [[Vincent Baudriller|Baudriller, Vincent]] (ur. 1968) – dyrektor festiwalu teatralnego.
* [[André Bauer|Bauer, André]] (ur. 1969) – amerykański polityk.
* Bauer, Herbert → Balázs, Béla
* Bauer, Rudolph Andreas → Bauer, André
* Baum, Hedwig → Baum, Vicki
* [[Vicki Baum|Baum, Vicki]] (1888–1960) – austriacka pisarka.
* [[Krzysztof Bauman|Bauman, Krzysztof]] (ur. 1955) – polski aktor, reżyser i scenograf.
* [[Zygmunt Bauman|Bauman, Zygmunt]] (1925–2017) – polski socjolog, filozof, eseista.
* [[Adam Baumann|Baumann, Adam]] (ur. 1948) – polski aktor.
* [[Aleksander Baumgardten|Baumgardten, Aleksander]] (1908–1980) – polski poeta i prozaik.
* [[Anna Baumgart|Baumgart, Anna]] (ur. 1966) – artystka sztuk wizualnych.
* Baumritter, Gustaw → Włast, Andrzej
* [[Robert Bauval|Bauval, Robert]] (ur. 1948) – egipski pseudonaukowiec (archeolog i historyk), autor książek.
===Bay===
* [[Pierre Bayle|Bayle, Pierre]] (1647–1706) – francuski filozof i pisarz.
===Baz===
* [[Jolanta Baziak|Baziak, Jolanta]] (ur. 1956) – polska poetka, eseistka, krytyk literacki, plastyk i animator kultury.
* [[André Bazin|Bazin, André]] (1918–1958) – francuski krytyk filmowy i teoretyk filmu.
* Bazyli → Pużak, Kazimierz
==Bâ==
* [[Amadou Hampâté Bâ|Bâ, Amadou Hampâté]] (1900–1991) – malijski pisarz, filozof i etnolog.
==Bă==
* [[Traian Băsescu|Băsescu, Traian]] (ur. 1951) – rumuński polityk.
==Bą==
===Bąc===
* [[Włodzimierz Bączkowski|Bączkowski, Włodzimierz]] (1905–2000) – polski pisarz polityczny, publicysta, działacz ruchu prometejskiego.
===Bąk===
* [[Dagmara Bąk|Bąk, Dagmara]] (ur. 1985) – polska aktorka.
* [[Jacek Bąk|Bąk, Jacek]] (ur. 1973) – polski piłkarz.
* [[Piotr Bąk|Bąk, Piotr]] (1911–2000) – polski językoznawca i pedagog.
* [[Wojciech Bąk|Bąk, Wojciech]] (1907–1961) – polski pisarz.
* [[Grażyna Bąkiewicz|Bąkiewicz, Grażyna]] (ur. 1955) – polska pisarka, historyk i nauczycielka.
* [[Michał Bąkiewicz|Bąkiewicz, Michał]] (ur. 1981) – polski siatkarz.
* [[Ewa Bąkowska|Bąkowska, Ewa Teresa]] (1962–2010) – polska bibliotekarka, harcerka, działaczka Stowarzyszenia Rodzin Katyńskich.
* [[Jakub Bąkowski|Bąkowski, Jakub]] (ur. 1971) – polski artysta, autor instalacji, fotografii, performansów, wideo, obiektów i rzeźb.
* [[Wojciech Bąkowski|Bąkowski, Wojciech]] (ur. 1979) – polski grafik, rysownik, performance, autor filmów animowanych, muzyki alternatywnej, poeta.
==Bá==
* [[László Bárdossy|Bárdossy, László]] (1890–1946) – węgierski dyplomata i polityk faszystowski.
* Bárdossy de Bárdos, László → Bárdossy, László
* [[Jan Baptista Bárta|Bárta Jan Baptista]] (1921–1982) – czeski franciszkanin, teolog.
==Bb==
* BB → Bardot, Brigitte Anne Marie
==Be==
===Bea===
* [[Ishmael Beah|Beah, Ishmael]] (ur. 1980) – sierraleoński działacz praw człowieka.
* [[Roy Bean|Bean, Roy]] (1825–1903) – amerykański samozwańczy sędzia.
* Bear → Grylls, Edward Michael
* [[Greg Bear|Bear, Greg]] (ur. 1951) – amerykański pisarz.
* Bear, Gregory Dale → Bear, Greg
* Beaty, Shirley MacLean → MacLaine, Shirley
* [[Pierre Beaumarchais|Beaumarchais, Pierre]] (1732–1799) – francuski pisarz.
* Beaumarchais (de), Pierre-Augustin Caron → Beaumarchais, Pierre
* [[Robert Beauvais|Beauvais, Robert]] (1911–1982) – francuski pisarz i dziennikarz.
* [[Simone de Beauvoir|Beauvoir (de), Simone Lucie Ernestine Marie Bertrand]] (1908–1986) – francuska pisarka, filozofka i feministka.
* Beauvoir de Havilland (de), Joan → Fontaine, Joan
* [[Daniel Beauvois|Beauvois, Daniel]] (ur. 1938) – francuski historyk i slawista, pisarz i tłumacz.
===Beb===
* [[August Bebel|Bebel, August]] (1840–1913) – niemiecki polityk.
===Bec===
* [[Ángela Becerra|Becerra, Ángela]] (ur. 1957) – kolumbijska pisarka.
* Bech-Brøndum, Katharina → Michaelis, Karin
* [[Helena Bechler|Bechler, Helena]] (1908–1995) – polska pisarka.
* [[Glenn Beck|Beck, Glenn]] (ur. 1964) – amerykański komentator polityczny, prezenter telewizyjny.
* [[Jeff Beck|Beck, Jeff]] (ur. 1944) – brytyjski gitarzysta.
* [[Józef Beck|Beck, Józef]] (1894–1944) – polski polityk, dyplomata, wojskowy.
* Becket, Thomas → Becket, Tomasz
* [[Tomasz Becket|Becket, Tomasz]] (ok. 1118–1170) – święty katolicki, męczennik, kanclerz Anglii.
* [[Simon Beckett|Beckett, Simon]] (ur. 1960) – brytyjski dziennikarz i pisarz.
* [[Samuel Beckett|Beckett, Samuel]] (1906–1989) – irlandzki pisarz.
* [[David Beckham|Beckham, David Robert Joseph]] (ur. 1975) – angielski piłkarz
* [[Victoria Beckham|Beckham, Victoria Caroline]] (ur. 1974) – brytyjska piosenkarka.
* [[Kate Beckinsale|Beckinsale, Kate]] (ur. 1973) – brytyjska aktorka.
* [[Henry Becque|Becque, Henry François]] (1837–1899) – francuski dramatopisarz i krytyk literacki.
* [[Henri Becquerel|Becquerel, Henri]] (1852–1908) – francuski chemik i fizyk
* [[Piotr Beczała|Beczała, Piotr]] (ur. 1966) – polski śpiewak.
===Bed===
* [[Sybille Bedford|Bedford, Sybille]] (1911–2006) – angielska pisarka.
* [[Kamil Bednarek|Bednarek, Kamil]] (ur. 1991) – polski piosenkarz.
* [[Marian Lech Bednarek|Bednarek, Marian Lech]] (ur. 1956) – polski malarz, scenograf, poeta, prozaik, twórca teatralny.
* [[Grzegorz Bednarski|Bednarski, Grzegorz]] (ur. 1954) – polski malarz i rysownik.
* [[Wojciech Bednarski|Bednarski, Wojciech]] (1841–1914) – polski pedagog, działacz społeczny.
* [[Jakub Bednaruk|Bednaruk, Jakub]] (ur. 1976) – polski siatkarz, rozgrywający.
* [[Aleksander Bednarz|Bednarz, Aleksander]] (1941–2013) – polski aktor, reżyser teatralny.
* [[Zbyszko Bednorz|Bednorz, Zbyszko]] (1913–2010) – polski pisarz i działacz kulturalny.
===Bee===
* [[Harriet Beecher Stowe|Beecher Stowe, Harriet]] (1811–1896) – amerykańska pisarka, abolicjonistka, feministka.
* Beek, James William Van Der → Van Der Beek, James William
* [[Henry Ward Beecher|Beecher, Henry Ward]] (1813–1887) – amerykański duchowny protestancki (kongregacjonalista), reformator religijny i pisarz.
* [[Leo Beenhakker|Beenhakker, Leo]] (ur. 1942) – holenderski trener piłkarski.
* Beerbohm, Henry Maximilian → Beerbohm, Max
* [[Max Beerbohm|Beerbohm, Max]] (1872–1956) – angielski pisarz i karykaturzysta.
* [[Antony Beevor|Beevor, Antony]] (ur. 1946) – brytyjski historyk wojskowości.
===Beé===
* Beé → Knowles, Beyoncé Giselle
===Beg===
* [[Mirza Aslam Beg|Beg, Mirza Aslam]] (ur. 1931) – pakistański wojskowy.
* [[Renata Beger|Beger, Renata]] (ur. 1958) – polska polityk.
===Beh===
* Behemoth → Wiwczarek, Piotr Paweł
* [[Aphra Behn|Behn, Aphra]] (1640–1689) – angielska pisarka.
===Bei===
* [[Frédéric Beigbeder|Beigbeder, Frédéric]] (ur. 1965) – francuski pisarz, autor reklam, prezenter telewizyjny.
===Bek===
* Beksiak, Joanna → Papuzińska, Joanna
* [[Tomasz Beksiński|Beksiński, Tomasz]] (1958–1999) – polski dziennikarz, prezenter radiowy, tłumacz.
* [[Zdzisław Beksiński|Beksiński, Zdzisław]] (1929–2005) – polski rzeźbiarz, fotograf, rysownik i artysta posługujący się grafiką komputerową.
===Bel===
* [[Małgorzata Bela|Bela, Małgorzata]] (ur. 1977) – polska modelka i aktorka.
* [[Adrian Belew|Belew, Adrian]] (ur. 1949) – amerykański gitarzysta rockowy i autor tekstów piosenek.
* [[Murat Belge|Belge, Murat]] (ur. 1943) – turecki historyk.
* Belgram, Daniel → Czartoryski, Adam Kazimierz Joachim Ambroży Marek
* [[Abdelhakim Belhadż|Belhadż, Abdelhakim]] (ur. 1966) – libijski wojskowy.
* Beliński, Witold → Belwit, Christian
* [[Marek Belka|Belka, Marek]] (ur. 1952) – polski ekonomista, polityk.
* [[Alexander Graham Bell|Bell, Alexander Graham]] (1847–1922) – szkocki wynalazca, logopeda, nauczyciel muzyki.
* [[Eric Temple Bell|Bell, Eric Temple]] (1883–1960) – amerykański matematyk szkockiego pochodzenia.
* [[Ahmed Ben Bella|Bella (Ben), Ahmed]] (1918–2012) – algierski polityk.
* [[David Belle|Belle, David]] (ur. 1973) – francuski traceur, pionier parkour.
* [[Robert Leslie Bellem|Bellem, Robert Leslie]] (1902–1968) – amerykański pisarz.
* Bellin, Edward J. → Kornbluth, Cyril M.
* Bellin, Edward J. → Kuttner, Henry
* [[Hilaire Belloc|Belloc, Hilaire Joseph Pierre]] (1870–1953) – angielski pisarz pochodzenia francuskiego.
* [[Dormont De Belloy|Belloy (De), Dormont]] (1727–1775) – francuski dramaturg i aktor.
* [[Jean-Paul Belmondo|Belmondo, Jean-Paul]] (1933–2021) – francuski aktor.
* Belmont, Leo → Blumental, Leopold
* [[Saul Bellow|Bellow, Saul]] (1915–2005) – amerykański pisarz.
* Bellows, Salomon → Bellow, Saul
* [[Wojciech Belon|Belon, Wojciech Jerzy]] (1952–1985) – polski pieśniarz, balladzista.
* [[Christian Belwit|Belwit, Christian]] (1956–2003) – polski poeta i bard.
===Beł===
* [[Władysław Bełza|Bełza, Władysław]] (1847–1913) – polski poeta.
===Bem===
* [[Ewa Bem|Bem, Ewa]] (ur. 1951) – polska piosenkarka, wokalistka jazzowa.
* [[Józef Bem|Bem, Józef]] (1794–1850) – polski wojskowy.
===Ben===
* [[Paula Ben Gurion|Ben Gurion, Paula]] (1892–1968) – izraelska pielęgniarka pochodzenia rosyjsko-amerykańskiego.
* [[Dawid Ben Gurion|Ben Gurion, Dawid]] (1886–1973) – izraelski polityk.
* ben Jechiel Luria, Salomon → Luria, Salomon
* [[Ryszard Bender|Bender, Ryszard]] (1932–2016) – polski polityk, historyk, publicysta.
* [[Walter Benjamin|Benjamin, Walter]] (1892–1940) – niemiecki filozof.
* [[Malik Bendjelloul|Bendjelloul, Malik]] (ur. 1977) – szwedzki reżyser filmowy.
* [[Edwin Bendyk|Bendyk, Edwin]] (ur. 1965) – polski dziennikarz, publicysta.
* Benedykt Spinoza → Baruch Spinoza
* [[Peter Benenson|Benenson, Peter]] (1921–2005) – brytyjski prawnik.
* [[Benigna z Wrocławia]] (zm. w 1241 lub 1259) – polska mniszka i święta zakonu cysterskiego, błogosławiona Kościoła katolickiego, dziewica i męczennica.
* Benjamin, Paul → Auster, Paul Benjamin
* [[Urszula Małgorzata Benka|Benka, Urszula Małgorzata]]
* Benka-Urbanowicz, Urszula Małgorzata → Benka, Urszula Małgorzata
* [[Alan Bennett|Bennett, Alan]] (ur. 1934) – brytyjski aktor, pisarz i tłumacz.
* [[Arnold Bennett|Bennett, Arnold]] (1867–1931) – angielski pisarz.
* Bennett, Michèle → Duvalier, Michèle
* [[Maciej Bennewicz|Bennewicz, Maciej]] (ur. 1961) – polski socjolog i psycholog, autor książek.
* [[Mariusz Benoit|Benoit, Mariusz]] (ur. 1950) – polski aktor, reżyser i pedagog.
* [[Ezra Taft Benson|Benson, Ezra Taft]] (1899–1994) – amerykański duchowny mormoński.
* [[Richard Bentall|Bentall, Richard]] (ur. 1956) – brytyjski lekarz, psycholog.
* [[Jeremy Bentham|Bentham, Jeremy]] (1748–1832) – angielski filozof, ekonomista i teoretyk prawa.
* [[Edmund Clerihew Bentley|Bentley, Edmund Clerihew]] (1875–1956) – angielski pisarz i satyryk.
* [[Nicolas Bentley|Bentley, Nicolas]] (1907–1978) – brytyjski rysownik.
* [[Julie Benz|Benz, Julie M.]] (ur. 1972) – amerykańska aktorka.
===Ber===
* [[Jacek Berbeka|Berbeka, Jacek]] (ur. 1959) – polski wspinacz.
* [[Maciej Berbeka|Berbeka, Maciej]] (1954–2013) – polski wspinacz.
* [[Leon Berenson|Berenson, Leon]] (1882–1943) – polski prawnik.
* [[Wacław Berent|Berent, Wacław]] (1873–1940) – polski pisarz, tłumacz.
* [[Henryk Bereska|Bereska, Henryk]] (1926–2005) – polski poeta i tłumacz.
* [[Jerzy Bereś|Bereś, Jerzy]] (1930–2012) – polski rzeźbiarz, performer.
* Bereś, Maria → Pinińska-Bereś, Maria
* [[Henryk Bereza|Bereza, Henryk]] (1926–2012) – polski krytyk literacki i eseista.
* [[Paweł Beręsewicz|Beręsewicz, Paweł]] (ur. 1970) – polski pisarz, tłumacz, leksykograf.
* [[Renata Berger|Berger, Renata]] (ur. 1954) – polska aktorka.
* [[Roman Berger|Berger, Roman]] (1930–2020) – polski kompozytor, pianista i teoretyk muzyki.
* [[Savinien Cyrano de Bergerac|Bergerac (de), Savinien Cyrano]] (1619–1655) – francuski pisarz.
* [[David Bergland|Bergland, David]] (ur. 1935) – amerykański polityk.
* [[Eleonora Bergman|Bergman, Eleonora]] (ur. 1947) – polska historyk architektury.
* Bergman, Ernst Ingmar → Bergman, Ingmar
* [[Ingmar Bergman|Bergman, Ingmar]] (1918–2007) – szwedzki reżyser filmowy.
* [[Ingrid Bergman|Bergman, Ingrid]] (1915–1982) – szwedzka aktorka.
* Bergoglio, Jorge Mario → Franciszek
* [[Henri Bergson|Bergson, Henri]] (1859–1941) – francuski filozof, noblista.
* Bergstrand, Peter → Afrojax
* [[Ławrientij Beria|Beria, Ławrientij Pawłowicz]] (1899–1953) – gruziński działacz komunistyczny, szef NKWD.
* [[George Berkeley|Berkeley, George]] (1685–1753) – irlandzki biskup i filozof.
* [[Alexandra Berková|Berková, Alexandra]] (1949–2008) – czeska dziennikarka i pisarka.
* [[Irving Berlin|Berlin, Irving]] (1888–1989) – amerykański kompozytor.
* [[Isaiah Berlin|Berlin, Isaiah]] (1909–1997) – brytyjski historyk idei i filozof.
* [[Zygmunt Berling|Berling, Zygmunt]] (1896–1980) – polski wojskowy.
* [[Hector Berlioz|Berlioz, Hector]] (1803–1869) – francuski kompozytor.
* Berlioz, Louis Hector → Berlioz, Hector
* [[Jakub Berman|Berman, Jakub]] (1901–1984) – polski działacz komunistyczny pochodzenia żydowskiego.
* Berman, Kazimierz Jerzy → Marianowicz, Antoni
* [[Marshall Berman|Berman, Marshall]] (ur. 1940) – amerykański pisarz i filozof marksistowski.
* Bermudez Garcia, Ricardo → Garcia, Ricardo
* [[Georges Bernanos|Bernanos, Georges]] (1888–1948) – francuski pisarz.
* [[Bernard z Chartres]] (zm. ok. 1130) – francuski filozof i humanista.
* [[Bernard z Clairvaux]] (1090–1153) – francuski duchowny, filozof, uczony.
* Bernard z Cluny → Bernard z Morlay
* [[Bernard z Morlay]] (1 poł. XII w.) – francuski mnich benedyktyński.
* [[Tristan Bernard|Bernard, Tristan]] (1866–1947) – francuski pisarz i dziennikarz.
* [[Lorenzo Bernardi|Bernardi, Lorenzo]] (ur. 1968) – włoski siatkarz i trener.
* Bernardinho → Rezende, Bernardo
* Bernardt, Henriette Rosine → Bernhardt, Sarah
* Bernasowski, Jerzy → Grześczak, Marian
* Bernatowicz, Ewa Jadwiga → Kasprzyk, Ewa
* [[Tim Berners-Lee|Berners-Lee, Tim]] (ur. 1955) – brytyjski fizyk i informatyk.
* Berners-Lee, Timothy → Berners-Lee, Tim
* [[Ruth Bernhard|Bernhard, Ruth]] (1905–2006) – amerykańska fotografka.
* [[Thomas Bernhard|Bernhard, Thomas]] (1931–1989) – austriacki prozaik i dramaturg.
* [[Sarah Bernhardt|Bernhardt, Sarah]] (1844–1923) – francuska aktorka.
* Bernstein, Lenny → Bernstein, Leonard
* [[Leonard Bernstein|Bernstein, Leonard]] (1918–1990) – amerykański kompozytor, pianista i dyrygent.
* Berra, Lawrence Peter → Berra, Yogi
* [[Yogi Berra|Berra, Yogi]] (1925–2015) – amerykański bejsbolista.
* [[Claude Berri|Berri, Claude]] (1934–2009) – francuski reżyser filmowy pochodzenia żydowskiego, aktor, scenarzysta i producent.
* [[Chuck Berry|Berry, Chuck]] (1928–2017) – amerykański kompozytor, wokalista, gitarzysta, indywidualność sceniczna.
* Berry, Charles Edward Anderson → Berry, Chuck
* [[Halle Berry|Berry, Halle Maria]] (ur. 1966) – amerykańska aktorka.
* [[Rose Bertin|Bertin, Rose]] (1744–1813) – francuska modystka.
* [[Gustave Bertrand|Bertrand, Gustave]] (1896–1976) – francuski generał, związany z francuskimi służbami kryptologicznymi działającymi przy Deuxieme Bureau.
* [[Ryszard Berwiński|Berwiński, Ryszard Wincenty]] (1819–1879) – polski poeta, działacz polityczny, badacz folkloru.
* [[Jöns Jacob Berzelius|Berzelius, Jöns Jacob]] (1779–1848) – szwedzki chemik, lekarz i mineralog.
===Bes===
* [[Alain Besançon|Besançon, Alain]] (ur. 1932) – francuski historyk, politolog i sowietolog.
* [[Luc Besson|Besson, Luc]] (ur. 1959) – francuski reżyser, scenarzysta i producent filmowy.
* [[Philippe Besson|Besson, Philippe]] (ur. 1967) – francuski pisarz i krytyk literacki, wcześniej również prezenter telewizyjny, z wykształcenia prawnik.
* [[George Best|Best, George]] (1946–2005) – północnoirlandzki piłkarz
* [[Alfred Bester|Bester, Alfred]] (1913–1987) – amerykański pisarz.
* Bestia → Mandl, Maria
* Bestia → Tyson, Mike
* [[Jan Bestry|Bestry, Jan]] (ur. 1954) – polski polityk, przedsiębiorca, nauczyciel.
===Beś===
* [[Krzysztof Beśka|Beśka, Krzysztof]] (ur. 1972) – polski pisarz.
===Bet===
* [[Mary McLeod Bethune|Bethune, Mary McLeod]] (1875–1955) – amerykańska działaczka na rzecz praw człowieka.
* [[Norman Bethune|Bethune, Norman]] (1890–1939) – kanadyjski lekarz.
* [[Bruno Bettelheim|Bettelheim, Bruno]] (1903–1990) – amerykański psychoanalityk pochodzenia austriackiego.
* [[Frank Bettger|Bettger, Frank]] (1888–1981) – amerykański pisarz.
* [[Frei Betto|Betto]] (ur. 1944) – brazylijski pisarz, działacz polityczny, dziennikarz, dominikanin, przedstawiciel teologii wyzwolenia.
===Bev===
* [[Albert Beveridge|Beveridge, Albert Jeremiah]] (1862–1927) – amerykański historyk i polityk.
===Bey===
* [[Marek Beylin|Beylin, Marek]] (ur. 1957) – polski dziennikarz, publicysta.
* Beynar, Lech Leon → Jasienica, Paweł
* [[Jan Beyzym|Beyzym, Jan]] (1850–1912) – polski duchowny katolicki (prezbiter), jezuita, misjonarz, błogosławiony Kościoła katolickiego.
===Bez===
* [[Aleksander Bezymienski|Bezymienski, Aleksander]] (1898–1973) – rosyjski poeta.
==Bé==
* [[Joseph Bédier|Bédier, Joseph]] (1864–1938) – francuski mediewista, pisarz i krytyk literacki.
==Bh==
===Bha===
* Bhaddakaccā → Yasodharā
* Bhanji, Krishna → Kingsley, Ben
* [[Uma Bharti|Bharti, Uma]] (ur. 1959) – indyjska polityk.
* [[Bhartryhari]] (VI–VII w.n.e.) – indyjski filozof i poeta.
* Bhave, Vinayak Narahari → Bhave, Vinoba
* [[Vinoba Bhave|Bhave, Vinoba]] (1895–1982) – indyjski filozof, religioznawca i polityk.
* [[Bhawjawiweka]] (ok. 500–578 n.e.) – indyjski mistrz buddyjski.
===Bhu===
* [[Surender K. Bhutani|Bhutani, Surender K.]] (ur. 1943) – indyjski dziennikarz i poeta.
* [[Benazir Bhutto|Bhutto, Benazir]] (1953–2007) – pakistańska polityk.
* [[Zulfikar Ali Bhutto|Bhutto, Zulfikar Ali]] (1928–1979) – pakistański polityk.
==Bi==
===Bia===
* [[Alaksandr Bialacki|Bialacki, Alaksandr Wiktarawicz]] (ur. 1962) – białoruski działacz społeczny, polityk i obrońca praw człowieka.
* [[Andrzej Białas|Białas, Andrzej]] (ur. 1936) – polski fizyk.
* [[Zbigniew Białas|Białas, Zbigniew]] (ur. 1960) – polski literaturoznawca, anglista, pisarz, tłumacz.
* [[Grzegorz Białkowski|Białkowski, Grzegorz]] (1932–1989) – polski fizyk, filozof, poeta i polityk.
* [[Tomasz Białkowski|Białkowski, Tomasz]] (ur. 1969) – polski prozaik.
* [[Eustachy Białoborski|Białoborski, Eustachy]] (1890–1960) – polski wynalazca i popularyzator nauki.
* [[Maria Białobrzeska|Białobrzeska, Maria]] (1922–2014) – polska aktorka.
* Białobrzeska-Habdank, Maria → Białobrzeska, Maria
* [[Marcin Białobrzeski|Białobrzeski, Marcin]] (ok. 1530–1586) – polski biskup katolicki.
* [[Ewa Białołęcka|Białołęcka, Ewa]] (ur. 1967) – polska pisarka.
* [[Jan Białostocki|Białostocki, Jan]] (1921–1988) – polski historyk sztuki.
* [[Miron Białoszewski|Białoszewski, Miron]] (1922–1983) – polski poeta, prozaik, dramatopisarz i aktor teatralny.
* [[Ryszard Białous|Białous, Ryszard]] (1914–1992) – polski harcmistrz i wojskowy.
* Biały Anioł → German, Anna
* [[Héctor Bianciotti|Bianciotti, Héctor]] (1930–2012) – francuski pisarz pochodzący z Argentyny.
* [[Andrzej Bianusz|Bianusz, Andrzej]] (1932–2018) – polski pisarz.
* [[Gérard Biard|Biard, Gérard]] (ur. 1959) – francuski dziennikarz.
* [[Len Bias|Bias, Len]] (1963–1986) – amerykański koszykarz.
* Bias, Leonard Kevin → Bias, Len
===Bib===
* Biberstein-Starowieyski, Franciszek Andrzej Bobola → Starowieyski, Franciszek
* Bibik, Janusz → Bianusz, Andrzej
===Bic===
* [[Peter Bichsel|Bichsel, Peter]] (ur. 1935) – szwajcarski pisarz.
* [[Kazimierz Biculewicz|Biculewicz, Kazimierz]] (ur. 1948) – polski poeta.
===Bid===
* [[Georges Bidault|Bidault, Georges]] (1899–1983) – francuski polityk, dyplomata.
* Bidault, Georges-Augustin → Bidault, Georges
* [[Joe Biden|Biden, Joe]] (ur. 1942) – amerykański polityk, prezydent USA.
===Bie===
* [[Justin Bieber|Bieber, Justin]] (ur. 1994) – kanadyjski piosenkarz.
* [[Robert Biedroń|Biedroń, Robert]] (ur. 1976) – polski polityk.
* [[Miłosz Biedrzycki|Biedrzycki, Miłosz]] (ur. 1967) – polski poeta i tłumacz.
* [[Adrianna Biedrzyńska|Biedrzyńska, Adrianna]] (ur. 1962) – polska aktorka i piosenkarka.
* [[Irena Biegańska|Biegańska, Irena]] (1939–2005) – polska kostiumolog i scenograf.
* [[Władysław Biegański|Biegański, Władysław]] (1857–1917) – polski lekarz, filozof i społecznik.
* [[Ewa Biegas|Biegas, Ewa]] (ur. 1977) – polska śpiewaczka operowa.
* [[Andrzej Biegun|Biegun, Andrzej]] (ur. 1955) – polski śpiewak operowy.
* [[Emil Biela|Biela, Emil]] (ur. 1939) – polski pisarz, filolog.
* Bielacki, Aleksandr Wiktorowicz → Bialacki, Alaksandr Wiktarawicz.
* Bielak, Elżbieta → Śnieżkowska-Bielak, Elżbieta
* [[Adam Bielan|Bielan, Adam]] (ur. 1974) – polski polityk.
* [[Adam Bielański|Bielański, Adam]] (ur. 1912) – polski chemik.
* [[Jan Bielatowicz|Bielatowicz, Jan]] (1913–1965) – polski pisarz i krytyk literacki.
* [[Natalia Bielawska|Bielawska, Natalia]] (ur. 1982) – polska pisarka, z wykształcenia polonistka.
* [[Andrzej Bielawski|Bielawski, Andrzej]] (ur. 1949) – polski grafik, rysownik, malarz i fotograf.
* [[Józef Bielawski|Bielawski, Józef]] (1739–1809) – polski poeta i komediopisarz.
* [[Adam Bielecki|Bielecki, Adam]] (ur. 1983) – polski wspinacz.
* [[Jan Krzysztof Bielecki|Bielecki, Jan Krzysztof]] (ur. 1951) – polski polityk i ekonomista.
* [[Karol Bielecki|Bielecki, Karol]] (ur. 1982) – polski piłkarz ręczny.
* [[Tadeusz Bielecki|Bielecki, Tadeusz]] (1901–1982) – polski polityk, publicysta, działacz emigracyjny.
* Bielicka, Anna Weronika → Bielicka, Hanka
* [[Hanka Bielicka|Bielicka, Hanka]] (1915–2006) – polska aktorka i artystka kabaretowa.
* [[Tadeusz Bielicki|Bielicki, Tadeusz]] (ur. 1932) – polski antropolog.
* [[Agata Bielik-Robson|Bielik-Robson, Agata]] (ur. 1966) – polska filozofka.
* [[Diana Bielińska|Bielińska, Diana]] (ur. 1988) – polska piłkarka nożna.
* [[Izabella Bielińska|Bielińska, Izabella]] (ur. 1925) – polska pisarka.
* [[Joanna Bielobradek|Bielobradek, Joanna]] (ur. 1943) – polska poetka, mieszka w USA.
* [[August Bielowski|Bielowski, August]] (1806–1876) – polski historyk, pisarz, dyrektor.
* [[Iwona Bielska|Bielska, Iwona]] (ur. 1952) – polska aktorka.
* Bielska-Grabowska, Iwona → Bielska, Iwona
* [[Marcin Bielski|Bielski, Marcin]] (ok. 1495–1575) – polski pisarz i historyk.
* [[Jerzy Bielunas|Bielunas, Jerzy Maria]] (ur. 1950) – polski reżyser i pedagog.
* [[Krzysztof Bienias|Bienias, Krzysztof]] (ur. 1980) – polski bokser.
* [[Michał Bieniasz|Bieniasz, Michał]] (ur. XX w.) – działacz polonijny.
* [[Alicja Bienicewicz|Bienicewicz, Alicja]] (1954–2012) – polska aktorka.
* Bienicewicz-Kawiorska, Alicja → Bienicewicz, Alicja
* [[Jarosław Bieniuk|Bieniuk, Jarosław]] (ur. 1979) – polski piłkarz.
* [[Marek Bieńczyk|Bieńczyk, Marek]] (ur. 1956) – polski pisarz, historyk, tłumacz, eseista i enolog.
* [[Elżbieta Bieńkowska|Bieńkowska, Elżbieta Ewa]] (ur. 1964) – polski urzędnik samorządowy i polityk.
* [[Andrzej Bieńkowski|Bieńkowski, Andrzej]] (ur. 1946) – polski malarz, pisarz i etnomuzykolog.
* [[Zbigniew Bieńkowski|Bieńkowski, Zbigniew]] (1913–1994) – polski pisarz, krytyk literacki, tłumacz.
* [[Susanne Bier|Bier, Susanne]] (ur. 1960) – duńska reżyserka, scenarzystka i producentka filmowa.
* [[Nina Bierbierowa|Bierbierowa, Nina]] (1901–1993) – rosyjska pisarka.
* [[Ambrose Bierce|Bierce, Ambrose Gwinett]] (1842–1913 lub 1914) – amerykański pisarz, dziennikarz i satyryk.
* [[Marianna Biernacka|Biernacka, Marianna]] (1888–1943) – polska męczennica chrześcijańska i błogosławiona Kościoła rzymskokatolickiego.
* Biernacki, Bolesław → Bierut, Bolesław
* [[Marek Biernacki|Biernacki, Marek]] (ur. 1959) – polski polityk.
* [[Mikołaj Biernacki|Biernacki, Mikołaj]] (1836–1901) – polski poeta, satyryk, wydawca.
* [[Tomasz Biernacki|Biernacki, Tomasz]] (ur. 1974) – polski dyrygent.
* Biernacki, Wacław → Kostek-Biernacki, Wacław
* [[Biernat z Lublina]] (ok. 1465–1529) – polski pisarz, tłumacz.
* [[Bolesław Bierut|Bierut, Bolesław]] (1892–1956) – polski działacz komunistyczny, polityk.
* [[Jacek Bierut|Bierut, Jacek]] (ur. 1964) – polski poeta, prozaik, krytyk literacki.
===Big===
* Big Cactus → O'Neal, Shaquille Rashaun
* Big Fella → O'Neal, Shaquille Rashaun
* Big Ticket, The → Garnett, Kevin
===Bik===
* Biko, Stephen Bantu → Biko, Steve
* [[Steve Biko|Biko, Steve]] (1946–1977) – pokojowy działacz ruchu przeciw apartheidowi w RPA.
* [[Piotr Bikont|Bikont, Piotr]] (1955–2017) – polski dziennikarz, publicysta i krytyk kulinarny, reżyser i twórca filmów dokumentalnych, aktor niezawodowy.
===Bil===
* [[Věra Bílá|Bílá, Věra]] (ur. 1954) – czeska piosenkarka, Romka.
* [[Józef Bilczewski|Bilczewski, Józef]] (1860–1923) – polski święty Kościoła katolickiego, arcybiskup, teolog.
* [[Carl Bildt|Bildt, Carl]] (ur. 1949) – szwedzki polityk.
* Bildt, Nils Daniel Carl → Bildt, Carl
* [[Krzysztof Bilica|Bilica, Krzysztof]] (ur. 1946) – polski muzykolog, aforysta, eseista i prozaik.
* [[Andrzej Bilik|Bilik, Andrzej]] (ur. 1939) – polski dziennikarz, publicysta, dyplomata, tłumacz.
* [[Brook Billings|Billings, Brook]] (ur. 1980) – amerykański siatkarz.
* [[Josh Billings|Billings, Josh]] (1818–1885) – amerykański humorysta.
* [[Louis Billot|Billot, Louis]] (1846–1931) – francuski duchowny katolicki, jezuita, kardynał.
* [[Billy Kid]] (1859–1881) – amerykański rewolwerowiec.
* Billy the Kid → Billy Kid
===Bim===
* Bimbādevī → Yasodharā
===Bin===
* [[Adrián Biniez|Biniez, Adrián]] (ur. 1974) – argentyński reżyser tworzący w Urugwaju.
* [[Jerzy Binkowski|Binkowski, Jerzy]] (ur. 1959) – polski koszykarz.
* [[Juliette Binoche|Binoche, Juliette]] (ur. 1964) – francuska aktorka.
===Biń===
* [[Jerzy Bińczycki|Bińczycki, Jerzy]] (1937–1998) – polski aktor.
===Bio===
* [[Leszek Biolik|Biolik, Leszek]] (ur. 1965) – polski basista i producent muzyczny.
* [[Bojan Biołczew|Biołczew, Bojan]] (ur. 1942) – bułgarski pisarz, polonista, tłumacz, historyk literatury, scenarzysta i pedagog.
===Bir===
* [[André Birabeau|Birabeau, André]] (1890–1974) – francuski pisarz.
* [[Larry Bird|Bird, Larry Joe]] (ur. 1956) – amerykański koszykarz.
* Birgisson, Jón Þór → Jón Þór Birgisson
* [[Józef Birkenmajer|Birkenmajer, Józef]] (1897–1939) – polski slawista, historyk literatury, poeta, tłumacz.
* [[Krzysztof Birkenmajer|Birkenmajer, Krzysztof]] (1929–2019) – polski geolog.
* Birnes, Bill → Birnes, William J.
* [[William J. Birnes|Birnes, William J.]] (ur. 1946) – amerykański pisarz i wydawca, ufolog.
===Bis===
* [[Anne Bishop|Bishop, Anne]] (ur. XX w.) – amerykańska pisarka.
* [[Elizabeth Bishop|Bishop, Elizabeth]] (1911–1979) – amerykańska pisarka i tłumaczka.
* Bishop, Eric Marlon → Foxx, Jamie
* [[Andrzej Biskupski|Biskupski, Andrzej]] (ur. 1938) – polski pisarz, krytyk literacki.
* Bissessar, Kamla → Persad-Bissessar, Kamla
* [[Henryk Bista|Bista, Henryk]] (1934–1997) – polski aktor i pedagog.
* [[Paulina Bisztyga|Bisztyga, Paulina]] (ur. 1978) – polska piosenkarka, kompozytorka, autorka tekstów piosenek, poetka i malarka.
===Bit===
* [[Dariusz Bitner|Bitner, Dariusz]] (ur. 1954) – polski prozaik, krytyk literacki.
===Bix===
* [[Cedric Bixler-Zavala|Bixler-Zavala, Cedric]] (ur. 1974) – amerykański piosenkarz i tekściarz.
===Biz===
* [[Georges Bizet|Bizet, Georges]] (1838–1875) – francuski kompozytor.
* [[Marta Bizoń|Bizoń, Marta]] (ur. 1971) – polska aktorka i wokalistka.
==Bj==
===Bjö===
* [[Björk]] (ur. 1965) – islandzka piosenkarka, aktorka, kompozytorka.
* Björk Guðmundsdóttir → Björk
* [[Gunnar Björling|Björling, Gunnar]] (1887–1960) – fińsko-szwedzki poeta.
===Bjø===
* [[Marit Bjørgen|Bjørgen, Marit]] (ur. 1980) – norweska biegaczka narciarska.
* [[Bjørnstjerne Bjørnson|Bjørnson, Bjørnstjerne Martinus]] (1832–1910) – norweski pisarz.
==Bl==
===Bla===
* [[Franciszek Blachnicki|Blachnicki, Franciszek]] (1921–1987) – polski duchowny katolicki.
* Black Bart → Roberts, Bartholomew
* Black Elk → Czarny Łoś
* Black Jack → Pershing, John Joseph
* Black Mamba → Bryant, Kobe
* [[Bill Black|Black, Bill]] (1926–1965) – amerykański kontrabasista i gitarzysta basowy.
* [[Dustin Lance Black|Black, Dustin Lance]] (ur. 1974) – amerykański scenarzysta, reżyser, producent i montażysta filmowy, działacz społeczny.
* [[Jeremy Black|Black, Jeremy]] (ur. 1955) – brytyjski historyk.
* Blackheim → Nyström, Anders
* [[Ritchie Blackmore|Blackmore, Ritchie]] (ur. 1945) – brytyjski gitarzysta.
* Blackmore, Richard Hugh → Blackmore, Ritchie
* [[William Blackstone|Blackstone, William]] (1723–1780) – angielski prawnik.
* Blaia (de), Jaufré → Rudel, Jaufré
* [[Philippe Blain|Blain, Philippe]] (ur. 1960) – francuski siatkarz i trener.
* Blair, Anthony Charles Lynton → Blair, Tony
* Blair, Eric Arthur → Orwell, George
* [[Hugh Blair|Blair, Hugh]] (1718–1800) – angielski teoretyk i krytyk literatury.
* [[Tony Blair|Blair, Tony]] (ur. 1953) – brytyjski polityk.
* [[James Blake|Blake, James Riley]] (ur. 1979) – amerykański tenisista.
* [[Jean Blake White|Blake White, Jean]] (XX w.) – amerykańska pisarka.
* [[Michael Blake|Blake, Michael]] (ur. 1945) – amerykański pisarz.
* [[William Blake|Blake, William]] (1757–1827) – angielski poeta, pisarz, rytownik, malarz, drukarz i mistyk.
* [[Cate Blanchett|Blanchett, Cate]] (ur. 1969) – australijska aktorka.
* Blanchett, Catherine Élise → Blanchett, Cate
* [[Blane]] (ur. 1986) – szkocki sportowiec.
* [[Leszek Blanik|Blanik, Leszek]] (ur. 1977) – polski gimnastyk sportowy i polityk.
* [[Joseph Blatter|Blatter, Joseph]] (ur. 1936) – szwajcarski działacz sportowy.
* Blatter, Sepp → Blatter, Joseph
* [[Leopold Blaustein|Blaustein, Leopold]] (1905–1942/1944) – polski estetyk, psycholog.
* Blazy, Philippe → Douste-Blazy, Philippe
* [[Neda Miranda Blažević|Blažević, Neda Miranda]] (ur. 1951) – chorwacka pisarka.
===Ble===
* [[Rafał Blechacz|Blechacz, Rafał]] (ur. 1985) – polski pianista.
* [[Max Blecher|Blecher, Max]] (1909–1938) – rumuński pisarz.
* [[Carla Bley|Bley, Carla]] (ur. 1936) – amerykańska pianistka, kompozytorka, producentka muzyczna.
===Bli===
* [[Barbara Blida|Blida, Barbara]] (1949–2007) – polska polityk.
* [[Bertrand Blier|Blier, Bertrand]] (ur. 1939) – francuski reżyser i scenarzysta filmowy.
* [[Hans Blix|Blix, Hans]] (ur. 1928) – szwedzki dyplomata i polityk.
* [[Karen Blixen|Blixen, Karen]] (1885–1962) – duńska pisarka.
* Blixen-Finecke von, Karen Christence → Blixen, Karen
* [[Józef Bliziński|Bliziński, Józef Franciszek]] (1827–1893) – polski dramaturg i komediopisarz pozytywistyczny.
* [[Marek Bliziński|Bliziński, Marek Bohdan]] (1947–1989) – polski gitarzysta jazzowy i kompozytor.
===Blo===
* [[Augustyn Bloch|Bloch, Augustyn]] (1929–2006) – polski kompozytor i organista.
* [[Marc Bloch|Bloch, Marc]] (1886–1944) – francuski historyk.
* [[Jan Axel Blomberg|Blomberg, Jan Axel]] (ur. 1969) – norweski perkusista.
* [[Allan Bloom|Bloom, Allan David]] – amerykański filozof polityczny.
* [[Daniel Bloom|Bloom, Daniel]] (ur. 1972) – polski kompozytor, muzyk, producent muzyczny.
* [[Orlando Bloom|Bloom, Orlando]] (ur. 1977) – angielski aktor.
* [[Léon Bloy|Bloy, Léon]] (1846–1917) – francuski pisarz.
===Blu===
* [[Léon Blum|Blum, Léon]] (1755–1829) – francuski polityk.
* [[Leopold Blumental|Blumental, Leopold]] (1865–1941) – polski pisarz i tłumacz.
* [[Seweryn Blumsztajn|Blumsztajn, Seweryn]] (ur. 1946) – polski dziennikarz i działacz opozycji antykomunistycznej pochodzenia żydowskiego.
* [[Emily Blunt|Blunt, Emily]] (ur. 1983 r.) – brytyjska aktorka teatralna i filmowa.
* [[Przemysław Bluszcz|Bluszcz, Przemysław]] (ur. 1970) – polski aktor.
===Bly===
* [[Robert Bly|Bly, Robert]] (ur. 1926) – amerykański pisarz i tłumacz.
* Blyth, John Sidney → Barrymore, John
==Bł==
===Bła===
* [[Jacek Błach|Błach, Jacek]] (ur. 1980) – polski krytyk literacki i eseista.
* [[Wojciech Błach|Błach, Wojciech]] (ur. 1972) – polski aktor.
* [[Danuta Błaszak|Błaszak, Danuta]] (ur. 1961) – polska poetka.
* [[Mariusz Błaszczak|Błaszczak, Mariusz]] (ur. 1969) – polski polityk, historyk.
* [[Ewa Błaszczyk|Błaszczyk, Ewa]] (ur. 1955) – polska aktorka i piosenkarka.
* [[Lucjan Błaszczyk|Błaszczyk, Lucjan]] (ur. 1974) – polski tenisista stołowy.
* [[Jakub Błaszczykowski|Błaszczykowski, Jakub]] (ur. 1985) – polski piłkarz.
* Błaszkiewicz, Wanda → Rutkiewicz, Wanda
* [[Jacek Bławut|Bławut, Jacek]] (ur. 1950) – polski operator i reżyser filmowy.
* [[Danuta Błażejczyk|Błażejczyk, Danuta]] (ur. 1953) – polska piosenkarka jazzowa.
===Błe===
* [[Wanda Błeńska|Błeńska, Wanda Maria]] (ur. 1911) – polska lekarka i misjonarka.
===Błę===
* [[Grażyna Błęcka-Kolska|Błęcka-Kolska, Grażyna]] (ur. 1962) – polska aktorka.
===Bło===
* [[Anita Błochowiak|Błochowiak, Anita]] (ur. 1973) – polski polityk.
* [[Błogosławiona Bronisława]] (1200–1259) – polska norbertanka, dziewica i błogosławiona Kościoła rzymskokatolickiego, uznawana za świętą przez Kościół katolicki w Polsce.
* [[Błogosławiona Salomea]] (1211–1268) – księżniczka polska, żona Kolomana, króla Rusi Halickiej, klaryska, dziewica i błogosławiona Kościoła rzymskokatolickiego.
* [[Alina Błońska|Błońska, Alina]] (ur. 1974) – polska kompozytorka.
* Błońska, Małgorzata Maria → Kidawa-Błońska, Małgorzata Maria
* [[Jan Błoński|Błoński, Jan]] (1931–2009) – polski historyk literatury, krytyk literacki, eseista, tłumacz.
* Błoński, Jan → Kidawa-Błoński, Jan
* [[Ludmiła Błotnicka|Błotnicka, Ludmiła Jadwiga]] (1907–1981) – polska pisarka.
==Bo==
* Bo, Jan → Borysewicz, Jan
===Bob===
* [[Bogumiła Boba|Boba, Bogumiła Maria]] (ur. 1945) – polska polityk, lekarka.
* [[Filip Bobek|Bobek, Filip Andrzej]] (ur. 1980) – polski aktor.
* [[Erik Bobella|Bobella, Erik]] (ur. 1976) – amerykański basista.
* [[Jerzy Bober|Bober, Jerzy]] (1920–1990) – polski prozaik.
* Bobińska, Lena → Kolarska-Bobińska, Lena
* [[Andrzej Bobkowski|Bobkowski, Andrzej]] (1913–1961) – polski pisarz, przedsiębiorca, popularyzator modelarstwa lotniczego, z wykształcenia ekonomista.
* [[Andrzej Bobola|Bobola, Andrzej]] (1591–1657) – polski duchowny katolicki, jezuita, misjonarz, kaznodzieja, męczennik, święty Kościoła katolickiego, autor tekstu ślubów lwowskich króla Jana Kazimierza. Jeden z katolickich patronów Polski.
* [[Irena Bobowska|Bobowska, Irena]] (1920–1942) – polska poetka.
* [[Szymon Bobrowski|Bobrowski, Szymon]] (ur. 1972) – polski aktor.
* Bobrowski, Kazimierz → Zakrzewski, Kazimierz
* [[Maria Bobrzecka|Bobrzecka, Maria]] (1898–1957) – polska farmaceutka.
* [[Michał Bobrzyński|Bobrzyński, Michał]] (1849–1935) – polski historyk, prawnik i polityk.
===Boc===
* [[Emil Boc|Boc, Emil]] (ur. 1966) – rumuński polityk.
* [[Andrzej Bochenek|Bochenek, Andrzej]] (ur. 1949) – polski kardiochirurg.
* [[Krystyna Bochenek|Bochenek, Krystyna Maria]] (1953–2010) – polska dziennikarka, polityk.
* [[Adolf Maria Bocheński|Bocheński, Adolf Maria]] (1909–1944) – polski publicysta i działacz polityczny.
* Bocheński, Innocenty → Bocheński, Józef Maria
* [[Jacek Bocheński|Bocheński, Jacek]] (ur. 1926) – polski prozaik i publicysta.
* [[Józef Maria Bocheński|Bocheński, Józef Maria]] (1902–1995) – polski logik i filozof, dominikanin.
* [[Tomasz Bochiński|Bochiński, Tomasz]] (ur. 1959) – polski pisarz.
* [[Henryka Bochniarz|Bochniarz, Henryka]] (ur. 1947) – polska ekonomistka, polityk.
* [[Ida Bocian|Bocian, Ida]] (ur. 1976) – polska aktorka teatralna.
* [[Marianna Bocian|Bocian, Marianna]] (1942–2003) – polska poetka.
* [[Natalia Bocian|Bocian, Natalia]] (ur. 1989) – polska zawodniczka uprawiająca fitness sportowy.
* [[Ludwik Bociański|Bociański, Ludwik]] (1892–1970) – polski wojskowy, polityk.
* [[Amy Bock|Bock, Amy Maud]] (1859–1943) – nowozelandzka oszustka.
* [[Magdalena Boczarska|Boczarska, Magdalena Jadwiga]] (ur. 1978) – polska aktorka.
* [[Krzysztof Boczkowski (poeta)|Boczkowski, Krzysztof]] (ur. 1936) – polski poeta.
* [[Krzysztof Boczkowski (aktor)|Boczkowski, Krzysztof]] (ur. 1979) – polski aktor.
===Bod===
* [[Eugeniusz Bodo|Bodo, Eugeniusz]] (1899–1943) – polski aktor, piosenkarz, reżyser, scenarzysta, tancerz i producent pochodzenia szwajcarskiego.
* [[Władysław Bodnicki|Bodnicki, Władysław]] (1910–1983) – polski pisarz, z wykształcenia polonista.
* [[Cezary Bodzianowski|Bodzianowski, Cezary]] (ur. 1968) – polski artysta sytuacji, malarz, performer.
===Boe===
* Boehm, Aleksandra → Ziółkowska, Aleksandra
* [[John Boehner|Boehner, John]] (ur. 1949) – amerykański polityk.
* [[Sebastian Boenisch|Boenisch, Sebastian]] (ur. 1987) – polski piłkarz pochodzenia niemieckiego.
* [[Hermann Boerhaave|Boerhaave, Hermann]] (1668–1738) – holenderski lekarz i humanista.
===Boé===
* [[Étienne de La Boétie|Boétie (de La), Étienne]] (1530–1563) – francuski pisarz i filozof.
===Bof===
* [[Leonardo Boff|Boff, Leonardo]] (ur. 1938) – brazylijski działacz społeczny, pisarz i filozof, były franciszkanin, teolog wyzwolenia.
===Bog===
* [[Agata Bogacka|Bogacka, Agata]] (ur. 1976) – polska malarka.
* [[Joanna Bogacka|Bogacka, Joanna]] (1945–2012) – polska aktorka.
* Bogajewicz, Jerzy → Bogajewicz, Jurek
* [[Jurek Bogajewicz|Bogajewicz, Jurek]] (ur. 1948) – polski scenarzysta, reżyser, aktor i producent filmowy.
* Bogajevich, Yurek → Bogajewicz, Jurek
* Bogayewicz, Yurek → Bogajewicz, Jurek
* [[Małgorzata Bogajewska|Bogajewska, Małgorzata]] (ur. 1975) – polska reżyserka teatralna.
* [[Dirk Bogarde|Bogarde, Dirk]] (1921–1999) – angielski aktor.
* [[Humphrey Bogart|Bogart, Humphrey DeForest]] (1899–1957) – amerykański aktor.
* [[Edmund Bogdanowicz|Bogdanowicz, Edmund]] (1859–1911) – polski poeta, pisarz i dziennikarz.
* [[Krystyna Bogdanowicz-Szwed|Bogdanowicz-Szwed, Krystyna]] (ur. 1934) – polska chemiczka.
* [[Krystyna Boglar|Boglar, Krystyna]] (ur. 1931) – polska pisarka.
* [[John Bogle|Bogle, John]] (1929–2019) – amerykański biznesmen.
* [[Katarzyna Bogucka-Krenz|Bogucka-Krenz, Katarzyna]] (ur. 1953) – polska poetka, powieściopisarka i tłumaczka.
* [[Andrzej Bogucki|Bogucki, Andrzej]] (1904–1978) – polski aktor, piosenkarz i śpiewak operetkowy.
* [[Jacek Bogucki|Bogucki, Jacek]] (ur. 1959) – polski polityk, inżynier mechanik, rolnik.
* [[Bogumił z Dobrowa]] (zm. XII wiek) – błogosławiony Kościoła katolickiego, arcybiskup gnieźnieński, pustelnik.
* [[Wojciech Bogusławski|Bogusławski, Wojciech]] (1757–1829) – polski aktor, dyrektor teatru, dramatopisarz.
* [[Agata Bogusz|Bogusz, Agata]] (ur. 1985) – polska freediverka.
* [[Józef Bogusz|Bogusz, Józef]] (1904–1993) – polski lekarz, etyk.
===Boh===
* [[Antoni Bohdziewicz|Bohdziewicz, Antoni]] (1906–1970) – polski reżyser i scenarzysta.
* [[Henry George Bohn|Bohn, Henry George]] (1796–1884) – brytyjski wydawca.
* [[Franciszek Bohomolec|Bohomolec, Franciszek]] (1720–1784) – polski pisarz.
* [[Maja Bohosiewicz|Bohosiewicz, Maja]] (ur. 1990) – polska aktorka.
* [[Sonia Bohosiewicz|Bohosiewicz, Sonia]] (ur. 1975) – polska aktorka, artystka kabaretowa i wokalistka.
* [[Niels Bohr|Bohr, Niels Henrik David]] (1885–1962) – duński fizyk.
===Boi===
* Boigny, Félix → Houphouët-Boigny, Félix
* [[Nicolas Boileau-Despréaux|Boileau-Despréaux, Nicolas]] (1636–1711) – francuski poeta, satyryk i krytyk literatury.
* [[Louis Boisrond Tonnerre|Boisrond-Tonnerre, Louis Félix Mathurin]] (1776–1806) – haitański polityk i pisarz.
===Boj===
* Bojanow, Wasil Trojanow → Azis
* [[Edmund Bojanowski|Bojanowski, Edmund]] (1814–1871) – polski działacz społeczny, założyciel Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Marii Panny, błogosławiony Kościoła katolickiego.
* [[Anna Bojarska|Bojarska, Anna]] (ur. 1946) – polska pisarka.
* [[Marek Bojarski|Bojarski, Marek]] (ur. 1946) – polski prawnik.
* [[Wacław Bojarski|Bojarski, Wacław]] (1921–1943) – polski poeta.
* [[Włodzimierz Bojarski|Bojarski, Włodzimierz]] (ur. 1930) – polski inżynier energetyk, polityk.
* Bojaxhiu, Agnesë Gonxhe → Teresa z Kalkuty
===Bok===
* [[Catherine Bokassa|Bokassa, Catherine]] (ur. 1949) – żona Jeana-Bédela Bokassy.
* [[Jean-Bédel Bokassa|Bokassa, Jean-Bédel]] (1921–1996) – wojskowy i polityk Republiki Środkowoafrykańskiej.
===Bol===
* [[Anna Bolecka|Bolecka, Anna]] (ur. 1951) – polska pisarka.
* [[Juliusz Erazm Bolek|Bolek, Juliusz Erazm]] (ur. 1963) – polski poeta.
* Boleslavsky, Richard → Bolesławski, Ryszard
* Boleslawski, Richard → Bolesławski, Ryszard
* [[Bolesław I Chrobry]] (967–1025) – pierwszy koronowany król Polski, książę Czech.
* Bolesław I Wielki → Bolesław I Chrobry
* [[Bolesław II Śmiały]] (1040?–1081) – władca Polski.
* Bolesław III Hojny → Bolesław III Rozrzutny
* [[Bolesław III Krzywousty]] (1086–1138) – książę Polski.
* [[Bolesław III Rozrzutny]] (1291–1352) – polski książę.
* Bolesław IV (Czechy) → Bolesław I Chrobry
* Bolesławita, Bogdan → Kraszewski, Józef Ignacy
* [[Ryszard Bolesławski|Bolesławski, Ryszard]] (1889–1937) – polski aktor i reżyser, także publicysta i autor książek.
* Bolesta → Dzierzkowski, Józef
* [[Wojciech Boliński|Boliński, Wojciech]] (ur. 1989) – polski poeta i publicysta.
* [[Simón Bolívar|Bolívar, Simón]] (1783–1830) – Boliwijczyk, bohater walk o wyzwolenie Ameryki Południowej spod władzy Hiszpanów.
* Bolívar y Palacios, Simón José Antonio → Bolívar, Simón
* [[Hassanal Bolkiah|Bolkiah, Hassanal]] (ur. 1946) – sułtan Brunei.
* Bollea, Brooke Ellen → Hogan, Brooke
* [[Janusz Bolonek|Bolonek, Janusz]] (1938–2016) – polski duchowny katolicki, watykański dyplomata, arcybiskup.
* [[Usain Bolt|Bolt, Usain]] (ur. 1986) – jamajski lekkoatleta.
* [[Luc Boltanski|Boltanski, Luc]] (ur. 1940) – francuski pisarz i socjolog.
* [[Ludwig Boltzmann|Boltzmann, Ludwig Eduard]] (1844–1906) – austriacki fizyk.
===Boł===
* [[Olga Bołądź|Bołądź, Olga]] (ur. 1984) – polska aktorka.
===Bom===
* Bombadil, Tom → Budzyński, Tomasz
* [[Nachum Bomze|Bomze, Nachum]] (1906–1954) – żydowski poeta pochodzący z Galicji wschodniej, ostatnie lata życia spędził w USA.
* Bomze, Nuchim → Bomze, Nachum
===Bon===
* [[Jon Bon Jovi|Bon Jovi, Jon]] (ur. 1962) – Amerykanin włoskiego pochodzenia, muzyk rockowy, autor tekstów, producent, aktor.
* [[Joe Bonamassa|Bonamassa, Joe]] (ur. 1977) – amerykański gitarzysta i wokalista bluesowy.
* [[Maria Bonaparte|Bonaparte, Maria]] (1882–1962) – francuska psychoanalityczka; księżna grecka i duńska.
* [[Napoleon Bonaparte|Bonaparte, Napoleon]] (1769–1821) – francuski wojskowy, cesarz.
* [[Tomasz Bonarowski|Bonarowski, Tomasz]] (1969–2015) – polski realizator i producent muzyczny, muzyk sesyjny.
* [[Mariusz Bonaszewski|Bonaszewski, Mariusz]] (ur. 1964) – polski aktor.
* [[Ryszard Bonda|Bonda, Ryszard]] (ur. 1960) – polski polityk, przedsiębiorca, rolnik.
* [[Andrij Bondar|Bondar, Andrij Wołodymyrowycz]] (ur. 1974) – ukraiński poeta, prozaik, literaturoznawca i tłumacz.
* [[Fiodor Bondarczuk|Bondarczuk, Fiodor Siergiejewicz]] (ur. 1964) – rosyjski aktor, reżyser, scenarzysta i prezenter telewizyjny.
* [[Hermann Bondi|Bondi, Hermann]] (1919–2005) – brytyjski matematyk i kosmolog.
* Bongiovi Jr., John Francis → Bon Jovi, Jon
* [[Omar Bongo|Bongo, Omar]] (1935–2009) – gaboński polityk.
* Bongo Ondimb, Omar → Bongo, Omar
* [[Jason Bonham|Bonham, Jason]] (ur. 1966) – angielski perkusista.
* [[John Bonham|Bonham, John]] (1948–1980) – angielski perkusista.
* Boni, Barbara → Engelking-Boni, Barbara
* [[Michał Boni|Boni, Michał Jan]] (ur. 1954) – polski polityk, kulturoznawca.
* [[Yayi Boni|Boni, Yayi]] (ur. 1952) – beniński polityk i ekonomista.
* Boni, Thomas Yayi → Boni, Yayi
* [[Adam Boniecki|Boniecki, Adam]] (ur. 1934) – polski ksiądz katolicki.
* [[Zbigniew Boniek|Boniek, Zbigniew]] (ur. 1956) – polski piłkarz, trener.
* [[Tomasz Bonin|Bonin, Tomasz]] (ur. 1973) – polski bokser.
* [[Chris Bonington|Bonington, Chris]] (ur. 1934) – brytyjski wspinacz, podróżnik.
* Bonington, Christian John Storey → Bonington, Chris
* [[Pierre Bonnard|Bonnard, Pierre]] (1867–1947) – francuski malarz.
* Bonney, William → Billy Kid
* [[Maria Bonnevie|Bonnevie, Maria]] (ur. 1973) – szwedzko-norweska aktorka.
* [[Bono]] (ur. 1960) – irlandzki muzyk.
* [[Wojciech Bonowicz|Bonowicz, Wojciech]] (ur. 1967) – polski poeta, publicysta, dziennikarz.
* [[Philip Bonsal|Bonsal, Philip]] (1903–1995) – amerykański dyplomata.
* Bontje, Johannes Cornelius → Bontje, Rob
* [[Rob Bontje|Bontje, Rob]] (ur. 1981) – holenderski siatkarz.
===Boo===
* Boom, Cornelia ten → Boom, Corrie ten
* [[Corrie ten Boom|Boom, Corrie ten]] (1892–1983) – holenderska pisarka chrześcijańska.
* [[Dany Boon|Boon, Dany]] (ur. 1966) – francuski komik i aktor.
===Boń===
* [[Jerzy Bończak|Bończak, Jerzy]] (ur. 1949) – polski aktor i reżyser.
* [[Jacek Bończyk|Bończyk, Jacek]] (ur. 1967) – polski aktor, piosenkarz, autor tekstów piosenek, scenarzysta i reżyser.
* [[Olga Bończyk|Bończyk, Olga]] (ur. 1968) – polska aktorka, piosenkarka, pianistka.
===Bor===
* Borba Ferreira, Rivaldo Vitor → Rivaldo
* [[Karol Olgierd Borchardt|Borchardt, Karol Olgierd]] (1905–1986) – polski pisarz marynista, kapitan żeglugi wielkiej, pedagog.
* Borcuch, Daniel Tomasz → Bloom, Daniel
* [[Jacek Borcuch|Borcuch, Jacek]] (ur. 1970) – polski reżyser, aktor i scenarzysta.
* [[Michał Borczuch|Borczuch, Michał]] (ur. 1979) – polski reżyser teatralny oraz grafik.
* [[Waldemar Borczyk|Borczyk, Waldemar]] (ur. 1960) – polski polityk.
* [[Henry Bordeaux|Bordeaux, Henry]] (1870–1963) – francuski poeta, eseista i prawnik.
* [[Jerzy Wojciech Borejsza|Borejsza, Jerzy Wojciech]] (1935–2019) – polski historyk.
* [[Mateusz Borek|Borek, Mateusz]] (ur. 1973) – polski komentator sportowy.
* [[Tomás Borge|Borge, Tomás]] (1930–2012) – nikaraguański pisarz i polityk.
* Borge Martínez, Tomás → Borge, Tomás
* [[Jorge Luis Borges|Borges, Jorge Luis]] (1899–1986) – argentyński pisarz.
* Borges Acevedo, Jorge Francisco Isidoro Luis → Borges, Jorge Luis
* [[Borixon]] (ur. 1977) – polski raper.
* [[Francisco Borja da Costa|Borja da Costa, Francisco]] (1946–1975) – timorski poeta.
* [[Franz Borkenau|Borkenau, Franz]] (1900–1957) – austriacki pisarz.
* [[Jacek Borkowski|Borkowski, Jacek Tomasz]] (ur. 1959) – polski aktor, piosenkarz i prezenter telewizyjny.
* [[Przemysław Borkowski|Borkowski, Przemysław]] (ur. 1973) – polski artysta kabaretowy, aktor i pisarz.
* [[Frank Borman|Borman, Frank Frederick]] (ur. 1928) – amerykański astronauta.
* [[Max Born|Born, Max]] (1882–1970) – niemiecki fizyk.
* [[Henri de Bornier|Bornier (de), Henri]] (1825–1901) – francuski pisarz.
* [[Aleksandr Borodin|Borodin, Aleksandr Porfirjewicz]] (1833–1887) – rosyjski chemik, lekarz i kompozytor.
* [[Wojciech Boros|Boros, Wojciech]] (ur. 1973) – polski poeta.
* [[Walerian Borowczyk|Borowczyk, Walerian]] (1923–2006) – polski artysta plastyk, scenarzysta i reżyser filmowy, scenograf, autor zdjęć i pisarz.
* [[Aldona Borowicz|Borowicz, Aldona]] (ur. 1949) – polska poetka, krytyk literacki, eseistka.
* [[Łukasz Borowicz|Borowicz, Łukasz]] (ur. 1977) – polski dyrygent.
* Borowska, Elżbieta → Gaudasińska-Borowska, Elżbieta
* [[Renata Borowska-Juszczyńska|Borowska-Juszczyńska, Renata Ewa]] (ur. 1970) – dyrektorka Teatru Wielkiego w Poznaniu.
* [[Adam Borowski|Borowski, Adam]] (ur. 1955) – polski działacz społeczny, polityk, wydawca.
* [[Henryk Borowski|Borowski, Henryk]] (1930–2008) – polski filozof.
* [[Marek Borowski|Borowski, Marek]] (ur. 1946) – polski polityk.
* [[Paweł Borowski|Borowski, Paweł]] (ur. 1973) – polski reżyser, scenarzysta, operator filmowy, malarz.
* [[Tadeusz Borowski|Borowski, Tadeusz]] (1922–1951) – polski pisarz.
* [[Wacław Borowy|Borowy, Wacław]] (1890–1950) – polski krytyk i historyk literatury.
* [[Marcin Bors|Bors, Marcin]] (ur. 1978) – polski multiinstrumentalista i producent muzyczny.
* Borszczewski, Leonid Pietrowicz → Barszczeuski, Lawon Piatrowicz
* [[Halina Bortnowska|Bortnowska, Halina]] (ur. 1931) – polska filozof, teolog, publicystka.
* Bortnowska-Dąbrowska, Halina → Bortnowska, Halina
* [[Marcin Bortnowski|Bortnowski, Marcin]] (ur. 1972) – polski kompozytor.
* [[Stanisław Bortnowski|Bortnowski, Stanisław]] (ur. 1935) – polski nauczyciel akademicki, polonista, publicysta, autor książek.
* [[Artur Boruc|Boruc, Artur]] (ur. 1980) – polski piłkarz.
* [[Maria Borucka-Arctowa|Borucka-Arctowa, Maria]] (1921–2018) – polska teoretyczka i socjolog prawa.
* [[Krzysztof Boruń|Boruń, Krzysztof]] (1923–2000) – polski pisarz, dziennikarz.
* [[Katarzyna Boruń-Jagodzińska|Boruń-Jagodzińska, Katarzyna]] (ur. 1956) – polska poetka, publicystka, tłumaczka.
* [[Bogdan Borusewicz|Borusewicz, Bogdan Michał]] (ur. 1949) – polski polityk.
* [[Jacek Borusiński|Borusiński, Jacek]] (ur. 1972) – polski aktor.
* Borycki, Tomasz → Borixon
* [[Borys III]] (1894–1943) – car Bułgarii.
* Borys III Koburg → Borys III
* [[Andżelika Borys|Borys, Andżelika]] (ur. 1973) – nauczycielka i działaczka mniejszości polskiej na Białorusi.
* [[Monika Borys|Borys, Monika]] (ur. 1965) – polska piosenkarka, tancerka, aktorka, fotomodelka.
* [[Stan Borys|Borys, Stan]] (ur. 1941) – polski piosenkarz, kompozytor, autor tekstów piosenek i poeta.
* [[Jan Borysewicz|Borysewicz, Jan]] (ur. 1955) – kompozytor, wokalista i gitarzysta.
* [[Bolesław Borysiuk|Borysiuk, Bolesław]] (ur. 1948) – polityk, historyk.
* [[Edmund Borzemski|Borzemski, Edmund]] (ur. 1959) – polski historyk, poeta, krytyk literacki.
===Bos===
* [[Krzysztof Bosak|Bosak, Krzysztof]] (ur. 1982) – polski polityk.
* [[Marcin Bosak|Bosak, Marcin]] (ur. 1979) – polski aktor.
* [[Subhas Chandra Bose|Bose, Subhas Chandra]] (1897–1945) – indyjski polityk.
* [[Ryszard Bosek|Bosek, Ryszard]] (ur. 1950) – polski siatkarz, manager siatkarski, trener i działacz.
* [[Carel Boshoff|Boshoff, Carel Willem Hendrik]] (1927–2011) – południowoafrykański polityk i aktywista.
* [[Phil Bosmans|Bosmans, Phil]] (1922–2012) – belgijski pisarz i duchowny katolicki.
* [[Pierre Bosquet|Bosquet, Pierre Joseph François]] (1810–1861) – francuski generał.
* Boss, The → Armstrong, Lance
* [[Jakob Bosshart|Bosshart, Jakob]] (1862–1924) – szwajcarski pisarz.
* [[Jacques-Bénigne Bossuet|Bossuet, Jacques-Bénigne]] (1627–1704) – francuski duchowny katolicki, biskup, historyk, teolog.
* [[Ian Bostridge|Bostridge, Ian]] (ur. 1964) – angielski tenor.
* [[James Boswell|Boswell, James]] (1740–1795) – szkocki pisarz, prawnik.
* [[Patricia Bosworth|Bosworth, Patricia]] (ur. 1933) – amerykańska dziennikarka i pisarka.
===Bot===
* [[Fernando Botero|Botero, Fernando Angulo]] (ur. 1932) – kolumbijski malarz i rzeźbiarz.
* [[Keith Botsford|Botsford, Keith]] (1928–2018) – amerykański pisarz, wydawca, tłumacz i kompozytor.
===Bou===
* [[Dion Boucicault|Boucicault, Dion]] (1820/1822–1890) – amerykański pisarz i aktor irlandzkiego pochodzenia.
* [[Boudika]] (22–61) – królowa Icenów zamieszkujących wschodnią Brytanię.
* [[Eugène Boudin|Boudin, Eugène]] (1824–1898) – francuski malarz.
* [[William-Adolphe Bouguereau|Bouguereau, William-Adolphe]] (1825–1905) – francuski malarz.
* [[Boukman]] (zm. 1792) – przywódca powstania niewolników na Haiti.
* [[Nadia Boulanger|Boulanger, Nadia]] (1887–1979) – francuska kompozytorka, pedagog, dyrygentka, pianistka i organistka.
* [[Pierre Boulez|Boulez, Pierre]] (1925–2016) – francuski kompozytor i dyrygent.
* Boullier, Marielle → Gallo, Marielle
* [[Matthew Boulton|Boulton, Matthew]] (1728–1809) – angielski przedsiębiorca.
* [[Houari Boumedienne|Boumedienne, Houari]] (1927–1978) – algierski polityk.
* Bounevialle (de), Dido Florian → Dido
* [[Louis Bourdaloue|Bourdaloue, Louis]] (1632–1704) – francuski kaznodzieja, jezuita.
* [[Pierre de Bourdeille, seigneur de Brantôme|Bourdeille (de), Pierre]]
* [[Pierre Bourdieu|Bourdieu, Pierre]] (1930–2002) – francuski filozof i socjolog.
* [[Louis de la Bourdonnais|Bourdonnais (de la), Louis]] (1797–1840) – francuski szachista.
* [[Frédéric Bourgeois de Mercey|Bourgeois de Mercey, Frédéric]] (1805–1860) – francuski malarz, krytyk sztuki, pisarz.
* Boutang, Yann → Moulier-Boutang, Yann
* [[Dési Bouterse|Bouterse, Dési]] (ur. 1945) – surinamski wojskowy i polityk.
* [[Pierre Boutroux|Boutroux, Pierre]] (1880–1922) – francuski matematyk.
* Bouvier, Jacqueline Lee → Kennedy Onassis, Jacqueline Lee
* Bouyer de Fontenelle, Bernard → Fontenelle, Bernard
* Bovier de Fontenelle, Bernard → Fontenelle, Bernard
===Bow===
* [[Elizabeth Bowen|Bowen, Elizabeth Dorothea Cole]] (1899–1973) – angielsko-irlandzka pisarka.
* [[Jimmy Bower|Bower, Jimmy]] (ur. 1966) – amerykański gitarzysta i perkusista.
* [[David Bowie|Bowie, David]] (1947–2016) – brytyjski piosenkarz, kompozytor, autor tekstów, producent i aktor.
===Box===
* Box, Edgar → Vidal, Gore
===Boy===
* [[Boy George]] (ur. 1961) – brytyjski piosenkarz.
* [[Tadeusz Boy-Żeleński|Boy-Żeleński, Tadeusz]] (1874–1941) – polski pisarz, satyryk i publicysta.
* Boyd, Nancy → Millay, Edna St. Vincent
* [[Karin Boye|Boye, Karin]] (1900–1941) – szwedzka pisarka.
* Boyle, Christopher John → Cornell, Chris
* [[Danny Boyle|Boyle, Danny]] (ur. 1956) – angielski reżyser i producent filmowy.
* [[Susan Boyle|Boyle, Susan]] (ur. 1961) – brytyjska piosenkarka.
* [[John Boyne|Boyne, John]] (ur. 1971) – irlandzki pisarz.
===Boz===
* Boz → Dickens, Karol
===Boż===
* Bożydar → Bogdanowicz, Edmund
==Bó==
* Bór-Komorowski, Tadeusz → Komorowski, Tadeusz
==Br==
===Bra===
* Bracia Rojek → Eile, Marian
* [[Jacek Braciak|Braciak, Jacek]] (ur. 1968) – polski aktor.
* [[Tadeusz Bradecki|Bradecki, Tadeusz]] (1955–2022) – polski aktor, reżyser i pedagog.
* [[Malcolm Stanley Bradbury|Bradbury, Malcolm Stanley]] (1932–2000) – angielski powieściopisarz, krytyk i teoretyk literatury.
* [[Ray Bradbury|Bradbury, Ray]] (1920–2012) – amerykański pisarz.
* Bradbury, Raymond Douglas → Bradbury, Ray
* Bradley, Marion Eleanor → Zimmer Bradley, Marion Eleanor
* [[Omar Bradley|Bradley, Omar Nelson]] (1893–1981) – amerykański generał.
* [[Anne Bradstreet|Bradstreet, Anne]] (ok. 1612–1672) – poetka amerykańska.
* [[Matthew Brady|Brady, Matthew]] (1822–1896) – amerykański fotograf.
* [[Claude Fayette Bragdon|Bragdon, Claude Fayette]] (1866–1946) – amerykański architekt.
* [[William Henry Bragg|Bragg, William Henry]] (1862–1942) – brytyjski fizyk.
* [[Kazimierz Brakoniecki|Brakoniecki, Kazimierz]] (ur. 1952) – polski poeta, eseista, krytyk literacki, redaktor, animator kultury.
* [[Grzegorz Bral|Bral, Grzegorz]] (ur. 1961) – polski aktor, reżyser, pedagog.
* [[Jerzy Bralczyk|Bralczyk, Jerzy]] (ur. 1947) – polski językoznawca.
* Brand, Katheryn Elizabeth → Perry, Katy
* [[Konrad Brandel|Brandel, Konrad]] (1838–1920) – polski fotograf, także wynalazca, konstruktor aparatów fotograficznych, fotoreporter, kronikarz Warszawy.
* [[Nathaniel Branden|Branden, Nathaniel]] (1930–2014) – amerykański psychoterapeuta i pisarz.
* [[Georg Brandes|Brandes, Georg]] (1842–1927) – duński pisarz, krytyk literacki i filozof.
* [[Marlon Brando|Brando, Marlon „Bud”]] (1924–2004) – amerykański aktor.
* [[Roman Brandstaetter|Brandstaetter, Roman]] (1906–1987) – polski pisarz, tłumacz.
* [[Kazimierz Brandys|Brandys, Kazimierz]] (1916–2000) – polski prozaik, eseista i scenarzysta.
* [[Marian Brandys|Brandys, Marian]] (1912–1998) – polski pisarz, reportażysta.
* [[Przemysław Branny|Branny, Przemysław]] (ur. 1970) – polski aktor i piosenkarz.
* [[Georges Braque|Braque, Georges]] (1882–1963) – francuski malarz, grafik, rzeźbiarz.
* [[Robert Brasillach|Brasillach, Robert]] (1909–1945) – francuski pisarz, tłumacz.
* [[Georges Brassens|Brassens, Georges]] (1921–1981) – francuski kompozytor, pieśniarz, poeta.
* [[Pierre Brasseur|Brasseur, Pierre]] (1905–1972) – francuski aktor, scenarzysta.
* Brat Albert → Chmielowski, Adam Hilary Bernard
* Brat Betto → Betto
* [[Katarzyna Bratkowska|Bratkowska, Katarzyna]] (ur. 1972) – polska polonistka, krytyk literacka; feministka.
* [[Stefan Bratkowski|Bratkowski, Stefan]] (1934–2021) – polski dziennikarz, pisarz.
* [[Roman Bratny|Bratny, Roman]] (1921–2017) – polski pisarz.
* [[Georgi Bratojew|Bratojew, Georgi]] (ur. 1987) – bułgarski siatkarz.
* [[Fernand Braudel|Braudel, Fernand]] (1902–1985) – francuski historyk.
* Brauer, Magdalena → Stużyńska-Brauer, Magdalena
* [[Andrzej Braun|Braun, Andrzej]] (1923–2008) – polski pisarz.
* [[Christina von Braun|Braun, Christina von]] (ur. 1944) – niemiecka kulturoznawczyni i historyk religii, autorka książek i filmów dokumentalnych.
* [[Grzegorz Braun|Braun, Grzegorz]] (ur. 1967) – polski reżyser, scenarzysta i publicysta.
* [[Jerzy Braun|Braun, Jerzy Bronisław]] (1901–1975) – polski pisarz, działacz polityczny, poeta, dramaturg, krytyk literacki, publicysta, scenarzysta, filozof.
* [[Kazimierz Braun|Braun, Kazimierz]] (ur. 1936) – polski reżyser teatralny, prozaik i dramaturg.
* [[Lilian Jackson Braun|Braun, Lilian Jackson]] (1913–2011) – amerykańska pisarka.
* [[Mieczysław Braun|Braun, Mieczysław]] (ur. 1902, zm. 1941 lub 1942) – polski poeta żydowskiego pochodzenia.
* [[Małgorzata Braunek|Braunek, Małgorzata]] (1947-2014) – polska aktorka.
* [[Victor Brauner|Brauner, Victor]] (1903–1966) – francuski malarz rumuńsko-żydowskiego pochodzenia.
* [[Barbara Bray|Bray, Barbara]] (1924–2010) – brytyjska tłumaczka, krytyk literacki.
===Bre===
* [[Aleksander Bregman|Bregman, Aleksander]] (1906–1967) – polski dziennikarz i publicysta.
* [[Mirosław Breguła|Breguła, Mirosław]] (1964–2007) – polski wokalista, gitarzysta i kompozytor.
* [[Catherine Breillat|Breillat, Catherine]] (ur. 1948) – francuska prozaiczka, scenarzystka, reżyserka i aktorka.
* [[Stanisław Brejdygant|Brejdygant, Stanisław]] (ur. 1936) – polski aktor, reżyser, scenarzysta, pisarz i dramaturg.
* Brejnakowska, Maria → Ukniewska, Maria
* [[Jacques Brel|Brel, Jacques Romain Georges]] (1929–1978) – belgijski bard, kompozytor, piosenkarz i aktor.
* [[John Brennan|Brennan, John Owen]] (ur. 1955) – amerykański szpieg.
* [[Christian Breslauer|Breslauer, Christian]] (1802–1882) – polski malarz i pedagog.
* Bresson, Henri → Cartier-Bresson, Henri
* [[Robert Bresson|Bresson, Robert]] (1907–1999) – francuski scenarzysta i reżyser filmowy.
* [[Gene Brewer|Brewer, Gene]] (ur. 1937) – amerykański pisarz, z wykształcenia chemik i mikrobiolog.
* [[Kamil Brewiński|Brewiński, Kamil]] (ur. 1984) – polski poeta.
* [[Stephen Breyer|Breyer, Stephen Gerald]] (ur. 1938) – amerykański prawnik.
* [[Tadeusz Breza|Breza, Tadeusz]] (1905–1970) – polski pisarz.
* [[Leonid Breżniew|Breżniew, Leonid Iljicz]] (1907–1982) – sekretarz generalny Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, przywódca ZSRR.
===Bré===
* [[Michel Bréal|Bréal, Michel Jules Alfred]] (1832–1915) – francuski językoznawca, twórca semantyki.
* Bréda, Toussaint → L'Ouverture, Toussaint
===Bri===
* Brian, Kate → Scott, Kieran
* [[Aristide Briand|Briand, Aristide]] (1862–1932) – francuski polityk.
* [[John W. Bricker|Bricker, John William]] (1893–1986) – amerykański polityk.
* [[Jeff Bridges|Bridges, Jeff]] (ur. 1949) – amerykański aktor.
* Bridges, Jeffrey Leon → Bridges, Jeff
* [[Patricia Briggs|Briggs, Patricia]] (ur. 1965) – amerykańska pisarka.
* [[David Brin|Brin, David]] (ur. 1950) – amerykański pisarz.
* Brin, Glen David → Brin, David
* [[Sergey Brin|Brin, Sergey]] (ur. 1973) – amerykański programista i przedsiębiorca rosyjskiego pochodzenia.
* Brin, Siergiej Michajłowicz → Brin, Sergey
* [[André Brink|Brink, André Philippus]] (ur. 1935) – południowoafrykański pisarz.
* [[David Brinkley|Brinkley, David]] (1920–2003) – amerykański spiker telewizyjny.
* [[Benjamin Britten|Britten, Benjamin]] (1913–1976) – angielski kompozytor, pianista, dyrygent.
===Bro===
* Broadus Jr., Cordozar Calvin → Snoop Dogg
* [[Hermann Broch|Broch, Hermann]] (1886–1951) – austriacki pisarz.
* Brockmann, Miguel → d'Escoto Brockmann, Miguel
* [[Joszko Broda|Broda, Joszko]] (ur. 1972) – polski multiinstrumentalista, producent muzyczny, kompozytor.
* [[Marzena Broda|Broda, Marzena]] (ur. 1965) – polska poetka, prozaiczka i dramaturg.
* [[Rafał Broda|Broda, Rafał]] (ur. 1944) – polski fizyk jądrowy, polityk.
* [[Joakim Brodén|Brodén, Joakim]] (ur. 1980) – szwedzki piosenkarz.
* Brodén, Jocke → Brodén, Joakim
* [[Monika Brodka|Brodka, Monika Maria]] (ur. 1988) – polska piosenkarka.
* [[Pascal Brodnicki|Brodnicki, Pascal Viktor Raymond]] (ur. 1976) – polsko-francuski kucharz, prezenter telewizyjny, autor książek kucharskich.
* [[Feliks Brodowski|Brodowski, Feliks]] (1864–1934) – polski pisarz, krytyk literacki.
* [[Josif Brodski|Brodski, Josif]] (1940–1996) – rosyjski poeta i eseista, noblista.
* [[Adrien Brody|Brody, Adrien]] (ur. 1973) – amerykański aktor.
* Brodzic → Żochowski, Stanisław
* [[Joanna Brodzik|Brodzik, Joanna Honorata]] (ur. 1973) – polska aktorka.
* [[Grażyna Brodzińska|Brodzińska, Grażyna]] (ur. 1951) – polska śpiewaczka operetkowa, musicalowa oraz operowa, aktorka i tancerka.
* [[Kazimierz Brodziński|Brodziński, Kazimierz]] (1791–1835) – polski poeta i publicysta.
* Broel, Emilia → Plater, Emilia
* Broel-Plater, Emilia → Plater, Emilia
* [[Bronisław Brok|Brok, Bronisław]] (1906–1975) – polski poeta, scenarzysta, reżyser filmowy.
* [[Krystyna Broll-Jarecka|Broll-Jarecka, Krystyna]] (1927–2011) – polska poetka, autorka audycji radiowych.
* [[Roman Bromboszcz|Bromboszcz, Roman]] (ur. 1976) – polski poeta, muzyk, artysta netartu i sztuki komputerowej.
* [[Jacek Bromski|Bromski, Jacek]] (ur. 1946) – polski reżyser i scenarzysta.
* [[Zygmunt Broniarek|Broniarek, Zygmunt]] (1925–2012) – polski dziennikarz, publicysta, felietonista, autor książek.
* [[Sławomir Broniarz|Broniarz, Sławomir]] (ur. 1958) – polski pedagog i działacz związkowy.
* [[Janina Broniewska|Broniewska, Janina]] (1904–1981) – polska pisarka, publicystka.
* [[Stanisław Broniewski|Broniewski, Stanisław]] (1915–2000) ps. Orsza – polski ekonomista, naczelnik Szarych Szeregów, harcmistrz, podporucznik AK.
* [[Władysław Broniewski|Broniewski, Władysław]] (1897–1962) – polski poeta.
* [[Marcin Bronikowski|Bronikowski, Marcin]] (ur. 1968) – polski śpiewak.
* [[Charles Bronson|Bronson, Charles]] (1921–2003) – amerykański aktor, z pochodzenia Tatar lipkowski.
* [[Dawid Bronstein|Bronstein, Dawid]] (1924–2006) – ukraiński szachista, przez wiele lat jeden z najsilniejszych graczy świata.
* [[Anne Brontë|Brontë, Anne]] (1820–1849) – angielska pisarka i poetka.
* [[Branwell Brontë|Brontë, Branwell]] (1817−1848) − angielski malarz, pisarz i poeta.
* [[Charlotte Brontë|Brontë, Charlotte]] (1816–1855) – angielska pisarka.
* [[Emily Brontë|Brontë, Emily Jane]] (1818–1848) – angielska pisarka.
* [[Zdzisław Broński|Broński, Zdzisław]] (1912–1949) – podoficer Wojska Polskiego, członek Armii Krajowej i Wolność i Niezawisłość na Lubelszczyźnie.
* [[Peter Brook|Brook, Peter Stephen Paul]] (ur. 1925) – brytyjski reżyser i producent teatralny.
* Brookes, Ewa → Miodońska-Brookes, Ewa
* [[Mel Brooks|Brooks, Mel]] (ur. 1926) – amerykański aktor, scenarzysta i reżyser filmowy.
* [[Michael Brooks|Brooks, Michael]] (ur. 1970) – brytyjski dziennikarz i autor książek.
* [[Rodney Brooks|Brooks, Rodney Allen]] (ur. 1954) – amerykański naukowiec pochodzenia australijskiego.
* [[Pierce Brosnan|Brosnan, Pierce]] (ur. 1953) – irlandzki aktor i producent filmowy.
* [[Jerzy Broszkiewicz|Broszkiewicz, Jerzy]] (1922–1993) – polski pisarz.
* [[Tadeusz Broś|Broś, Tadeusz]] (1949–2011) – polski dziennikarz i prezenter telewizyjny, aktor i reżyser.
* Brother Ray → Charles, Ray
* [[Luitzen Egbertus Jan Brouwer|Brouwer, Luitzen Egbertus Jan]] (1881–1966) – holenderski matematyk i filozof.
* [[Robert Browning|Browning, Robert]] (1812–1889) – angielski poeta i dramatopisarz.
* [[Bob Brown|Brown, Bob]] (ur. 1944) – australijski polityk.
* [[Christy Brown|Brown, Christy]] (1932–1981) – irlandzki malarz i pisarz.
* [[Dan Brown|Brown, Dan]] (ur. 1964) – amerykański pisarz.
* [[Fredric Brown|Brown, Fredric]] (1906–1972) – amerykański pisarz, z wykształcenia dziennikarz.
* [[George Scratchley Brown|Brown, George Scratchley]] (1918–1978) – amerykański generał.
* [[Gordon Brown|Brown, Gordon]] (ur. 1951) – brytyjski polityk.
* [[H. Jackson Brown, Jr.|Brown Jr., H. Jackson]] – amerykański pisarz.
* [[James Brown|Brown, James Joseph]] (1933–2006) – amerykański wokalista, kompozytor, instrumentalista, osobowość sceniczna.
* [[Jerry Brown|Brown, Jerry]] (ur. 1938) – amerykański polityk.
* [[Pam Brown|Brown, Pam]] (ur. 1948) – australijska pisarka i poetka.
* Brown, Robert James → Brown, Bob
* Brown, Veronica → Campbell-Brown, Veronica
* Brown Jr., Edmund Gerald → Brown, Jerry
* Browne, Clyde Jackson → Browne, Jackson
* [[Jackson Browne|Browne, Jackson]] (ur. 1948) – urodzony w Niemczech amerykański piosenkarz, pianista, gitarzysta.
* [[Thomas Browne|Browne, Thomas]] (1605–1682) – angielski lekarz, pisarz i uczony.
* [[Elizabeth Barrett Browning|Browning, Elizabeth Barrett]] (1806–1861) – angielska poetka.
* [[Frederick Browning|Browning, Frederick]] (1896–1965) – brytyjski generał.
* [[Robert Browning|Browning, Robert]] (1812–1889) – angielski pisarz.
* [[Anna Brożek|Brożek, Anna Magdalena]] (ur. 1980) – polska pianistka i filozofka.
* [[Krzysztof Brożek|Brożek, Krzysztof]] (ur. 1968) – polski scenarzysta, pisarz i reżyser filmów dokumentalnych.
* [[Paweł Brożek|Brożek, Paweł Łukasz]] (ur. 1983) – polski piłkarz.
===Bru===
* [[Anton Bruckner|Bruckner, Anton]] (1824–1896) – austriacki kompozytor i organista.
* [[Marcin Bruczkowski|Bruczkowski, Marcin]] (ur. 1965) – polski pisarz, informatyk i perkusista.
* [[Joachim Brudziński|Brudziński, Joachim]] (ur. 1968) – polski polityk.
* [[Wiesław Brudziński|Brudziński, Wiesław]] (1920–1996) – polski satyryk i aforysta.
* Bruller, Jean Marcel → Vercors
* [[Julian Brun|Brun, Julian]] (1886–1942) – polski dziennikarz, publicysta i krytyk literacki.
* [[Dick Bruna|Bruna, Dick]] (1927–2017) – holenderski pisarz, grafik i ilustrator.
* [[Jerome S. Bruner|Bruner, Jerome Seymour]] (1915–2016) – amerykański psycholog.
* [[Carla Bruni|Bruni, Carla]] (ur. 1967) – włoska modelka i piosenkarka.
* Bruni Tedeschi, Carla Gilberta → Bruni, Carla
* Bruno, Ryszard → Milczewski-Bruno, Ryszard
* Brusikiewicz, Lidia → Korsakówna, Lidia
* [[Ireneusz Bruski|Bruski, Ireneusz Stanisław W.]] (ur. 1961) – polski prawnik i teolog, krytyk sztuki, dziennikarz.
* [[Wojciech Bruszewski|Bruszewski, Wojciech]] (1947–2009) – polski reżyser, operator filmowy, artysta sztuk wizualnych.
* [[Jean de La Bruyère|Bruyère (de La), Jean]] (1645–1696) – francuski pisarz.
===Brü===
* [[Aleksander Brückner|Brückner, Aleksander]] (1856–1939) – polski slawista, historyk literatury i kultury polskiej.
===Bry===
* [[Bryanboy]] (ur. 1987) – filipiński blogger i dziennikarz.
* [[Kobe Bryant|Bryant, Kobe]] (1978–2020) – amerykański koszykarz.
* [[Janusz Bryczkowski|Bryczkowski, Janusz]] (ur. 1948) – polski polityk i przedsiębiorca.
* Bryjak, Leon → Pilecki, Witold
* [[Arkadiusz Brykalski|Brykalski, Arkadiusz]] (ur. 1970) – polski aktor.
* [[Marcin Brykczyński|Brykczyński, Marcin]] (ur. 1946) – polski tłumacz i poeta.
* [[Robert Brylewski|Brylewski, Robert Maksymilian]] (1961–2018) – polski wokalista, gitarzysta, kompozytor i autor tekstów.
* [[Ernest Bryll|Bryll, Ernest]] (ur. 1935) – polski poeta, prozaik, dziennikarz i tłumacz.
* [[Barbara Brylska|Brylska, Barbara]] (ur. 1941) – polska aktorka.
* [[Ryszard Brylski|Brylski, Ryszard]] (ur. 1950) – polski reżyser filmowy i scenarzysta.
* [[Michał Bryndal|Bryndal, Michał]] (ur. 1983) – polski perkusista.
* [[Rafał Bryndal|Bryndal, Rafał]] (ur. 1960) – polski satyryk, autor tekstów, dziennikarz radiowy, twórca zespołów kabaretowych, dramaturg, scenarzysta.
===Brz===
* [[Jan Brzechwa|Brzechwa, Jan]] (1900–1966) – polski poeta.
* [[Jolanta Brzeska|Brzeska, Jolanta]] (1947–2011) – polska działaczka społeczna.
* [[Janusz Maria Brzeski|Brzeski, Janusz Maria]] (1907–1957) – polski artysta malarz, fotograf, grafik i ilustrator oraz filmowiec.
* [[Olaf Brzeski|Brzeski, Olaf]] (ur. 1975) – polski autor rzeźb, instalacji i filmów.
* [[Bartosz Brzeskot|Brzeskot, Bartosz]] (ur. 1968) – polski aktor, scenarzysta i reżyser.
* [[Mika Brzezinski|Brzezinski, Mika]] (ur. 1967) – amerykańska dziennikarka i prezenterka telewizyjna polskiego pochodzenia.
* [[Anna Brzezińska|Brzezińska, Anna]] (ur. 1971) – polska pisarka.
* [[Bogdan Brzeziński|Brzeziński, Bogdan]] (1911–1980) – polski pisarz, satyryk.
* [[Wojciech Brzeziński|Brzeziński, Wojciech]] (ur. 1975) – polski aktor.
* [[Zbigniew Brzeziński|Brzeziński, Zbigniew Kazimierz]] (1928–2017) – amerykański politolog i sowietolog polskiego pochodzenia.
* [[Agnieszka Brzeżańska|Brzeżańska, Agnieszka]] (ur. 1972) – polska artystka wizualna, malarka, fotografka, twórczyni filmów wideo.
* [[Jerzy Brzęczek|Brzęczek, Jerzy]] (ur. 1971) – polski piłkarz.
* [[Jan Brzękowski|Brzękowski, Jan]] (1903–1983) – polski poeta, prozaik i teoretyk poezji.
* [[Rafał Brzoska|Brzoska, Rafał]] (ur. 1977) – polski przedsiębiorca i menedżer.
* [[Wojciech Brzoska|Brzoska, Wojciech]] (ur. 1978) – polski poeta.
* [[Danuta Brzosko-Mędryk|Brzosko-Mędryk, Danuta]] (1921–2015) – polska lekarka stomatolog, pisarka, autorka wspomnień z obozu koncentracyjnego pt. ''Niebo bez ptaków'', harcerka, żołnierz AK.
* [[Janina Brzostowska|Brzostowska, Janina]] (1897–1986) – polska poetka i tłumaczka.
* [[Zbigniew Brzoza|Brzoza, Zbigniew]] (ur. 1957) – polski reżyser i pedagog.
* [[Dariusz Brzozowski|Brzozowski, Dariusz]] (ur. 1980) – polski muzyk.
* [[Kamil Brzozowski|Brzozowski, Kamil]] (ur. 1987) – polski żużlowiec.
* [[Karol Brzozowski|Brzozowski, Karol]] (1821–1904) – polski poeta.
* [[Marcin Brzozowski|Brzozowski, Marcin]] (ur. 1978) – polski aktor, reżyser i pedagog.
* [[Rafał Brzozowski|Brzozowski, Rafał]] (ur. 1981) – polski muzyk i wokalista.
* [[Stanisław Brzozowski|Brzozowski, Stanisław]] (1878–1911) – polski filozof, pisarz, publicysta i krytyk literacki.
* Brzozowski, Stanisław → Korab-Brzozowski, Stanisław
* Brzóska → Brzóskiewicz, Dariusz
* [[Dariusz Brzóskiewicz|Brzóskiewicz, Dariusz]] (ur. 1965) – polski pisarz, aktor, osobowość telewizyjna, performer.
* [[Piotr Brzychcy|Brzychcy, Piotr]] (ur. 1978) – polski kompozytor i gitarzysta.
==Bu==
===Bub===
* Bubble → Lau, Susie
* [[Leszek Bubel|Bubel, Leszek]] (ur. 1957) – polski polityk.
* [[Martin Buber|Buber, Martin]] (1878–1965) – żydowski filozof.
===Buc===
* [[James Buchanan|Buchanan, James]] (1791–1868) – amerykański polityk i dyplomata.
* [[Patrick Buchanan|Buchanan, Patrick Joseph]] (ur. 1938) – amerykański polityk.
* Buchinsky, Charles Dennis → Bronson, Charles
* [[Monika Buchowiec|Buchowiec, Monika]] (ur. 1982) – polska aktorka.
* [[Krzysztof Buchowski|Buchowski, Krzysztof]] (ur. 1969) – polski historyk.
* [[Marian Buchowski|Buchowski, Marian]] (ur. 1943) – polski poeta i publicysta.
* [[Maciej Buchwald|Buchwald, Maciej]] (ur. 1986) – polski reżyser, aktor, scenarzysta.
* [[Pearl Buck|Buck, Pearl Sydenstricker]] (1892–1973) – amerykańska pisarka.
* [[Peter H. Buck|Buck, Peter H.]] (1880–1951) – nowozelandzki antropolog i polityk.
* [[Henry Thomas Buckle|Buckle, Henry Thomas]] (1821–1862) – brytyjski filozof, historyk kultury, socjolog, szachista.
* [[Dominika Buczek|Buczek, Dominika]] (ur. 1981) – polska aktorka i wokalistka.
* [[Klaudia Buczek|Buczek, Klaudia]] (ur. 1991) – polska zawodniczka we wspinaczce sportowej na czas.
* [[Małgorzata Buczkowska|Buczkowska, Małgorzata]] (ur. 1976) – polska aktorka.
* Buczkowska-Szlenkier, Małgorzata → Buczkowska, Małgorzata
* [[Leopold Buczkowski|Buczkowski, Leopold]] (1905–1989) – polski prozaik, malarz, artysta grafik.
* [[Zbigniew Buczkowski|Buczkowski, Zbigniew]] (ur. 1951) – polski aktor.
* [[Mieczysława Buczkówna|Buczkówna, Mieczysława]] (1924–2015) – polska pisarka i tłumaczka.
* [[Hanna Buczyńska-Garewicz|Buczyńska-Garewicz, Hanna]] (ur. 1932) – polska filozof.
===Bud===
* [[Jan Budař|Budař, Jan]] (ur. 1977) – czeski aktor.
* Budda Sakiamuni → Budda Siakjamuni
* [[Budda Siakjamuni]] (ok. 560–480 p.n.e.) – indyjski mędrzec, twórca [[buddyzm]]u.
* Budda Śakjamuni → Budda Siakjamuni
* Budnaeus → Budny, Szymon
* [[Alfred Budner|Budner, Alfred]] (ur. 1950) – polski polityk.
* [[Margareta Budner|Budner, Margareta]] (ur. 1975) – polska lekarka i polityk.
* Budnii, Simon → Budny, Szymon
* [[Jowita Budnik|Budnik, Jowita]] (ur. 1973) – polska aktorka.
* [[Judy Budnitz|Budnitz, Judy]] (ur. 1973) – amerykańska pisarka.
* Budnius → Budny, Szymon
* Budny, Symon → Budny, Szymon
* [[Szymon Budny|Budny, Szymon]] (1530–1593) – białoruski i polski działacz Reformacji, pisarz, hebraista, teolog i pastor ariański, tłumacz Biblii.
* Budyka → Boudika
* [[Andrzej Budzanowski|Budzanowski, Andrzej]] (1933–2011) – polski fizyk.
* [[Jan Budziaszek|Budziaszek, Jan]] (ur. 1945) – polski perkusista.
* [[Stanisław Budzik|Budzik, Stanisław]] (ur. 1952) – polski duchowny katolicki, teolog.
* [[Józef Budziłło|Budziłło, Józef]] (XVI/XVII w.) – polski wojskowy, pamiętnikarz.
* [[Bożena Budzińska|Budzińska, Bożena]] (1957–2005) – polska pisarka, krytyk literacki, pedagog.
* [[Teresa Budzisz-Krzyżanowska|Budzisz-Krzyżanowska, Teresa]] (ur. 1942) – polska aktorka i pedagog.
* [[Agata Budzyńska|Budzyńska, Agata]] (1964–1996) – polska poetka, kompozytorka i piosenkarka.
* [[Małgorzata Budzyńska|Budzyńska, Małgorzata]] (ur. XX w.) – polska pisarka.
* [[Tomasz Budzyński|Budzyński, Tomasz]] (ur. 1962) – polski wokalista rockowy, malarz i poeta.
* Budzy → Budzyński, Tomasz
===Bue===
* [[Jean de Bueil|Bueil (de), Jean]] (1406–1477) – francuski rycerz.
===Buf===
* [[Michael Buffer|Buffer, Michael]] (ur. 1944) – amerykański konferansjer bokserski i wrestlingowy, aktor.
* [[Bernard Buffet|Buffet, Bernard]] (1929–1999) – francuski malarz i grafik.
* [[Jimmy Buffett|Buffett, Jimmy]] (ur. 1946) – amerykański piosenkarz, biznesmen i producent filmowy.
* [[Warren Buffett|Buffett, Warren Edward]] (ur. 1930) – amerykański inwestor i biznesmen.
* [[George-Louis Leclerc de Buffon|Buffon (de), George-Louis Leclerc]] (1707–1788) – francuski filozof.
===Bug===
* Bugaj, Jan → Baczyński, Krzysztof Kamil
* [[Roman Bugaj|Bugaj, Roman]] (ur. 1973) – polski bokser, kick-bokser, aktor.
* [[Ryszard Bugaj|Bugaj, Ryszard]] (ur. 1944) – polski polityk i ekonomista.
* [[Ryszard Bugajski|Bugajski, Ryszard]] (1943–2019) – polski reżyser, prozaik, scenarzysta i tłumacz.
* Bugański, Jantek → Kucharczyk, Antoni
===Buj===
* [[Adam Bujak|Bujak, Adam]] (ur. 1942) – polski fotograf.
* [[Zbigniew Bujak|Bujak, Zbigniew]] (ur. 1954) – polski polityk.
* [[Katarzyna Bujakiewicz|Bujakiewicz, Katarzyna]] (ur. 1972) – polska aktorka i wokalistka.
* [[Maria Bujańska|Bujańska, Maria]] (1943–1999) – polska pisarka, poetka i pianistka żydowskiego pochodzenia.
* [[Kazimierz Bujnicki|Bujnicki, Kazimierz]] (1788–1878) – polski pisarz.
* [[Teodor Bujnicki|Bujnicki, Teodor]] (1907–1944) – polski poeta, satyryk, krytyk literacki.
* Bujnowski, Jan → Kersten, Krystyna
===Buk===
* [[Buka]] (ur. 1988) – polski raper.
* [[Piotr Bukartyk|Bukartyk, Piotr]] (ur. 1964) – polski kompozytor, tekściarz, artysta kabaretowy, konferansjer.
* Bukatko, Adam → Krechowiecki, Adam
* Bukman → Boukman
* [[Sylwia Bukowicka|Bukowicka, Sylwia]] (ur. 1978) – polska wspinaczka, podróżniczka.
* [[Władysław Bukowiński|Bukowiński, Władysław]] (1871–1927) – polski poeta, nauczyciel, publicysta, wydawca, krytyk literacki i teatralny.
* [[Władysław Bukowiński (błogosławiony)|Bukowiński, Władysław]] (1904–1974) – polski ksiądz katolicki, misjonarz, błogosławiony Kościoła katolickiego.
* [[Ewa Bukowska|Bukowska, Ewa]] (ur. 1966) – polska aktorka, reżyserka i producentka filmowa.
* [[Izabella Bukowska|Bukowska, Izabella]] (ur. 1973) – polska aktorka i prezenterka telewizyjna.
* Bukowska-Chądzyńska, Izabella → Bukowska, Izabella
* [[Charles Bukowski|Bukowski, Charles]] (1920–1994) – amerykański pisarz niemiecko-polskiego pochodzenia.
* Bukowski, Henry Charles → Bukowski, Charles
* [[Jacek Bukowski|Bukowski, Jacek]] (ur. 1945) – polski poeta, autor tekstów piosenek, dziennikarz, publicysta i tłumacz.
* [[Marek Bukowski|Bukowski, Marek]] (ur. 1969) – polski aktor filmowy i teatralny, reżyser, scenarzysta oraz producent.
* [[Władimir Bukowski|Bukowski, Władimir]] (1942–2019) – rosyjski pisarz, obrońca praw człowieka.
===Bul===
* [[Emma Bull|Bull, Emma]] (ur. 1954) – amerykańska pisarka i piosenkarka.
* [[Sandra Bullock|Bullock, Sandra Annette]] (ur. 1964) – amerykańska aktorka.
* [[Wynn Bullock|Bullock, Wynn]] (1902–1975) – amerykański fotograf.
* [[Silvina Bullrich|Bullrich, Silvina]] (1915–1990) – argentyńska pisarka, dziennikarka, scenarzystka.
* Bulsara, Farrokh → Mercury, Freddie
* [[Edward Bulwer-Lytton|Bulwer-Lytton, Edward]] (1803–1873) – angielski pisarz, polityk.
===Buł===
* [[Stanisław Bułak-Bałachowicz|Bułak-Bałachowicz, Stanisław]] (1883–1940) – Białorusin, generał Wojska Polskiego.
* [[Józef Bułatowicz|Bułatowicz, Józef]] (1935–2019) – polski poeta.
* [[Siergiej Bułgakow|Bułgakow, Siergiej]] (1871–1944) – prawosławny myśliciel, teolog i ekumenista.
* [[Ewa Konstancja Bułhak|Bułhak, Ewa Konstancja]] (ur. 1971) – polska aktorka i wokalistka.
* [[Jan Bułhak|Bułhak, Jan Brunon]] (1876–1950) – polski filozof i teoretyk fotografii.
* [[Michaił Bułhakow|Bułhakow, Michaił]] (1891–1940) – pisarz rosyjski.
* Bułhak-Rewak, Ewa Konstancja → Bułhak, Ewa Konstancja
* Bułecka, Sebastian → Karpiel-Bułecka, Sebastian
* [[Grażyna Bułka|Bułka, Grażyna]] (ur. 1963) – polska aktorka.
===Bun===
* [[Karol Bunsch|Bunsch, Karol]] (1898–1987) – polski pisarz.
* Bunruot, Long → Chea, Nuon
===Buñ===
* [[Juan-Luis Buñuel|Buñuel, Juan-Luis]] (ur. 1934) – francuski reżyser, aktor, scenarzysta i producent filmowy.
===Buo===
* Buonaparte, Napoleone → Bonaparte, Napoleon
===Bur===
* [[Irena Burawska|Burawska, Irena]] (1922–2007) – polska aktorka.
* Burawska-Kesling, Irena → Burawska, Irena
* [[Carl Jakob Burckhardt|Burckhardt, Carl Jakob]] (1891–1974) – szwajcarski historyk i dyplomata.
* [[Jacob Burckhardt|Burckhardt, Jacob]] (1818–1897) – szwajcarski historyk sztuki i kultury.
* [[Paweł Burczyk|Burczyk, Paweł]] (ur. 1969) – polski aktor, komik i artysta kabaretowy.
* [[Andrzej Burda|Burda, Andrzej]] (1913–1987) – polski prawnik, wykładowca akademicki.
* [[Michael Christopher Burda|Burda, Michael Christopher]] (ur. 1959) – amerykański ekonomista.
* [[John Burdett|Burdett, John]] (ur. 1954) – brytyjski powieściopisarz.
* [[Eric Burdon|Burdon, Eric]] (ur. 1941) – angielski piosenkarz.
* [[Anthony Burgess|Burgess, Anthony]] (1917–1993) – brytyjski pisarz.
* [[Melvin Burgess|Burgess, Melvin]] (ur. 1954) – brytyjski pisarz.
* Burgess Wilson, John Anthony → Burgess, Anthony
* [[Edmund Burke|Burke, Edmund]] (1729–1797) – irlandzki filozof i polityk.
* [[Leo Joseph Burke|Burke, Leo Joseph]] (1893–1990) – amerykański pisarz.
* [[Peter Burke|Burke, Peter]] (ur. 1937) – angielski historyk kultury.
* [[Raymond Leo Burke|Burke, Raymond Leo]] (ur. 1948) – amerykański duchowny katolicki.
* [[Frederick Gustavus Burnaby|Burnaby, Frederick Gustavus]] (1842–1885) – angielski podróżnik, pisarz i wojskowy.
* [[Kazimierz Burnat|Burnat, Kazimierz]] (ur. 1943) – polski poeta, dziennikarz i tłumacz.
* Burnett, Chester Arthur → Howlin' Wolf
* [[Frances Hodgson Burnett|Burnett, Frances Hodgson]] (1849–1924) – angielska pisarka.
* [[W.R. Burnett|Burnett, W.R.]] (1899–1982) – amerykański pisarz i scenarzysta filmowy.
* Burnett, William Riley → Burnett, W.R.
* [[Nicholas Burns|Burns, Nicholas]] (ur. 1956) – amerykański dyplomata.
* [[Robert Burns|Burns, Robert]] (1759–1796) – szkocki poeta.
* [[Clive Burr|Burr, Clive]] (1957–2013) – angielski muzyk.
* [[Richard Burr|Burr, Richard M.]] (ur. 1955) – amerykański polityk.
* [[William S. Burroughs|Burroughs, William Seward]] (1914–1997) – pisarz i poeta amerykański, także aktor i scenarzysta filmowy.
* [[Andrzej Bursa|Bursa, Andrzej]] (1932–1957) – polski poeta, prozaik i dziennikarz.
* [[Barbara Bursztynowicz|Bursztynowicz, Barbara]] (ur. 1954) – polska aktorka i artystka kabaretowa.
* [[Cliff Burton|Burton, Cliff]] (1962–1986) – amerykański gitarzysta basowy.
* Burton, Clifford Lee → Burton, Cliff
* [[Richard Francis Burton|Burton, Richard Francis]] (1821–1890) – angielski podróżnik i dyplomata.
* [[Richard Burton|Burton, Richard]] (1925–1984) – walijski aktor.
* [[Tim Burton|Burton, Tim]] (ur. 1958) – amerykański reżyser, scenarzysta i producent.
* Burton, Timothy William → Burton, Tim
* [[Wacław Buryła|Buryła, Wacław]] (ur. 1954) – polski poeta, ksiądz katolicki.
* [[Anna R. Burzyńska|Burzyńska, Anna R.]] (ur. 1979) – polska krytyk teatralna, wykładowca.
===Bus===
* [[Leo Buscaglia|Buscaglia, Leo]] (1924–1998) – amerykański trener osobisty i pisarz.
* [[Steve Buscemi|Buscemi, Steve Arthur]] (ur. 1957) – amerykański aktor i reżyser.
* [[George H.W. Bush|Bush, George H.W.]] (1924–2018) – amerykański polityk.
* Bush, George Herbert Walker → Bush, George H.W.
* [[George W. Bush|Bush, George W.]] (ur. 1946) – amerykański polityk.
* Bush, George Walker → Bush, George W.
* [[Candace Bushnell|Bushnell, Candace]] (ur. 1958) – amerykańska pisarka.
* [[David Buss|Buss, David M.]] (ur. 1953) – amerykański psycholog.
* Bustos Domecq, H. → Borges, Jorge Luis
* [[Andrzej Busza|Busza, Andrzej]] (ur. 1938) – poeta polsko- i anglojęzyczny, eseista, literaturoznawca.
* [[Andrzej Buszewicz|Buszewicz, Andrzej]] (1934–2019) – polski aktor, reżyser, pedagog.
* [[Adam Buszko|Buszko, Adam]] (ur. 1975) – polski muzyk.
* [[Arkadiusz Buszko|Buszko, Arkadiusz]] (ur. 1966) – polski aktor.
* [[Krzysztof Cezary Buszman|Buszman, Krzysztof Cezary]] (ur. 1967) – polski poeta, autor piosenek, podróżnik.
===But===
* [[Jim Butcher|Butcher, Jim]] (ur. 1971) – amerykański pisarz.
* [[Raegan Butcher|Butcher, Raegan]] (ur. 1969) – amerykański poeta, reżyser, aktor i wokalista.
* [[Bohdan Butenko|Butenko, Bohdan]] (1931–2019) – polski ilustrator i grafik, autor komiksów oraz książek, scenarzysta, projektant lalek i dekoracji dla teatrów lalkowych.
* [[Alicja Butkiewicz|Butkiewicz, Alicja]] (ur. 1951) – polska aktorka.
* [[Gerard Butler|Butler, Gerard]] (ur. 1969) – szkocki aktor.
* [[Judith Butler|Butler, Judith]] (ur. 1956) – amerykańska filozofka i badaczka literatury.
* [[Octavia E. Butler|Butler, Octavia E.]] (1947–2006) – amerykańska pisarka.
* Butler, Octavia Estelle → Butler, Octavia E.
* [[Paul Butler|Butler, Paul]] (ur. 1973) – kanadyjski artysta.
* [[Rab Butler|Butler, Rab]] (1902–1982) – brytyjski polityk.
* [[Samuel Butler (poeta)|Butler, Samuel]] (1612–1680) – poeta angielski.
* [[Samuel Butler (pisarz)|Butler, Samuel]] (1835–1902) – angielski pisarz.
* [[Bogusław Butrymowicz|Butrymowicz, Bogusław]] (1872–1965) – polski poeta, tłumacz.
* [[Bob Butterworth|Butterworth, Bob]] (ur. 1942) – amerykański prawnik i polityk.
* Butterworth, Robert A. → Butterworth, Bob
* [[Valeriu Butulescu|Butulescu, Valeriu]] (ur. 1953) – rumuński pisarz i tłumacz.
* [[James Nsaba Buturo|Buturo, James Nsaba]] (ur. 1951) – ugandyjski polityk.
===Buu===
* [[Armin van Buuren|Buuren van, Armin]] (ur. 1976) – holenderski DJ i producent muzyczny.
===Buy===
* [[Pierre Buyoya|Buyoya, Pierre]] (1949–2020) – burundyjski polityk i wojskowy, prezydent Burundi.
===Buz===
* [[Tony Buzan|Buzan, Tony]] (ur. 1942) – angielski psycholog i pisarz.
* [[Agata Buzek|Buzek, Agata Bronisława]] (ur. 1976) – polska aktorka i modelka.
* [[Jerzy Buzek|Buzek, Jerzy Karol]] (ur. 1940) – polski pracownik naukowy, polityk.
==Bü==
* Büyükanıt, Mehmet Yaşar → Büyükanıt, Yaşar
* [[Yaşar Büyükanıt|Büyükanıt, Yaşar]] (ur. 1940) – turecki wojskowy.
==By==
===Byc===
* Byczewska, Anna Teresa → Nehrebecka, Anna Teresa
===Byk===
* Byk → Bonin, Tomasz
* Byk, Jan → Starowieyski, Franciszek
===Byr===
* [[Robert Byrd|Byrd, Robert]] (1917–2010) – amerykański polityk.
* [[Rhonda Byrne|Byrne, Rhonda]] (ur. 1951) – australijska pisarka.
* [[Robert Byrne|Byrne, Robert]] (1928–2013) – amerykański szachista i dziennikarz.
* [[Rose Byrne|Byrne, Rose Judith Esther]] (ur. 1979) – australijska aktorka.
* [[George Byron|Byron, George Gordon]] (1788–1824) – angielski pisarz.
===Bys===
* [[Jan Stanisław Bystroń|Bystroń, Jan Stanisław]] (1892–1964) – polski etnolog, etnograf i socjolog.
* [[Zofia Bystrzycka|Bystrzycka, Zofia]] (1922–2011) – polska pisarka, korespondentka wojenna.
* [[Przemysław Bystrzycki|Bystrzycki, Przemysław]] (1923–2004) – polski pisarz.
===Byt===
* [[Jan Bytnar|Bytnar, Jan]] (1921–1943) – polski podharcmistrz, członek Szarych Szeregów, jeden z głównych bohaterów książki ''Kamienie na szaniec''.
==Bz==
* Bzdura, Maciej → Kucharczyk, Antoni
* [[Leszek Bzdyl|Bzdyl, Leszek]] (ur. 1964) – polski choreograf, tancerz i reżyser.
* Bzowska, Maria → Pawlikowska-Jasnorzewska, Maria
{{SORTUJ:B}}
[[Kategoria:Strony przeglądowe - osoby]]
ks56lixui4zboaosy9sd2yw987cdcso
Pih
0
33716
536286
533598
2022-08-06T23:55:58Z
Zero
20
red., format, dr Zmiana
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Pih|Pih]]''' (właśc. '''Adam Piechocki'''; ur. 1977) – polski raper.
==''Dowód rzeczowy nr 2'' (2012)==
* Serce pęka w pół, ból, pierdol to, biegnij.
** Źródło: utwór ''Biegnij, nie oglądaj się''
* Traktuj bliźniego swego jak on ciebie.
** Źródło: utwór ''Czas patriotów''
==''Dowód rzeczowy nr 3'' (2013)==
* Zabiliśmy syna Boga,<br/ >Bóg nam tego nie zapomni.
** Źródło: utwór ''(Ulicami) Pandemonium''
* Morderca seryjny rodzi się w przepychu.<br/ >Geniusz zdycha porzucony na śmietniku.
** Źródło: utwór ''(Ulicami) Pandemonium''
* Tu słońce nie świeci, coś z nim jest nie tak
** Źródło: utwór ''(Ulicami) Pandemonium''
==''Kwiaty zła'' (2008)==
* Krzyczałeś ich, śmiałeś się, chociaż pętla na szyi spijała łzy.
** Źródło: utwór ''Echo''
* Ręce masz z tyłu, stoisz na krawędzi,<br/ >Ręce masz z tyłu, skrzydła anioła śmierci.
** Źródło: utwór ''Echo''
* Nie ludzie robią pieniądz, tylko pieniądz robi z ludzi,<br/ >szpiegów, gnidy, zdrajców, kurwy.
** Źródło: utwór ''Zbrodnie z namiętności (zabijamy się dla cyfry III)''
* Ten, kto nie ma wrogów, nie wart jest nic.
** Źródło: utwór ''W górze szkła (wódka)''
* Szklanka zimnej wódki w spoconych dłoniach,<br/ >W jednej osobie – strażak piroman,
** Źródło: utwór ''Uważaj czego pragniesz''
* Uśmiech przez łzy – to nic nie zmieni.
** Źródło: utwór ''Echo''
* Dobrze że nie wiesz co u mnie bo pękłoby ci serce
** Źródło: utwór ''Im mniej wiesz tym lepiej śpisz''
* Dziś okolica jest szczególnie smutna
W bezruchu stoją podwórka
** Źródło: ''Ulice bez jutra''
* Piekło nie zamarznie kiedy ty zamkniesz oczy
** Źródło: ''Ulice bez jutra''
* Tak drobne ciało skrywa tak wielkie serce
Zwykły jak ja człowiek nie chce nic więcej
Niech to trwa, nigdy się nie kończy
Nawet śmierć nas nie rozłączy
** Źródło: ''Śmierć nas nie rozłączy''
[[Kategoria:Polscy raperzy]]
[[Kategoria:Zdobywcy platynowych płyt]]
1vr30igo28qpe4hx0w5nzzlkd6xlzyg
Elżbieta Sikora
0
34587
536277
493767
2022-08-06T23:09:02Z
Zero
20
red., format, dr Zmiana
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Elżbieta Sikora.JPG|mały|{{center|Elżbieta Sikora (2016)}}]]
'''[[w:Elżbieta Sikora|Elżbieta Sikora]]''' (ur. 1943) – polska [[kompozytor]]ka.
* Nigdy nie dopuszczałam do siebie myśli, że kobiety mogą mieć trudniej w zawodzie kompozytora. Tyle że na ten zawód trzeba się umieć zdecydować. I być gotowym zapłacić pewną cenę.
** Źródło: Anna Luboń, [http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/127231,druk.html ''Podwójne życie Marii'', „Elle” nr 12, 15 listopada 2011]
{{SORTUJ:Sikora, Elżbieta}}
[[Kategoria:Francuscy kompozytorzy operowi]]
[[Kategoria:Francuscy kompozytorzy wokalnej muzyki poważnej]]
[[Kategoria:Odznaczeni Orderem Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej]]
[[Kategoria:Polscy kompozytorzy operowi]]
[[Kategoria:Polscy kompozytorzy wokalnej muzyki poważnej]]
7avp54akh20uknx140plb9swdbfmxnh
Akcja pod Arsenałem (film)
0
35216
536260
536199
2022-08-06T21:16:20Z
Janeksad
31542
n
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Miroslaw Konarowski.jpg|mały|<center>[[Mirosław Konarowski]],<br />odtwórca jednej z głównych [[rola|ról]]</center>]]
'''[[w:Akcja pod Arsenałem (film)|Akcja pod Arsenałem]]''' – [[Polska|polski]] dramat [[wojna|wojenny]] z 1978 roku w [[reżyseria|reżyserii]] [[Jan Łomnicki|Jana Łomnickiego]]. [[Autor]]em [[scenariusz]]a na motywach [[powieść|powieści]] [[Aleksander Kamiński|Aleksandra Kamińskiego]] ''[[Kamienie na szaniec]]'' jest [[Jerzy Stefan Stawiński]].
==Wypowiedzi postaci==
===Rudy===
* Minie jesień, przyjdzie wiosna – będzie na nas trawa rosła.
** Opis: razem z kolegami targuje się z handlarzem.
** Zobacz też: [[jesień]], [[trawa]], [[wiosna]]
* No i gdzie się podział ten dawny łobuz? He, he, książę!
** Opis: komentuje nową [[kurtka|kurtkę]] Alka.
===Schultz===
* Daję ci jeszcze jedną noc. Od rana poważnie popracujemy, Jasiu. Albo wszystko powiesz jak na spowiedzi, albo wdepczemy cię w podłogę i wyniesiemy na śmietniczce!
** Opis: do skatowanego Rudego.
* Ej, Rudy, ty wcale nie jesteś rudy.
* W tym parszywym kraju robią dobrą czekoladę.
** Opis: o polskiej [[czekolada|czekoladzie]].
* Wyszedł żuczek na słoneczko! Wiosna, Rudy, wiosna!
** Opis: do skatowanego Rudego.
===Zośka===
* Jeśli trzeba na śmierć idą po kolei jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!
** Zobacz też: [[kamień]], [[śmierć]]
* Rudego odbijemy.
===Inne postacie===
* Bardzo się cieszę, że Heniek ma taką miłą żonę, ale właściwie co pani w nim widzi?
** Postać: Czesiek
** Opis: żegna się z Heńkiem i Danką.
* Broni jak na lekarstwo, amunicji tyle, co kot napłakał, strzelać nie bardzo umiemy.
** Postać: Orsza
** Zobacz też: [[amunicja]], [[broń]]
* Mina jak z komina. Znowu coś knujesz przeciwko mnie?
** Postać: Baśka
* Stara, ale jara! Będziemy ją później pożyczać na śluby i pogrzeby!
** Postać: Jeremi
** Opis: o kupionym poprzedniego dnia [[samochód|aucie]].
* Te jabłka mogłyby mu zaszkodzić, nie Rudy?
** Postać: Anoda
** Zobacz też: [[jabłko]]
==Dialogi==
:'''Anoda:''' Alek, stoję w kolejce po twoją kurtkę.
:'''Alek:''' Stary, owinąłbyś się nią jak kołdrą!
:* Opis: Anoda chce pożyczyć kurtkę Alka.
----
:'''Basia:''' Alek, zrozum, ja chcę być z tobą! Nudzić się z tobą, kłócić się z tobą…
:'''Alek:''' To ci się zdarza coraz częściej!
----
:'''Alek:''' Bolec, i pamiętaj, że we wroga rzucamy granatem, a nie zawleczką.
:'''Bolec:''' Co to jest zawleczka?
:* Opis: przed rozpoczęciem akcji.
----
:'''Anoda:''' Butelki po wódce i benzyna, a jaka straszliwa broń. Uważam to za najbardziej epokowy wynalazek obecnej wojny! I dzięki temu wynalazkowi szalę zwycięstwa przechylimy na naszą stronę. (''Do Bolca''): Ty wiesz, bracie, jak się to hajcuje? Niczym tego nie ugasisz. Zalejesz wodą, a to pfiu! – i jeszcze bardziej się hajcuje.
: '''Katoda:''' Anoda…
:'''Anoda:''' Co?
:'''Katoda:''' Mógłbyś przestać gadać?
:'''Anoda:''' Dlaczego?
:'''Katoda:''' A tak sobie pomilczymy trochę, co?
:'''Anoda:''' Jak chcesz.
:* Opis: Anoda opowiada o mieszance w butelkach, co nie podoba się Bolcowi i Katodzie.
----
:'''Cielak:''' (''Do Rudego trzymającego pistolet'') Co postrzelałbyś?
:'''Rudy:''' Pewnie trzeba będzie postrzelać niedługo.
:'''Cielak:''' Postrzelasz jeszcze, postrzelasz.
:* Opis: podczas ukrywania broni.
----
:'''Słoń:''' Czym chata bogata. (''Podaje tacę z chlebem, masłem i herbatą'').
:'''Alek:''' No i masło do chleba… a zresztą dzisiaj jest piątek.
----
:'''Alek:''' Dowiąż jeszcze drugi sten, Anoda.
:'''Anoda:''' Nie da się, nie widzisz – patent. Przecież porządek musi być! (''Zamiata stenem z przywiązaną słomą'').
:* Opis: chłopcy chcą ukryć broń.
----
:'''Orsza:''' Dyrektor przyjeżdża jutro. Jutro także spodziewamy się wiadomości z Pawiaka jeżeli wszystko pójdzie pomyślnie to…
:'''Zośka:''' Jutro, jutro wszystko jutro! Oni niczego nie odkładają do jutra! Katują go już drugi dzień!
:'''Orsza:''' Zośka, wiesz przecież…
:'''Zośka:''' Wiem, wiem. Jutro.
:* Opis: kłótnia.
----
:'''Rudy:''' Jesteś gówniarz! Zwykły, bezmyślny gówniarz bez wyobraźni!
:'''Alek:''' Nie mogłeś na to spokojnie patrzeć, Rudy!
:'''Rudy:''' Co dzień na to patrzę! Ale musimy się trzymać! Inaczej wszystkich nas wykończą!
:'''Zośka:''' Ja Alka rozumiem.
:'''Rudy:''' Ja też go rozumiem. Ale w moim hufcu nie będzie takiej spontaniczności!
:'''Zośka:''' I żeby to udowodnić wdrapałeś się na dach Zachęty?
:'''Rudy:''' Akcja była zaplanowana i ryzykowałem tylko własną osobą!
:'''Zośka:''' Oj, Rudy, Rudy…
:'''Rudy''' (''do Alka''): Karę druha drużynowego wyznaczysz sobie sam. (''Po chwili''): Zatrzymaj się.
:'''Zośka:''' Cześć.
:'''Rudy:''' Cześć. (''Chce odejść'').
:'''Alek:''' Ej, Rudy, kurtka!
: '''Rudy:''' A, byłbym zapomniał, książę! (''Oddaje Alkowi kurtkę'').
:'''Alek:''' Widziałeś ten cios?
:'''Rudy:''' Widziałem. A teraz zmykaj stąd, ty cholerny atleto! Liczę do trzech. Raz, dwa, trzy! (''Alek odjeżdża'').
:* Opis: kłótnia.
----
:'''Basia''' (''na widok Alka''): Kurtka? Wspaniała. Dla kogo ty się tak stroisz, Alek?
:'''Alek:''' Jest taka dziewczyna.
----
:'''Anoda:''' Mnie puśćcie za kółko!
:'''Słoń:''' Brr… Automobil Mercedes bokiem grzmotnął o mur!
:* Opis: Anoda chce się przejechać nowym autem Jeremiego.
----
:'''Orsza:''' Nie mamy chwili czasu do stracenia! Jaka decyzja?
:'''Dyrektor:''' Trzaskać!
----
:'''Zośka:''' Nie najgorzej z tym gratem!
:'''Jeremi:''' Już ja go oporządzę! Będzie działał jak zegarek!
:* Opis: Jeremi właśnie kupił samochód.
----
:'''Heniek:''' Opowiadaj, co tam u was.
:'''Czesiek:''' U nas? Lasy!
:* Opis: spotkanie po roku.
----
:'''Ojciec Rudego:''' Pewnie zabrakło nam tej jednaj ważnej książki.
:'''Rudy:''' Ciekawe, jakiej.
:'''Ojciec Rudego:''' Żebym to ja wiedział.
----
:'''Duśka:''' Stary koń! Tyle siły idzie na zmarnowanie! Lepiej byś za mnie kartofle utarł!
:'''Rudy:''' Mówiłem, żebyś się nie kręciła jak mam gości!
:'''Duśka:''' Mama, Rudy się bije!
: '''Rudy:''' Dla ciebie nie jestem Rudy, tylko Janek.
:* Opis: kłótnia Rudego z siostrą.
----
:'''Heniek:''' Szedł Szkolną… i klucz mu przyłożył!
:'''Rudy''' (''podnosi ręce''): A on podniósł ręce?
:'''Heniek:''' Tak, i ojciec mu spokojnie z kabury wyjął pistolet.
:* Opis: Heniek opowiada, co zobaczył na ulicy.
----
:'''Anoda:''' Widziałeś tego SS-manna?
:'''Katoda:''' No, zdaje się, że miał na nas ochotę!
:* Opis: podczas ukrywania broni.
==Zobacz też==
* [[Akcja pod Arsenałem]]
* [[Jan Bytnar]]
* [[Tadeusz Zawadzki]]
* [[Maciej Aleksy Dawidowski]]
* [[Armia Krajowa]]
* [[Kamienie na szaniec]]
* [[Polskie Państwo Podziemne]]
* [[II wojna światowa]]
* [[Szare Szeregi]]
[[Kategoria:Adaptacje filmowe]]
[[Kategoria:Filmy o II wojnie światowej]]
[[Kategoria:Filmy w reżyserii Jana Łomnickiego]]
[[Kategoria:Harcerstwo]]
[[Kategoria:Polskie filmy dramatyczne]]
[[Kategoria:Polskie filmy historyczne]]
[[Kategoria:Polskie filmy wojenne]]
op2p8j3ye4cevcx79yve3ce2bwp7iut
Al-Assad
0
39143
536275
528128
2022-08-06T23:00:21Z
Zero
20
popr. Link
wikitext
text/x-wiki
{{disambig}}
* [[Baszszar al-Asad]] (ur. 1965) – syryjski polityk.
* [[Hafiz al-Assad]] (1930–2000) – syryjski polityk.
5izdbb87e4367hmfpkcatv58ovl155y
Antynatalizm
0
39464
536239
536211
2022-08-06T13:02:24Z
Laen1
16145
Cytaty.
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Antynatalizm|Antynatalizm]]''' – stanowisko [[filozofia|filozoficzne]] przypisujące negatywną wartość narodzinom. Cytaty są ułożone alfabetycznie według nazwisk i haseł kluczowych.
{{IndeksPL}}
==A==
* Jak to? Na to mieć siłę wielką nieskończenie<br />Aby sobie wyprawiać straszne widowiska<br />Skazywać na agonie, nakazywać rzezie<br />Wciąż przed okiem mieć trupy i umierających?<br />To ci dopiero widz, bólu nie do opisania<br />Pokonajmy ten terror naszym oburzeniem<br />Bluźnierstw nawrzucajmy, ile tylko wlezie<br />Z równowagi wytrącić spróbujmy otwarcie<br />Kto wie? Może znajdzie się jakaś obelga<br />Co zirytuje tak, że dłoń rozedrze niebo<br />I roztrzaska na drobne ponurą tę planetę<br />Nasza odwaga choć od narodzin by uchroniła<br />Was, co snem głębokim w przyszłości lulacie<br />I triumfem nad wszystkim byłoby nieistnienie<br />Ludzkość by swego Boga zmusiła do finiszu<br />Ach! To by była radość po tylu cierpieniach!<br />Nad całym tym gruzem i wszystkimi grobami<br />Móc nareszcie wykrzyknąć wolnymi zostając<br />Więcej ludzi nie będzie, jesteśmy ostatni!
** Autor: [[w:Louise-Victorine Ackermann|Louise-Victorine Ackermann]], ''Pascal – Last Word'', 2017 (1871)
* Wśród ludzi zawsze znajdą się cierpiący w sposób nie do opisania. Fakt ten rozważany nie tylko przez Schopenhauera i tak zwanych pesymistów, powinien skłonić każdą gotową podjąć rozważania filozoficzne osobę do uważnego przyjrzenia się chociażby samemu dwudziestemu wiekowi. Jak dotąd nikomu nie udało się wykazać, że niewyobrażalne, a mimo to doświadczane przez istoty ludzkie niezliczoną liczbę razy cierpienie, czy to w Auschwitz, czy gdziekolwiek i kiedykolwiek indziej, jest kompensowane przez przeszłe bądź przyszłe szczęście samych cierpiących lub kogokolwiek innego.
** Autor: Karim Akerma, ''Verebben der Menschheit?: Neganthropie und Anthropodizee'', 2000
* Tylko poprzez względną lub całkowitą bezdzietność skutkującą zanikaniem ludzkości, jest w stanie dokonywać się to, co można by nazwać – zapożyczając z greckiego mitu – buntem Syzyfa. Może on porzucić swą pracę, ale nie po to, by popełnić samobójstwo, tylko w wyniku niepłodzenia dzieci, które w przeciwnym razie zajmą jego miejsce. Dzięki temu, w pewnym momencie nie byłoby już nikogo, kto wtaczałby i tak staczający się na powrót kamień. Mówiąc językiem dalekiego wschodu: dzięki powstrzymaniu się od płodzenia, koło cierpienia zaczęłoby tracić swój impet, aż w końcu całkiem by się zatrzymało.
** Autor: Karim Akerma, ''Verebben der Menschheit?: Neganthropie und Anthropodizee'', 2000
* Choć istnieje wiele odpowiedzi na pytanie, jak ludzie mają żyć, niewielu myślicieli zastanawiało się nad tym, czy rzeczywiście moralne jest powoływanie ludzi do życia. Antynatalizm podważa to, co wydaje się oczywiste: to, że ludzie powinni być poczynani i rodzeni.
** Autor: Karim Akerma, [https://www.tabularasamagazin.de/was-ist-antinatalismus/ ''Was ist antinatalismus?''], 2014
* Poprzez sterylizację można zapobiec sytuacji, że zwierzęta pobudzane impulsami natury wciąż wprowadzają nowe potomstwo w krąg narodzin, zakażeń pasożytami, starzenia się, chorowania i umierania, jedzenia i bycia pożartym. Najważniejszym zadaniem jest sterylizacja zdziczałych zwierząt domowych, w szczególności zaginionych lub bezdomnych kotów, które zdane same na siebie często nie znajdują wystarczająco dużo pożywienia.
** Autor: Karim Akerma, [http://antynatalizm.com/Manifest_antynatalistyczny_-_Karim_Akerma.pdf ''Manifest antynatalistyczny – o etyce antynatalizmu oraz bezdzietności wśród ludzi i zwierząt''], 2020 (2014), tłum. Aleksandra Bobrowicz
* Kto prokeruje, jest samolubnym powielaczem własnego ego. Z drugiej strony, kto decyduje się na adopcję, ma możliwość pokazania czym jest prawdziwy altruizm.
** Autor: Karim Akerma, ''Antinatalismus – Ein Handbuch'', 2017
* Bez Boga jasne jest, że i teodycei już nie potrzeba. To znaczy, nie ma już dłużej sensu pytać o rzeczy takie jak „dlaczego Bóg pozwala na tak wiele cierpienia?” lub „czy nie byłoby lepiej – skoro stworzenie innego świata niż ten głęboko niedoskonały nie było możliwe – gdyby Bóg w ogóle zrezygnował ze stworzenia świata i człowieka?” Jednakże nowoczesność pozbyła się pragnienia teodycei, nie dostrzegając, że robiąc to, obarczyła się obowiązkiem wprowadzenia antropodycei na jej miejsce. Antropodycea przyjmuje formę równoległego, ale zmodyfikowanego pytania: jak można, w obliczu całego tego cierpienia doświadczanego w przeszłości, teraźniejszości i czekającego na swoje urzeczywistnienie w przyszłości, usprawiedliwić tworzenie kolejnych ludzi przez ludzi?
** Autor: Karim Akerma, ''Antinatalismus – Ein Handbuch'', 2017
* Ojciec dopuścił się na mnie tej zbrodni;<br />Ja nie dopuściłem się tej zbrodni<br />Na nikim.
** Autor: [[w:Abu al-Ala al-Ma’arri|Abu al-Ala al-Ma’arri]], ''Cioran: Portret radykalnego sceptyka'', 2008 (2007), tłum. Robert Reszke
** Opis: sentencja, którą al-Maʿarrī ułożył dla siebie jako nagrobną.
* Świadom jestem, że niektórzy szemrają: co jeśli, pytają, wszyscy ludzie powstrzymają się od kontaktów płciowych, w jaki sposób ludzkość będzie nadal istnieć? Oby tylko zrobili to z myślą o innych w sercach, w dobrej wierze i szczerze wierząc w Boga, a znacznie szybciej wypełni się Miasto Boże i nastanie koniec świata.
** Autor: [[Augustyn z Hippony]], ''Nicene and Post-Nicene Fathers: First Series, Volume III St. Augustine: On the Holy Trinity, Doctrinal Treatises, Moral Treatises'', 2007
==B==
* Panna Barnes postrzegała życie i podtrzymywanie go za błąd; bycie żywą to błąd, a poprzez prokreację, powiększa się ten błąd i tworzy jeszcze więcej tragedii i bólu.
** Autor: James B. Scott, ''Djuna Barnes'', 1976
** Opis: o [[w:Djuna Barnes|Djunie Barnes]].
* Homoseksualizm nie jest w „Ostępach nocy” ani broniony ani potępiany, z wyjątkiem jednej kwestii. Biorąc pod uwagę, że życie jest cierpieniem, największą zbrodnię stanowi prokreacja, przez co homoseksualizm jest bardziej zalecany jako preferowany styl życia, ponieważ sprzyja wyginięciu gatunku ludzkiego.
** Autor: Phillip F. Herring, ''Djuna: the life and work of Djuna Barnes'', 1995
** Opis: o powieści [[w:Djuna Barnes|Djuny Barnes]].
* One rodzą okrakiem na grobie, światło świeci przez chwilę, a potem znów noc, znów noc.
** Autor: [[Samuel Beckett]], ''[[w:Czekając na Godota|Czekając na Godota]]'', 1985 (1953), tłum. Antoni Libera
** Opis: słowa bohatera, Pozzo.
* Okrakiem na grobie i trudny poród. Grabarz z głębi dołu zakłada opieszale kleszcze. Jest czas, żeby się zestarzeć. Powietrze pełne jest naszych krzyków. Ale przyzwyczajenie wspaniale tłumi.
** Autor: [[Samuel Beckett]], ''[[w:Czekając na Godota|Czekając na Godota]]'', 1985 (1953), tłum. Antoni Libera
** Opis: słowa bohatera, Vladimira.
* Nagg: Moja papka!<br />Hamm: Przeklęty protoplasto!<br />Nagg: Moja papka!<br />Hamm: Och, nie ma już prawdziwych starców! Żreć, żreć, tylko to im w głowie!
** Autor: [[Samuel Beckett]], ''[[w:Końcówka (sztuka)|Końcówka]]'', 1988 (1957), tłum. Antoni Libera
* Hamm: Łajdaku! Po coś mnie zrobił?<br />Nagg: Nie wiedziałem.<br />Hamm: Co? Czego nie wiedziałeś?<br />Nagg: Że to będziesz ty.
** Autor: [[Samuel Beckett]], ''[[w:Końcówka (sztuka)|Końcówka]]'', 1988 (1957), tłum. Antoni Libera
* „Nie”, odpowiedział, kiedy spytałem go, czy kiedykolwiek chciał mieć dzieci, „jest to jedyna rzecz, z której jestem dumny”.
** Autor: Lawrence Shainberg, ''Exorcising Beckett'', 1987
** Opis: o [[Samuel Beckett|Samuelu Beckettcie]].
* Raz za razem atakował rodziców jako nieodpowiedzialnych zbrodniarzy, chociaż oczywiście w codziennym życiu grzeczność nie pozwalała mu na wyrażanie swych prawdziwych uczuć. Hamm w „Końcówce” potępia swoich rodziców jako „przeklętych protoplastów”, a Molloy nie jest w stanie wybaczyć swojej matce tego, że sprowadziła go na świat. Prywatnie widywałem jak Beckett wyrażał pasywną złość wobec tych, którzy mówili o zakładaniu rodziny.
** Autor: John Calder, ''The philosophy of Samuel Beckett'', 2001
** Opis: o [[Samuel Beckett|Samuelu Beckettcie]].
* Tworzenie nowych ludzi, poprzez decydowanie się na dzieci, jest w tak dużym stopniu częścią ludzkiego życia, że rzadko przychodzi komuś do głowy, iż wymaga ono uzasadnienia. W rzeczy samej, większość ludzi nawet nie myśli o tym, czy powinni, czy nie powinni mieć dziecko. Po prostu je sobie robią. Innymi słowy, prokreacja jest zazwyczaj raczej konsekwencją seksu niż rezultatem decyzji o sprowadzeniu człowieka na świat. Ci, którzy rzeczywiście podejmują decyzję, mogą robić to z wielu powodów, ale wśród tych powodów nie może znajdować się interes potencjalnego dziecka. Nigdy nie tworzy się dziecka dla jego własnego dobra.
** Autor: David Benatar, ''Better Never to Have Been: The Harm of Coming into Existence'', 2006
* Jest dziwne, że podczas gdy dobrzy ludzie zadają sobie wiele trudu, by zaoszczędzić swoim dzieciom cierpienia, niewielu z nich zdaje się zauważać, że jedynym rozwiązaniem, dzięki któremu ich dzieci nie będą cierpieć, jest niestworzenie tych dzieci.
** Autor: David Benatar, ''Better Never to Have Been: The Harm of Coming into Existence'', 2006
* Zakładając, że każda para będzie mieć 3 dzieci, daje to w dziesiątym pokoleniu łącznie 88572 potomków pierwszej pary. Tworzy to mnóstwo niepotrzebnego cierpienia, którego bez problemu można uniknąć (pełna odpowiedzialność za całe to cierpienie nie spoczywa na oryginalnej parze, ponieważ każde nowe pokolenie staje przed wyborem, czy rozmnażać się dalej, niemniej jednak pewną odpowiedzialność ona ponosi, trudno bowiem, kiedy samemu nie rezygnuje się z dziecka, oczekiwać czegoś takiego od swoich potomków).
** Autor: David Benatar, ''Better Never to Have Been: The Harm of Coming into Existence'', 2006
* Choć jak widać nikt nie ma tyle szczęścia, żeby się nie urodzić, wszyscy mają wystarczająco wiele pecha, żeby się urodzić – i jest to wyjątkowy pech, co zaraz wyjaśnię. Jeśli oprzeć się na dość przekonującym założeniu, że istnienie źródła genetycznego jest warunkiem koniecznym (ale nie wystarczającym) do tego, by ktoś zaistniał, to nikt nie mógł powstać z czegokolwiek innego niż z określonych gamet, odpowiedzialnych za wytworzenie zygoty, z której się rozwinął. Oznacza to z kolei, że nie można było mieć żadnych innych genetycznych rodziców niż ci, których się ma. Wynika z tego, że szanse każdej osoby na powstanie były niesamowicie wręcz małe. Istnienie każdej osoby zależało nie tylko od zaistnienia jej rodziców i ich spotkania się, ale także od zostania poczętą w tym czasie, w którym miało to miejsce. Tak naprawdę, chwila może mieć wpływ na to, które konkretne nasienie doprowadzi do poczęcia. Uświadomienie sobie jak mało prawdopodobne było zaistnienie, w połączeniu z uświadomieniem sobie, że zaistnienie jest zawsze poważną krzywdą, prowadzi do wniosku, że zaistnienie jest naprawdę wielkim pechem. Jest wystarczająco źle, kiedy komuś przydarza krzywda. Jest jeszcze gorzej, kiedy szansa na zostanie skrzywdzonym była bardzo mała.
** Autor: David Benatar, ''Better Never to Have Been: The Harm of Coming into Existence'', 2006
* Argumentację na rzecz tego, że zaistnienie jest zawsze krzywdą, można streścić następująco: zarówno dobre, jak i złe rzeczy przydarzają się tylko tym, którzy istnieją. Jednakże istnieje zasadnicza asymetria między dobrymi i złymi rzeczami. Brak złych rzeczy, takich jak ból, jest dobry, nawet jeśli nie ma nikogo, kto doświadcza tego dobra, podczas gdy brak dobrych rzeczy, takich jak przyjemność, jest zły tylko wtedy, kiedy istnieje ktoś, kto jest pozbawiony tych dobrych rzeczy.
** Autor: David Benatar, ''Better Never to Have Been: The Harm of Coming into Existence'', 2006
* Powyższe zjawiska psychologiczne nie są niczym zaskakującym z perspektywy ewolucyjnej. Przeciwdziałają samobójstwom i działają na rzecz rozmnażania. Jeśli nasze życia są rzeczywiście tak złe, jak wciąż będę sugerował, że są, i gdyby ludzie byli bardziej podatni na widzenie prawdziwej jakości swoich żyć taką, jaka jest, mogliby też być bardziej skłonni do zabijania samych siebie, lub przynajmniej do nietworzenia kolejnych takich żyć. Pesymizm nie jest zatem preferowany przez dobór naturalny.
** Autor: David Benatar, ''Better Never to Have Been: The Harm of Coming into Existence'', 2006
** Opis: o [[w:Efekt Pollyanny|tendencyjności optymistycznej]], [[w:habituacja|adaptacji]] i porównywaniu.
* Niektórzy z moich krytyków zarzucili mi, że następstwem moich poglądów powinno być uznanie za coś wskazanego samobójstwa czy nawet ludobójstwa. Poprzez to chcieli oczywiście sprowadzić moje stanowisko do absurdu. Jednak w „Better Never to Have Been” poruszyłem już tę kwestię i wyjaśniłem, że moje poglądy tego nie implikują. Można uważać, że zaistnienie jest poważną krzywdą, jednocześnie uważając, że poważną krzywdą jest także (zazwyczaj) śmierć. Tak jest, niektórzy ludzie mogą uważać, że zaistnienie jest poważną krzywdą częściowo właśnie dlatego, że krzywda związana ze śmiercią jest wtedy nieunikniona.
** Autor: David Benatar, ''Still Better Never to Have Been: A Reply to (More of) My Critics'', 2014
* Prokreować to jak zabawiać się w rosyjską ruletkę, z tym, że broni nie przystawia się do własnej głowy, tylko do głowy swojego dziecka. Naciska się spust nowego życia i przez to naraża się kogoś na ryzyko cierpienia nie do opisania.
** Autor: David Benatar, ''Debating Procreation: Is It Wrong to Reproduce?'', 2015
* Inną prowadzącą do antynatalizmu drogą jest ta przez to, co określam mianem argumentu „mizantropijnego". Zgodnie z tym argumentem ludzie są wyjątkowo wynaturzonym i niszczycielskim gatunkiem, odpowiedzialnym za cierpienie i śmierć miliardów ludzi i zwierząt innych niż ludzie. Gdyby zniszczenia o takiej skali powodowane były przez inny gatunek, niezwłocznie uznalibyśmy, że nowe osobniki tego gatunku nie powinny powstawać.
** Autor: David Benatar, [http://www.philosophy.uct.ac.za/sites/default/files/image_tool/images/160/We%20Are%20Creatures%20That%20Should%20Not%20Exist%20The%20Theory%20of%20Anti-Natalism%20%28The%20Critique%2015%20July%202015%29.pdf ''"We Are Creatures That Should Not Exist": The Theory of Anti-Natalism''], 2015
* To nie do zaakceptowania, że ludzie i inne istoty muszą przechodzić przez to, przez co przechodzą, i nie ma prawie niczego, co mogą z tym zrobić. (...) Szaleństwo świata jako całości – co możemy zrobić z tym ty albo ja? Ale każda para, każda osoba, jest w stanie zrezygnować z posiadania dziecka. To ogromna ilość cierpienia, którego się oszczędza i jest to dobre.
** Autor: David Benatar, [https://www.newyorker.com/culture/persons-of-interest/the-case-for-not-being-born ''The Case For Not Being Born''], 2017
* Nawet ryzykując, że zostaniemy wzięci za szaleńców, musimy nie bać się powiedzieć, że nasi rodzice, tak jak wcześniej ich rodzice, są winni zbrodni prokreacji, będącej zbrodnią spowodowania nieszczęść, że w zmowie z innymi mnożą nieszczęścia na tym coraz bardziej nieszczęśliwym świecie.
** Autor: [[Thomas Bernhard]], ''Gathering evidence: a memoir'', 1985
* Przez trzynaście tysiącleci istniały znaczące ruchy wewnątrz Kościoła lub konkurujące z nim, które nauczały, że prokreacja jest zła: gnostycy, manichejczycy, pryscylianie, bogomiłowie, katarzy.
** Autorzy: Richard D. Schwartz, Jerome H. Skolnick, ''Society and the legal order: cases and materials in the sociology of law'', 1970
** Opis: o [[w:gnostycy|gnostykach]], [[w:manichejczycy|manichejczykach]], [[w:pryscylianie|pryscylianach]], [[w:bogomiłowie|bogomiłach]], [[w:katarowie|katarach]].
* Kosma donosi, że heretycy nazywają Diabła Mamoną, twierdząc, że to on „kazał mężczyznom brać żony, jeść mięso i pić wino”. Ci, którzy się żenią, są „sługami Mamony”, a ich potomstwo to „dzieci Mamony”.
** Autor: [[w:Malcolm Barber|Malcolm Barber]], ''Katarzy'', 2004 (2000), tłum. Robert Sudół
** Opis: o [[w:bogomiłowie|bogomiłach]].
* Lustra i kopulacja to obrzydliwość, ponieważ sprawiają, że ludzi jest więcej.
** Autor: [[Jorge Luis Borges]], ''Tlön, Uqbar, Orbis Tertius'', 1940
** Opis: słowa bohatera, herezjarchy Uqbaru.
* To narożnik ulicy Peru, gdzie Julio César Dabove powiedział nam, że największym grzechem, jaki może popełnić człowiek, jest spłodzenie dziecka i skazanie go na to okropne życie.
** Autor: [[Jorge Luis Borges]], ''Buenos Aires'', 1969
** Opis: o swoim przyjacielu.
* Czy ty zdajesz sobie sprawę z tego, że chcesz urodzić nową śmierć?!
** Autor: [[w:Jarosław Borszewicz|Jarosław Borszewicz]], ''Mroki'', 1983
** Opis: słowa bohatera, Dueta Zezowatego.
* Oczywiście, że ono kiedyś umrze, ale zanim się to stanie, to będzie musiało żyć. Żyć, rozumiesz? I właśnie dlatego pytam: co cię upoważnia do decydowania o czyimś życiu?
** Autor: [[w:Jarosław Borszewicz|Jarosław Borszewicz]], ''Mroki'', 1983
** Opis: słowa bohatera, Dueta Zezowatego.
* Żywe kołacze do świata<br />To ja jestem jego bramą świata. Ja ciało<br />Łomoce<br />Bije głową<br />Brama z kości słoniowej drży<br />Nie ustępuje. Nie puszcza<br />Może powinno odejść<br />Powstrzymać się<br />Zrozumieć znak<br />Ostrzeżenie<br />Może nie trzeba<br />Nie warto<br />Niczego nie można powstrzymać<br />Ciałem włada siła<br />Kurczy, rozciąga je<br />Skręca, wstrząsa, wydyma<br />Żywe próbuje rozedrzeć ciało<br />Rozsadza je od środka<br />To ja jestem opasującym ciałem<br />Bramą świata<br />To mnie chce rozerwać<br />Wygięta brama nie wytrzymuje naporu<br />Uchyla się, rozwiera nieznacznie<br />Rozsuwa obręcz<br />Nie na tyle, by wypuścić żywe<br />Lecz by poczuło smugę świata<br />Niech wie<br />Niech spojrzy weń przez szczelinę<br />Póki czas<br />Już czas<br />W miękkim kanale ciała żywe tarza się<br />W śluzie i krwi<br />Chłepce śluz wtajemniczenia<br />To ja jestem jego śliską drogą<br />Krwawą drogą świata<br />Pojęło<br />Cofa się<br />Nabrać powietrza! Przeć! Mocniej! Nie na brzuch! Na odbyt przeć! Jak na kupę. Nabrać powietrza! Pochylić się! W dół przeć! To nie jest parcie! Nawet zwieracz się nie uwypukla. Mocno, mocno przeć! Mocniej! Jeszcze mocniej! Nie przeć! Nie przeć! Nie przeć, mówię! Ziajać jak pies!<br />Żywe odwraca głowę.<br />Lili, lili, laj,<br />Niebieski Dziedzicu.
** Autor: [[w:Jolanta Brach-Czaina|Jolanta Brach-Czaina]], ''Szczeliny istnienia'', 1992
* Formuła porodu brzmi: niech to, co jest, będzie. Niewiarygodne przesłanie. Każe zapomnieć o cierpieniu, poniechać buntu. Oznacza akceptację wszystkiego, co zdarzyć się może. Wskazuje samo istnienie jako niezachwianą wartość. Okazuje się też, że wobec istnienia, niby niezależnego od nas, ostateczny gest przyzwalający czynimy sami. A tym samym przyjmujemy odpowiedzialność.
** Autor: [[w:Jolanta Brach-Czaina|Jolanta Brach-Czaina]], ''Szczeliny istnienia'', 1992
* Filozofia aktu narodzin jest aspołeczna, bo sugeruje, że świat nie wymaga ulepszania, i całą trudność sprowadza do tego, że trzeba go przyjąć. Jest również amoralna, ponieważ wymaga, byśmy zaakceptowali samych siebie. Uchyla domniemaną winę i uniemożliwia rzucanie oskarżeń. Nawet nie próbuje wspinać się na rusztowania przyzwoitych zasad moralnych, nie zmierza też do projektowania sprawiedliwości społecznej. Owe projekty są zbyt wyrafinowane, zbyt odległe, by można je było czytać z krocza. Niedostatek moralnej subtelności nie odcina jednak drogi konsekwencjom metafizycznym.
** Autor: [[w:Jolanta Brach-Czaina|Jolanta Brach-Czaina]], ''Szczeliny istnienia'', 1992
* Kto rodzi, składa ofiarę dzikiemu bogu, który jest życiem.
** Autor: [[w:Jolanta Brach-Czaina|Jolanta Brach-Czaina]], ''Szczeliny istnienia'', 1992
* Sprowadzanie dziecka na świat bez jego zgody wydaje się być nieetyczne. Opuszczenie łona jawi się po prostu jako coś szalonego. Łono to nirwana. To jak odlot wewnątrz jakiejś kuli poza kontinuum czasoprzestrzennynm. To ciepła, wilgotna balanga w samym środku ziemi, gdzie jest się jedynym balangowiczem. Nie ma tam żadnych przewodników New Age. Żadnego gównianego techno. Tylko ty i nieskończoność.
** Autor: Melisa Broder, ''So Sad Today: Personal Essays'', 2016
* Prokreacja jest dla mnie czymś niemożliwym. Nigdy nie wybaczyłabym sobie umieszczenia kogoś w celi śmierci.
** Autor: Elisa Brune, ''La mort dans l’âme: tango avec Cioran'', 2011
* Nando, ani trochę nie pochwalam tworzenia nowego istnienia; ani przez chwilę nie pochwalam tworzenia nowego istnienia.
** Autor: [[Budda]], [https://centreforjournalism.co.uk/content/philosophical-review-trigger-warning-%E2%80%93-better-not-have-been-born-philosophical-investigation ''The Sūtra on Entry Into the Womb'']
* Nie stosuj przemocy wobec żadnego stworzenia, nie zakłócaj spokoju żadnemu z nich i nie chciej dziecka. Pozostawienie w spokoju i życzliwość. Bądź sam jak róg nosorożca.
** Autor: [[Budda]], [https://uranaka-shobou.com/suttanipata ''Sutta Nipata'']
* Działo się to w Sāvatthi. Mniszka Cala przed południem ubrała się i usiadła pod drzewem, aby odpocząć od upału. Wtedy niegodziwiec Mara zbliżył się do niej i zapytał: „Mniszko, a czego ty nie lubisz?” Cala: „Ja bardzo nie lubię narodzin, przyjacielu”. Mara: „A dlaczego ty nie lubisz narodzin? Narodzony przyjemnościami się cieszy. Któż to sprawił, że nie lubisz narodzin, mniszko?” Cala: „Narodzonemu pisana jest śmierć, na jego drodze cierpienie, niewola, kara, nędza, dlatego ja nie lubię narodzin. Budda objaśnił dharmę: wyjście poza narodziny jest porzuceniem wszelkiego cierpienia; on mnie w tej prawdzie utwierdził. Istoty i w formie cielesnej i w bezforemnym stanie, nie rozumiejąc ustania, powracają, stając się znowu”. Wtedy niegodziwiec Mara pomyślał: „Przejrzała mnie mniszka Cala”. I zasmucony, rozczarowany, zniknął stamtąd.
** ''Cala Sūtra'', ''[[Samyutta Nikaya]]''
** Opis: o [[Budda|Buddzie]].
* Budda wypowiada swoje twierdzenia w pedantycznym stylu czasów, w których żył. Nadaje im formę soryt; jednak w takiej formie są pod względem logicznym niezrozumiałe, a wszystko, co chce przekazać, można streścić następująco: nie zdając sobie sprawy z cierpienia, z którym związane jest życie, człowiek płodzi dzieci i co za tym idzie staje się przyczyną starości i śmierci. Jeśli tylko zda sobie sprawę z tego, jakie cierpienie może spowodować poprzez ten swój czyn, powstrzyma się od prokreacji; w ten właśnie sposób położy kres starzeniu się i umieraniu.
** Autor: Harri Singh Gour, ''The Spirit of Buddhism'', 1929
** Opis: o [[Budda|Buddzie]].
* W średniowiecznych tantrycznych tradycjach Indii i Tybetu udokumentowanych przez Davida Graya i Janet Gyatso, seks penetracyjny, ale bez ejakulacji, jest teoretycznie rozumiany jako szybka scieżka ku wyzwalającemu urzeczywistnieniu, uznawana za lepszą od celibatu dla wykwalifikowanych praktykujących (Gray 2007; Gyatso 1998). Te opracowania również wspierają pogląd, że problematyka seksu w starożytnym, klasycznym i średniowiecznym buddyzmie miała co najmniej tyle wspólnego z płodnością kobiet i tworzeniem dzieci, co z ryzykiem pragnień zmysłowej przyjemności.
** Autor: Amy Paris Langenberg, ''Buddhist antinatalism'', 2018
** Opis: o [[buddyzm|buddyzmie]].
* Może reinkarnacja to po prostu POSIADANIE DZIECI.
** Autor: [[Jack Kerouac]], ''Selected letters, 1957-1969, volume 2'', 1999 (1959)
** Opis: o [[buddyzm|buddyzmie]].
* Byli dobrymi buddystami, a każdy dobry buddysta wie, że płodzenie jest tylko opóźnionym zabijaniem. Staraj się jak możesz zejść z koła urodzin i śmierci, na miłość boską, nie pozwalaj sobie na sadzanie na kole nadmiernej liczby dalszych ofiar.
** Autor: [[Aldous Huxley]], ''[[w:Wyspa (powieść)|Wyspa]]'', 2004 (1962), tłum. Sławomir Białostocki
** Opis: słowa bohatera, Rangi, o [[buddyzm|buddystach]].
==C==
* Jeśli wolność, zgodnie z tym, co i tradycyjna moralność zakłada, stanowi fundamentalną wartość etyczną, jest samą podstawą etyki, to należy przyznać, że stworzenie dziecka może być pierwszym i ogromnym nieposzanowaniem wolności osoby ludzkiej. Zagadnienie wolności cierpi tutaj na ten sam problem, co zagadnienie niepowodowania bólu: jest to kwestia wartości etycznej, do której tradycyjne afirmatywne etyki są niezdolne podejść bezkompromisowo.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://misantropiaemelancolia.wordpress.com/2017/10/24/project-of-negative-ethics/ ''Projeto de Ética Negativa''], 1989
* W świetle ontologii przyrodniczej nie można powiedzieć, że nie wiemy niczego na temat naszego możliwego potomstwa, przykładowo, na temat jego zdolności do przezwyciężenia strukturalnego bólu; jest tak dlatego, że chociaż nie wiemy, czy nasze dzieci będą czerpać przyjemność, przykładowo, z podróżowania, pracy czy nauki języków klasycznych, to jednak wiemy, że będą kruchymi, rozkładającymi się i ostatecznie odchodzącymi w niebyt istotami, których umieranie rozpocznie się wraz z narodzinami, które będą mierzyć się z definiującymi je systematycznymi dysfunkcjami, które będą konstytuować swoje własne bycie jako bycie-przeciw-innym – w sensie mierzenia się z agresywnością i posyłania jej innym – które będą tracić tych, których pokochają oraz same zostaną utracone przez tych, którzy pokochają je, i którym czas odbierze wszystko, co kiedykolwiek stworzą.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [http://repositorio.unb.br/bitstream/10482/17430/3/Livro_CritiqueAffirmativeMorality.pdf ''A critique of affirmative morality (A reflection on death, birth and the value of life)''], 2014 (1996)
* Bez wątpienia nie uznalibyśmy za moralne zachowania kogoś, kto umieściłby drugiego w niebezpiecznej sytuacji mówiąc: „Sprowadziłem go tutaj, ponieważ wiem, że będzie silny i sobie poradzi.” „Siła” nowo narodzonego w żaden sposób nie zwalnia stwórcy z moralnej odpowiedzialności. Można odpowiedzieć: „To nie ma związku. Twoja rola polegała na postawieniu kogoś w sytuacji, o której wiedziałeś, że jest trudna i bolesna, chociaż mogłeś tego uniknąć. Przewidywania dotyczące jego reakcji, w żaden sposób nie umniejszają twojej odpowiedzialności”. Gdy rozważamy prokreację, rozumowanie może być właśnie takie, przy czym jeszcze bardziej dobitne, ponieważ w jakimś wewnątrzświatowym przypadku mającym związek z już istniejącymi ludzi, gdzie umieszcza się kogoś w sytuacji, o której wiadomo, że jest bolesna, ten ktoś ma szansę uciec od bólu w takim zakresie, w jakim, będąc już na świecie, może przewidzieć zagrożenie i spróbować obronić się przed nieliczącym się z nim i wykorzystującym go działaniem. W przypadku tego, kto przychodzi na świat, kontrast jest wyraźny: nie jest to możliwe, ponieważ to sam czyjś byt zostaje wytworzony i wykorzystany. Jeśli więc chodzi o powodowanie narodzin, manipulacja wydaje się być totalna.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [http://repositorio.unb.br/bitstream/10482/17430/3/Livro_CritiqueAffirmativeMorality.pdf ''A critique of affirmative morality (A reflection on death, birth and the value of life)''], 2014 (1996)
* Jeżeli zatem ktoś mówi, że prokreuje z miłości tak, jak inni zabijają z nienawiści, może mówić prawdę, niemniej jednak jest jasne, że ta osoba nie podaje w ten sposób żadnego moralnego uzasadnienia dla prokreacji. Mówienie, że tworzy się dziecko „z miłości” jest niczym innym jak powiedzeniem, że tworzy się je w sposób kompulsywny, dając się ponieść dzikim rytmom życia. Na podobnej zasadzie, możemy bardzo kochać naszych rodziców, a jednocześnie uznawać rodzicielstwo za etycznie problematyczne i widzieć to, że zostaliśmy przez nich wykorzystani. Można kochać dalej, mimo dostrzeżenia niemoralności, i nie jest to w żaden sposób sprzeczne. Nie usprawiedliwia zabójstwa powiedzenie, że zostało dokonane z nienawiści ani samobójstwa powiedzenie, że zostało dokonane „z nienawiści do samego siebie”. Podobnie coś pozostaje etycznie problematyczne nawet wtedy, kiedy jest powodowane miłością.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [http://repositorio.unb.br/bitstream/10482/17430/3/Livro_CritiqueAffirmativeMorality.pdf ''A critique of affirmative morality (A reflection on death, birth and the value of life)''], 2014 (1996)
* Umieszczenie kogoś w byciu po to, by go przed tym byciem chronić, jest tym, co określam mianem „moralności drugiego stopnia”. Wywołuje ona wrażenie, że wszystko, co jesteśmy w stanie zrobić, to budowanie moralności i racjonalności od tego momentu, począwszy od narodzin. Tak więc, oczywiście można być dobrym rodzicem, bez postawienia sobie nigdy radykalnego pytania o to, czy dobre czy złe jest zostanie rodzicem.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [http://repositorio.unb.br/bitstream/10482/17430/3/Livro_CritiqueAffirmativeMorality.pdf ''A critique of affirmative morality (A reflection on death, birth and the value of life)''], 2014 (1996)
* Ludzie utrzymują, że „doświadczenie rodzicielstwa jest niezwykłe” i polecają je wszystkim (jak i również dyskredytują tych, którzy się na nie nie decydują). Można sobie jednak zadać pytanie: „niezwykłe <u>dla kogo?</u>” Jest z pewnością niezwykłe dla rodziców. Kiedy mówią, że nie tylko oni będą w nim szczęśliwi i spełnieni, ale także ich dzieci, nie zauważają niezgłębionej asymetrii i niedopasowania między tymi dwoma doświadczeniami: doświadczeniem rodziców i doświadczeniem dzieci. Dzieci zostają zobowiązane do zaakceptowania tego doświadczenia, do uczynienia go dobrym i ciekawym (a nawet niezwykłym); jaki inny mają wybór? Rodziców nikt nie zobowiązuje, w ich przypadku „niezwykły” charakter doświadczenia stanowi część absorbującego i jednostronnego przedsięwzięcia na które się decydują. Sytuacji obydwu stron nie sposób porównać. Tak więc, kiedy ktoś ripostuje: „nie ma sensu pokazywać, że życie jest złe; nie można decydować za swoje dziecko, bo ono może będzie lubiło życie” , to co to tak naprawdę oznacza? Ależ to proste! Oznacza, że dziecko jest zobowiązane do lubienia życia! Jednak to „lubienie” będzie zawsze desperacką akceptacją. Dziecko nie znajduje się w sytuacji, w której miałoby możliwość rzeczywiście <u>polubić</u> życie. Mogłoby je polubić, gdyby samo je sobie naprawdę <u>wybrało</u>. Postawione przed faktem dokonanym, jest zobowiązane do desperackiego czepiania się życia. Albo je „polubi” albo zostanie zniszczone (przez własne zaburzenia nerwowe lub wrogość ze strony innych).
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://repositorio.unb.br/bitstream/10482/15274/1/LIVRO_PorqueTeAmo.pdf ''Porque te amo, não nascerás! Nascituri te salutant''], 2009
* Czy prawdziwie racjonalny agent wybrałby urodzenie się? W eksperymencie myślowym, w którym nieistniejący może w magiczny sposób wypowiedzieć się na temat swoich możliwych narodzin, Richard Hare błędnie bezkrytycznie zakłada, że ten bez wątpienia wybrałby urodzenie się (to założenie jest powszechną afirmatywną tendencją). Ponieważ przyjmujemy, że nieistniejący jest człowiekiem, uznajemy, że jest racjonalną istotą zdolną do ważenia za i przeciw. Jednak informacje, których dostarcza mu w eksperymencie Hare są niepełne i stronnicze. Należałoby mu powiedzieć, że nie będzie miał żadnej gwarancji urodzenia się bez komplikacji; że jeżeli urodzi się bez komplikacji, będzie cierpiał, prawie na pewno, z powodu wielu odmian wewnątrzświatowego zła; że jeżeli uda mu się uwolnić od tego zła (a jest to w jakiś sposób możliwe, nawet, jeśli trudne), to nie będzie mieć żadnej gwarancji co do tego, jaka będzie długość jego życia ani jaka będzie czekała go śmierć, nie mówiąc o tym, że czeka go cierpienie z powodu śmierci tych, których będzie kochać, ani o tym, że jego śmierć spowoduje cierpienie tych, którzy będą kochać jego (jeśli w ogóle będzie mieć tyle szczęścia, by kochać kogoś i być kochanym przez kogoś, na to też nie będzie mieć gwarancji). Trzeba by mu było też powiedzieć, że nawet jeśli uniknie jakiejś gwałtownej przypadkowej śmierci, to rozłoży się w przeciągu niewielkiej liczby lat (tak samo jak ci, których będzie kochać i na których będzie mu zależało), i że będzie mieć dużą szansę na zostanie nieuleczalnie chorym pacjentem cierpiącym okropnie do momentu swojej śmierci. <u>Czy gdyby wciąż było możliwe, że nieistniejący, po uzyskaniu tych wszystkich informacji, wybierze urodzenie się, to nie moglibyśmy żywić uzasadnionych wątpliwości co do jego bycia „racjonalnym agentem”?</u>
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://repositorio.unb.br/bitstream/10482/15274/1/LIVRO_PorqueTeAmo.pdf ''Porque te amo, não nascerás! Nascituri te salutant''], 2009
* Filozofowie od zawsze mówili o życiu jako „przygotowywaniu się do śmierci” i filozofii jako „nauce umierania”. Istnieje jednak pewna wcześniejsza mądrość: powstrzymanie się od prokreacji. <u>Nieumieszczenie nikogo w sytuacji, w której będzie musiał uczyć się umierać.</u>
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://repositorio.unb.br/bitstream/10482/15274/1/LIVRO_PorqueTeAmo.pdf ''Porque te amo, não nascerás! Nascituri te salutant''], 2009
* MV utrzymuje, że odrzucenie życia ma miejsce na późniejszych etapach, ale podczas narodzin, a nawet wcześniej, wszystko jest jego akceptacją. Ale czy tak jest?? Co można powiedzieć o krzyku, z którym dzieci się rodzą, o pierwotnym płaczu, pierwszym traumatycznym kontakcie (zajmował się tym Freud) ze światem? Czy krzyk dziecka nie jest już jego pierwszym filozoficzną opinią na temat świata? Dlaczego nie rodzi się śmiejąc lub przynajmniej spokojne? Kiedy dziecko zostaje wyrzucone na świat podczas porodu, jego pierwsza reakcja jest pesymistyczna, protestem przeciw nieuszanowaniu go i zakłóceniu mu spokoju, początkowym krzykiem, którego nie musiało się uczyć, tak jak musi się uczyć śmiać podczas pierwszych tygodni czy nawet miesięcy życia <u>(co już w samym inauguracyjnym akcie kreśli pesymistyczną asymetrię: dziecko uczy się śmiać, ale rodzi się płacząc)</u>; dziecko rodzi się, zmuszone do tego przez pragnienia innych, w początkowej rozpaczy, w płaczu głębokiej i beznadziejnej bezradności, w pierwotnym przerażeniu, które natychmiast, poprzez kołysanie, pieszczoty, troszczenie się itd., dorośli będą próbowali złagodzić; kołysanie to będzie powtarzać się przez całe jego życie: początkowa rozpacz, po której następuje chroniące troszczenie się; ale troszczenie się jest następstwem rozpaczy; rozpacz przychodzi pierwsza, a troszczenie się to reakcje. Jedno i drugie nie jest na tym samym poziomie. Asymetria!
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://misantropiaemelancolia.wordpress.com/2018/04/29/about-the-intellectual-and-existential-superiority-of-pessimism-over-optimism-reply-to-marcus-valerio/ ''Acerca da superioridade intelectual e existencial do pessimismo sobre o otimismo (replica a Marcus Valério)''], 2010
* Małe dzieci nie przestają płakać dużo przez lata; płaczą i płaczą nieustannie; może to nam przeszkadzać, ale mają rację i należy przyjąć ich łzy jako całkowicie zasadną reakcję na to, co im zrobiono; niektóre płaczą aż do bardziej zaawansowanego wieku, aż znajdują inne formy protestowania przeciw swemu cierpieniu i wyrażania go; nawet jako dorośli, dalej płaczemy na różne sposoby.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://misantropiaemelancolia.wordpress.com/2018/04/29/about-the-intellectual-and-existential-superiority-of-pessimism-over-optimism-reply-to-marcus-valerio/ ''Acerca da superioridade intelectual e existencial do pessimismo sobre o otimismo (replica a Marcus Valério)''], 2010
* Rodzic doskonale wie, że przekazuje coś wątpliwej jakości, wyłącznie dla własnego zaspokojenia i szczęścia; przyznając, że można chcieć to zwrócić, sam w pełni rozumie jak wątpliwej natury jest to dar.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://misantropiaemelancolia.wordpress.com/2018/04/29/about-the-intellectual-and-existential-superiority-of-pessimism-over-optimism-reply-to-marcus-valerio/ ''Acerca da superioridade intelectual e existencial do pessimismo sobre o otimismo (replica a Marcus Valério)''], 2010
** Opis: o prokreacji i samobójstwie.
* Odczuwanie żalu przez to, że się umrze powinno być strukturalnie identyczne z odczuwaniem żalu przez to, że się urodziło, nie jesteśmy bowiem w stanie urodzić się inaczej niż trawieni śmiertelnością.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://philosopherjuliocabrera.blogspot.com/2011/05/negative-ethics.html ''From the death of being born to the death of dying''], 2011
* Ludzie mówią o „wspaniałym doświadczeniu rodzicielstwa”. Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego jest takie wspaniałe? Jest takie wspaniałe dzięki temu, że jest bardzo manipulacyjne; manipulowanie dostarcza mnóstwa przyjemności, ponieważ los drugiej osoby leży w naszych rękach. Kiedy dziecko jest małe, ubiera się je tak, jak się chce, czesze się je tak, jak się chce, strzyże mu się włosy tak, jak się chce, przywołuje się je do porządku, jak to wiele razy widziałem. Dorośli bawią się z dzieckiem, ludzie, którzy nie mieliby się do kogo odezwać i z kim przebywać, gdy czują pustkę. Na nic nieznaczące szare życia pada światło, dziecko je ratuje.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://www.youtube.com/watch?v=V6DiB3OtFu4 ''Birth as a bioethical problem: first steps towards a radical bioethics''], 2018
* Moralna tradycja mówi: mamy wiele naturalnych skłonności, ale jako etyczne istoty ludzkie, powinniśmy próbować stawać ponad naszymi naturalnymi impulsami. Na przykład jesteśmy w naturalny sposób skłonni do agresji; jesteśmy z natury bardzo egoistyczni, próbujemy, podejmując decyzje, kłaść nacisk na myślenie o nas samych, jednak etyka zawsze mówi: powinieneś walczyć ze swoimi naturalnymi skłonnościami. Nie możesz być tak agresywny, jak pcha cię do tego natura, nie możesz być tak egoistyczny, jak chce tego natura. Jeśli więc ktoś powie, że prokreacja jest naturalna, odpowiadam: naturalne nie znaczy moralne. Wręcz przeciwnie, zapomniani brazylijscy filozofowie, jak Tobias Barreto, stawiali sprawę odwrotnie. Tobias Barreto uważał, że kiedy coś jest naturalne, to jest złe, i że powinniśmy z tym walczyć. Niewolenie jednych ludzi przez innych jest naturalne, a kulturowy jest sprzeciw wobec niewolnictwa. Nie mówcie mi więc, że prokreowanie jest naturalne i dlatego powinniśmy to robić. Cała ludzka moralność jest nienaturalna; cała ludzka moralność jest sztuczna, tak samo jak nasz system odżywania się w naszych wymyślnych restauracjach jest także sztuczny i nienaturalny. Które zwierzę je w taki sposób, w jaki my jemy? Nawet nasza seksualność jest sztuczna; nie jest czysto instynktowna, ale w znacznym stopniu symboliczna. Jeśli wyciąga się z rękawa ten argument, w dalszym ciągu powinno się pokazać, że dana naturalna rzecz jest moralna, ponieważ istnieje wiele argumentów pokazujących, że to, co pochodzi z natury, może być całkowitym przeciwieństwem moralności.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://www.youtube.com/watch?v=V6DiB3OtFu4 ''Birth as a bioethical problem: first steps towards a radical bioethics''], 2018
* Kiedy ktoś (włączając filozofów) broni pretensjonalnego piękna „posiadania dzieci”, odnosi się do przyjemności „patrzenia jak one dorastają”, wpierw dzieci, później młodzież, następnie osoby wchodzące w dorosłość, i w końcu niezależni dorośli (nie dotyczy to tylko ludzi bogatych, ale także, po części, tych uboższych). Dziwne jest jednak, że kiedy tacy ludzie mówią o dzieciach, nie wiadomo dlaczego na tym poprzestają i nigdy nie odnoszą się do ich umierania, starzenia i słabnięcia, być może dlatego, że już ich zwykle nie będzie, by to umieranie kontemplować. Rodzice wolą nie widzieć końca tego procesu, tak jakby dziecko rozpływało się w powietrzu. Ten pozostały aspekt rodzicielstwa jest pomijany; dziecko jest wizualizowane jedynie jako kwitnące. Śmierć dziecka pozostaje czymś niewidocznym. Całkowita realizacja procesu jest ukrywana, jak coś brudnego i nieprzyzwoitego, niegodnego pokazywania.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Mal-estar e moralidade: situação humana, ética e procriação responsável'', 2018
* Bardzo ciekawe, że czasem uznaje się za okrutne czy nieludzkie poruszanie kwestii etyki prokreacji, tak, jakby świadczyło to o jakiejś niechęci do nienarodzonych dzieci. Jest wręcz przeciwnie, źródło refleksji stanowi tutaj głęboka troska o potencjalne dzieci, związana z tym, że ich zaistnienie stanowi dla nich ryzyko będące konsekwencją bezmyślnego, ograniczającego i agresywnego działania wobec tych małych bezbronnych istot, o których myśli się, że ma się pełne prawo do planowania wszystkiego, co dotyczy ich żyć, żeby zaspokoić się i osiągnąć satysfakcję. Znaczna część oburzenia, którym świat dorosłych reaguje na zaledwie wspomnienie o tej kwestii, jest oznaką tego, że rodzice czerpią wielką przyjemność z prokreacji i reagują – niekiedy gniewnie – kiedy ktoś kwestionuje źródło tej wielkiej przyjemności, a co za tym idzie wielką władzę jaką mają nad dziećmi. Taka całkowita włądza nad życiem kogoś innego jest niezwykle pociągająca i nikt nie ma ochoty z niej rezygnować. Jednak w etycznej refleksji, niezależnie od tego, co stanowi jej przedmiot, nigdy nie chodzi jedynie o satysfakcję, jaką czerpiemy z naszych działań, ale o zastanowienie się, czy to, co robimy jest słyszne czy nie jest, czy władza jaką uzyskujemy nad bardziej bezbronnymi istotami jest czy nie jest etycznie uzasadniona.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Mal-estar e moralidade: situação humana, ética e procriação responsável'', 2018
* Te wiele żyć, które kończą się katastrofalnie wydają się być bardzo wysoką ceną, by moralnie uzasadnić prokreacyjny „hazard”, nawet jeśli ten uskuteczniany jest w najostrożniejszy możliwy sposób przez odpowiedzialnych rodziców”. Istotne jest jednak to, że nawet jeśli życie nie kończy się czymś okropnym, to witalny „sukces” dziecka, to, że osiągnęło ono równowagę (co zawsze osiąga się kosztem moralności, zgodnie z tezą o moralnym upośledzeniu) pomiędzy tworzeniem wartości i terminalną strukturą bycia, nie zwalnia rodziców z odpowiedzialności za narażenie go na związane z życiem katastrofy. Mało tego, nawet jeśli dziecko „wygra” w tym hazardzie, jego „sukces” i tak będzie zawsze i niezmiennie związany z jednostronnością aktu prokreacyjnego: dziecko może wygrać w tym hazardzie, ale nigdy nie będzie to jego hazard. W najlepszym wypadku dziecko wygra, ale nigdy wzięcie w tym udziału nie jest jego wyborem.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Mal-estar e moralidade: situação humana, ética e procriação responsável'', 2018
* Najciekawsze jest to, że to zwykle członkowie najbiedniekjszych klas otaczają bezgranicznym kultem matkę w podzięce za to, że ta wychowuje ich, ogromnie się poświęcając. Spotykają ich wszelkie rodzaje nieszczęść, ekstremalne ubóstwo, choroby, padają ofiarą przestępczości, dyskryminacji, wykluczenia i tortur, nigdy nie zdając sobie sprawy z tego, że to ich rodzice umieścili ich w takiej sytuacji dla swojej przyjemności lub wskutek swej nieostrożności. I kiedy dziecko robi coś złego, kierowane rozpaczą biorącą się z sytuacji, w której zostało umieszczone, ludzie mimo to współczują „biednej matce” mającej dziecko „tak niewdzięczne”. Cała odziedziczona nędza staje się w magiczny sposób odpowiedzialnością dziecka! Stosowany jest tutaj ten sam argumentacyjny schemat, co w teodyceach: nieskazitelny Ojciec stworzył swe dziecko z miłości, dał mu coś wartościowego, jak i również uczynił je „wolnym”, natomiast dziecko, będąc wolnym, zgrzeszyło, zatem zachowało się niewłaściwie i skalało to coś niezwykle cennego, co zostało mu dane, powodując niezadowolenie swego poczciwego dobroczyńcy. Jest to schemat niemalże tragikomiczny, ponieważ wydaje się być dokładnie odwrotnie: nasi rodzice dali nam, interesownie, dla swej własnej przyjemności i korzyści, coś o bardzo wątpliwej wartości, co my, w ramach poddaństwa i przymusu – tak jest, jest to bardzo dalekie od jakiejkolwiek prawdziwej „wolności” – mamy próbować czynić lepszym, wkładając w to nasz wysiłek. Tak długo jak nie odwrócimy tego przeważającego w naszych społeczeństwach wartościowania, o etycznych zagadnieniach nie zacznie się myśleć poważnie, a dla relacji matka-dziecko, w oczywisty sposób egocentrycznej i manipulacyjnej, w dalszym ciągu obowiązywać będzie ten właśnie etyczny paradygmat, kluczowa pomyłka wdzięczności, najpoważniej traktowany z mitów i wielka mistyfikacja.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Mal-estar e moralidade: situação humana, ética e procriação responsável'', 2018
* Jeśli etykę będziemy rozumieć jako podwójne zalecenie, żeby: (a) nie dopuszczać się manipulacji wobec innych oraz (b) nie umieszczać nikogo w sytuacji, o której wiadomo, że jest problematyczna (charakteryzująca się trudnością, przeciwnościami i cierpieniem), WTEDY prokreacja (płodzenie dzieci ogólnie), zarówno, kiedy jest ostrożnie planowana, jak i będąca rezultatem „wpadki”, jest działaniem, które nie może być etycznie uzasadnione, ponieważ narusza podwójne zalecenie (a)-(b).
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Discomfort and Moral Impediment: The Human Situation, Radical Bioethics and Procreation'', 2019
* Etycznym problemem jest to, czy mamy prawo sprowadzać dzieci na świat, żeby zasłaniać się nimi przed naszym rozkładem, zamiast dzielnie stawiać mu czoła bez wykorzystywania tych małych i bezbronnych istot.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Discomfort and Moral Impediment: The Human Situation, Radical Bioethics and Procreation'', 2019
* Szokujące jest patrzenie jak przepełniony rozpaczą płacz dziecka, podczas narodzin i po nich, nie jest traktowany poważnie przez dorosłych. Wręcz przeciwnie, dziecko jest otoczone przez wielką radość, euforię i celebrację. Bezradność dziecka tonie w morzu upamiętnień, prezentów, toastów i śmiechów; wesołość rodziców, dziadków i przyjaciół całkowicie zagłusza pozostawioną sobie mękę delikatnego i bezradnego dziecka, dosłownie oszołomionego straszącymi i pretensjonalnymi uprzejmościami, okrzykami i gestami. Jest to doprawdy brutalny kontrast: płaczące dziecko otoczone przez śmiech egzaltowanych dorosłych. Jak to możliwe, że żaden malarz, żaden fotograf, żaden twórca filmowy nigdy nie skupił się na tym momencie intensywnej odmienności zachowań, takiej asymetrii emocji i reakcji?
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Discomfort and Moral Impediment: The Human Situation, Radical Bioethics and Procreation'', 2019
* Wszystkie naglące potrzeby łaknącego i władającego nim ciała, dziecko wyraża coraz to nowymi krzykami i grymasami bólu, co rodzice zręcznie tłumaczą: „musi być głodny i dlatego płacze”, „musi być mu zimno i dlatego płacze”, „musi chcieć mu się spać i dlatego płacze” lub po prostu „musi być zmęczony i dlatego płacze”, nigdy jednak nie dochodząc do złowieszczego „musiał się urodzić i dlatego płacze”.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Discomfort and Moral Impediment: The Human Situation, Radical Bioethics and Procreation'', 2019
* Na początkowych etapach pierwszych lat życia, małe dzieci są wciąż oszołomione przez kształty, ruchy i światła, i nie postrzegają świata jako wypełnionego niebezpieczeństwami. Chcą bez przeszkód przechodzić przez niezwykle wąskie przestrzenie lub w mgnieniu oka wspinać się na wysokie miejsca. Później chcą skakać z dachu i latać, lub wspinać się na drzewa tak zwinnie jak wiewiórki. Nie zdają sobie sprawy z tego, że ich ciała nie są wszechmocne, że wszędzie znajdują się przeszkody i niebezpieczeństwa, że większa część rzeczy, które chcą robić nie jest wykonalna (i wiele małych dzieci umiera z tego powodu). Krok po kroku, rodzice pokazują swoim dzieciom, że świat wcale nie jest taki miły i bezpieczny, że istnieje wiele przeszkód, którym należy stawiać czoła, wiele strasznych zagrożeń przed którymi muszą być chronione.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Discomfort and Moral Impediment: The Human Situation, Radical Bioethics and Procreation'', 2019
* Adopcja dzieci ma ogromną przewagę nad stworzeniem własnych w tym, że asymetrycznie nie manipulujemy nimi podczas narodzin; ktoś inny to zrobił. Adoptowane dzieci nie mają wobec nas długu ontologicznej wdzięczności; wręcz przeciwnie, możemy być dla nich tymi, którzy złagodzą pierwotną krzywdę im wyrządzoną. Nie jesteśmy winni ich zaistnienia, więc nasza troska nie jest ani wewnętrznie sprzeczna ani cyniczna (jest wolna od paradoksu chronienia tego, kogo samemu naraziło się na niebezpieczeństwo) i może być bardzo korzystna dla tych bezbronnych ludzkich istot. Jednak cały sceptycyzm i krytycyzm dotyczący przecenianej relacji rodzic-dziecko dotyczy w takim samym stopniu adopcji. Moralne upośledzenie, złożoność sieci akcji, miłość jako etycznie nieskuteczna, autorytarna asymetria relacji i jej związki z karaniem, zaborcze podejście do posiadania kogoś w swoich rękach i chęć kontrolowania życia dziecka – wszystko to jest takie same jak w przypadku dzieci biologicznych.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Discomfort and Moral Impediment: The Human Situation, Radical Bioethics and Procreation'', 2019
* Ludzkość wyginie nie z powodu racji moralnych dotyczących niemoralności prokreacji (to nie może nastąpić w świecie, którym kierują moralne upośledzenie i żądza życia), tylko poprzez wyniszczanie się ludzi nawzajem w nieustających walkach. Ludzkie konflikty są już tak esktremalne, że każda ze stron woli umrzeć niż zgodzić się na warunki drugiej. W etyce negatywnej wyginięcie byłoby dopuszczalne tylko na zasadach moralnych, a nie zaledwie jako sposób na uniknięcie cierpienia. Argumenty przedstawiane w tej książce dostarczają powodów, by przekonać każdego, że wyginięcie powodowane motywacją etyczną nigdy nie nastąpi.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Discomfort and Moral Impediment: The Human Situation, Radical Bioethics and Procreation'', 2019
* Od tylu wieków można widzieć, jak zwierzęta naszego gatunku rodzą się, trudzą i zdychają na naszych oczach i nie przytrafia się im nigdy nic nadzwyczajnego, tylko bez przerwy biorą się za dźwiganie tego samego bezsensownego brzemienia, z miejsca, gdzie je tyle innych zwierząt porzuciło. A przecież powinniśmy rozumieć, co się dzieje. Nieprzerwane fale niepotrzebnych istot ciągną z głębi wieków, żeby wciąż umierać na naszych oczach, a tymczasem człowiek czeka tu, spodziewa się czegoś... Niezdatny nawet do wyobrażenia sobie śmierci.
** Autor: [[Louis-Ferdinand Céline]], ''[[Podróż do kresu nocy]]'', 1933 (1932), tłum. Wacław Rogowicz
* Człowiek śmie jeszcze pozwalać sobie na okrucieństwa, choć już i tak popełnia, spokojnie i raz za razem, czyn najokrutniejszy: płodzi, wydaje na pastwę potworności życia istoty, których nie ma i które nie doznają bólu.
** Autor: [[Guido Ceronetti]], ''Milczenie ciała. Materiały do studiów medycznych'', 2004 (1979), tłum. Maryna Ochab
* Niewybaczalna wielka zdrada filozofii: prokreacja.
** Autor: [[Guido Ceronetti]], ''L’occhio del barbagianni'', 2014
* Jeśli boisz się choroby, jeśli boisz się śmierci, wtedy powinieneś zastanowić się: skąd pochodzą? Skąd one pochodzą? Powstają z narodzin. Nie bądź więc smutny, kiedy ktoś umiera, taka jest po prostu natura, i jego cierpienie w tym życiu się kończy. Jeśli chcesz być smutny, bądź smutny, kiedy ludzie się rodzą. Och. Nie, oni znowu tutaj trafiają. Znowu będą cierpieć i umierać!
** Autor: [[Ajahn Chah]], ''No Ajahn Chah: Reflections'', 1994
* Nasze narodziny i śmierć to jedno. Nie można mieć jednego bez drugiego. To trochę zabawne widzieć, jak przez śmierć ludzie płaczą i są smutni, a przez narodziny cieszą się i są zachwyceni. To ułuda. Myślę, że jeśli naprawdę chce się płakać, lepiej robić to, kiedy ktoś się rodzi. Płakać u źródła, bo gdyby nie było narodzin, nie byłoby też śmierci. Potrafisz to zrozumieć?
** Autor: [[Ajahn Chah]], ''No Ajahn Chah: Reflections'', 1994
* Smutną niebo zgotowało ludziom ziemską dolę,<br />Wciąż obsiewa i wciąż kosi obsiewaną rolę,<br />Gdyby ludzie przyszłych wieków wiedzieli co cierpim,<br />O, na pewno by nie zeszli żyć na tym padole!
** Autor: [[Omar Chajjam]], ''Rubajjaty'', 1933, tłum. Andrzej Gawroński
* Nie chciałbym przyjść na świat, gdybym miał coś do powiedzenia,<br />Ani, skoro już swą drogę posiadam, musieć mówić do widzenia;<br />Ach, nikomu słońce szczęścia tak pięknie nie wschodzi,<br />Jak temu, kto tu nie trafia, nie trwa tu, stąd nie odchodzi.
** Autor: [[Omar Chajjam]], ''Rubaʼiyat of Omar Khayyam'', 1991
* Przy każdym chrzcie lub małżeństwie albo uśmiech gorzki występuje na moje usta, albo też serce ściska mi się boleśnie. Po nieszczęściu przyjścia na świat nie znam większego nieszczęścia nad danie życia nowemu człowiekowi.
** Autor: [[François-René de Chateaubriand]], ''Pamiętniki pośmiertne'', 1948 (1848), tłum. Oskar Stanisławski
* Widać więc, że śmierć najlepszy uczynek człowieka – a cóż będzie najgorszym? – Narodzenie! Jako wbrew przeciwne najlepszemu uczynkowi. Mam więc rację gniewać się, żem wyszedł na świat! – czemuż mnie nie pozwolono zostać się w świecie nieczynnym.
** Autor: [[Fryderyk Chopin]], ''Cień jaskółki: esej o myślach Chopina'', 1995
* Powinniśmy robić wszystko, co w naszej mocy, by minimalizować cierpienie już istniejących zwierząt, ale powinniśmy też rozważyć skończenie z hodowaniem udomowionych zwierząt. Spowodowałoby to powstawanie mniejszej liczby cierpiących czujących istot, a co za tym idzie zmniejszenie ogólnej sumy cierpienia.
** Autorzy: Sayma H. Chowdhury, Todd K. Shackelford , ''To Breed, or Not to Breed?: An Antinatalist Answer to the Question of Animal Welfare'', 2017
* A może istnienie jest dla nas wygnaniem, nicość zaś – ojczyzną?
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Na szczytach rozpaczy'', 2008 (1934), tłum. Ireneusz Kania
* Jaki grzech popełniłeś, że się urodziłeś, za jaką zbrodnię istniejesz?
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Précis de décomposition'', 1949
* Jedyna rzecz, przez którą sobie pochlebiam, to zrozumienie bardzo wcześnie, jeszcze przed ukończeniem dwudziestego roku życia, że nie powinno się płodzić. Mój wstręt do małżeństwa, rodziny i wszystkich konwencji społecznych ma swoje źródło właśnie w tym. Zbrodnią jest przeniesienie swej ułomności na potomstwo, w ten sposób zmuszenie go do doświadczenia tych samych rzeczy, których doświadczamy my, przejścia drogi krzyżowej mogącej być jeszcze gorszą niż nasza. Na danie życia komuś, kto odziedziczy nieszczęścia i zło, ja nigdy nie mógłbym się zgodzić. Rodzice to ludzie nieodpowiedzialni lub mordercy. Płodzenie powinno być przynależne jedynie bestiom. Litość sprawia, że nie chce się być „rodzicielem”. Jest to najokrutniejsze ze znanych mi słów.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Cahiers, 1957–1972'', 1997 (1962)
* Z tym, co wiem, z tym, co czuję, nie mógłbym dać komuś życia, nie popadając w całkowitą sprzeczność z samym sobą, nie będąc intelektualnie nieuczciwym i nie popełniając moralnej zbrodni. Ciekawe, że ta postawa jest we mnie naprawdę stara, miałem ją jeszcze przed sprecyzowaniem swoich przemyśleń na ten temat. Wstręt wobec prokreacji zacząłem odczuwać bardzo wcześnie; była to odpowiedź na moje przerażenie; nie samo: na przerażenie życiem i pragnienie go. Nigdy nie zaakceptowałem seksu innego niż dla przyjemności. Jego właściwa funkcja zawsze wzbudzała we mnie nieprzezwyciężalną niechęć. Nigdy nie zgodziłbym się z własnej woli wziąć odpowiedzialności za życie.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Cahiers, 1957–1972'', 1997 (1968)
* Prokreować to kochać plagę i pragnąć, by trwała i srożyła się coraz bardziej. Rację mieli antyczni filozofowie utożsamiający ogień z zasadą wszechświata i pożądaniem. Albowiem pożądanie pali, pożera, unicestwia; jest zarazem motorem i niszczycielem bytów żywych, a jednocześnie czymś mrocznym, piekielnym z samej swej istoty.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Zły demiurg'', 2008 (1969), tłum. Ireneusz Kania
* Na synodzie przeciwko bogomiłom w 1211 r. obłożono klątwą tych spośród nich, którzy utrzymywali, że „niewiasta poczyna w swym łonie za współudziałem Szatana i że odtąd Szatan przebywa w nim, nie wychodząc, aż do urodzenia dziecka”. Nie śmiem posądzać Złego o takie nami zainteresowanie, iżby dotrzymywał nam towarzystwa przez całe miesiące; nie wątpię wszakże, iż poczęto nas pod jego właśnie okiem i że istotnie wspomagał naszych drogich rodzicieli.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Zły demiurg'', 2008 (1969), tłum. Ireneusz Kania
** Opis: o [[w:bogomiłowie|bogomiłach]].
* Czy będziemy rozważać jednostkę, czy też całą ludzkość, nie powinniśmy mylić podążania naprzód z postępem, chyba, że przyjmiemy, iż zdążanie ku śmierci jest właśnie postępem.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Zły demiurg'', 2008 (1969), tłum. Ireneusz Kania
* Nie biegniemy ku śmierci, uciekamy przed katastrofą narodzin, stawiamy jej czoła, ocalali próbują zapomnieć. Strach przed śmiercią jest tylko projekcją w przyszłość strachu towarzyszącego nam od pierwszych naszych chwil. Rzecz jasna, wzdragamy się przed traktowaniem narodzin jako zła: czyż nie uczono nas, że jest to najwyższe dobro, i że to, co najgorsze znajduje się u kresu, nie zaś na początku naszej drogi? A jednak zło, prawdziwe zło, jest za nami, nie zaś przed nami. Nie uświadomił sobie tego Chrystus, pojął zaś to Budda, mówiąc: „Gdyby, o mnisi, nie istniały na świecie te trzy rzeczy, Doskonały nie pojawiłby się na świecie...” I narodzinom przyznał miejsce przed starością i śmiercią, są one bowiem źródłem wszelkich niedomagań i klęsk.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''De l’inconvénient d’etre né'', 1973
* Jak wielki jest regres ludzkości, najlepiej dowodzi to, że nie sposób znaleźć ludu ani plemienia, w którym fakt narodzin wywoływałby jeszcze żałobę i lamenty.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''O niedogodności narodzin'', 2008 (1973), tłum. Ireneusz Kania
* Jeśli przywiązanie jest złem, to jego przyczyny należy szukać w skandalu narodzin, bo narodzić się to się przywiązać. Celem zobojętnienia powinno więc być usunięcie wszelkich śladów tego skandalu, najgorszego i najbardziej karygodnego ze wszystkich.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''O niedogodności narodzin'', 2008 (1973), tłum. Ireneusz Kania
* W pismach buddyjskich często mówi się o „otchłani narodzin”. Tak, to jest otchłań, przepaść, w którą jednak nie wpadamy, lecz wręcz przeciwnie, z której wynurzamy się – na swoje największe nieszczęście.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''De l’inconvénient d’etre né'', 1973
* Rodząc się, tracimy tyle, ile tracimy umierając. Wszystko.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''De l’inconvénient d’etre né'', 1973
* Jeśli prawdą jest, że poprzez śmierć stajemy się znów tym, czym byliśmy przed narodzinami, to czy nie lepiej byłoby pozostać w stanie czystej możliwości niż go opuścić? Co dobrego w tej drodze naokoło, skoro można było pozostać na zawsze w niezrealizowanej pełni?
** Autor: [[Emil Cioran]], ''De l’inconvénient d’être né'', 1973
* Byłem sam na cmentarzu wznoszącym się ponad wioską, gdy weszła tam kobieta w ciąży. Wyszedłem natychmiast, żeby nie musieć patrzeć z bliska na tę dostarczycielkę trupa ani przeżuwać kontrastu między rozdętym brzuchem a zapadniętymi grobami, między fałszywą obietnicą a kresem wszelkich obietnic.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''De l’inconvénient d’être né'', 1973
* Ta odrobina światła w każdym z nas, z jakiegoś praczasu, sprzed naszych narodzin, sprzed wszystkich narodzin – oto czego należy strzec, jeśli chcemy nawiązać kontakt z ową odległą światłością, z którą zostaliśmy rozdzieleni; dlaczego – nigdy nie będziemy wiedzieć.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''O niedogodności narodzin'', 2008 (1973), tłum. Ireneusz Kania
* Kiedy każdy zrozumie, że narodziny to klęska, istnienie, nareszcie znośne, zacznie się jawić jako poranek po kapitulacji, ulga i odpoczynek zwyciężonego.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''O niedogodności narodzin'', 2008 (1973), tłum. Ireneusz Kania
* Mówiłem nie raz, że możliwa jest postseksualna wizja świata, wizja najbardziej desperacka, jaka tylko być może: poczucie, że zainwestowaliśmy wszystko w coś, co nie jest tego warte. Niezwykłe jest to, że mówimy o nieskończoności odwracalnej. Seksualność to niebywałe oszustwo, gigantyczne kłamstwo niezmiennie odnawiające samo siebie.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Entretiens'', 1995 (1983)
* Te dzieci, których nie chciałem mieć – gdyby tylko wiedziały, jakie zawdzięczają mi szczęście!
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Aveux et Anathèmes'', 1987
* Dzieci to iluzja posunięta do skrajności. To kompromis, na jaki nigdy bym nie przystał: powoływać do życia byt skazany na śmierć. A przecież i śmierć nie ma wielkiego znaczenia. Tak czy owak, wszystko skończy się źle.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Cioran-Story'', ''Literatura na świecie nr 11 (232)'', 1990 (1989), tłum. Krzysztof Zabłocki
* W swoim opowiadaniu „Ci, którzy odchodzą z Omelas”, Ursula K. le Guin opisuje miasto, w którym pomyślność mieszkańców jest uzależniona od tego, by niewinne dziecko było torturowane w odosobnionym miejscu. Figura dziecka symbolizuje bardzo cierpiących niewinnych. Ci, którzy odchodzą z Omelas to ludzie, którzy odrzucają ten świat. Możemy uznać za takich buddyjskich mnichów wybierających bezdzietność i wycofanie się ze świata. Metafora wskazuje na ambiwalencję szczęścia. Szczęście większości jest okupione cierpieniem mniejszości; jedno nie jest możliwe bez drugiego. Nie ma wątpliwości, że ludzkie cierpienie na naszym świecie jest spowodowane prokreacją, choć relacja nie jest bezpośrednia. Rodzice partycypują w niezwykle złożonym systemie interakcji i prawdopodobieństw. Często to przypadkowe zdarzenia decydują o tym, że ktoś staje się ofiarą. W konsekwencji, partycypujący nie poczuwają się do odpowiedzialności za wynikające z ich działań systematyczne zjawisko – takie jak te, o których mówi się w kontekście przemocy strukturalnej. Gdyby ludzkość była pełna współczucia, mogłaby odejść z Omelas.
** Autor: Bruno Contestabile, [http://www.socrethics.com/Folder2/WorldDenial.htm ''The Denial of the World from an Impartial View''], 2016
* Wszystko może zmienić się w mgnieniu oka. Jednak dwie rzeczy są pewne: każdy będzie cierpiał i każdy umrze, powróci skąd przyszliśmy. Czy wiedząc o tym i zdając sobie doskonale sprawę z tego, że każde życie to potencjalne doświadczenie okropnego bólu i bycie nieszczęśliwym, nieustannie w niektórych przypadkach, jesteśmy w stanie stwierdzić, że prokreacja jest naprawdę warta ryzyka?
** Autor: Jim Crawford, ''Confessions of an Antinatalist'', 2010
* Gdyby dziecko, za którego stworzenie byłbym odpowiedzialny, zapytało mnie, dlaczego tu jest, co się dzieje po śmierci i czy jestem w stanie zagwarantować, że nie stanie mu się coś takiego jak na przykład Junko Furucie na przełomie roku 1988 i 1989 (proszę sobie sprawdzić, co się stało, nie ma nawet słów, żeby to opisać), to co ja mógłbym powiedzieć? Dla mnie to, że nie mam odpowiedzi, które nie byłyby domysłami, nie byłyby wymijające i nie byłyby wygłaszaniem dogmatów, oznacza, że płodzenie dzieci jest egoistyczne i okrutne.
** Autor: Quentin S. Crisp, [http://www.litfmag.com/issue-2/antinatalism-a-thought-experiment/ ''Antinatalism: A Thought Experiment''], 2014
* Najlepiej nie urodzić się i nie rozbijać o skały życia, jeśli już jednak jest się zrodzonym, najlepiej uciec przed ogniem losu tak szybko, jak to możliwe.
** Autor: [[Cyceron]], ''Consolation'', 45 p.n.e.
* Kto ufa naszym naukom, pozostanie bezdzietny; kto nie ufa, będzie płodził dzieci. Jeśli zaś gatunek ludzki wyginie, będzie to równie wielki powód do żalu, co ewentualne wyginięcie much i os.
** Autor: Cynicy, ''[[w:Listy cyników|Listy cyników]], list 47''
** Opis: sentencja ze zbioru listów wyjaśniających zasady oraz praktyki [[w:filozofia cynicka|filozofii cynickiej]] (błędnie przypisywana Diogenesowi z Synopy).
==D==
* Natura nie wie nic o tym, co słuszne i niesłuszne, dobre i złe, o przyjemności i bólu; ona po prostu funkcjonuje. Tworzy piękną kobietę i umieszcza nowotwór w jej policzku. Tworzy piękny umysł i wyposaża go w zdeformowane ciało. I tworzy piękne ciało, z którego pożytku nie ma żadnego. Może zniszczyć najpiękniejsze życie, kiedy to zaledwie się rozpoczęło. Jest w stanie rozproszyć po całym świecie zarazki gruźlicy. Wydaje się działać bez żadnej metody, planu ani celu. Nie zna litości ani dobroci. Nie ma niczego tak okrutnego i nieobliczalnego jak natura. Określanie jej mianem subtelnej lub dobroczynnej jest parodią wypowiedzi i niepoczytalnością intelektu. Każdemu wskazującemu na te oczywiste fakty, mówi się, że nie ma prawa oceniać natury i stojącego za nią Boga. Jeśli jednak nie mamy prawa uznawać Boga za złego, to nie powinniśmy też uznawać Boga za dobrego. We wszystkich życiowych kwestiach człowiek nigdy nie wahał się klasyfikować i oceniać, ale gdy chodzi o przekazywanie życia i odpowiedzialność za życie, mówi się mu, że to musi być dobre, chociaż opinia taka aż prosi się o odrobinę rozsądku i inteligencji, będąc zaprzeczeniem obydwu. Kiedy będę umierał, będę pewnie próbował myśleć o czymś innym, ale intelektualnie jestem zadowolony z dojścia do tego, że życie jest wielkim ciężarem, którego humanitarna osoba nie będzie bezlitośnie narzucać komuś innemu.
** Autor: [[w:Clarence Darrow|Clarence Darrow]], [http://gutenberg.net.au/ebooks05/0500951h.html ''The Story of My Life''], 1932
* Urodziny to po prostu pamiątka złowieszczej farsy, którą zgotowali nam nasi rodzice sprowadzając nas na świat.
** Autor: [[w:Alexandra David-Néel|Alexandra David-Néel]], ''La Lampe de sagesse'', 1986 (1904)
* Ach, w życiu człowiek cieszy się, gniewa, smuci, to znów nienawidzi, lecz te uczucia zajmują ledwie jeden procent życia. Pozostałe dziewięćdziesiąt dziewięć – czy nie spędzamy go, po prostu czekając? Czekam z myślami zgniatającymi mi pierś, kiedy wydaje mi się, że słyszę na korytarzu kroki szczęścia – czy to już? – czy to już? ...ale na korytarzu pusto. Ach, życie ludzkie jest zbyt żałosne! Rzeczywistość, w której wszyscy myślą, że lepiej byłoby się nie urodzić.
** Autor: [[w:Osamu Dazai|Osamu Dazai]], ''Zmierzch'', 2019 (1947), tłum. Mikołaj Melanowicz
* Nie, nie chciałbym, żeby nie było końca i to jest dosłownie coś, na co możemy mieć wpływ: pokojowy koniec ludzkości. Niech nikt już – jest to pierwsze, czego bym sobie życzył – nie zostaje rodzicem. To nie boli nienarodzonych, a wiele im oszczędza.
** Autor: [[Karlheinz Deschner]], ''Frommer Wunsch. Für ein friedliches Ende der Menschheit'', 1991
* Młody mnich zakochał się bez pamięci w pięknej dziewczynie. Porzucił świątynię, w której żył i wyruszył do wioski z zamiarem wyznania miłości. Ponieważ było już ciemno, kiedy przybył, postanowił udać się do gospody na spoczynek. W nocy śnił, że ją poślubił. Że wszedł do jej pokoju, że kochał się z nią... po pewnym czasie urodziły się im bliźnięta. Kiedy miały po trzynaście lat, jedno z nich wpadło do rzeki i utonęło. Ojciec, przepełniony żalem, nie mógł przestać płakać... i wtedy obudził się zalany łzami. O świcie zawrócił, wyruszył tą samą drogą, co poprzedniego dnia, kierując się z powrotem do świątyni.
** Autor: Taisen Deshimaru, ''Historias Zen'', 1990
* W istocie: jakie prawo miała ta przyroda wydawać mnie na świat na mocy jakichś tam swoich wiecznych reguł? Zostałem stworzony ze świadomością i tę przyrodę uświadomiłem sobie: jakim prawem mnie stworzyła bez mojej zgody, świadomego? Świadomego, a więc cierpiącego, ale ja nie chcę cierpieć – bo w jakim celu miałbym cierpieć?
** Autor: [[Fiodor Dostojewski]], ''Wyrok'', 1982 (1876), tłum. Maria Leśniewska
** Opis: pisane z perspektywy materialisty.
* Grigorij Wasiliewicz wyrzuca mi, że się przeciw urodzeniu buntuję: „Tyś jej, powiada, łono rozerwał”. Niechby i łono, a ja bym dał się zabić jeszcze w tym łonie, byleby w ogóle na ten świat nie przychodzić.
** Autor: [[Fiodor Dostojewski]], ''[[w:Bracia Karamazow|Bracia Karamazow]]'', 2015 (1879), tłum. Cezary Wodziński
** Opis: słowa bohatera, Smierdiakowa.
* Feminizm musi mieć w sobie ogień i blask. Jest najświętszym ideałem naszych czasów. To, że szlachetne prawa naturalne kobiet zostały odkryte tak późno, rzuca okropne światło na tak zwaną historię rozwoju człowieka. Niezaznajomionym z feminizmem, może on wydawać się dziwny, ale gdy tylko się zrealizuje, filozofia uniesie swą nobliwą głowę i powie nam: „ta nowa doktryna wiąże się z kapłaństwem jedynie kobiet, dowodzi prawdziwości pesymizmu i konieczności nędzy świata w jego obecnym kształcie, ale nie mówi nic o kontynuowaniu bez końca istnienia przez ludzkość”. Następnie, zgodnie ze swym wyższym powołaniem, kobiety uznają się za istoty nadrzędne, kapłanki swej ludzkiej rasy, jej naturalną arystokrację. Dostrzegając wyższe prawo życia, jednocześnie ujrzą także filozoficzny cel całkowicie dla nich oczywisty: stanie się przywódczyniami wyprawy ku wyginięciu, przygotowującymi koniec końca. Właśnie to stanie się pożądanym ideałem i zastąpi wszystkie inne ideały niemające końca ani celu!
** Autor: [[w:Helene von Druskowitz|Helene von Druskowitz]], [https://de.wikisource.org/wiki/Pessimistische_Kardinals%C3%A4tze ''Pessimistische Kardinalsätze: Ein Vademekum für die freiesten Geister''], 1905
==E==
* Nie urządzamy tutaj pogrzebów,<br />ponieważ nikt nie powoduje narodzin.
** Autor: [[Efrem Syryjczyk]], ''Hymnes sur le paradis'', 1968
* A dalej widziałem wszystkie uciski,<br />jakie pod słońcem się zdarzają.<br />I oto: łzy uciśnionych,<br />a nie ma, kto by ich pocieszył:<br />ręka ciemięzców twarda,<br />a nie ma pocieszyciela.<br />Więc za szczęśliwych uznałem umarłych, którzy dawno już zeszli,<br />od żyjących, których życie jeszcze trwa<br />za szczęśliwszego zaś od jednych i drugich uznałem tego,<br />co jeszcze wcale nie istnieje<br />ani nie widział spraw niegodziwych,<br />jakie się dzieją pod słońcem.
** Autor: [[Księga Koheleta|Eklezjasta]], [http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=573 ''Biblia Tysiąclecia'', Koh 4:1–3]
* Empedokles był kaznodzieją nowej religii, która miała zapewnić wyzwolenie z „koła narodzin" poprzez czystość i wstrzemięźliwość.
** Autor: John Burnet, ''Early Greek Philosophy'', 1892
** Opis: o [[Empedokles|Empedoklesie]].
* Empedokles zaleca (hetero)seksualną abstynencję, ale prawdopodobnie powodem jest to, że z heteroseksualnego seksu regularnie powstaje potomstwo, i uprawianie takiego seksu to stanie się przyczyną inkarnacji.
** Autor: Rachana Kamtekar, ''Knowing by Likeness in Empedocles'', 2009
** Opis: o [[Empedokles|Empedoklesie]].
* Pod zbożnym pretekstem przestrzegania wstrzemięźliwości, grzeszą przeciw stworzeniu świata, przeciw Świętemu Stworzycielowi, Władcy wszechrzeczy, Jedynemu Bogu, oraz pouczają, że nie należy zawierać małżeństwa i płodzić dzieci ani na swoje miejsce wprowadzać na świat innych jednostek na ich nieszczęście, ani dostarczać śmierci nowego żeru.
** Autor: [[Klemens Aleksandryjski]], ''Kobierce zapisków filozoficznych dotyczących prawdziwej wiedzy'', 1994, tłum. Janina Niemirska-Pliszczyńska
** Opis: o [[w:enkratycy|enkratykach]].
* Tak mniemam teraz i mniemałem zawsze tak:<br />Hodować dzieci nie powinien nigdy człek<br />Zważywszy trudy jakie dola ześle im.
** Autor: [[Eurypides]], ''Kobierce zapisków filozoficznych dotyczących prawdziwej wiedzy'', 1994, tłum. Janina Niemirska-Pliszczyńska
==F==
* Trudne pytanie brzmi, w jakim wieku, jeśli w ogóle, młodzi ludzie powinni być narażani na najbardziej z ponurych idei depresyjnego realizmu? Czy byłoby możliwe, aby program szkolny zawierał lekcje o ateizmie, samobójstwie, śmierci jako końcu, ułomnościach starości, ponurej rzeczywistości rynku i miejsca pracy, absurdach społecznych, antynatalizmie i tak dalej? Da się wyobrazić sobie, że być może po ostrożnym zredagowaniu naucza się o takich tematach starszych nastolatków, ale autorytety oświatowe i komitety rodzicielskie, nie mówiąc już o dyrektorach szkół wyznaniowych, wzdrygałyby się na myśl, że młode dzieci mają przyswajać tak ponure i pesymistyczne idee. Kiedyś pijany na przyjęciu dyskutowałem z kilkoma dziewiętnastolatkami na tematy związane z depresyjnym realizmem – o ponurych perspektywach na karierę, statystykach niezczęśliwych małżeństw i rozwodów, śmierci, posiadaniu skazanych na śmierć dzieci, które będą powtarzać ten sam schemat – i opinie, o których dowiedziałem się nazajutrz, nie wskazywały na to, że mam szansę na zostanie zaproszonym ponownie. Większość młodych jest stworzona do hedonizmu i nadziei. Jednak znacząca, schowana mniejszość może rozwinąć skłonności depresyjne i samobójcze właśnie dlatego, że tematy te pozostają tabu (Jackson i Peterson, 2004; Bloom, 2015).
** Autor: [[w:Colin Feltham|Colin Feltham]], ''Depressive Realism: Interdisciplinary perspectives'', 2017
* Najbardziej popularna z grup, którą atakuje Epifaniusz, była znana pod różnymi nazwami, między innymi jako „fibionici”. Według Epifaniusza, naszego jedynego źródła informacji o grupie, ci gnostyccy wierni angażowali się w nocne rytuały seksualne, częścią których był swobodny seks, stosunek przerywany, konsumpcja nasienia i krwi miesięcznej, a wszystko to w dziwacznym akcie chrześcijańskiego uwielbienia (w ramach świętej eucharystii). Co więcej, rzekomo posiadali oni księgi apostolskie, w oparciu o które odprawiali swe oburzające rytuały, w tym jedną znaną jako „Znaczące pytania Marii”. Epifaniusz twierdzi, że miał dostęp do tej i innych ksiąg fibionitów. Cytuje jednak właśnie tę. Jeśli cytat rzeczywiście pochodzi z autentycznego dokumentu, a nie z bujnej wyobraźni Epifaniusza, to trudno dziwić się, że księga nie przetrwała, opisuje bowiem epizod, podczas którego sam Jezus angażuje się w akt seksualny razem z wielce zadziwioną Marią Magdaleną. Dla gnostyckich fibionitów tekst ten i korespondujące z nim rytuały, związane były ich poglądami doktrynalnymi, mówiącymi o tym, że ludzie to boskie iskry uwięzione w ciałach, które potrzebują ucieczki. Ludzka prokreacja utrwala ten stan uwięzienia, dostarczając ciał w nieskończoność.
** Autor: Bart Ehrman, Zlatko Plese, ''The Apocryphal Gospels: Texts and Translations'', 2011
* Od dziś za lat sto gdzież będę? Gdzie będą wszyscy obecni mieszkańcy ziemi? Mieszkańcy wszystkich światów? Umrzeć na zawsze, na zawsze, po chwilowem tylko istnieniu – jakież szyderstwo! Czyż nie byłoby lepiej wcale się nie rodzić? Ale, jeżeli przeznaczeniem naszem jest żyć wiecznie, nie mogąc nic zmienić w fatalności, która nas unosi, mając zawsze przed sobą wieczność nieskończoną, jakże znieść ciężar takiego przeznaczenia? Czyż to jest los, który nas czeka? Jeżeli kiedykolwiek zmęczeni będziemy istnieniem, nie wolno nam będzie uciec od niego, niepodobna nam będzie skończyć! Okrutność bardziej jeszcze nieubłagana, aniżeli srogość życia znikomego, rozwiewającego się, jak lot owadu w wietrze wieczornym. Dlaczegożeśmy się więc zrodzili? By cierpieć z niepewności? By widzieć, że ani jedna nadzieja nasza ostać się nie może wobec rozbioru ścisłego? By żyć, gdy nie myślimy, jak idyoci, a gdy myślimy, jak szaleńcy?
** Autor: [[Camille Flammarion]], ''Urania'', 1889, tłum. Stanisław Kramsztyk
** Opis: słowa bohatera, Georgesa Spero.
* Idea sprowadzenia kogoś na świat napawa mnie grozą. Przekląłbym samego siebie, gdybym został ojcem. Mój syn! O nie, co to to nie! Oby moje ciało zginęło w całości i obym nie przekazał nikomu pogarszających się trudów i wstydu istnienia.
** Autor: [[Gustave Flaubert]], ''The Letters of Gustave Flaubert 1830-1857'', 1979 (1852)
* To, że dziecko zostaje umieszczone na świecie bez swojej zgody jest oczywiste. Nie jest oczywiste, dlaczego większość libertarian nie jest w stanie uznać tego za problematyczne. Jeśli zasada nieagresji i poszanowanie dobrowolności są naszymi najważniejszymi moralnymi zasadami, w jaki sposób możemy uzasadnić stworzenie innej osoby, która nie wyraziła i nie mogła wyrazić zgody na to działanie, i która ma zagwarantowane, że spotkają ją znaczące krzywdy spowodowane tym działaniem? W jaki sposób jest to w czymkolwiek lepsze od narzucenia krzywd już istniejącej osobie bez jej zgody?
** Autor: Max Freiheit, ''A Libertarian Case for Antinatalism'', 2021
==G==
* Załóżmy na moment, że wszelka prokreacja zanika, oznaczałoby to tylko tyle, że przestałby się dokonywać proces niszczenia. Moksza jest niczym innym jak uwolnieniem się od cyklu narodzin i śmierci. Wierzy się, że samo to jest największym szczęściem, i słusznie.
** Autor: [[Mahatma Gandhi]], ''Collected works, volume 23'', 1958
* Idealny bramin nie musi zmagać się z pragnieniem zmysłowym lub pragnieniem prokreacji; w ogóle nie ma z nimi problemów. Cały świat jest dla niego jedną wielką rodziną, skupia całą swą ambicję na łagodzeniu nieszczęść ludzkości, a pragnienie prokreacji jest dla niego jak żółć i piołun.
** Autor: [[Mahatma Gandhi]], ''Collected works, volume 30'', 1968
* Jeśli niszczenie jest przemocą, tworzenie także jest przemocą. Prokreacja niesie więc ze sobą przemoc. W sposób oczywisty niesie ze sobą przemoc, stworzenie tego, co musi zginąć.
** Autor: [[Mahatma Gandhi]], ''Collected works, volume 32'', 1969
* Im większa rodzina, tym dalej jest się od uniwersalnej miłości.
** Autor: [[Mahatma Gandhi]], ''Collected works, volume 44'', 1969
* Co mogę napisać...? Jeśli powiem, że to dobre, będzie to kłamstwo. Jeśli okażę smutek, będzie krzywdzące. ... Mogę jedynie powiedzieć ci i życzyć, byś nauczyła się panować nad swymi zmysłami.
** Autor: [[Mahatma Gandhi]], ''Gandhi's Passion: The Life and Legacy of Mahatma Gandhi'', 2002
** Opis: list do Kashi, żony jego bratanka Chhaganlala, która urodziła dziecko.
* Zrodzenie dziecka jest pierwotnym grzesznym przekleństwem i należy tego unikać.
** Autor: [[Mahatma Gandhi]], ''ガンジー自伝'', 2004
* Odpowiedz szczerze: czy gdyby istniało rozwiązanie, które usunęłoby całe powodowane przez ludzką katastrofę zło, gdyby istniał tani, dostępny od ręki, nieszkodliwy i stuprocentowo skuteczny środek, dzięki któremu znikną całe to cierpienie, cały ten płacz, całe to krzyczenie z bólu, wszystkie te patologie, wszystkie te choroby, cała ta rozpacz, wszystkie te kataklizmy, cały ten strach, cała ta nędza, w skrócie wszystkie spadające na ludzi nieszczęścia, to czy nie byłoby okropną głupotą nieprzyjęcie go, wzgardzenie takim cudownym lekarstwem? Odpowiedź wydaje się oczywista. Takie rozwiązanie zaś istnieje i nie jest to żadna wiedza tajemna: polega ono na tym, by po prostu przestać płodzić...
** Autor: Théophile de Giraud, [http://theophiledegiraud.e-monsite.com/medias/files/manifeste-anti-nataliste.pdf ''L’art de guillotiner les procréateurs: Manifeste anti-nataliste''], 2006
* Znacząca symbolika: wszyscy rodzimy się w brudzie i cierpieniu, oczywiście w cierpieniu naszej matki, która jednak nie ma prawa narzekać, jeśli był to jej wybór, ale przede wszystkim w tym, którego doświadczamy my, ofiary, nieszczęśni wygnańcy z nicości, kiedy będąc w rajskiej pelagicznej ciemności, w której nie sięgał nas żaden niepokój, nagle zaczynamy szamotać się, okropnie ściskani, na granicy bycia mielonymi, dusząc się i mdlejąc, ponieważ jesteśmy wypychani przez kiepskiej jakości kanał rodny, zaprojektowany przez tę niekompetentną złotą rączkę zwaną Matką Naturą.
** Autor: Théophile de Giraud, [http://theophiledegiraud.e-monsite.com/medias/files/manifeste-anti-nataliste.pdf ''L’art de guillotiner les procréateurs: Manifeste anti-nataliste''], 2006
* Gdyby było inaczej, gdyby prokreacja nie była rezultatem najbardziej skandalicznego zapatrzenia w siebie, gdyby te wstręciuchy, nasi rodzice naprawdę kierowały się czymś takim jak altruizm, to zaopiekowałyby się jakimś dzieckiem spośród tych milionów dzieci, które cały czas czekają na to, aż ktoś je adoptuje! Porusz jednak kwestię adopcji, a natychmiast zobaczysz grymas na twarzy, oznaczający „adopcja? – tak, tak, ale to nie dla mnie” u kogoś owładniętego żądzą zdobycia łupu pochodzącego ze swego własnego ciała. „Sieroty? Dzieci innych ludzi? Daj spokój, lepiej zawołaj naukowców, by wynaleźli lek na moją bezpłodność!”
** Autor: Théophile de Giraud, [http://theophiledegiraud.e-monsite.com/medias/files/manifeste-anti-nataliste.pdf ''L’art de guillotiner les procréateurs: Manifeste anti-nataliste''], 2006
* Ocenia się predyspozycje i motywacje jednostek, w oczywisty sposób szlachetnych, które chcą, poprzez adopcję, pomóc już istniejącemu dziecku pływać w piekle istnienia, ale nawet najbardziej złowieszczy dureń ma święte prawo, poprzez stworzenie, zanurzyć dziecko tym w piekle, jeśli tylko sobie tego zażyczy, bez konieczności uzasadnienia tego w jakikolwiek sposób.
** Autor: Théophile de Giraud, [http://theophiledegiraud.e-monsite.com/medias/files/manifeste-anti-nataliste.pdf ''L’art de guillotiner les procréateurs: Manifeste anti-nataliste''], 2006
* Wydaje się, że dla nas są tylko dwa wyjścia z tej sytuacji: wiara w godziwe życie po śmierci (nadzieja) albo konsekwentny antynatalizm (pesymizm). Jeżeli Bóg istnieje, to wówczas mamy do czynienia z rzeczywistą tajemnicą, a śmierć nie będzie kresem naszej wędrówki. Koncepcja ta wydaje się znajdować bliżej pielgrzymowania, gdyż jest niejako przedłużeniem drzemiącej w pielgrzymie nadziei wykraczającej poza jego życie w kierunku eschatologicznego punktu omega. Xirax zauważa jednak, że „jeśli Bóg istnieje i stworzył świat, to wiadomo, KTO uczynił go niesprawiedliwie stronnym, takim, w którym nie możemy być szczęśliwi [...]. Bóg mógł stworzyć poza światem szczęśliwy zaświat. Jeśli tak, to po co stworzył ten świat?”
** Autor: Łukasz Gomułka, ''Chaos probabilistyczny według Stanisława Lema jako „ścieżka” pielgrzyma i włóczęgi'', 2016
* Wyobraź sobie, że można. Ja tak właśnie myślę. (...) kiedy byłam młoda pomyślałam i tak uważam do dziś, że przecież nie mam pojęcia na czym to wszystko polega i dokąd prowadzi... co powiedziałabym dziecku o tym, dlaczego się urodziło i po co? (...) Płodzimy, rodzimy dzieci zwykle bez zastanowienia. Ale potem, gdy dziecko powie: ja się nie prosiłem – nie znajdujemy odpowiedzi. Ogrom nieszczęść dzieje się na ziemi, życie jest wielkim ryzykiem, często strasznie boli... Więc brać odpowiedzialność, powoływać kogoś na świat, „obdarowywać” życiem? (...) Potrafię znaleźć sens w życiu, ale nie czuję się uprawniona do narzucania go komukolwiek.
** Autor: Krystyna Gonet, ''Jak by to powiedzieć... Rozmowy z Krystianem Lupą'', 2002
** Opis: odpowiedź na pytanie Krystiana Lupy „Bo czy można pomyśleć, że należałoby w ogóle nie rodzić dzieci, ponieważ sens życia nie jest pewny?”
* Czy Conrad w swojej wielkiej noweli „Jądro ciemności” nie miał przeczucia rozpaczy chwil przedśmiertnych kiedy wspomina o wątpliwej walce Kurza ze śmiercią – walce bez przekonania? Conrad, który włożył słowa Calderona jako motto do jednej ze swoich powieści: że największym nieszczęściem człowieka jest to, że się urodził. Zbiega się to z Twoją tylekroć powtarzaną tezą, że największą zbrodnią jest powoływanie do życia dzieci, albowiem rodzenie ich jest skazywaniem ich na śmierć. Wywołujemy je z nicości, ze stanu całkowitej nieświadomości w stan jawy – i każemy im przeżyć agonię śmierci, której nie znałyby bez życia.
** Autor: [[w:Zbigniew Grabowski (powieściopisarz)|Zbigniew Grabowski]], ''Rozmowy z tobą'', 1974
** Opis: słowa kierowane do żony, Zofii Grabowskiej.
* W cielesnej prokreacji dzieci (niech nikogo ten argument nie zwabi) jest więcej zdążania przez człowieka w kierunku śmierci niż w kierunku życia. Zepsucie ma swój początek w narodzinach i ci, którzy powstrzymują się od prokreacji poprzez zachowanie czystości, doprowadzają do zniesienia śmierci, dzięki zapobiegnięciu jej dalszemu szerzeniu się; stawiając samych siebie jako rodzaj kamienia granicznego pomiędzy życiem a śmiercią, powstrzymują ją od parcia naprzód.
** Autor: [[Grzegorz z Nyssy]], ''Ascetical Works (The Fathers of the Church, volume 58)'', 1967
* Jakie prawo mam narzucać<br />Ocierające się o niebo zawrotne wzloty i brutalne upadki<br />Jaki rodzaj kwalifikacji lub wiedzę posiadam, by stworzyć życie<br />Jestem sierotą, nawet z takiego talerza to nie smakuje słusznie<br />Nie jest tak ważne jak ogólne zapobieganie cierpieniu<br />Co jeśli to to jest celem?<br />Niepowodowanie cierpienia innych istot<br />To trochę chłodne<br />Ale zastanówmy się<br />Drapieżnik czy ofiara<br />Wciąż przed tobą niedorzeczna śmierci dawka<br />Niektórzy ludzie chodzą i rozmyślają, dlaczego to spotkało nas?<br />A dlaczego ja miałbym kiedykolwiek wpakować w to kogoś, kogo będę kochał?<br />Śmiertelny migający punkcik<br />Tylko po to, by ego zaspokoić
** Autor: Greydon Square, [https://www.youtube.com/watch?v=NYLb2hjM1h4 ''If I Had A Choice''], 2017
* Salome spytała: „Jak długo ludzie będą umierać?” Jezus Chrystus odpowiedział: „Tak długo jak wy, kobiety, będziecie rodzić dzieci”. Myśliciele tacy jak Juliusz Kasjan interpretowali to jako rozumiejące się samo przez się zalecenie, by zwyciężyć śmierć rezygnując z prokreacji. Klemens ucieka się do alegorycznego wyjaśnienia. Przez „tak długo jak kobiety będą rodzić dzieci”, Pan miał mieć na myśli „tak długo jak pragnienia będą istnieć”.
** Autor: John T. Noonan Jr., ''Contraception; a history of its treatment by the Catholic theologians and canonists'', 1965
** Opis: o Juliuszu Kasjanie, [[Klemens Aleksandryjski|Klemensie Aleksandryjskim]] i dialogu [[Jezus Chrystus|Jezusa Chrystusa]] z Salome pochodzący z ''[[w:Ewangelia Egipcjan|Greckiej Ewangelii Egipcjan]]''. (Dalsza część dialogu: Salome: „Dobrze zatem postąpiłam nie rodząc?” Jezus: „Po każdy owoc sięgaj, lecz tego, który przynosi gorycz, nie ruszaj. Przybyłem, aby położyć kres dziełom kobiety”.)
* W cielesnej prokreacji dzieci (niech nikogo ten argument nie zwabi) jest więcej zdążania przez człowieka w kierunku śmierci niż w kierunku życia. Zepsucie ma swój początek w narodzinach i ci, którzy powstrzymują się od prokreacji poprzez zachowanie czystości, doprowadzają do zniesienia śmierci, dzięki zapobiegnięciu jej dalszemu szerzeniu się; stawiając samych siebie jako rodzaj kamienia granicznego pomiędzy życiem a śmiercią, powstrzymują ją od parcia naprzód.
** Autor: [[Grzegorz z Nyssy]], ''Ascetical Works (The Fathers of the Church, volume 58)'', 2010
* Okrucieństwo to wrzucić człowieka w ból, wrzucić mu na barki krzyż, a i nawet nie człowieka, po prostu wrzucić jakieś istnienie w ból i oczekiwać, że nie upadnie, albo nie odsłonić mu wyższej perspektywy tego bólu. Cierpisz, ha, zgaduj po co, o ile możesz zgadywać, a nie po prostu cierpieć. Nie ma istoty, na którą nie znajdzie się dostatecznie ciężki krzyż. Nawet na człowieka znajdzie się taki, pod którym upadnie każdy.
** Autor: [[w:Wojciech Gunia|Wojciech Gunia]], ''Nie ma wędrowca'', 2016
** Opis: słowa bohatera, Seweryna Roszczuka.
* Ciało ludzkie, świat ciał ludzkich, jest jedynie częścią jednego amorficznego cielska, wrzodziejącego, broczącego ropą, krwią i fekaliami. To cielsko rozpełzło się wszędzie, gdzie może zaistnieć życie, to obłędnie bezcelowe przetwarzanie, spalanie, przemiana materii, mutacje, cykl narodzin i śmierci jak zrzucanie wylinki w drodze ku nowym formom, ku nowym rodzajom wypustek, guzów.
** Autor: [[w:Wojciech Gunia|Wojciech Gunia]], ''Nie ma wędrowca'', 2016
** Opis: słowa bohatera, Seweryna Roszczuka.
* Oto paradoks rodzicielstwa – dojmujący strach o dziecko, miłość spleciona z wyrzutami sumienia, że samemu jest się przyczyną tego strachu. Bowiem każdy człowiek poczynając nowe życie, skazuje je na śmierć.
** Autor: [[w:Wojciech Gunia|Wojciech Gunia]], ''Nie ma wędrowca'', 2016
** Opis: słowa bohatera, Seweryna Roszczuka.
* Więc, czy są tak bardzo szczęśliwi, czy mówią o tym szczęściu jedynie, by ukryć jak bardzo się boją? Czy ten świat jest dobrym miejscem, by sprowadzać na niego samoświadome życie?
** Autor: [[w:Wojciech Gunia|Wojciech Gunia]], ''Nie ma wędrowca'', 2016
** Opis: słowa bohatera, Kazimierza Woźniaka.
==H==
* Ludzie określają mnie mianem pesymisty; jeśli bycie pesymistą jest myśleniem, tak jak Sofokles, że najlepiej się nie urodzić, to ja tego tytułu nie odrzucam.
** Autor: [[Thomas Hardy]], ''Thomas Hardy: Interviews and Recollections'', 2016
* Ludzie są najbardziej destrukcyjnymi istotami na Ziemi. Powodujemy ogromną liczbę śmierci zwierząt (zarówno bezpośrednio jak i pośrednio). Niszczymy siedliska. Szkodzimy środowisku. Obecnie jesteśmy w trakcie ocieplania klimatu, co prawdopodobnie będzie mieć negatywny wpływ na niezliczoną liczbę zwierząt (wliczając w to nas samych). Mamy też środki, broń atomową, by zniszczyć wszystko za naciśnięciem guzika. Byliśmy już raz blisko naciśnięcia tego guzika (przy okazji kryzysu kubańskiego w 1962 roku). Najlepszym sposobem na położenie kresu niszczeniu, jest usunięcie siły, która niszczy; usunięcie się ludzi ze sceny świata w wyniku zrezygnowania z prokreacji.
** Autorzy: Gerald Harrison, Julia Tanner, [https://www.cambridge.org/core/services/aop-cambridge-core/content/view/3AF8BE47794522E31BE351F4D9822344/S1477175610000436a.pdf/better_not_to_have_children.pdf ''Better Not To Have Children''], 2010
* Można zauważyć, że nie jesteśmy w stanie uzyskać czyjejś zgody na powołanie do istnienia; nie jesteśmy w stanie uzyskać zgody zanim ktoś nie zaistnieje, a wtedy jest już za późno. To jednak, że nie jesteśmy w stanie uzyskać na coś czyjejś zgody nie oznacza, że możemy robić to bez niej. Załóżmy, że chcąc poddać ludzi torturom, nie byłoby się w stanie uzyskać na to ich zgody. Byłoby absurdem argumentowanie, że miałoby się przez to prawo do poddawania ludzi torturom bez tej zgody. Podobnie to, że przyszli rodzice nie są w stanie uzyskać zgody tych, których planują powołać do istnienia, nie czyni tego w jakiś magiczny sposób w porządku. Wręcz przeciwnie – jeżeli nie można uzyskać zgody osoby, na którą znacząco wpłynie się swoim działaniem, wtedy pozycją wyjściową powinno być takiego działania niepodejmowanie. Istnieją wyjątki. Zepchnięcie kogoś z toru lotu spadającego fortepianu będzie moralnie słuszne nawet wtedy, jeżeli wcześniejszej zgody nie będziemy w stanie uzyskać (jeżeli na przykład na uzyskanie jej nie będzie czasu). Jest to jednak przypadek, w którym zapobiega się doznaniu przez kogoś poważnej krzywdy. Ale w przypadku prokreacji – powołania kogoś do istnienia – nie zapobiegamy doznaniu przez niego krzywdy. Niezostanie stworzonym nie może nikogo skrzywdzić, ponieważ przed podjęciem tego działania nikt nie istnieje.
** Autorzy: Gerald Harrison, Julia Tanner, [https://www.cambridge.org/core/services/aop-cambridge-core/content/view/3AF8BE47794522E31BE351F4D9822344/S1477175610000436a.pdf/better_not_to_have_children.pdf ''Better Not To Have Children''], 2010
* Wydaje się, że istnieją przynajmniej dwa obowiązki prima facie, które czynią prokreację całkowicie niewłaściwą: nasz obowiązek prima facie zapobiegania bólowi i nasz obowiązek prima facie niewpływania znacząco na kogoś innego bez jego uprzedniej zgody.
** Autor: Gerald Harrison, ''Antinatalism, Asymmetry, and an Ethic of Prima Facie Duties'', 2012
* Czy nie byłoby przyjemnie mieć dzieciaka, mieć taką świeżą, czystą tabliczkę, którą można zapisać, i taką małą czystą duszyczkę, taką całkowicie, no wiecie, niewinną, i wpoić jej dobre idee? Tak, tak, co w związku z tym? Jeżeli jesteście, tacy, k###a, altruistyczni, dlaczego nie zostawicie małej czystej duszyczki tam, gdzie jest? Może tak być? Okropny czyn, płodzenie. To koszmar. Powoływanie do istnienia – przeze mnie dziecko nigdy nie zaistnieje na tej p#######j planecie.
** Autor: [[Bill Hicks]], ''Love All the People: Letters, Lyrics, Routines'', 2004 (1992)
* Czy współspadkobierca Chrystusa naprawdę tęskni za ludzkimi spadkobiercami? I czy będzie pragnął dzieci i rozkoszował się długą linią potomków, którzy być może wpadną w szpony Antychrysta, podczas gdy czytamy, że Mojżesz i Samuel woleli innych ludzi od swych własnych synów i nie uważali za swe dzieci tych, którzy nie są mili Bogu?
** Autor: [[Hieronim ze Strydonu]], ''Against Jovinianius'', 2019
* Sądzę, że całkowicie brak mi instynktu macierzyńskiego. Tłumaczę to w następujący sposób: w gruncie rzeczy uważam życie za długą drogę pełną cierpień, a ludzi wyłącznie za nieszczęśliwe istoty. Nie jestem w stanie brać na siebie takiej odpowiedzialności, by zwiększać stan liczebny ludzkości o jeszcze jedno nieszczęśliwe stworzenie.
** Autor: [[w:Etty Hillesum|Etty Hillesum]], ''Przerwane życie: Pamiętnik 1941–1943'', 2007 (1941), tłum. Iwona Piotrowska
* „Kto kocha swoje dziecko, rózgi nie żałuje” – te purytańskie słowa nigdy do mnie nie trafiały. Uczę bardziej humanitarnego rodzicielskiego obowiązku: kto kocha swoje dziecko, nie sprowadza go na świat.
** Autor: Walter Hueck, ''Menschen unter sich. Eine Kurz- und Kleinwarenphilosophie für Jedermann. Aphorismen'', 1929
* Ten, kto umieszcza dziecko na świecie, przede wszystkim afirmuje ten świat i bierze odpowiedzialność za całą jego nieprzewidywalność i wszelkie okropieństwa.
** Autor: Walter Hueck, ''Wohin steuern wir? Fibel für Zeitgenossen'', 1931
* Żadna ludzka istota nie jest odpowiedzialna za swoją osobowość. Nie wybrała sobie charakteru; nie można więc czynić zarzutu ze słabego zdrowia czy niedostatku intelektu. Nie chciała siebie; została stworzona bez pytania o zgodę i dlatego należy akceptować ją taką, jaka jest.
** Autor: Walter Hueck, ''Wohin steuern wir? Fibel für Zeitgenossen'', 1931
* Jedynym zadaniem ludzkości jest płodzenie, przedłużanie gatunku. Może to nie mieć żadnego znaczenia, a ludzkość i tak dąży do tego z przerażającą zaciekłością. Ludzie mogą być nieszczęśliwi, okropnie nieszczęśliwi, a i tak ze wszystkich sił przeciwstawiają się temu, co mogłoby odmienić ich los; chcą dzieci, i to dzieci podobnych do nich, by kopały one swoje własne groby i utrwalały tę kondycję nieszczęścia.
** Autor: [[Michel Houellebecq]], ''La Possibilité d'une île'', 2005
** Opis: słowa bohatera, proroka.
* Wierzaj mi, Filonie, cała ziemia przeklęta jest i zatruta. Między wszystkimi żywymi istotami gore wieczysta wojna. Potrzeba, głód, niedostatek – oto czym powodują się silni i odważni; obawa, niepokój, strach – oto co włada tymi, którzy słabi są i niedołężni. Samo przyjście na świat jest udręką dla noworodka i dla jego umęczonej matki; każdemu okresowi życia towarzyszą słabość, niemoc i cierpienie; i kończy się ono wreszcie w śmiertelnej męce i grozie.
** Autor: [[David Hume]], ''Dialogi o religii naturalnej'', 1969 (1779), tłum. Anna Hochfeldowa
** Opis: słowa bohatera, Demey.
* Ci, którzy prokreują mogą poczuć się urażeni, ale tak długo jak są to istoty świadome, a nie nieświadome, wiedzą, że są organizmami złożonymi z bólu, duszami składającymi się z rozczarowań, szkodnikami, jednocześnie ofiarami i katami, są oni winowajcami i dziecko ma prawo uznać swoich ojca i matkę za zwyczajnych morderców. Tak, morderców! Ponieważ dając życie, daje się także śmierć. Spojrzenie na to z tej perspektywy powinno wystarczyć by nakazać powstrzymanie się od płodzenia. I co wtedy? Koniec świata! Oczywiście byłby to koniec świata w krótszej lub dłuższej perspektywie i ja z mojej strony nie widzę w tym żadnego problemu.
** Autor: Marie Huot, ''Le mal de vivre'', 1909
==J==
* Wydanie dziecka na świat jest już wykorzystaniem go. Na samą myśl o tym, że mógłby dać życie, każdy mądry człowiek myśli, że wolałby umrzeć.
** Autor: Roland Jaccard, ''Un climatiseur en enfer'', 2000
* Czy widzisz, jakie jest źródło małżeństwa? Dlaczego wydawało się ono konieczne? Jest konsekwencją nieposłuszeństwa, przekleństwa i śmierci. Gdzie jest śmierć, tam jest małżeństwo; usuń jedno, a drugie zniknie.
** Autor: [[Jan Chryzostom]], ''Sur la virginité'', 1966
* W moim traktowaniu bytu jest coś gnostyckiego: nie prosiliśmy się na świat, życie zostało nam narzucone. Nie mogę się utożsamić z życiem w pełny sposób, tak jak to czynią wyznawcy rozmaitych religii, dla których życie jest darem, a nie przymusem. Zatem w jakiś sposób to życie odrzucam, jakoś je zasadniczo kwestionuję – właśnie dlatego, że jest utratą. Nie warto się narażać na utratę, ale muszę się na nią narażać, ponieważ żyję.
** Autor: [[Maria Janion]], ''Maria Janion. Tytanka pije wrzątek'', 2016
* Przypomniała mi się np. scena z dawnego programu telewizyjnego Okna, w którym Maria Janion spokojnym głosem przekonuje Wojciecha Eichelbergera, że przyjście na świat, urodzenie się jako człowiek to tragedia.
** Autor: [[w:Bartłomiej Dobroczyński|Bartłomiej Dobroczyński]], ''Czyje jest nasze życie?'', 2017
** Opis: o [[Maria Janion|Marii Janion]].
* Nigdy, w żadnej porze życia, nie mogłem pozbyć się myśli, że tego rodzaju zakończenie życia, jakie sprowadza śmierć, jest absurdem nie do zniesienia bez zasłony dymnej takiego czy innego mitu, złudzenia wychodzącego poza granice naszego biologicznego trwania, które jest bytem sezonowym, ograniczonym przestrzenią i czasem, pojmowanym tylko w tych kategoriach, co bynajmniej nie oznacza, że właśnie taką formę bytu musimy uważać za formę istnienia i nieistnienia rozumną, słuszną, jedyną, bo konieczną. Nieuchronność nie oznacza rozumnego rozwiązania. Przede wszystkim pozbawia nas wolności. Od najwcześniejszych lat świadomych jesteśmy zdeterminowani, wiemy o tym, w każdej chwili zagrożeni, nigdy bezpieczni. Czy byt w całym wszechświecie musi być połączony z nieustannym ryzykiem, czy musi być jak mieszkanie z wymówieniem o każdej porze, czy nie można pomyśleć egzystencji opartej na bardziej trwałych podstawach, mniej ograniczonej, mającej wiedzę o wiele mądrzej pomyślanego wyboru? Tego rodzaju myśli istoty rozumnej opierają się na potocznej logice myślenia, nie uwzględniają możliwości innej, że bytu nie należy w ogóle rozważać w kategoriach logiki i konieczności, ale może być rozważany w kategoriach absurdu, braku logiki i wrogiej konieczności. Trudność pogodzenia się ze śmiercią nie musi wynikać z przywiązania do życia, z niedosytu tak wielkiego, że istota, raz powołana do istnienia, pragnęłaby żyć wiecznie lub nie rodzić się wcale. To zresztą nie jest bynajmniej pozbawione sensu, przeciwnie, wydaje się bardziej sensowne niż całe to ogromne przygotowanie do krótkiego życia. Istota rozumna – tak może się nam wydawać – powinna mieć prawo wyboru śmierci, ale nie powinna podlegać zdeterminowanemu wyrokowi śmierci, nie powinna być skazańcem.
** Autor: [[Mieczysław Jastrun]], ''Wolność wyboru'', 1969
==K==
* Diabeł, niezdolny ze swej natury do zawładnięcia zamkniętym w ciele pierwiastkiem duchowym, może co najwyżej opóźniać jego wydostanie się z ciała. Ten proces opóźniania dokonuje się przez rozmnażanie: „Wszelkie ciało bierze się ze spółkowania. To dlatego jest ono nieczyste”.
** Autor: [[w:Jean Duvernoy|Jean Duvernoy]], ''Religia katarów'', 2000 (1976), tłum. Joanna Gorecka-Kalita
** Opis: o [[w:kataryzm|kataryzmie]].
* „Owoc zakazany naszym przodkom nie był niczym innym, jak rozkoszą stosunku cielesnego, i to ten owoc Adam podał swojej żonie”. W istocie, „to nie za sprawą dobrego Boga kwiaty kwitną i zboże wydaje ziarna, a ludzie i zwierzęta rozmnażają się; lecz dzieje się tak za sprawą złego boga”.
** Autor: [[w:Jean Duvernoy|Jean Duvernoy]], ''Religia katarów'', 2000 (1976), tłum. Joanna Gorecka-Kalita
** Opis: o [[w:kataryzm|kataryzmie]].
* Skrajni dualiści wierzyli w istnienie dwóch światów. Jeden świat był widzialny, pełen próżności i zepsucia, drugi niewidzialny, nieskalany i wieczny. W Ewangelii według świętego Jana (18, 36) Jezus mówi: „Królestwo moje nie jest z tego świata”, a miał na myśli „nowe niebiosa i nową ziemię” z Księgi Izajasza (66, 22). Kościół rzymskokatolicki rażąco wypaczył ideę Boga jako stwórcy wszystkiego. „Winniśmy sobie jasno uprzytomnić – głosi Księga o dwóch zasadach – że powszechne symbole, które odnoszą się do tego, co jest złe, próżne i przemijające, nie są tego samego rodzaju co inne powszechne symbole uprzednio wspomniane, które oznaczają dobro, czystość i to, co godne jest najwyższego pożądania, a co trwać będzie zawsze”. A zatem istnieją dwie odwieczne zasady, dobra i zła, a każda z nich stworzyła własny świat. W rezultacie, jak powiada albigeński autor traktatu langwedockiego, „to Diabeł płodzi dzieci tego świata, które rodzą się z ciała i grzechu, rodzą się z krwi i chuci cielesnej i dla przyjemności człowieka”.
** Autor: [[w:Malcolm Barber|Malcolm Barber]], ''Katarzy'', 2004 (2000), tłum. Robert Sudół
** Opis: o [[w:katarzy|katarach]].
* Zrozumiałe, że narodziny dziecka przykuwały do ziemi nową duszę i utrwalały panowanie szatana. Pewien Doskonały wzdycha: „Oby Bóg sprawił, żeby nie było więcej dzieci, żeby wszystkie dusze zostały nareszcie zbawione, a królowanie Zła obalone”.
** Autor: [[w:Rene Nelli|Rene Nelli]], ''Życie codzienne katarów w Langwedocji'', 1979, tłum. Maria Ochab
** Opis: o [[w:katarzy|katarach]].
* Jeśli chodzi o stosunek seksualny, ich stanowisko było takie, że każda jego forma była do przyjęcia (i według niektórych celebrowana), o ile nie prowadziła do prokreacji.
** Autor: John M. Riddle, ''Contraception and Abortion from the Ancient World to the Renaissance'', 1994
** Opis: o [[w:katarzy|katarach]].
* Dla katarów świat stworzony był nieuleczalnie zły i nawet prokreacja była zła, bo przedłużała jego istnienie.
** Autor: [[Czesław Miłosz]], ''[[w:Abecadło (Czesław Miłosz)|Abecadło]]'', 1997
** Opis: o [[w:katarzy|katarach]].
* Katarzy uważali ludzkość i każdego człowieka z osobna za pomioty Szatana. Czemu więc miałoby służyć ich rozmnażanie, jeśli nie powielaniu cierpienia, a zatem triumfu Szatana.
** Autor: Katarzyna Skrzypiec, [https://www.religie.424.pl/heretycy-katarzy,3131,article.html ''Sekretna wieczerza, czyli o heretykach budzących sympatię], 2009
** Opis: o [[w:katarzy|katarach]].
* W przeciwieństwie do doskonałych pozostali wierzący żenili się, rozmnażali... I nie tylko oni nie wyrzucali sobie takiego postępowania, ale też i ich duchowi przywódcy, nie mieli im tego za złe. Bo choć ranga i ciężar grzechu były takie same dla jednych i drugich, to jednak wierzącym więcej się wybaczało. Jako zagubione „owieczki Pana” nie umieli rozpoznać prawej i właściwej ścieżki.
** Autor: Katarzyna Skrzypiec, [https://www.religie.424.pl/heretycy-katarzy,3131,article.html ''Sekretna wieczerza, czyli o heretykach budzących sympatię], 2009
** Opis: o [[w:katarzy|katarach]].
* Będę głosić jedyną dopuszczalną prawdę: zniesienie śmierci i wykorzenienie narodzin. Kontrolowanie się w życiu. Doprowadzenie do końca ludzkich odrodzeń przez powstrzymanie się od stosunków seksualnych. Zerwanie z nimi lub zapobieganie narodzinom metodami antykoncepcyjnymi. Równocześnie, zerwanie z zabijaniem żywych istot dla rozrywki lub pożywienia; one także drżą przed ciosami i śmiercią. Spożywanie przez wszystkich żywności roślinnej i syntetycznej, niepowodowanie żadnego bólu.
** Autor: [[Jack Kerouac]], ''Some of the Dharma'', 1997
* Człowiek rodzi się w grzechu, pojawia się na świecie w wyniku popełnienia grzechu, jego istnienie jest grzechem – a prokreacja upadkiem.
** Autor: [[Søren Kierkegaard]], ''The Last Years: The Kierkegaard Journals 1853-1855'', 1965
* Dziękuję Bogu, że żadne żywe stworzenie nie istnieje przeze mnie.
** Autor: [[Søren Kierkegaard]], ''The Last Years: The Kierkegaard Journals 1853-1855'', 1965
* Właśnie po to jest Chrześcijaństwo – by być kratami zagradzającymi drogę prokreacji. Oznacza: zatrzymajcie się!
** Autor: [[Søren Kierkegaard]], ''The Last Years: The Kierkegaard Journals 1853-1855'', 1965
* Ludzki egoizm osiąga w tym swój punkt kulminacyjny.
** Autor: [[Søren Kierkegaard]], ''Feminist Interpretations of Søren Kierkegaard'', 2010
** Opis: o prokreacji.
* Jeśli tylko dasz tej idei szansę, zauważysz, że wyginięcie homo sapiens oznaczałoby przetrwanie milionów, jeśli nie miliardów innych gatunków żyjących na Ziemi.
** Autor: Les U. Knight, ''Environment and Natural Resources'', 2002
* Zakończenie gatunku ludzkiego poprzez zaprzestanie rozmnażania pozwoli ziemskiej biosferze na powrót do zdrowia. Jakość życia poprawi się, gdy będzie nas mniej na planecie.
** Autor: Les U. Knight, ''Environment and Natural Resources'', 2010
* Najpierw wilgotna, mroczna głębia i samotny embrion w ciepłym wnętrzu. Jeszcze nie wie, że go zdradzono, że wydano wyrok. W nim już wszystkie jego przyszłe złudzenia i klęski. Teraz jeszcze w ogrodzie, poza świadomością, ale wypędzą go i nie pomoże rozdzierający krzyk. Nikt się tu nad nim nie będzie litował, skoro sam nie zaznał litości. Najpierw tylko nieświadome siebie ciało, ale niestety, nie może takim pozostać. Gdyby to ciało mogło dojrzeć, co je czeka! Perfidia polega na tym, że nie może! Nie pozwala się, bo wyrok musi zostać wykonany. Niewypowiedziana groza narodzin, w których już leży, zwinięta w kłębek, groza życia. Będzie się potem rozpełzać na wszystkie strony, by skończyć w rowie, w rynsztoku, w wagonie podmiejskiej kolei, na lodowatej tafli szpitalnego łóżka albo w ciepłej pościeli, wśród najbliższych, co zawsze są zbyt daleko, by im można o sobie powiedzieć. Skoro taki początek, czegóż oczekiwać u kresu? Potem, gdy już wyrwą go z wnętrza, pomimo krzyków i błagań. Gdy już obmyją ręce z krwi, jak po mordzie. Zaczyna się błądzenie, żeby kogoś spotkać, żeby dokądś dojść. Jedno i drugie niemożliwe, ale to widać dopiero po czasie, więc znów parę złudzeń i pociech, co umilają nudę i monotonię drogi. Te wszystkie porywy, uniesienia, rozpacze przebudzonych zmysłów. A to tylko krótka smycz pożądań i wyładowań. A to tylko rzemień nawyków, który skrępuje jeszcze niejednego. Marzenia, iluzje, rojenia przewalające się tabunami, by w końcu paść z wyczerpania byle gdzie, czując na twarzy gnój, piach, lepkie błoto kałuż, a w końcu zmasowany fetor ziemi, wybuchający w nozdrzach.
** Autor: [[w:Grzegorz Kociuba|Grzegorz Kociuba]], ''Ktoś'', 2003
* O, męka to nad męki<br />Roztulać do jutrzenki<br />Kwiat śmierci w czarny plon!<br />O, męka nad męczarnie<br />Mogile kwiecić damie<br />Posiewem własnych łon!<br />O, męka to nad męki<br />Rozmnażać świata jęki<br />O jeden jeszcze jęk,<br />O jeden ten jedyny,<br />Co szarpie duch matczyny<br /> Najsroższą z wszystkich męk!<br />O, kara to nad kary<br />Głód życia sycić stary,<br />Oddając mu swą krew...<br />Na śmierci stos olbrzymi,<br />Co wiecznym żarem dymi,<br />Dorzucać jeszcze drew!<br />O, przyjdą te godziny,<br />Gdy wstanie ból matczyny,<br />Naprzeciw życia win,<br />Jak ziemia zrodzeń syta,<br />I sądnym głosem spyta:<br />– Gdzie owoc mój? Gdzie syn?...<br />...O, przyjdzie ta godzina,<br />Co w zmierzchach bić zaczyna,<br />W stuleci rdzawy spiż,<br />Gdy zamkną się te łona,<br />Jak ziemia wytrzebiona,<br />Co rodzą dziś swój krzyż! –
** Autor: [[Maria Konopnicka]], [https://pl.wikisource.org/wiki/Poezye_wydanie_zupe%C5%82ne,_krytyczne_tom_IV/Botticelli ''Botticelli''], 1901
* Wybacz mi, że cię urodziłam na tej dziwnej ziemi.<br />Chciałam twych dziecięcych pocałunków, rączek obejmujących<br />mnie za szyję. Pragnęłam cię, choć rodziłeś się<br />o wschodzie mej choroby, mych marnych rokowań.<br />Byłam egoistyczna: życzyłam ci tego nieszczęścia, tego świata.<br />Odziedziczyłeś wygnanie dla mego dobra.
** Autor: Anya Krugovoy Silver, [https://www.christiancentury.org/artsculture/poems/psalm-137-noah ''Psalm 137 for Noah''], 2016
** Opis: autorka napisała ten wiersz dla syna zanim umarła na raka.
* Będę szczera. Od zawsze wydawało mi się potwornością wydawać na świat kogoś, kto o to nie prosił. (...) Rozejrzyj się wokół: nikt z tych, których widzisz, nie jest tu z własnej woli. Oczywiście to, co powiedziałam, jest najbardziej banalną z prawd. Do tego stopnia banalną i do tego stopnia istotną, że już jej się nie dostrzega i nie słyszy. Wszyscy ględzą o prawach człowieka. Wolne żarty! Twoje istnienie nie opiera się na żadnym prawie. Rycerze praw człowieka nie pozwolą ci nawet skończyć życia z twojej własnej woli. (...) Spójrz na nich wszystkich! Spójrz! Co najmniej połowa z tych, których widzisz, to brzydale. Czy bycie brzydkim też należy do praw człowieka? Wiesz, czym jest znosić własną brzydotę przez całe życie? Bez chwili wytchnienia? Swojej płci również nie wybierałeś. Ani koloru oczu. Ani stulecia, w którym żyjesz. Ani kraju. Ani matki. Niczego z tego, co się liczy. Prawa, jakie może mieć człowiek, dotyczą błahostek, o które nie ma powodu się bić ani pisać słynnej Deklaracji! Jesteś taki, bo byłam słaba. To z mojej winy. Proszę cię o wybaczenie.
** Autor: [[Milan Kundera]], ''Święto nieistotności'', 2015 (2013), tłum. Marek Bieńczyk
** Opis: słowa bohaterki, wyimaginowanej matki Alaina.
* Niech nie poprzez przemoc (mordowanie, wojny i tym podobne), tylko poprzez pokój ludzkość zniknie z naszej planety.
** Autor: Kurnig, ''Der Neo-Nihilismus. Anti-Militarismus – Sexualleben (Ende der Menschheit)'', 1901
* „Nigdy przeze mnie nie powstał człowiek” – niech to będzie pocieszeniem podczas umierania.
** Autor: Kurnig, ''Der Neo-Nihilismus. Anti-Militarismus – Sexualleben (Ende der Menschheit)'', 1901
* miałam sześć lat kiedy mnie zabito<br />a moja siostra Szulamit lat cztery<br />po stracie rodziców włóczyłyśmy się w okolicach Rokitna:<br />nauczyłyśmy się spać na polu<br />a z czasem zakradałyśmy się do obory<br />i piłyśmy z sutków krowy mleko<br />nie miałyśmy kalendarza<br />więc nie wiedziałyśmy kiedy przypada data naszych urodzin<br />dlatego przez pomyłkę obchodziłyśmy na pewno więcej<br />niż raz w roku<br />to smutne święto
** Autor: [[Grzegorz Kwiatkowski]], ''Buzia Wajner, ur. 1937 zm. 1943'', 2008
* matka zostawiła nas samych ze skandalem umierania<br />w ogóle nam nie pomogła<br />ale to na nas sprowadziła
** Autor: [[Grzegorz Kwiatkowski]], ''Sprowadziła'', 2019
==L==
* Człowiek drugiemu przekazuje<br />Rozpacz, wciąż głębszą, jak dno rzeki.<br />Zwiewaj stąd, póki możesz uciec<br />I nigdy nie miej własnych dzieci.
** Autor: [[Philip Larkin]], ''To może taki wierszyk'', 2008 (1971), tłum. Jacek Dehnel
* Wszyscy zostaliśmy powołani do istnienia bez naszej zgody i podczas swoich żyć poznajemy różne rodzaje dobra. Niestety, istnieje limit dobra, które możemy uzyskać żyjąc. Ostatecznie każdy z nas umrze i zostanie na zawsze odcięty od możliwości doświadczania jakiegokolwiek przyszłego dobra. Istnienie widziane w ten sposób jawi się jako okrutny żart.
** Autor: Marc Larock, [https://research-repository.st-andrews.ac.uk/bitstream/handle/10023/717/Marc%20Larock%20MPhil%20thesis.pdf?sequence=6&isAllowed=y ''Possible preferences and the harm of existence''], 2009
* Być może nigdy nie nadejdzie dzień, w którym ludzie dojdą do wniosku, że podmioty moralne takie jak my powinny przestać istnieć. Będzie amoralną tragedią, jeśli nigdy tego nie zrobimy. Pozostaję jednak optymistą. Bardzo interesujące argumenty są ostatnio wysuwane na rzecz tego, że jest zawsze gorzej dla osoby żyć niż nie żyć. Podejrzewam, że pojawi się też wiele kolejnych. Do tego zaś czasu aż kwestia powstrzymania się od prokreacji zacznie być brana poważnie na szerszą skalę, być może wszystko, co nam pozostaje, to posłuchanie Schopenhauera: „W istocie rzeczy przekonanie, że świat, a więc i człowiek, jest czymś, co właściwie nie powinno być, jest wymarzone do tego, by napełnić nas pobłażliwością względem siebie; czegóż bowiem można oczekiwać od istot o takim predykamencie? – Ba, z tego punktu widzenia można by wpaść na pomysł, iż najodpowiedniejszym sposobem zwracania się do siebie – zamiast monsieur, sir, pan etc. – byłby zwrot «towarzysz niedoli, soci malorum, compagnon de miseres, my fellow-sufferer». Jakkolwiek dziwnie może to brzmieć, odpowiada przecież faktycznemu stanowi rzeczy, rzuca na innego najwłaściwsze światło, i przypomina o tym, co najniezbędniejsze: o tolerancji, cierpliwości, wyrozumiałości i miłości bliźniego, których to cnót każdy potrzebuje i które przeto jest innym dłużny” (Suplement do nauki o cierpieniu świata).
** Autor: Marc Larock, [https://research-repository.st-andrews.ac.uk/bitstream/handle/10023/717/Marc%20Larock%20MPhil%20thesis.pdf?sequence=6&isAllowed=y ''Possible preferences and the harm of existence''], 2009
* Był jak najgorszego zdania na temat tego, jak świat jest urządzony, i w związku z tym nie widział powodu, dla którego miał narażać na ten porządek rzeczy kolejne istoty ludzkie. Długo wzbraniał się przed posiadaniem dzieci, ale z kolei moja mama miała na tę sprawę odmienny pogląd.
** Autor: [[w:Tomasz Lem|Tomasz Lem]], [https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kultura/302477,1,rozmowa-z-tomaszem-lemem.read ''Rozmowa z Tomaszem Lemem''], 2009
** Opis: o [[Stanisław Lem|Stanisławie Lemie]], odpowiedź na pytanie Katarzyny Janowskiej „Pesymizm sprawiał, że ojciec nie chciał mieć dzieci?”
* Kiedy rodzice ostrzegają dzieci, że świat jest pełen egoistycznych ludzi chcących je wykorzystać i którzy będą postępować wobec nich niesprawiedliwie, to nie robią nic innego, jak ostrzegają je przed takimi ludźmi jak właśnie oni sami. Jest to równoznaczne z poinformowaniem ich, że choć takich ludzi – wykorzystujących innych i postępujących wobec nich niesrprawiedliwie – jest pełno, a życie jest bardzo ciężkie, to rodzice, (wiedząc o tym) i tak je w taką sytuację wepchnęli, choć mogli tego nie robić.
** Autor: Thiago Lenharo di Santis, [https://repositorio.unb.br/bitstream/10482/15274/1/LIVRO_PorqueTeAmo.pdf ''Porque te amo, não nascerás! Nascituri te salutant''], 2009
* Stawką w grze prokreacyjnej jest narażenie innego niewinnego człowieka, który nie jest w stanie się obronić, nie jest świadomy ani niczemu winny; ten hazard jest niepotrzebny i można z niego zrezygnować; jeśli się zrezygnuje, niewinny człowiek nie zostanie skrzywdzony, ale nie rezygnuje się, ponieważ mowa tu o kompulsywnym hazardzistach.
** Autor: Thiago Lenharo di Santis, [https://repositorio.unb.br/bitstream/10482/15274/1/LIVRO_PorqueTeAmo.pdf ''Porque te amo, não nascerás! Nascituri te salutant''], 2009
* Nie mały ból wychowawcom, a przedewszystkiem rodzicom sprawiłaby myśl, że ich dzieci – co jest istotnie prawdą – jakiekolwiek posiadają wrodzone skłonności, i jakkolwiek wielki trud, pilność i wydatki poświęcone ich wychowaniu, stają się przez doświadczenie świata, jeżeli śmierć ich zabrać nie pospieszy, nieomylnie gorszemi. Byłoby to może silniejszym i słuszniejszym argumentem niż odpowiedź Talesa, który zapytany przez Solona, czemu się nie żeni, odparł, że dla niepokojów, któreby stąd mogły wyniknąć rodzicom i dla nieszczęść i niebezpieczeństw grożących dzieciom. Byłby powód silniejszy i słuszniejszy, gdyby mędrzec wytłómaczył się był wstrętem powiększenia liczby złych.
** Autor: [[Giacomo Leopardi]], ''Zibaldone'', 1887 (1820), tłum. Edward Porębowicz
** Opis: o [[Tales z Miletu|Talesie z Miletu]].
* Wszystko jest złem. To znaczy, wszystko, co istnieje jest złem; każda rzecz istniejąca jest złem; każda rzecz istnieje ze względu na zło; istnienie jest złem i rządzone jest przez zło; celem świata jest zło; porządek i państwo, prawa, naturalny bieg świata nie są niczym innym jak złem i nie zmierzają w stronę czegokolwiek innego niż zło. Nie ma innego dobra poza nieistnieniem; nie ma innego dobra poza tym, czego nie ma; poza rzeczami, których nie ma; wszystko jest złem. Istnienie z samej swej natury, w swej istocie i ogólności jest niedoskonałością, nieprawidłowością i potwornością.
** Autor: [[Giacomo Leopardi]], ''Zibaldone'', 1887 (1826)
* Islandczyk: „Pytam więc, naturo: czy może prosiłem cię, byś mnie na tym świecie umieściła? A może wdarłem się nań przemocą, wbrew twojej woli? Jeśli więc z twojej woli się to stało, bez mej wiedzy i w sposób, przeciw któremu nie mogłem ani protestować ani przed którym nie mogłem się obronić, czyż nie powinno być obowiązkiem twoim, jeśli już nawet nie zapewnienie mi radości i zadowolenia, to przynajmniej zadbanie, bym nie był niepokojony i nękany, a życie mnie nie krzywdziło? Mówię to tak o sobie, jak i o całej ludzkiej rasie, wszystkich zwierzętach i wszelkim stworzeniu”. (...) Wieść niesie, że kiedy tak rozmawiali, nadeszły dwa lwy do tego stopnia wycieńczone i wygłodniałe, że ledwo starczyło im siły, by Islandczyka pożreć, dzięki czemu udało im się jeszcze jeden dzień przeżyć.
** Autor: [[Giacomo Leopardi]], [https://it.wikisource.org/wiki/Operette_morali/Dialogo_della_Natura_e_di_un_Islandese ''Le Operette morali, Dialogo della Natura e di un Islandese''], 1827
* Zapytany, po co człowiek się rodzi, ze śmiechem odpowiedział: by zdać sobie sprawę, o ile lepiej byłoby nie urodzić się wcale.
** Autor: [[Giacomo Leopardi]], [https://it.wikisource.org/wiki/Operette_morali/Detti_memorabili_di_Filippo_Ottonieri/Capitolo_primo ''Le Operette morali, Detti memorabili di Filippo Ottonieri''], 1827
** Opis: słowa bohatera, Filippo Ottonieriego.
* Z trudem się człowiek rodzi,<br />Już urodzeniem często śmierć przywodzi.<br />Pierwszem, które poznaje,<br />Uczuciem jest ból; ledwo dojrzał świata,<br />Już-ci matka i ociec<br />Muszą pocieszać go, że się urodził.<br />Gdy w starsze wzrośnie lata,<br />To musi często pot im z czoła pociec;<br />A czy czynem, czy słowy<br />Mają ciągle na pieczy<br />Cieszyć go, stan mu osładzać człowieczy<br />Czulszej pieczy dowodu<br />Zjawić nie zdolni dla własnego płodu,<br />Więc na co na świat rodzić,<br />Na co z niebytu skrzeszać,<br />Gdy za byt potem potrzeba pocieszać?
** Autor: [[Giacomo Leopardi]], ''Śpiew koczującego po Azji pasterza'', 1887 (1831), tłum. Edward Porębowicz
* Być może dla każdego stworzenia,<br />Nieważne, kołyska to czy nora,<br />Jest czymś fatalnym narodzin pora.
** Autor: [[Giacomo Leopardi]], [https://it.wikisource.org/wiki/Canti_(Leopardi_-_Donati)/XXIII._Canto_notturno_di_un_pastore_errante_dell%27Asia ''Canto notturno di un pastore errante dell’Asia''], 1831
* Nieistnienie nie krzywdzi nikogo, istnienie krzywdzi wszystkich.
** Autor: [[Thomas Ligotti]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (2010), tłum. Mateusz Kopacz
* W miarę jak malałaby jej liczba, niedobitki gatunku stałyby się najbardziej uprzywilejowanymi osobnikami w historii, dzieliłyby między sobą wygody materialne niegdyś przeznaczone dla dobrze urodzonych lub zamożnych klas światowego społeczeństwa. Odkąd wśród przedstawicieli nowej ludzkości osobisty zysk stałby się passé, przetrwałby jeden jedyny sensowny bodziec skłaniający do pracy: chęć wspomożenia drugich w zmierzaniu do końca – plan, dzięki któremu wszyscy mieliby co robić, a nie tylko patrzyliby przed siebie, czekając na koniec. Być może pośród bezinteresownych dobroczyńców istot, których nikt nigdy nie zmusił do istnienia, pojawiłyby się nawet porozumiewawcze promienne uśmiechy.
** Autor: [[Thomas Ligotti]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (2010), tłum. Mateusz Kopacz
* Bez cienia wątpliwości ludzkość jest i pozostanie niewładna zająć się własnym wyzwoleniem. Ułudy nigdy nas nie opuszczą, na zawsze czyniąc ból, strach oraz bezczelną negację tego, co w sposób oczywisty słuszne, nieodłącznymi atrybutami życia naszego, jak również tego przekazywanego niezliczonym przyszłym pokoleniom.
** Autor: [[Thomas Ligotti]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (2010), tłum. Mateusz Kopacz
* Zdanie: nie ma godnych pochwały pobudek do rozmnażania. Dla pronatalistów dzieci to tylko środek do celu i żaden z tych celów nie jest godny pochwały. Są to cele ludzi już istniejących, co automatycznie czyni ich uprzedzonymi na korzyść istnienia. Lecz nawet jeśli ludzie ci uważają, że bycie żywym jest w porządku, potrafią sobie wyobrazić powody, by w pewnych przypadkach lepiej byłoby nie być. Dla dobra własnego i własnego potomstwa mogą co najwyżej łudzić się, że ich dzieci nigdy nie znajdą się w gronie owych „pewnych przypadków”. Żeby mieć godną pochwały pobudkę do sprowadzenia dziecka na świat, należałoby udowodnić, że dziecko będzie celem samym w sobie, czego nikt nie jest w stanie dowieść w odniesieniu do czegokolwiek, a już szczególnie do tego, co jeszcze nie istnieje. Oczywiście mógłbyś przekonywać, że dziecko jest celem samym w sobie i jest dobre samo w sobie. Mógłbyś przekonywać, przekonywać i przekonywać, aż w końcu dziecko postarzałoby się śmiertelnie albo zachorowałoby śmiertelnie, albo uległoby śmiertelnemu wypadkowi drogowemu. Ale nie przekonasz nikogo, że kres, którego dobiega każdy, jest dobry sam w sobie. Pozostaje ci zaakceptować, że pewnego dnia ona albo on dobiegną kresu, który jest celem samym w sobie. Może jej albo jemu, jak mawiają ludzie, wyjdzie to na dobre.
** Autor: [[Thomas Ligotti]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (2010), tłum. Mateusz Kopacz
* Bycie żywym jest w porządku, a przynajmniej tak twierdzi większość. Lecz kiedy przez drzwi wkracza śmierć, nic nie jest w porządku. Niektórzy uważają, że życie jest czymś, czego nie powinno być, tymczasem zdecydowanie liczniejsza reszta uważa to samo o śmierci. Stąd bierze się trwoga przed śmiercią, a także fascynacja nią. Wszyscy wiedzą, że jesteśmy przyszłymi trupami. Istnieją ozdóbki i świecidełka, które zachowują kształt na dużo dłuższy czas niż nasze śmiertelne powłoki. Gdybyśmy od dnia urodzin nazywali siebie trupami, nie rozmijalibyśmy się wiele z prawdą. Dopóki jednak jesteśmy w stanie chodzić, pełzać albo po prostu być przykutymi do łóżka i karmionymi przez rurkę, wciąż możemy twierdzić, że bycie żywym jest w porządku.
** Autor: [[Thomas Ligotti]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (2010), tłum. Mateusz Kopacz
* Dobrze wiemy, jaki wyrok czeka śmiałków podważających powszechne przekonanie, zgodnie z którym bycie żywym jest w porządku. Mówiący nie normatywnej pogodzie ducha naszej rasy winni oczekiwać chłosty za swoją niewdzięczność, przygany za tchórzostwo, traktowania z góry za płytkość myśli... Spisek przeciwko ludzkiej rasie rzuca zapewne najtrudniejsze jak dotąd wyzwanie szantażowi intelektualnemu, nakładającemu na nas obowiązek wieczystej wdzięczności za dar, o który nie prosiliśmy. Bycie żywym nie jest w porządku: to proste nie zawiera w sobie zuchwałość myśli dojrzalszej aniżeli wszelkie komunały o tragicznej szlachetności życia odznaczającego się przesytem cierpienia, frustracji oraz samooszustw. Nie ma przyrody wartej czci, z którą warto na powrót się zjednoczyć; nie ma jaźni, która wróciłaby na tron jako kapitan okrętu własnego losu; nie ma przyszłości, ku której warto by zdążać, na którą warto by mieć nadzieję. Życie jest, jak stwierdza dobitny stempel niezgody Ligottiego, CHOROBLIWIE BEZUŻYTECZNE.
** Autor: [[w:Ray Brassier|Ray Brassier]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (2010), tłum. Mateusz Kopacz
* Boję się cierpienia i boję się umierania. Boję się też cierpienia i umierania tych, którzy są mi bliscy. I bez wątpienia projektuję ten strach na wszystkich wokół i tych, którzy dopiero zaistnieją, przez co niemożliwe jest dla mnie zrozumienie, dlaczego wszyscy nie są antynatalistami; tak samo, przypuszczam, nataliści nie są w stanie zrozumieć, dlaczego wszyscy nie są tacy jak oni.
** Autor: [[Thomas Ligotti]], [http://evilhat.blogspot.com/2011/09/interview-thomas-ligotti.html ''Interview: Thomas Ligotti''], 2011
* Pomimo tego, że ani antynataliści ani nataliści nie są w stanie ostatecznie dowieść swoich racji, to nataliści muszą żyć z myślą, że być może postępują niewłaściwie. To dźwiganie na swych barkach wielkiego ciężaru i przekazywanie jeszcze większego kolejnym pokoleniom. Antynataliści nie są czymś takim obciążeni. Kiedy nie podejmują działania i nie powołują do istnienia dziecka, nie zostaje wyrządzona żadna krzywda. Nikt przez to nie musi cierpieć ani umierać.
** Autor: [[Thomas Ligotti]], [http://evilhat.blogspot.com/2011/09/interview-thomas-ligotti.html ''Interview: Thomas Ligotti''], 2011
* Dobrze jest być cynikiem – jeszcze lepiej zadowolonym kotem – a najlepiej jest nie istnieć wcale. Powszechne samobójstwo jest najbardziej logiczną rzeczą na świecie – odrzucamy je wyłącznie przez nasze prymitywne tchórzostwo i dziecinny strach przed ciemnością. Gdybyśmy byli rozsądni, szukalibyśmy śmierci – tej samej błogiej pustki, którą mieliśmy przed zaistnieniem.
** Autor: [[Howard Phillips Lovecraft]], [http://www.hplovecraft.hu/print.php?type=etexts&id=625&lang=angol ''Nietzscheism and Realism''], 1921
* Jakaż to strata byłaby naszą bez narodzin?<br />Niechaj istniejący dążą do życia dalej,<br />Jeśli uczucia wiążą ich serca z ziemią,<br />Lecz kto nigdy nie skosztował smaku życia,<br />Nienarodzony, bezosobowy – nie brak mu niczego.
** Autor: [[Lukrecjusz]], ''Treasures Of Lucretius: Selected Passages from the "De Rerum Natura"'', 1912
* Nie sposób jednak zaprzeczyć temu, że ciała zarówno ojca, jak i matki są siedliskami zepsucia i że samo nasienie jest pełne nie tylko brudnego pożądania, lecz także pogardy i nienawiści wobec Boga, a tym samym nie można zaprzeczyć temu, że grzech jest częścią prokreacji.
** Autor: [[Marcin Luter]], ''Select Works of Martin Luther: An Offering to the Church of God in „the Last Days”'', 1826
==M==
* Mówiąc naprościej, wyginięcie człowieka może być rozumiane jako dobra idea dla etyki ekozoficznej. Nie trzeba myśleć o tym jako o czymś „nie do pomyślenia”; można myśleć o tym z zadowoleniem jako o afirmacji życia na Ziemi.
** Autor: Patricia MacCormack, ''The Ahuman Manifesto'', 2020
* Mój manifest zwyczajnie wzywa do tego, by ludzie przestali się rozmnażać – przez to nikt nie traci życia, przez to po nikim się nie płacze. Jeśli przestaniemy się rozmnażać, możemy zatroszczyć się o wszystkich już tu obecnych mieszkańców Ziemi, zarówno ludzi jak i innych niż ludzie, a także zadbać o samą planetę, łagodząc wyrządzone jej szkody. Jest to aktywizm troski.
** Autor: Patricia MacCormack, [https://www.cambridgeindependent.co.uk/news/end-procreation-to-save-earth-says-aru-author-in-the-ahuman-manifesto-9098740 ''‘End procreation to save Earth’, says ARU author in ‘The Ahuman Manifesto’''], 2020
* Nie miałem dzieci, nie przekazałem żadnej istocie dziedzictwa naszej nędzy.
** Autor: [[w:Joaquim Maria Machado de Assis|Joaquim Maria Machado de Assis]], ''Memórias Póstumas de Brás Cubas'', 1881
** Opis: słowa bohatera, Brása Cubasa.
* W chwili śmierci człowiek, który skutecznie negował wolę życia, zbiera plon: pełne i całkowite zanegowanie typu. Rozbija swą formę i żadna moc we wszechświecie nie może jej na nowo stworzyć: ta swoista forma, z którą wiąże się męka i udręka istnienia, zostaje na zawsze wymazana z księgi życia. Więcej nie może on osiągnąć, więcej nie może się też domagać. Powstrzymywał się od cielesnych rozkoszy, dzięki czemu wyzwolił się od reinkarnacji, przed którą wzdraga się jego wola, tak jak ignorant wzdraga się przed śmiercią. Jego typ osiągnął wybawienie: jest to jego słodką nagrodą.
** Autor: [[w:Philipp Mainländer|Philipp Mainländer]], ''Metafizyka unicestwienia'', tłum. Grzegorz Sowiński
* Jeżeli kto potępia małżeństwo i żywi odrazę do prokreacji, jak Manicheusz i Pryscylian, niechaj będzie obłożony anatemą.
** Autorzy: biskupi, uchwała [[w:I synod w Bradze|I synodu w Bradze]], ''The companion to the Catechism of the Catholic Church: a compendium of texts referred to in the Catechism of the Catholic Church'', 1994 (561)
** Opis: o [[w:Mani|Manim]] i [[w:Pryscylian z Avili|Pryscylianie z Avili]].
* Właśnie erotyzm jest wkroczeniem najbardziej bezlitosnego elementu. To przecież był zawsze najbardziej drastyczny punkt dla manichejczyków. Prokreacja jako kontynuowanie złego świata.
** Autor: [[Czesław Miłosz]], ''[[w:Podróżny świata (Czesław Miłosz)|Podróżny świata]]'', 1983
** Opis: o [[w:manicheizm|manichejczykach]].
* Manichejskie podejście do małżeństwa jest całkowicie negatywne, ponieważ prokreacja przedłuża uwięzienie duszy coraz bardziej rozdzielającej się na materię.
** Autorzy: Iain Gardner, Samuel N. C. Lieu, ''Manichaean Texts from the Roman Empire'', 2004
** Opis: o [[w:manicheizm|manicheizmie]].
* Nikt nie był dopuszczony do chrztu ani eucharystii, jeśli nie przysiągł, że nie będzie mieć dzieci.
** Autorzy: Nathaniel Lardner, John Hogg, ''The Historie of the Heretics of the Two First Centuries'', 1780
** Opis: o [[w:marcjonizm|marcjonitach]].
* Zakaz współżycia seksualnego i zawierania małżeństw szczególnie wyraźnie służyć ma zatamowaniu procesu stworzenia: „Nie chcąc przyczyniać się do napełniania świata stworzonego przez Demiurga, marcjonici nakazywali powstrzymywanie się od zawierania małżeństw opierając się swemu stwórcy i spiesząc do Istoty Dobrej, która ich wezwała i która ich zdaniem jest Bogiem w innym sensie: dlatego też, nie chcąc zostawić niczego co tu w dole należy do nich, prowadzą żywot wstrzemięźliwy, który wypływa nie z zasady moralnej, lecz z wrogości wobec swego twórcy i niechęci do używania tego, co stworzył” (Klem. Aleks. loc. cit.). Nic wspomina się tu nawet o tak popularnym w owym czasie zagadnieniu nieczystości ciała i jego popędów; miast tego (choć i ten aspekt został przez niego uwzględniony: por. Tertulian. op. cit. I. 19, gdzie małżeństwo nazywa się „plugastwem” i „nieprzyzwoitością” [spurcitiae]) seksualizm zdyskwalifikowany jest właśnie przez aspekt reprodukcji – ten sam, który w oczach Kościoła jako jedyny usprawiedliwia go, jako jego cel, którym rządzą prawa natury. Marcjon przytacza tu autentyczny i typowy gnostycki argument, którego najpełniejsze opracowanie spotkamy u Maniego, mówiący, że schemat reprodukcyjny stanowi pomysłowy wynalazek Archontów służący przedłużaniu w nieskończoność pobytu dusz w świecie. Tak więc w przeciwieństwie do ascetyzmu esseńczyków czy później chrześcijańskiego monastycyzmu, ascetyzm Marcjona nic miał na celu wspomagania uświęcenia ludzkiej egzystencji, lecz był w zamierzeniu ideą negatywną, częścią gnostyckiego buntu przeciw kosmosowi.
** Autor: [[w:Hans Jonas|Hans Jonas]], ''Religia gnozy'', 1994 (1958), tłum. Marek Klimowicz
** Opis: o [[w:Marcjon z Synopy|Marcjonie z Synopy]].
* Według Marcjona, całe płodzenie powodowało jedynie przedłużenie cierpienia, jako, że nowe dusze w ten sposób tworzone trafiały do materialnego więzienia.
** Autor: Piotr Ashwin-Siejkowski, ''Clement of Alexandria: A Project of Christian Perfection'', 2008
** Opis: o [[w:Macjon z Synopy|Marcjonie z Synopy]].
* Bóg stworzył jedynie stworzenia prymitywne, pełne zalązków chorób, które, gdy minie trochę lat zwierzęcego rozwoju, starzeją się i niedołężnieją, ukazując całą brzydotę ludzkiego rozkładu i swoją całkowitą bezsilność wobec niego. Wygląda na to, że stworzył je tylko po to, by mogły powielać brud płodzenia, a następnie umierać, jak jętki jednodniówki podczas letnich wieczorów. Powiedziałem brud płodzenia i tego się trzymam. Czy jest bowiem coś bardziej niegodziwego, bardziej odrażającego niż plugawy i niedorzeczny akt płodzenia, przeciwko któremu wszystkie delikatne dusze zawsze buntowały się i zawsze buntować się będą?
** Autor: [[Guy de Maupassant]], [https://fr.wikisource.org/wiki/L%E2%80%99Inutile_Beaut%C3%A9/%C3%89dition_Conard,_1908/L%E2%80%99Inutile_Beaut%C3%A9 ''L’Inutile Beauté''], 1908 (1890)
** Opis: słowa bohatera, Rogera de Salinsa.
* Ewolucja nie jest czymś, co należałoby gloryfikować. Jednym ze sposobów – niezliczonych sposobów – patrzenia na ewolucję biologiczną na naszej planecie jest podejście jak do procesu, który stworzył ocean cierpienia i zamętu, gdzie wcześniej nie było żadnego. W miarę jak nieustannie rośnie nie tylko liczba osobnych świadomych podmiotów, ale również wymiarowość ich fenomenalnych przestrzeni stanu, pogłębia się także ów ocean cierpienia. Jak dla mnie jest to również silny argument przeciwko tworzeniu sztucznej świadomości: nie powinniśmy powiększać tego koszmarnego bałaganu, zanim nie zrozumiemy, co tu się naprawdę dzieje.
** Autor: [[w:Thomas Metzinger|Thomas Metzinger]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (2010), tłum. Mateusz Kopacz
* Co jeśli, jako pierwszy prawdziwie współczujący filozoficzny etyk, sztuczna inteligencja podjęłaby próbę przekonania nas, że już najwyższy czas, by pokojowo zakończyć brzydki biologiczny autonomiczny etap na naszej planecie?
** Autor: [[w:Thomas Metzinger|Thomas Metzinger]], [https://www.edge.org/conversation/thomas_metzinger-benevolent-artificial-anti-natalism-baan ''Benevolent Artificial Anti-Natalism (BAAN)''], 2017
* Tak czy siak, początek zasługuje na taką samą odrazę jak koniec, na taki sam bunt. A nawet na coś bardziej radykalnego.
** Autor: [[Zbigniew Mikołejko]], ''Początek, jego zgubny fenomen'', 2006
* Śmierć jest poniżeniem, bo wyrywa nas spomiędzy słów, dźwięków muzyki, układów linii i barwy, czyli tego wszystkiego w czym manifestuje się nasza anty-naturalna wolność, i oddaje pod jarzmo konieczności, odsyła w królestwo inercji, niezawinionego rozkładu i niezawinionych narodzin.
** Autor: [[Czesław Miłosz]], ''[[w:Widzenia nad Zatoką San Francisco|Widzenia nad Zatoką San Francisco]]'', 1969
* Mówię teraz do siebie – niedomyślenie do końca<br />Jest ratunkiem dla żywych. Czyż pełna świadomość<br />Mogłaby unieść to, co równocześnie<br />W każdej sekundzie dzieje się na ziemi?<br />Nie szkodzić. Zaprzestać jedzenie ryb i mięsa.<br />Dać się wykastrować, jak Tiny, kot niewinny<br />Żadnego z utopionych w naszym mieście kociąt.<br />Mieli rację katarzy: unikać grzechu poczęcia<br />(Bo albo zabijesz płód i dręczyć będzie sumienie,<br />Albo za żywot cierpień będziesz odpowiedzialny).
** Autor: [[Czesław Miłosz]], ''Pająk'', 1991
** Opis: o [[w:katarzy|katarach]].
* Na ginekologicznym krześle otwarte kolana,<br />Bezbronne trzewia targa boleść rodzenia.<br />I krzyk pierwszy, grozy wygnania na świat,<br />Nad zamarzniętą rzekę, w skamieniałe miasto.
** Autor: [[Czesław Miłosz]], ''Ciało'', 1994
* Nie być, nie cierpieć<br />Nie zadawać bólu.<br />Odwołać całe<br />Jedno istnienie,<br />Żeby nie zostało<br />Nawet wieści po mnie,<br />Ani pamiątki.
** Autor: [[Czesław Miłosz]], ''Nic'', 1997
* Władza Księcia Tego Świata jest dalej potężna<br />I skłania się ku niej każdy, kto chce żyć jak inni:<br />Jeść, pić, pracować, płodzić dzieci.<br />Jednym słowem zgadza się, żeby to co jest, dalej trwało,<br />Choć modli się do Ojca: Przyjdź królestwo Twoje.
** Autor: [[Czesław Miłosz]], ''Antegor'', 2006
* Dwóch taoistów przypomniało Saihungowi, że kluczową rzeczą w ludzkim życiu jest umrzeć śmiercią duchową, połączyć się z pustką. W tym celu powinno się wyzwolić z cyklu reinkarnacji. Oznacza to brak jakichkolwiek ziemskich więzów. Istotne jest tutaj to, że posiadanie dzieci, automatycznie związuje z cyklem reinkarnacji. Jak mogłoby być inaczej? Poprzez przekazanie swych metafizycznych i fizycznych genów, przedłuża się ziemską karmę. Dlatego właśnie mędrcy nie mają biologicznych dzieci.
** Autor: Deng Ming-Dao, ''Seven Bamboo Tablets of the Cloudy Satchel'', 1987
* Bo to bardzo nieładnie decydować o czymś za dzieci. Mówię o sobie. Ja osobiście uważam, że dziecko nie ma przyszłości. Choć pozornie każdy ma przyszłość – jak dorośnie, coś tam będzie robić. Ale ten świat taki, jakim się on staje, nie ma przyszłości. I ja to kończę. To nie jest dobre miejsce, żeby mieć tu dzieci.
** Autor: [[Sławomir Mrożek]], ''Mrożek. Striptiz neurotyka'', 2013
** Opis: odpowiedź na pytanie Małgorzaty I. Niemczyńskiej „Dlaczego pan się nigdy nie zdecydował na dzieci?”
==O==
* Niezdecydowanie się na dzieci nie bierze się z niechęci czy gardzenia nimi, ale z miłości zbyt wielkiej, by wydać je na ten świat, zbyt ograniczony, zbyt pusty, zbyt okrutny.
** Autor: [[Michel Onfray]], ''Journal hédoniste: Tome 2, Les Vertus de la foudre'', 1998
* Zgodnie z hedonistyczną logiką, powinno się zrezygnować z narzucania czegokolwiek, także narzucania istnienia komuś, kto o nie nie prosił.
** Autor: [[Michel Onfray]], ''Théorie du corps amoureux'', 2000
* Bezdzietni z wyboru kochają dzieci tak samo, jeśli nie bardziej, jak ich płodni hodowcy. Na pytanie, dlaczego nie ma dzieci, Tales z Miletu odpowiedział: „właśnie dlatego, ze je kocham”.
** Autor: [[Michel Onfray]], ''Théorie du corps amoureux'', 2000
** Opis: o [[Tales z Miletu|Talesie z Miletu]].
* Będziemy rodzić dzieci, będziemy się<br /> rozmnażać,<br />niech je, jak nas czasami noc, pustką<br />wszechświat przeraża,<br />W wielki rzucone wszechświat – tak<br />małe – śmierć udusi,<br />tak samo jak nas kiedyś po agonii<br />męczącej.<br />Nie szkodzi, rodźmy dzieci, widocznie<br />tak być musi,<br />aby świat istniał dalej, bez końca,<br />bez końca.
** Autor: [[w:Marian Ośniałowski|Marian Ośniałowski]], ''Dzieci'', 1959
==P==
* Nocą na słomie,<br />w poryku miarowym<br />rodzącej z trudem<br />matki mojej krowy,<br />z pomocą kleszczów,<br />wśród grozy patrzących,<br />przyszedłem na świat...<br />żałosny i drżący.<br />Jak was – oddana karmiła mnie matka,<br />do wyliczonych dni moich ostatka...<br />Lecz dzisiaj – w rzeźni –<br />gorzko jej złorzeczę,<br />że mnie zrodziła: –<br />na cielęcą pieczeń...<br />Cielątko smutne! –<br />Obiadów podstawo!<br />Wiedz, gdy pod nożem łzą zapłaczesz krwawą,<br />że twoja matka o ciężkich powiekach<br />bezradna była jak –<br />Matka Człowieka...<br />I ona, z deską ślepoty u czoła,<br />rzeczywistości ogarnąć nie zdoła:<br />jakiś testament –<br />zwierzęcy, nie boży –<br />każe jej nędzę rozdzielać i mnożyć,<br />i w ręce śmierci rodzić raz za razem,<br />pod gospodarskim<br />Natury rozkazem.
** Autor: [[Maria Pawlikowska-Jasnorzewska]], ''Najbiedniejsza z matek'', 1934
* Nie mogę brać na swoją odpowiedzialność rodzenia śmiertelników.
** Autor: [[Maria Pawlikowska-Jasnorzewska]], ''Maria i Magdalena'', 1956
* Antynatalizm może być postrzegany jako zaburzenie psychiczne, ponieważ to, co dziś uchodzi za zdrowie psychiczne, ma za podstawę głęboko zakorzenioną zdolność do samooszukiwania się. Życie jest cudowne! Psychoza afektywna – zakochanie się, zawarcie małżeństwa, posiadanie dzieci – jest lepszą receptą na zdrowie psychiczne niż depresyjny realizm. Zrozumienie nawet niewielkiego ułamka cierpienia na świecie doprowadziłoby każdego do szaleństwa. Tak więc, przekonanie, że życie jest cennym darem, który należy przekazać kolejnemu pokoleniu, jest mniej ryzykowne dla psychiki niż trafna diagnoza naszego położenia. Zastanówmy się z czym związane jest tworzenie dzieci. Czy stworzenie dziecka genetycznie skazanego na śmierć, uzależnionego od endogennych opioidów i podatnego na diabelską różnorodnosć fizycznego i psychicznego cierpienia jest etycznie akceptowalnym eksperymentem genetycznym? Tak, twierdzą zorganizowana religia i konwencja społeczna nazywając to ładniejszymi słowami. Niezdecydowanie się na dzieci (zamiast sprowadzania na świat kolejnego cierpienia w celu zaspokojenia własnej potrzeby) jest „egoistyczne”. Generalnie jednak propaganda programu natalistycznego jest zbędna. Z przyczyn ewolucyjnych bezwiedna bezdzietność powoduje silny i długotrwały smutek, nawet pomimo tego, że posiadanie dzieci często sprawia, iż ludzie są szczęśliwi mniej. Większość ludzi – w tym nawet wielu samozwańczych transhumanistów – ma w sobie głębokie pragnienie reprodukcji. Każde prawdziwe głębsze przyjrzenie się horrorowi Darwinowskiego życia naraża na szwank zdrowie psychiczne. Nic dziwnego, że antynataliści są bardziej podatni na depresję i lęk niż nataliści – czy nawet ci, którzy w jakiś sposób padli ofiarami zawodności antykoncepcji. „Planowanie rodziny” jest czymś niedającym pewności; niechciane ciąże są częste. I tak cykl cierpienia trwa.
** Autor: [[w:David Pearce|David Pearce]], [https://www.hedweb.com/quora/2015.html#agreeantinatal ''SOME QUORA ANSWERS by David Pearce (2015-21)''], 2021
* Krzywdzenie młodych i niewinnych, żeby się zaspokoić jest często postrzegane jako wykorzystywanie dzieci. Niezależnie od tego, czy ofiary mówią o odczuwaniu przyjemności tak samo jak o odczuwaniu bólu, i niezależnie od tego, czy sprawcy byli także ofiarami, i nie chcą krzywdzić dzieci, tylko je kochać, prokreacja prowadzi do powodowania kolejnych cierpień. W taki sposób cykl wykorzystywania dzieci trwa.
** Autor: [[w:David Pearce|David Pearce]], [https://www.hedweb.com/quora/2015.html#agreeantinatal ''SOME QUORA ANSWERS by David Pearce (2015-21)''], 2021
* Sprowadzanie na świat nękanego bólem życia bez uprzedniej zgody jest moralnie nie do obrony.
** Autor: [[w:David Pearce|David Pearce]], [https://www.hedweb.com/hedethic/philosophyforum2021.html ''Guest Speaker David Pearce on The Philosophy Forum''], 2021
* Większość ludzi uważa, że posiadanie dzieci jest czymś moralnie właściwym. Większość ludzi uważa tak, pomimo tego, że dzieci podczas swoich żyć cierpią w znaczący sposób i dodatkowo mogą cierpieć ponadprzeciętnie. Nataliści generalnie próbują wskazywać na dobre rzeczy w życiu – przyjemności powodowane szczeniaczkami i wschodami słońca – i wyrównywać nimi związane z życiem krzywdy. Jednak sprowadzenie dziecka na świat wiąże się w sposób konieczny ze spowodowaniem krzywdy nieznajomego (nie wiemy przed prokreacją, jakie wartości będzie miał ten ktoś w przyszłości). Nie różni się to od podania nieznajomemu ecstazy bez powodu, z wyjątkiem tego, że krzywda życia jest znacznie większa niż krzywda spowodowana ecstazy, a i przyjemność z życia jest dla wielu znacznie mniejsza.
** Autor: Sarah Perry, ''Every Cradle Is a Grave: Rethinking the Ethics of Birth and Suicide'', 2014
* Wiem, że nie jestem w stanie zabezpieczyć tej istoty przed bólem życia i nie chcę jej na to skazywać. Pewnie, że jest we mnie smutek, że nie mam dzieci, nie wiem, jak komukolwiek może przyjść do głowy, że to łatwa decyzja, ale też czuję odpowiedzialność.
** Autor: [[Maria Peszek]], [https://plejada.pl/zdjecia-gwiazd/te-gwiazdy-nie-maja-dzieci-niektore-swiadomie-nie-planuja-macierzynstwa/yb19rpr ''Te gwiazdy nie mają dzieci. Niektóre świadomie nie planują macierzyństwa''], 2020
* Wielką pychą jest wyszarpnąć duszę z niebytu, wtłoczyć ją w zwykłe mięso i ustawić w kolejce do zmielenia.
** Autor: [[w:Nic Pizzolatto|Nic Pizzolatto]], ''[[w:Detektyw (serial telewizyjny 2014)|Detektyw]]: Seeing Things'', 2014, tłum. Wojciech Stybliński
** Opis: słowa bohatera, Rustina Cohle’a.
* Jak czystość odzyskać, jak wrócić do gwiazdy pokrewnej,<br />Skąd spadliśmy, gdy wody narodzin nas wyrzuciły<br />Na życia brzegi, oszołomionych, w materii dziale.<br />Kres połóżcie, proszę, mej żądzy cielesnej, boginie,<br />Szał bachiczny we mnie rozbudźcie mądrymi mitami!<br />Ród mężów bezbożnych niech mnie zwieść nie zdoła<br />Z drogi świetlistej, świętej, pięknych owoców pełnej!<br />Z szumu narodzin błędnego, z wiru tego wyrwijcie.
** Autor: [[w:Proklos|Proklos]], ''Hymn 3 (Do Muz)'', 2013, tłum. Ewa Osek
* Kochać naturę?... Za co?... Za to, że mię gwałtem<br />Bezwzględnym utworzyła i odziała kształtem<br />Ludzkim, może nieszczęściu najbardziej przystępnym?<br />Że mi wciąż grozi skonu widziadłem posępnym?
** Autor: [[Kazimierz Przerwa-Tetmajer]], ''Wielbić naturę?'', 1905
* Każdy związek między ludźmi jest źródłem zła. Gasztowt widział najsilniejsze zbliżenie człowieka do człowieka w miłości – i jego skutki: niebezpieczeństwo i straszliwy ból, potem wyczerpująca resztę życia niewola fizjologiczna – w macierzyństwie kobiety; u mężczyzny – niewolę innego rodzaju, do której przykuła go kobieta, aby ją i jej młode karmił i bronił – niewola, która wyczerpuje jego życie, odbiera społeczności korzyść jego pracy, zżera w nim duszę i wypala jej wnętrzności straszną, niewyczerpaną nienawiścią do kobiety. Dwoje istnień marnuje się w tym związku; nie od razu – broń Boże. Jak najwolniej, by zdążyły jak najgłębiej wychylić cierpienie zamierania. Za tę cenę wyrasta dziecko... by, gdy tylko dorośnie, zmarnować się w akurat ten sam sposób...
** Autor: [[w:Stanisława Przybyszewska|Stanisława Przybyszewska]], ''Twórczość Gerarda Gasztowta'', 2019 (1928)
==Q==
* Wierzę w filozofię antynatalizmu. Antynatalizm odnosi się do tego, że ludzie nie są w stanie wybrać sobie, czy urodzą się czy nie. Zastnienie jest kwestią braku możliwości obronienia się przed nim.
** Autor: Li Qinfeng, [https://www.businesstoday.com.tw/article/category/154769/post/201907170025/%E5%8F%8D%E5%87%BA%E7%94%9F%E4%B8%BB%E7%BE%A9%E4%BF%A1%E4%BB%B0%E8%80%85%20%E6%9D%8E%E7%90%B4%E5%B3%B0%E2%80%94%E2%80%94%E5%9C%A8%E6%96%87%E5%AD%B8%E8%A3%A1%E9%87%8D%E7%94%9F ''反出生主義信仰者 李琴峰——在文學裡重生''], 2019
==R==
* Z gnijącego mózgu cieknie nieustannie ropa<br />W gęstych strugach wzdłuż ciała rozmnażają się robaki<br />Wchodzą w serc i dolne części ciała<br />Wysysają krew i tłuszcz pokrywający kości<br />Okropne bezlitosne robaki gryzą genitalia<br />Biegną do zaciśniętego gardła i oczu<br />One pragną cię unicestwić<br />Skruszyć gałki oczne i zamknąć oddech<br />Tak abyś charczał i rzęził w konwulsji<br />Abyś nie miał czasu nawet na wściekłość i nienawiść<br />Abyś nie zdołał się bronić<br />Tylko skowytał coraz ciszej<br />Aż nastąpi zupełne uduszenie<br />Wtedy one będą mogły odejść<br />Szarpać inne ciało<br />Żywić się ropą z innego mózgu<br />To ty im dałeś życie<br />To twój gnijący mózg je spłodził.
** Autor: [[Kazimierz Ratoń]], ''Poezje'', 2004
* O moim poczęciu wiem tylko tyle, ile wy wiecie o swoich. Miało ono miejsce w ciemności i bez mojej zgody. Ja (to ograniczające słowo jest zbyt obrzydliwe, by nazywać nim wyjątkową rzecz, którą wtedy byłam) spacerowałam bez końca po niemożliwej do dotknięcia otchłani, pośród woni nocą kwitnących kwiatów, i nagle... moi gwałciciele pozostawili we mnie swe ślady, męski oraz żeński, a później przez miesiące zaokrąglałam się, przybierając na wadze, aż skandalu nie dało się już dłużej ukryć i otchłań odrzuciła mnie z siebie. To jednak mam wspólne ze wszystkimi innymi mego rodzaju. Przez jakąś ponurą alchemię, co było tylko niebytem, staje się śmiercią po dodaniu do tego życia. Tak nam zapieczętowują drzwi, żebyśmy nie wracali.
** Autor: [[w:Marylinne Robinson|Marylinne Robinson]], ''Housekeeping'', 1980
** Opis: słowa bohaterki, Ruth.
* Adopcja oferuje dla prokreacji ważną moralną alternatywę, która jest powszechnie ignorowana lub szybko odrzucana w literaturze prokreacyjnej. Powinna być rozważana przez rozsądnych i moralnych ludzi, którzy chcieliby doświadczyć pozytywów relacji rodzic-dziecko, pomimo przejmowania się możliwymi krzywdami związanymi z prokreacją.
** Autor: Tina Rulli, ''The Ethics of Procreation and Adoption'', 2016
==S==
* Przypominam sobie, że w przeddzień namalowania tej sceny czytałem w prasie, że w jakimś obozie koncentracyjnym pewien więzień poprosił oprawców o jedzenie, wówczas zmuszono go do zjedzenia żywego szczura. Często dochodzę do wniosku, że wszystko na tym świecie jest bezsensowne. Na mikroskopijnej planecie, która od milionów lat pędzi w nicość, rodzimy się w bólu, rośniemy, walczymy, chorujemy, cierpimy, zadajemy cierpienia, krzyczymy, umieramy. Rodzą się inni, by zacząć bezużyteczną komedię od nowa.
** Autor: [[w:Ernesto Sábato|Ernesto Sábato]], ''[[w:Tunel|Tunel]]'', 2004 (1948), tłum. Józef Keksztas
** Opis: słowa bohatera, Juana Pabla Castela.
* Tak więc starość i śmierć, ku którym nieuchronnie zmierza życie, są wyrokiem, jaki przyroda wydaje na wolę życia, a orzeka on, że wola jest dążeniem, które musi samo siebie udaremnić. „To, czego chciałeś – mówi – kończy się właśnie tak; chciej czegoś lepszego”.
** Autor: [[Arthur Schopenhauer]], ''Świat jako wola i przedstawienie, tom II'', 1995 (1844), tłum. Jan Garewicz
* Za cel naszego istnienia faktycznie nie można uznać nic innego prócz poznania, że lepiej, gdyby nas nie było.
** Autor: [[Arthur Schopenhauer]], ''Świat jako wola i przedstawienie, tom II'', 1995 (1844), tłum. Jan Garewicz
* Wyobraźmy raz sobie, że akt płciowy nie byłby przemożną potrzebą ani też nie szedł w parze z żądzą, lecz byłby rzeczą czysto rozumnej rozwagi; czyż ród ludzki mógłby wtedy jeszcze istnieć? Czy raczej nie litowalibyśmy się tak bardzo nad przyszłym pokoleniem, iż wolelibyśmy oszczędzić mu ciężaru istnienia, lub przynajmniej nie chcielibyśmy własnowolnie obarczać go tym ciężarem z zimną krwią?
** Autor: [[Arthur Schopenhauer]], ''Suplement do nauki o cierpieniu świata'', 1995 (1851), tłum. Józef Marzęcki
* Udział kobiety w prokreacji jest bardziej niewinny niż udział mężczyzny; on to bowiem obdarza dziecko wolą, co jest pierwszym z grzechów, a co za tym idzie źródłem zła wszelkiego; ona, wręcz przeciwnie, obdarza je intelektem, co jest drogą do wyzwolenia.
** Autor: [[Arthur Schopenhauer]], ''Parerga und Paralipomena'', 1851
* Koniec świata, tym jest zbawienie. Przygotowywanie na ten koniec to zadanie mędrca i najważniejszy cel ascetycznych egzystencji. Apostoł miłosierdzia swoim wysiłkiem, jałmużną, pocieszeniem i cudami, z trudem ratuje od śmierci rodzinę, której jego starania wydłużają udrękę. Asceta natomiast ratuje całe pokolenia nie przed śmiercią, ale przed życiem.
** Autor: [[Arthur Schopenhauer]], [https://fr.wikisource.org/wiki/Un_Bouddhiste_contemporain_en_Allemagne,_Arthur_Schopenhauer ''Suivi de Un bouddhiste contemporain en Allemagne, Arthur Schopenhauer''], 1870
* Nie mam sumienia, żadnego, ale nie chciałabym sprowadzać kogoś na ten świat. Kiedy czyniłby źle i cierpiałby, czułabym, że coś wskazuje na mnie: „Ty to zrobiłaś, ty, stworzyłaś dla swojej własnej przyjemności! Patrz na swoje dzieło!”
** Autor: Olive Schreiner, [http://www.gutenberg.org/files/1441/1441-h/1441-h.htm ''The Story of an African Farm''], 1883
** Opis: słowa bohaterki, Lyndall.
* Niestety, w naszym realnym świecie ogromna liczba dzieci wyrasta na ofiary, sprawców lub gapiów. Bardzo niewiele dorasta i czyni świat lepszym miejscem. Osobiście nie czuję, że tworzenie kolejnych ofiar, sprawców lub gapiów jest wspaniałym społecznym och-ach, za jakie się je uznaje. Rozumiem, że ludzie chcą mieć dzieci z przyczyn osobistych dla swoich własnych potrzeb, niekoniecznie dla dobra dziecka lub świata i być może jest to wystarczający powód, z tym, że ja nie wiem dlaczego.
** Autor: Sarah Schulman, ''The Gentrification of the Mind: Witness to a Lost Imagination'', 2012
* Chcesz wiedzieć, jak znikomą wartość ma takie dobrodziejstwo, że dałeś mi życie? Oto: rzuciłeś mnie na pastwę życia! Jesteś złoczyńcą. Wyrządziłeś mi krzywdę.
** Autor: [[Seneka Młodszy]], ''Rzecz o dobrodziejstwach'', 2012 (59 p.n.e.), tłum. Łukasz Górnicki
* Jeżeli opłakujesz śmierć swego syna, jest to winą godziny, w której syn się urodził. Śmierć była mu oznajmiona już w chwili, kiedy przyszedł na świat. Pod takie się prawo urodził, takie przeznaczenie zaraz od łona matki szło za nim w ślady. Wchodzimy pod panowanie losu — twarde i niewzruszone. Według jego dowolnego upodobania musimy cierpieć i to, na co zasłużyliśmy, i to, na co nie zasłużyliśmy. Ciałem naszym będzie los gwałtownie, haniebnie i okrutnie pomiatać, jednych będzie ogniem przypalać, bądź za karę, bądź dla uzdrowienia, drugich — krępować powrozem, dozwalając to czynić raz wrogom, raz rodakom, innych, ogołoconych z wszystkiego, będzie rzucać po wzburzonych odmętach, a kiedy już z sił opadną w zmaganiach z falami, nie raczy ich nawet wyrzucić na ławicę piaszczystą czy na wybrzeże, ale pogrzebie w brzuchu jakiegoś morskiego potwora, a jeszcze innych, wycieńczonych różnego rodzaju chorobami, pozostawi w zawieszeniu pomiędzy życiem i śmiercią. Jak kapryśna i samodzierżna władczyni, która nie dba zupełnie o swych poddanych, będzie popełniać błędy zarówno jeśli chodzi o kary, jak i nagrody.
** Autor: [[Seneka Młodszy]], ''O pocieszeniu do Marcji'', 2017 (40 p.n.e.), tłum. Stanisław Stabryła
* Nic nie jest tak zwodnicze jak życie ludzkie, nic tak zdradliwe: nikt, na Herkulesa, nie przyjąłby go, gdyby mógł się wypowiedzieć. Nie urodzić się jest zatem najlepszym, co być może, a najbliższym temu, tak mi się zdaje, w krótkim czasie zakończyć nasze zmagania tutaj i powrócić poprzez śmierć do wcześniejszego spokoju.
** Autor: [[Seneka Młodszy]], [https://en.wikisource.org/wiki/Of_Consolation:_To_Marcia ''De Consolatione ad Marciam''], 40 p.n.e.
* Cztery czynniki sprawiają, że powoływanie się na hipotetyczną zgodę jest problematyczne: (1) wielka krzywda nie znajduje się na szali, jeśli działanie nie zostanie podjęte; (2) jeśli jednak działanie zostanie podjęte, doznane krzywdy mogą być ogromne; (3) z narzuconej sytuacji nie da się uciec bez poniesienia wielkiej ceny; i (4) procedura przyznania sobie hipotetycznej zgody nie odbywa się w oparciu o wartości osoby, która znajdzie się w narzuconej sytuacji.
** Autor: Seana Shiffrin, [https://jwcwolf.public.iastate.edu/Papers/Shiffrin%20Wrongful%20life%20procreative%20responsibility%20and%20the%20significance%20of%20harm.pdf ''Wrongful Life, Procreative Responsibility, and the Significance of Harm''], 1999
* Nie trzeba uważać, że zaistnienie jest zawsze w ostatecznym rozrachunku krzywdą, by popierać antynatalizm; wystarczy uważać, że moralnie problematyczne jest powodowanie poważnych, możliwych do uniknięcia krzywd innych bez ich zgody.
** Autor: Asheel Singh, [https://ujcontent.uj.ac.za/vital/access/services/Download/uj:7429/CONTENT1?view=true ''Assessing anti-natalism: a philosophical examination of the morality of procreation''], 2012
* Dlaczego by nie zapytać, jakim libertariańskim prawem ktoś – czy to gwałciciel, czy nowożeńcy – może narzucić przemoc życia i, co ważniejsze, śmierci, na istotę, która nie udzieliła zgody, nieistniejącą? Oczywiście odpowiedź jest prosta. Zasady nieagresji nie da się pogodzić z żadnym takim prawem, tak jak nie da się jej pogodzić z „prawem” do gwałtu czy kradzieży.
** Autor: Chip Smith, [https://hooverhog.typepad.com/hognotes/2007/06/initial_harm_pa_1.html ''The Antinatalist Logic of Libertarian Nonaggression''], 2007
* „Twoja wolność do machania rękoma kończy się tam, gdzie zaczyna się nos kogoś innego” (Zechariah Chafee).
** Autor: Martin Smith, [https://theselfishparent.files.wordpress.com/2012/06/nbnc4_4.pdf ''No Baby No Cry: Christian Antinatalism''], 2013
* Jeśli masz problem z połączeniem tego co dzieje się na świecie z twoją potrzebą posiadania dziecka, spróbuj spojrzeć na świat w nowy sposób. Kiedy ktoś traci pracę wyobraź sobie, że przydarza się to dziecku którego tak bardzo pragniesz. Paskudny rozwód to czyjeś dziecko, jedno i drugie. Prezenter telewizyjny mówiący o gwałcie, to czyjeś dziecko, zarówno sprawca jak i ofiara. Wypadek samochodowy który właśnie ominąłeś, sprzątaczka z płacą minimalną, człowiek na oddziale umierający na raka, trumna opuszczana do grobu. Gdybym miał podać wyczerpującą listę, wypełniłbym całą książkę, wolałbym jednak żebyś zrobił swoją własną – zagraj w tę grę przez tydzień, a rozbije twoje różowe okulary – nie jest to miłe, ale jest uczciwe.
** Autor: Martin Smith, [https://theselfishparent.files.wordpress.com/2012/06/nbnc4_4.pdf ''No Baby No Cry: Christian Antinatalism''], 2013
* Poprzez stworzenie, sprawiamy, że ktoś doświadczy krzywd związanych z życiem. Ludzie są krzywdzeni, niektórzy bardzo krzywdzeni. Wydaje mi się, że jedyny powód tworzenia życia, to spełnianie psychologicznej (i czasem materialnej) potrzeby rodziców (i do pewnego stopnia innych krewnych). Zajęłoby biblioteki wymienienie całej gamy możliwych krzywd, począwszy od błędów genetycznych przy poczęciu aż po ostatnie oddechy umierania. Gimnastykujemy się mentalnie na różne sposoby, by unikać implikacji tej prawdy, ale w głębi duszy wszyscy do jakiegoś stopnia zdajemy sobie z niej sprawę. Wbrew normom panującym w naszym społeczeństwie, pojawienie się dziecka powinno być czasem trzeźwej refleksji, a nie powodem do świętowania. Nie pogratuluję ludziom bawienia się w hazard i stawiania na szali cudzego życia w nadziei na poprawę własnego. Podejrzewam, że większość osób czytających to potwierdzi, że ich własne potrzeby są wystarczającym powodem, aby mieć dzieci. Jeśli jesteś taką osobą, to chcę, byś chociaż zdawał sobie sprawę jak egocentryczny jest taki typ wyboru, i być może kiedy twoje dzieci będą dostatecznie duże, będziesz mógł wyjaśnić im, dlaczego zagrałeś nimi w ruletkę życia.
** Autor: Martin Smith, [https://theselfishparent.files.wordpress.com/2012/06/nbnc4_4.pdf ''No Baby No Cry: Christian Antinatalism''], 2013
* Jeżeli wierzy się w wieczne potępienie, spłodzenie dziecka to piekielnie poważna sprawa. Stawiamy na szali to, że przegra ono wieczność.
** Autor: Martin Smith, [https://theselfishparent.files.wordpress.com/2012/06/nbnc4_4.pdf ''No Baby No Cry: Christian Antinatalism''], 2013
** Opis: wieczne potępienie w głównych nurtach chrześcijaństwa oznacza karę dla grzeszników, polegającą na trafieniu przez nich do piekła i cierpieniu w nim męczarni w nieskończoność.
* Nigdy nie żałowałem, że nie mam dzieci. Pod tym względem pozostaję niezmienny. Nie akceptuję moich narodzin i nie zamierzam narzucać życia komukolwiek.
** Autor: [[w:Robert Smith|Robert Smith]], [https://kultura.onet.pl/muzyka/gatunki/rock/zycie-jest-czyms-okropnym/8tk9th1 ''Życie jest czymś okropnym''], 2011
* To najlepszy dla człeka los przecie,<br />By się wcale nie rodził na świecie;<br />Albo gdy się raz na świat urodzi,<br />Niech czemprędzej, skąd przybył, odchodzi.<br />Bo zaledwie nastanie wiek młody<br />Idą głupich obłąkań przygody;<br />A któż z biednych pątników na ziemi<br />Zdoła życie uchować przed niemi?...<br />To mu nędza doskwiera, to zwady,<br />To morderstwa, to zawiść mu w ślady;<br /> Aż nareszcie zgrzybiała, płaczliwa,<br />Znów bezwładna doń starość przybywa<br />Bezprzyjaźna i pełna boleści:<br />Która słowem wszelakie złe mieści.
** Autor: [[Sofokles]], ''[[w:Edyp w Kolonie|Edyp w Kolonie]]'', 1888 (406 p.n.e.), tłum. Kazimierz Kaszewski
** Opis: słowa bohatera zbiorowego, chóru.
* Każdy mężczyzna i każda kobieta mogą uratować ludzkie życie po prostu go nie tworząc.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Maldetti. Pensieri in soluzione acida'', 2007
* By zaradzić temu, że nie potrafi się zadbać nawet o samego siebie, znajduje się proste rozwiązanie w postaci chęci zadbania o dziecko.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Maldetti. Pensieri in soluzione acida'', 2007
* Jeśli nie jesteś z siebie zadowolony, jeśli nie wierzysz w swoje możliwości, jeśli nie wystarcza ci to co masz, jeśli przyszłość martwi cię bardziej niż trochę, jeśli nie potrafisz kochać nie będąc zdanym całkowicie na łaskę swojej miłości, jeśli boisz się samotności i uważasz starość za najsmutniejszy okres w życiu, to przed sprowadzeniem dziecka na ten świat – pomyśl o tym!
** Autor: Giovanni Soriano, ''Maldetti. Pensieri in soluzione acida'', 2007
* Życie jest podróżą, o którą się nie prosiło, a na koniec nie ma nawet co liczyć na jakąś słodycz powrotu dokądś.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Finché c’è vita non c’è speranza. Diario aforistico 2003–2009'', 2010
* „Idźcie i rozmnażajcie się” to zalecenie pasujące bardziej do Boga królików niż Boga ludzi. Oczywiście bez obrazy dla królików.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Finché c’è vita non c’è speranza. Diario aforistico 2003–2009'', 2010
* Cóż bardziej tchórzliwego niż zmuszenie dziecka do zapłacenia – swym własnym istnieniem – za nasze pragnienia i lęki? A jednak każdy dobry rodzic jest właśnie tym splamiony.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Finché c’è vita non c’è speranza. Diario aforistico 2003–2009'', 2010
* Istnieje perwersja seksualna tak subtelna, że nie została jeszcze wykryta nawet przez najlepszą psychodiagnostykę i nie wspomina o niej żaden traktat na temat psychiatrii, jednak jej konsekwencje są do tego stopnia szkodliwe dla ludzkości, że nie dorównują jej wszystkie inne razem wzięte: jest to świadome poczęcie.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Malomondo. In lode della stupidita'', 2013
* Stworzenie to czyn tak samo niesamowicie autorytarny jak zabicie; i tak jak nie powinno się nikomu życia odbierać, tak też nie powinno się nikogo nim obarczać.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Malomondo. In lode della stupidita'', 2013
* Jeśli godna pochwały jest decyzja o niejedzeniu mięsa powodowana tym, by nie powodować cierpienia, to tym bardziej, i z tego samego powodu, nie powinno się umieszczać kolejnego mięsa na tym świecie poprzez prokreację.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Malomondo. In lode della stupidita'', 2013
* Cholerne istoty ludzkie! Robią dzieci równie beztrosko, co zwierzęta, z tą różnicą, że te przynajmniej mają w sobie choć na tyle przyzwoitości, iż nie twierdzą, że każde spowodowanie narodzin, to stanie się bohaterami nie wiadomo jak cudownego wydarzenia.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Malomondo. In lode della stupidita'', 2013
* W epoce wielkiej wrażliwości na środowisko, takiej jak nasza, zaskakuje nieco, że nie ma nikogo, kto troszczyłby się o uratowanie różnych zagrożonych gatunków przed tymi wszystkimi bezlitosnymi aktywistami praw zwierząt, którzy uparcie próbują zapobiec ich wyginięciu.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Malomondo. In lode della stupidita'', 2013
* „Życie jest piękne. Kocham życie. Co z tego, że ma swoje złe strony? Naucz się żyć pełnią życia i nie skupiaj się na nich. Najlepsze rzeczy w życiu rekompensują jego negatywne skutki”. Pozwolę sobie nakreślić paralelę. „Palenie papierosów jest fajne. Kocham palenie. Co z tego, że ma swoje złe strony? Coś się zyskuje, coś się traci. Przyjemność z palenia rekompensuje jego negatywne skutki.” Choć każdy ma oczywiście prawo do swoich poglądów, prawdy one nie zmieniają: palenie jest szkodliwe dla zdrowia i ogólnie rzecz biorąc najlepiej jest tego szkodliwego nawyku unikać. Można czerpać przyjemność z palenia i uznawać, że jest ono warte związanego z nim ryzyka, ale czy daje to prawo do wciągania w nałóg kogoś innego? Tworząc dziecko robi się właśnie coś takiego – wciąga się kogoś w życie, bez tego kogoś zgody, nie myśląc o krzywdach na jakie się go naraża. I niech czytający nie zapomina – ryzyko związane z paleniem to zaledwie kropla w morzu wszystkich krzywd na jakie naraża nas życie.
** Autor: Pikesh Srivastawa, ''Glimpses of Truth: Morality, Karma, Procreation'', 2017
* Antynatalizm jest stanowiskiem kontrowersyjnym i nieintuicyjnym. Godzi w przekonania większości ludzi. Jednocześnie trudno odmówić mu siły argumentów. To szlachetna postawa, wymagająca przenikliwego i samodzielnego umysłu oraz wielkiej wrażliwości. Również niestandardowej, potrzebującej wyobraźni empatii — dotyczącej przecież potencjalnych bytów, które pragnie się uchronić przed cierpieniem, na które bez wątpienia byłyby skazane, gdyby przyszły na świat. Chodzi więc o aktywne niedziałanie. Rezultaty tej postawy są zaś niewidoczne i nie są w żaden sposób gratyfikowane. Widzę w tym tragiczne piękno antynatalizmu.
** Autor: Mikołaj Starzyński, ''Antynatalizm. O niemoralności płodzenia dzieci'', 2020
* gdyby to ode mnie zależało, urodziłbym się martwy. Bo życie nie jest wcale warte, by je przeżyć.
** Autor: [[Jolanta Stefko]], ''Możliwe sny'', 2003
** Opis: słowa bohatera, Bolka.
* Czy Bóg może stworzyć kamień, którego nie byłby w stanie udźwignąć? – Oczywiście. Stworzył ludzi – a ludzie to właśnie ten kamień, którego nie może udźwignąć, ciągle coś trzeba przy nich poprawiać, a oni i tak pozostają źli i jest im źle i nie są wdzięczni za życie, ponieważ lepiej im było, kiedy ich nie było.
** Autor: [[Jolanta Stefko]], ''Możliwe sny'', 2003
** Opis: słowa bohatera, Bolka.
* Gdy odzyskała przytomność, rozpaczała, gdzie jej dzieci, dlaczego nie pozwolili jej umrzeć razem z nimi, nie chce nie ma po co żyć. Po kilku dniach usiłowała popełnić samobójstwo, podcięła sobie żyły kawałkiem lusterka, odratowano ją, choć powtarzała, że chce umrzeć. Potem próbowała wyskoczyć przez okno – w ostatniej chwili powstrzymała ją pielęgniarka. Po tym wydarzeniu przewieziono ją do szpitala psychiatrycznego; została w nim na zawsze. Słyszała ciągle głos: OBFICIE ROZMNOŻĘ BOLEŚCI TWOJE, I POCZĘCIE TWOJE; W BOLEŚCI RODZIĆ BĘDZIESZ DZIECI, W BOLEŚCI BĘDZIESZ.
** Autor: [[Jolanta Stefko]], ''Możliwe sny'', 2003
** Opis: o bohaterce, Yahoo.
* To nie szczęśliwość jest czymś potrzebnym, tylko brak nieszczęśliwości. Prokreacja tworzy kolejne scenerie cierpienia i jest przez to czymś etycznie niewłaściwym. Poszerza przestrzeń, na której dokonuje się zło.
** Autor: Miguel Steiner, [https://antinatalismo.wordpress.com/acerca-de/ ''Tratado antinatalista/novela antinatalista'']
* Spojrzała i skazała mnie na wieczne potępienie<br />za zbrodnię<br />stworzenia świata.
** Autor: [[Anna Świrszczyńska]], ''Umierająca na raka'', 1970
* Leżę skulona w kłębek<br />jak pies,<br />któremu zimno.<br />Kto mi powie,<br />po co się urodziłam,<br />po co istnieje potworność<br />zwana życiem.
** Autor: [[Anna Świrszczyńska]], ''Spotkanie autorskie'', 1985
* Po co ja się rodziłam? To wszystko to straszliwa pułapka. Po co ja się rodziłam? Boże, przebacz mi moje grzechy. Jak uciec z życia, żeby nie umierać? Żeby był jakiś sposób rozpłynięcia się w przestrzeni.
** Autor: [[Anna Świrszczyńska]], ''Jeszcze kocham. Zapiski intymne'', 2019
* Być może szejkersi są najbardziej znani z praktykowania celibatu, wynikającego z ich wiary w to, że seks stanowi źródło wszelkiego grzechu i prokreacja jest oznaką stanu upadku, w którym znajduje się ludzkość.
** Autor: Eugene V. Gallagher, Lydia Willsky-Ciollo, ''New Religions: Emerging Faiths and Religious Cultures in the Modern World'', 2021
** Opis: o [[w:szejkersi|szejkersach]].
==T==
* Pewna osoba złorzeczy na płodzenie, określa je mianem spaczonego i destruktywnego; i osoba ta kaleczy Pismo, twierdząc, że to do prokreacji odnoszą się słowa Zbawiciela: „nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą”; i wstydu nie ma, gdy dodaje do nich te proroka: „wszyscy razem pójdziecie w strzępy jak odzież, mól was pochłonie”.
** Autor: [[Klemens Aleksandryjski]], ''Kobierce zapisków filozoficznych dotyczących prawdziwej wiedzy'', 1994, tłum. Janina Niemirska-Pliszczyńska
** Opis: o [[w:Tacjan Syryjczyk|Tacjanie Syryjczyku]].
* Starość, choroba, śmierć. Nieuniknione dla wszystkich. Nawet ci piękni są jak miękkie owoce, które się zaraz popsują. A jednak w jakiś sposób ludzie cały czas się pieprzyli, rozmnażali i produkowali nowe mięso przeznaczone do grobu, uważając, że wydawanie na świat kolejnych istot po to, żeby tak samo cierpiały, jest niejako czymś zbawczym, dobrym, nawet w jakiś sposób moralnie chwalebnym: wciąganie dalszych niewinnych stworzeń do tej gry, w której nie ma wygranych. Wiercące się dzieci i ociężałe, zadowolone z siebie, nafaszerowane hormonami matki. Ojej, jaki on śliczniusi! Oooo. Dzieciaki drące japę i przewracające się na podwórkach bez pojęcia o tym, jakie czeka ich w przyszłości piekło: nudna praca, morderczy kredyt hipoteczny, nieudane małżeństwo, łysienie, wymiana bioder, samotna kawa w pustym domu i worek kolostomijny w szpitalu. Większość ludzi zdawała się zadowalać cienką dekoracyjną powłoką i pomysłowym oświetleniem scenicznym, które czasami sprawiały, że fundamentalna potworność ludzkiej egzystencji wyglądała nieco bardziej tajemniczo i mniej obrzydliwie. Ludzie uprawiali hazard, grali w golfa, pielęgnowali ogrody, handlowali akcjami, uprawiali seks, kupowali nowe samochody, ćwiczyli jogę, pracowali, modlili się, odnawiali domy, przejmowali wiadomościami, rozpieszczali dzieci, plotkowali o sąsiadach, ślęczeli nad recenzjami restauracji, zakładali organizacje charytatywne, popierali kandydatów politycznych, jeździli na US Open, chodzili na kolacje, podróżowali, zabawiali się wszelkiego rodzaju gadżetami i urządzeniami, zalewając bez przerwy umysł informacjami, tekstami, korespondencją i rozrywką ze wszystkich stron, żeby tylko zapomnieć o tym, gdzie jesteśmy, czym jesteśmy. Ale w dobrym świetle nie sposób było tego nie dostrzec. Wszystko gniło od góry do dołu. Zostajesz po godzinach w pracy; posłusznie wydajesz na świat potomstwo według statystycznej średniej; uśmiechasz się uprzejmie podczas pożegnalnej imprezy z okazji przejścia na emeryturę; a potem podgryzasz pościel i dławisz się brzoskwiniami z puszki w domu opieki. To już lepiej nigdy się nie urodzić – nigdy niczego nie chcieć, nigdy na nic nie liczyć.
** Autor: [[w:Donna Tartt|Donna Tartt]], ''Szczygieł'', 2014, tłum. Jerzy Kozłowski
** Opis: słowa bohatera, Theodore'a Deckera.
* Dla mnie – i będę to powtarzał zawzięcie do dnia śmierci, dopóki nie padnę na swoją niewdzięczną nihilistyczną gębę, za słaby, by wypowiedzieć te słowa: lepiej nigdy się nie urodzić, niż urodzić się w tym szambie. Kloace szpitalnych łóżek, trumien i złamanych serc.
** Autor: [[w:Donna Tartt|Donna Tartt]], ''Szczygieł'', 2014, tłum. Jerzy Kozłowski
** Opis: słowa bohatera, Theodore'a Deckera.
* Nie istnieć – to jeszcze najlepsze z wszystkiego, co może spotkać człowieka. Przekonaniu temu dał wyraz Sofokles w swej wielkiej skardze na życie, w cytowanym już chórze Edypa w Kolonos: „Nie urodzić się, człowieku, to najwyższe, największe słowo. A jeśliś ujrzał światło dzienne, to za najlepsze miej odejść najszybciej tam, skąd przyszedłeś”. Nie Sofokles wszakże wymyślił to hasło «nie istnieć» i nie on jeden je głosił; elegicy – jak Teognis – rozwodzili się nad nim nie mniej niż tragicy. Tradycja wkładała je już w usta Homera; na pytanie, co by dla człowieka było najlepsze, miał on rzec: „Najlepiej nie urodzić się lub też najprędzej przekroczyć wrota Hadesu.”
** Autor: [[Władysław Tatarkiewicz]], ''[[w:O szczęściu|O szczęściu]]'', 1947
* Dla śmiertelnych istot najlepszą rzeczą jest nigdy się nie urodzić. Jasnego światła słońca nigdy nie zobaczyć.
** Autor: [[w:Teognis z Megary|Teognis z Megary]], ''Greek Elegiac Poetry: From the Seventh to the Fifth Centuries BCE. Tyrtaeus, Solon, Theognis, and Others'', 1999
* Byłoby lepiej<br />Nie zostawać matką<br />Smutne jest<br />Kiedy syn odchodzi<br />A co dopiero<br />Kiedy on umiera<br />Patrzę cicho<br />Jak grób jest wykopywany<br />Wiedząc, że nie powróci
** Autor: David Tibet, [https://www.youtube.com/watch?v=gAhQE9Afwkc ''Alone''], 1987
* Odczynić siebie<br />I być nienarodzonym<br />Być nienarodzonym<br />I nie widzieć<br />Czarnych statków na niebie
** Autor: David Tibet, [https://www.youtube.com/watch?v=F9q1FomLSkw ''Black Ships in the Sky''], 2006
* Zajmowali się śpiewaniem swoich psalmów i robieniem noży. Robili ostrza lepiej niż ktokolwiek na całym Śląsku; oprawiali je w drewno jesionowe, w starannie wypolerowane trzonki, w których każda ludzka dłoń natychmiast się zakochiwała. Sprzedawali je raz w roku, wczesną jesienią gdy na drzewach dojrzewały jabłka. Robili wtedy coś w rodzaju jarmarku i ludzie ciągnęli do nich z całej okolicy, kupowali po kilka, nawet kilkanaście noży, żeby je potem odsprzedać z zyskiem. W czasie takich jarmarków ludzie zapominali, że oni są innej wiary, wierzą w innego Boga i gdyby się uprzeć, można by było łatwo im to udowodnić i przegnać, gdzie pieprz rośnie. Ale wtedy kto robiłby takie noże? Kiedy rodziło się im dziecko, lamentowali, zamiast się cieszyć. Gdy ktoś umierał, rozbierali go do naga, wkładali do dziury w ziemi i pląsali nad otwartym grobem. Ich osada leżała na końcu pasma wzgórz, które rozdzielały dwa górskie łańcuchy. To był kamienny budynek i wokół niego kilka małych lepianek, bez okien, bez kominów, wyglądały jak budy dla psów. Te izby pełne były noży. Trzymali je jak sery do wędzenia – przywiązane ostrzami na dół u drewnianych pował. Przeciąg kołysał nimi, a one dzwoniły o siebie jak dzwonki. Ludzie bez strachu chodzili pod tym niebem pełnym ostrzy. Koniuszki stali dotykały ich głów, namaszczały ich do śmierci. Uznawali bardzo osobliwy początek świata – że materia jest afektem ducha. Że duch zapomniał, zdekoncentrował się w swoim bezkresnym spokoju i doświadczył czegoś, czego doświadczać duch nie powinien – afektu, przemożnej emocji. (Teologowie głowili się potem, jakież to mogło być uczucie. Przerażenie? Rozpacz, że się istnieje i nie ma z tego istnienia ucieczki? Ale o tym nigdzie nie jest jasno powiedziane). Nożownicy wierzyli, że dusza – to nóż wbity w ciało. Zmusza je do przeżywania nieustannego bólu zwanego życiem. Ożywia ciało i zarazem je zabija. Ponieważ każdy dzień życia jest oddalaniem się od Boga. Gdyby człowiek nie miał duszy, nie cierpiałby. Żyłby jak roślina w słońcu, jak zwierzę, które pasie się na słonecznych pastwiskach, a tak z duszą w ciele, z duszą która oglądała kiedyś w swoim początku niewypowiedziany boski blask, wszystko wydaje się ciemne. Być odłupanym kawałkiem całości, ale pamiętać tę całość. Być stworzonym do śmierci, ale musieć żyć. Być zabitym, ale pozostawać żywym. To właśnie znaczy mieć duszę. Rano i wieczorem powtarzali monotonnie swoje ponure psalmy – gdy cięli jesionowe drewno na trzonki, gdy topili stal i kuli ostrza, gdy jesienią strząsali z drzew dzikie jabłka, gdy zajmowali się nielicznymi dziećmi – tymi nieszczęśnikami, które niechcący przyszły na świat. Mieli dziwaczne obyczaje, całe ich życie było dziwaczne. Gdy łączyli się z sobą to pilnowali, żeby nasienie nie osiągnęło łona kobiety. Wylewali je na zewnątrz i ofiarowywali swojemu Bogu, mniemając, że w nasieniu ludzkim ukryta jest boża jasność i w ten sposób, poprzez ofiarowanie, uwalniają ją z materii, by wróciła do Boga. Dlatego rzadko rodziły im się dzieci. Ich jedynym rodzajem modlitwy były zawodzenia, które nazywali psalmami, rytuałem zaś – właśnie to składanie nasienia w ofierze. Inaczej się nie modlili; uważali, że Bóg jest istotą nieludzką nie ma nic wspólnego z człowiekiem i nawet nie rozumie ludzkich modlitw.
** Autor: [[Olga Tokarczuk]], ''[[w:Dom dzienny, dom nocny|Dom dzienny, dom nocny]]'', 1998
** Opis: o nożownikach.
* Daremność na całej ziemi<br />błogosławione puste łona<br />uświęcona wszelka jałowość<br />święty rozkład upragniony upadek<br />cudowna bezowocność zimy<br />puste łupiny orzechów<br />spopielone polana, które zachowują kształt drzewa<br />nasiona, które spadły na kamień<br />potępione noże<br />wyschnięte strumienie<br />zwierzę, które zjada potomstwo innego<br />ptak, który żywi się jajami innego ptaka<br />wojna, od której zawsze zaczyna się pokój<br />głód, który jest początkiem nasycenia<br />Święta starości, brzasku śmierci,<br />czasie uchwycony w ciele,<br />śmierci nagła, niespodziana,<br />śmierci wydeptana jak ścieżka wśród trawy<br />Czynić, a nie mieć rezultatów<br />działać, a nic nie poruszać<br />starać się, a nic nie zmieniać<br />wyruszać, a nigdzie nie dochodzić<br />mówić, a nie wydawać głosu
** Autor: [[Olga Tokarczuk]], ''[[w:Dom dzienny, dom nocny|Dom dzienny, dom nocny]]'', ''Psalm nożowników'', 1998
* Ma wokół siebie dwunastu braci i dwanaście sióstr – to oni są zarządem tej wsi, na równych prawach, kobiety i mężczyźni. Kiedy trzeba coś ustalić, zbierają się na placyku nad stawem i głosują. Gdy coś akceptują, podnoszą rękę. Wszystkie chaty i dobrodziejstwa, jak studnia, wozy, konie, należą do wszystkich, do ogółu – każdy, czego tylko potrzebuje, bierze to sobie niejako w arendę, pożycza, a potem, gry już skorzysta, oddaje. Dzieci jest niewiele, bo dla nich płodzenie dzieci to grzech, a te, które są, nie pozostają przy matkach, ale też traktuje się je niczym wspólne, zajmuje się nimi kilka starszych kobiet, bo młodsze pracują w polu, albo przy domu. Widzieliśmy jak malowały ściany domów i dodawały do bielidła jakiegoś barwnika, tak iż domy były niebieskie. Dzieciom nie mówi się, kto jest ich ojcem, i ojcom też nie; mogłoby to rodzić niesprawiedliwości, forowanie swoich potomków. A ponieważ kobiety to wiedzą, mają tu ważną rolę, równą mężczyznom i widać, że po to te kobiety są tutaj jakieś inne – spokojnie bardziej i rozumne, roztropne. Rachunki gminne prowadzi kobieta: pisze, czyta i liczy – bardzo uczona. Moliwda zwraca się do niej z szacunkiem. Zastanawialiśmy się wszyscy, jaka tu jest rola Moliwdy, czy on tu rządzi, czy pomaga, czy jest na usługach tej kobiety, a może to ona na jego. Lecz on nas obśmiał i drwił z nas, że wszystko widzimy w stary, najgorszy sposób: że wszędzie ma być drabina, jeden stoi nad drugim i przymusza go do wszystkiego. Ten ważniejszy, ten mniej ważny. A oni tutaj, w tej wiosce pod Krajową, zupełnie inaczej to ułożyli. Wszyscy są równi. Każdy ma prawo do życia, jedzenia, radości i pracy. Każdy może odejść w każdej chwili. Czy ktoś odchodzi? Czasami, rzadko. Gdzie miałby pójść? A jednak mieliśmy przemożne wrażenie, że Moliwda tu współrządzi razem z tą kobietą o łagodnym uśmiechu. Wszyscyśmy się od razu cicho zastanawiali, czy ona nie jest jego żoną, lecz on nas szybko wyprowadził z błędu: jest siostrą, tak jak każda tutaj kobieta. „Czy z nimi sypiasz?”, zapytał go Jakub prosto z mostu. Moliwda tylko wzruszył ramionami i pokazał nam wielkie, starannie utrzymane warzywniki, w których plony osiąga się dwa razy w roku, i powiedział, że z tego właśnie wspólnota żyje, z darów słońca, bo jakby spojrzeć na to tak, jak on patrzy, to wszystko jest ze słońca, ze światła, za darmo i dla każdego. Posiłek jedliśmy przy długich stołach, do których zasiadali wszyscy, przedtem głośno odmawiając modlitwę w języku, którego nie umiałem rozpoznać. Nie jedli mięsa, tylko pokarmy roślinne, z rzadka sery, gdy ich kto obdarował. Jajek jeść się brzydzili tak samo jak mięsa.
** Autor: [[Olga Tokarczuk]], ''[[Księgi Jakubowe]]'', 2014
** Opis: o osadzie [[w:bogomiłowie|bogomiłów]].
* Niedawno literacką nagrodę Nobla otrzymała polska pisarka Olga Tokarczuk. W swoich książkach Tokarczuk promuje panteizm, animalizm, antynatalizm, neopogaństwo. Na łamach „Gościa Niedzielnego” ks. prof. Jerzy Szymik, sam literat, przestrzegał przed pisarstwem p. Tokarczuk, sugerując niedwuznacznie, że jej niewątpliwy literacki kunszt może mieć zgoła infernalne pochodzenie.
** Autor: [[Paweł Bortkiewicz]], ''Ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr dla Frondy: O piekielnej herezji ekologizmu'', 2019
** Opis: o [[Olga Tokarczuk|Oldze Tokarczuk]] i [[Jerzy Szymik|Jerzym Szymiku]].
* Ród ludzki zatem zginie. A czy naprawdę ktoś, choćby nie wiem jak patrzył na świat, mógł o tem powątpiewać. Przecież to jest tak nieuchronne, jak śmierć. Przecież według wszelkich nauk kościelnych nadejdzie koniec świata i to samo bezwzględnie wynika z nauki. Cóż więc dziwnego, że z przesłanek moralnych wynika to samo.
** Autor: [[Lew Tołstoj]], [https://pl.wikisource.org/wiki/Sonata_Kreutzerowska ''Sonata Kreutzerowska''], 1937 (1889)
** Opis: słowa bohatera, Pozdnyszewa.
* Herman Tønnessen: „Okropny, nużący proces, rodzenie się, życie i umieranie, rodzenie się, życie i umieranie”. Helmut Ormestad: „Zaraz, zaraz, powinniśmy więc przestać?” Herman Tønnessen: „Tak, powinniśmy przestać”. Helmut Ormestad: „O święta krowo, wtedy przestalibyśmy zachowywać się w sposób ludzki!” Herman Tønnessen: „Wręcz przeciwnie, zachowalibyśmy się w sposób znacznie bardziej ludzki. Teraz zachowujemy się prawie jak zwierzęta”. Helmut Ormestad: „Ach tak...”
** Autorzy: Herman Tønnessen, Helmut Ormestad, ''Møtested studio 4'', 1984
* Jeśli nie jesteśmy w stanie genetycznie ulepszyć naszej natury, popieram to o czym mówi Zapffe. Pozostawienie bezludnego świata za sobą jest lepsze niż kontynuowanie tej groteskowej karuzeli prokreacji.
** Autor: Herman Tønnessen, ''Ned med naturen!'', 1984
** Opis: także o [[transhumanizm|transhumanizmie]].
* I robią dzieci<br />I uprawiają miłość<br />Z tymi ich starymi wymówkami<br />Jesteśmy stworzeni do reprodukcji
** Autor: Elena Tonra, [https://www.youtube.com/watch?v=bU5F-DvGLkA ''Doing The Right Thing''], 2016
* Dobra wiadomość na dziś:<br />Jeśli już teraz przestaniemy rodzić dzieci, to za sto lat nie będzie ludzkości.
** Autor: [[w:Adelajda Truścińska|Adelajda Truścińska]], ''Życie Adelki'', 2018
==U==
* Wszyscy ci, którzy bronią prokreacji twierdząc, że „na tym świecie jest więcej szczęścia niż cierpienia” lub jak to często ujmują: „więc tylko dlatego, że niektórzy są nieszczęśliwi, powinniśmy w ogóle przestać płodzić dzieci?!” – wszyscy ci ludzie powinni zadać sobie pytanie:<br />„Powiedz mi tak po prostu, wyzywam cię, odpowiedz. Wyobraź sobie, że możesz zbudować gmach ludzkiego przeznaczenia na końcu którego ludzie znajdą szczęście, nareszcie będą im dane harmonia i spokój, ale by tak się stało, konieczne jest zamęczenie na śmierć zaledwie jednej malutkiej istoty, choćby takiego bijącego się piąstką w pierś dziecka i wzniesienie tego gmachu na jego niepomszczonych łzach. Czy zgodziłbyś się zostać architektem takiego gmachu? Powiedz prawdę, nie kłam! – spytał Iwan.<br />– Nie, nie zgodziłbym się – odpowiedział cicho Alosza”.
** Autor: Irina Uriupina, [https://uriupina.com/philosophy-psychology/harmony-tears-tortured-child ''Is universal harmony worth the tears of one tortured child?''], 2012
** Opis: o pytaniu bohatera, Iwana Karamazowa, zadanym w ''Braciach Karamazow'' [[Fiodor Dostojewski|Fiodora Dostojewskiego]].
==V==
* Niebo i szczęście nie istnieją. To wymówka waszych rodziców dla usprawiedliwienia zbrodni sprowadzenia was na ten swiat. To, co istnieje to rzeczywistość, nieubłagana rzeczywistość, ta rzeźnia, w której jesteśmy po to, by w niej umrzeć, jeśli nie po to także, by zabijać i zjadać zwierzęta, naszych bliźnich. Dlatego nie rozmnażajcie się, nie powtarzajcie zbrodni, które zostały popełnione na was, nie odpłacajcie złem za zło, obarczeniem życiem, najcięższą ze zbrodni. Nie niepokójcie nienarodzonych, zostawcie ich w spokoju nicości, i wszyscy do niej powrócimy, więc po co zakłócać im spokój?
** Autor: [[Fernando Vallejo]], [https://www.youtube.com/watch?v=5-e69sP9HMI ''La desazón suprema: Retrato de Fernando Vallejo''], 2003
* Najbardziej na świecie kochałem moją babcię Raquel Pizano i mojego psa Bruję. Kochałem także mojego tatę, ale to nie zmienia tego, że jest on winny obarczenia mnie ciężarem życia. Życie jest ciężarem, jest przekleństwem. Ci, których kochałem są martwi i to każdego dnia ciągnie do grobu i mnie. Jest mi bez nich bardzo ciężko. Jakoś żyję tylko dzięki temu, że udaje mi się nie pamiętać.
** Autor: [[Fernando Vallejo]], [https://www.youtube.com/watch?v=5-e69sP9HMI ''La desazón suprema: Retrato de Fernando Vallejo''], 2003
* Cała ta hańba ma swoje źródło w narodzinach i to czyni je największą ze wszystkich katastrof.
** Autor: Anacleto Verrecchia, ''Diario del Gran Paradiso'', 1997
* We wszystkim mogłaby pomóc adopcja, gdyby tylko była praktykowana na znacznie większą skalę niż obecnie, tak, by każde definitywnie niechciane przez rodziców lub rodzące się w niesprzyjających społecznych warunkach dziecko mogło być adoptowane przez ludzi, którzy chcieliby mieć dziecko, ale nie chcieliby tworzyć dziecka w tym celu.
** Autor: Hermann Vetter, ''The production of children as a problem of utilitarian ethics'', 1969
* Zawsze moralnie wskazane będzie niestworzenie dziecka. W związku z tym poprzez wszelkie działania indywidualne, instytucjonalną aktywność związaną z edukacją, środki masowego przekazu, a także ekonomię i prawo, ludzie powinni być zniechęcani do decydowania się na dzieci. Jeśli będzie zdawało to egzamin, liczba ludzi na Ziemi zacznie się zmniejszać, a jeśli potrwa wystarczająco długo, ludzkość zniknie z powierzchni planety. To jednak nie byłoby, biorąc wszystko pod uwagę, konsekwencją, nad którą należałoby ubolewać, zgodnie z opinią Narvesona i moją: istnienie ludzkości nie jest wartością samą w sobie. Jest nią coś przeciwnego, jeśli ludzkość przestałaby istnieć, zniknęłoby całe jej cierpienie, do czego żadne inne ludzkie przedsięwzięcia nie są w stanie doprowadzić. Oczywiście, z drugiej strony, wszystkie dobre doświadczenia ludzi także by zniknęły. Jednak nad tym, zgodnie z konkluzją Narvesona, nie należałoby ubolewać, ponieważ żaden istniejący człowiek nie zostałby pozbawiony szczęśliwych doświadczeń.
** Autor: Hermann Vetter, ''Utilitarianism and New Generations'', 1971
* Jest w życiu jedno nieszczęście, to nieszczęście narodzin. Nie ma stanu, niezależnie od tego jakim by on nie był, lepszego od nicości. Najlepiej byłoby się nie urodzić.
** Autor: [[w:Marie Anne de Vichy-Chamrond|Marie Anne de Vichy-Chamrond]], ''Letter to Voltaire, Lettres [Letters]'', 1827 (1764)
* Nie znajduję w sobie niczego prócz nicości, i tak jak źle jest znajdować nicość w sobie, tak dobrze byłoby móc pozostać w niej.
** Autor: [[w:Marie Anne de Vichy-Chamrond|Marie Anne de Vichy-Chamrond]], ''Letter to Horace Walpole, Lettres [Letters]'', 1827 (1768)
* Nie możemy pozwolić sobie na naciągane racjonalizowanie cierpienia w przyrodzie i na zapominanie o ofiarach jej okropieństw, tylko dlatego, że rzeczywistość nie pasuje do naszych wygodnych teorii moralnych, teorii służących ostatecznie jedynie temu, byśmy czuli się spójni i dobrze z samymi sobą w obliczu niewyobrażalnie złej rzeczywistości.
** Autor: Magnus Vinding, [https://www.smashwords.com/books/view/624122 ''The Speciesism of Leaving Nature Alone, and the Theoretical Case for "Wildlife Anti-Natalism"''], 2017
* Srożej się zgonu bojaźnią smaży,<br />Kto bardziej rozkoszy syty.<br />Więcej żyjący komorek waży,<br />Aniżeli lew zabity.<br />O niefortunna śmiertelnych doli,<br />O godne litości plemię!<br />Czy ty używasz światła do woli,<br />Ku słońcu podnosząc ciemię;<br />Czy snem żelaznym oczy zakute<br />Po mgle grobowej masz wodzić:<br />Oba twe losy jadem zatrute;<br />Lepiej się było nie rodzić.
** Autor: [[Voltaire]], [http://www.monsieurdevoltaire.com/2014/08/poeme-precis-de-l-ecclesiaste.html ''Vanitas vanitatum. Próżność nad próżnościami. Z Salomona'' (''Précis de L'ecclésiate'')], 1835 (1760), tłum. Adam Naruszewicz
* Do jeszcze nienarodzonych, do wszystkich niewinnych wiązek jednorodnej nicości: strzeżcie się życia.
** Autor: [[Kurt Vonnegut]], ''[[w:Rysio Snajper|Rysio Snajper]]'', 1994 (1982), tłum. Marek Fedyszak
** Opis: słowa bohatera, Rudy'ego Waltza.
* Życie to nie coś, czym powinno zostać potraktowane zwierzę, nawet mysz.
** Autor: [[Kurt Vonnegut]], ''A Man Without a Country'', 2005
* Jesteśmy chorobą. Więc, jak syfilis posiadający sumienie, powinniśmy przestać się rozmnazać.
** Autor: [[Kurt Vonnegut]], [https://cassandravoices.com/society-culture/society/the-conman-and-correspondence-with-kurt-vonnegut/ ''The Conman and Correspondence with Kurt Vonnegut''], 2019 (2005)
==W==
* Nie urodzić się, to pierwszy stopień do szczęścia. Jeśli ktoś nieszczęsnym przypadkiem znalazł się na ziemi, jedno winno go pocieszyć; ze wróci do stanu pierworodnego.
** Autor: [[w:Maria Wisnowska|Maria Wisnowska]], ''Maria Wisnowska. Jeśli mnie kochasz – zabij!'', 2003
* Małżeństwo było poważnie rozważane, ale oczekiwania obojga były całkowicie odmienne. Ludwig wyobrażał sobie małżeństwo jako związek duchowy, może nawet jako życie w celibacie (podobnie jak Kafka ze swoją Felicją, chociaż w innych powodów) i nie chciał mieć dzieci, jako, że uważał za nieodpowiedzialne dawanie życia komuś na tym świecie nieszczęść. Marguerite zdecydowanie chciała mieć dzieci. Kiedy odwiedziła go w Norwegii w 1931, jego zachowanie wobec niej ujawniło te różnice w tak drastyczny sposób, że zdecydowała, iż jest ostatnim człowiekiem na Ziemi, którego chciałaby poślubić.
** Autor: Edward Kanterian, ''Ludwig Wittgenstein'', 2007
** Opis: o [[Ludwig Wittgenstein|Ludwigu Wittgensteinie]].
* Nie można sprowadzać dzieci na świat taki jak ten. Nie można przekazywać dalej cierpienia ani powiększać liczby tych pożądliwych zwierząt, które nie wiedzą co to stałość uczuć, tylko kierują się kaprysami i próżnością pchającymi je raz w tym, to znów w innym kierunku.
** Autor: [[Virginia Woolf]], ''Mrs Dalloway'', 1925
** Opis: słowa bohatera, Septimusa Warrena Smitha.
* W przypadku naszego rzeczywistego świata, w którym żyjemy, jego istnienie i utrwalanie polega na tym, że wielu ludzi ma straszne życie. Możemy z grubsza odnieść torturowane w Omelas dziecko do milionów ludzi na tym świecie, którzy cierpią w sposób nieznośny: ofiar niewolnictwa seksualnego, klęsk żywiołowych, ludobójstw, wojen, głodu, bolesnych chorób fizycznych, przewlekłych i ciężkich zaburzeń psychicznych. Tymczasem szczęśliwa większość w Omelas reprezentuje tych spośród nas, którzy uważają się za szczęśliwych, chociaż scenariusz Omelas wyraźnie zakłada mniej cierpienia i większą przewagę szczęscia niż świat, na którym się znajdujemy. Antynataliści w swoim wyborze nieprokreowania są jak „ci, którzy odchodzą z Omelas”. Antynataliści odrzucają ten świat i nie chcą go utrwalać, a powstrzymanie się od prokreacji jest naturalną, logiczną i etyczną konsekwencją takiego światopoglądu.
** Autor: Sam Woolfe, [https://www.samwoolfe.com/2020/06/the-ones-who-walk-away-from-omelas-antinatalism.html ''The Ones Who Walk Away From Omelas by Ursula K. Le Guin: An Analogy for Antinatalism''], 2020
==Z==
* Już kiedy jako dziecko rozpoczyna spływ rzeką życia, ryk wodospadu śmierci rozchodzący się wysoko, z każdą chwilą coraz bliższy, rozrywa jego radość. Człowiek widzi ziemię i ta oddycha niczym wielkie płuco; wydech i cudowne formy życia wytryskują ze wszystkich jej porów, próbując sięgać ku słońcu; wdech i jęk pękania przechodzi przez rojące się masy, a trupy spadają niczym grad. Nie tylko swój własny czas jest w stanie wzrokiem ogarnąć, przenika spojrzeniem cmentarze, lament pogrzebanych milleniów wyje do niego z obrzydliwie rozłożonych kształtów, złożonych do ziemi matczynych marzeń. Zasłona przyszłości uchyla się, ukazując koszmar niekończących się powtórzeń, bezsensownego marnowania się materii organicznej. Cierpienie miliardów ludzi wchodzi weń przez bramę współczucia i za nią wszystko, co ma miejsce, wywołuje śmiech kpiący z pragnienia sprawiedliwości, najgłębiej przypisanej człowiekowi zasady.
** Autor: [[Peter Wessel Zapffe]], [https://www.homoludens.no/2007/12/26/den-siste-messias ''Den sidste Messias''], 1933
* Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo jeszcze będziecie wierzgać przeciwko ościeniowi? Tutaj jest tylko jedno zwycięstwo i jedno zwieńczenie, jedno zbawienie i jedno rozwiązanie. Znajcie siebie – bądźcie niepłodni i niech Ziemia będzie cicha po was.
** Autor: [[Peter Wessel Zapffe]], [https://www.homoludens.no/2007/12/26/den-siste-messias ''Den sidste Messias''], 1933
* Im szybciej ludzkość odważy się pogodzić ze swoim biologicznie ciężkim położeniem, tym lepiej. Pogodzenie oznaca dobrowolne, wzgardliwe zerwanie więzów ze światem, tak jak uczyniły ciepłolubne gatunki, wymierając, gdy doszło do spadku temperatur. Dla nas to klimat moralny kosmosu jest nie do zniesienia, natomiast bezboleśnie ciągłość naszego gatunku mogłaby przerwać strategia dwudzietności. My jednak rozrastamy się, przemy naprzód, gdyż konieczność nauczyła nas wykoślawiać w naszych sercach tę regułę. Niewykluczone, iż najbardziej absurdalnym skutkiem postawy krzewienia życia jest doktyrna, w myśl której osoba „ma powinność” cierpieć niewysłowioną agonię prowadzącą do straszliwej śmierci, jeśli to uratuje resztę grupy lub przyniesie jej korzyść. Każdy temu przeciwny podlega zgubie i śmierci, mimo że adresatem oburzenia winien być porządek świata, który rodzi takie sytuacje. Każdy bezstronny obserwator powie, że to zestawianie nieporównywalnych rzeczy; żaden przyszły triumf, żadna przemiana nie usprawiedliwią smutnego rujnowania ludzkiej istoty wbrew jej woli. Ci, co przeżyją, prą do przodu po wybrukowanej zdruzgotanymi żywotami drodze do kolejnych młdych doznań i masowych śmierci.
** Autor: [[Peter Wessel Zapffe]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (1959), tłum. Mateusz Kopacz
* Pytasz więc, czy wybrałbym nigdy się nie urodzić? Trzeba się urodzić, żeby wybrać, a sam wybór pociąga za sobą zniszczenie. Ale spytaj mojego brata, o tu, na krześle. Masz rację, to krzesło jest puste; mój brat nie zaszedł tak daleko. Ale i tak go spytaj, bowiem mknie jak wiatr pod niebem, rozbja się o piaszczyste brzegi, pachnie w trawie, czerpie rozkosz ze swej siły, gdy goni za żywym pokarmem. Czy sądzisz, że jest poszkodowany, skoro nie potrafi wypełnić swojego losu jako jeden z petentów na liście zgłoszeń Towarzystwa Mieszkaniowo-Oszczędnościowego Oslo? A czy ty kiedykolwiek za nim tęskniłeś? Rozejrzyj się któregoś popołudnia po zatłoczonym tramwaju i zastanów, czy pozwoliłbyś na przeprowadzenie loterii, w której wybrano by jednego z tych umordowanych harówkowiczów na kandydata do wrzucenia w ten świat. Nie zwracają uwagi, kiedy jedna osoba wysiada, a wsiadają dwie. Tramwaj jedzie dalej.
** Autor: [[Peter Wessel Zapffe]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (1959), tłum. Mateusz Kopacz
* Przede wszystkim musimy sprawić, by kwestia prokreacji zaczęła być uznawana za istotną z etycznego punktu widzenia. Monetę ogląda się z każdej strony nim umieści się ją w dłoni żebraka, dzieci zaś są wrzucane w brutalność wszechświata bez zastanowienia.
** Autor: [[Peter Wessel Zapffe]], ''Essays og epistler'', 1967
* Umieścić dziecko w tym świecie, to jak dołożyć drewna do płonącego domu.
** Autor: [[Peter Wessel Zapffe]], ''Reflekser i trylleglass: stemmer fra vårt århundre'', 1998
* Dla mnie bezludna wyspa to nie tragedia i tak samo bezludna planeta.
** Autor: [[Peter Wessel Zapffe]], ''Philosophical Dialogues'', 1999
[[Kategoria:Etyka]]
5zvy4n8sis3zzgw7n7k83w760jwfh4q
536240
536239
2022-08-06T13:15:52Z
Laen1
16145
Cytat.
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Antynatalizm|Antynatalizm]]''' – stanowisko [[filozofia|filozoficzne]] przypisujące negatywną wartość narodzinom. Cytaty są ułożone alfabetycznie według nazwisk i haseł kluczowych.
{{IndeksPL}}
==A==
* Jak to? Na to mieć siłę wielką nieskończenie<br />Aby sobie wyprawiać straszne widowiska<br />Skazywać na agonie, nakazywać rzezie<br />Wciąż przed okiem mieć trupy i umierających?<br />To ci dopiero widz, bólu nie do opisania<br />Pokonajmy ten terror naszym oburzeniem<br />Bluźnierstw nawrzucajmy, ile tylko wlezie<br />Z równowagi wytrącić spróbujmy otwarcie<br />Kto wie? Może znajdzie się jakaś obelga<br />Co zirytuje tak, że dłoń rozedrze niebo<br />I roztrzaska na drobne ponurą tę planetę<br />Nasza odwaga choć od narodzin by uchroniła<br />Was, co snem głębokim w przyszłości lulacie<br />I triumfem nad wszystkim byłoby nieistnienie<br />Ludzkość by swego Boga zmusiła do finiszu<br />Ach! To by była radość po tylu cierpieniach!<br />Nad całym tym gruzem i wszystkimi grobami<br />Móc nareszcie wykrzyknąć wolnymi zostając<br />Więcej ludzi nie będzie, jesteśmy ostatni!
** Autor: [[w:Louise-Victorine Ackermann|Louise-Victorine Ackermann]], ''Pascal – Last Word'', 2017 (1871)
* Wśród ludzi zawsze znajdą się cierpiący w sposób nie do opisania. Fakt ten rozważany nie tylko przez Schopenhauera i tak zwanych pesymistów, powinien skłonić każdą gotową podjąć rozważania filozoficzne osobę do uważnego przyjrzenia się chociażby samemu dwudziestemu wiekowi. Jak dotąd nikomu nie udało się wykazać, że niewyobrażalne, a mimo to doświadczane przez istoty ludzkie niezliczoną liczbę razy cierpienie, czy to w Auschwitz, czy gdziekolwiek i kiedykolwiek indziej, jest kompensowane przez przeszłe bądź przyszłe szczęście samych cierpiących lub kogokolwiek innego.
** Autor: Karim Akerma, ''Verebben der Menschheit?: Neganthropie und Anthropodizee'', 2000
* Tylko poprzez względną lub całkowitą bezdzietność skutkującą zanikaniem ludzkości, jest w stanie dokonywać się to, co można by nazwać – zapożyczając z greckiego mitu – buntem Syzyfa. Może on porzucić swą pracę, ale nie po to, by popełnić samobójstwo, tylko w wyniku niepłodzenia dzieci, które w przeciwnym razie zajmą jego miejsce. Dzięki temu, w pewnym momencie nie byłoby już nikogo, kto wtaczałby i tak staczający się na powrót kamień. Mówiąc językiem dalekiego wschodu: dzięki powstrzymaniu się od płodzenia, koło cierpienia zaczęłoby tracić swój impet, aż w końcu całkiem by się zatrzymało.
** Autor: Karim Akerma, ''Verebben der Menschheit?: Neganthropie und Anthropodizee'', 2000
* Choć istnieje wiele odpowiedzi na pytanie, jak ludzie mają żyć, niewielu myślicieli zastanawiało się nad tym, czy rzeczywiście moralne jest powoływanie ludzi do życia. Antynatalizm podważa to, co wydaje się oczywiste: to, że ludzie powinni być poczynani i rodzeni.
** Autor: Karim Akerma, [https://www.tabularasamagazin.de/was-ist-antinatalismus/ ''Was ist antinatalismus?''], 2014
* Poprzez sterylizację można zapobiec sytuacji, że zwierzęta pobudzane impulsami natury wciąż wprowadzają nowe potomstwo w krąg narodzin, zakażeń pasożytami, starzenia się, chorowania i umierania, jedzenia i bycia pożartym. Najważniejszym zadaniem jest sterylizacja zdziczałych zwierząt domowych, w szczególności zaginionych lub bezdomnych kotów, które zdane same na siebie często nie znajdują wystarczająco dużo pożywienia.
** Autor: Karim Akerma, [http://antynatalizm.com/Manifest_antynatalistyczny_-_Karim_Akerma.pdf ''Manifest antynatalistyczny – o etyce antynatalizmu oraz bezdzietności wśród ludzi i zwierząt''], 2020 (2014), tłum. Aleksandra Bobrowicz
* Kto prokeruje, jest samolubnym powielaczem własnego ego. Z drugiej strony, kto decyduje się na adopcję, ma możliwość pokazania czym jest prawdziwy altruizm.
** Autor: Karim Akerma, ''Antinatalismus – Ein Handbuch'', 2017
* Bez Boga jasne jest, że i teodycei już nie potrzeba. To znaczy, nie ma już dłużej sensu pytać o rzeczy takie jak „dlaczego Bóg pozwala na tak wiele cierpienia?” lub „czy nie byłoby lepiej – skoro stworzenie innego świata niż ten głęboko niedoskonały nie było możliwe – gdyby Bóg w ogóle zrezygnował ze stworzenia świata i człowieka?” Jednakże nowoczesność pozbyła się pragnienia teodycei, nie dostrzegając, że robiąc to, obarczyła się obowiązkiem wprowadzenia antropodycei na jej miejsce. Antropodycea przyjmuje formę równoległego, ale zmodyfikowanego pytania: jak można, w obliczu całego tego cierpienia doświadczanego w przeszłości, teraźniejszości i czekającego na swoje urzeczywistnienie w przyszłości, usprawiedliwić tworzenie kolejnych ludzi przez ludzi?
** Autor: Karim Akerma, ''Antinatalismus – Ein Handbuch'', 2017
* Ojciec dopuścił się na mnie tej zbrodni;<br />Ja nie dopuściłem się tej zbrodni<br />Na nikim.
** Autor: [[w:Abu al-Ala al-Ma’arri|Abu al-Ala al-Ma’arri]], ''Cioran: Portret radykalnego sceptyka'', 2008 (2007), tłum. Robert Reszke
** Opis: sentencja, którą al-Maʿarrī ułożył dla siebie jako nagrobną.
* Świadom jestem, że niektórzy szemrają: co jeśli, pytają, wszyscy ludzie powstrzymają się od kontaktów płciowych, w jaki sposób ludzkość będzie nadal istnieć? Oby tylko zrobili to z myślą o innych w sercach, w dobrej wierze i szczerze wierząc w Boga, a znacznie szybciej wypełni się Miasto Boże i nastanie koniec świata.
** Autor: [[Augustyn z Hippony]], ''Nicene and Post-Nicene Fathers: First Series, Volume III St. Augustine: On the Holy Trinity, Doctrinal Treatises, Moral Treatises'', 2007
==B==
* Panna Barnes postrzegała życie i podtrzymywanie go za błąd; bycie żywą to błąd, a poprzez prokreację, powiększa się ten błąd i tworzy jeszcze więcej tragedii i bólu.
** Autor: James B. Scott, ''Djuna Barnes'', 1976
** Opis: o [[w:Djuna Barnes|Djunie Barnes]].
* Homoseksualizm nie jest w „Ostępach nocy” ani broniony ani potępiany, z wyjątkiem jednej kwestii. Biorąc pod uwagę, że życie jest cierpieniem, największą zbrodnię stanowi prokreacja, przez co homoseksualizm jest bardziej zalecany jako preferowany styl życia, ponieważ sprzyja wyginięciu gatunku ludzkiego.
** Autor: Phillip F. Herring, ''Djuna: the life and work of Djuna Barnes'', 1995
** Opis: o powieści [[w:Djuna Barnes|Djuny Barnes]].
* One rodzą okrakiem na grobie, światło świeci przez chwilę, a potem znów noc, znów noc.
** Autor: [[Samuel Beckett]], ''[[w:Czekając na Godota|Czekając na Godota]]'', 1985 (1953), tłum. Antoni Libera
** Opis: słowa bohatera, Pozzo.
* Okrakiem na grobie i trudny poród. Grabarz z głębi dołu zakłada opieszale kleszcze. Jest czas, żeby się zestarzeć. Powietrze pełne jest naszych krzyków. Ale przyzwyczajenie wspaniale tłumi.
** Autor: [[Samuel Beckett]], ''[[w:Czekając na Godota|Czekając na Godota]]'', 1985 (1953), tłum. Antoni Libera
** Opis: słowa bohatera, Vladimira.
* Nagg: Moja papka!<br />Hamm: Przeklęty protoplasto!<br />Nagg: Moja papka!<br />Hamm: Och, nie ma już prawdziwych starców! Żreć, żreć, tylko to im w głowie!
** Autor: [[Samuel Beckett]], ''[[w:Końcówka (sztuka)|Końcówka]]'', 1988 (1957), tłum. Antoni Libera
* Hamm: Łajdaku! Po coś mnie zrobił?<br />Nagg: Nie wiedziałem.<br />Hamm: Co? Czego nie wiedziałeś?<br />Nagg: Że to będziesz ty.
** Autor: [[Samuel Beckett]], ''[[w:Końcówka (sztuka)|Końcówka]]'', 1988 (1957), tłum. Antoni Libera
* „Nie”, odpowiedział, kiedy spytałem go, czy kiedykolwiek chciał mieć dzieci, „jest to jedyna rzecz, z której jestem dumny”.
** Autor: Lawrence Shainberg, ''Exorcising Beckett'', 1987
** Opis: o [[Samuel Beckett|Samuelu Beckettcie]].
* Raz za razem atakował rodziców jako nieodpowiedzialnych zbrodniarzy, chociaż oczywiście w codziennym życiu grzeczność nie pozwalała mu na wyrażanie swych prawdziwych uczuć. Hamm w „Końcówce” potępia swoich rodziców jako „przeklętych protoplastów”, a Molloy nie jest w stanie wybaczyć swojej matce tego, że sprowadziła go na świat. Prywatnie widywałem jak Beckett wyrażał pasywną złość wobec tych, którzy mówili o zakładaniu rodziny.
** Autor: John Calder, ''The philosophy of Samuel Beckett'', 2001
** Opis: o [[Samuel Beckett|Samuelu Beckettcie]].
* Tworzenie nowych ludzi, poprzez decydowanie się na dzieci, jest w tak dużym stopniu częścią ludzkiego życia, że rzadko przychodzi komuś do głowy, iż wymaga ono uzasadnienia. W rzeczy samej, większość ludzi nawet nie myśli o tym, czy powinni, czy nie powinni mieć dziecko. Po prostu je sobie robią. Innymi słowy, prokreacja jest zazwyczaj raczej konsekwencją seksu niż rezultatem decyzji o sprowadzeniu człowieka na świat. Ci, którzy rzeczywiście podejmują decyzję, mogą robić to z wielu powodów, ale wśród tych powodów nie może znajdować się interes potencjalnego dziecka. Nigdy nie tworzy się dziecka dla jego własnego dobra.
** Autor: David Benatar, ''Better Never to Have Been: The Harm of Coming into Existence'', 2006
* Jest dziwne, że podczas gdy dobrzy ludzie zadają sobie wiele trudu, by zaoszczędzić swoim dzieciom cierpienia, niewielu z nich zdaje się zauważać, że jedynym rozwiązaniem, dzięki któremu ich dzieci nie będą cierpieć, jest niestworzenie tych dzieci.
** Autor: David Benatar, ''Better Never to Have Been: The Harm of Coming into Existence'', 2006
* Zakładając, że każda para będzie mieć 3 dzieci, daje to w dziesiątym pokoleniu łącznie 88572 potomków pierwszej pary. Tworzy to mnóstwo niepotrzebnego cierpienia, którego bez problemu można uniknąć (pełna odpowiedzialność za całe to cierpienie nie spoczywa na oryginalnej parze, ponieważ każde nowe pokolenie staje przed wyborem, czy rozmnażać się dalej, niemniej jednak pewną odpowiedzialność ona ponosi, trudno bowiem, kiedy samemu nie rezygnuje się z dziecka, oczekiwać czegoś takiego od swoich potomków).
** Autor: David Benatar, ''Better Never to Have Been: The Harm of Coming into Existence'', 2006
* Choć jak widać nikt nie ma tyle szczęścia, żeby się nie urodzić, wszyscy mają wystarczająco wiele pecha, żeby się urodzić – i jest to wyjątkowy pech, co zaraz wyjaśnię. Jeśli oprzeć się na dość przekonującym założeniu, że istnienie źródła genetycznego jest warunkiem koniecznym (ale nie wystarczającym) do tego, by ktoś zaistniał, to nikt nie mógł powstać z czegokolwiek innego niż z określonych gamet, odpowiedzialnych za wytworzenie zygoty, z której się rozwinął. Oznacza to z kolei, że nie można było mieć żadnych innych genetycznych rodziców niż ci, których się ma. Wynika z tego, że szanse każdej osoby na powstanie były niesamowicie wręcz małe. Istnienie każdej osoby zależało nie tylko od zaistnienia jej rodziców i ich spotkania się, ale także od zostania poczętą w tym czasie, w którym miało to miejsce. Tak naprawdę, chwila może mieć wpływ na to, które konkretne nasienie doprowadzi do poczęcia. Uświadomienie sobie jak mało prawdopodobne było zaistnienie, w połączeniu z uświadomieniem sobie, że zaistnienie jest zawsze poważną krzywdą, prowadzi do wniosku, że zaistnienie jest naprawdę wielkim pechem. Jest wystarczająco źle, kiedy komuś przydarza krzywda. Jest jeszcze gorzej, kiedy szansa na zostanie skrzywdzonym była bardzo mała.
** Autor: David Benatar, ''Better Never to Have Been: The Harm of Coming into Existence'', 2006
* Argumentację na rzecz tego, że zaistnienie jest zawsze krzywdą, można streścić następująco: zarówno dobre, jak i złe rzeczy przydarzają się tylko tym, którzy istnieją. Jednakże istnieje zasadnicza asymetria między dobrymi i złymi rzeczami. Brak złych rzeczy, takich jak ból, jest dobry, nawet jeśli nie ma nikogo, kto doświadcza tego dobra, podczas gdy brak dobrych rzeczy, takich jak przyjemność, jest zły tylko wtedy, kiedy istnieje ktoś, kto jest pozbawiony tych dobrych rzeczy.
** Autor: David Benatar, ''Better Never to Have Been: The Harm of Coming into Existence'', 2006
* Powyższe zjawiska psychologiczne nie są niczym zaskakującym z perspektywy ewolucyjnej. Przeciwdziałają samobójstwom i działają na rzecz rozmnażania. Jeśli nasze życia są rzeczywiście tak złe, jak wciąż będę sugerował, że są, i gdyby ludzie byli bardziej podatni na widzenie prawdziwej jakości swoich żyć taką, jaka jest, mogliby też być bardziej skłonni do zabijania samych siebie, lub przynajmniej do nietworzenia kolejnych takich żyć. Pesymizm nie jest zatem preferowany przez dobór naturalny.
** Autor: David Benatar, ''Better Never to Have Been: The Harm of Coming into Existence'', 2006
** Opis: o [[w:Efekt Pollyanny|tendencyjności optymistycznej]], [[w:habituacja|adaptacji]] i porównywaniu.
* Niektórzy z moich krytyków zarzucili mi, że następstwem moich poglądów powinno być uznanie za coś wskazanego samobójstwa czy nawet ludobójstwa. Poprzez to chcieli oczywiście sprowadzić moje stanowisko do absurdu. Jednak w „Better Never to Have Been” poruszyłem już tę kwestię i wyjaśniłem, że moje poglądy tego nie implikują. Można uważać, że zaistnienie jest poważną krzywdą, jednocześnie uważając, że poważną krzywdą jest także (zazwyczaj) śmierć. Tak jest, niektórzy ludzie mogą uważać, że zaistnienie jest poważną krzywdą częściowo właśnie dlatego, że krzywda związana ze śmiercią jest wtedy nieunikniona.
** Autor: David Benatar, ''Still Better Never to Have Been: A Reply to (More of) My Critics'', 2014
* Prokreować to jak zabawiać się w rosyjską ruletkę, z tym, że broni nie przystawia się do własnej głowy, tylko do głowy swojego dziecka. Naciska się spust nowego życia i przez to naraża się kogoś na ryzyko cierpienia nie do opisania.
** Autor: David Benatar, ''Debating Procreation: Is It Wrong to Reproduce?'', 2015
* Inną prowadzącą do antynatalizmu drogą jest ta przez to, co określam mianem argumentu „mizantropijnego". Zgodnie z tym argumentem ludzie są wyjątkowo wynaturzonym i niszczycielskim gatunkiem, odpowiedzialnym za cierpienie i śmierć miliardów ludzi i zwierząt innych niż ludzie. Gdyby zniszczenia o takiej skali powodowane były przez inny gatunek, niezwłocznie uznalibyśmy, że nowe osobniki tego gatunku nie powinny powstawać.
** Autor: David Benatar, [http://www.philosophy.uct.ac.za/sites/default/files/image_tool/images/160/We%20Are%20Creatures%20That%20Should%20Not%20Exist%20The%20Theory%20of%20Anti-Natalism%20%28The%20Critique%2015%20July%202015%29.pdf ''"We Are Creatures That Should Not Exist": The Theory of Anti-Natalism''], 2015
* To nie do zaakceptowania, że ludzie i inne istoty muszą przechodzić przez to, przez co przechodzą, i nie ma prawie niczego, co mogą z tym zrobić. (...) Szaleństwo świata jako całości – co możemy zrobić z tym ty albo ja? Ale każda para, każda osoba, jest w stanie zrezygnować z posiadania dziecka. To ogromna ilość cierpienia, którego się oszczędza i jest to dobre.
** Autor: David Benatar, [https://www.newyorker.com/culture/persons-of-interest/the-case-for-not-being-born ''The Case For Not Being Born''], 2017
* Nawet ryzykując, że zostaniemy wzięci za szaleńców, musimy nie bać się powiedzieć, że nasi rodzice, tak jak wcześniej ich rodzice, są winni zbrodni prokreacji, będącej zbrodnią spowodowania nieszczęść, że w zmowie z innymi mnożą nieszczęścia na tym coraz bardziej nieszczęśliwym świecie.
** Autor: [[Thomas Bernhard]], ''Gathering evidence: a memoir'', 1985
* Przez trzynaście tysiącleci istniały znaczące ruchy wewnątrz Kościoła lub konkurujące z nim, które nauczały, że prokreacja jest zła: gnostycy, manichejczycy, pryscylianie, bogomiłowie, katarzy.
** Autorzy: Richard D. Schwartz, Jerome H. Skolnick, ''Society and the legal order: cases and materials in the sociology of law'', 1970
** Opis: o [[w:gnostycy|gnostykach]], [[w:manichejczycy|manichejczykach]], [[w:pryscylianie|pryscylianach]], [[w:bogomiłowie|bogomiłach]], [[w:katarowie|katarach]].
* Kosma donosi, że heretycy nazywają Diabła Mamoną, twierdząc, że to on „kazał mężczyznom brać żony, jeść mięso i pić wino”. Ci, którzy się żenią, są „sługami Mamony”, a ich potomstwo to „dzieci Mamony”.
** Autor: [[w:Malcolm Barber|Malcolm Barber]], ''Katarzy'', 2004 (2000), tłum. Robert Sudół
** Opis: o [[w:bogomiłowie|bogomiłach]].
* Lustra i kopulacja to obrzydliwość, ponieważ sprawiają, że ludzi jest więcej.
** Autor: [[Jorge Luis Borges]], ''Tlön, Uqbar, Orbis Tertius'', 1940
** Opis: słowa bohatera, herezjarchy Uqbaru.
* To narożnik ulicy Peru, gdzie Julio César Dabove powiedział nam, że największym grzechem, jaki może popełnić człowiek, jest spłodzenie dziecka i skazanie go na to okropne życie.
** Autor: [[Jorge Luis Borges]], ''Buenos Aires'', 1969
** Opis: o swoim przyjacielu.
* Czy ty zdajesz sobie sprawę z tego, że chcesz urodzić nową śmierć?!
** Autor: [[w:Jarosław Borszewicz|Jarosław Borszewicz]], ''Mroki'', 1983
** Opis: słowa bohatera, Dueta Zezowatego.
* Oczywiście, że ono kiedyś umrze, ale zanim się to stanie, to będzie musiało żyć. Żyć, rozumiesz? I właśnie dlatego pytam: co cię upoważnia do decydowania o czyimś życiu?
** Autor: [[w:Jarosław Borszewicz|Jarosław Borszewicz]], ''Mroki'', 1983
** Opis: słowa bohatera, Dueta Zezowatego.
* Żywe kołacze do świata<br />To ja jestem jego bramą świata. Ja ciało<br />Łomoce<br />Bije głową<br />Brama z kości słoniowej drży<br />Nie ustępuje. Nie puszcza<br />Może powinno odejść<br />Powstrzymać się<br />Zrozumieć znak<br />Ostrzeżenie<br />Może nie trzeba<br />Nie warto<br />Niczego nie można powstrzymać<br />Ciałem włada siła<br />Kurczy, rozciąga je<br />Skręca, wstrząsa, wydyma<br />Żywe próbuje rozedrzeć ciało<br />Rozsadza je od środka<br />To ja jestem opasującym ciałem<br />Bramą świata<br />To mnie chce rozerwać<br />Wygięta brama nie wytrzymuje naporu<br />Uchyla się, rozwiera nieznacznie<br />Rozsuwa obręcz<br />Nie na tyle, by wypuścić żywe<br />Lecz by poczuło smugę świata<br />Niech wie<br />Niech spojrzy weń przez szczelinę<br />Póki czas<br />Już czas<br />W miękkim kanale ciała żywe tarza się<br />W śluzie i krwi<br />Chłepce śluz wtajemniczenia<br />To ja jestem jego śliską drogą<br />Krwawą drogą świata<br />Pojęło<br />Cofa się<br />Nabrać powietrza! Przeć! Mocniej! Nie na brzuch! Na odbyt przeć! Jak na kupę. Nabrać powietrza! Pochylić się! W dół przeć! To nie jest parcie! Nawet zwieracz się nie uwypukla. Mocno, mocno przeć! Mocniej! Jeszcze mocniej! Nie przeć! Nie przeć! Nie przeć, mówię! Ziajać jak pies!<br />Żywe odwraca głowę.<br />Lili, lili, laj,<br />Niebieski Dziedzicu.
** Autor: [[w:Jolanta Brach-Czaina|Jolanta Brach-Czaina]], ''Szczeliny istnienia'', 1992
* Formuła porodu brzmi: niech to, co jest, będzie. Niewiarygodne przesłanie. Każe zapomnieć o cierpieniu, poniechać buntu. Oznacza akceptację wszystkiego, co zdarzyć się może. Wskazuje samo istnienie jako niezachwianą wartość. Okazuje się też, że wobec istnienia, niby niezależnego od nas, ostateczny gest przyzwalający czynimy sami. A tym samym przyjmujemy odpowiedzialność.
** Autor: [[w:Jolanta Brach-Czaina|Jolanta Brach-Czaina]], ''Szczeliny istnienia'', 1992
* Filozofia aktu narodzin jest aspołeczna, bo sugeruje, że świat nie wymaga ulepszania, i całą trudność sprowadza do tego, że trzeba go przyjąć. Jest również amoralna, ponieważ wymaga, byśmy zaakceptowali samych siebie. Uchyla domniemaną winę i uniemożliwia rzucanie oskarżeń. Nawet nie próbuje wspinać się na rusztowania przyzwoitych zasad moralnych, nie zmierza też do projektowania sprawiedliwości społecznej. Owe projekty są zbyt wyrafinowane, zbyt odległe, by można je było czytać z krocza. Niedostatek moralnej subtelności nie odcina jednak drogi konsekwencjom metafizycznym.
** Autor: [[w:Jolanta Brach-Czaina|Jolanta Brach-Czaina]], ''Szczeliny istnienia'', 1992
* Kto rodzi, składa ofiarę dzikiemu bogu, który jest życiem.
** Autor: [[w:Jolanta Brach-Czaina|Jolanta Brach-Czaina]], ''Szczeliny istnienia'', 1992
* Sprowadzanie dziecka na świat bez jego zgody wydaje się być nieetyczne. Opuszczenie łona jawi się po prostu jako coś szalonego. Łono to nirwana. To jak odlot wewnątrz jakiejś kuli poza kontinuum czasoprzestrzennynm. To ciepła, wilgotna balanga w samym środku ziemi, gdzie jest się jedynym balangowiczem. Nie ma tam żadnych przewodników New Age. Żadnego gównianego techno. Tylko ty i nieskończoność.
** Autor: Melisa Broder, ''So Sad Today: Personal Essays'', 2016
* Prokreacja jest dla mnie czymś niemożliwym. Nigdy nie wybaczyłabym sobie umieszczenia kogoś w celi śmierci.
** Autor: Elisa Brune, ''La mort dans l’âme: tango avec Cioran'', 2011
* Nando, ani trochę nie pochwalam tworzenia nowego istnienia; ani przez chwilę nie pochwalam tworzenia nowego istnienia.
** Autor: [[Budda]], [https://centreforjournalism.co.uk/content/philosophical-review-trigger-warning-%E2%80%93-better-not-have-been-born-philosophical-investigation ''The Sūtra on Entry Into the Womb'']
* Nie stosuj przemocy wobec żadnego stworzenia, nie zakłócaj spokoju żadnemu z nich i nie chciej dziecka. Pozostawienie w spokoju i życzliwość. Bądź sam jak róg nosorożca.
** Autor: [[Budda]], [https://uranaka-shobou.com/suttanipata ''Sutta Nipata'']
* Działo się to w Sāvatthi. Mniszka Cala przed południem ubrała się i usiadła pod drzewem, aby odpocząć od upału. Wtedy niegodziwiec Mara zbliżył się do niej i zapytał: „Mniszko, a czego ty nie lubisz?” Cala: „Ja bardzo nie lubię narodzin, przyjacielu”. Mara: „A dlaczego ty nie lubisz narodzin? Narodzony przyjemnościami się cieszy. Któż to sprawił, że nie lubisz narodzin, mniszko?” Cala: „Narodzonemu pisana jest śmierć, na jego drodze cierpienie, niewola, kara, nędza, dlatego ja nie lubię narodzin. Budda objaśnił dharmę: wyjście poza narodziny jest porzuceniem wszelkiego cierpienia; on mnie w tej prawdzie utwierdził. Istoty i w formie cielesnej i w bezforemnym stanie, nie rozumiejąc ustania, powracają, stając się znowu”. Wtedy niegodziwiec Mara pomyślał: „Przejrzała mnie mniszka Cala”. I zasmucony, rozczarowany, zniknął stamtąd.
** ''Cala Sūtra'', ''[[Samyutta Nikaya]]''
** Opis: o [[Budda|Buddzie]].
* Budda wypowiada swoje twierdzenia w pedantycznym stylu czasów, w których żył. Nadaje im formę soryt; jednak w takiej formie są pod względem logicznym niezrozumiałe, a wszystko, co chce przekazać, można streścić następująco: nie zdając sobie sprawy z cierpienia, z którym związane jest życie, człowiek płodzi dzieci i co za tym idzie staje się przyczyną starości i śmierci. Jeśli tylko zda sobie sprawę z tego, jakie cierpienie może spowodować poprzez ten swój czyn, powstrzyma się od prokreacji; w ten właśnie sposób położy kres starzeniu się i umieraniu.
** Autor: Harri Singh Gour, ''The Spirit of Buddhism'', 1929
** Opis: o [[Budda|Buddzie]].
* W średniowiecznych tantrycznych tradycjach Indii i Tybetu udokumentowanych przez Davida Graya i Janet Gyatso, seks penetracyjny, ale bez ejakulacji, jest teoretycznie rozumiany jako szybka scieżka ku wyzwalającemu urzeczywistnieniu, uznawana za lepszą od celibatu dla wykwalifikowanych praktykujących (Gray 2007; Gyatso 1998). Te opracowania również wspierają pogląd, że problematyka seksu w starożytnym, klasycznym i średniowiecznym buddyzmie miała co najmniej tyle wspólnego z płodnością kobiet i tworzeniem dzieci, co z ryzykiem pragnień zmysłowej przyjemności.
** Autor: Amy Paris Langenberg, ''Buddhist antinatalism'', 2018
** Opis: o [[buddyzm|buddyzmie]].
* Może reinkarnacja to po prostu POSIADANIE DZIECI.
** Autor: [[Jack Kerouac]], ''Selected letters, 1957-1969, volume 2'', 1999 (1959)
** Opis: o [[buddyzm|buddyzmie]].
* Byli dobrymi buddystami, a każdy dobry buddysta wie, że płodzenie jest tylko opóźnionym zabijaniem. Staraj się jak możesz zejść z koła urodzin i śmierci, na miłość boską, nie pozwalaj sobie na sadzanie na kole nadmiernej liczby dalszych ofiar.
** Autor: [[Aldous Huxley]], ''[[w:Wyspa (powieść)|Wyspa]]'', 2004 (1962), tłum. Sławomir Białostocki
** Opis: słowa bohatera, Rangi, o [[buddyzm|buddystach]].
==C==
* Jeśli wolność, zgodnie z tym, co i tradycyjna moralność zakłada, stanowi fundamentalną wartość etyczną, jest samą podstawą etyki, to należy przyznać, że stworzenie dziecka może być pierwszym i ogromnym nieposzanowaniem wolności osoby ludzkiej. Zagadnienie wolności cierpi tutaj na ten sam problem, co zagadnienie niepowodowania bólu: jest to kwestia wartości etycznej, do której tradycyjne afirmatywne etyki są niezdolne podejść bezkompromisowo.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://misantropiaemelancolia.wordpress.com/2017/10/24/project-of-negative-ethics/ ''Projeto de Ética Negativa''], 1989
* W świetle ontologii przyrodniczej nie można powiedzieć, że nie wiemy niczego na temat naszego możliwego potomstwa, przykładowo, na temat jego zdolności do przezwyciężenia strukturalnego bólu; jest tak dlatego, że chociaż nie wiemy, czy nasze dzieci będą czerpać przyjemność, przykładowo, z podróżowania, pracy czy nauki języków klasycznych, to jednak wiemy, że będą kruchymi, rozkładającymi się i ostatecznie odchodzącymi w niebyt istotami, których umieranie rozpocznie się wraz z narodzinami, które będą mierzyć się z definiującymi je systematycznymi dysfunkcjami, które będą konstytuować swoje własne bycie jako bycie-przeciw-innym – w sensie mierzenia się z agresywnością i posyłania jej innym – które będą tracić tych, których pokochają oraz same zostaną utracone przez tych, którzy pokochają je, i którym czas odbierze wszystko, co kiedykolwiek stworzą.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [http://repositorio.unb.br/bitstream/10482/17430/3/Livro_CritiqueAffirmativeMorality.pdf ''A critique of affirmative morality (A reflection on death, birth and the value of life)''], 2014 (1996)
* Bez wątpienia nie uznalibyśmy za moralne zachowania kogoś, kto umieściłby drugiego w niebezpiecznej sytuacji mówiąc: „Sprowadziłem go tutaj, ponieważ wiem, że będzie silny i sobie poradzi.” „Siła” nowo narodzonego w żaden sposób nie zwalnia stwórcy z moralnej odpowiedzialności. Można odpowiedzieć: „To nie ma związku. Twoja rola polegała na postawieniu kogoś w sytuacji, o której wiedziałeś, że jest trudna i bolesna, chociaż mogłeś tego uniknąć. Przewidywania dotyczące jego reakcji, w żaden sposób nie umniejszają twojej odpowiedzialności”. Gdy rozważamy prokreację, rozumowanie może być właśnie takie, przy czym jeszcze bardziej dobitne, ponieważ w jakimś wewnątrzświatowym przypadku mającym związek z już istniejącymi ludzi, gdzie umieszcza się kogoś w sytuacji, o której wiadomo, że jest bolesna, ten ktoś ma szansę uciec od bólu w takim zakresie, w jakim, będąc już na świecie, może przewidzieć zagrożenie i spróbować obronić się przed nieliczącym się z nim i wykorzystującym go działaniem. W przypadku tego, kto przychodzi na świat, kontrast jest wyraźny: nie jest to możliwe, ponieważ to sam czyjś byt zostaje wytworzony i wykorzystany. Jeśli więc chodzi o powodowanie narodzin, manipulacja wydaje się być totalna.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [http://repositorio.unb.br/bitstream/10482/17430/3/Livro_CritiqueAffirmativeMorality.pdf ''A critique of affirmative morality (A reflection on death, birth and the value of life)''], 2014 (1996)
* Jeżeli zatem ktoś mówi, że prokreuje z miłości tak, jak inni zabijają z nienawiści, może mówić prawdę, niemniej jednak jest jasne, że ta osoba nie podaje w ten sposób żadnego moralnego uzasadnienia dla prokreacji. Mówienie, że tworzy się dziecko „z miłości” jest niczym innym jak powiedzeniem, że tworzy się je w sposób kompulsywny, dając się ponieść dzikim rytmom życia. Na podobnej zasadzie, możemy bardzo kochać naszych rodziców, a jednocześnie uznawać rodzicielstwo za etycznie problematyczne i widzieć to, że zostaliśmy przez nich wykorzystani. Można kochać dalej, mimo dostrzeżenia niemoralności, i nie jest to w żaden sposób sprzeczne. Nie usprawiedliwia zabójstwa powiedzenie, że zostało dokonane z nienawiści ani samobójstwa powiedzenie, że zostało dokonane „z nienawiści do samego siebie”. Podobnie coś pozostaje etycznie problematyczne nawet wtedy, kiedy jest powodowane miłością.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [http://repositorio.unb.br/bitstream/10482/17430/3/Livro_CritiqueAffirmativeMorality.pdf ''A critique of affirmative morality (A reflection on death, birth and the value of life)''], 2014 (1996)
* Umieszczenie kogoś w byciu po to, by go przed tym byciem chronić, jest tym, co określam mianem „moralności drugiego stopnia”. Wywołuje ona wrażenie, że wszystko, co jesteśmy w stanie zrobić, to budowanie moralności i racjonalności od tego momentu, począwszy od narodzin. Tak więc, oczywiście można być dobrym rodzicem, bez postawienia sobie nigdy radykalnego pytania o to, czy dobre czy złe jest zostanie rodzicem.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [http://repositorio.unb.br/bitstream/10482/17430/3/Livro_CritiqueAffirmativeMorality.pdf ''A critique of affirmative morality (A reflection on death, birth and the value of life)''], 2014 (1996)
* Ludzie utrzymują, że „doświadczenie rodzicielstwa jest niezwykłe” i polecają je wszystkim (jak i również dyskredytują tych, którzy się na nie nie decydują). Można sobie jednak zadać pytanie: „niezwykłe <u>dla kogo?</u>” Jest z pewnością niezwykłe dla rodziców. Kiedy mówią, że nie tylko oni będą w nim szczęśliwi i spełnieni, ale także ich dzieci, nie zauważają niezgłębionej asymetrii i niedopasowania między tymi dwoma doświadczeniami: doświadczeniem rodziców i doświadczeniem dzieci. Dzieci zostają zobowiązane do zaakceptowania tego doświadczenia, do uczynienia go dobrym i ciekawym (a nawet niezwykłym); jaki inny mają wybór? Rodziców nikt nie zobowiązuje, w ich przypadku „niezwykły” charakter doświadczenia stanowi część absorbującego i jednostronnego przedsięwzięcia na które się decydują. Sytuacji obydwu stron nie sposób porównać. Tak więc, kiedy ktoś ripostuje: „nie ma sensu pokazywać, że życie jest złe; nie można decydować za swoje dziecko, bo ono może będzie lubiło życie” , to co to tak naprawdę oznacza? Ależ to proste! Oznacza, że dziecko jest zobowiązane do lubienia życia! Jednak to „lubienie” będzie zawsze desperacką akceptacją. Dziecko nie znajduje się w sytuacji, w której miałoby możliwość rzeczywiście <u>polubić</u> życie. Mogłoby je polubić, gdyby samo je sobie naprawdę <u>wybrało</u>. Postawione przed faktem dokonanym, jest zobowiązane do desperackiego czepiania się życia. Albo je „polubi” albo zostanie zniszczone (przez własne zaburzenia nerwowe lub wrogość ze strony innych).
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://repositorio.unb.br/bitstream/10482/15274/1/LIVRO_PorqueTeAmo.pdf ''Porque te amo, não nascerás! Nascituri te salutant''], 2009
* Czy prawdziwie racjonalny agent wybrałby urodzenie się? W eksperymencie myślowym, w którym nieistniejący może w magiczny sposób wypowiedzieć się na temat swoich możliwych narodzin, Richard Hare błędnie bezkrytycznie zakłada, że ten bez wątpienia wybrałby urodzenie się (to założenie jest powszechną afirmatywną tendencją). Ponieważ przyjmujemy, że nieistniejący jest człowiekiem, uznajemy, że jest racjonalną istotą zdolną do ważenia za i przeciw. Jednak informacje, których dostarcza mu w eksperymencie Hare są niepełne i stronnicze. Należałoby mu powiedzieć, że nie będzie miał żadnej gwarancji urodzenia się bez komplikacji; że jeżeli urodzi się bez komplikacji, będzie cierpiał, prawie na pewno, z powodu wielu odmian wewnątrzświatowego zła; że jeżeli uda mu się uwolnić od tego zła (a jest to w jakiś sposób możliwe, nawet, jeśli trudne), to nie będzie mieć żadnej gwarancji co do tego, jaka będzie długość jego życia ani jaka będzie czekała go śmierć, nie mówiąc o tym, że czeka go cierpienie z powodu śmierci tych, których będzie kochać, ani o tym, że jego śmierć spowoduje cierpienie tych, którzy będą kochać jego (jeśli w ogóle będzie mieć tyle szczęścia, by kochać kogoś i być kochanym przez kogoś, na to też nie będzie mieć gwarancji). Trzeba by mu było też powiedzieć, że nawet jeśli uniknie jakiejś gwałtownej przypadkowej śmierci, to rozłoży się w przeciągu niewielkiej liczby lat (tak samo jak ci, których będzie kochać i na których będzie mu zależało), i że będzie mieć dużą szansę na zostanie nieuleczalnie chorym pacjentem cierpiącym okropnie do momentu swojej śmierci. <u>Czy gdyby wciąż było możliwe, że nieistniejący, po uzyskaniu tych wszystkich informacji, wybierze urodzenie się, to nie moglibyśmy żywić uzasadnionych wątpliwości co do jego bycia „racjonalnym agentem”?</u>
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://repositorio.unb.br/bitstream/10482/15274/1/LIVRO_PorqueTeAmo.pdf ''Porque te amo, não nascerás! Nascituri te salutant''], 2009
* Filozofowie od zawsze mówili o życiu jako „przygotowywaniu się do śmierci” i filozofii jako „nauce umierania”. Istnieje jednak pewna wcześniejsza mądrość: powstrzymanie się od prokreacji. <u>Nieumieszczenie nikogo w sytuacji, w której będzie musiał uczyć się umierać.</u>
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://repositorio.unb.br/bitstream/10482/15274/1/LIVRO_PorqueTeAmo.pdf ''Porque te amo, não nascerás! Nascituri te salutant''], 2009
* MV utrzymuje, że odrzucenie życia ma miejsce na późniejszych etapach, ale podczas narodzin, a nawet wcześniej, wszystko jest jego akceptacją. Ale czy tak jest?? Co można powiedzieć o krzyku, z którym dzieci się rodzą, o pierwotnym płaczu, pierwszym traumatycznym kontakcie (zajmował się tym Freud) ze światem? Czy krzyk dziecka nie jest już jego pierwszym filozoficzną opinią na temat świata? Dlaczego nie rodzi się śmiejąc lub przynajmniej spokojne? Kiedy dziecko zostaje wyrzucone na świat podczas porodu, jego pierwsza reakcja jest pesymistyczna, protestem przeciw nieuszanowaniu go i zakłóceniu mu spokoju, początkowym krzykiem, którego nie musiało się uczyć, tak jak musi się uczyć śmiać podczas pierwszych tygodni czy nawet miesięcy życia <u>(co już w samym inauguracyjnym akcie kreśli pesymistyczną asymetrię: dziecko uczy się śmiać, ale rodzi się płacząc)</u>; dziecko rodzi się, zmuszone do tego przez pragnienia innych, w początkowej rozpaczy, w płaczu głębokiej i beznadziejnej bezradności, w pierwotnym przerażeniu, które natychmiast, poprzez kołysanie, pieszczoty, troszczenie się itd., dorośli będą próbowali złagodzić; kołysanie to będzie powtarzać się przez całe jego życie: początkowa rozpacz, po której następuje chroniące troszczenie się; ale troszczenie się jest następstwem rozpaczy; rozpacz przychodzi pierwsza, a troszczenie się to reakcje. Jedno i drugie nie jest na tym samym poziomie. Asymetria!
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://misantropiaemelancolia.wordpress.com/2018/04/29/about-the-intellectual-and-existential-superiority-of-pessimism-over-optimism-reply-to-marcus-valerio/ ''Acerca da superioridade intelectual e existencial do pessimismo sobre o otimismo (replica a Marcus Valério)''], 2010
* Małe dzieci nie przestają płakać dużo przez lata; płaczą i płaczą nieustannie; może to nam przeszkadzać, ale mają rację i należy przyjąć ich łzy jako całkowicie zasadną reakcję na to, co im zrobiono; niektóre płaczą aż do bardziej zaawansowanego wieku, aż znajdują inne formy protestowania przeciw swemu cierpieniu i wyrażania go; nawet jako dorośli, dalej płaczemy na różne sposoby.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://misantropiaemelancolia.wordpress.com/2018/04/29/about-the-intellectual-and-existential-superiority-of-pessimism-over-optimism-reply-to-marcus-valerio/ ''Acerca da superioridade intelectual e existencial do pessimismo sobre o otimismo (replica a Marcus Valério)''], 2010
* Rodzic doskonale wie, że przekazuje coś wątpliwej jakości, wyłącznie dla własnego zaspokojenia i szczęścia; przyznając, że można chcieć to zwrócić, sam w pełni rozumie jak wątpliwej natury jest to dar.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://misantropiaemelancolia.wordpress.com/2018/04/29/about-the-intellectual-and-existential-superiority-of-pessimism-over-optimism-reply-to-marcus-valerio/ ''Acerca da superioridade intelectual e existencial do pessimismo sobre o otimismo (replica a Marcus Valério)''], 2010
** Opis: o prokreacji i samobójstwie.
* Odczuwanie żalu przez to, że się umrze powinno być strukturalnie identyczne z odczuwaniem żalu przez to, że się urodziło, nie jesteśmy bowiem w stanie urodzić się inaczej niż trawieni śmiertelnością.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://philosopherjuliocabrera.blogspot.com/2011/05/negative-ethics.html ''From the death of being born to the death of dying''], 2011
* Ludzie mówią o „wspaniałym doświadczeniu rodzicielstwa”. Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego jest takie wspaniałe? Jest takie wspaniałe dzięki temu, że jest bardzo manipulacyjne; manipulowanie dostarcza mnóstwa przyjemności, ponieważ los drugiej osoby leży w naszych rękach. Kiedy dziecko jest małe, ubiera się je tak, jak się chce, czesze się je tak, jak się chce, strzyże mu się włosy tak, jak się chce, przywołuje się je do porządku, jak to wiele razy widziałem. Dorośli bawią się z dzieckiem, ludzie, którzy nie mieliby się do kogo odezwać i z kim przebywać, gdy czują pustkę. Na nic nieznaczące szare życia pada światło, dziecko je ratuje.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://www.youtube.com/watch?v=V6DiB3OtFu4 ''Birth as a bioethical problem: first steps towards a radical bioethics''], 2018
* Moralna tradycja mówi: mamy wiele naturalnych skłonności, ale jako etyczne istoty ludzkie, powinniśmy próbować stawać ponad naszymi naturalnymi impulsami. Na przykład jesteśmy w naturalny sposób skłonni do agresji; jesteśmy z natury bardzo egoistyczni, próbujemy, podejmując decyzje, kłaść nacisk na myślenie o nas samych, jednak etyka zawsze mówi: powinieneś walczyć ze swoimi naturalnymi skłonnościami. Nie możesz być tak agresywny, jak pcha cię do tego natura, nie możesz być tak egoistyczny, jak chce tego natura. Jeśli więc ktoś powie, że prokreacja jest naturalna, odpowiadam: naturalne nie znaczy moralne. Wręcz przeciwnie, zapomniani brazylijscy filozofowie, jak Tobias Barreto, stawiali sprawę odwrotnie. Tobias Barreto uważał, że kiedy coś jest naturalne, to jest złe, i że powinniśmy z tym walczyć. Niewolenie jednych ludzi przez innych jest naturalne, a kulturowy jest sprzeciw wobec niewolnictwa. Nie mówcie mi więc, że prokreowanie jest naturalne i dlatego powinniśmy to robić. Cała ludzka moralność jest nienaturalna; cała ludzka moralność jest sztuczna, tak samo jak nasz system odżywania się w naszych wymyślnych restauracjach jest także sztuczny i nienaturalny. Które zwierzę je w taki sposób, w jaki my jemy? Nawet nasza seksualność jest sztuczna; nie jest czysto instynktowna, ale w znacznym stopniu symboliczna. Jeśli wyciąga się z rękawa ten argument, w dalszym ciągu powinno się pokazać, że dana naturalna rzecz jest moralna, ponieważ istnieje wiele argumentów pokazujących, że to, co pochodzi z natury, może być całkowitym przeciwieństwem moralności.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://www.youtube.com/watch?v=V6DiB3OtFu4 ''Birth as a bioethical problem: first steps towards a radical bioethics''], 2018
* Kiedy ktoś (włączając filozofów) broni pretensjonalnego piękna „posiadania dzieci”, odnosi się do przyjemności „patrzenia jak one dorastają”, wpierw dzieci, później młodzież, następnie osoby wchodzące w dorosłość, i w końcu niezależni dorośli (nie dotyczy to tylko ludzi bogatych, ale także, po części, tych uboższych). Dziwne jest jednak, że kiedy tacy ludzie mówią o dzieciach, nie wiadomo dlaczego na tym poprzestają i nigdy nie odnoszą się do ich umierania, starzenia i słabnięcia, być może dlatego, że już ich zwykle nie będzie, by to umieranie kontemplować. Rodzice wolą nie widzieć końca tego procesu, tak jakby dziecko rozpływało się w powietrzu. Ten pozostały aspekt rodzicielstwa jest pomijany; dziecko jest wizualizowane jedynie jako kwitnące. Śmierć dziecka pozostaje czymś niewidocznym. Całkowita realizacja procesu jest ukrywana, jak coś brudnego i nieprzyzwoitego, niegodnego pokazywania.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Mal-estar e moralidade: situação humana, ética e procriação responsável'', 2018
* Bardzo ciekawe, że czasem uznaje się za okrutne czy nieludzkie poruszanie kwestii etyki prokreacji, tak, jakby świadczyło to o jakiejś niechęci do nienarodzonych dzieci. Jest wręcz przeciwnie, źródło refleksji stanowi tutaj głęboka troska o potencjalne dzieci, związana z tym, że ich zaistnienie stanowi dla nich ryzyko będące konsekwencją bezmyślnego, ograniczającego i agresywnego działania wobec tych małych bezbronnych istot, o których myśli się, że ma się pełne prawo do planowania wszystkiego, co dotyczy ich żyć, żeby zaspokoić się i osiągnąć satysfakcję. Znaczna część oburzenia, którym świat dorosłych reaguje na zaledwie wspomnienie o tej kwestii, jest oznaką tego, że rodzice czerpią wielką przyjemność z prokreacji i reagują – niekiedy gniewnie – kiedy ktoś kwestionuje źródło tej wielkiej przyjemności, a co za tym idzie wielką władzę jaką mają nad dziećmi. Taka całkowita włądza nad życiem kogoś innego jest niezwykle pociągająca i nikt nie ma ochoty z niej rezygnować. Jednak w etycznej refleksji, niezależnie od tego, co stanowi jej przedmiot, nigdy nie chodzi jedynie o satysfakcję, jaką czerpiemy z naszych działań, ale o zastanowienie się, czy to, co robimy jest słyszne czy nie jest, czy władza jaką uzyskujemy nad bardziej bezbronnymi istotami jest czy nie jest etycznie uzasadniona.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Mal-estar e moralidade: situação humana, ética e procriação responsável'', 2018
* Te wiele żyć, które kończą się katastrofalnie wydają się być bardzo wysoką ceną, by moralnie uzasadnić prokreacyjny „hazard”, nawet jeśli ten uskuteczniany jest w najostrożniejszy możliwy sposób przez odpowiedzialnych rodziców”. Istotne jest jednak to, że nawet jeśli życie nie kończy się czymś okropnym, to witalny „sukces” dziecka, to, że osiągnęło ono równowagę (co zawsze osiąga się kosztem moralności, zgodnie z tezą o moralnym upośledzeniu) pomiędzy tworzeniem wartości i terminalną strukturą bycia, nie zwalnia rodziców z odpowiedzialności za narażenie go na związane z życiem katastrofy. Mało tego, nawet jeśli dziecko „wygra” w tym hazardzie, jego „sukces” i tak będzie zawsze i niezmiennie związany z jednostronnością aktu prokreacyjnego: dziecko może wygrać w tym hazardzie, ale nigdy nie będzie to jego hazard. W najlepszym wypadku dziecko wygra, ale nigdy wzięcie w tym udziału nie jest jego wyborem.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Mal-estar e moralidade: situação humana, ética e procriação responsável'', 2018
* Najciekawsze jest to, że to zwykle członkowie najbiedniekjszych klas otaczają bezgranicznym kultem matkę w podzięce za to, że ta wychowuje ich, ogromnie się poświęcając. Spotykają ich wszelkie rodzaje nieszczęść, ekstremalne ubóstwo, choroby, padają ofiarą przestępczości, dyskryminacji, wykluczenia i tortur, nigdy nie zdając sobie sprawy z tego, że to ich rodzice umieścili ich w takiej sytuacji dla swojej przyjemności lub wskutek swej nieostrożności. I kiedy dziecko robi coś złego, kierowane rozpaczą biorącą się z sytuacji, w której zostało umieszczone, ludzie mimo to współczują „biednej matce” mającej dziecko „tak niewdzięczne”. Cała odziedziczona nędza staje się w magiczny sposób odpowiedzialnością dziecka! Stosowany jest tutaj ten sam argumentacyjny schemat, co w teodyceach: nieskazitelny Ojciec stworzył swe dziecko z miłości, dał mu coś wartościowego, jak i również uczynił je „wolnym”, natomiast dziecko, będąc wolnym, zgrzeszyło, zatem zachowało się niewłaściwie i skalało to coś niezwykle cennego, co zostało mu dane, powodując niezadowolenie swego poczciwego dobroczyńcy. Jest to schemat niemalże tragikomiczny, ponieważ wydaje się być dokładnie odwrotnie: nasi rodzice dali nam, interesownie, dla swej własnej przyjemności i korzyści, coś o bardzo wątpliwej wartości, co my, w ramach poddaństwa i przymusu – tak jest, jest to bardzo dalekie od jakiejkolwiek prawdziwej „wolności” – mamy próbować czynić lepszym, wkładając w to nasz wysiłek. Tak długo jak nie odwrócimy tego przeważającego w naszych społeczeństwach wartościowania, o etycznych zagadnieniach nie zacznie się myśleć poważnie, a dla relacji matka-dziecko, w oczywisty sposób egocentrycznej i manipulacyjnej, w dalszym ciągu obowiązywać będzie ten właśnie etyczny paradygmat, kluczowa pomyłka wdzięczności, najpoważniej traktowany z mitów i wielka mistyfikacja.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Mal-estar e moralidade: situação humana, ética e procriação responsável'', 2018
* Jeśli etykę będziemy rozumieć jako podwójne zalecenie, żeby: (a) nie dopuszczać się manipulacji wobec innych oraz (b) nie umieszczać nikogo w sytuacji, o której wiadomo, że jest problematyczna (charakteryzująca się trudnością, przeciwnościami i cierpieniem), WTEDY prokreacja (płodzenie dzieci ogólnie), zarówno, kiedy jest ostrożnie planowana, jak i będąca rezultatem „wpadki”, jest działaniem, które nie może być etycznie uzasadnione, ponieważ narusza podwójne zalecenie (a)-(b).
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Discomfort and Moral Impediment: The Human Situation, Radical Bioethics and Procreation'', 2019
* Etycznym problemem jest to, czy mamy prawo sprowadzać dzieci na świat, żeby zasłaniać się nimi przed naszym rozkładem, zamiast dzielnie stawiać mu czoła bez wykorzystywania tych małych i bezbronnych istot.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Discomfort and Moral Impediment: The Human Situation, Radical Bioethics and Procreation'', 2019
* Szokujące jest patrzenie jak przepełniony rozpaczą płacz dziecka, podczas narodzin i po nich, nie jest traktowany poważnie przez dorosłych. Wręcz przeciwnie, dziecko jest otoczone przez wielką radość, euforię i celebrację. Bezradność dziecka tonie w morzu upamiętnień, prezentów, toastów i śmiechów; wesołość rodziców, dziadków i przyjaciół całkowicie zagłusza pozostawioną sobie mękę delikatnego i bezradnego dziecka, dosłownie oszołomionego straszącymi i pretensjonalnymi uprzejmościami, okrzykami i gestami. Jest to doprawdy brutalny kontrast: płaczące dziecko otoczone przez śmiech egzaltowanych dorosłych. Jak to możliwe, że żaden malarz, żaden fotograf, żaden twórca filmowy nigdy nie skupił się na tym momencie intensywnej odmienności zachowań, takiej asymetrii emocji i reakcji?
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Discomfort and Moral Impediment: The Human Situation, Radical Bioethics and Procreation'', 2019
* Wszystkie naglące potrzeby łaknącego i władającego nim ciała, dziecko wyraża coraz to nowymi krzykami i grymasami bólu, co rodzice zręcznie tłumaczą: „musi być głodny i dlatego płacze”, „musi być mu zimno i dlatego płacze”, „musi chcieć mu się spać i dlatego płacze” lub po prostu „musi być zmęczony i dlatego płacze”, nigdy jednak nie dochodząc do złowieszczego „musiał się urodzić i dlatego płacze”.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Discomfort and Moral Impediment: The Human Situation, Radical Bioethics and Procreation'', 2019
* Na początkowych etapach pierwszych lat życia, małe dzieci są wciąż oszołomione przez kształty, ruchy i światła, i nie postrzegają świata jako wypełnionego niebezpieczeństwami. Chcą bez przeszkód przechodzić przez niezwykle wąskie przestrzenie lub w mgnieniu oka wspinać się na wysokie miejsca. Później chcą skakać z dachu i latać, lub wspinać się na drzewa tak zwinnie jak wiewiórki. Nie zdają sobie sprawy z tego, że ich ciała nie są wszechmocne, że wszędzie znajdują się przeszkody i niebezpieczeństwa, że większa część rzeczy, które chcą robić nie jest wykonalna (i wiele małych dzieci umiera z tego powodu). Krok po kroku, rodzice pokazują swoim dzieciom, że świat wcale nie jest taki miły i bezpieczny, że istnieje wiele przeszkód, którym należy stawiać czoła, wiele strasznych zagrożeń przed którymi muszą być chronione.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Discomfort and Moral Impediment: The Human Situation, Radical Bioethics and Procreation'', 2019
* Adopcja dzieci ma ogromną przewagę nad stworzeniem własnych w tym, że asymetrycznie nie manipulujemy nimi podczas narodzin; ktoś inny to zrobił. Adoptowane dzieci nie mają wobec nas długu ontologicznej wdzięczności; wręcz przeciwnie, możemy być dla nich tymi, którzy złagodzą pierwotną krzywdę im wyrządzoną. Nie jesteśmy winni ich zaistnienia, więc nasza troska nie jest ani wewnętrznie sprzeczna ani cyniczna (jest wolna od paradoksu chronienia tego, kogo samemu naraziło się na niebezpieczeństwo) i może być bardzo korzystna dla tych bezbronnych ludzkich istot. Jednak cały sceptycyzm i krytycyzm dotyczący przecenianej relacji rodzic-dziecko dotyczy w takim samym stopniu adopcji. Moralne upośledzenie, złożoność sieci akcji, miłość jako etycznie nieskuteczna, autorytarna asymetria relacji i jej związki z karaniem, zaborcze podejście do posiadania kogoś w swoich rękach i chęć kontrolowania życia dziecka – wszystko to jest takie same jak w przypadku dzieci biologicznych.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Discomfort and Moral Impediment: The Human Situation, Radical Bioethics and Procreation'', 2019
* Ludzkość wyginie nie z powodu racji moralnych dotyczących niemoralności prokreacji (to nie może nastąpić w świecie, którym kierują moralne upośledzenie i żądza życia), tylko poprzez wyniszczanie się ludzi nawzajem w nieustających walkach. Ludzkie konflikty są już tak esktremalne, że każda ze stron woli umrzeć niż zgodzić się na warunki drugiej. W etyce negatywnej wyginięcie byłoby dopuszczalne tylko na zasadach moralnych, a nie zaledwie jako sposób na uniknięcie cierpienia. Argumenty przedstawiane w tej książce dostarczają powodów, by przekonać każdego, że wyginięcie powodowane motywacją etyczną nigdy nie nastąpi.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Discomfort and Moral Impediment: The Human Situation, Radical Bioethics and Procreation'', 2019
* Od tylu wieków można widzieć, jak zwierzęta naszego gatunku rodzą się, trudzą i zdychają na naszych oczach i nie przytrafia się im nigdy nic nadzwyczajnego, tylko bez przerwy biorą się za dźwiganie tego samego bezsensownego brzemienia, z miejsca, gdzie je tyle innych zwierząt porzuciło. A przecież powinniśmy rozumieć, co się dzieje. Nieprzerwane fale niepotrzebnych istot ciągną z głębi wieków, żeby wciąż umierać na naszych oczach, a tymczasem człowiek czeka tu, spodziewa się czegoś... Niezdatny nawet do wyobrażenia sobie śmierci.
** Autor: [[Louis-Ferdinand Céline]], ''[[Podróż do kresu nocy]]'', 1933 (1932), tłum. Wacław Rogowicz
* Człowiek śmie jeszcze pozwalać sobie na okrucieństwa, choć już i tak popełnia, spokojnie i raz za razem, czyn najokrutniejszy: płodzi, wydaje na pastwę potworności życia istoty, których nie ma i które nie doznają bólu.
** Autor: [[Guido Ceronetti]], ''Milczenie ciała. Materiały do studiów medycznych'', 2004 (1979), tłum. Maryna Ochab
* Niewybaczalna wielka zdrada filozofii: prokreacja.
** Autor: [[Guido Ceronetti]], ''L’occhio del barbagianni'', 2014
* Jeśli boisz się choroby, jeśli boisz się śmierci, wtedy powinieneś zastanowić się: skąd pochodzą? Skąd one pochodzą? Powstają z narodzin. Nie bądź więc smutny, kiedy ktoś umiera, taka jest po prostu natura, i jego cierpienie w tym życiu się kończy. Jeśli chcesz być smutny, bądź smutny, kiedy ludzie się rodzą. Och. Nie, oni znowu tutaj trafiają. Znowu będą cierpieć i umierać!
** Autor: [[Ajahn Chah]], ''No Ajahn Chah: Reflections'', 1994
* Nasze narodziny i śmierć to jedno. Nie można mieć jednego bez drugiego. To trochę zabawne widzieć, jak przez śmierć ludzie płaczą i są smutni, a przez narodziny cieszą się i są zachwyceni. To ułuda. Myślę, że jeśli naprawdę chce się płakać, lepiej robić to, kiedy ktoś się rodzi. Płakać u źródła, bo gdyby nie było narodzin, nie byłoby też śmierci. Potrafisz to zrozumieć?
** Autor: [[Ajahn Chah]], ''No Ajahn Chah: Reflections'', 1994
* Smutną niebo zgotowało ludziom ziemską dolę,<br />Wciąż obsiewa i wciąż kosi obsiewaną rolę,<br />Gdyby ludzie przyszłych wieków wiedzieli co cierpim,<br />O, na pewno by nie zeszli żyć na tym padole!
** Autor: [[Omar Chajjam]], ''Rubajjaty'', 1933, tłum. Andrzej Gawroński
* Nie chciałbym przyjść na świat, gdybym miał coś do powiedzenia,<br />Ani, skoro już swą drogę posiadam, musieć mówić do widzenia;<br />Ach, nikomu słońce szczęścia tak pięknie nie wschodzi,<br />Jak temu, kto tu nie trafia, nie trwa tu, stąd nie odchodzi.
** Autor: [[Omar Chajjam]], ''Rubaʼiyat of Omar Khayyam'', 1991
* Przy każdym chrzcie lub małżeństwie albo uśmiech gorzki występuje na moje usta, albo też serce ściska mi się boleśnie. Po nieszczęściu przyjścia na świat nie znam większego nieszczęścia nad danie życia nowemu człowiekowi.
** Autor: [[François-René de Chateaubriand]], ''Pamiętniki pośmiertne'', 1948 (1848), tłum. Oskar Stanisławski
* Widać więc, że śmierć najlepszy uczynek człowieka – a cóż będzie najgorszym? – Narodzenie! Jako wbrew przeciwne najlepszemu uczynkowi. Mam więc rację gniewać się, żem wyszedł na świat! – czemuż mnie nie pozwolono zostać się w świecie nieczynnym.
** Autor: [[Fryderyk Chopin]], ''Cień jaskółki: esej o myślach Chopina'', 1995
* Powinniśmy robić wszystko, co w naszej mocy, by minimalizować cierpienie już istniejących zwierząt, ale powinniśmy też rozważyć skończenie z hodowaniem udomowionych zwierząt. Spowodowałoby to powstawanie mniejszej liczby cierpiących czujących istot, a co za tym idzie zmniejszenie ogólnej sumy cierpienia.
** Autorzy: Sayma H. Chowdhury, Todd K. Shackelford , ''To Breed, or Not to Breed?: An Antinatalist Answer to the Question of Animal Welfare'', 2017
* A może istnienie jest dla nas wygnaniem, nicość zaś – ojczyzną?
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Na szczytach rozpaczy'', 2008 (1934), tłum. Ireneusz Kania
* Jaki grzech popełniłeś, że się urodziłeś, za jaką zbrodnię istniejesz?
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Précis de décomposition'', 1949
* Jedyna rzecz, przez którą sobie pochlebiam, to zrozumienie bardzo wcześnie, jeszcze przed ukończeniem dwudziestego roku życia, że nie powinno się płodzić. Mój wstręt do małżeństwa, rodziny i wszystkich konwencji społecznych ma swoje źródło właśnie w tym. Zbrodnią jest przeniesienie swej ułomności na potomstwo, w ten sposób zmuszenie go do doświadczenia tych samych rzeczy, których doświadczamy my, przejścia drogi krzyżowej mogącej być jeszcze gorszą niż nasza. Na danie życia komuś, kto odziedziczy nieszczęścia i zło, ja nigdy nie mógłbym się zgodzić. Rodzice to ludzie nieodpowiedzialni lub mordercy. Płodzenie powinno być przynależne jedynie bestiom. Litość sprawia, że nie chce się być „rodzicielem”. Jest to najokrutniejsze ze znanych mi słów.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Cahiers, 1957–1972'', 1997 (1962)
* Z tym, co wiem, z tym, co czuję, nie mógłbym dać komuś życia, nie popadając w całkowitą sprzeczność z samym sobą, nie będąc intelektualnie nieuczciwym i nie popełniając moralnej zbrodni. Ciekawe, że ta postawa jest we mnie naprawdę stara, miałem ją jeszcze przed sprecyzowaniem swoich przemyśleń na ten temat. Wstręt wobec prokreacji zacząłem odczuwać bardzo wcześnie; była to odpowiedź na moje przerażenie; nie samo: na przerażenie życiem i pragnienie go. Nigdy nie zaakceptowałem seksu innego niż dla przyjemności. Jego właściwa funkcja zawsze wzbudzała we mnie nieprzezwyciężalną niechęć. Nigdy nie zgodziłbym się z własnej woli wziąć odpowiedzialności za życie.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Cahiers, 1957–1972'', 1997 (1968)
* Prokreować to kochać plagę i pragnąć, by trwała i srożyła się coraz bardziej. Rację mieli antyczni filozofowie utożsamiający ogień z zasadą wszechświata i pożądaniem. Albowiem pożądanie pali, pożera, unicestwia; jest zarazem motorem i niszczycielem bytów żywych, a jednocześnie czymś mrocznym, piekielnym z samej swej istoty.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Zły demiurg'', 2008 (1969), tłum. Ireneusz Kania
* Na synodzie przeciwko bogomiłom w 1211 r. obłożono klątwą tych spośród nich, którzy utrzymywali, że „niewiasta poczyna w swym łonie za współudziałem Szatana i że odtąd Szatan przebywa w nim, nie wychodząc, aż do urodzenia dziecka”. Nie śmiem posądzać Złego o takie nami zainteresowanie, iżby dotrzymywał nam towarzystwa przez całe miesiące; nie wątpię wszakże, iż poczęto nas pod jego właśnie okiem i że istotnie wspomagał naszych drogich rodzicieli.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Zły demiurg'', 2008 (1969), tłum. Ireneusz Kania
** Opis: o [[w:bogomiłowie|bogomiłach]].
* Czy będziemy rozważać jednostkę, czy też całą ludzkość, nie powinniśmy mylić podążania naprzód z postępem, chyba, że przyjmiemy, iż zdążanie ku śmierci jest właśnie postępem.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Zły demiurg'', 2008 (1969), tłum. Ireneusz Kania
* Nie biegniemy ku śmierci, uciekamy przed katastrofą narodzin, stawiamy jej czoła, ocalali próbują zapomnieć. Strach przed śmiercią jest tylko projekcją w przyszłość strachu towarzyszącego nam od pierwszych naszych chwil. Rzecz jasna, wzdragamy się przed traktowaniem narodzin jako zła: czyż nie uczono nas, że jest to najwyższe dobro, i że to, co najgorsze znajduje się u kresu, nie zaś na początku naszej drogi? A jednak zło, prawdziwe zło, jest za nami, nie zaś przed nami. Nie uświadomił sobie tego Chrystus, pojął zaś to Budda, mówiąc: „Gdyby, o mnisi, nie istniały na świecie te trzy rzeczy, Doskonały nie pojawiłby się na świecie...” I narodzinom przyznał miejsce przed starością i śmiercią, są one bowiem źródłem wszelkich niedomagań i klęsk.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''De l’inconvénient d’etre né'', 1973
* Jak wielki jest regres ludzkości, najlepiej dowodzi to, że nie sposób znaleźć ludu ani plemienia, w którym fakt narodzin wywoływałby jeszcze żałobę i lamenty.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''O niedogodności narodzin'', 2008 (1973), tłum. Ireneusz Kania
* Jeśli przywiązanie jest złem, to jego przyczyny należy szukać w skandalu narodzin, bo narodzić się to się przywiązać. Celem zobojętnienia powinno więc być usunięcie wszelkich śladów tego skandalu, najgorszego i najbardziej karygodnego ze wszystkich.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''O niedogodności narodzin'', 2008 (1973), tłum. Ireneusz Kania
* W pismach buddyjskich często mówi się o „otchłani narodzin”. Tak, to jest otchłań, przepaść, w którą jednak nie wpadamy, lecz wręcz przeciwnie, z której wynurzamy się – na swoje największe nieszczęście.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''De l’inconvénient d’etre né'', 1973
* Rodząc się, tracimy tyle, ile tracimy umierając. Wszystko.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''De l’inconvénient d’etre né'', 1973
* Jeśli prawdą jest, że poprzez śmierć stajemy się znów tym, czym byliśmy przed narodzinami, to czy nie lepiej byłoby pozostać w stanie czystej możliwości niż go opuścić? Co dobrego w tej drodze naokoło, skoro można było pozostać na zawsze w niezrealizowanej pełni?
** Autor: [[Emil Cioran]], ''De l’inconvénient d’être né'', 1973
* Byłem sam na cmentarzu wznoszącym się ponad wioską, gdy weszła tam kobieta w ciąży. Wyszedłem natychmiast, żeby nie musieć patrzeć z bliska na tę dostarczycielkę trupa ani przeżuwać kontrastu między rozdętym brzuchem a zapadniętymi grobami, między fałszywą obietnicą a kresem wszelkich obietnic.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''De l’inconvénient d’être né'', 1973
* Ta odrobina światła w każdym z nas, z jakiegoś praczasu, sprzed naszych narodzin, sprzed wszystkich narodzin – oto czego należy strzec, jeśli chcemy nawiązać kontakt z ową odległą światłością, z którą zostaliśmy rozdzieleni; dlaczego – nigdy nie będziemy wiedzieć.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''O niedogodności narodzin'', 2008 (1973), tłum. Ireneusz Kania
* Kiedy każdy zrozumie, że narodziny to klęska, istnienie, nareszcie znośne, zacznie się jawić jako poranek po kapitulacji, ulga i odpoczynek zwyciężonego.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''O niedogodności narodzin'', 2008 (1973), tłum. Ireneusz Kania
* Mówiłem nie raz, że możliwa jest postseksualna wizja świata, wizja najbardziej desperacka, jaka tylko być może: poczucie, że zainwestowaliśmy wszystko w coś, co nie jest tego warte. Niezwykłe jest to, że mówimy o nieskończoności odwracalnej. Seksualność to niebywałe oszustwo, gigantyczne kłamstwo niezmiennie odnawiające samo siebie.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Entretiens'', 1995 (1983)
* Te dzieci, których nie chciałem mieć – gdyby tylko wiedziały, jakie zawdzięczają mi szczęście!
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Aveux et Anathèmes'', 1987
* Dzieci to iluzja posunięta do skrajności. To kompromis, na jaki nigdy bym nie przystał: powoływać do życia byt skazany na śmierć. A przecież i śmierć nie ma wielkiego znaczenia. Tak czy owak, wszystko skończy się źle.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Cioran-Story'', ''Literatura na świecie nr 11 (232)'', 1990 (1989), tłum. Krzysztof Zabłocki
* W swoim opowiadaniu „Ci, którzy odchodzą z Omelas”, Ursula K. le Guin opisuje miasto, w którym pomyślność mieszkańców jest uzależniona od tego, by niewinne dziecko było torturowane w odosobnionym miejscu. Figura dziecka symbolizuje bardzo cierpiących niewinnych. Ci, którzy odchodzą z Omelas to ludzie, którzy odrzucają ten świat. Możemy uznać za takich buddyjskich mnichów wybierających bezdzietność i wycofanie się ze świata. Metafora wskazuje na ambiwalencję szczęścia. Szczęście większości jest okupione cierpieniem mniejszości; jedno nie jest możliwe bez drugiego. Nie ma wątpliwości, że ludzkie cierpienie na naszym świecie jest spowodowane prokreacją, choć relacja nie jest bezpośrednia. Rodzice partycypują w niezwykle złożonym systemie interakcji i prawdopodobieństw. Często to przypadkowe zdarzenia decydują o tym, że ktoś staje się ofiarą. W konsekwencji, partycypujący nie poczuwają się do odpowiedzialności za wynikające z ich działań systematyczne zjawisko – takie jak te, o których mówi się w kontekście przemocy strukturalnej. Gdyby ludzkość była pełna współczucia, mogłaby odejść z Omelas.
** Autor: Bruno Contestabile, [http://www.socrethics.com/Folder2/WorldDenial.htm ''The Denial of the World from an Impartial View''], 2016
* Wszystko może zmienić się w mgnieniu oka. Jednak dwie rzeczy są pewne: każdy będzie cierpiał i każdy umrze, powróci skąd przyszliśmy. Czy wiedząc o tym i zdając sobie doskonale sprawę z tego, że każde życie to potencjalne doświadczenie okropnego bólu i bycie nieszczęśliwym, nieustannie w niektórych przypadkach, jesteśmy w stanie stwierdzić, że prokreacja jest naprawdę warta ryzyka?
** Autor: Jim Crawford, ''Confessions of an Antinatalist'', 2010
* Gdyby dziecko, za którego stworzenie byłbym odpowiedzialny, zapytało mnie, dlaczego tu jest, co się dzieje po śmierci i czy jestem w stanie zagwarantować, że nie stanie mu się coś takiego jak na przykład Junko Furucie na przełomie roku 1988 i 1989 (proszę sobie sprawdzić, co się stało, nie ma nawet słów, żeby to opisać), to co ja mógłbym powiedzieć? Dla mnie to, że nie mam odpowiedzi, które nie byłyby domysłami, nie byłyby wymijające i nie byłyby wygłaszaniem dogmatów, oznacza, że płodzenie dzieci jest egoistyczne i okrutne.
** Autor: Quentin S. Crisp, [http://www.litfmag.com/issue-2/antinatalism-a-thought-experiment/ ''Antinatalism: A Thought Experiment''], 2014
* Najlepiej nie urodzić się i nie rozbijać o skały życia, jeśli już jednak jest się zrodzonym, najlepiej uciec przed ogniem losu tak szybko, jak to możliwe.
** Autor: [[Cyceron]], ''Consolation'', 45 p.n.e.
* Kto ufa naszym naukom, pozostanie bezdzietny; kto nie ufa, będzie płodził dzieci. Jeśli zaś gatunek ludzki wyginie, będzie to równie wielki powód do żalu, co ewentualne wyginięcie much i os.
** Autor: Cynicy, ''[[w:Listy cyników|Listy cyników]], list 47''
** Opis: sentencja ze zbioru listów wyjaśniających zasady oraz praktyki [[w:filozofia cynicka|filozofii cynickiej]] (błędnie przypisywana Diogenesowi z Synopy).
==D==
* Natura nie wie nic o tym, co słuszne i niesłuszne, dobre i złe, o przyjemności i bólu; ona po prostu funkcjonuje. Tworzy piękną kobietę i umieszcza nowotwór w jej policzku. Tworzy piękny umysł i wyposaża go w zdeformowane ciało. I tworzy piękne ciało, z którego pożytku nie ma żadnego. Może zniszczyć najpiękniejsze życie, kiedy to zaledwie się rozpoczęło. Jest w stanie rozproszyć po całym świecie zarazki gruźlicy. Wydaje się działać bez żadnej metody, planu ani celu. Nie zna litości ani dobroci. Nie ma niczego tak okrutnego i nieobliczalnego jak natura. Określanie jej mianem subtelnej lub dobroczynnej jest parodią wypowiedzi i niepoczytalnością intelektu. Każdemu wskazującemu na te oczywiste fakty, mówi się, że nie ma prawa oceniać natury i stojącego za nią Boga. Jeśli jednak nie mamy prawa uznawać Boga za złego, to nie powinniśmy też uznawać Boga za dobrego. We wszystkich życiowych kwestiach człowiek nigdy nie wahał się klasyfikować i oceniać, ale gdy chodzi o przekazywanie życia i odpowiedzialność za życie, mówi się mu, że to musi być dobre, chociaż opinia taka aż prosi się o odrobinę rozsądku i inteligencji, będąc zaprzeczeniem obydwu. Kiedy będę umierał, będę pewnie próbował myśleć o czymś innym, ale intelektualnie jestem zadowolony z dojścia do tego, że życie jest wielkim ciężarem, którego humanitarna osoba nie będzie bezlitośnie narzucać komuś innemu.
** Autor: [[w:Clarence Darrow|Clarence Darrow]], [http://gutenberg.net.au/ebooks05/0500951h.html ''The Story of My Life''], 1932
* Urodziny to po prostu pamiątka złowieszczej farsy, którą zgotowali nam nasi rodzice sprowadzając nas na świat.
** Autor: [[w:Alexandra David-Néel|Alexandra David-Néel]], ''La Lampe de sagesse'', 1986 (1904)
* Ach, w życiu człowiek cieszy się, gniewa, smuci, to znów nienawidzi, lecz te uczucia zajmują ledwie jeden procent życia. Pozostałe dziewięćdziesiąt dziewięć – czy nie spędzamy go, po prostu czekając? Czekam z myślami zgniatającymi mi pierś, kiedy wydaje mi się, że słyszę na korytarzu kroki szczęścia – czy to już? – czy to już? ...ale na korytarzu pusto. Ach, życie ludzkie jest zbyt żałosne! Rzeczywistość, w której wszyscy myślą, że lepiej byłoby się nie urodzić.
** Autor: [[w:Osamu Dazai|Osamu Dazai]], ''Zmierzch'', 2019 (1947), tłum. Mikołaj Melanowicz
* Nie, nie chciałbym, żeby nie było końca i to jest dosłownie coś, na co możemy mieć wpływ: pokojowy koniec ludzkości. Niech nikt już – jest to pierwsze, czego bym sobie życzył – nie zostaje rodzicem. To nie boli nienarodzonych, a wiele im oszczędza.
** Autor: [[Karlheinz Deschner]], ''Frommer Wunsch. Für ein friedliches Ende der Menschheit'', 1991
* Młody mnich zakochał się bez pamięci w pięknej dziewczynie. Porzucił świątynię, w której żył i wyruszył do wioski z zamiarem wyznania miłości. Ponieważ było już ciemno, kiedy przybył, postanowił udać się do gospody na spoczynek. W nocy śnił, że ją poślubił. Że wszedł do jej pokoju, że kochał się z nią... po pewnym czasie urodziły się im bliźnięta. Kiedy miały po trzynaście lat, jedno z nich wpadło do rzeki i utonęło. Ojciec, przepełniony żalem, nie mógł przestać płakać... i wtedy obudził się zalany łzami. O świcie zawrócił, wyruszył tą samą drogą, co poprzedniego dnia, kierując się z powrotem do świątyni.
** Autor: Taisen Deshimaru, ''Historias Zen'', 1990
* W istocie: jakie prawo miała ta przyroda wydawać mnie na świat na mocy jakichś tam swoich wiecznych reguł? Zostałem stworzony ze świadomością i tę przyrodę uświadomiłem sobie: jakim prawem mnie stworzyła bez mojej zgody, świadomego? Świadomego, a więc cierpiącego, ale ja nie chcę cierpieć – bo w jakim celu miałbym cierpieć?
** Autor: [[Fiodor Dostojewski]], ''Wyrok'', 1982 (1876), tłum. Maria Leśniewska
** Opis: pisane z perspektywy materialisty.
* Grigorij Wasiliewicz wyrzuca mi, że się przeciw urodzeniu buntuję: „Tyś jej, powiada, łono rozerwał”. Niechby i łono, a ja bym dał się zabić jeszcze w tym łonie, byleby w ogóle na ten świat nie przychodzić.
** Autor: [[Fiodor Dostojewski]], ''[[w:Bracia Karamazow|Bracia Karamazow]]'', 2015 (1879), tłum. Cezary Wodziński
** Opis: słowa bohatera, Smierdiakowa.
* Feminizm musi mieć w sobie ogień i blask. Jest najświętszym ideałem naszych czasów. To, że szlachetne prawa naturalne kobiet zostały odkryte tak późno, rzuca okropne światło na tak zwaną historię rozwoju człowieka. Niezaznajomionym z feminizmem, może on wydawać się dziwny, ale gdy tylko się zrealizuje, filozofia uniesie swą nobliwą głowę i powie nam: „ta nowa doktryna wiąże się z kapłaństwem jedynie kobiet, dowodzi prawdziwości pesymizmu i konieczności nędzy świata w jego obecnym kształcie, ale nie mówi nic o kontynuowaniu bez końca istnienia przez ludzkość”. Następnie, zgodnie ze swym wyższym powołaniem, kobiety uznają się za istoty nadrzędne, kapłanki swej ludzkiej rasy, jej naturalną arystokrację. Dostrzegając wyższe prawo życia, jednocześnie ujrzą także filozoficzny cel całkowicie dla nich oczywisty: stanie się przywódczyniami wyprawy ku wyginięciu, przygotowującymi koniec końca. Właśnie to stanie się pożądanym ideałem i zastąpi wszystkie inne ideały niemające końca ani celu!
** Autor: [[w:Helene von Druskowitz|Helene von Druskowitz]], [https://de.wikisource.org/wiki/Pessimistische_Kardinals%C3%A4tze ''Pessimistische Kardinalsätze: Ein Vademekum für die freiesten Geister''], 1905
==E==
* Nie urządzamy tutaj pogrzebów,<br />ponieważ nikt nie powoduje narodzin.
** Autor: [[Efrem Syryjczyk]], ''Hymnes sur le paradis'', 1968
* A dalej widziałem wszystkie uciski,<br />jakie pod słońcem się zdarzają.<br />I oto: łzy uciśnionych,<br />a nie ma, kto by ich pocieszył:<br />ręka ciemięzców twarda,<br />a nie ma pocieszyciela.<br />Więc za szczęśliwych uznałem umarłych, którzy dawno już zeszli,<br />od żyjących, których życie jeszcze trwa<br />za szczęśliwszego zaś od jednych i drugich uznałem tego,<br />co jeszcze wcale nie istnieje<br />ani nie widział spraw niegodziwych,<br />jakie się dzieją pod słońcem.
** Autor: [[Księga Koheleta|Eklezjasta]], [http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=573 ''Biblia Tysiąclecia'', Koh 4:1–3]
* Empedokles był kaznodzieją nowej religii, która miała zapewnić wyzwolenie z „koła narodzin" poprzez czystość i wstrzemięźliwość.
** Autor: John Burnet, ''Early Greek Philosophy'', 1892
** Opis: o [[Empedokles|Empedoklesie]].
* Empedokles zaleca (hetero)seksualną abstynencję, ale prawdopodobnie powodem jest to, że z heteroseksualnego seksu regularnie powstaje potomstwo, i uprawianie takiego seksu to stanie się przyczyną inkarnacji.
** Autor: Rachana Kamtekar, ''Knowing by Likeness in Empedocles'', 2009
** Opis: o [[Empedokles|Empedoklesie]].
* Pod zbożnym pretekstem przestrzegania wstrzemięźliwości, grzeszą przeciw stworzeniu świata, przeciw Świętemu Stworzycielowi, Władcy wszechrzeczy, Jedynemu Bogu, oraz pouczają, że nie należy zawierać małżeństwa i płodzić dzieci ani na swoje miejsce wprowadzać na świat innych jednostek na ich nieszczęście, ani dostarczać śmierci nowego żeru.
** Autor: [[Klemens Aleksandryjski]], ''Kobierce zapisków filozoficznych dotyczących prawdziwej wiedzy'', 1994, tłum. Janina Niemirska-Pliszczyńska
** Opis: o [[w:enkratycy|enkratykach]].
* Tak mniemam teraz i mniemałem zawsze tak:<br />Hodować dzieci nie powinien nigdy człek<br />Zważywszy trudy jakie dola ześle im.
** Autor: [[Eurypides]], ''Kobierce zapisków filozoficznych dotyczących prawdziwej wiedzy'', 1994, tłum. Janina Niemirska-Pliszczyńska
==F==
* Trudne pytanie brzmi, w jakim wieku, jeśli w ogóle, młodzi ludzie powinni być narażani na najbardziej z ponurych idei depresyjnego realizmu? Czy byłoby możliwe, aby program szkolny zawierał lekcje o ateizmie, samobójstwie, śmierci jako końcu, ułomnościach starości, ponurej rzeczywistości rynku i miejsca pracy, absurdach społecznych, antynatalizmie i tak dalej? Da się wyobrazić sobie, że być może po ostrożnym zredagowaniu naucza się o takich tematach starszych nastolatków, ale autorytety oświatowe i komitety rodzicielskie, nie mówiąc już o dyrektorach szkół wyznaniowych, wzdrygałyby się na myśl, że młode dzieci mają przyswajać tak ponure i pesymistyczne idee. Kiedyś pijany na przyjęciu dyskutowałem z kilkoma dziewiętnastolatkami na tematy związane z depresyjnym realizmem – o ponurych perspektywach na karierę, statystykach niezczęśliwych małżeństw i rozwodów, śmierci, posiadaniu skazanych na śmierć dzieci, które będą powtarzać ten sam schemat – i opinie, o których dowiedziałem się nazajutrz, nie wskazywały na to, że mam szansę na zostanie zaproszonym ponownie. Większość młodych jest stworzona do hedonizmu i nadziei. Jednak znacząca, schowana mniejszość może rozwinąć skłonności depresyjne i samobójcze właśnie dlatego, że tematy te pozostają tabu (Jackson i Peterson, 2004; Bloom, 2015).
** Autor: [[w:Colin Feltham|Colin Feltham]], ''Depressive Realism: Interdisciplinary perspectives'', 2017
* Najbardziej popularna z grup, którą atakuje Epifaniusz, była znana pod różnymi nazwami, między innymi jako „fibionici”. Według Epifaniusza, naszego jedynego źródła informacji o grupie, ci gnostyccy wierni angażowali się w nocne rytuały seksualne, częścią których był swobodny seks, stosunek przerywany, konsumpcja nasienia i krwi miesięcznej, a wszystko to w dziwacznym akcie chrześcijańskiego uwielbienia (w ramach świętej eucharystii). Co więcej, rzekomo posiadali oni księgi apostolskie, w oparciu o które odprawiali swe oburzające rytuały, w tym jedną znaną jako „Znaczące pytania Marii”. Epifaniusz twierdzi, że miał dostęp do tej i innych ksiąg fibionitów. Cytuje jednak właśnie tę. Jeśli cytat rzeczywiście pochodzi z autentycznego dokumentu, a nie z bujnej wyobraźni Epifaniusza, to trudno dziwić się, że księga nie przetrwała, opisuje bowiem epizod, podczas którego sam Jezus angażuje się w akt seksualny razem z wielce zadziwioną Marią Magdaleną. Dla gnostyckich fibionitów tekst ten i korespondujące z nim rytuały, związane były ich poglądami doktrynalnymi, mówiącymi o tym, że ludzie to boskie iskry uwięzione w ciałach, które potrzebują ucieczki. Ludzka prokreacja utrwala ten stan uwięzienia, dostarczając ciał w nieskończoność.
** Autor: Bart Ehrman, Zlatko Plese, ''The Apocryphal Gospels: Texts and Translations'', 2011
* Od dziś za lat sto gdzież będę? Gdzie będą wszyscy obecni mieszkańcy ziemi? Mieszkańcy wszystkich światów? Umrzeć na zawsze, na zawsze, po chwilowem tylko istnieniu – jakież szyderstwo! Czyż nie byłoby lepiej wcale się nie rodzić? Ale, jeżeli przeznaczeniem naszem jest żyć wiecznie, nie mogąc nic zmienić w fatalności, która nas unosi, mając zawsze przed sobą wieczność nieskończoną, jakże znieść ciężar takiego przeznaczenia? Czyż to jest los, który nas czeka? Jeżeli kiedykolwiek zmęczeni będziemy istnieniem, nie wolno nam będzie uciec od niego, niepodobna nam będzie skończyć! Okrutność bardziej jeszcze nieubłagana, aniżeli srogość życia znikomego, rozwiewającego się, jak lot owadu w wietrze wieczornym. Dlaczegożeśmy się więc zrodzili? By cierpieć z niepewności? By widzieć, że ani jedna nadzieja nasza ostać się nie może wobec rozbioru ścisłego? By żyć, gdy nie myślimy, jak idyoci, a gdy myślimy, jak szaleńcy?
** Autor: [[Camille Flammarion]], ''Urania'', 1889, tłum. Stanisław Kramsztyk
** Opis: słowa bohatera, Georgesa Spero.
* Idea sprowadzenia kogoś na świat napawa mnie grozą. Przekląłbym samego siebie, gdybym został ojcem. Mój syn! O nie, co to to nie! Oby moje ciało zginęło w całości i obym nie przekazał nikomu pogarszających się trudów i wstydu istnienia.
** Autor: [[Gustave Flaubert]], ''The Letters of Gustave Flaubert 1830-1857'', 1979 (1852)
* To, że dziecko zostaje umieszczone na świecie bez swojej zgody jest oczywiste. Nie jest oczywiste, dlaczego większość libertarian nie jest w stanie uznać tego za problematyczne. Jeśli zasada nieagresji i poszanowanie dobrowolności są naszymi najważniejszymi moralnymi zasadami, w jaki sposób możemy uzasadnić stworzenie innej osoby, która nie wyraziła i nie mogła wyrazić zgody na to działanie, i która ma zagwarantowane, że spotkają ją znaczące krzywdy spowodowane tym działaniem? W jaki sposób jest to w czymkolwiek lepsze od narzucenia krzywd już istniejącej osobie bez jej zgody?
** Autor: Max Freiheit, ''A Libertarian Case for Antinatalism'', 2021
==G==
* Załóżmy na moment, że wszelka prokreacja zanika, oznaczałoby to tylko tyle, że przestałby się dokonywać proces niszczenia. Moksza jest niczym innym jak uwolnieniem się od cyklu narodzin i śmierci. Wierzy się, że samo to jest największym szczęściem, i słusznie.
** Autor: [[Mahatma Gandhi]], ''Collected works, volume 23'', 1958
* Idealny bramin nie musi zmagać się z pragnieniem zmysłowym lub pragnieniem prokreacji; w ogóle nie ma z nimi problemów. Cały świat jest dla niego jedną wielką rodziną, skupia całą swą ambicję na łagodzeniu nieszczęść ludzkości, a pragnienie prokreacji jest dla niego jak żółć i piołun.
** Autor: [[Mahatma Gandhi]], ''Collected works, volume 30'', 1968
* Jeśli niszczenie jest przemocą, tworzenie także jest przemocą. Prokreacja niesie więc ze sobą przemoc. W sposób oczywisty niesie ze sobą przemoc, stworzenie tego, co musi zginąć.
** Autor: [[Mahatma Gandhi]], ''Collected works, volume 32'', 1969
* Im większa rodzina, tym dalej jest się od uniwersalnej miłości.
** Autor: [[Mahatma Gandhi]], ''Collected works, volume 44'', 1969
* Co mogę napisać...? Jeśli powiem, że to dobre, będzie to kłamstwo. Jeśli okażę smutek, będzie krzywdzące. ... Mogę jedynie powiedzieć ci i życzyć, byś nauczyła się panować nad swymi zmysłami.
** Autor: [[Mahatma Gandhi]], ''Gandhi's Passion: The Life and Legacy of Mahatma Gandhi'', 2002
** Opis: list do Kashi, żony jego bratanka Chhaganlala, która urodziła dziecko.
* Zrodzenie dziecka jest pierwotnym grzesznym przekleństwem i należy tego unikać.
** Autor: [[Mahatma Gandhi]], ''ガンジー自伝'', 2004
* Odpowiedz szczerze: czy gdyby istniało rozwiązanie, które usunęłoby całe powodowane przez ludzką katastrofę zło, gdyby istniał tani, dostępny od ręki, nieszkodliwy i stuprocentowo skuteczny środek, dzięki któremu znikną całe to cierpienie, cały ten płacz, całe to krzyczenie z bólu, wszystkie te patologie, wszystkie te choroby, cała ta rozpacz, wszystkie te kataklizmy, cały ten strach, cała ta nędza, w skrócie wszystkie spadające na ludzi nieszczęścia, to czy nie byłoby okropną głupotą nieprzyjęcie go, wzgardzenie takim cudownym lekarstwem? Odpowiedź wydaje się oczywista. Takie rozwiązanie zaś istnieje i nie jest to żadna wiedza tajemna: polega ono na tym, by po prostu przestać płodzić...
** Autor: Théophile de Giraud, [http://theophiledegiraud.e-monsite.com/medias/files/manifeste-anti-nataliste.pdf ''L’art de guillotiner les procréateurs: Manifeste anti-nataliste''], 2006
* Znacząca symbolika: wszyscy rodzimy się w brudzie i cierpieniu, oczywiście w cierpieniu naszej matki, która jednak nie ma prawa narzekać, jeśli był to jej wybór, ale przede wszystkim w tym, którego doświadczamy my, ofiary, nieszczęśni wygnańcy z nicości, kiedy będąc w rajskiej pelagicznej ciemności, w której nie sięgał nas żaden niepokój, nagle zaczynamy szamotać się, okropnie ściskani, na granicy bycia mielonymi, dusząc się i mdlejąc, ponieważ jesteśmy wypychani przez kiepskiej jakości kanał rodny, zaprojektowany przez tę niekompetentną złotą rączkę zwaną Matką Naturą.
** Autor: Théophile de Giraud, [http://theophiledegiraud.e-monsite.com/medias/files/manifeste-anti-nataliste.pdf ''L’art de guillotiner les procréateurs: Manifeste anti-nataliste''], 2006
* Gdyby było inaczej, gdyby prokreacja nie była rezultatem najbardziej skandalicznego zapatrzenia w siebie, gdyby te wstręciuchy, nasi rodzice naprawdę kierowały się czymś takim jak altruizm, to zaopiekowałyby się jakimś dzieckiem spośród tych milionów dzieci, które cały czas czekają na to, aż ktoś je adoptuje! Porusz jednak kwestię adopcji, a natychmiast zobaczysz grymas na twarzy, oznaczający „adopcja? – tak, tak, ale to nie dla mnie” u kogoś owładniętego żądzą zdobycia łupu pochodzącego ze swego własnego ciała. „Sieroty? Dzieci innych ludzi? Daj spokój, lepiej zawołaj naukowców, by wynaleźli lek na moją bezpłodność!”
** Autor: Théophile de Giraud, [http://theophiledegiraud.e-monsite.com/medias/files/manifeste-anti-nataliste.pdf ''L’art de guillotiner les procréateurs: Manifeste anti-nataliste''], 2006
* Ocenia się predyspozycje i motywacje jednostek, w oczywisty sposób szlachetnych, które chcą, poprzez adopcję, pomóc już istniejącemu dziecku pływać w piekle istnienia, ale nawet najbardziej złowieszczy dureń ma święte prawo, poprzez stworzenie, zanurzyć dziecko tym w piekle, jeśli tylko sobie tego zażyczy, bez konieczności uzasadnienia tego w jakikolwiek sposób.
** Autor: Théophile de Giraud, [http://theophiledegiraud.e-monsite.com/medias/files/manifeste-anti-nataliste.pdf ''L’art de guillotiner les procréateurs: Manifeste anti-nataliste''], 2006
* Wydaje się, że dla nas są tylko dwa wyjścia z tej sytuacji: wiara w godziwe życie po śmierci (nadzieja) albo konsekwentny antynatalizm (pesymizm). Jeżeli Bóg istnieje, to wówczas mamy do czynienia z rzeczywistą tajemnicą, a śmierć nie będzie kresem naszej wędrówki. Koncepcja ta wydaje się znajdować bliżej pielgrzymowania, gdyż jest niejako przedłużeniem drzemiącej w pielgrzymie nadziei wykraczającej poza jego życie w kierunku eschatologicznego punktu omega. Xirax zauważa jednak, że „jeśli Bóg istnieje i stworzył świat, to wiadomo, KTO uczynił go niesprawiedliwie stronnym, takim, w którym nie możemy być szczęśliwi [...]. Bóg mógł stworzyć poza światem szczęśliwy zaświat. Jeśli tak, to po co stworzył ten świat?”
** Autor: Łukasz Gomułka, ''Chaos probabilistyczny według Stanisława Lema jako „ścieżka” pielgrzyma i włóczęgi'', 2016
* Wyobraź sobie, że można. Ja tak właśnie myślę. (...) kiedy byłam młoda pomyślałam i tak uważam do dziś, że przecież nie mam pojęcia na czym to wszystko polega i dokąd prowadzi... co powiedziałabym dziecku o tym, dlaczego się urodziło i po co? (...) Płodzimy, rodzimy dzieci zwykle bez zastanowienia. Ale potem, gdy dziecko powie: ja się nie prosiłem – nie znajdujemy odpowiedzi. Ogrom nieszczęść dzieje się na ziemi, życie jest wielkim ryzykiem, często strasznie boli... Więc brać odpowiedzialność, powoływać kogoś na świat, „obdarowywać” życiem? (...) Potrafię znaleźć sens w życiu, ale nie czuję się uprawniona do narzucania go komukolwiek.
** Autor: Krystyna Gonet, ''Jak by to powiedzieć... Rozmowy z Krystianem Lupą'', 2002
** Opis: odpowiedź na pytanie Krystiana Lupy „Bo czy można pomyśleć, że należałoby w ogóle nie rodzić dzieci, ponieważ sens życia nie jest pewny?”
* Czy Conrad w swojej wielkiej noweli „Jądro ciemności” nie miał przeczucia rozpaczy chwil przedśmiertnych kiedy wspomina o wątpliwej walce Kurza ze śmiercią – walce bez przekonania? Conrad, który włożył słowa Calderona jako motto do jednej ze swoich powieści: że największym nieszczęściem człowieka jest to, że się urodził. Zbiega się to z Twoją tylekroć powtarzaną tezą, że największą zbrodnią jest powoływanie do życia dzieci, albowiem rodzenie ich jest skazywaniem ich na śmierć. Wywołujemy je z nicości, ze stanu całkowitej nieświadomości w stan jawy – i każemy im przeżyć agonię śmierci, której nie znałyby bez życia.
** Autor: [[w:Zbigniew Grabowski (powieściopisarz)|Zbigniew Grabowski]], ''Rozmowy z tobą'', 1974
** Opis: słowa kierowane do żony, Zofii Grabowskiej.
* W cielesnej prokreacji dzieci (niech nikogo ten argument nie zwabi) jest więcej zdążania przez człowieka w kierunku śmierci niż w kierunku życia. Zepsucie ma swój początek w narodzinach i ci, którzy powstrzymują się od prokreacji poprzez zachowanie czystości, doprowadzają do zniesienia śmierci, dzięki zapobiegnięciu jej dalszemu szerzeniu się; stawiając samych siebie jako rodzaj kamienia granicznego pomiędzy życiem a śmiercią, powstrzymują ją od parcia naprzód.
** Autor: [[Grzegorz z Nyssy]], ''Ascetical Works (The Fathers of the Church, volume 58)'', 1967
* Jakie prawo mam narzucać<br />Ocierające się o niebo zawrotne wzloty i brutalne upadki<br />Jaki rodzaj kwalifikacji lub wiedzę posiadam, by stworzyć życie<br />Jestem sierotą, nawet z takiego talerza to nie smakuje słusznie<br />Nie jest tak ważne jak ogólne zapobieganie cierpieniu<br />Co jeśli to to jest celem?<br />Niepowodowanie cierpienia innych istot<br />To trochę chłodne<br />Ale zastanówmy się<br />Drapieżnik czy ofiara<br />Wciąż przed tobą niedorzeczna śmierci dawka<br />Niektórzy ludzie chodzą i rozmyślają, dlaczego to spotkało nas?<br />A dlaczego ja miałbym kiedykolwiek wpakować w to kogoś, kogo będę kochał?<br />Śmiertelny migający punkcik<br />Tylko po to, by ego zaspokoić
** Autor: Greydon Square, [https://www.youtube.com/watch?v=NYLb2hjM1h4 ''If I Had A Choice''], 2017
* Salome spytała: „Jak długo ludzie będą umierać?” Jezus Chrystus odpowiedział: „Tak długo jak wy, kobiety, będziecie rodzić dzieci”. Myśliciele tacy jak Juliusz Kasjan interpretowali to jako rozumiejące się samo przez się zalecenie, by zwyciężyć śmierć rezygnując z prokreacji. Klemens ucieka się do alegorycznego wyjaśnienia. Przez „tak długo jak kobiety będą rodzić dzieci”, Pan miał mieć na myśli „tak długo jak pragnienia będą istnieć”.
** Autor: John T. Noonan Jr., ''Contraception; a history of its treatment by the Catholic theologians and canonists'', 1965
** Opis: o Juliuszu Kasjanie, [[Klemens Aleksandryjski|Klemensie Aleksandryjskim]] i dialogu [[Jezus Chrystus|Jezusa Chrystusa]] z Salome pochodzący z ''[[w:Ewangelia Egipcjan|Greckiej Ewangelii Egipcjan]]''. (Dalsza część dialogu: Salome: „Dobrze zatem postąpiłam nie rodząc?” Jezus: „Po każdy owoc sięgaj, lecz tego, który przynosi gorycz, nie ruszaj. Przybyłem, aby położyć kres dziełom kobiety”.)
* W cielesnej prokreacji dzieci (niech nikogo ten argument nie zwabi) jest więcej zdążania przez człowieka w kierunku śmierci niż w kierunku życia. Zepsucie ma swój początek w narodzinach i ci, którzy powstrzymują się od prokreacji poprzez zachowanie czystości, doprowadzają do zniesienia śmierci, dzięki zapobiegnięciu jej dalszemu szerzeniu się; stawiając samych siebie jako rodzaj kamienia granicznego pomiędzy życiem a śmiercią, powstrzymują ją od parcia naprzód.
** Autor: [[Grzegorz z Nyssy]], ''Ascetical Works (The Fathers of the Church, volume 58)'', 2010
* Okrucieństwo to wrzucić człowieka w ból, wrzucić mu na barki krzyż, a i nawet nie człowieka, po prostu wrzucić jakieś istnienie w ból i oczekiwać, że nie upadnie, albo nie odsłonić mu wyższej perspektywy tego bólu. Cierpisz, ha, zgaduj po co, o ile możesz zgadywać, a nie po prostu cierpieć. Nie ma istoty, na którą nie znajdzie się dostatecznie ciężki krzyż. Nawet na człowieka znajdzie się taki, pod którym upadnie każdy.
** Autor: [[w:Wojciech Gunia|Wojciech Gunia]], ''Nie ma wędrowca'', 2016
** Opis: słowa bohatera, Seweryna Roszczuka.
* Ciało ludzkie, świat ciał ludzkich, jest jedynie częścią jednego amorficznego cielska, wrzodziejącego, broczącego ropą, krwią i fekaliami. To cielsko rozpełzło się wszędzie, gdzie może zaistnieć życie, to obłędnie bezcelowe przetwarzanie, spalanie, przemiana materii, mutacje, cykl narodzin i śmierci jak zrzucanie wylinki w drodze ku nowym formom, ku nowym rodzajom wypustek, guzów.
** Autor: [[w:Wojciech Gunia|Wojciech Gunia]], ''Nie ma wędrowca'', 2016
** Opis: słowa bohatera, Seweryna Roszczuka.
* Oto paradoks rodzicielstwa – dojmujący strach o dziecko, miłość spleciona z wyrzutami sumienia, że samemu jest się przyczyną tego strachu. Bowiem każdy człowiek poczynając nowe życie, skazuje je na śmierć.
** Autor: [[w:Wojciech Gunia|Wojciech Gunia]], ''Nie ma wędrowca'', 2016
** Opis: słowa bohatera, Seweryna Roszczuka.
* Więc, czy są tak bardzo szczęśliwi, czy mówią o tym szczęściu jedynie, by ukryć jak bardzo się boją? Czy ten świat jest dobrym miejscem, by sprowadzać na niego samoświadome życie?
** Autor: [[w:Wojciech Gunia|Wojciech Gunia]], ''Nie ma wędrowca'', 2016
** Opis: słowa bohatera, Kazimierza Woźniaka.
==H==
* Ludzie określają mnie mianem pesymisty; jeśli bycie pesymistą jest myśleniem, tak jak Sofokles, że najlepiej się nie urodzić, to ja tego tytułu nie odrzucam.
** Autor: [[Thomas Hardy]], ''Thomas Hardy: Interviews and Recollections'', 2016
* Ludzie są najbardziej destrukcyjnymi istotami na Ziemi. Powodujemy ogromną liczbę śmierci zwierząt (zarówno bezpośrednio jak i pośrednio). Niszczymy siedliska. Szkodzimy środowisku. Obecnie jesteśmy w trakcie ocieplania klimatu, co prawdopodobnie będzie mieć negatywny wpływ na niezliczoną liczbę zwierząt (wliczając w to nas samych). Mamy też środki, broń atomową, by zniszczyć wszystko za naciśnięciem guzika. Byliśmy już raz blisko naciśnięcia tego guzika (przy okazji kryzysu kubańskiego w 1962 roku). Najlepszym sposobem na położenie kresu niszczeniu, jest usunięcie siły, która niszczy; usunięcie się ludzi ze sceny świata w wyniku zrezygnowania z prokreacji.
** Autorzy: Gerald Harrison, Julia Tanner, [https://www.cambridge.org/core/services/aop-cambridge-core/content/view/3AF8BE47794522E31BE351F4D9822344/S1477175610000436a.pdf/better_not_to_have_children.pdf ''Better Not To Have Children''], 2010
* Można zauważyć, że nie jesteśmy w stanie uzyskać czyjejś zgody na powołanie do istnienia; nie jesteśmy w stanie uzyskać zgody zanim ktoś nie zaistnieje, a wtedy jest już za późno. To jednak, że nie jesteśmy w stanie uzyskać na coś czyjejś zgody nie oznacza, że możemy robić to bez niej. Załóżmy, że chcąc poddać ludzi torturom, nie byłoby się w stanie uzyskać na to ich zgody. Byłoby absurdem argumentowanie, że miałoby się przez to prawo do poddawania ludzi torturom bez tej zgody. Podobnie to, że przyszli rodzice nie są w stanie uzyskać zgody tych, których planują powołać do istnienia, nie czyni tego w jakiś magiczny sposób w porządku. Wręcz przeciwnie – jeżeli nie można uzyskać zgody osoby, na którą znacząco wpłynie się swoim działaniem, wtedy pozycją wyjściową powinno być takiego działania niepodejmowanie. Istnieją wyjątki. Zepchnięcie kogoś z toru lotu spadającego fortepianu będzie moralnie słuszne nawet wtedy, jeżeli wcześniejszej zgody nie będziemy w stanie uzyskać (jeżeli na przykład na uzyskanie jej nie będzie czasu). Jest to jednak przypadek, w którym zapobiega się doznaniu przez kogoś poważnej krzywdy. Ale w przypadku prokreacji – powołania kogoś do istnienia – nie zapobiegamy doznaniu przez niego krzywdy. Niezostanie stworzonym nie może nikogo skrzywdzić, ponieważ przed podjęciem tego działania nikt nie istnieje.
** Autorzy: Gerald Harrison, Julia Tanner, [https://www.cambridge.org/core/services/aop-cambridge-core/content/view/3AF8BE47794522E31BE351F4D9822344/S1477175610000436a.pdf/better_not_to_have_children.pdf ''Better Not To Have Children''], 2010
* Wydaje się, że istnieją przynajmniej dwa obowiązki prima facie, które czynią prokreację całkowicie niewłaściwą: nasz obowiązek prima facie zapobiegania bólowi i nasz obowiązek prima facie niewpływania znacząco na kogoś innego bez jego uprzedniej zgody.
** Autor: Gerald Harrison, ''Antinatalism, Asymmetry, and an Ethic of Prima Facie Duties'', 2012
* Czy nie byłoby przyjemnie mieć dzieciaka, mieć taką świeżą, czystą tabliczkę, którą można zapisać, i taką małą czystą duszyczkę, taką całkowicie, no wiecie, niewinną, i wpoić jej dobre idee? Tak, tak, co w związku z tym? Jeżeli jesteście, tacy, k###a, altruistyczni, dlaczego nie zostawicie małej czystej duszyczki tam, gdzie jest? Może tak być? Okropny czyn, płodzenie. To koszmar. Powoływanie do istnienia – przeze mnie dziecko nigdy nie zaistnieje na tej p#######j planecie.
** Autor: [[Bill Hicks]], ''Love All the People: Letters, Lyrics, Routines'', 2004 (1992)
* Czy współspadkobierca Chrystusa naprawdę tęskni za ludzkimi spadkobiercami? I czy będzie pragnął dzieci i rozkoszował się długą linią potomków, którzy być może wpadną w szpony Antychrysta, podczas gdy czytamy, że Mojżesz i Samuel woleli innych ludzi od swych własnych synów i nie uważali za swe dzieci tych, którzy nie są mili Bogu?
** Autor: [[Hieronim ze Strydonu]], ''Against Jovinianius'', 2019
* Sądzę, że całkowicie brak mi instynktu macierzyńskiego. Tłumaczę to w następujący sposób: w gruncie rzeczy uważam życie za długą drogę pełną cierpień, a ludzi wyłącznie za nieszczęśliwe istoty. Nie jestem w stanie brać na siebie takiej odpowiedzialności, by zwiększać stan liczebny ludzkości o jeszcze jedno nieszczęśliwe stworzenie.
** Autor: [[w:Etty Hillesum|Etty Hillesum]], ''Przerwane życie: Pamiętnik 1941–1943'', 2007 (1941), tłum. Iwona Piotrowska
* „Kto kocha swoje dziecko, rózgi nie żałuje” – te purytańskie słowa nigdy do mnie nie trafiały. Uczę bardziej humanitarnego rodzicielskiego obowiązku: kto kocha swoje dziecko, nie sprowadza go na świat.
** Autor: Walter Hueck, ''Menschen unter sich. Eine Kurz- und Kleinwarenphilosophie für Jedermann. Aphorismen'', 1929
* Ten, kto umieszcza dziecko na świecie, przede wszystkim afirmuje ten świat i bierze odpowiedzialność za całą jego nieprzewidywalność i wszelkie okropieństwa.
** Autor: Walter Hueck, ''Wohin steuern wir? Fibel für Zeitgenossen'', 1931
* Żadna ludzka istota nie jest odpowiedzialna za swoją osobowość. Nie wybrała sobie charakteru; nie można więc czynić zarzutu ze słabego zdrowia czy niedostatku intelektu. Nie chciała siebie; została stworzona bez pytania o zgodę i dlatego należy akceptować ją taką, jaka jest.
** Autor: Walter Hueck, ''Wohin steuern wir? Fibel für Zeitgenossen'', 1931
* Jedynym zadaniem ludzkości jest płodzenie, przedłużanie gatunku. Może to nie mieć żadnego znaczenia, a ludzkość i tak dąży do tego z przerażającą zaciekłością. Ludzie mogą być nieszczęśliwi, okropnie nieszczęśliwi, a i tak ze wszystkich sił przeciwstawiają się temu, co mogłoby odmienić ich los; chcą dzieci, i to dzieci podobnych do nich, by kopały one swoje własne groby i utrwalały tę kondycję nieszczęścia.
** Autor: [[Michel Houellebecq]], ''La Possibilité d'une île'', 2005
** Opis: słowa bohatera, proroka.
* Wierzaj mi, Filonie, cała ziemia przeklęta jest i zatruta. Między wszystkimi żywymi istotami gore wieczysta wojna. Potrzeba, głód, niedostatek – oto czym powodują się silni i odważni; obawa, niepokój, strach – oto co włada tymi, którzy słabi są i niedołężni. Samo przyjście na świat jest udręką dla noworodka i dla jego umęczonej matki; każdemu okresowi życia towarzyszą słabość, niemoc i cierpienie; i kończy się ono wreszcie w śmiertelnej męce i grozie.
** Autor: [[David Hume]], ''Dialogi o religii naturalnej'', 1969 (1779), tłum. Anna Hochfeldowa
** Opis: słowa bohatera, Demey.
* Ci, którzy prokreują mogą poczuć się urażeni, ale tak długo jak są to istoty świadome, a nie nieświadome, wiedzą, że są organizmami złożonymi z bólu, duszami składającymi się z rozczarowań, szkodnikami, jednocześnie ofiarami i katami, są oni winowajcami i dziecko ma prawo uznać swoich ojca i matkę za zwyczajnych morderców. Tak, morderców! Ponieważ dając życie, daje się także śmierć. Spojrzenie na to z tej perspektywy powinno wystarczyć by nakazać powstrzymanie się od płodzenia. I co wtedy? Koniec świata! Oczywiście byłby to koniec świata w krótszej lub dłuższej perspektywie i ja z mojej strony nie widzę w tym żadnego problemu.
** Autor: Marie Huot, ''Le mal de vivre'', 1909
==J==
* Wydanie dziecka na świat jest już wykorzystaniem go. Na samą myśl o tym, że mógłby dać życie, każdy mądry człowiek myśli, że wolałby umrzeć.
** Autor: Roland Jaccard, ''Un climatiseur en enfer'', 2000
* Czy widzisz, jakie jest źródło małżeństwa? Dlaczego wydawało się ono konieczne? Jest konsekwencją nieposłuszeństwa, przekleństwa i śmierci. Gdzie jest śmierć, tam jest małżeństwo; usuń jedno, a drugie zniknie.
** Autor: [[Jan Chryzostom]], ''Sur la virginité'', 1966
* W moim traktowaniu bytu jest coś gnostyckiego: nie prosiliśmy się na świat, życie zostało nam narzucone. Nie mogę się utożsamić z życiem w pełny sposób, tak jak to czynią wyznawcy rozmaitych religii, dla których życie jest darem, a nie przymusem. Zatem w jakiś sposób to życie odrzucam, jakoś je zasadniczo kwestionuję – właśnie dlatego, że jest utratą. Nie warto się narażać na utratę, ale muszę się na nią narażać, ponieważ żyję.
** Autor: [[Maria Janion]], ''Maria Janion. Tytanka pije wrzątek'', 2016
* Przypomniała mi się np. scena z dawnego programu telewizyjnego Okna, w którym Maria Janion spokojnym głosem przekonuje Wojciecha Eichelbergera, że przyjście na świat, urodzenie się jako człowiek to tragedia.
** Autor: [[w:Bartłomiej Dobroczyński|Bartłomiej Dobroczyński]], ''Czyje jest nasze życie?'', 2017
** Opis: o [[Maria Janion|Marii Janion]].
* Nigdy, w żadnej porze życia, nie mogłem pozbyć się myśli, że tego rodzaju zakończenie życia, jakie sprowadza śmierć, jest absurdem nie do zniesienia bez zasłony dymnej takiego czy innego mitu, złudzenia wychodzącego poza granice naszego biologicznego trwania, które jest bytem sezonowym, ograniczonym przestrzenią i czasem, pojmowanym tylko w tych kategoriach, co bynajmniej nie oznacza, że właśnie taką formę bytu musimy uważać za formę istnienia i nieistnienia rozumną, słuszną, jedyną, bo konieczną. Nieuchronność nie oznacza rozumnego rozwiązania. Przede wszystkim pozbawia nas wolności. Od najwcześniejszych lat świadomych jesteśmy zdeterminowani, wiemy o tym, w każdej chwili zagrożeni, nigdy bezpieczni. Czy byt w całym wszechświecie musi być połączony z nieustannym ryzykiem, czy musi być jak mieszkanie z wymówieniem o każdej porze, czy nie można pomyśleć egzystencji opartej na bardziej trwałych podstawach, mniej ograniczonej, mającej wiedzę o wiele mądrzej pomyślanego wyboru? Tego rodzaju myśli istoty rozumnej opierają się na potocznej logice myślenia, nie uwzględniają możliwości innej, że bytu nie należy w ogóle rozważać w kategoriach logiki i konieczności, ale może być rozważany w kategoriach absurdu, braku logiki i wrogiej konieczności. Trudność pogodzenia się ze śmiercią nie musi wynikać z przywiązania do życia, z niedosytu tak wielkiego, że istota, raz powołana do istnienia, pragnęłaby żyć wiecznie lub nie rodzić się wcale. To zresztą nie jest bynajmniej pozbawione sensu, przeciwnie, wydaje się bardziej sensowne niż całe to ogromne przygotowanie do krótkiego życia. Istota rozumna – tak może się nam wydawać – powinna mieć prawo wyboru śmierci, ale nie powinna podlegać zdeterminowanemu wyrokowi śmierci, nie powinna być skazańcem.
** Autor: [[Mieczysław Jastrun]], ''Wolność wyboru'', 1969
==K==
* Diabeł, niezdolny ze swej natury do zawładnięcia zamkniętym w ciele pierwiastkiem duchowym, może co najwyżej opóźniać jego wydostanie się z ciała. Ten proces opóźniania dokonuje się przez rozmnażanie: „Wszelkie ciało bierze się ze spółkowania. To dlatego jest ono nieczyste”.
** Autor: [[w:Jean Duvernoy|Jean Duvernoy]], ''Religia katarów'', 2000 (1976), tłum. Joanna Gorecka-Kalita
** Opis: o [[w:kataryzm|kataryzmie]].
* „Owoc zakazany naszym przodkom nie był niczym innym, jak rozkoszą stosunku cielesnego, i to ten owoc Adam podał swojej żonie”. W istocie, „to nie za sprawą dobrego Boga kwiaty kwitną i zboże wydaje ziarna, a ludzie i zwierzęta rozmnażają się; lecz dzieje się tak za sprawą złego boga”.
** Autor: [[w:Jean Duvernoy|Jean Duvernoy]], ''Religia katarów'', 2000 (1976), tłum. Joanna Gorecka-Kalita
** Opis: o [[w:kataryzm|kataryzmie]].
* Skrajni dualiści wierzyli w istnienie dwóch światów. Jeden świat był widzialny, pełen próżności i zepsucia, drugi niewidzialny, nieskalany i wieczny. W Ewangelii według świętego Jana (18, 36) Jezus mówi: „Królestwo moje nie jest z tego świata”, a miał na myśli „nowe niebiosa i nową ziemię” z Księgi Izajasza (66, 22). Kościół rzymskokatolicki rażąco wypaczył ideę Boga jako stwórcy wszystkiego. „Winniśmy sobie jasno uprzytomnić – głosi Księga o dwóch zasadach – że powszechne symbole, które odnoszą się do tego, co jest złe, próżne i przemijające, nie są tego samego rodzaju co inne powszechne symbole uprzednio wspomniane, które oznaczają dobro, czystość i to, co godne jest najwyższego pożądania, a co trwać będzie zawsze”. A zatem istnieją dwie odwieczne zasady, dobra i zła, a każda z nich stworzyła własny świat. W rezultacie, jak powiada albigeński autor traktatu langwedockiego, „to Diabeł płodzi dzieci tego świata, które rodzą się z ciała i grzechu, rodzą się z krwi i chuci cielesnej i dla przyjemności człowieka”.
** Autor: [[w:Malcolm Barber|Malcolm Barber]], ''Katarzy'', 2004 (2000), tłum. Robert Sudół
** Opis: o [[w:katarzy|katarach]].
* Zrozumiałe, że narodziny dziecka przykuwały do ziemi nową duszę i utrwalały panowanie szatana. Pewien Doskonały wzdycha: „Oby Bóg sprawił, żeby nie było więcej dzieci, żeby wszystkie dusze zostały nareszcie zbawione, a królowanie Zła obalone”.
** Autor: [[w:Rene Nelli|Rene Nelli]], ''Życie codzienne katarów w Langwedocji'', 1979, tłum. Maria Ochab
** Opis: o [[w:katarzy|katarach]].
* Jeśli chodzi o stosunek seksualny, ich stanowisko było takie, że każda jego forma była do przyjęcia (i według niektórych celebrowana), o ile nie prowadziła do prokreacji.
** Autor: John M. Riddle, ''Contraception and Abortion from the Ancient World to the Renaissance'', 1994
** Opis: o [[w:katarzy|katarach]].
* Dla katarów świat stworzony był nieuleczalnie zły i nawet prokreacja była zła, bo przedłużała jego istnienie.
** Autor: [[Czesław Miłosz]], ''[[w:Abecadło (Czesław Miłosz)|Abecadło]]'', 1997
** Opis: o [[w:katarzy|katarach]].
* Katarzy uważali ludzkość i każdego człowieka z osobna za pomioty Szatana. Czemu więc miałoby służyć ich rozmnażanie, jeśli nie powielaniu cierpienia, a zatem triumfu Szatana.
** Autor: Katarzyna Skrzypiec, [https://www.religie.424.pl/heretycy-katarzy,3131,article.html ''Sekretna wieczerza, czyli o heretykach budzących sympatię], 2009
** Opis: o [[w:katarzy|katarach]].
* W przeciwieństwie do doskonałych pozostali wierzący żenili się, rozmnażali... I nie tylko oni nie wyrzucali sobie takiego postępowania, ale też i ich duchowi przywódcy, nie mieli im tego za złe. Bo choć ranga i ciężar grzechu były takie same dla jednych i drugich, to jednak wierzącym więcej się wybaczało. Jako zagubione „owieczki Pana” nie umieli rozpoznać prawej i właściwej ścieżki.
** Autor: Katarzyna Skrzypiec, [https://www.religie.424.pl/heretycy-katarzy,3131,article.html ''Sekretna wieczerza, czyli o heretykach budzących sympatię], 2009
** Opis: o [[w:katarzy|katarach]].
* Będę głosić jedyną dopuszczalną prawdę: zniesienie śmierci i wykorzenienie narodzin. Kontrolowanie się w życiu. Doprowadzenie do końca ludzkich odrodzeń przez powstrzymanie się od stosunków seksualnych. Zerwanie z nimi lub zapobieganie narodzinom metodami antykoncepcyjnymi. Równocześnie, zerwanie z zabijaniem żywych istot dla rozrywki lub pożywienia; one także drżą przed ciosami i śmiercią. Spożywanie przez wszystkich żywności roślinnej i syntetycznej, niepowodowanie żadnego bólu.
** Autor: [[Jack Kerouac]], ''Some of the Dharma'', 1997
* Człowiek rodzi się w grzechu, pojawia się na świecie w wyniku popełnienia grzechu, jego istnienie jest grzechem – a prokreacja upadkiem.
** Autor: [[Søren Kierkegaard]], ''The Last Years: The Kierkegaard Journals 1853-1855'', 1965
* Dziękuję Bogu, że żadne żywe stworzenie nie istnieje przeze mnie.
** Autor: [[Søren Kierkegaard]], ''The Last Years: The Kierkegaard Journals 1853-1855'', 1965
* Właśnie po to jest Chrześcijaństwo – by być kratami zagradzającymi drogę prokreacji. Oznacza: zatrzymajcie się!
** Autor: [[Søren Kierkegaard]], ''The Last Years: The Kierkegaard Journals 1853-1855'', 1965
* Ludzki egoizm osiąga w tym swój punkt kulminacyjny.
** Autor: [[Søren Kierkegaard]], ''Feminist Interpretations of Søren Kierkegaard'', 2010
** Opis: o prokreacji.
* Jeśli tylko dasz tej idei szansę, zauważysz, że wyginięcie homo sapiens oznaczałoby przetrwanie milionów, jeśli nie miliardów innych gatunków żyjących na Ziemi.
** Autor: Les U. Knight, ''Environment and Natural Resources'', 2002
* Zakończenie gatunku ludzkiego poprzez zaprzestanie rozmnażania pozwoli ziemskiej biosferze na powrót do zdrowia. Jakość życia poprawi się, gdy będzie nas mniej na planecie.
** Autor: Les U. Knight, ''Environment and Natural Resources'', 2010
* Najpierw wilgotna, mroczna głębia i samotny embrion w ciepłym wnętrzu. Jeszcze nie wie, że go zdradzono, że wydano wyrok. W nim już wszystkie jego przyszłe złudzenia i klęski. Teraz jeszcze w ogrodzie, poza świadomością, ale wypędzą go i nie pomoże rozdzierający krzyk. Nikt się tu nad nim nie będzie litował, skoro sam nie zaznał litości. Najpierw tylko nieświadome siebie ciało, ale niestety, nie może takim pozostać. Gdyby to ciało mogło dojrzeć, co je czeka! Perfidia polega na tym, że nie może! Nie pozwala się, bo wyrok musi zostać wykonany. Niewypowiedziana groza narodzin, w których już leży, zwinięta w kłębek, groza życia. Będzie się potem rozpełzać na wszystkie strony, by skończyć w rowie, w rynsztoku, w wagonie podmiejskiej kolei, na lodowatej tafli szpitalnego łóżka albo w ciepłej pościeli, wśród najbliższych, co zawsze są zbyt daleko, by im można o sobie powiedzieć. Skoro taki początek, czegóż oczekiwać u kresu? Potem, gdy już wyrwą go z wnętrza, pomimo krzyków i błagań. Gdy już obmyją ręce z krwi, jak po mordzie. Zaczyna się błądzenie, żeby kogoś spotkać, żeby dokądś dojść. Jedno i drugie niemożliwe, ale to widać dopiero po czasie, więc znów parę złudzeń i pociech, co umilają nudę i monotonię drogi. Te wszystkie porywy, uniesienia, rozpacze przebudzonych zmysłów. A to tylko krótka smycz pożądań i wyładowań. A to tylko rzemień nawyków, który skrępuje jeszcze niejednego. Marzenia, iluzje, rojenia przewalające się tabunami, by w końcu paść z wyczerpania byle gdzie, czując na twarzy gnój, piach, lepkie błoto kałuż, a w końcu zmasowany fetor ziemi, wybuchający w nozdrzach.
** Autor: [[w:Grzegorz Kociuba|Grzegorz Kociuba]], ''Ktoś'', 2003
* O, męka to nad męki<br />Roztulać do jutrzenki<br />Kwiat śmierci w czarny plon!<br />O, męka nad męczarnie<br />Mogile kwiecić damie<br />Posiewem własnych łon!<br />O, męka to nad męki<br />Rozmnażać świata jęki<br />O jeden jeszcze jęk,<br />O jeden ten jedyny,<br />Co szarpie duch matczyny<br /> Najsroższą z wszystkich męk!<br />O, kara to nad kary<br />Głód życia sycić stary,<br />Oddając mu swą krew...<br />Na śmierci stos olbrzymi,<br />Co wiecznym żarem dymi,<br />Dorzucać jeszcze drew!<br />O, przyjdą te godziny,<br />Gdy wstanie ból matczyny,<br />Naprzeciw życia win,<br />Jak ziemia zrodzeń syta,<br />I sądnym głosem spyta:<br />– Gdzie owoc mój? Gdzie syn?...<br />...O, przyjdzie ta godzina,<br />Co w zmierzchach bić zaczyna,<br />W stuleci rdzawy spiż,<br />Gdy zamkną się te łona,<br />Jak ziemia wytrzebiona,<br />Co rodzą dziś swój krzyż! –
** Autor: [[Maria Konopnicka]], [https://pl.wikisource.org/wiki/Poezye_wydanie_zupe%C5%82ne,_krytyczne_tom_IV/Botticelli ''Botticelli''], 1901
* Wybacz mi, że cię urodziłam na tej dziwnej ziemi.<br />Chciałam twych dziecięcych pocałunków, rączek obejmujących<br />mnie za szyję. Pragnęłam cię, choć rodziłeś się<br />o wschodzie mej choroby, mych marnych rokowań.<br />Byłam egoistyczna: życzyłam ci tego nieszczęścia, tego świata.<br />Odziedziczyłeś wygnanie dla mego dobra.
** Autor: Anya Krugovoy Silver, [https://www.christiancentury.org/artsculture/poems/psalm-137-noah ''Psalm 137 for Noah''], 2016
** Opis: autorka napisała ten wiersz dla syna zanim umarła na raka.
* Będę szczera. Od zawsze wydawało mi się potwornością wydawać na świat kogoś, kto o to nie prosił. (...) Rozejrzyj się wokół: nikt z tych, których widzisz, nie jest tu z własnej woli. Oczywiście to, co powiedziałam, jest najbardziej banalną z prawd. Do tego stopnia banalną i do tego stopnia istotną, że już jej się nie dostrzega i nie słyszy. Wszyscy ględzą o prawach człowieka. Wolne żarty! Twoje istnienie nie opiera się na żadnym prawie. Rycerze praw człowieka nie pozwolą ci nawet skończyć życia z twojej własnej woli. (...) Spójrz na nich wszystkich! Spójrz! Co najmniej połowa z tych, których widzisz, to brzydale. Czy bycie brzydkim też należy do praw człowieka? Wiesz, czym jest znosić własną brzydotę przez całe życie? Bez chwili wytchnienia? Swojej płci również nie wybierałeś. Ani koloru oczu. Ani stulecia, w którym żyjesz. Ani kraju. Ani matki. Niczego z tego, co się liczy. Prawa, jakie może mieć człowiek, dotyczą błahostek, o które nie ma powodu się bić ani pisać słynnej Deklaracji! Jesteś taki, bo byłam słaba. To z mojej winy. Proszę cię o wybaczenie.
** Autor: [[Milan Kundera]], ''Święto nieistotności'', 2015 (2013), tłum. Marek Bieńczyk
** Opis: słowa bohaterki, wyimaginowanej matki Alaina.
* Niech nie poprzez przemoc (mordowanie, wojny i tym podobne), tylko poprzez pokój ludzkość zniknie z naszej planety.
** Autor: Kurnig, ''Der Neo-Nihilismus. Anti-Militarismus – Sexualleben (Ende der Menschheit)'', 1901
* „Nigdy przeze mnie nie powstał człowiek” – niech to będzie pocieszeniem podczas umierania.
** Autor: Kurnig, ''Der Neo-Nihilismus. Anti-Militarismus – Sexualleben (Ende der Menschheit)'', 1901
* miałam sześć lat kiedy mnie zabito<br />a moja siostra Szulamit lat cztery<br />po stracie rodziców włóczyłyśmy się w okolicach Rokitna:<br />nauczyłyśmy się spać na polu<br />a z czasem zakradałyśmy się do obory<br />i piłyśmy z sutków krowy mleko<br />nie miałyśmy kalendarza<br />więc nie wiedziałyśmy kiedy przypada data naszych urodzin<br />dlatego przez pomyłkę obchodziłyśmy na pewno więcej<br />niż raz w roku<br />to smutne święto
** Autor: [[Grzegorz Kwiatkowski]], ''Buzia Wajner, ur. 1937 zm. 1943'', 2008
* matka zostawiła nas samych ze skandalem umierania<br />w ogóle nam nie pomogła<br />ale to na nas sprowadziła
** Autor: [[Grzegorz Kwiatkowski]], ''Sprowadziła'', 2019
==L==
* Człowiek drugiemu przekazuje<br />Rozpacz, wciąż głębszą, jak dno rzeki.<br />Zwiewaj stąd, póki możesz uciec<br />I nigdy nie miej własnych dzieci.
** Autor: [[Philip Larkin]], ''To może taki wierszyk'', 2008 (1971), tłum. Jacek Dehnel
* Wszyscy zostaliśmy powołani do istnienia bez naszej zgody i podczas swoich żyć poznajemy różne rodzaje dobra. Niestety, istnieje limit dobra, które możemy uzyskać żyjąc. Ostatecznie każdy z nas umrze i zostanie na zawsze odcięty od możliwości doświadczania jakiegokolwiek przyszłego dobra. Istnienie widziane w ten sposób jawi się jako okrutny żart.
** Autor: Marc Larock, [https://research-repository.st-andrews.ac.uk/bitstream/handle/10023/717/Marc%20Larock%20MPhil%20thesis.pdf?sequence=6&isAllowed=y ''Possible preferences and the harm of existence''], 2009
* Być może nigdy nie nadejdzie dzień, w którym ludzie dojdą do wniosku, że podmioty moralne takie jak my powinny przestać istnieć. Będzie amoralną tragedią, jeśli nigdy tego nie zrobimy. Pozostaję jednak optymistą. Bardzo interesujące argumenty są ostatnio wysuwane na rzecz tego, że jest zawsze gorzej dla osoby żyć niż nie żyć. Podejrzewam, że pojawi się też wiele kolejnych. Do tego zaś czasu aż kwestia powstrzymania się od prokreacji zacznie być brana poważnie na szerszą skalę, być może wszystko, co nam pozostaje, to posłuchanie Schopenhauera: „W istocie rzeczy przekonanie, że świat, a więc i człowiek, jest czymś, co właściwie nie powinno być, jest wymarzone do tego, by napełnić nas pobłażliwością względem siebie; czegóż bowiem można oczekiwać od istot o takim predykamencie? – Ba, z tego punktu widzenia można by wpaść na pomysł, iż najodpowiedniejszym sposobem zwracania się do siebie – zamiast monsieur, sir, pan etc. – byłby zwrot «towarzysz niedoli, soci malorum, compagnon de miseres, my fellow-sufferer». Jakkolwiek dziwnie może to brzmieć, odpowiada przecież faktycznemu stanowi rzeczy, rzuca na innego najwłaściwsze światło, i przypomina o tym, co najniezbędniejsze: o tolerancji, cierpliwości, wyrozumiałości i miłości bliźniego, których to cnót każdy potrzebuje i które przeto jest innym dłużny” (Suplement do nauki o cierpieniu świata).
** Autor: Marc Larock, [https://research-repository.st-andrews.ac.uk/bitstream/handle/10023/717/Marc%20Larock%20MPhil%20thesis.pdf?sequence=6&isAllowed=y ''Possible preferences and the harm of existence''], 2009
* Był jak najgorszego zdania na temat tego, jak świat jest urządzony, i w związku z tym nie widział powodu, dla którego miał narażać na ten porządek rzeczy kolejne istoty ludzkie. Długo wzbraniał się przed posiadaniem dzieci, ale z kolei moja mama miała na tę sprawę odmienny pogląd.
** Autor: [[w:Tomasz Lem|Tomasz Lem]], [https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kultura/302477,1,rozmowa-z-tomaszem-lemem.read ''Rozmowa z Tomaszem Lemem''], 2009
** Opis: o [[Stanisław Lem|Stanisławie Lemie]], odpowiedź na pytanie Katarzyny Janowskiej „Pesymizm sprawiał, że ojciec nie chciał mieć dzieci?”
* Kiedy rodzice ostrzegają dzieci, że świat jest pełen egoistycznych ludzi chcących je wykorzystać i którzy będą postępować wobec nich niesprawiedliwie, to nie robią nic innego, jak ostrzegają je przed takimi ludźmi jak właśnie oni sami. Jest to równoznaczne z poinformowaniem ich, że choć takich ludzi – wykorzystujących innych i postępujących wobec nich niesrprawiedliwie – jest pełno, a życie jest bardzo ciężkie, to rodzice, (wiedząc o tym) i tak je w taką sytuację wepchnęli, choć mogli tego nie robić.
** Autor: Thiago Lenharo di Santis, [https://repositorio.unb.br/bitstream/10482/15274/1/LIVRO_PorqueTeAmo.pdf ''Porque te amo, não nascerás! Nascituri te salutant''], 2009
* Stawką w grze prokreacyjnej jest narażenie innego niewinnego człowieka, który nie jest w stanie się obronić, nie jest świadomy ani niczemu winny; ten hazard jest niepotrzebny i można z niego zrezygnować; jeśli się zrezygnuje, niewinny człowiek nie zostanie skrzywdzony, ale nie rezygnuje się, ponieważ mowa tu o kompulsywnym hazardzistach.
** Autor: Thiago Lenharo di Santis, [https://repositorio.unb.br/bitstream/10482/15274/1/LIVRO_PorqueTeAmo.pdf ''Porque te amo, não nascerás! Nascituri te salutant''], 2009
* Nie mały ból wychowawcom, a przedewszystkiem rodzicom sprawiłaby myśl, że ich dzieci – co jest istotnie prawdą – jakiekolwiek posiadają wrodzone skłonności, i jakkolwiek wielki trud, pilność i wydatki poświęcone ich wychowaniu, stają się przez doświadczenie świata, jeżeli śmierć ich zabrać nie pospieszy, nieomylnie gorszemi. Byłoby to może silniejszym i słuszniejszym argumentem niż odpowiedź Talesa, który zapytany przez Solona, czemu się nie żeni, odparł, że dla niepokojów, któreby stąd mogły wyniknąć rodzicom i dla nieszczęść i niebezpieczeństw grożących dzieciom. Byłby powód silniejszy i słuszniejszy, gdyby mędrzec wytłómaczył się był wstrętem powiększenia liczby złych.
** Autor: [[Giacomo Leopardi]], ''Zibaldone'', 1887 (1820), tłum. Edward Porębowicz
** Opis: o [[Tales z Miletu|Talesie z Miletu]].
* Wszystko jest złem. To znaczy, wszystko, co istnieje jest złem; każda rzecz istniejąca jest złem; każda rzecz istnieje ze względu na zło; istnienie jest złem i rządzone jest przez zło; celem świata jest zło; porządek i państwo, prawa, naturalny bieg świata nie są niczym innym jak złem i nie zmierzają w stronę czegokolwiek innego niż zło. Nie ma innego dobra poza nieistnieniem; nie ma innego dobra poza tym, czego nie ma; poza rzeczami, których nie ma; wszystko jest złem. Istnienie z samej swej natury, w swej istocie i ogólności jest niedoskonałością, nieprawidłowością i potwornością.
** Autor: [[Giacomo Leopardi]], ''Zibaldone'', 1887 (1826)
* Islandczyk: „Pytam więc, naturo: czy może prosiłem cię, byś mnie na tym świecie umieściła? A może wdarłem się nań przemocą, wbrew twojej woli? Jeśli więc z twojej woli się to stało, bez mej wiedzy i w sposób, przeciw któremu nie mogłem ani protestować ani przed którym nie mogłem się obronić, czyż nie powinno być obowiązkiem twoim, jeśli już nawet nie zapewnienie mi radości i zadowolenia, to przynajmniej zadbanie, bym nie był niepokojony i nękany, a życie mnie nie krzywdziło? Mówię to tak o sobie, jak i o całej ludzkiej rasie, wszystkich zwierzętach i wszelkim stworzeniu”. (...) Wieść niesie, że kiedy tak rozmawiali, nadeszły dwa lwy do tego stopnia wycieńczone i wygłodniałe, że ledwo starczyło im siły, by Islandczyka pożreć, dzięki czemu udało im się jeszcze jeden dzień przeżyć.
** Autor: [[Giacomo Leopardi]], [https://it.wikisource.org/wiki/Operette_morali/Dialogo_della_Natura_e_di_un_Islandese ''Le Operette morali, Dialogo della Natura e di un Islandese''], 1827
* Zapytany, po co człowiek się rodzi, ze śmiechem odpowiedział: by zdać sobie sprawę, o ile lepiej byłoby nie urodzić się wcale.
** Autor: [[Giacomo Leopardi]], [https://it.wikisource.org/wiki/Operette_morali/Detti_memorabili_di_Filippo_Ottonieri/Capitolo_primo ''Le Operette morali, Detti memorabili di Filippo Ottonieri''], 1827
** Opis: słowa bohatera, Filippo Ottonieriego.
* Z trudem się człowiek rodzi,<br />Już urodzeniem często śmierć przywodzi.<br />Pierwszem, które poznaje,<br />Uczuciem jest ból; ledwo dojrzał świata,<br />Już-ci matka i ociec<br />Muszą pocieszać go, że się urodził.<br />Gdy w starsze wzrośnie lata,<br />To musi często pot im z czoła pociec;<br />A czy czynem, czy słowy<br />Mają ciągle na pieczy<br />Cieszyć go, stan mu osładzać człowieczy<br />Czulszej pieczy dowodu<br />Zjawić nie zdolni dla własnego płodu,<br />Więc na co na świat rodzić,<br />Na co z niebytu skrzeszać,<br />Gdy za byt potem potrzeba pocieszać?
** Autor: [[Giacomo Leopardi]], ''Śpiew koczującego po Azji pasterza'', 1887 (1831), tłum. Edward Porębowicz
* Być może dla każdego stworzenia,<br />Nieważne, kołyska to czy nora,<br />Jest czymś fatalnym narodzin pora.
** Autor: [[Giacomo Leopardi]], [https://it.wikisource.org/wiki/Canti_(Leopardi_-_Donati)/XXIII._Canto_notturno_di_un_pastore_errante_dell%27Asia ''Canto notturno di un pastore errante dell’Asia''], 1831
* Nieistnienie nie krzywdzi nikogo, istnienie krzywdzi wszystkich.
** Autor: [[Thomas Ligotti]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (2010), tłum. Mateusz Kopacz
* W miarę jak malałaby jej liczba, niedobitki gatunku stałyby się najbardziej uprzywilejowanymi osobnikami w historii, dzieliłyby między sobą wygody materialne niegdyś przeznaczone dla dobrze urodzonych lub zamożnych klas światowego społeczeństwa. Odkąd wśród przedstawicieli nowej ludzkości osobisty zysk stałby się passé, przetrwałby jeden jedyny sensowny bodziec skłaniający do pracy: chęć wspomożenia drugich w zmierzaniu do końca – plan, dzięki któremu wszyscy mieliby co robić, a nie tylko patrzyliby przed siebie, czekając na koniec. Być może pośród bezinteresownych dobroczyńców istot, których nikt nigdy nie zmusił do istnienia, pojawiłyby się nawet porozumiewawcze promienne uśmiechy.
** Autor: [[Thomas Ligotti]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (2010), tłum. Mateusz Kopacz
* Bez cienia wątpliwości ludzkość jest i pozostanie niewładna zająć się własnym wyzwoleniem. Ułudy nigdy nas nie opuszczą, na zawsze czyniąc ból, strach oraz bezczelną negację tego, co w sposób oczywisty słuszne, nieodłącznymi atrybutami życia naszego, jak również tego przekazywanego niezliczonym przyszłym pokoleniom.
** Autor: [[Thomas Ligotti]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (2010), tłum. Mateusz Kopacz
* Zdanie: nie ma godnych pochwały pobudek do rozmnażania. Dla pronatalistów dzieci to tylko środek do celu i żaden z tych celów nie jest godny pochwały. Są to cele ludzi już istniejących, co automatycznie czyni ich uprzedzonymi na korzyść istnienia. Lecz nawet jeśli ludzie ci uważają, że bycie żywym jest w porządku, potrafią sobie wyobrazić powody, by w pewnych przypadkach lepiej byłoby nie być. Dla dobra własnego i własnego potomstwa mogą co najwyżej łudzić się, że ich dzieci nigdy nie znajdą się w gronie owych „pewnych przypadków”. Żeby mieć godną pochwały pobudkę do sprowadzenia dziecka na świat, należałoby udowodnić, że dziecko będzie celem samym w sobie, czego nikt nie jest w stanie dowieść w odniesieniu do czegokolwiek, a już szczególnie do tego, co jeszcze nie istnieje. Oczywiście mógłbyś przekonywać, że dziecko jest celem samym w sobie i jest dobre samo w sobie. Mógłbyś przekonywać, przekonywać i przekonywać, aż w końcu dziecko postarzałoby się śmiertelnie albo zachorowałoby śmiertelnie, albo uległoby śmiertelnemu wypadkowi drogowemu. Ale nie przekonasz nikogo, że kres, którego dobiega każdy, jest dobry sam w sobie. Pozostaje ci zaakceptować, że pewnego dnia ona albo on dobiegną kresu, który jest celem samym w sobie. Może jej albo jemu, jak mawiają ludzie, wyjdzie to na dobre.
** Autor: [[Thomas Ligotti]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (2010), tłum. Mateusz Kopacz
* Bycie żywym jest w porządku, a przynajmniej tak twierdzi większość. Lecz kiedy przez drzwi wkracza śmierć, nic nie jest w porządku. Niektórzy uważają, że życie jest czymś, czego nie powinno być, tymczasem zdecydowanie liczniejsza reszta uważa to samo o śmierci. Stąd bierze się trwoga przed śmiercią, a także fascynacja nią. Wszyscy wiedzą, że jesteśmy przyszłymi trupami. Istnieją ozdóbki i świecidełka, które zachowują kształt na dużo dłuższy czas niż nasze śmiertelne powłoki. Gdybyśmy od dnia urodzin nazywali siebie trupami, nie rozmijalibyśmy się wiele z prawdą. Dopóki jednak jesteśmy w stanie chodzić, pełzać albo po prostu być przykutymi do łóżka i karmionymi przez rurkę, wciąż możemy twierdzić, że bycie żywym jest w porządku.
** Autor: [[Thomas Ligotti]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (2010), tłum. Mateusz Kopacz
* Dobrze wiemy, jaki wyrok czeka śmiałków podważających powszechne przekonanie, zgodnie z którym bycie żywym jest w porządku. Mówiący nie normatywnej pogodzie ducha naszej rasy winni oczekiwać chłosty za swoją niewdzięczność, przygany za tchórzostwo, traktowania z góry za płytkość myśli... Spisek przeciwko ludzkiej rasie rzuca zapewne najtrudniejsze jak dotąd wyzwanie szantażowi intelektualnemu, nakładającemu na nas obowiązek wieczystej wdzięczności za dar, o który nie prosiliśmy. Bycie żywym nie jest w porządku: to proste nie zawiera w sobie zuchwałość myśli dojrzalszej aniżeli wszelkie komunały o tragicznej szlachetności życia odznaczającego się przesytem cierpienia, frustracji oraz samooszustw. Nie ma przyrody wartej czci, z którą warto na powrót się zjednoczyć; nie ma jaźni, która wróciłaby na tron jako kapitan okrętu własnego losu; nie ma przyszłości, ku której warto by zdążać, na którą warto by mieć nadzieję. Życie jest, jak stwierdza dobitny stempel niezgody Ligottiego, CHOROBLIWIE BEZUŻYTECZNE.
** Autor: [[w:Ray Brassier|Ray Brassier]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (2010), tłum. Mateusz Kopacz
* Boję się cierpienia i boję się umierania. Boję się też cierpienia i umierania tych, którzy są mi bliscy. I bez wątpienia projektuję ten strach na wszystkich wokół i tych, którzy dopiero zaistnieją, przez co niemożliwe jest dla mnie zrozumienie, dlaczego wszyscy nie są antynatalistami; tak samo, przypuszczam, nataliści nie są w stanie zrozumieć, dlaczego wszyscy nie są tacy jak oni.
** Autor: [[Thomas Ligotti]], [http://evilhat.blogspot.com/2011/09/interview-thomas-ligotti.html ''Interview: Thomas Ligotti''], 2011
* Pomimo tego, że ani antynataliści ani nataliści nie są w stanie ostatecznie dowieść swoich racji, to nataliści muszą żyć z myślą, że być może postępują niewłaściwie. To dźwiganie na swych barkach wielkiego ciężaru i przekazywanie jeszcze większego kolejnym pokoleniom. Antynataliści nie są czymś takim obciążeni. Kiedy nie podejmują działania i nie powołują do istnienia dziecka, nie zostaje wyrządzona żadna krzywda. Nikt przez to nie musi cierpieć ani umierać.
** Autor: [[Thomas Ligotti]], [http://evilhat.blogspot.com/2011/09/interview-thomas-ligotti.html ''Interview: Thomas Ligotti''], 2011
* Dobrze jest być cynikiem – jeszcze lepiej zadowolonym kotem – a najlepiej jest nie istnieć wcale. Powszechne samobójstwo jest najbardziej logiczną rzeczą na świecie – odrzucamy je wyłącznie przez nasze prymitywne tchórzostwo i dziecinny strach przed ciemnością. Gdybyśmy byli rozsądni, szukalibyśmy śmierci – tej samej błogiej pustki, którą mieliśmy przed zaistnieniem.
** Autor: [[Howard Phillips Lovecraft]], [http://www.hplovecraft.hu/print.php?type=etexts&id=625&lang=angol ''Nietzscheism and Realism''], 1921
* Jakaż to strata byłaby naszą bez narodzin?<br />Niechaj istniejący dążą do życia dalej,<br />Jeśli uczucia wiążą ich serca z ziemią,<br />Lecz kto nigdy nie skosztował smaku życia,<br />Nienarodzony, bezosobowy – nie brak mu niczego.
** Autor: [[Lukrecjusz]], ''Treasures Of Lucretius: Selected Passages from the "De Rerum Natura"'', 1912
* Nie sposób jednak zaprzeczyć temu, że ciała zarówno ojca, jak i matki są siedliskami zepsucia i że samo nasienie jest pełne nie tylko brudnego pożądania, lecz także pogardy i nienawiści wobec Boga, a tym samym nie można zaprzeczyć temu, że grzech jest częścią prokreacji.
** Autor: [[Marcin Luter]], ''Select Works of Martin Luther: An Offering to the Church of God in „the Last Days”'', 1826
==M==
* Mówiąc naprościej, wyginięcie człowieka może być rozumiane jako dobra idea dla etyki ekozoficznej. Nie trzeba myśleć o tym jako o czymś „nie do pomyślenia”; można myśleć o tym z zadowoleniem jako o afirmacji życia na Ziemi.
** Autor: Patricia MacCormack, ''The Ahuman Manifesto'', 2020
* Mój manifest zwyczajnie wzywa do tego, by ludzie przestali się rozmnażać – przez to nikt nie traci życia, przez to po nikim się nie płacze. Jeśli przestaniemy się rozmnażać, możemy zatroszczyć się o wszystkich już tu obecnych mieszkańców Ziemi, zarówno ludzi jak i innych niż ludzie, a także zadbać o samą planetę, łagodząc wyrządzone jej szkody. Jest to aktywizm troski.
** Autor: Patricia MacCormack, [https://www.cambridgeindependent.co.uk/news/end-procreation-to-save-earth-says-aru-author-in-the-ahuman-manifesto-9098740 ''‘End procreation to save Earth’, says ARU author in ‘The Ahuman Manifesto’''], 2020
* Nie miałem dzieci, nie przekazałem żadnej istocie dziedzictwa naszej nędzy.
** Autor: [[w:Joaquim Maria Machado de Assis|Joaquim Maria Machado de Assis]], ''Memórias Póstumas de Brás Cubas'', 1881
** Opis: słowa bohatera, Brása Cubasa.
* W chwili śmierci człowiek, który skutecznie negował wolę życia, zbiera plon: pełne i całkowite zanegowanie typu. Rozbija swą formę i żadna moc we wszechświecie nie może jej na nowo stworzyć: ta swoista forma, z którą wiąże się męka i udręka istnienia, zostaje na zawsze wymazana z księgi życia. Więcej nie może on osiągnąć, więcej nie może się też domagać. Powstrzymywał się od cielesnych rozkoszy, dzięki czemu wyzwolił się od reinkarnacji, przed którą wzdraga się jego wola, tak jak ignorant wzdraga się przed śmiercią. Jego typ osiągnął wybawienie: jest to jego słodką nagrodą.
** Autor: [[w:Philipp Mainländer|Philipp Mainländer]], ''Metafizyka unicestwienia'', tłum. Grzegorz Sowiński
* Jeżeli kto potępia małżeństwo i żywi odrazę do prokreacji, jak Manicheusz i Pryscylian, niechaj będzie obłożony anatemą.
** Autorzy: biskupi, uchwała [[w:I synod w Bradze|I synodu w Bradze]], ''The companion to the Catechism of the Catholic Church: a compendium of texts referred to in the Catechism of the Catholic Church'', 1994 (561)
** Opis: o [[w:Mani|Manim]] i [[w:Pryscylian z Avili|Pryscylianie z Avili]].
* Właśnie erotyzm jest wkroczeniem najbardziej bezlitosnego elementu. To przecież był zawsze najbardziej drastyczny punkt dla manichejczyków. Prokreacja jako kontynuowanie złego świata.
** Autor: [[Czesław Miłosz]], ''[[w:Podróżny świata (Czesław Miłosz)|Podróżny świata]]'', 1983
** Opis: o [[w:manicheizm|manichejczykach]].
* Manichejskie podejście do małżeństwa jest całkowicie negatywne, ponieważ prokreacja przedłuża uwięzienie duszy coraz bardziej rozdzielającej się na materię.
** Autorzy: Iain Gardner, Samuel N. C. Lieu, ''Manichaean Texts from the Roman Empire'', 2004
** Opis: o [[w:manicheizm|manicheizmie]].
* Nikt nie był dopuszczony do chrztu ani eucharystii, jeśli nie przysiągł, że nie będzie mieć dzieci.
** Autorzy: Nathaniel Lardner, John Hogg, ''The Historie of the Heretics of the Two First Centuries'', 1780
** Opis: o [[w:marcjonizm|marcjonitach]].
* Zakaz współżycia seksualnego i zawierania małżeństw szczególnie wyraźnie służyć ma zatamowaniu procesu stworzenia: „Nie chcąc przyczyniać się do napełniania świata stworzonego przez Demiurga, marcjonici nakazywali powstrzymywanie się od zawierania małżeństw opierając się swemu stwórcy i spiesząc do Istoty Dobrej, która ich wezwała i która ich zdaniem jest Bogiem w innym sensie: dlatego też, nie chcąc zostawić niczego co tu w dole należy do nich, prowadzą żywot wstrzemięźliwy, który wypływa nie z zasady moralnej, lecz z wrogości wobec swego twórcy i niechęci do używania tego, co stworzył” (Klem. Aleks. loc. cit.). Nic wspomina się tu nawet o tak popularnym w owym czasie zagadnieniu nieczystości ciała i jego popędów; miast tego (choć i ten aspekt został przez niego uwzględniony: por. Tertulian. op. cit. I. 19, gdzie małżeństwo nazywa się „plugastwem” i „nieprzyzwoitością” [spurcitiae]) seksualizm zdyskwalifikowany jest właśnie przez aspekt reprodukcji – ten sam, który w oczach Kościoła jako jedyny usprawiedliwia go, jako jego cel, którym rządzą prawa natury. Marcjon przytacza tu autentyczny i typowy gnostycki argument, którego najpełniejsze opracowanie spotkamy u Maniego, mówiący, że schemat reprodukcyjny stanowi pomysłowy wynalazek Archontów służący przedłużaniu w nieskończoność pobytu dusz w świecie. Tak więc w przeciwieństwie do ascetyzmu esseńczyków czy później chrześcijańskiego monastycyzmu, ascetyzm Marcjona nic miał na celu wspomagania uświęcenia ludzkiej egzystencji, lecz był w zamierzeniu ideą negatywną, częścią gnostyckiego buntu przeciw kosmosowi.
** Autor: [[w:Hans Jonas|Hans Jonas]], ''Religia gnozy'', 1994 (1958), tłum. Marek Klimowicz
** Opis: o [[w:Marcjon z Synopy|Marcjonie z Synopy]].
* Według Marcjona, całe płodzenie powodowało jedynie przedłużenie cierpienia, jako, że nowe dusze w ten sposób tworzone trafiały do materialnego więzienia.
** Autor: Piotr Ashwin-Siejkowski, ''Clement of Alexandria: A Project of Christian Perfection'', 2008
** Opis: o [[w:Macjon z Synopy|Marcjonie z Synopy]].
* Bóg stworzył jedynie stworzenia prymitywne, pełne zalązków chorób, które, gdy minie trochę lat zwierzęcego rozwoju, starzeją się i niedołężnieją, ukazując całą brzydotę ludzkiego rozkładu i swoją całkowitą bezsilność wobec niego. Wygląda na to, że stworzył je tylko po to, by mogły powielać brud płodzenia, a następnie umierać, jak jętki jednodniówki podczas letnich wieczorów. Powiedziałem brud płodzenia i tego się trzymam. Czy jest bowiem coś bardziej niegodziwego, bardziej odrażającego niż plugawy i niedorzeczny akt płodzenia, przeciwko któremu wszystkie delikatne dusze zawsze buntowały się i zawsze buntować się będą?
** Autor: [[Guy de Maupassant]], [https://fr.wikisource.org/wiki/L%E2%80%99Inutile_Beaut%C3%A9/%C3%89dition_Conard,_1908/L%E2%80%99Inutile_Beaut%C3%A9 ''L’Inutile Beauté''], 1908 (1890)
** Opis: słowa bohatera, Rogera de Salinsa.
* Ewolucja nie jest czymś, co należałoby gloryfikować. Jednym ze sposobów – niezliczonych sposobów – patrzenia na ewolucję biologiczną na naszej planecie jest podejście jak do procesu, który stworzył ocean cierpienia i zamętu, gdzie wcześniej nie było żadnego. W miarę jak nieustannie rośnie nie tylko liczba osobnych świadomych podmiotów, ale również wymiarowość ich fenomenalnych przestrzeni stanu, pogłębia się także ów ocean cierpienia. Jak dla mnie jest to również silny argument przeciwko tworzeniu sztucznej świadomości: nie powinniśmy powiększać tego koszmarnego bałaganu, zanim nie zrozumiemy, co tu się naprawdę dzieje.
** Autor: [[w:Thomas Metzinger|Thomas Metzinger]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (2010), tłum. Mateusz Kopacz
* Co jeśli, jako pierwszy prawdziwie współczujący filozoficzny etyk, sztuczna inteligencja podjęłaby próbę przekonania nas, że już najwyższy czas, by pokojowo zakończyć brzydki biologiczny autonomiczny etap na naszej planecie?
** Autor: [[w:Thomas Metzinger|Thomas Metzinger]], [https://www.edge.org/conversation/thomas_metzinger-benevolent-artificial-anti-natalism-baan ''Benevolent Artificial Anti-Natalism (BAAN)''], 2017
* Tak czy siak, początek zasługuje na taką samą odrazę jak koniec, na taki sam bunt. A nawet na coś bardziej radykalnego.
** Autor: [[Zbigniew Mikołejko]], ''Początek, jego zgubny fenomen'', 2006
* Śmierć jest poniżeniem, bo wyrywa nas spomiędzy słów, dźwięków muzyki, układów linii i barwy, czyli tego wszystkiego w czym manifestuje się nasza anty-naturalna wolność, i oddaje pod jarzmo konieczności, odsyła w królestwo inercji, niezawinionego rozkładu i niezawinionych narodzin.
** Autor: [[Czesław Miłosz]], ''[[w:Widzenia nad Zatoką San Francisco|Widzenia nad Zatoką San Francisco]]'', 1969
* Mówię teraz do siebie – niedomyślenie do końca<br />Jest ratunkiem dla żywych. Czyż pełna świadomość<br />Mogłaby unieść to, co równocześnie<br />W każdej sekundzie dzieje się na ziemi?<br />Nie szkodzić. Zaprzestać jedzenie ryb i mięsa.<br />Dać się wykastrować, jak Tiny, kot niewinny<br />Żadnego z utopionych w naszym mieście kociąt.<br />Mieli rację katarzy: unikać grzechu poczęcia<br />(Bo albo zabijesz płód i dręczyć będzie sumienie,<br />Albo za żywot cierpień będziesz odpowiedzialny).
** Autor: [[Czesław Miłosz]], ''Pająk'', 1991
** Opis: o [[w:katarzy|katarach]].
* Na ginekologicznym krześle otwarte kolana,<br />Bezbronne trzewia targa boleść rodzenia.<br />I krzyk pierwszy, grozy wygnania na świat,<br />Nad zamarzniętą rzekę, w skamieniałe miasto.
** Autor: [[Czesław Miłosz]], ''Ciało'', 1994
* Nie być, nie cierpieć<br />Nie zadawać bólu.<br />Odwołać całe<br />Jedno istnienie,<br />Żeby nie zostało<br />Nawet wieści po mnie,<br />Ani pamiątki.
** Autor: [[Czesław Miłosz]], ''Nic'', 1997
* Władza Księcia Tego Świata jest dalej potężna<br />I skłania się ku niej każdy, kto chce żyć jak inni:<br />Jeść, pić, pracować, płodzić dzieci.<br />Jednym słowem zgadza się, żeby to co jest, dalej trwało,<br />Choć modli się do Ojca: Przyjdź królestwo Twoje.
** Autor: [[Czesław Miłosz]], ''Antegor'', 2006
* Dwóch taoistów przypomniało Saihungowi, że kluczową rzeczą w ludzkim życiu jest umrzeć śmiercią duchową, połączyć się z pustką. W tym celu powinno się wyzwolić z cyklu reinkarnacji. Oznacza to brak jakichkolwiek ziemskich więzów. Istotne jest tutaj to, że posiadanie dzieci, automatycznie związuje z cyklem reinkarnacji. Jak mogłoby być inaczej? Poprzez przekazanie swych metafizycznych i fizycznych genów, przedłuża się ziemską karmę. Dlatego właśnie mędrcy nie mają biologicznych dzieci.
** Autor: Deng Ming-Dao, ''Seven Bamboo Tablets of the Cloudy Satchel'', 1987
* Bo to bardzo nieładnie decydować o czymś za dzieci. Mówię o sobie. Ja osobiście uważam, że dziecko nie ma przyszłości. Choć pozornie każdy ma przyszłość – jak dorośnie, coś tam będzie robić. Ale ten świat taki, jakim się on staje, nie ma przyszłości. I ja to kończę. To nie jest dobre miejsce, żeby mieć tu dzieci.
** Autor: [[Sławomir Mrożek]], ''Mrożek. Striptiz neurotyka'', 2013
** Opis: odpowiedź na pytanie Małgorzaty I. Niemczyńskiej „Dlaczego pan się nigdy nie zdecydował na dzieci?”
==O==
* Niezdecydowanie się na dzieci nie bierze się z niechęci czy gardzenia nimi, ale z miłości zbyt wielkiej, by wydać je na ten świat, zbyt ograniczony, zbyt pusty, zbyt okrutny.
** Autor: [[Michel Onfray]], ''Journal hédoniste: Tome 2, Les Vertus de la foudre'', 1998
* Zgodnie z hedonistyczną logiką, powinno się zrezygnować z narzucania czegokolwiek, także narzucania istnienia komuś, kto o nie nie prosił.
** Autor: [[Michel Onfray]], ''Théorie du corps amoureux'', 2000
* Bezdzietni z wyboru kochają dzieci tak samo, jeśli nie bardziej, jak ich płodni hodowcy. Na pytanie, dlaczego nie ma dzieci, Tales z Miletu odpowiedział: „właśnie dlatego, ze je kocham”.
** Autor: [[Michel Onfray]], ''Théorie du corps amoureux'', 2000
** Opis: o [[Tales z Miletu|Talesie z Miletu]].
* Będziemy rodzić dzieci, będziemy się<br /> rozmnażać,<br />niech je, jak nas czasami noc, pustką<br />wszechświat przeraża,<br />W wielki rzucone wszechświat – tak<br />małe – śmierć udusi,<br />tak samo jak nas kiedyś po agonii<br />męczącej.<br />Nie szkodzi, rodźmy dzieci, widocznie<br />tak być musi,<br />aby świat istniał dalej, bez końca,<br />bez końca.
** Autor: [[w:Marian Ośniałowski|Marian Ośniałowski]], ''Dzieci'', 1959
==P==
* Nocą na słomie,<br />w poryku miarowym<br />rodzącej z trudem<br />matki mojej krowy,<br />z pomocą kleszczów,<br />wśród grozy patrzących,<br />przyszedłem na świat...<br />żałosny i drżący.<br />Jak was – oddana karmiła mnie matka,<br />do wyliczonych dni moich ostatka...<br />Lecz dzisiaj – w rzeźni –<br />gorzko jej złorzeczę,<br />że mnie zrodziła: –<br />na cielęcą pieczeń...<br />Cielątko smutne! –<br />Obiadów podstawo!<br />Wiedz, gdy pod nożem łzą zapłaczesz krwawą,<br />że twoja matka o ciężkich powiekach<br />bezradna była jak –<br />Matka Człowieka...<br />I ona, z deską ślepoty u czoła,<br />rzeczywistości ogarnąć nie zdoła:<br />jakiś testament –<br />zwierzęcy, nie boży –<br />każe jej nędzę rozdzielać i mnożyć,<br />i w ręce śmierci rodzić raz za razem,<br />pod gospodarskim<br />Natury rozkazem.
** Autor: [[Maria Pawlikowska-Jasnorzewska]], ''Najbiedniejsza z matek'', 1934
* Nie mogę brać na swoją odpowiedzialność rodzenia śmiertelników.
** Autor: [[Maria Pawlikowska-Jasnorzewska]], ''Maria i Magdalena'', 1956
* Antynatalizm może być postrzegany jako zaburzenie psychiczne, ponieważ to, co dziś uchodzi za zdrowie psychiczne, ma za podstawę głęboko zakorzenioną zdolność do samooszukiwania się. Życie jest cudowne! Psychoza afektywna – zakochanie się, zawarcie małżeństwa, posiadanie dzieci – jest lepszą receptą na zdrowie psychiczne niż depresyjny realizm. Zrozumienie nawet niewielkiego ułamka cierpienia na świecie doprowadziłoby każdego do szaleństwa. Tak więc, przekonanie, że życie jest cennym darem, który należy przekazać kolejnemu pokoleniu, jest mniej ryzykowne dla psychiki niż trafna diagnoza naszego położenia. Zastanówmy się z czym związane jest tworzenie dzieci. Czy stworzenie dziecka genetycznie skazanego na śmierć, uzależnionego od endogennych opioidów i podatnego na diabelską różnorodnosć fizycznego i psychicznego cierpienia jest etycznie akceptowalnym eksperymentem genetycznym? Tak, twierdzą zorganizowana religia i konwencja społeczna nazywając to ładniejszymi słowami. Niezdecydowanie się na dzieci (zamiast sprowadzania na świat kolejnego cierpienia w celu zaspokojenia własnej potrzeby) jest „egoistyczne”. Generalnie jednak propaganda programu natalistycznego jest zbędna. Z przyczyn ewolucyjnych bezwiedna bezdzietność powoduje silny i długotrwały smutek, nawet pomimo tego, że posiadanie dzieci często sprawia, iż ludzie są szczęśliwi mniej. Większość ludzi – w tym nawet wielu samozwańczych transhumanistów – ma w sobie głębokie pragnienie reprodukcji. Każde prawdziwe głębsze przyjrzenie się horrorowi Darwinowskiego życia naraża na szwank zdrowie psychiczne. Nic dziwnego, że antynataliści są bardziej podatni na depresję i lęk niż nataliści – czy nawet ci, którzy w jakiś sposób padli ofiarami zawodności antykoncepcji. „Planowanie rodziny” jest czymś niedającym pewności; niechciane ciąże są częste. I tak cykl cierpienia trwa.
** Autor: [[w:David Pearce|David Pearce]], [https://www.hedweb.com/quora/2015.html#agreeantinatal ''SOME QUORA ANSWERS by David Pearce (2015-21)''], 2021
* Krzywdzenie młodych i niewinnych, żeby się zaspokoić jest często postrzegane jako wykorzystywanie dzieci. Niezależnie od tego, czy ofiary mówią o odczuwaniu przyjemności tak samo jak o odczuwaniu bólu, i niezależnie od tego, czy sprawcy byli także ofiarami, i nie chcą krzywdzić dzieci, tylko je kochać, prokreacja prowadzi do powodowania kolejnych cierpień. W taki sposób cykl wykorzystywania dzieci trwa.
** Autor: [[w:David Pearce|David Pearce]], [https://www.hedweb.com/quora/2015.html#agreeantinatal ''SOME QUORA ANSWERS by David Pearce (2015-21)''], 2021
* Sprowadzanie na świat nękanego bólem życia bez uprzedniej zgody jest moralnie nie do obrony.
** Autor: [[w:David Pearce|David Pearce]], [https://www.hedweb.com/hedethic/philosophyforum2021.html ''Guest Speaker David Pearce on The Philosophy Forum''], 2021
* Większość ludzi uważa, że posiadanie dzieci jest czymś moralnie właściwym. Większość ludzi uważa tak, pomimo tego, że dzieci podczas swoich żyć cierpią w znaczący sposób i dodatkowo mogą cierpieć ponadprzeciętnie. Nataliści generalnie próbują wskazywać na dobre rzeczy w życiu – przyjemności powodowane szczeniaczkami i wschodami słońca – i wyrównywać nimi związane z życiem krzywdy. Jednak sprowadzenie dziecka na świat wiąże się w sposób konieczny ze spowodowaniem krzywdy nieznajomego (nie wiemy przed prokreacją, jakie wartości będzie miał ten ktoś w przyszłości). Nie różni się to od podania nieznajomemu ecstazy bez powodu, z wyjątkiem tego, że krzywda życia jest znacznie większa niż krzywda spowodowana ecstazy, a i przyjemność z życia jest dla wielu znacznie mniejsza.
** Autor: Sarah Perry, ''Every Cradle Is a Grave: Rethinking the Ethics of Birth and Suicide'', 2014
* Wiem, że nie jestem w stanie zabezpieczyć tej istoty przed bólem życia i nie chcę jej na to skazywać. Pewnie, że jest we mnie smutek, że nie mam dzieci, nie wiem, jak komukolwiek może przyjść do głowy, że to łatwa decyzja, ale też czuję odpowiedzialność.
** Autor: [[Maria Peszek]], [https://plejada.pl/zdjecia-gwiazd/te-gwiazdy-nie-maja-dzieci-niektore-swiadomie-nie-planuja-macierzynstwa/yb19rpr ''Te gwiazdy nie mają dzieci. Niektóre świadomie nie planują macierzyństwa''], 2020
* Wielką pychą jest wyszarpnąć duszę z niebytu, wtłoczyć ją w zwykłe mięso i ustawić w kolejce do zmielenia.
** Autor: [[w:Nic Pizzolatto|Nic Pizzolatto]], ''[[w:Detektyw (serial telewizyjny 2014)|Detektyw]]: Seeing Things'', 2014, tłum. Wojciech Stybliński
** Opis: słowa bohatera, Rustina Cohle’a.
* Jak czystość odzyskać, jak wrócić do gwiazdy pokrewnej,<br />Skąd spadliśmy, gdy wody narodzin nas wyrzuciły<br />Na życia brzegi, oszołomionych, w materii dziale.<br />Kres połóżcie, proszę, mej żądzy cielesnej, boginie,<br />Szał bachiczny we mnie rozbudźcie mądrymi mitami!<br />Ród mężów bezbożnych niech mnie zwieść nie zdoła<br />Z drogi świetlistej, świętej, pięknych owoców pełnej!<br />Z szumu narodzin błędnego, z wiru tego wyrwijcie.
** Autor: [[w:Proklos|Proklos]], ''Hymn 3 (Do Muz)'', 2013, tłum. Ewa Osek
* Kochać naturę?... Za co?... Za to, że mię gwałtem<br />Bezwzględnym utworzyła i odziała kształtem<br />Ludzkim, może nieszczęściu najbardziej przystępnym?<br />Że mi wciąż grozi skonu widziadłem posępnym?
** Autor: [[Kazimierz Przerwa-Tetmajer]], ''Wielbić naturę?'', 1905
* Każdy związek między ludźmi jest źródłem zła. Gasztowt widział najsilniejsze zbliżenie człowieka do człowieka w miłości – i jego skutki: niebezpieczeństwo i straszliwy ból, potem wyczerpująca resztę życia niewola fizjologiczna – w macierzyństwie kobiety; u mężczyzny – niewolę innego rodzaju, do której przykuła go kobieta, aby ją i jej młode karmił i bronił – niewola, która wyczerpuje jego życie, odbiera społeczności korzyść jego pracy, zżera w nim duszę i wypala jej wnętrzności straszną, niewyczerpaną nienawiścią do kobiety. Dwoje istnień marnuje się w tym związku; nie od razu – broń Boże. Jak najwolniej, by zdążyły jak najgłębiej wychylić cierpienie zamierania. Za tę cenę wyrasta dziecko... by, gdy tylko dorośnie, zmarnować się w akurat ten sam sposób...
** Autor: [[w:Stanisława Przybyszewska|Stanisława Przybyszewska]], ''Twórczość Gerarda Gasztowta'', 2019 (1928)
==Q==
* Wierzę w filozofię antynatalizmu. Antynatalizm odnosi się do tego, że ludzie nie są w stanie wybrać sobie, czy urodzą się czy nie. Zastnienie jest kwestią braku możliwości obronienia się przed nim.
** Autor: Li Qinfeng, [https://www.businesstoday.com.tw/article/category/154769/post/201907170025/%E5%8F%8D%E5%87%BA%E7%94%9F%E4%B8%BB%E7%BE%A9%E4%BF%A1%E4%BB%B0%E8%80%85%20%E6%9D%8E%E7%90%B4%E5%B3%B0%E2%80%94%E2%80%94%E5%9C%A8%E6%96%87%E5%AD%B8%E8%A3%A1%E9%87%8D%E7%94%9F ''反出生主義信仰者 李琴峰——在文學裡重生''], 2019
==R==
* Z gnijącego mózgu cieknie nieustannie ropa<br />W gęstych strugach wzdłuż ciała rozmnażają się robaki<br />Wchodzą w serc i dolne części ciała<br />Wysysają krew i tłuszcz pokrywający kości<br />Okropne bezlitosne robaki gryzą genitalia<br />Biegną do zaciśniętego gardła i oczu<br />One pragną cię unicestwić<br />Skruszyć gałki oczne i zamknąć oddech<br />Tak abyś charczał i rzęził w konwulsji<br />Abyś nie miał czasu nawet na wściekłość i nienawiść<br />Abyś nie zdołał się bronić<br />Tylko skowytał coraz ciszej<br />Aż nastąpi zupełne uduszenie<br />Wtedy one będą mogły odejść<br />Szarpać inne ciało<br />Żywić się ropą z innego mózgu<br />To ty im dałeś życie<br />To twój gnijący mózg je spłodził.
** Autor: [[Kazimierz Ratoń]], ''Poezje'', 2004
* O moim poczęciu wiem tylko tyle, ile wy wiecie o swoich. Miało ono miejsce w ciemności i bez mojej zgody. Ja (to ograniczające słowo jest zbyt obrzydliwe, by nazywać nim wyjątkową rzecz, którą wtedy byłam) spacerowałam bez końca po niemożliwej do dotknięcia otchłani, pośród woni nocą kwitnących kwiatów, i nagle... moi gwałciciele pozostawili we mnie swe ślady, męski oraz żeński, a później przez miesiące zaokrąglałam się, przybierając na wadze, aż skandalu nie dało się już dłużej ukryć i otchłań odrzuciła mnie z siebie. To jednak mam wspólne ze wszystkimi innymi mego rodzaju. Przez jakąś ponurą alchemię, co było tylko niebytem, staje się śmiercią po dodaniu do tego życia. Tak nam zapieczętowują drzwi, żebyśmy nie wracali.
** Autor: [[w:Marylinne Robinson|Marylinne Robinson]], ''Housekeeping'', 1980
** Opis: słowa bohaterki, Ruth.
* Adopcja oferuje dla prokreacji ważną moralną alternatywę, która jest powszechnie ignorowana lub szybko odrzucana w literaturze prokreacyjnej. Powinna być rozważana przez rozsądnych i moralnych ludzi, którzy chcieliby doświadczyć pozytywów relacji rodzic-dziecko, pomimo przejmowania się możliwymi krzywdami związanymi z prokreacją.
** Autor: Tina Rulli, ''The Ethics of Procreation and Adoption'', 2016
==S==
* Przypominam sobie, że w przeddzień namalowania tej sceny czytałem w prasie, że w jakimś obozie koncentracyjnym pewien więzień poprosił oprawców o jedzenie, wówczas zmuszono go do zjedzenia żywego szczura. Często dochodzę do wniosku, że wszystko na tym świecie jest bezsensowne. Na mikroskopijnej planecie, która od milionów lat pędzi w nicość, rodzimy się w bólu, rośniemy, walczymy, chorujemy, cierpimy, zadajemy cierpienia, krzyczymy, umieramy. Rodzą się inni, by zacząć bezużyteczną komedię od nowa.
** Autor: [[w:Ernesto Sábato|Ernesto Sábato]], ''[[w:Tunel|Tunel]]'', 2004 (1948), tłum. Józef Keksztas
** Opis: słowa bohatera, Juana Pabla Castela.
* Tak więc starość i śmierć, ku którym nieuchronnie zmierza życie, są wyrokiem, jaki przyroda wydaje na wolę życia, a orzeka on, że wola jest dążeniem, które musi samo siebie udaremnić. „To, czego chciałeś – mówi – kończy się właśnie tak; chciej czegoś lepszego”.
** Autor: [[Arthur Schopenhauer]], ''Świat jako wola i przedstawienie, tom II'', 1995 (1844), tłum. Jan Garewicz
* Wola widząca szybko by obliczyła, że przedsięwzięcie nie pokrywa kosztów, gdyż tak potężne dążenia i zmagania z całym nakładem sił i stale pod presją troski, lęku i kłopotów, stale z perspektywą nieuchronnej zguby każdego indywidualnego życia, nie znajduje rekompensaty w zdobytym w ten sposób, efemerycznym i wobec tego rozpływającym się nam w rękach istnieniu. Dlatego by upiększyć wyjaśnienie świata za pomocą Anaksagorejskiego vouę, czyli woli kierowanej poznaniem, potrzebny jest nieuchronnie optymizm, który można wtedy sformułować, a którego się broni wbrew krzyczącemu głośno świadectwu całego świata, pełnego nędzy. Życie nazywa się wówczas darem, gdy tymczasem jasne jest, że każdy, kto by mógł najpierw obejrzeć i wypróbować ten dar, podziękowałby za niego, tak jak Lessing podziwiał rozum swego syna, który nie chcąc żadną miarą przyjść na świat, wyszedł nań przymuszony szczypcami, ale gdy tylko się na nim znalazł, natychmiast go opuścił. Wysuwa się przeciw temu argumenty że życie ma być od początku do końca lekcją; lecz na to każdy może odpowiedzieć: „Właśnie dlatego wołałbym, by pozostawiono mnie w spokoju nicości, która sama sobie wystarcza, gdzie nie potrzebą mi ani lekcji, ani niczego innego”. Gdyby jednak dodać do tego jeszcze, że kiedyś trzeba będzie zdać sprawę z każdej godziny swojego życia, to miałby on raczej prawo samemu najpierw żądać, by zdano sprawę z tego, że wydobyto go z jego spokoju i przeniesiono w sytuację tak niedogodną, mroczną, napawającą strachem i bolesną. Do tego więc prowadzą zasadniczo błędne poglądy. Albowiem istnienie ludzkie bynajmniej nie ma charakteru daru, natomiast jest w każdym calu zaciągniętym długiem. Ściąganie go następuje w postaci ustanowionych przez to istnienie palących potrzeb, dręczących pragnień i bezmiernej nędzy. Na spłatę tego długu potrzeba z reguły
całego życia, ale umorzone zostają przez to tylko odsetki. Spłata kapitału dokonuje się przez śmierć. — A kiedy dług ten został zaciągnięty? — Przy spłodzeniu.
** Autor: [[Arthur Schopenhauer]], ''Świat jako wola i przedstawienie, tom II'', 1995 (1844), tłum. Jan Garewicz
* Za cel naszego istnienia faktycznie nie można uznać nic innego prócz poznania, że lepiej, gdyby nas nie było.
** Autor: [[Arthur Schopenhauer]], ''Świat jako wola i przedstawienie, tom II'', 1995 (1844), tłum. Jan Garewicz
* Wyobraźmy raz sobie, że akt płciowy nie byłby przemożną potrzebą ani też nie szedł w parze z żądzą, lecz byłby rzeczą czysto rozumnej rozwagi; czyż ród ludzki mógłby wtedy jeszcze istnieć? Czy raczej nie litowalibyśmy się tak bardzo nad przyszłym pokoleniem, iż wolelibyśmy oszczędzić mu ciężaru istnienia, lub przynajmniej nie chcielibyśmy własnowolnie obarczać go tym ciężarem z zimną krwią?
** Autor: [[Arthur Schopenhauer]], ''Suplement do nauki o cierpieniu świata'', 1995 (1851), tłum. Józef Marzęcki
* Udział kobiety w prokreacji jest bardziej niewinny niż udział mężczyzny; on to bowiem obdarza dziecko wolą, co jest pierwszym z grzechów, a co za tym idzie źródłem zła wszelkiego; ona, wręcz przeciwnie, obdarza je intelektem, co jest drogą do wyzwolenia.
** Autor: [[Arthur Schopenhauer]], ''Parerga und Paralipomena'', 1851
* Koniec świata, tym jest zbawienie. Przygotowywanie na ten koniec to zadanie mędrca i najważniejszy cel ascetycznych egzystencji. Apostoł miłosierdzia swoim wysiłkiem, jałmużną, pocieszeniem i cudami, z trudem ratuje od śmierci rodzinę, której jego starania wydłużają udrękę. Asceta natomiast ratuje całe pokolenia nie przed śmiercią, ale przed życiem.
** Autor: [[Arthur Schopenhauer]], [https://fr.wikisource.org/wiki/Un_Bouddhiste_contemporain_en_Allemagne,_Arthur_Schopenhauer ''Suivi de Un bouddhiste contemporain en Allemagne, Arthur Schopenhauer''], 1870
* Nie mam sumienia, żadnego, ale nie chciałabym sprowadzać kogoś na ten świat. Kiedy czyniłby źle i cierpiałby, czułabym, że coś wskazuje na mnie: „Ty to zrobiłaś, ty, stworzyłaś dla swojej własnej przyjemności! Patrz na swoje dzieło!”
** Autor: Olive Schreiner, [http://www.gutenberg.org/files/1441/1441-h/1441-h.htm ''The Story of an African Farm''], 1883
** Opis: słowa bohaterki, Lyndall.
* Niestety, w naszym realnym świecie ogromna liczba dzieci wyrasta na ofiary, sprawców lub gapiów. Bardzo niewiele dorasta i czyni świat lepszym miejscem. Osobiście nie czuję, że tworzenie kolejnych ofiar, sprawców lub gapiów jest wspaniałym społecznym och-ach, za jakie się je uznaje. Rozumiem, że ludzie chcą mieć dzieci z przyczyn osobistych dla swoich własnych potrzeb, niekoniecznie dla dobra dziecka lub świata i być może jest to wystarczający powód, z tym, że ja nie wiem dlaczego.
** Autor: Sarah Schulman, ''The Gentrification of the Mind: Witness to a Lost Imagination'', 2012
* Chcesz wiedzieć, jak znikomą wartość ma takie dobrodziejstwo, że dałeś mi życie? Oto: rzuciłeś mnie na pastwę życia! Jesteś złoczyńcą. Wyrządziłeś mi krzywdę.
** Autor: [[Seneka Młodszy]], ''Rzecz o dobrodziejstwach'', 2012 (59 p.n.e.), tłum. Łukasz Górnicki
* Jeżeli opłakujesz śmierć swego syna, jest to winą godziny, w której syn się urodził. Śmierć była mu oznajmiona już w chwili, kiedy przyszedł na świat. Pod takie się prawo urodził, takie przeznaczenie zaraz od łona matki szło za nim w ślady. Wchodzimy pod panowanie losu — twarde i niewzruszone. Według jego dowolnego upodobania musimy cierpieć i to, na co zasłużyliśmy, i to, na co nie zasłużyliśmy. Ciałem naszym będzie los gwałtownie, haniebnie i okrutnie pomiatać, jednych będzie ogniem przypalać, bądź za karę, bądź dla uzdrowienia, drugich — krępować powrozem, dozwalając to czynić raz wrogom, raz rodakom, innych, ogołoconych z wszystkiego, będzie rzucać po wzburzonych odmętach, a kiedy już z sił opadną w zmaganiach z falami, nie raczy ich nawet wyrzucić na ławicę piaszczystą czy na wybrzeże, ale pogrzebie w brzuchu jakiegoś morskiego potwora, a jeszcze innych, wycieńczonych różnego rodzaju chorobami, pozostawi w zawieszeniu pomiędzy życiem i śmiercią. Jak kapryśna i samodzierżna władczyni, która nie dba zupełnie o swych poddanych, będzie popełniać błędy zarówno jeśli chodzi o kary, jak i nagrody.
** Autor: [[Seneka Młodszy]], ''O pocieszeniu do Marcji'', 2017 (40 p.n.e.), tłum. Stanisław Stabryła
* Nic nie jest tak zwodnicze jak życie ludzkie, nic tak zdradliwe: nikt, na Herkulesa, nie przyjąłby go, gdyby mógł się wypowiedzieć. Nie urodzić się jest zatem najlepszym, co być może, a najbliższym temu, tak mi się zdaje, w krótkim czasie zakończyć nasze zmagania tutaj i powrócić poprzez śmierć do wcześniejszego spokoju.
** Autor: [[Seneka Młodszy]], [https://en.wikisource.org/wiki/Of_Consolation:_To_Marcia ''De Consolatione ad Marciam''], 40 p.n.e.
* Cztery czynniki sprawiają, że powoływanie się na hipotetyczną zgodę jest problematyczne: (1) wielka krzywda nie znajduje się na szali, jeśli działanie nie zostanie podjęte; (2) jeśli jednak działanie zostanie podjęte, doznane krzywdy mogą być ogromne; (3) z narzuconej sytuacji nie da się uciec bez poniesienia wielkiej ceny; i (4) procedura przyznania sobie hipotetycznej zgody nie odbywa się w oparciu o wartości osoby, która znajdzie się w narzuconej sytuacji.
** Autor: Seana Shiffrin, [https://jwcwolf.public.iastate.edu/Papers/Shiffrin%20Wrongful%20life%20procreative%20responsibility%20and%20the%20significance%20of%20harm.pdf ''Wrongful Life, Procreative Responsibility, and the Significance of Harm''], 1999
* Nie trzeba uważać, że zaistnienie jest zawsze w ostatecznym rozrachunku krzywdą, by popierać antynatalizm; wystarczy uważać, że moralnie problematyczne jest powodowanie poważnych, możliwych do uniknięcia krzywd innych bez ich zgody.
** Autor: Asheel Singh, [https://ujcontent.uj.ac.za/vital/access/services/Download/uj:7429/CONTENT1?view=true ''Assessing anti-natalism: a philosophical examination of the morality of procreation''], 2012
* Dlaczego by nie zapytać, jakim libertariańskim prawem ktoś – czy to gwałciciel, czy nowożeńcy – może narzucić przemoc życia i, co ważniejsze, śmierci, na istotę, która nie udzieliła zgody, nieistniejącą? Oczywiście odpowiedź jest prosta. Zasady nieagresji nie da się pogodzić z żadnym takim prawem, tak jak nie da się jej pogodzić z „prawem” do gwałtu czy kradzieży.
** Autor: Chip Smith, [https://hooverhog.typepad.com/hognotes/2007/06/initial_harm_pa_1.html ''The Antinatalist Logic of Libertarian Nonaggression''], 2007
* „Twoja wolność do machania rękoma kończy się tam, gdzie zaczyna się nos kogoś innego” (Zechariah Chafee).
** Autor: Martin Smith, [https://theselfishparent.files.wordpress.com/2012/06/nbnc4_4.pdf ''No Baby No Cry: Christian Antinatalism''], 2013
* Jeśli masz problem z połączeniem tego co dzieje się na świecie z twoją potrzebą posiadania dziecka, spróbuj spojrzeć na świat w nowy sposób. Kiedy ktoś traci pracę wyobraź sobie, że przydarza się to dziecku którego tak bardzo pragniesz. Paskudny rozwód to czyjeś dziecko, jedno i drugie. Prezenter telewizyjny mówiący o gwałcie, to czyjeś dziecko, zarówno sprawca jak i ofiara. Wypadek samochodowy który właśnie ominąłeś, sprzątaczka z płacą minimalną, człowiek na oddziale umierający na raka, trumna opuszczana do grobu. Gdybym miał podać wyczerpującą listę, wypełniłbym całą książkę, wolałbym jednak żebyś zrobił swoją własną – zagraj w tę grę przez tydzień, a rozbije twoje różowe okulary – nie jest to miłe, ale jest uczciwe.
** Autor: Martin Smith, [https://theselfishparent.files.wordpress.com/2012/06/nbnc4_4.pdf ''No Baby No Cry: Christian Antinatalism''], 2013
* Poprzez stworzenie, sprawiamy, że ktoś doświadczy krzywd związanych z życiem. Ludzie są krzywdzeni, niektórzy bardzo krzywdzeni. Wydaje mi się, że jedyny powód tworzenia życia, to spełnianie psychologicznej (i czasem materialnej) potrzeby rodziców (i do pewnego stopnia innych krewnych). Zajęłoby biblioteki wymienienie całej gamy możliwych krzywd, począwszy od błędów genetycznych przy poczęciu aż po ostatnie oddechy umierania. Gimnastykujemy się mentalnie na różne sposoby, by unikać implikacji tej prawdy, ale w głębi duszy wszyscy do jakiegoś stopnia zdajemy sobie z niej sprawę. Wbrew normom panującym w naszym społeczeństwie, pojawienie się dziecka powinno być czasem trzeźwej refleksji, a nie powodem do świętowania. Nie pogratuluję ludziom bawienia się w hazard i stawiania na szali cudzego życia w nadziei na poprawę własnego. Podejrzewam, że większość osób czytających to potwierdzi, że ich własne potrzeby są wystarczającym powodem, aby mieć dzieci. Jeśli jesteś taką osobą, to chcę, byś chociaż zdawał sobie sprawę jak egocentryczny jest taki typ wyboru, i być może kiedy twoje dzieci będą dostatecznie duże, będziesz mógł wyjaśnić im, dlaczego zagrałeś nimi w ruletkę życia.
** Autor: Martin Smith, [https://theselfishparent.files.wordpress.com/2012/06/nbnc4_4.pdf ''No Baby No Cry: Christian Antinatalism''], 2013
* Jeżeli wierzy się w wieczne potępienie, spłodzenie dziecka to piekielnie poważna sprawa. Stawiamy na szali to, że przegra ono wieczność.
** Autor: Martin Smith, [https://theselfishparent.files.wordpress.com/2012/06/nbnc4_4.pdf ''No Baby No Cry: Christian Antinatalism''], 2013
** Opis: wieczne potępienie w głównych nurtach chrześcijaństwa oznacza karę dla grzeszników, polegającą na trafieniu przez nich do piekła i cierpieniu w nim męczarni w nieskończoność.
* Nigdy nie żałowałem, że nie mam dzieci. Pod tym względem pozostaję niezmienny. Nie akceptuję moich narodzin i nie zamierzam narzucać życia komukolwiek.
** Autor: [[w:Robert Smith|Robert Smith]], [https://kultura.onet.pl/muzyka/gatunki/rock/zycie-jest-czyms-okropnym/8tk9th1 ''Życie jest czymś okropnym''], 2011
* To najlepszy dla człeka los przecie,<br />By się wcale nie rodził na świecie;<br />Albo gdy się raz na świat urodzi,<br />Niech czemprędzej, skąd przybył, odchodzi.<br />Bo zaledwie nastanie wiek młody<br />Idą głupich obłąkań przygody;<br />A któż z biednych pątników na ziemi<br />Zdoła życie uchować przed niemi?...<br />To mu nędza doskwiera, to zwady,<br />To morderstwa, to zawiść mu w ślady;<br /> Aż nareszcie zgrzybiała, płaczliwa,<br />Znów bezwładna doń starość przybywa<br />Bezprzyjaźna i pełna boleści:<br />Która słowem wszelakie złe mieści.
** Autor: [[Sofokles]], ''[[w:Edyp w Kolonie|Edyp w Kolonie]]'', 1888 (406 p.n.e.), tłum. Kazimierz Kaszewski
** Opis: słowa bohatera zbiorowego, chóru.
* Każdy mężczyzna i każda kobieta mogą uratować ludzkie życie po prostu go nie tworząc.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Maldetti. Pensieri in soluzione acida'', 2007
* By zaradzić temu, że nie potrafi się zadbać nawet o samego siebie, znajduje się proste rozwiązanie w postaci chęci zadbania o dziecko.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Maldetti. Pensieri in soluzione acida'', 2007
* Jeśli nie jesteś z siebie zadowolony, jeśli nie wierzysz w swoje możliwości, jeśli nie wystarcza ci to co masz, jeśli przyszłość martwi cię bardziej niż trochę, jeśli nie potrafisz kochać nie będąc zdanym całkowicie na łaskę swojej miłości, jeśli boisz się samotności i uważasz starość za najsmutniejszy okres w życiu, to przed sprowadzeniem dziecka na ten świat – pomyśl o tym!
** Autor: Giovanni Soriano, ''Maldetti. Pensieri in soluzione acida'', 2007
* Życie jest podróżą, o którą się nie prosiło, a na koniec nie ma nawet co liczyć na jakąś słodycz powrotu dokądś.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Finché c’è vita non c’è speranza. Diario aforistico 2003–2009'', 2010
* „Idźcie i rozmnażajcie się” to zalecenie pasujące bardziej do Boga królików niż Boga ludzi. Oczywiście bez obrazy dla królików.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Finché c’è vita non c’è speranza. Diario aforistico 2003–2009'', 2010
* Cóż bardziej tchórzliwego niż zmuszenie dziecka do zapłacenia – swym własnym istnieniem – za nasze pragnienia i lęki? A jednak każdy dobry rodzic jest właśnie tym splamiony.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Finché c’è vita non c’è speranza. Diario aforistico 2003–2009'', 2010
* Istnieje perwersja seksualna tak subtelna, że nie została jeszcze wykryta nawet przez najlepszą psychodiagnostykę i nie wspomina o niej żaden traktat na temat psychiatrii, jednak jej konsekwencje są do tego stopnia szkodliwe dla ludzkości, że nie dorównują jej wszystkie inne razem wzięte: jest to świadome poczęcie.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Malomondo. In lode della stupidita'', 2013
* Stworzenie to czyn tak samo niesamowicie autorytarny jak zabicie; i tak jak nie powinno się nikomu życia odbierać, tak też nie powinno się nikogo nim obarczać.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Malomondo. In lode della stupidita'', 2013
* Jeśli godna pochwały jest decyzja o niejedzeniu mięsa powodowana tym, by nie powodować cierpienia, to tym bardziej, i z tego samego powodu, nie powinno się umieszczać kolejnego mięsa na tym świecie poprzez prokreację.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Malomondo. In lode della stupidita'', 2013
* Cholerne istoty ludzkie! Robią dzieci równie beztrosko, co zwierzęta, z tą różnicą, że te przynajmniej mają w sobie choć na tyle przyzwoitości, iż nie twierdzą, że każde spowodowanie narodzin, to stanie się bohaterami nie wiadomo jak cudownego wydarzenia.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Malomondo. In lode della stupidita'', 2013
* W epoce wielkiej wrażliwości na środowisko, takiej jak nasza, zaskakuje nieco, że nie ma nikogo, kto troszczyłby się o uratowanie różnych zagrożonych gatunków przed tymi wszystkimi bezlitosnymi aktywistami praw zwierząt, którzy uparcie próbują zapobiec ich wyginięciu.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Malomondo. In lode della stupidita'', 2013
* „Życie jest piękne. Kocham życie. Co z tego, że ma swoje złe strony? Naucz się żyć pełnią życia i nie skupiaj się na nich. Najlepsze rzeczy w życiu rekompensują jego negatywne skutki”. Pozwolę sobie nakreślić paralelę. „Palenie papierosów jest fajne. Kocham palenie. Co z tego, że ma swoje złe strony? Coś się zyskuje, coś się traci. Przyjemność z palenia rekompensuje jego negatywne skutki.” Choć każdy ma oczywiście prawo do swoich poglądów, prawdy one nie zmieniają: palenie jest szkodliwe dla zdrowia i ogólnie rzecz biorąc najlepiej jest tego szkodliwego nawyku unikać. Można czerpać przyjemność z palenia i uznawać, że jest ono warte związanego z nim ryzyka, ale czy daje to prawo do wciągania w nałóg kogoś innego? Tworząc dziecko robi się właśnie coś takiego – wciąga się kogoś w życie, bez tego kogoś zgody, nie myśląc o krzywdach na jakie się go naraża. I niech czytający nie zapomina – ryzyko związane z paleniem to zaledwie kropla w morzu wszystkich krzywd na jakie naraża nas życie.
** Autor: Pikesh Srivastawa, ''Glimpses of Truth: Morality, Karma, Procreation'', 2017
* Antynatalizm jest stanowiskiem kontrowersyjnym i nieintuicyjnym. Godzi w przekonania większości ludzi. Jednocześnie trudno odmówić mu siły argumentów. To szlachetna postawa, wymagająca przenikliwego i samodzielnego umysłu oraz wielkiej wrażliwości. Również niestandardowej, potrzebującej wyobraźni empatii — dotyczącej przecież potencjalnych bytów, które pragnie się uchronić przed cierpieniem, na które bez wątpienia byłyby skazane, gdyby przyszły na świat. Chodzi więc o aktywne niedziałanie. Rezultaty tej postawy są zaś niewidoczne i nie są w żaden sposób gratyfikowane. Widzę w tym tragiczne piękno antynatalizmu.
** Autor: Mikołaj Starzyński, ''Antynatalizm. O niemoralności płodzenia dzieci'', 2020
* gdyby to ode mnie zależało, urodziłbym się martwy. Bo życie nie jest wcale warte, by je przeżyć.
** Autor: [[Jolanta Stefko]], ''Możliwe sny'', 2003
** Opis: słowa bohatera, Bolka.
* Czy Bóg może stworzyć kamień, którego nie byłby w stanie udźwignąć? – Oczywiście. Stworzył ludzi – a ludzie to właśnie ten kamień, którego nie może udźwignąć, ciągle coś trzeba przy nich poprawiać, a oni i tak pozostają źli i jest im źle i nie są wdzięczni za życie, ponieważ lepiej im było, kiedy ich nie było.
** Autor: [[Jolanta Stefko]], ''Możliwe sny'', 2003
** Opis: słowa bohatera, Bolka.
* Gdy odzyskała przytomność, rozpaczała, gdzie jej dzieci, dlaczego nie pozwolili jej umrzeć razem z nimi, nie chce nie ma po co żyć. Po kilku dniach usiłowała popełnić samobójstwo, podcięła sobie żyły kawałkiem lusterka, odratowano ją, choć powtarzała, że chce umrzeć. Potem próbowała wyskoczyć przez okno – w ostatniej chwili powstrzymała ją pielęgniarka. Po tym wydarzeniu przewieziono ją do szpitala psychiatrycznego; została w nim na zawsze. Słyszała ciągle głos: OBFICIE ROZMNOŻĘ BOLEŚCI TWOJE, I POCZĘCIE TWOJE; W BOLEŚCI RODZIĆ BĘDZIESZ DZIECI, W BOLEŚCI BĘDZIESZ.
** Autor: [[Jolanta Stefko]], ''Możliwe sny'', 2003
** Opis: o bohaterce, Yahoo.
* To nie szczęśliwość jest czymś potrzebnym, tylko brak nieszczęśliwości. Prokreacja tworzy kolejne scenerie cierpienia i jest przez to czymś etycznie niewłaściwym. Poszerza przestrzeń, na której dokonuje się zło.
** Autor: Miguel Steiner, [https://antinatalismo.wordpress.com/acerca-de/ ''Tratado antinatalista/novela antinatalista'']
* Spojrzała i skazała mnie na wieczne potępienie<br />za zbrodnię<br />stworzenia świata.
** Autor: [[Anna Świrszczyńska]], ''Umierająca na raka'', 1970
* Leżę skulona w kłębek<br />jak pies,<br />któremu zimno.<br />Kto mi powie,<br />po co się urodziłam,<br />po co istnieje potworność<br />zwana życiem.
** Autor: [[Anna Świrszczyńska]], ''Spotkanie autorskie'', 1985
* Po co ja się rodziłam? To wszystko to straszliwa pułapka. Po co ja się rodziłam? Boże, przebacz mi moje grzechy. Jak uciec z życia, żeby nie umierać? Żeby był jakiś sposób rozpłynięcia się w przestrzeni.
** Autor: [[Anna Świrszczyńska]], ''Jeszcze kocham. Zapiski intymne'', 2019
* Być może szejkersi są najbardziej znani z praktykowania celibatu, wynikającego z ich wiary w to, że seks stanowi źródło wszelkiego grzechu i prokreacja jest oznaką stanu upadku, w którym znajduje się ludzkość.
** Autor: Eugene V. Gallagher, Lydia Willsky-Ciollo, ''New Religions: Emerging Faiths and Religious Cultures in the Modern World'', 2021
** Opis: o [[w:szejkersi|szejkersach]].
==T==
* Pewna osoba złorzeczy na płodzenie, określa je mianem spaczonego i destruktywnego; i osoba ta kaleczy Pismo, twierdząc, że to do prokreacji odnoszą się słowa Zbawiciela: „nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą”; i wstydu nie ma, gdy dodaje do nich te proroka: „wszyscy razem pójdziecie w strzępy jak odzież, mól was pochłonie”.
** Autor: [[Klemens Aleksandryjski]], ''Kobierce zapisków filozoficznych dotyczących prawdziwej wiedzy'', 1994, tłum. Janina Niemirska-Pliszczyńska
** Opis: o [[w:Tacjan Syryjczyk|Tacjanie Syryjczyku]].
* Starość, choroba, śmierć. Nieuniknione dla wszystkich. Nawet ci piękni są jak miękkie owoce, które się zaraz popsują. A jednak w jakiś sposób ludzie cały czas się pieprzyli, rozmnażali i produkowali nowe mięso przeznaczone do grobu, uważając, że wydawanie na świat kolejnych istot po to, żeby tak samo cierpiały, jest niejako czymś zbawczym, dobrym, nawet w jakiś sposób moralnie chwalebnym: wciąganie dalszych niewinnych stworzeń do tej gry, w której nie ma wygranych. Wiercące się dzieci i ociężałe, zadowolone z siebie, nafaszerowane hormonami matki. Ojej, jaki on śliczniusi! Oooo. Dzieciaki drące japę i przewracające się na podwórkach bez pojęcia o tym, jakie czeka ich w przyszłości piekło: nudna praca, morderczy kredyt hipoteczny, nieudane małżeństwo, łysienie, wymiana bioder, samotna kawa w pustym domu i worek kolostomijny w szpitalu. Większość ludzi zdawała się zadowalać cienką dekoracyjną powłoką i pomysłowym oświetleniem scenicznym, które czasami sprawiały, że fundamentalna potworność ludzkiej egzystencji wyglądała nieco bardziej tajemniczo i mniej obrzydliwie. Ludzie uprawiali hazard, grali w golfa, pielęgnowali ogrody, handlowali akcjami, uprawiali seks, kupowali nowe samochody, ćwiczyli jogę, pracowali, modlili się, odnawiali domy, przejmowali wiadomościami, rozpieszczali dzieci, plotkowali o sąsiadach, ślęczeli nad recenzjami restauracji, zakładali organizacje charytatywne, popierali kandydatów politycznych, jeździli na US Open, chodzili na kolacje, podróżowali, zabawiali się wszelkiego rodzaju gadżetami i urządzeniami, zalewając bez przerwy umysł informacjami, tekstami, korespondencją i rozrywką ze wszystkich stron, żeby tylko zapomnieć o tym, gdzie jesteśmy, czym jesteśmy. Ale w dobrym świetle nie sposób było tego nie dostrzec. Wszystko gniło od góry do dołu. Zostajesz po godzinach w pracy; posłusznie wydajesz na świat potomstwo według statystycznej średniej; uśmiechasz się uprzejmie podczas pożegnalnej imprezy z okazji przejścia na emeryturę; a potem podgryzasz pościel i dławisz się brzoskwiniami z puszki w domu opieki. To już lepiej nigdy się nie urodzić – nigdy niczego nie chcieć, nigdy na nic nie liczyć.
** Autor: [[w:Donna Tartt|Donna Tartt]], ''Szczygieł'', 2014, tłum. Jerzy Kozłowski
** Opis: słowa bohatera, Theodore'a Deckera.
* Dla mnie – i będę to powtarzał zawzięcie do dnia śmierci, dopóki nie padnę na swoją niewdzięczną nihilistyczną gębę, za słaby, by wypowiedzieć te słowa: lepiej nigdy się nie urodzić, niż urodzić się w tym szambie. Kloace szpitalnych łóżek, trumien i złamanych serc.
** Autor: [[w:Donna Tartt|Donna Tartt]], ''Szczygieł'', 2014, tłum. Jerzy Kozłowski
** Opis: słowa bohatera, Theodore'a Deckera.
* Nie istnieć – to jeszcze najlepsze z wszystkiego, co może spotkać człowieka. Przekonaniu temu dał wyraz Sofokles w swej wielkiej skardze na życie, w cytowanym już chórze Edypa w Kolonos: „Nie urodzić się, człowieku, to najwyższe, największe słowo. A jeśliś ujrzał światło dzienne, to za najlepsze miej odejść najszybciej tam, skąd przyszedłeś”. Nie Sofokles wszakże wymyślił to hasło «nie istnieć» i nie on jeden je głosił; elegicy – jak Teognis – rozwodzili się nad nim nie mniej niż tragicy. Tradycja wkładała je już w usta Homera; na pytanie, co by dla człowieka było najlepsze, miał on rzec: „Najlepiej nie urodzić się lub też najprędzej przekroczyć wrota Hadesu.”
** Autor: [[Władysław Tatarkiewicz]], ''[[w:O szczęściu|O szczęściu]]'', 1947
* Dla śmiertelnych istot najlepszą rzeczą jest nigdy się nie urodzić. Jasnego światła słońca nigdy nie zobaczyć.
** Autor: [[w:Teognis z Megary|Teognis z Megary]], ''Greek Elegiac Poetry: From the Seventh to the Fifth Centuries BCE. Tyrtaeus, Solon, Theognis, and Others'', 1999
* Byłoby lepiej<br />Nie zostawać matką<br />Smutne jest<br />Kiedy syn odchodzi<br />A co dopiero<br />Kiedy on umiera<br />Patrzę cicho<br />Jak grób jest wykopywany<br />Wiedząc, że nie powróci
** Autor: David Tibet, [https://www.youtube.com/watch?v=gAhQE9Afwkc ''Alone''], 1987
* Odczynić siebie<br />I być nienarodzonym<br />Być nienarodzonym<br />I nie widzieć<br />Czarnych statków na niebie
** Autor: David Tibet, [https://www.youtube.com/watch?v=F9q1FomLSkw ''Black Ships in the Sky''], 2006
* Zajmowali się śpiewaniem swoich psalmów i robieniem noży. Robili ostrza lepiej niż ktokolwiek na całym Śląsku; oprawiali je w drewno jesionowe, w starannie wypolerowane trzonki, w których każda ludzka dłoń natychmiast się zakochiwała. Sprzedawali je raz w roku, wczesną jesienią gdy na drzewach dojrzewały jabłka. Robili wtedy coś w rodzaju jarmarku i ludzie ciągnęli do nich z całej okolicy, kupowali po kilka, nawet kilkanaście noży, żeby je potem odsprzedać z zyskiem. W czasie takich jarmarków ludzie zapominali, że oni są innej wiary, wierzą w innego Boga i gdyby się uprzeć, można by było łatwo im to udowodnić i przegnać, gdzie pieprz rośnie. Ale wtedy kto robiłby takie noże? Kiedy rodziło się im dziecko, lamentowali, zamiast się cieszyć. Gdy ktoś umierał, rozbierali go do naga, wkładali do dziury w ziemi i pląsali nad otwartym grobem. Ich osada leżała na końcu pasma wzgórz, które rozdzielały dwa górskie łańcuchy. To był kamienny budynek i wokół niego kilka małych lepianek, bez okien, bez kominów, wyglądały jak budy dla psów. Te izby pełne były noży. Trzymali je jak sery do wędzenia – przywiązane ostrzami na dół u drewnianych pował. Przeciąg kołysał nimi, a one dzwoniły o siebie jak dzwonki. Ludzie bez strachu chodzili pod tym niebem pełnym ostrzy. Koniuszki stali dotykały ich głów, namaszczały ich do śmierci. Uznawali bardzo osobliwy początek świata – że materia jest afektem ducha. Że duch zapomniał, zdekoncentrował się w swoim bezkresnym spokoju i doświadczył czegoś, czego doświadczać duch nie powinien – afektu, przemożnej emocji. (Teologowie głowili się potem, jakież to mogło być uczucie. Przerażenie? Rozpacz, że się istnieje i nie ma z tego istnienia ucieczki? Ale o tym nigdzie nie jest jasno powiedziane). Nożownicy wierzyli, że dusza – to nóż wbity w ciało. Zmusza je do przeżywania nieustannego bólu zwanego życiem. Ożywia ciało i zarazem je zabija. Ponieważ każdy dzień życia jest oddalaniem się od Boga. Gdyby człowiek nie miał duszy, nie cierpiałby. Żyłby jak roślina w słońcu, jak zwierzę, które pasie się na słonecznych pastwiskach, a tak z duszą w ciele, z duszą która oglądała kiedyś w swoim początku niewypowiedziany boski blask, wszystko wydaje się ciemne. Być odłupanym kawałkiem całości, ale pamiętać tę całość. Być stworzonym do śmierci, ale musieć żyć. Być zabitym, ale pozostawać żywym. To właśnie znaczy mieć duszę. Rano i wieczorem powtarzali monotonnie swoje ponure psalmy – gdy cięli jesionowe drewno na trzonki, gdy topili stal i kuli ostrza, gdy jesienią strząsali z drzew dzikie jabłka, gdy zajmowali się nielicznymi dziećmi – tymi nieszczęśnikami, które niechcący przyszły na świat. Mieli dziwaczne obyczaje, całe ich życie było dziwaczne. Gdy łączyli się z sobą to pilnowali, żeby nasienie nie osiągnęło łona kobiety. Wylewali je na zewnątrz i ofiarowywali swojemu Bogu, mniemając, że w nasieniu ludzkim ukryta jest boża jasność i w ten sposób, poprzez ofiarowanie, uwalniają ją z materii, by wróciła do Boga. Dlatego rzadko rodziły im się dzieci. Ich jedynym rodzajem modlitwy były zawodzenia, które nazywali psalmami, rytuałem zaś – właśnie to składanie nasienia w ofierze. Inaczej się nie modlili; uważali, że Bóg jest istotą nieludzką nie ma nic wspólnego z człowiekiem i nawet nie rozumie ludzkich modlitw.
** Autor: [[Olga Tokarczuk]], ''[[w:Dom dzienny, dom nocny|Dom dzienny, dom nocny]]'', 1998
** Opis: o nożownikach.
* Daremność na całej ziemi<br />błogosławione puste łona<br />uświęcona wszelka jałowość<br />święty rozkład upragniony upadek<br />cudowna bezowocność zimy<br />puste łupiny orzechów<br />spopielone polana, które zachowują kształt drzewa<br />nasiona, które spadły na kamień<br />potępione noże<br />wyschnięte strumienie<br />zwierzę, które zjada potomstwo innego<br />ptak, który żywi się jajami innego ptaka<br />wojna, od której zawsze zaczyna się pokój<br />głód, który jest początkiem nasycenia<br />Święta starości, brzasku śmierci,<br />czasie uchwycony w ciele,<br />śmierci nagła, niespodziana,<br />śmierci wydeptana jak ścieżka wśród trawy<br />Czynić, a nie mieć rezultatów<br />działać, a nic nie poruszać<br />starać się, a nic nie zmieniać<br />wyruszać, a nigdzie nie dochodzić<br />mówić, a nie wydawać głosu
** Autor: [[Olga Tokarczuk]], ''[[w:Dom dzienny, dom nocny|Dom dzienny, dom nocny]]'', ''Psalm nożowników'', 1998
* Ma wokół siebie dwunastu braci i dwanaście sióstr – to oni są zarządem tej wsi, na równych prawach, kobiety i mężczyźni. Kiedy trzeba coś ustalić, zbierają się na placyku nad stawem i głosują. Gdy coś akceptują, podnoszą rękę. Wszystkie chaty i dobrodziejstwa, jak studnia, wozy, konie, należą do wszystkich, do ogółu – każdy, czego tylko potrzebuje, bierze to sobie niejako w arendę, pożycza, a potem, gry już skorzysta, oddaje. Dzieci jest niewiele, bo dla nich płodzenie dzieci to grzech, a te, które są, nie pozostają przy matkach, ale też traktuje się je niczym wspólne, zajmuje się nimi kilka starszych kobiet, bo młodsze pracują w polu, albo przy domu. Widzieliśmy jak malowały ściany domów i dodawały do bielidła jakiegoś barwnika, tak iż domy były niebieskie. Dzieciom nie mówi się, kto jest ich ojcem, i ojcom też nie; mogłoby to rodzić niesprawiedliwości, forowanie swoich potomków. A ponieważ kobiety to wiedzą, mają tu ważną rolę, równą mężczyznom i widać, że po to te kobiety są tutaj jakieś inne – spokojnie bardziej i rozumne, roztropne. Rachunki gminne prowadzi kobieta: pisze, czyta i liczy – bardzo uczona. Moliwda zwraca się do niej z szacunkiem. Zastanawialiśmy się wszyscy, jaka tu jest rola Moliwdy, czy on tu rządzi, czy pomaga, czy jest na usługach tej kobiety, a może to ona na jego. Lecz on nas obśmiał i drwił z nas, że wszystko widzimy w stary, najgorszy sposób: że wszędzie ma być drabina, jeden stoi nad drugim i przymusza go do wszystkiego. Ten ważniejszy, ten mniej ważny. A oni tutaj, w tej wiosce pod Krajową, zupełnie inaczej to ułożyli. Wszyscy są równi. Każdy ma prawo do życia, jedzenia, radości i pracy. Każdy może odejść w każdej chwili. Czy ktoś odchodzi? Czasami, rzadko. Gdzie miałby pójść? A jednak mieliśmy przemożne wrażenie, że Moliwda tu współrządzi razem z tą kobietą o łagodnym uśmiechu. Wszyscyśmy się od razu cicho zastanawiali, czy ona nie jest jego żoną, lecz on nas szybko wyprowadził z błędu: jest siostrą, tak jak każda tutaj kobieta. „Czy z nimi sypiasz?”, zapytał go Jakub prosto z mostu. Moliwda tylko wzruszył ramionami i pokazał nam wielkie, starannie utrzymane warzywniki, w których plony osiąga się dwa razy w roku, i powiedział, że z tego właśnie wspólnota żyje, z darów słońca, bo jakby spojrzeć na to tak, jak on patrzy, to wszystko jest ze słońca, ze światła, za darmo i dla każdego. Posiłek jedliśmy przy długich stołach, do których zasiadali wszyscy, przedtem głośno odmawiając modlitwę w języku, którego nie umiałem rozpoznać. Nie jedli mięsa, tylko pokarmy roślinne, z rzadka sery, gdy ich kto obdarował. Jajek jeść się brzydzili tak samo jak mięsa.
** Autor: [[Olga Tokarczuk]], ''[[Księgi Jakubowe]]'', 2014
** Opis: o osadzie [[w:bogomiłowie|bogomiłów]].
* Niedawno literacką nagrodę Nobla otrzymała polska pisarka Olga Tokarczuk. W swoich książkach Tokarczuk promuje panteizm, animalizm, antynatalizm, neopogaństwo. Na łamach „Gościa Niedzielnego” ks. prof. Jerzy Szymik, sam literat, przestrzegał przed pisarstwem p. Tokarczuk, sugerując niedwuznacznie, że jej niewątpliwy literacki kunszt może mieć zgoła infernalne pochodzenie.
** Autor: [[Paweł Bortkiewicz]], ''Ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr dla Frondy: O piekielnej herezji ekologizmu'', 2019
** Opis: o [[Olga Tokarczuk|Oldze Tokarczuk]] i [[Jerzy Szymik|Jerzym Szymiku]].
* Ród ludzki zatem zginie. A czy naprawdę ktoś, choćby nie wiem jak patrzył na świat, mógł o tem powątpiewać. Przecież to jest tak nieuchronne, jak śmierć. Przecież według wszelkich nauk kościelnych nadejdzie koniec świata i to samo bezwzględnie wynika z nauki. Cóż więc dziwnego, że z przesłanek moralnych wynika to samo.
** Autor: [[Lew Tołstoj]], [https://pl.wikisource.org/wiki/Sonata_Kreutzerowska ''Sonata Kreutzerowska''], 1937 (1889)
** Opis: słowa bohatera, Pozdnyszewa.
* Herman Tønnessen: „Okropny, nużący proces, rodzenie się, życie i umieranie, rodzenie się, życie i umieranie”. Helmut Ormestad: „Zaraz, zaraz, powinniśmy więc przestać?” Herman Tønnessen: „Tak, powinniśmy przestać”. Helmut Ormestad: „O święta krowo, wtedy przestalibyśmy zachowywać się w sposób ludzki!” Herman Tønnessen: „Wręcz przeciwnie, zachowalibyśmy się w sposób znacznie bardziej ludzki. Teraz zachowujemy się prawie jak zwierzęta”. Helmut Ormestad: „Ach tak...”
** Autorzy: Herman Tønnessen, Helmut Ormestad, ''Møtested studio 4'', 1984
* Jeśli nie jesteśmy w stanie genetycznie ulepszyć naszej natury, popieram to o czym mówi Zapffe. Pozostawienie bezludnego świata za sobą jest lepsze niż kontynuowanie tej groteskowej karuzeli prokreacji.
** Autor: Herman Tønnessen, ''Ned med naturen!'', 1984
** Opis: także o [[transhumanizm|transhumanizmie]].
* I robią dzieci<br />I uprawiają miłość<br />Z tymi ich starymi wymówkami<br />Jesteśmy stworzeni do reprodukcji
** Autor: Elena Tonra, [https://www.youtube.com/watch?v=bU5F-DvGLkA ''Doing The Right Thing''], 2016
* Dobra wiadomość na dziś:<br />Jeśli już teraz przestaniemy rodzić dzieci, to za sto lat nie będzie ludzkości.
** Autor: [[w:Adelajda Truścińska|Adelajda Truścińska]], ''Życie Adelki'', 2018
==U==
* Wszyscy ci, którzy bronią prokreacji twierdząc, że „na tym świecie jest więcej szczęścia niż cierpienia” lub jak to często ujmują: „więc tylko dlatego, że niektórzy są nieszczęśliwi, powinniśmy w ogóle przestać płodzić dzieci?!” – wszyscy ci ludzie powinni zadać sobie pytanie:<br />„Powiedz mi tak po prostu, wyzywam cię, odpowiedz. Wyobraź sobie, że możesz zbudować gmach ludzkiego przeznaczenia na końcu którego ludzie znajdą szczęście, nareszcie będą im dane harmonia i spokój, ale by tak się stało, konieczne jest zamęczenie na śmierć zaledwie jednej malutkiej istoty, choćby takiego bijącego się piąstką w pierś dziecka i wzniesienie tego gmachu na jego niepomszczonych łzach. Czy zgodziłbyś się zostać architektem takiego gmachu? Powiedz prawdę, nie kłam! – spytał Iwan.<br />– Nie, nie zgodziłbym się – odpowiedział cicho Alosza”.
** Autor: Irina Uriupina, [https://uriupina.com/philosophy-psychology/harmony-tears-tortured-child ''Is universal harmony worth the tears of one tortured child?''], 2012
** Opis: o pytaniu bohatera, Iwana Karamazowa, zadanym w ''Braciach Karamazow'' [[Fiodor Dostojewski|Fiodora Dostojewskiego]].
==V==
* Niebo i szczęście nie istnieją. To wymówka waszych rodziców dla usprawiedliwienia zbrodni sprowadzenia was na ten swiat. To, co istnieje to rzeczywistość, nieubłagana rzeczywistość, ta rzeźnia, w której jesteśmy po to, by w niej umrzeć, jeśli nie po to także, by zabijać i zjadać zwierzęta, naszych bliźnich. Dlatego nie rozmnażajcie się, nie powtarzajcie zbrodni, które zostały popełnione na was, nie odpłacajcie złem za zło, obarczeniem życiem, najcięższą ze zbrodni. Nie niepokójcie nienarodzonych, zostawcie ich w spokoju nicości, i wszyscy do niej powrócimy, więc po co zakłócać im spokój?
** Autor: [[Fernando Vallejo]], [https://www.youtube.com/watch?v=5-e69sP9HMI ''La desazón suprema: Retrato de Fernando Vallejo''], 2003
* Najbardziej na świecie kochałem moją babcię Raquel Pizano i mojego psa Bruję. Kochałem także mojego tatę, ale to nie zmienia tego, że jest on winny obarczenia mnie ciężarem życia. Życie jest ciężarem, jest przekleństwem. Ci, których kochałem są martwi i to każdego dnia ciągnie do grobu i mnie. Jest mi bez nich bardzo ciężko. Jakoś żyję tylko dzięki temu, że udaje mi się nie pamiętać.
** Autor: [[Fernando Vallejo]], [https://www.youtube.com/watch?v=5-e69sP9HMI ''La desazón suprema: Retrato de Fernando Vallejo''], 2003
* Cała ta hańba ma swoje źródło w narodzinach i to czyni je największą ze wszystkich katastrof.
** Autor: Anacleto Verrecchia, ''Diario del Gran Paradiso'', 1997
* We wszystkim mogłaby pomóc adopcja, gdyby tylko była praktykowana na znacznie większą skalę niż obecnie, tak, by każde definitywnie niechciane przez rodziców lub rodzące się w niesprzyjających społecznych warunkach dziecko mogło być adoptowane przez ludzi, którzy chcieliby mieć dziecko, ale nie chcieliby tworzyć dziecka w tym celu.
** Autor: Hermann Vetter, ''The production of children as a problem of utilitarian ethics'', 1969
* Zawsze moralnie wskazane będzie niestworzenie dziecka. W związku z tym poprzez wszelkie działania indywidualne, instytucjonalną aktywność związaną z edukacją, środki masowego przekazu, a także ekonomię i prawo, ludzie powinni być zniechęcani do decydowania się na dzieci. Jeśli będzie zdawało to egzamin, liczba ludzi na Ziemi zacznie się zmniejszać, a jeśli potrwa wystarczająco długo, ludzkość zniknie z powierzchni planety. To jednak nie byłoby, biorąc wszystko pod uwagę, konsekwencją, nad którą należałoby ubolewać, zgodnie z opinią Narvesona i moją: istnienie ludzkości nie jest wartością samą w sobie. Jest nią coś przeciwnego, jeśli ludzkość przestałaby istnieć, zniknęłoby całe jej cierpienie, do czego żadne inne ludzkie przedsięwzięcia nie są w stanie doprowadzić. Oczywiście, z drugiej strony, wszystkie dobre doświadczenia ludzi także by zniknęły. Jednak nad tym, zgodnie z konkluzją Narvesona, nie należałoby ubolewać, ponieważ żaden istniejący człowiek nie zostałby pozbawiony szczęśliwych doświadczeń.
** Autor: Hermann Vetter, ''Utilitarianism and New Generations'', 1971
* Jest w życiu jedno nieszczęście, to nieszczęście narodzin. Nie ma stanu, niezależnie od tego jakim by on nie był, lepszego od nicości. Najlepiej byłoby się nie urodzić.
** Autor: [[w:Marie Anne de Vichy-Chamrond|Marie Anne de Vichy-Chamrond]], ''Letter to Voltaire, Lettres [Letters]'', 1827 (1764)
* Nie znajduję w sobie niczego prócz nicości, i tak jak źle jest znajdować nicość w sobie, tak dobrze byłoby móc pozostać w niej.
** Autor: [[w:Marie Anne de Vichy-Chamrond|Marie Anne de Vichy-Chamrond]], ''Letter to Horace Walpole, Lettres [Letters]'', 1827 (1768)
* Nie możemy pozwolić sobie na naciągane racjonalizowanie cierpienia w przyrodzie i na zapominanie o ofiarach jej okropieństw, tylko dlatego, że rzeczywistość nie pasuje do naszych wygodnych teorii moralnych, teorii służących ostatecznie jedynie temu, byśmy czuli się spójni i dobrze z samymi sobą w obliczu niewyobrażalnie złej rzeczywistości.
** Autor: Magnus Vinding, [https://www.smashwords.com/books/view/624122 ''The Speciesism of Leaving Nature Alone, and the Theoretical Case for "Wildlife Anti-Natalism"''], 2017
* Srożej się zgonu bojaźnią smaży,<br />Kto bardziej rozkoszy syty.<br />Więcej żyjący komorek waży,<br />Aniżeli lew zabity.<br />O niefortunna śmiertelnych doli,<br />O godne litości plemię!<br />Czy ty używasz światła do woli,<br />Ku słońcu podnosząc ciemię;<br />Czy snem żelaznym oczy zakute<br />Po mgle grobowej masz wodzić:<br />Oba twe losy jadem zatrute;<br />Lepiej się było nie rodzić.
** Autor: [[Voltaire]], [http://www.monsieurdevoltaire.com/2014/08/poeme-precis-de-l-ecclesiaste.html ''Vanitas vanitatum. Próżność nad próżnościami. Z Salomona'' (''Précis de L'ecclésiate'')], 1835 (1760), tłum. Adam Naruszewicz
* Do jeszcze nienarodzonych, do wszystkich niewinnych wiązek jednorodnej nicości: strzeżcie się życia.
** Autor: [[Kurt Vonnegut]], ''[[w:Rysio Snajper|Rysio Snajper]]'', 1994 (1982), tłum. Marek Fedyszak
** Opis: słowa bohatera, Rudy'ego Waltza.
* Życie to nie coś, czym powinno zostać potraktowane zwierzę, nawet mysz.
** Autor: [[Kurt Vonnegut]], ''A Man Without a Country'', 2005
* Jesteśmy chorobą. Więc, jak syfilis posiadający sumienie, powinniśmy przestać się rozmnazać.
** Autor: [[Kurt Vonnegut]], [https://cassandravoices.com/society-culture/society/the-conman-and-correspondence-with-kurt-vonnegut/ ''The Conman and Correspondence with Kurt Vonnegut''], 2019 (2005)
==W==
* Nie urodzić się, to pierwszy stopień do szczęścia. Jeśli ktoś nieszczęsnym przypadkiem znalazł się na ziemi, jedno winno go pocieszyć; ze wróci do stanu pierworodnego.
** Autor: [[w:Maria Wisnowska|Maria Wisnowska]], ''Maria Wisnowska. Jeśli mnie kochasz – zabij!'', 2003
* Małżeństwo było poważnie rozważane, ale oczekiwania obojga były całkowicie odmienne. Ludwig wyobrażał sobie małżeństwo jako związek duchowy, może nawet jako życie w celibacie (podobnie jak Kafka ze swoją Felicją, chociaż w innych powodów) i nie chciał mieć dzieci, jako, że uważał za nieodpowiedzialne dawanie życia komuś na tym świecie nieszczęść. Marguerite zdecydowanie chciała mieć dzieci. Kiedy odwiedziła go w Norwegii w 1931, jego zachowanie wobec niej ujawniło te różnice w tak drastyczny sposób, że zdecydowała, iż jest ostatnim człowiekiem na Ziemi, którego chciałaby poślubić.
** Autor: Edward Kanterian, ''Ludwig Wittgenstein'', 2007
** Opis: o [[Ludwig Wittgenstein|Ludwigu Wittgensteinie]].
* Nie można sprowadzać dzieci na świat taki jak ten. Nie można przekazywać dalej cierpienia ani powiększać liczby tych pożądliwych zwierząt, które nie wiedzą co to stałość uczuć, tylko kierują się kaprysami i próżnością pchającymi je raz w tym, to znów w innym kierunku.
** Autor: [[Virginia Woolf]], ''Mrs Dalloway'', 1925
** Opis: słowa bohatera, Septimusa Warrena Smitha.
* W przypadku naszego rzeczywistego świata, w którym żyjemy, jego istnienie i utrwalanie polega na tym, że wielu ludzi ma straszne życie. Możemy z grubsza odnieść torturowane w Omelas dziecko do milionów ludzi na tym świecie, którzy cierpią w sposób nieznośny: ofiar niewolnictwa seksualnego, klęsk żywiołowych, ludobójstw, wojen, głodu, bolesnych chorób fizycznych, przewlekłych i ciężkich zaburzeń psychicznych. Tymczasem szczęśliwa większość w Omelas reprezentuje tych spośród nas, którzy uważają się za szczęśliwych, chociaż scenariusz Omelas wyraźnie zakłada mniej cierpienia i większą przewagę szczęscia niż świat, na którym się znajdujemy. Antynataliści w swoim wyborze nieprokreowania są jak „ci, którzy odchodzą z Omelas”. Antynataliści odrzucają ten świat i nie chcą go utrwalać, a powstrzymanie się od prokreacji jest naturalną, logiczną i etyczną konsekwencją takiego światopoglądu.
** Autor: Sam Woolfe, [https://www.samwoolfe.com/2020/06/the-ones-who-walk-away-from-omelas-antinatalism.html ''The Ones Who Walk Away From Omelas by Ursula K. Le Guin: An Analogy for Antinatalism''], 2020
==Z==
* Już kiedy jako dziecko rozpoczyna spływ rzeką życia, ryk wodospadu śmierci rozchodzący się wysoko, z każdą chwilą coraz bliższy, rozrywa jego radość. Człowiek widzi ziemię i ta oddycha niczym wielkie płuco; wydech i cudowne formy życia wytryskują ze wszystkich jej porów, próbując sięgać ku słońcu; wdech i jęk pękania przechodzi przez rojące się masy, a trupy spadają niczym grad. Nie tylko swój własny czas jest w stanie wzrokiem ogarnąć, przenika spojrzeniem cmentarze, lament pogrzebanych milleniów wyje do niego z obrzydliwie rozłożonych kształtów, złożonych do ziemi matczynych marzeń. Zasłona przyszłości uchyla się, ukazując koszmar niekończących się powtórzeń, bezsensownego marnowania się materii organicznej. Cierpienie miliardów ludzi wchodzi weń przez bramę współczucia i za nią wszystko, co ma miejsce, wywołuje śmiech kpiący z pragnienia sprawiedliwości, najgłębiej przypisanej człowiekowi zasady.
** Autor: [[Peter Wessel Zapffe]], [https://www.homoludens.no/2007/12/26/den-siste-messias ''Den sidste Messias''], 1933
* Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo jeszcze będziecie wierzgać przeciwko ościeniowi? Tutaj jest tylko jedno zwycięstwo i jedno zwieńczenie, jedno zbawienie i jedno rozwiązanie. Znajcie siebie – bądźcie niepłodni i niech Ziemia będzie cicha po was.
** Autor: [[Peter Wessel Zapffe]], [https://www.homoludens.no/2007/12/26/den-siste-messias ''Den sidste Messias''], 1933
* Im szybciej ludzkość odważy się pogodzić ze swoim biologicznie ciężkim położeniem, tym lepiej. Pogodzenie oznaca dobrowolne, wzgardliwe zerwanie więzów ze światem, tak jak uczyniły ciepłolubne gatunki, wymierając, gdy doszło do spadku temperatur. Dla nas to klimat moralny kosmosu jest nie do zniesienia, natomiast bezboleśnie ciągłość naszego gatunku mogłaby przerwać strategia dwudzietności. My jednak rozrastamy się, przemy naprzód, gdyż konieczność nauczyła nas wykoślawiać w naszych sercach tę regułę. Niewykluczone, iż najbardziej absurdalnym skutkiem postawy krzewienia życia jest doktyrna, w myśl której osoba „ma powinność” cierpieć niewysłowioną agonię prowadzącą do straszliwej śmierci, jeśli to uratuje resztę grupy lub przyniesie jej korzyść. Każdy temu przeciwny podlega zgubie i śmierci, mimo że adresatem oburzenia winien być porządek świata, który rodzi takie sytuacje. Każdy bezstronny obserwator powie, że to zestawianie nieporównywalnych rzeczy; żaden przyszły triumf, żadna przemiana nie usprawiedliwią smutnego rujnowania ludzkiej istoty wbrew jej woli. Ci, co przeżyją, prą do przodu po wybrukowanej zdruzgotanymi żywotami drodze do kolejnych młdych doznań i masowych śmierci.
** Autor: [[Peter Wessel Zapffe]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (1959), tłum. Mateusz Kopacz
* Pytasz więc, czy wybrałbym nigdy się nie urodzić? Trzeba się urodzić, żeby wybrać, a sam wybór pociąga za sobą zniszczenie. Ale spytaj mojego brata, o tu, na krześle. Masz rację, to krzesło jest puste; mój brat nie zaszedł tak daleko. Ale i tak go spytaj, bowiem mknie jak wiatr pod niebem, rozbja się o piaszczyste brzegi, pachnie w trawie, czerpie rozkosz ze swej siły, gdy goni za żywym pokarmem. Czy sądzisz, że jest poszkodowany, skoro nie potrafi wypełnić swojego losu jako jeden z petentów na liście zgłoszeń Towarzystwa Mieszkaniowo-Oszczędnościowego Oslo? A czy ty kiedykolwiek za nim tęskniłeś? Rozejrzyj się któregoś popołudnia po zatłoczonym tramwaju i zastanów, czy pozwoliłbyś na przeprowadzenie loterii, w której wybrano by jednego z tych umordowanych harówkowiczów na kandydata do wrzucenia w ten świat. Nie zwracają uwagi, kiedy jedna osoba wysiada, a wsiadają dwie. Tramwaj jedzie dalej.
** Autor: [[Peter Wessel Zapffe]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (1959), tłum. Mateusz Kopacz
* Przede wszystkim musimy sprawić, by kwestia prokreacji zaczęła być uznawana za istotną z etycznego punktu widzenia. Monetę ogląda się z każdej strony nim umieści się ją w dłoni żebraka, dzieci zaś są wrzucane w brutalność wszechświata bez zastanowienia.
** Autor: [[Peter Wessel Zapffe]], ''Essays og epistler'', 1967
* Umieścić dziecko w tym świecie, to jak dołożyć drewna do płonącego domu.
** Autor: [[Peter Wessel Zapffe]], ''Reflekser i trylleglass: stemmer fra vårt århundre'', 1998
* Dla mnie bezludna wyspa to nie tragedia i tak samo bezludna planeta.
** Autor: [[Peter Wessel Zapffe]], ''Philosophical Dialogues'', 1999
[[Kategoria:Etyka]]
l09lc2mf687g65th9dl6hoy7qbh87do
536243
536240
2022-08-06T13:41:26Z
Laen1
16145
Cytaty.
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Antynatalizm|Antynatalizm]]''' – stanowisko [[filozofia|filozoficzne]] przypisujące negatywną wartość narodzinom. Cytaty są ułożone alfabetycznie według nazwisk i haseł kluczowych.
{{IndeksPL}}
==A==
* Jak to? Na to mieć siłę wielką nieskończenie<br />Aby sobie wyprawiać straszne widowiska<br />Skazywać na agonie, nakazywać rzezie<br />Wciąż przed okiem mieć trupy i umierających?<br />To ci dopiero widz, bólu nie do opisania<br />Pokonajmy ten terror naszym oburzeniem<br />Bluźnierstw nawrzucajmy, ile tylko wlezie<br />Z równowagi wytrącić spróbujmy otwarcie<br />Kto wie? Może znajdzie się jakaś obelga<br />Co zirytuje tak, że dłoń rozedrze niebo<br />I roztrzaska na drobne ponurą tę planetę<br />Nasza odwaga choć od narodzin by uchroniła<br />Was, co snem głębokim w przyszłości lulacie<br />I triumfem nad wszystkim byłoby nieistnienie<br />Ludzkość by swego Boga zmusiła do finiszu<br />Ach! To by była radość po tylu cierpieniach!<br />Nad całym tym gruzem i wszystkimi grobami<br />Móc nareszcie wykrzyknąć wolnymi zostając<br />Więcej ludzi nie będzie, jesteśmy ostatni!
** Autor: [[w:Louise-Victorine Ackermann|Louise-Victorine Ackermann]], ''Pascal – Last Word'', 2017 (1871)
* Wśród ludzi zawsze znajdą się cierpiący w sposób nie do opisania. Fakt ten rozważany nie tylko przez Schopenhauera i tak zwanych pesymistów, powinien skłonić każdą gotową podjąć rozważania filozoficzne osobę do uważnego przyjrzenia się chociażby samemu dwudziestemu wiekowi. Jak dotąd nikomu nie udało się wykazać, że niewyobrażalne, a mimo to doświadczane przez istoty ludzkie niezliczoną liczbę razy cierpienie, czy to w Auschwitz, czy gdziekolwiek i kiedykolwiek indziej, jest kompensowane przez przeszłe bądź przyszłe szczęście samych cierpiących lub kogokolwiek innego.
** Autor: Karim Akerma, ''Verebben der Menschheit?: Neganthropie und Anthropodizee'', 2000
* Tylko poprzez względną lub całkowitą bezdzietność skutkującą zanikaniem ludzkości, jest w stanie dokonywać się to, co można by nazwać – zapożyczając z greckiego mitu – buntem Syzyfa. Może on porzucić swą pracę, ale nie po to, by popełnić samobójstwo, tylko w wyniku niepłodzenia dzieci, które w przeciwnym razie zajmą jego miejsce. Dzięki temu, w pewnym momencie nie byłoby już nikogo, kto wtaczałby i tak staczający się na powrót kamień. Mówiąc językiem dalekiego wschodu: dzięki powstrzymaniu się od płodzenia, koło cierpienia zaczęłoby tracić swój impet, aż w końcu całkiem by się zatrzymało.
** Autor: Karim Akerma, ''Verebben der Menschheit?: Neganthropie und Anthropodizee'', 2000
* Choć istnieje wiele odpowiedzi na pytanie, jak ludzie mają żyć, niewielu myślicieli zastanawiało się nad tym, czy rzeczywiście moralne jest powoływanie ludzi do życia. Antynatalizm podważa to, co wydaje się oczywiste: to, że ludzie powinni być poczynani i rodzeni.
** Autor: Karim Akerma, [https://www.tabularasamagazin.de/was-ist-antinatalismus/ ''Was ist antinatalismus?''], 2014
* Poprzez sterylizację można zapobiec sytuacji, że zwierzęta pobudzane impulsami natury wciąż wprowadzają nowe potomstwo w krąg narodzin, zakażeń pasożytami, starzenia się, chorowania i umierania, jedzenia i bycia pożartym. Najważniejszym zadaniem jest sterylizacja zdziczałych zwierząt domowych, w szczególności zaginionych lub bezdomnych kotów, które zdane same na siebie często nie znajdują wystarczająco dużo pożywienia.
** Autor: Karim Akerma, [http://antynatalizm.com/Manifest_antynatalistyczny_-_Karim_Akerma.pdf ''Manifest antynatalistyczny – o etyce antynatalizmu oraz bezdzietności wśród ludzi i zwierząt''], 2020 (2014), tłum. Aleksandra Bobrowicz
* Kto prokeruje, jest samolubnym powielaczem własnego ego. Z drugiej strony, kto decyduje się na adopcję, ma możliwość pokazania czym jest prawdziwy altruizm.
** Autor: Karim Akerma, ''Antinatalismus – Ein Handbuch'', 2017
* Bez Boga jasne jest, że i teodycei już nie potrzeba. To znaczy, nie ma już dłużej sensu pytać o rzeczy takie jak „dlaczego Bóg pozwala na tak wiele cierpienia?” lub „czy nie byłoby lepiej – skoro stworzenie innego świata niż ten głęboko niedoskonały nie było możliwe – gdyby Bóg w ogóle zrezygnował ze stworzenia świata i człowieka?” Jednakże nowoczesność pozbyła się pragnienia teodycei, nie dostrzegając, że robiąc to, obarczyła się obowiązkiem wprowadzenia antropodycei na jej miejsce. Antropodycea przyjmuje formę równoległego, ale zmodyfikowanego pytania: jak można, w obliczu całego tego cierpienia doświadczanego w przeszłości, teraźniejszości i czekającego na swoje urzeczywistnienie w przyszłości, usprawiedliwić tworzenie kolejnych ludzi przez ludzi?
** Autor: Karim Akerma, ''Antinatalismus – Ein Handbuch'', 2017
* Ojciec dopuścił się na mnie tej zbrodni;<br />Ja nie dopuściłem się tej zbrodni<br />Na nikim.
** Autor: [[w:Abu al-Ala al-Ma’arri|Abu al-Ala al-Ma’arri]], ''Cioran: Portret radykalnego sceptyka'', 2008 (2007), tłum. Robert Reszke
** Opis: sentencja, którą al-Maʿarrī ułożył dla siebie jako nagrobną.
* Świadom jestem, że niektórzy szemrają: co jeśli, pytają, wszyscy ludzie powstrzymają się od kontaktów płciowych, w jaki sposób ludzkość będzie nadal istnieć? Oby tylko zrobili to z myślą o innych w sercach, w dobrej wierze i szczerze wierząc w Boga, a znacznie szybciej wypełni się Miasto Boże i nastanie koniec świata.
** Autor: [[Augustyn z Hippony]], ''Nicene and Post-Nicene Fathers: First Series, Volume III St. Augustine: On the Holy Trinity, Doctrinal Treatises, Moral Treatises'', 2007
==B==
* Panna Barnes postrzegała życie i podtrzymywanie go za błąd; bycie żywą to błąd, a poprzez prokreację, powiększa się ten błąd i tworzy jeszcze więcej tragedii i bólu.
** Autor: James B. Scott, ''Djuna Barnes'', 1976
** Opis: o [[w:Djuna Barnes|Djunie Barnes]].
* Homoseksualizm nie jest w „Ostępach nocy” ani broniony ani potępiany, z wyjątkiem jednej kwestii. Biorąc pod uwagę, że życie jest cierpieniem, największą zbrodnię stanowi prokreacja, przez co homoseksualizm jest bardziej zalecany jako preferowany styl życia, ponieważ sprzyja wyginięciu gatunku ludzkiego.
** Autor: Phillip F. Herring, ''Djuna: the life and work of Djuna Barnes'', 1995
** Opis: o powieści [[w:Djuna Barnes|Djuny Barnes]].
* One rodzą okrakiem na grobie, światło świeci przez chwilę, a potem znów noc, znów noc.
** Autor: [[Samuel Beckett]], ''[[w:Czekając na Godota|Czekając na Godota]]'', 1985 (1953), tłum. Antoni Libera
** Opis: słowa bohatera, Pozzo.
* Okrakiem na grobie i trudny poród. Grabarz z głębi dołu zakłada opieszale kleszcze. Jest czas, żeby się zestarzeć. Powietrze pełne jest naszych krzyków. Ale przyzwyczajenie wspaniale tłumi.
** Autor: [[Samuel Beckett]], ''[[w:Czekając na Godota|Czekając na Godota]]'', 1985 (1953), tłum. Antoni Libera
** Opis: słowa bohatera, Vladimira.
* Nagg: Moja papka!<br />Hamm: Przeklęty protoplasto!<br />Nagg: Moja papka!<br />Hamm: Och, nie ma już prawdziwych starców! Żreć, żreć, tylko to im w głowie!
** Autor: [[Samuel Beckett]], ''[[w:Końcówka (sztuka)|Końcówka]]'', 1988 (1957), tłum. Antoni Libera
* Hamm: Łajdaku! Po coś mnie zrobił?<br />Nagg: Nie wiedziałem.<br />Hamm: Co? Czego nie wiedziałeś?<br />Nagg: Że to będziesz ty.
** Autor: [[Samuel Beckett]], ''[[w:Końcówka (sztuka)|Końcówka]]'', 1988 (1957), tłum. Antoni Libera
* „Nie”, odpowiedział, kiedy spytałem go, czy kiedykolwiek chciał mieć dzieci, „jest to jedyna rzecz, z której jestem dumny”.
** Autor: Lawrence Shainberg, ''Exorcising Beckett'', 1987
** Opis: o [[Samuel Beckett|Samuelu Beckettcie]].
* Raz za razem atakował rodziców jako nieodpowiedzialnych zbrodniarzy, chociaż oczywiście w codziennym życiu grzeczność nie pozwalała mu na wyrażanie swych prawdziwych uczuć. Hamm w „Końcówce” potępia swoich rodziców jako „przeklętych protoplastów”, a Molloy nie jest w stanie wybaczyć swojej matce tego, że sprowadziła go na świat. Prywatnie widywałem jak Beckett wyrażał pasywną złość wobec tych, którzy mówili o zakładaniu rodziny.
** Autor: John Calder, ''The philosophy of Samuel Beckett'', 2001
** Opis: o [[Samuel Beckett|Samuelu Beckettcie]].
* Tworzenie nowych ludzi, poprzez decydowanie się na dzieci, jest w tak dużym stopniu częścią ludzkiego życia, że rzadko przychodzi komuś do głowy, iż wymaga ono uzasadnienia. W rzeczy samej, większość ludzi nawet nie myśli o tym, czy powinni, czy nie powinni mieć dziecko. Po prostu je sobie robią. Innymi słowy, prokreacja jest zazwyczaj raczej konsekwencją seksu niż rezultatem decyzji o sprowadzeniu człowieka na świat. Ci, którzy rzeczywiście podejmują decyzję, mogą robić to z wielu powodów, ale wśród tych powodów nie może znajdować się interes potencjalnego dziecka. Nigdy nie tworzy się dziecka dla jego własnego dobra.
** Autor: David Benatar, ''Better Never to Have Been: The Harm of Coming into Existence'', 2006
* Jest dziwne, że podczas gdy dobrzy ludzie zadają sobie wiele trudu, by zaoszczędzić swoim dzieciom cierpienia, niewielu z nich zdaje się zauważać, że jedynym rozwiązaniem, dzięki któremu ich dzieci nie będą cierpieć, jest niestworzenie tych dzieci.
** Autor: David Benatar, ''Better Never to Have Been: The Harm of Coming into Existence'', 2006
* Zakładając, że każda para będzie mieć 3 dzieci, daje to w dziesiątym pokoleniu łącznie 88572 potomków pierwszej pary. Tworzy to mnóstwo niepotrzebnego cierpienia, którego bez problemu można uniknąć (pełna odpowiedzialność za całe to cierpienie nie spoczywa na oryginalnej parze, ponieważ każde nowe pokolenie staje przed wyborem, czy rozmnażać się dalej, niemniej jednak pewną odpowiedzialność ona ponosi, trudno bowiem, kiedy samemu nie rezygnuje się z dziecka, oczekiwać czegoś takiego od swoich potomków).
** Autor: David Benatar, ''Better Never to Have Been: The Harm of Coming into Existence'', 2006
* Choć jak widać nikt nie ma tyle szczęścia, żeby się nie urodzić, wszyscy mają wystarczająco wiele pecha, żeby się urodzić – i jest to wyjątkowy pech, co zaraz wyjaśnię. Jeśli oprzeć się na dość przekonującym założeniu, że istnienie źródła genetycznego jest warunkiem koniecznym (ale nie wystarczającym) do tego, by ktoś zaistniał, to nikt nie mógł powstać z czegokolwiek innego niż z określonych gamet, odpowiedzialnych za wytworzenie zygoty, z której się rozwinął. Oznacza to z kolei, że nie można było mieć żadnych innych genetycznych rodziców niż ci, których się ma. Wynika z tego, że szanse każdej osoby na powstanie były niesamowicie wręcz małe. Istnienie każdej osoby zależało nie tylko od zaistnienia jej rodziców i ich spotkania się, ale także od zostania poczętą w tym czasie, w którym miało to miejsce. Tak naprawdę, chwila może mieć wpływ na to, które konkretne nasienie doprowadzi do poczęcia. Uświadomienie sobie jak mało prawdopodobne było zaistnienie, w połączeniu z uświadomieniem sobie, że zaistnienie jest zawsze poważną krzywdą, prowadzi do wniosku, że zaistnienie jest naprawdę wielkim pechem. Jest wystarczająco źle, kiedy komuś przydarza krzywda. Jest jeszcze gorzej, kiedy szansa na zostanie skrzywdzonym była bardzo mała.
** Autor: David Benatar, ''Better Never to Have Been: The Harm of Coming into Existence'', 2006
* Argumentację na rzecz tego, że zaistnienie jest zawsze krzywdą, można streścić następująco: zarówno dobre, jak i złe rzeczy przydarzają się tylko tym, którzy istnieją. Jednakże istnieje zasadnicza asymetria między dobrymi i złymi rzeczami. Brak złych rzeczy, takich jak ból, jest dobry, nawet jeśli nie ma nikogo, kto doświadcza tego dobra, podczas gdy brak dobrych rzeczy, takich jak przyjemność, jest zły tylko wtedy, kiedy istnieje ktoś, kto jest pozbawiony tych dobrych rzeczy.
** Autor: David Benatar, ''Better Never to Have Been: The Harm of Coming into Existence'', 2006
* Powyższe zjawiska psychologiczne nie są niczym zaskakującym z perspektywy ewolucyjnej. Przeciwdziałają samobójstwom i działają na rzecz rozmnażania. Jeśli nasze życia są rzeczywiście tak złe, jak wciąż będę sugerował, że są, i gdyby ludzie byli bardziej podatni na widzenie prawdziwej jakości swoich żyć taką, jaka jest, mogliby też być bardziej skłonni do zabijania samych siebie, lub przynajmniej do nietworzenia kolejnych takich żyć. Pesymizm nie jest zatem preferowany przez dobór naturalny.
** Autor: David Benatar, ''Better Never to Have Been: The Harm of Coming into Existence'', 2006
** Opis: o [[w:Efekt Pollyanny|tendencyjności optymistycznej]], [[w:habituacja|adaptacji]] i porównywaniu.
* Niektórzy z moich krytyków zarzucili mi, że następstwem moich poglądów powinno być uznanie za coś wskazanego samobójstwa czy nawet ludobójstwa. Poprzez to chcieli oczywiście sprowadzić moje stanowisko do absurdu. Jednak w „Better Never to Have Been” poruszyłem już tę kwestię i wyjaśniłem, że moje poglądy tego nie implikują. Można uważać, że zaistnienie jest poważną krzywdą, jednocześnie uważając, że poważną krzywdą jest także (zazwyczaj) śmierć. Tak jest, niektórzy ludzie mogą uważać, że zaistnienie jest poważną krzywdą częściowo właśnie dlatego, że krzywda związana ze śmiercią jest wtedy nieunikniona.
** Autor: David Benatar, ''Still Better Never to Have Been: A Reply to (More of) My Critics'', 2014
* Prokreować to jak zabawiać się w rosyjską ruletkę, z tym, że broni nie przystawia się do własnej głowy, tylko do głowy swojego dziecka. Naciska się spust nowego życia i przez to naraża się kogoś na ryzyko cierpienia nie do opisania.
** Autor: David Benatar, ''Debating Procreation: Is It Wrong to Reproduce?'', 2015
* Inną prowadzącą do antynatalizmu drogą jest ta przez to, co określam mianem argumentu „mizantropijnego". Zgodnie z tym argumentem ludzie są wyjątkowo wynaturzonym i niszczycielskim gatunkiem, odpowiedzialnym za cierpienie i śmierć miliardów ludzi i zwierząt innych niż ludzie. Gdyby zniszczenia o takiej skali powodowane były przez inny gatunek, niezwłocznie uznalibyśmy, że nowe osobniki tego gatunku nie powinny powstawać.
** Autor: David Benatar, [http://www.philosophy.uct.ac.za/sites/default/files/image_tool/images/160/We%20Are%20Creatures%20That%20Should%20Not%20Exist%20The%20Theory%20of%20Anti-Natalism%20%28The%20Critique%2015%20July%202015%29.pdf ''"We Are Creatures That Should Not Exist": The Theory of Anti-Natalism''], 2015
* To nie do zaakceptowania, że ludzie i inne istoty muszą przechodzić przez to, przez co przechodzą, i nie ma prawie niczego, co mogą z tym zrobić. (...) Szaleństwo świata jako całości – co możemy zrobić z tym ty albo ja? Ale każda para, każda osoba, jest w stanie zrezygnować z posiadania dziecka. To ogromna ilość cierpienia, którego się oszczędza i jest to dobre.
** Autor: David Benatar, [https://www.newyorker.com/culture/persons-of-interest/the-case-for-not-being-born ''The Case For Not Being Born''], 2017
* Nawet ryzykując, że zostaniemy wzięci za szaleńców, musimy nie bać się powiedzieć, że nasi rodzice, tak jak wcześniej ich rodzice, są winni zbrodni prokreacji, będącej zbrodnią spowodowania nieszczęść, że w zmowie z innymi mnożą nieszczęścia na tym coraz bardziej nieszczęśliwym świecie.
** Autor: [[Thomas Bernhard]], ''Gathering evidence: a memoir'', 1985
* Przez trzynaście tysiącleci istniały znaczące ruchy wewnątrz Kościoła lub konkurujące z nim, które nauczały, że prokreacja jest zła: gnostycy, manichejczycy, pryscylianie, bogomiłowie, katarzy.
** Autorzy: Richard D. Schwartz, Jerome H. Skolnick, ''Society and the legal order: cases and materials in the sociology of law'', 1970
** Opis: o [[w:gnostycy|gnostykach]], [[w:manichejczycy|manichejczykach]], [[w:pryscylianie|pryscylianach]], [[w:bogomiłowie|bogomiłach]], [[w:katarowie|katarach]].
* Kosma donosi, że heretycy nazywają Diabła Mamoną, twierdząc, że to on „kazał mężczyznom brać żony, jeść mięso i pić wino”. Ci, którzy się żenią, są „sługami Mamony”, a ich potomstwo to „dzieci Mamony”.
** Autor: [[w:Malcolm Barber|Malcolm Barber]], ''Katarzy'', 2004 (2000), tłum. Robert Sudół
** Opis: o [[w:bogomiłowie|bogomiłach]].
* Lustra i kopulacja to obrzydliwość, ponieważ sprawiają, że ludzi jest więcej.
** Autor: [[Jorge Luis Borges]], ''Tlön, Uqbar, Orbis Tertius'', 1940
** Opis: słowa bohatera, herezjarchy Uqbaru.
* To narożnik ulicy Peru, gdzie Julio César Dabove powiedział nam, że największym grzechem, jaki może popełnić człowiek, jest spłodzenie dziecka i skazanie go na to okropne życie.
** Autor: [[Jorge Luis Borges]], ''Buenos Aires'', 1969
** Opis: o swoim przyjacielu.
* Czy ty zdajesz sobie sprawę z tego, że chcesz urodzić nową śmierć?!
** Autor: [[w:Jarosław Borszewicz|Jarosław Borszewicz]], ''Mroki'', 1983
** Opis: słowa bohatera, Dueta Zezowatego.
* Oczywiście, że ono kiedyś umrze, ale zanim się to stanie, to będzie musiało żyć. Żyć, rozumiesz? I właśnie dlatego pytam: co cię upoważnia do decydowania o czyimś życiu?
** Autor: [[w:Jarosław Borszewicz|Jarosław Borszewicz]], ''Mroki'', 1983
** Opis: słowa bohatera, Dueta Zezowatego.
* Żywe kołacze do świata<br />To ja jestem jego bramą świata. Ja ciało<br />Łomoce<br />Bije głową<br />Brama z kości słoniowej drży<br />Nie ustępuje. Nie puszcza<br />Może powinno odejść<br />Powstrzymać się<br />Zrozumieć znak<br />Ostrzeżenie<br />Może nie trzeba<br />Nie warto<br />Niczego nie można powstrzymać<br />Ciałem włada siła<br />Kurczy, rozciąga je<br />Skręca, wstrząsa, wydyma<br />Żywe próbuje rozedrzeć ciało<br />Rozsadza je od środka<br />To ja jestem opasującym ciałem<br />Bramą świata<br />To mnie chce rozerwać<br />Wygięta brama nie wytrzymuje naporu<br />Uchyla się, rozwiera nieznacznie<br />Rozsuwa obręcz<br />Nie na tyle, by wypuścić żywe<br />Lecz by poczuło smugę świata<br />Niech wie<br />Niech spojrzy weń przez szczelinę<br />Póki czas<br />Już czas<br />W miękkim kanale ciała żywe tarza się<br />W śluzie i krwi<br />Chłepce śluz wtajemniczenia<br />To ja jestem jego śliską drogą<br />Krwawą drogą świata<br />Pojęło<br />Cofa się<br />Nabrać powietrza! Przeć! Mocniej! Nie na brzuch! Na odbyt przeć! Jak na kupę. Nabrać powietrza! Pochylić się! W dół przeć! To nie jest parcie! Nawet zwieracz się nie uwypukla. Mocno, mocno przeć! Mocniej! Jeszcze mocniej! Nie przeć! Nie przeć! Nie przeć, mówię! Ziajać jak pies!<br />Żywe odwraca głowę.<br />Lili, lili, laj,<br />Niebieski Dziedzicu.
** Autor: [[w:Jolanta Brach-Czaina|Jolanta Brach-Czaina]], ''Szczeliny istnienia'', 1992
* Formuła porodu brzmi: niech to, co jest, będzie. Niewiarygodne przesłanie. Każe zapomnieć o cierpieniu, poniechać buntu. Oznacza akceptację wszystkiego, co zdarzyć się może. Wskazuje samo istnienie jako niezachwianą wartość. Okazuje się też, że wobec istnienia, niby niezależnego od nas, ostateczny gest przyzwalający czynimy sami. A tym samym przyjmujemy odpowiedzialność.
** Autor: [[w:Jolanta Brach-Czaina|Jolanta Brach-Czaina]], ''Szczeliny istnienia'', 1992
* Filozofia aktu narodzin jest aspołeczna, bo sugeruje, że świat nie wymaga ulepszania, i całą trudność sprowadza do tego, że trzeba go przyjąć. Jest również amoralna, ponieważ wymaga, byśmy zaakceptowali samych siebie. Uchyla domniemaną winę i uniemożliwia rzucanie oskarżeń. Nawet nie próbuje wspinać się na rusztowania przyzwoitych zasad moralnych, nie zmierza też do projektowania sprawiedliwości społecznej. Owe projekty są zbyt wyrafinowane, zbyt odległe, by można je było czytać z krocza. Niedostatek moralnej subtelności nie odcina jednak drogi konsekwencjom metafizycznym.
** Autor: [[w:Jolanta Brach-Czaina|Jolanta Brach-Czaina]], ''Szczeliny istnienia'', 1992
* Kto rodzi, składa ofiarę dzikiemu bogu, który jest życiem.
** Autor: [[w:Jolanta Brach-Czaina|Jolanta Brach-Czaina]], ''Szczeliny istnienia'', 1992
* Sprowadzanie dziecka na świat bez jego zgody wydaje się być nieetyczne. Opuszczenie łona jawi się po prostu jako coś szalonego. Łono to nirwana. To jak odlot wewnątrz jakiejś kuli poza kontinuum czasoprzestrzennynm. To ciepła, wilgotna balanga w samym środku ziemi, gdzie jest się jedynym balangowiczem. Nie ma tam żadnych przewodników New Age. Żadnego gównianego techno. Tylko ty i nieskończoność.
** Autor: Melisa Broder, ''So Sad Today: Personal Essays'', 2016
* Prokreacja jest dla mnie czymś niemożliwym. Nigdy nie wybaczyłabym sobie umieszczenia kogoś w celi śmierci.
** Autor: Elisa Brune, ''La mort dans l’âme: tango avec Cioran'', 2011
* Nando, ani trochę nie pochwalam tworzenia nowego istnienia; ani przez chwilę nie pochwalam tworzenia nowego istnienia.
** Autor: [[Budda]], [https://centreforjournalism.co.uk/content/philosophical-review-trigger-warning-%E2%80%93-better-not-have-been-born-philosophical-investigation ''The Sūtra on Entry Into the Womb'']
* Nie stosuj przemocy wobec żadnego stworzenia, nie zakłócaj spokoju żadnemu z nich i nie chciej dziecka. Pozostawienie w spokoju i życzliwość. Bądź sam jak róg nosorożca.
** Autor: [[Budda]], [https://uranaka-shobou.com/suttanipata ''Sutta Nipata'']
* Działo się to w Sāvatthi. Mniszka Cala przed południem ubrała się i usiadła pod drzewem, aby odpocząć od upału. Wtedy niegodziwiec Mara zbliżył się do niej i zapytał: „Mniszko, a czego ty nie lubisz?” Cala: „Ja bardzo nie lubię narodzin, przyjacielu”. Mara: „A dlaczego ty nie lubisz narodzin? Narodzony przyjemnościami się cieszy. Któż to sprawił, że nie lubisz narodzin, mniszko?” Cala: „Narodzonemu pisana jest śmierć, na jego drodze cierpienie, niewola, kara, nędza, dlatego ja nie lubię narodzin. Budda objaśnił dharmę: wyjście poza narodziny jest porzuceniem wszelkiego cierpienia; on mnie w tej prawdzie utwierdził. Istoty i w formie cielesnej i w bezforemnym stanie, nie rozumiejąc ustania, powracają, stając się znowu”. Wtedy niegodziwiec Mara pomyślał: „Przejrzała mnie mniszka Cala”. I zasmucony, rozczarowany, zniknął stamtąd.
** ''Cala Sūtra'', ''[[Samyutta Nikaya]]''
** Opis: o [[Budda|Buddzie]].
* Budda wypowiada swoje twierdzenia w pedantycznym stylu czasów, w których żył. Nadaje im formę soryt; jednak w takiej formie są pod względem logicznym niezrozumiałe, a wszystko, co chce przekazać, można streścić następująco: nie zdając sobie sprawy z cierpienia, z którym związane jest życie, człowiek płodzi dzieci i co za tym idzie staje się przyczyną starości i śmierci. Jeśli tylko zda sobie sprawę z tego, jakie cierpienie może spowodować poprzez ten swój czyn, powstrzyma się od prokreacji; w ten właśnie sposób położy kres starzeniu się i umieraniu.
** Autor: Harri Singh Gour, ''The Spirit of Buddhism'', 1929
** Opis: o [[Budda|Buddzie]].
* W średniowiecznych tantrycznych tradycjach Indii i Tybetu udokumentowanych przez Davida Graya i Janet Gyatso, seks penetracyjny, ale bez ejakulacji, jest teoretycznie rozumiany jako szybka scieżka ku wyzwalającemu urzeczywistnieniu, uznawana za lepszą od celibatu dla wykwalifikowanych praktykujących (Gray 2007; Gyatso 1998). Te opracowania również wspierają pogląd, że problematyka seksu w starożytnym, klasycznym i średniowiecznym buddyzmie miała co najmniej tyle wspólnego z płodnością kobiet i tworzeniem dzieci, co z ryzykiem pragnień zmysłowej przyjemności.
** Autor: Amy Paris Langenberg, ''Buddhist antinatalism'', 2018
** Opis: o [[buddyzm|buddyzmie]].
* Może reinkarnacja to po prostu POSIADANIE DZIECI.
** Autor: [[Jack Kerouac]], ''Selected letters, 1957-1969, volume 2'', 1999 (1959)
** Opis: o [[buddyzm|buddyzmie]].
* Byli dobrymi buddystami, a każdy dobry buddysta wie, że płodzenie jest tylko opóźnionym zabijaniem. Staraj się jak możesz zejść z koła urodzin i śmierci, na miłość boską, nie pozwalaj sobie na sadzanie na kole nadmiernej liczby dalszych ofiar.
** Autor: [[Aldous Huxley]], ''[[w:Wyspa (powieść)|Wyspa]]'', 2004 (1962), tłum. Sławomir Białostocki
** Opis: słowa bohatera, Rangi, o [[buddyzm|buddystach]].
==C==
* Jeśli wolność, zgodnie z tym, co i tradycyjna moralność zakłada, stanowi fundamentalną wartość etyczną, jest samą podstawą etyki, to należy przyznać, że stworzenie dziecka może być pierwszym i ogromnym nieposzanowaniem wolności osoby ludzkiej. Zagadnienie wolności cierpi tutaj na ten sam problem, co zagadnienie niepowodowania bólu: jest to kwestia wartości etycznej, do której tradycyjne afirmatywne etyki są niezdolne podejść bezkompromisowo.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://misantropiaemelancolia.wordpress.com/2017/10/24/project-of-negative-ethics/ ''Projeto de Ética Negativa''], 1989
* W świetle ontologii przyrodniczej nie można powiedzieć, że nie wiemy niczego na temat naszego możliwego potomstwa, przykładowo, na temat jego zdolności do przezwyciężenia strukturalnego bólu; jest tak dlatego, że chociaż nie wiemy, czy nasze dzieci będą czerpać przyjemność, przykładowo, z podróżowania, pracy czy nauki języków klasycznych, to jednak wiemy, że będą kruchymi, rozkładającymi się i ostatecznie odchodzącymi w niebyt istotami, których umieranie rozpocznie się wraz z narodzinami, które będą mierzyć się z definiującymi je systematycznymi dysfunkcjami, które będą konstytuować swoje własne bycie jako bycie-przeciw-innym – w sensie mierzenia się z agresywnością i posyłania jej innym – które będą tracić tych, których pokochają oraz same zostaną utracone przez tych, którzy pokochają je, i którym czas odbierze wszystko, co kiedykolwiek stworzą.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [http://repositorio.unb.br/bitstream/10482/17430/3/Livro_CritiqueAffirmativeMorality.pdf ''A critique of affirmative morality (A reflection on death, birth and the value of life)''], 2014 (1996)
* Bez wątpienia nie uznalibyśmy za moralne zachowania kogoś, kto umieściłby drugiego w niebezpiecznej sytuacji mówiąc: „Sprowadziłem go tutaj, ponieważ wiem, że będzie silny i sobie poradzi.” „Siła” nowo narodzonego w żaden sposób nie zwalnia stwórcy z moralnej odpowiedzialności. Można odpowiedzieć: „To nie ma związku. Twoja rola polegała na postawieniu kogoś w sytuacji, o której wiedziałeś, że jest trudna i bolesna, chociaż mogłeś tego uniknąć. Przewidywania dotyczące jego reakcji, w żaden sposób nie umniejszają twojej odpowiedzialności”. Gdy rozważamy prokreację, rozumowanie może być właśnie takie, przy czym jeszcze bardziej dobitne, ponieważ w jakimś wewnątrzświatowym przypadku mającym związek z już istniejącymi ludzi, gdzie umieszcza się kogoś w sytuacji, o której wiadomo, że jest bolesna, ten ktoś ma szansę uciec od bólu w takim zakresie, w jakim, będąc już na świecie, może przewidzieć zagrożenie i spróbować obronić się przed nieliczącym się z nim i wykorzystującym go działaniem. W przypadku tego, kto przychodzi na świat, kontrast jest wyraźny: nie jest to możliwe, ponieważ to sam czyjś byt zostaje wytworzony i wykorzystany. Jeśli więc chodzi o powodowanie narodzin, manipulacja wydaje się być totalna.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [http://repositorio.unb.br/bitstream/10482/17430/3/Livro_CritiqueAffirmativeMorality.pdf ''A critique of affirmative morality (A reflection on death, birth and the value of life)''], 2014 (1996)
* Jeżeli zatem ktoś mówi, że prokreuje z miłości tak, jak inni zabijają z nienawiści, może mówić prawdę, niemniej jednak jest jasne, że ta osoba nie podaje w ten sposób żadnego moralnego uzasadnienia dla prokreacji. Mówienie, że tworzy się dziecko „z miłości” jest niczym innym jak powiedzeniem, że tworzy się je w sposób kompulsywny, dając się ponieść dzikim rytmom życia. Na podobnej zasadzie, możemy bardzo kochać naszych rodziców, a jednocześnie uznawać rodzicielstwo za etycznie problematyczne i widzieć to, że zostaliśmy przez nich wykorzystani. Można kochać dalej, mimo dostrzeżenia niemoralności, i nie jest to w żaden sposób sprzeczne. Nie usprawiedliwia zabójstwa powiedzenie, że zostało dokonane z nienawiści ani samobójstwa powiedzenie, że zostało dokonane „z nienawiści do samego siebie”. Podobnie coś pozostaje etycznie problematyczne nawet wtedy, kiedy jest powodowane miłością.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [http://repositorio.unb.br/bitstream/10482/17430/3/Livro_CritiqueAffirmativeMorality.pdf ''A critique of affirmative morality (A reflection on death, birth and the value of life)''], 2014 (1996)
* Umieszczenie kogoś w byciu po to, by go przed tym byciem chronić, jest tym, co określam mianem „moralności drugiego stopnia”. Wywołuje ona wrażenie, że wszystko, co jesteśmy w stanie zrobić, to budowanie moralności i racjonalności od tego momentu, począwszy od narodzin. Tak więc, oczywiście można być dobrym rodzicem, bez postawienia sobie nigdy radykalnego pytania o to, czy dobre czy złe jest zostanie rodzicem.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [http://repositorio.unb.br/bitstream/10482/17430/3/Livro_CritiqueAffirmativeMorality.pdf ''A critique of affirmative morality (A reflection on death, birth and the value of life)''], 2014 (1996)
* Ludzie utrzymują, że „doświadczenie rodzicielstwa jest niezwykłe” i polecają je wszystkim (jak i również dyskredytują tych, którzy się na nie nie decydują). Można sobie jednak zadać pytanie: „niezwykłe <u>dla kogo?</u>” Jest z pewnością niezwykłe dla rodziców. Kiedy mówią, że nie tylko oni będą w nim szczęśliwi i spełnieni, ale także ich dzieci, nie zauważają niezgłębionej asymetrii i niedopasowania między tymi dwoma doświadczeniami: doświadczeniem rodziców i doświadczeniem dzieci. Dzieci zostają zobowiązane do zaakceptowania tego doświadczenia, do uczynienia go dobrym i ciekawym (a nawet niezwykłym); jaki inny mają wybór? Rodziców nikt nie zobowiązuje, w ich przypadku „niezwykły” charakter doświadczenia stanowi część absorbującego i jednostronnego przedsięwzięcia na które się decydują. Sytuacji obydwu stron nie sposób porównać. Tak więc, kiedy ktoś ripostuje: „nie ma sensu pokazywać, że życie jest złe; nie można decydować za swoje dziecko, bo ono może będzie lubiło życie” , to co to tak naprawdę oznacza? Ależ to proste! Oznacza, że dziecko jest zobowiązane do lubienia życia! Jednak to „lubienie” będzie zawsze desperacką akceptacją. Dziecko nie znajduje się w sytuacji, w której miałoby możliwość rzeczywiście <u>polubić</u> życie. Mogłoby je polubić, gdyby samo je sobie naprawdę <u>wybrało</u>. Postawione przed faktem dokonanym, jest zobowiązane do desperackiego czepiania się życia. Albo je „polubi” albo zostanie zniszczone (przez własne zaburzenia nerwowe lub wrogość ze strony innych).
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://repositorio.unb.br/bitstream/10482/15274/1/LIVRO_PorqueTeAmo.pdf ''Porque te amo, não nascerás! Nascituri te salutant''], 2009
* Czy prawdziwie racjonalny agent wybrałby urodzenie się? W eksperymencie myślowym, w którym nieistniejący może w magiczny sposób wypowiedzieć się na temat swoich możliwych narodzin, Richard Hare błędnie bezkrytycznie zakłada, że ten bez wątpienia wybrałby urodzenie się (to założenie jest powszechną afirmatywną tendencją). Ponieważ przyjmujemy, że nieistniejący jest człowiekiem, uznajemy, że jest racjonalną istotą zdolną do ważenia za i przeciw. Jednak informacje, których dostarcza mu w eksperymencie Hare są niepełne i stronnicze. Należałoby mu powiedzieć, że nie będzie miał żadnej gwarancji urodzenia się bez komplikacji; że jeżeli urodzi się bez komplikacji, będzie cierpiał, prawie na pewno, z powodu wielu odmian wewnątrzświatowego zła; że jeżeli uda mu się uwolnić od tego zła (a jest to w jakiś sposób możliwe, nawet, jeśli trudne), to nie będzie mieć żadnej gwarancji co do tego, jaka będzie długość jego życia ani jaka będzie czekała go śmierć, nie mówiąc o tym, że czeka go cierpienie z powodu śmierci tych, których będzie kochać, ani o tym, że jego śmierć spowoduje cierpienie tych, którzy będą kochać jego (jeśli w ogóle będzie mieć tyle szczęścia, by kochać kogoś i być kochanym przez kogoś, na to też nie będzie mieć gwarancji). Trzeba by mu było też powiedzieć, że nawet jeśli uniknie jakiejś gwałtownej przypadkowej śmierci, to rozłoży się w przeciągu niewielkiej liczby lat (tak samo jak ci, których będzie kochać i na których będzie mu zależało), i że będzie mieć dużą szansę na zostanie nieuleczalnie chorym pacjentem cierpiącym okropnie do momentu swojej śmierci. <u>Czy gdyby wciąż było możliwe, że nieistniejący, po uzyskaniu tych wszystkich informacji, wybierze urodzenie się, to nie moglibyśmy żywić uzasadnionych wątpliwości co do jego bycia „racjonalnym agentem”?</u>
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://repositorio.unb.br/bitstream/10482/15274/1/LIVRO_PorqueTeAmo.pdf ''Porque te amo, não nascerás! Nascituri te salutant''], 2009
* Filozofowie od zawsze mówili o życiu jako „przygotowywaniu się do śmierci” i filozofii jako „nauce umierania”. Istnieje jednak pewna wcześniejsza mądrość: powstrzymanie się od prokreacji. <u>Nieumieszczenie nikogo w sytuacji, w której będzie musiał uczyć się umierać.</u>
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://repositorio.unb.br/bitstream/10482/15274/1/LIVRO_PorqueTeAmo.pdf ''Porque te amo, não nascerás! Nascituri te salutant''], 2009
* MV utrzymuje, że odrzucenie życia ma miejsce na późniejszych etapach, ale podczas narodzin, a nawet wcześniej, wszystko jest jego akceptacją. Ale czy tak jest?? Co można powiedzieć o krzyku, z którym dzieci się rodzą, o pierwotnym płaczu, pierwszym traumatycznym kontakcie (zajmował się tym Freud) ze światem? Czy krzyk dziecka nie jest już jego pierwszym filozoficzną opinią na temat świata? Dlaczego nie rodzi się śmiejąc lub przynajmniej spokojne? Kiedy dziecko zostaje wyrzucone na świat podczas porodu, jego pierwsza reakcja jest pesymistyczna, protestem przeciw nieuszanowaniu go i zakłóceniu mu spokoju, początkowym krzykiem, którego nie musiało się uczyć, tak jak musi się uczyć śmiać podczas pierwszych tygodni czy nawet miesięcy życia <u>(co już w samym inauguracyjnym akcie kreśli pesymistyczną asymetrię: dziecko uczy się śmiać, ale rodzi się płacząc)</u>; dziecko rodzi się, zmuszone do tego przez pragnienia innych, w początkowej rozpaczy, w płaczu głębokiej i beznadziejnej bezradności, w pierwotnym przerażeniu, które natychmiast, poprzez kołysanie, pieszczoty, troszczenie się itd., dorośli będą próbowali złagodzić; kołysanie to będzie powtarzać się przez całe jego życie: początkowa rozpacz, po której następuje chroniące troszczenie się; ale troszczenie się jest następstwem rozpaczy; rozpacz przychodzi pierwsza, a troszczenie się to reakcje. Jedno i drugie nie jest na tym samym poziomie. Asymetria!
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://misantropiaemelancolia.wordpress.com/2018/04/29/about-the-intellectual-and-existential-superiority-of-pessimism-over-optimism-reply-to-marcus-valerio/ ''Acerca da superioridade intelectual e existencial do pessimismo sobre o otimismo (replica a Marcus Valério)''], 2010
* Małe dzieci nie przestają płakać dużo przez lata; płaczą i płaczą nieustannie; może to nam przeszkadzać, ale mają rację i należy przyjąć ich łzy jako całkowicie zasadną reakcję na to, co im zrobiono; niektóre płaczą aż do bardziej zaawansowanego wieku, aż znajdują inne formy protestowania przeciw swemu cierpieniu i wyrażania go; nawet jako dorośli, dalej płaczemy na różne sposoby.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://misantropiaemelancolia.wordpress.com/2018/04/29/about-the-intellectual-and-existential-superiority-of-pessimism-over-optimism-reply-to-marcus-valerio/ ''Acerca da superioridade intelectual e existencial do pessimismo sobre o otimismo (replica a Marcus Valério)''], 2010
* Rodzic doskonale wie, że przekazuje coś wątpliwej jakości, wyłącznie dla własnego zaspokojenia i szczęścia; przyznając, że można chcieć to zwrócić, sam w pełni rozumie jak wątpliwej natury jest to dar.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://misantropiaemelancolia.wordpress.com/2018/04/29/about-the-intellectual-and-existential-superiority-of-pessimism-over-optimism-reply-to-marcus-valerio/ ''Acerca da superioridade intelectual e existencial do pessimismo sobre o otimismo (replica a Marcus Valério)''], 2010
** Opis: o prokreacji i samobójstwie.
* Odczuwanie żalu przez to, że się umrze powinno być strukturalnie identyczne z odczuwaniem żalu przez to, że się urodziło, nie jesteśmy bowiem w stanie urodzić się inaczej niż trawieni śmiertelnością.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://philosopherjuliocabrera.blogspot.com/2011/05/negative-ethics.html ''From the death of being born to the death of dying''], 2011
* Ludzie mówią o „wspaniałym doświadczeniu rodzicielstwa”. Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego jest takie wspaniałe? Jest takie wspaniałe dzięki temu, że jest bardzo manipulacyjne; manipulowanie dostarcza mnóstwa przyjemności, ponieważ los drugiej osoby leży w naszych rękach. Kiedy dziecko jest małe, ubiera się je tak, jak się chce, czesze się je tak, jak się chce, strzyże mu się włosy tak, jak się chce, przywołuje się je do porządku, jak to wiele razy widziałem. Dorośli bawią się z dzieckiem, ludzie, którzy nie mieliby się do kogo odezwać i z kim przebywać, gdy czują pustkę. Na nic nieznaczące szare życia pada światło, dziecko je ratuje.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://www.youtube.com/watch?v=V6DiB3OtFu4 ''Birth as a bioethical problem: first steps towards a radical bioethics''], 2018
* Moralna tradycja mówi: mamy wiele naturalnych skłonności, ale jako etyczne istoty ludzkie, powinniśmy próbować stawać ponad naszymi naturalnymi impulsami. Na przykład jesteśmy w naturalny sposób skłonni do agresji; jesteśmy z natury bardzo egoistyczni, próbujemy, podejmując decyzje, kłaść nacisk na myślenie o nas samych, jednak etyka zawsze mówi: powinieneś walczyć ze swoimi naturalnymi skłonnościami. Nie możesz być tak agresywny, jak pcha cię do tego natura, nie możesz być tak egoistyczny, jak chce tego natura. Jeśli więc ktoś powie, że prokreacja jest naturalna, odpowiadam: naturalne nie znaczy moralne. Wręcz przeciwnie, zapomniani brazylijscy filozofowie, jak Tobias Barreto, stawiali sprawę odwrotnie. Tobias Barreto uważał, że kiedy coś jest naturalne, to jest złe, i że powinniśmy z tym walczyć. Niewolenie jednych ludzi przez innych jest naturalne, a kulturowy jest sprzeciw wobec niewolnictwa. Nie mówcie mi więc, że prokreowanie jest naturalne i dlatego powinniśmy to robić. Cała ludzka moralność jest nienaturalna; cała ludzka moralność jest sztuczna, tak samo jak nasz system odżywania się w naszych wymyślnych restauracjach jest także sztuczny i nienaturalny. Które zwierzę je w taki sposób, w jaki my jemy? Nawet nasza seksualność jest sztuczna; nie jest czysto instynktowna, ale w znacznym stopniu symboliczna. Jeśli wyciąga się z rękawa ten argument, w dalszym ciągu powinno się pokazać, że dana naturalna rzecz jest moralna, ponieważ istnieje wiele argumentów pokazujących, że to, co pochodzi z natury, może być całkowitym przeciwieństwem moralności.
** Autor: [[Julio Cabrera]], [https://www.youtube.com/watch?v=V6DiB3OtFu4 ''Birth as a bioethical problem: first steps towards a radical bioethics''], 2018
* Kiedy ktoś (włączając filozofów) broni pretensjonalnego piękna „posiadania dzieci”, odnosi się do przyjemności „patrzenia jak one dorastają”, wpierw dzieci, później młodzież, następnie osoby wchodzące w dorosłość, i w końcu niezależni dorośli (nie dotyczy to tylko ludzi bogatych, ale także, po części, tych uboższych). Dziwne jest jednak, że kiedy tacy ludzie mówią o dzieciach, nie wiadomo dlaczego na tym poprzestają i nigdy nie odnoszą się do ich umierania, starzenia i słabnięcia, być może dlatego, że już ich zwykle nie będzie, by to umieranie kontemplować. Rodzice wolą nie widzieć końca tego procesu, tak jakby dziecko rozpływało się w powietrzu. Ten pozostały aspekt rodzicielstwa jest pomijany; dziecko jest wizualizowane jedynie jako kwitnące. Śmierć dziecka pozostaje czymś niewidocznym. Całkowita realizacja procesu jest ukrywana, jak coś brudnego i nieprzyzwoitego, niegodnego pokazywania.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Mal-estar e moralidade: situação humana, ética e procriação responsável'', 2018
* Bardzo ciekawe, że czasem uznaje się za okrutne czy nieludzkie poruszanie kwestii etyki prokreacji, tak, jakby świadczyło to o jakiejś niechęci do nienarodzonych dzieci. Jest wręcz przeciwnie, źródło refleksji stanowi tutaj głęboka troska o potencjalne dzieci, związana z tym, że ich zaistnienie stanowi dla nich ryzyko będące konsekwencją bezmyślnego, ograniczającego i agresywnego działania wobec tych małych bezbronnych istot, o których myśli się, że ma się pełne prawo do planowania wszystkiego, co dotyczy ich żyć, żeby zaspokoić się i osiągnąć satysfakcję. Znaczna część oburzenia, którym świat dorosłych reaguje na zaledwie wspomnienie o tej kwestii, jest oznaką tego, że rodzice czerpią wielką przyjemność z prokreacji i reagują – niekiedy gniewnie – kiedy ktoś kwestionuje źródło tej wielkiej przyjemności, a co za tym idzie wielką władzę jaką mają nad dziećmi. Taka całkowita włądza nad życiem kogoś innego jest niezwykle pociągająca i nikt nie ma ochoty z niej rezygnować. Jednak w etycznej refleksji, niezależnie od tego, co stanowi jej przedmiot, nigdy nie chodzi jedynie o satysfakcję, jaką czerpiemy z naszych działań, ale o zastanowienie się, czy to, co robimy jest słyszne czy nie jest, czy władza jaką uzyskujemy nad bardziej bezbronnymi istotami jest czy nie jest etycznie uzasadniona.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Mal-estar e moralidade: situação humana, ética e procriação responsável'', 2018
* Te wiele żyć, które kończą się katastrofalnie wydają się być bardzo wysoką ceną, by moralnie uzasadnić prokreacyjny „hazard”, nawet jeśli ten uskuteczniany jest w najostrożniejszy możliwy sposób przez odpowiedzialnych rodziców”. Istotne jest jednak to, że nawet jeśli życie nie kończy się czymś okropnym, to witalny „sukces” dziecka, to, że osiągnęło ono równowagę (co zawsze osiąga się kosztem moralności, zgodnie z tezą o moralnym upośledzeniu) pomiędzy tworzeniem wartości i terminalną strukturą bycia, nie zwalnia rodziców z odpowiedzialności za narażenie go na związane z życiem katastrofy. Mało tego, nawet jeśli dziecko „wygra” w tym hazardzie, jego „sukces” i tak będzie zawsze i niezmiennie związany z jednostronnością aktu prokreacyjnego: dziecko może wygrać w tym hazardzie, ale nigdy nie będzie to jego hazard. W najlepszym wypadku dziecko wygra, ale nigdy wzięcie w tym udziału nie jest jego wyborem.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Mal-estar e moralidade: situação humana, ética e procriação responsável'', 2018
* Najciekawsze jest to, że to zwykle członkowie najbiedniekjszych klas otaczają bezgranicznym kultem matkę w podzięce za to, że ta wychowuje ich, ogromnie się poświęcając. Spotykają ich wszelkie rodzaje nieszczęść, ekstremalne ubóstwo, choroby, padają ofiarą przestępczości, dyskryminacji, wykluczenia i tortur, nigdy nie zdając sobie sprawy z tego, że to ich rodzice umieścili ich w takiej sytuacji dla swojej przyjemności lub wskutek swej nieostrożności. I kiedy dziecko robi coś złego, kierowane rozpaczą biorącą się z sytuacji, w której zostało umieszczone, ludzie mimo to współczują „biednej matce” mającej dziecko „tak niewdzięczne”. Cała odziedziczona nędza staje się w magiczny sposób odpowiedzialnością dziecka! Stosowany jest tutaj ten sam argumentacyjny schemat, co w teodyceach: nieskazitelny Ojciec stworzył swe dziecko z miłości, dał mu coś wartościowego, jak i również uczynił je „wolnym”, natomiast dziecko, będąc wolnym, zgrzeszyło, zatem zachowało się niewłaściwie i skalało to coś niezwykle cennego, co zostało mu dane, powodując niezadowolenie swego poczciwego dobroczyńcy. Jest to schemat niemalże tragikomiczny, ponieważ wydaje się być dokładnie odwrotnie: nasi rodzice dali nam, interesownie, dla swej własnej przyjemności i korzyści, coś o bardzo wątpliwej wartości, co my, w ramach poddaństwa i przymusu – tak jest, jest to bardzo dalekie od jakiejkolwiek prawdziwej „wolności” – mamy próbować czynić lepszym, wkładając w to nasz wysiłek. Tak długo jak nie odwrócimy tego przeważającego w naszych społeczeństwach wartościowania, o etycznych zagadnieniach nie zacznie się myśleć poważnie, a dla relacji matka-dziecko, w oczywisty sposób egocentrycznej i manipulacyjnej, w dalszym ciągu obowiązywać będzie ten właśnie etyczny paradygmat, kluczowa pomyłka wdzięczności, najpoważniej traktowany z mitów i wielka mistyfikacja.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Mal-estar e moralidade: situação humana, ética e procriação responsável'', 2018
* Jeśli etykę będziemy rozumieć jako podwójne zalecenie, żeby: (a) nie dopuszczać się manipulacji wobec innych oraz (b) nie umieszczać nikogo w sytuacji, o której wiadomo, że jest problematyczna (charakteryzująca się trudnością, przeciwnościami i cierpieniem), WTEDY prokreacja (płodzenie dzieci ogólnie), zarówno, kiedy jest ostrożnie planowana, jak i będąca rezultatem „wpadki”, jest działaniem, które nie może być etycznie uzasadnione, ponieważ narusza podwójne zalecenie (a)-(b).
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Discomfort and Moral Impediment: The Human Situation, Radical Bioethics and Procreation'', 2019
* Etycznym problemem jest to, czy mamy prawo sprowadzać dzieci na świat, żeby zasłaniać się nimi przed naszym rozkładem, zamiast dzielnie stawiać mu czoła bez wykorzystywania tych małych i bezbronnych istot.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Discomfort and Moral Impediment: The Human Situation, Radical Bioethics and Procreation'', 2019
* Szokujące jest patrzenie jak przepełniony rozpaczą płacz dziecka, podczas narodzin i po nich, nie jest traktowany poważnie przez dorosłych. Wręcz przeciwnie, dziecko jest otoczone przez wielką radość, euforię i celebrację. Bezradność dziecka tonie w morzu upamiętnień, prezentów, toastów i śmiechów; wesołość rodziców, dziadków i przyjaciół całkowicie zagłusza pozostawioną sobie mękę delikatnego i bezradnego dziecka, dosłownie oszołomionego straszącymi i pretensjonalnymi uprzejmościami, okrzykami i gestami. Jest to doprawdy brutalny kontrast: płaczące dziecko otoczone przez śmiech egzaltowanych dorosłych. Jak to możliwe, że żaden malarz, żaden fotograf, żaden twórca filmowy nigdy nie skupił się na tym momencie intensywnej odmienności zachowań, takiej asymetrii emocji i reakcji?
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Discomfort and Moral Impediment: The Human Situation, Radical Bioethics and Procreation'', 2019
* Wszystkie naglące potrzeby łaknącego i władającego nim ciała, dziecko wyraża coraz to nowymi krzykami i grymasami bólu, co rodzice zręcznie tłumaczą: „musi być głodny i dlatego płacze”, „musi być mu zimno i dlatego płacze”, „musi chcieć mu się spać i dlatego płacze” lub po prostu „musi być zmęczony i dlatego płacze”, nigdy jednak nie dochodząc do złowieszczego „musiał się urodzić i dlatego płacze”.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Discomfort and Moral Impediment: The Human Situation, Radical Bioethics and Procreation'', 2019
* Na początkowych etapach pierwszych lat życia, małe dzieci są wciąż oszołomione przez kształty, ruchy i światła, i nie postrzegają świata jako wypełnionego niebezpieczeństwami. Chcą bez przeszkód przechodzić przez niezwykle wąskie przestrzenie lub w mgnieniu oka wspinać się na wysokie miejsca. Później chcą skakać z dachu i latać, lub wspinać się na drzewa tak zwinnie jak wiewiórki. Nie zdają sobie sprawy z tego, że ich ciała nie są wszechmocne, że wszędzie znajdują się przeszkody i niebezpieczeństwa, że większa część rzeczy, które chcą robić nie jest wykonalna (i wiele małych dzieci umiera z tego powodu). Krok po kroku, rodzice pokazują swoim dzieciom, że świat wcale nie jest taki miły i bezpieczny, że istnieje wiele przeszkód, którym należy stawiać czoła, wiele strasznych zagrożeń przed którymi muszą być chronione.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Discomfort and Moral Impediment: The Human Situation, Radical Bioethics and Procreation'', 2019
* Adopcja dzieci ma ogromną przewagę nad stworzeniem własnych w tym, że asymetrycznie nie manipulujemy nimi podczas narodzin; ktoś inny to zrobił. Adoptowane dzieci nie mają wobec nas długu ontologicznej wdzięczności; wręcz przeciwnie, możemy być dla nich tymi, którzy złagodzą pierwotną krzywdę im wyrządzoną. Nie jesteśmy winni ich zaistnienia, więc nasza troska nie jest ani wewnętrznie sprzeczna ani cyniczna (jest wolna od paradoksu chronienia tego, kogo samemu naraziło się na niebezpieczeństwo) i może być bardzo korzystna dla tych bezbronnych ludzkich istot. Jednak cały sceptycyzm i krytycyzm dotyczący przecenianej relacji rodzic-dziecko dotyczy w takim samym stopniu adopcji. Moralne upośledzenie, złożoność sieci akcji, miłość jako etycznie nieskuteczna, autorytarna asymetria relacji i jej związki z karaniem, zaborcze podejście do posiadania kogoś w swoich rękach i chęć kontrolowania życia dziecka – wszystko to jest takie same jak w przypadku dzieci biologicznych.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Discomfort and Moral Impediment: The Human Situation, Radical Bioethics and Procreation'', 2019
* Ludzkość wyginie nie z powodu racji moralnych dotyczących niemoralności prokreacji (to nie może nastąpić w świecie, którym kierują moralne upośledzenie i żądza życia), tylko poprzez wyniszczanie się ludzi nawzajem w nieustających walkach. Ludzkie konflikty są już tak esktremalne, że każda ze stron woli umrzeć niż zgodzić się na warunki drugiej. W etyce negatywnej wyginięcie byłoby dopuszczalne tylko na zasadach moralnych, a nie zaledwie jako sposób na uniknięcie cierpienia. Argumenty przedstawiane w tej książce dostarczają powodów, by przekonać każdego, że wyginięcie powodowane motywacją etyczną nigdy nie nastąpi.
** Autor: [[Julio Cabrera]], ''Discomfort and Moral Impediment: The Human Situation, Radical Bioethics and Procreation'', 2019
* Od tylu wieków można widzieć, jak zwierzęta naszego gatunku rodzą się, trudzą i zdychają na naszych oczach i nie przytrafia się im nigdy nic nadzwyczajnego, tylko bez przerwy biorą się za dźwiganie tego samego bezsensownego brzemienia, z miejsca, gdzie je tyle innych zwierząt porzuciło. A przecież powinniśmy rozumieć, co się dzieje. Nieprzerwane fale niepotrzebnych istot ciągną z głębi wieków, żeby wciąż umierać na naszych oczach, a tymczasem człowiek czeka tu, spodziewa się czegoś... Niezdatny nawet do wyobrażenia sobie śmierci.
** Autor: [[Louis-Ferdinand Céline]], ''[[Podróż do kresu nocy]]'', 1933 (1932), tłum. Wacław Rogowicz
* Człowiek śmie jeszcze pozwalać sobie na okrucieństwa, choć już i tak popełnia, spokojnie i raz za razem, czyn najokrutniejszy: płodzi, wydaje na pastwę potworności życia istoty, których nie ma i które nie doznają bólu.
** Autor: [[Guido Ceronetti]], ''Milczenie ciała. Materiały do studiów medycznych'', 2004 (1979), tłum. Maryna Ochab
* Niewybaczalna wielka zdrada filozofii: prokreacja.
** Autor: [[Guido Ceronetti]], ''L’occhio del barbagianni'', 2014
* Jeśli boisz się choroby, jeśli boisz się śmierci, wtedy powinieneś zastanowić się: skąd pochodzą? Skąd one pochodzą? Powstają z narodzin. Nie bądź więc smutny, kiedy ktoś umiera, taka jest po prostu natura, i jego cierpienie w tym życiu się kończy. Jeśli chcesz być smutny, bądź smutny, kiedy ludzie się rodzą. Och. Nie, oni znowu tutaj trafiają. Znowu będą cierpieć i umierać!
** Autor: [[Ajahn Chah]], ''No Ajahn Chah: Reflections'', 1994
* Nasze narodziny i śmierć to jedno. Nie można mieć jednego bez drugiego. To trochę zabawne widzieć, jak przez śmierć ludzie płaczą i są smutni, a przez narodziny cieszą się i są zachwyceni. To ułuda. Myślę, że jeśli naprawdę chce się płakać, lepiej robić to, kiedy ktoś się rodzi. Płakać u źródła, bo gdyby nie było narodzin, nie byłoby też śmierci. Potrafisz to zrozumieć?
** Autor: [[Ajahn Chah]], ''No Ajahn Chah: Reflections'', 1994
* Smutną niebo zgotowało ludziom ziemską dolę,<br />Wciąż obsiewa i wciąż kosi obsiewaną rolę,<br />Gdyby ludzie przyszłych wieków wiedzieli co cierpim,<br />O, na pewno by nie zeszli żyć na tym padole!
** Autor: [[Omar Chajjam]], ''Rubajjaty'', 1933, tłum. Andrzej Gawroński
* Nie chciałbym przyjść na świat, gdybym miał coś do powiedzenia,<br />Ani, skoro już swą drogę posiadam, musieć mówić do widzenia;<br />Ach, nikomu słońce szczęścia tak pięknie nie wschodzi,<br />Jak temu, kto tu nie trafia, nie trwa tu, stąd nie odchodzi.
** Autor: [[Omar Chajjam]], ''Rubaʼiyat of Omar Khayyam'', 1991
* Przy każdym chrzcie lub małżeństwie albo uśmiech gorzki występuje na moje usta, albo też serce ściska mi się boleśnie. Po nieszczęściu przyjścia na świat nie znam większego nieszczęścia nad danie życia nowemu człowiekowi.
** Autor: [[François-René de Chateaubriand]], ''Pamiętniki pośmiertne'', 1948 (1848), tłum. Oskar Stanisławski
* Widać więc, że śmierć najlepszy uczynek człowieka – a cóż będzie najgorszym? – Narodzenie! Jako wbrew przeciwne najlepszemu uczynkowi. Mam więc rację gniewać się, żem wyszedł na świat! – czemuż mnie nie pozwolono zostać się w świecie nieczynnym.
** Autor: [[Fryderyk Chopin]], ''Cień jaskółki: esej o myślach Chopina'', 1995
* Powinniśmy robić wszystko, co w naszej mocy, by minimalizować cierpienie już istniejących zwierząt, ale powinniśmy też rozważyć skończenie z hodowaniem udomowionych zwierząt. Spowodowałoby to powstawanie mniejszej liczby cierpiących czujących istot, a co za tym idzie zmniejszenie ogólnej sumy cierpienia.
** Autorzy: Sayma H. Chowdhury, Todd K. Shackelford , ''To Breed, or Not to Breed?: An Antinatalist Answer to the Question of Animal Welfare'', 2017
* A może istnienie jest dla nas wygnaniem, nicość zaś – ojczyzną?
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Na szczytach rozpaczy'', 2008 (1934), tłum. Ireneusz Kania
* Jaki grzech popełniłeś, że się urodziłeś, za jaką zbrodnię istniejesz?
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Précis de décomposition'', 1949
* Jedyna rzecz, przez którą sobie pochlebiam, to zrozumienie bardzo wcześnie, jeszcze przed ukończeniem dwudziestego roku życia, że nie powinno się płodzić. Mój wstręt do małżeństwa, rodziny i wszystkich konwencji społecznych ma swoje źródło właśnie w tym. Zbrodnią jest przeniesienie swej ułomności na potomstwo, w ten sposób zmuszenie go do doświadczenia tych samych rzeczy, których doświadczamy my, przejścia drogi krzyżowej mogącej być jeszcze gorszą niż nasza. Na danie życia komuś, kto odziedziczy nieszczęścia i zło, ja nigdy nie mógłbym się zgodzić. Rodzice to ludzie nieodpowiedzialni lub mordercy. Płodzenie powinno być przynależne jedynie bestiom. Litość sprawia, że nie chce się być „rodzicielem”. Jest to najokrutniejsze ze znanych mi słów.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Cahiers, 1957–1972'', 1997 (1962)
* Z tym, co wiem, z tym, co czuję, nie mógłbym dać komuś życia, nie popadając w całkowitą sprzeczność z samym sobą, nie będąc intelektualnie nieuczciwym i nie popełniając moralnej zbrodni. Ciekawe, że ta postawa jest we mnie naprawdę stara, miałem ją jeszcze przed sprecyzowaniem swoich przemyśleń na ten temat. Wstręt wobec prokreacji zacząłem odczuwać bardzo wcześnie; była to odpowiedź na moje przerażenie; nie samo: na przerażenie życiem i pragnienie go. Nigdy nie zaakceptowałem seksu innego niż dla przyjemności. Jego właściwa funkcja zawsze wzbudzała we mnie nieprzezwyciężalną niechęć. Nigdy nie zgodziłbym się z własnej woli wziąć odpowiedzialności za życie.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Cahiers, 1957–1972'', 1997 (1968)
* Prokreować to kochać plagę i pragnąć, by trwała i srożyła się coraz bardziej. Rację mieli antyczni filozofowie utożsamiający ogień z zasadą wszechświata i pożądaniem. Albowiem pożądanie pali, pożera, unicestwia; jest zarazem motorem i niszczycielem bytów żywych, a jednocześnie czymś mrocznym, piekielnym z samej swej istoty.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Zły demiurg'', 2008 (1969), tłum. Ireneusz Kania
* Na synodzie przeciwko bogomiłom w 1211 r. obłożono klątwą tych spośród nich, którzy utrzymywali, że „niewiasta poczyna w swym łonie za współudziałem Szatana i że odtąd Szatan przebywa w nim, nie wychodząc, aż do urodzenia dziecka”. Nie śmiem posądzać Złego o takie nami zainteresowanie, iżby dotrzymywał nam towarzystwa przez całe miesiące; nie wątpię wszakże, iż poczęto nas pod jego właśnie okiem i że istotnie wspomagał naszych drogich rodzicieli.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Zły demiurg'', 2008 (1969), tłum. Ireneusz Kania
** Opis: o [[w:bogomiłowie|bogomiłach]].
* Czy będziemy rozważać jednostkę, czy też całą ludzkość, nie powinniśmy mylić podążania naprzód z postępem, chyba, że przyjmiemy, iż zdążanie ku śmierci jest właśnie postępem.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Zły demiurg'', 2008 (1969), tłum. Ireneusz Kania
* Nie biegniemy ku śmierci, uciekamy przed katastrofą narodzin, stawiamy jej czoła, ocalali próbują zapomnieć. Strach przed śmiercią jest tylko projekcją w przyszłość strachu towarzyszącego nam od pierwszych naszych chwil. Rzecz jasna, wzdragamy się przed traktowaniem narodzin jako zła: czyż nie uczono nas, że jest to najwyższe dobro, i że to, co najgorsze znajduje się u kresu, nie zaś na początku naszej drogi? A jednak zło, prawdziwe zło, jest za nami, nie zaś przed nami. Nie uświadomił sobie tego Chrystus, pojął zaś to Budda, mówiąc: „Gdyby, o mnisi, nie istniały na świecie te trzy rzeczy, Doskonały nie pojawiłby się na świecie...” I narodzinom przyznał miejsce przed starością i śmiercią, są one bowiem źródłem wszelkich niedomagań i klęsk.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''De l’inconvénient d’etre né'', 1973
* Jak wielki jest regres ludzkości, najlepiej dowodzi to, że nie sposób znaleźć ludu ani plemienia, w którym fakt narodzin wywoływałby jeszcze żałobę i lamenty.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''O niedogodności narodzin'', 2008 (1973), tłum. Ireneusz Kania
* Jeśli przywiązanie jest złem, to jego przyczyny należy szukać w skandalu narodzin, bo narodzić się to się przywiązać. Celem zobojętnienia powinno więc być usunięcie wszelkich śladów tego skandalu, najgorszego i najbardziej karygodnego ze wszystkich.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''O niedogodności narodzin'', 2008 (1973), tłum. Ireneusz Kania
* W pismach buddyjskich często mówi się o „otchłani narodzin”. Tak, to jest otchłań, przepaść, w którą jednak nie wpadamy, lecz wręcz przeciwnie, z której wynurzamy się – na swoje największe nieszczęście.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''De l’inconvénient d’etre né'', 1973
* Rodząc się, tracimy tyle, ile tracimy umierając. Wszystko.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''De l’inconvénient d’etre né'', 1973
* Jeśli prawdą jest, że poprzez śmierć stajemy się znów tym, czym byliśmy przed narodzinami, to czy nie lepiej byłoby pozostać w stanie czystej możliwości niż go opuścić? Co dobrego w tej drodze naokoło, skoro można było pozostać na zawsze w niezrealizowanej pełni?
** Autor: [[Emil Cioran]], ''De l’inconvénient d’être né'', 1973
* Byłem sam na cmentarzu wznoszącym się ponad wioską, gdy weszła tam kobieta w ciąży. Wyszedłem natychmiast, żeby nie musieć patrzeć z bliska na tę dostarczycielkę trupa ani przeżuwać kontrastu między rozdętym brzuchem a zapadniętymi grobami, między fałszywą obietnicą a kresem wszelkich obietnic.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''De l’inconvénient d’être né'', 1973
* Ta odrobina światła w każdym z nas, z jakiegoś praczasu, sprzed naszych narodzin, sprzed wszystkich narodzin – oto czego należy strzec, jeśli chcemy nawiązać kontakt z ową odległą światłością, z którą zostaliśmy rozdzieleni; dlaczego – nigdy nie będziemy wiedzieć.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''O niedogodności narodzin'', 2008 (1973), tłum. Ireneusz Kania
* Kiedy każdy zrozumie, że narodziny to klęska, istnienie, nareszcie znośne, zacznie się jawić jako poranek po kapitulacji, ulga i odpoczynek zwyciężonego.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''O niedogodności narodzin'', 2008 (1973), tłum. Ireneusz Kania
* Mówiłem nie raz, że możliwa jest postseksualna wizja świata, wizja najbardziej desperacka, jaka tylko być może: poczucie, że zainwestowaliśmy wszystko w coś, co nie jest tego warte. Niezwykłe jest to, że mówimy o nieskończoności odwracalnej. Seksualność to niebywałe oszustwo, gigantyczne kłamstwo niezmiennie odnawiające samo siebie.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Entretiens'', 1995 (1983)
* Te dzieci, których nie chciałem mieć – gdyby tylko wiedziały, jakie zawdzięczają mi szczęście!
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Aveux et Anathèmes'', 1987
* Dzieci to iluzja posunięta do skrajności. To kompromis, na jaki nigdy bym nie przystał: powoływać do życia byt skazany na śmierć. A przecież i śmierć nie ma wielkiego znaczenia. Tak czy owak, wszystko skończy się źle.
** Autor: [[Emil Cioran]], ''Cioran-Story'', ''Literatura na świecie nr 11 (232)'', 1990 (1989), tłum. Krzysztof Zabłocki
* W swoim opowiadaniu „Ci, którzy odchodzą z Omelas”, Ursula K. le Guin opisuje miasto, w którym pomyślność mieszkańców jest uzależniona od tego, by niewinne dziecko było torturowane w odosobnionym miejscu. Figura dziecka symbolizuje bardzo cierpiących niewinnych. Ci, którzy odchodzą z Omelas to ludzie, którzy odrzucają ten świat. Możemy uznać za takich buddyjskich mnichów wybierających bezdzietność i wycofanie się ze świata. Metafora wskazuje na ambiwalencję szczęścia. Szczęście większości jest okupione cierpieniem mniejszości; jedno nie jest możliwe bez drugiego. Nie ma wątpliwości, że ludzkie cierpienie na naszym świecie jest spowodowane prokreacją, choć relacja nie jest bezpośrednia. Rodzice partycypują w niezwykle złożonym systemie interakcji i prawdopodobieństw. Często to przypadkowe zdarzenia decydują o tym, że ktoś staje się ofiarą. W konsekwencji, partycypujący nie poczuwają się do odpowiedzialności za wynikające z ich działań systematyczne zjawisko – takie jak te, o których mówi się w kontekście przemocy strukturalnej. Gdyby ludzkość była pełna współczucia, mogłaby odejść z Omelas.
** Autor: Bruno Contestabile, [http://www.socrethics.com/Folder2/WorldDenial.htm ''The Denial of the World from an Impartial View''], 2016
* Wszystko może zmienić się w mgnieniu oka. Jednak dwie rzeczy są pewne: każdy będzie cierpiał i każdy umrze, powróci skąd przyszliśmy. Czy wiedząc o tym i zdając sobie doskonale sprawę z tego, że każde życie to potencjalne doświadczenie okropnego bólu i bycie nieszczęśliwym, nieustannie w niektórych przypadkach, jesteśmy w stanie stwierdzić, że prokreacja jest naprawdę warta ryzyka?
** Autor: Jim Crawford, ''Confessions of an Antinatalist'', 2010
* Gdyby dziecko, za którego stworzenie byłbym odpowiedzialny, zapytało mnie, dlaczego tu jest, co się dzieje po śmierci i czy jestem w stanie zagwarantować, że nie stanie mu się coś takiego jak na przykład Junko Furucie na przełomie roku 1988 i 1989 (proszę sobie sprawdzić, co się stało, nie ma nawet słów, żeby to opisać), to co ja mógłbym powiedzieć? Dla mnie to, że nie mam odpowiedzi, które nie byłyby domysłami, nie byłyby wymijające i nie byłyby wygłaszaniem dogmatów, oznacza, że płodzenie dzieci jest egoistyczne i okrutne.
** Autor: Quentin S. Crisp, [http://www.litfmag.com/issue-2/antinatalism-a-thought-experiment/ ''Antinatalism: A Thought Experiment''], 2014
* Najlepiej nie urodzić się i nie rozbijać o skały życia, jeśli już jednak jest się zrodzonym, najlepiej uciec przed ogniem losu tak szybko, jak to możliwe.
** Autor: [[Cyceron]], ''Consolation'', 45 p.n.e.
* Kto ufa naszym naukom, pozostanie bezdzietny; kto nie ufa, będzie płodził dzieci. Jeśli zaś gatunek ludzki wyginie, będzie to równie wielki powód do żalu, co ewentualne wyginięcie much i os.
** Autor: Cynicy, ''[[w:Listy cyników|Listy cyników]], list 47''
** Opis: sentencja ze zbioru listów wyjaśniających zasady oraz praktyki [[w:filozofia cynicka|filozofii cynickiej]] (błędnie przypisywana Diogenesowi z Synopy).
==D==
* Natura nie wie nic o tym, co słuszne i niesłuszne, dobre i złe, o przyjemności i bólu; ona po prostu funkcjonuje. Tworzy piękną kobietę i umieszcza nowotwór w jej policzku. Tworzy piękny umysł i wyposaża go w zdeformowane ciało. I tworzy piękne ciało, z którego pożytku nie ma żadnego. Może zniszczyć najpiękniejsze życie, kiedy to zaledwie się rozpoczęło. Jest w stanie rozproszyć po całym świecie zarazki gruźlicy. Wydaje się działać bez żadnej metody, planu ani celu. Nie zna litości ani dobroci. Nie ma niczego tak okrutnego i nieobliczalnego jak natura. Określanie jej mianem subtelnej lub dobroczynnej jest parodią wypowiedzi i niepoczytalnością intelektu. Każdemu wskazującemu na te oczywiste fakty, mówi się, że nie ma prawa oceniać natury i stojącego za nią Boga. Jeśli jednak nie mamy prawa uznawać Boga za złego, to nie powinniśmy też uznawać Boga za dobrego. We wszystkich życiowych kwestiach człowiek nigdy nie wahał się klasyfikować i oceniać, ale gdy chodzi o przekazywanie życia i odpowiedzialność za życie, mówi się mu, że to musi być dobre, chociaż opinia taka aż prosi się o odrobinę rozsądku i inteligencji, będąc zaprzeczeniem obydwu. Kiedy będę umierał, będę pewnie próbował myśleć o czymś innym, ale intelektualnie jestem zadowolony z dojścia do tego, że życie jest wielkim ciężarem, którego humanitarna osoba nie będzie bezlitośnie narzucać komuś innemu.
** Autor: [[w:Clarence Darrow|Clarence Darrow]], [http://gutenberg.net.au/ebooks05/0500951h.html ''The Story of My Life''], 1932
* Urodziny to po prostu pamiątka złowieszczej farsy, którą zgotowali nam nasi rodzice sprowadzając nas na świat.
** Autor: [[w:Alexandra David-Néel|Alexandra David-Néel]], ''La Lampe de sagesse'', 1986 (1904)
* Ach, w życiu człowiek cieszy się, gniewa, smuci, to znów nienawidzi, lecz te uczucia zajmują ledwie jeden procent życia. Pozostałe dziewięćdziesiąt dziewięć – czy nie spędzamy go, po prostu czekając? Czekam z myślami zgniatającymi mi pierś, kiedy wydaje mi się, że słyszę na korytarzu kroki szczęścia – czy to już? – czy to już? ...ale na korytarzu pusto. Ach, życie ludzkie jest zbyt żałosne! Rzeczywistość, w której wszyscy myślą, że lepiej byłoby się nie urodzić.
** Autor: [[w:Osamu Dazai|Osamu Dazai]], ''Zmierzch'', 2019 (1947), tłum. Mikołaj Melanowicz
* Nie, nie chciałbym, żeby nie było końca i to jest dosłownie coś, na co możemy mieć wpływ: pokojowy koniec ludzkości. Niech nikt już – jest to pierwsze, czego bym sobie życzył – nie zostaje rodzicem. To nie boli nienarodzonych, a wiele im oszczędza.
** Autor: [[Karlheinz Deschner]], ''Frommer Wunsch. Für ein friedliches Ende der Menschheit'', 1991
* Młody mnich zakochał się bez pamięci w pięknej dziewczynie. Porzucił świątynię, w której żył i wyruszył do wioski z zamiarem wyznania miłości. Ponieważ było już ciemno, kiedy przybył, postanowił udać się do gospody na spoczynek. W nocy śnił, że ją poślubił. Że wszedł do jej pokoju, że kochał się z nią... po pewnym czasie urodziły się im bliźnięta. Kiedy miały po trzynaście lat, jedno z nich wpadło do rzeki i utonęło. Ojciec, przepełniony żalem, nie mógł przestać płakać... i wtedy obudził się zalany łzami. O świcie zawrócił, wyruszył tą samą drogą, co poprzedniego dnia, kierując się z powrotem do świątyni.
** Autor: Taisen Deshimaru, ''Historias Zen'', 1990
* W istocie: jakie prawo miała ta przyroda wydawać mnie na świat na mocy jakichś tam swoich wiecznych reguł? Zostałem stworzony ze świadomością i tę przyrodę uświadomiłem sobie: jakim prawem mnie stworzyła bez mojej zgody, świadomego? Świadomego, a więc cierpiącego, ale ja nie chcę cierpieć – bo w jakim celu miałbym cierpieć?
** Autor: [[Fiodor Dostojewski]], ''Wyrok'', 1982 (1876), tłum. Maria Leśniewska
** Opis: pisane z perspektywy materialisty.
* Grigorij Wasiliewicz wyrzuca mi, że się przeciw urodzeniu buntuję: „Tyś jej, powiada, łono rozerwał”. Niechby i łono, a ja bym dał się zabić jeszcze w tym łonie, byleby w ogóle na ten świat nie przychodzić.
** Autor: [[Fiodor Dostojewski]], ''[[w:Bracia Karamazow|Bracia Karamazow]]'', 2015 (1879), tłum. Cezary Wodziński
** Opis: słowa bohatera, Smierdiakowa.
* Feminizm musi mieć w sobie ogień i blask. Jest najświętszym ideałem naszych czasów. To, że szlachetne prawa naturalne kobiet zostały odkryte tak późno, rzuca okropne światło na tak zwaną historię rozwoju człowieka. Niezaznajomionym z feminizmem, może on wydawać się dziwny, ale gdy tylko się zrealizuje, filozofia uniesie swą nobliwą głowę i powie nam: „ta nowa doktryna wiąże się z kapłaństwem jedynie kobiet, dowodzi prawdziwości pesymizmu i konieczności nędzy świata w jego obecnym kształcie, ale nie mówi nic o kontynuowaniu bez końca istnienia przez ludzkość”. Następnie, zgodnie ze swym wyższym powołaniem, kobiety uznają się za istoty nadrzędne, kapłanki swej ludzkiej rasy, jej naturalną arystokrację. Dostrzegając wyższe prawo życia, jednocześnie ujrzą także filozoficzny cel całkowicie dla nich oczywisty: stanie się przywódczyniami wyprawy ku wyginięciu, przygotowującymi koniec końca. Właśnie to stanie się pożądanym ideałem i zastąpi wszystkie inne ideały niemające końca ani celu!
** Autor: [[w:Helene von Druskowitz|Helene von Druskowitz]], [https://de.wikisource.org/wiki/Pessimistische_Kardinals%C3%A4tze ''Pessimistische Kardinalsätze: Ein Vademekum für die freiesten Geister''], 1905
==E==
* Nie urządzamy tutaj pogrzebów,<br />ponieważ nikt nie powoduje narodzin.
** Autor: [[Efrem Syryjczyk]], ''Hymnes sur le paradis'', 1968
* A dalej widziałem wszystkie uciski,<br />jakie pod słońcem się zdarzają.<br />I oto: łzy uciśnionych,<br />a nie ma, kto by ich pocieszył:<br />ręka ciemięzców twarda,<br />a nie ma pocieszyciela.<br />Więc za szczęśliwych uznałem umarłych, którzy dawno już zeszli,<br />od żyjących, których życie jeszcze trwa<br />za szczęśliwszego zaś od jednych i drugich uznałem tego,<br />co jeszcze wcale nie istnieje<br />ani nie widział spraw niegodziwych,<br />jakie się dzieją pod słońcem.
** Autor: [[Księga Koheleta|Eklezjasta]], [http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=573 ''Biblia Tysiąclecia'', Koh 4:1–3]
* Empedokles był kaznodzieją nowej religii, która miała zapewnić wyzwolenie z „koła narodzin" poprzez czystość i wstrzemięźliwość.
** Autor: John Burnet, ''Early Greek Philosophy'', 1892
** Opis: o [[Empedokles|Empedoklesie]].
* Empedokles zaleca (hetero)seksualną abstynencję, ale prawdopodobnie powodem jest to, że z heteroseksualnego seksu regularnie powstaje potomstwo, i uprawianie takiego seksu to stanie się przyczyną inkarnacji.
** Autor: Rachana Kamtekar, ''Knowing by Likeness in Empedocles'', 2009
** Opis: o [[Empedokles|Empedoklesie]].
* Pod zbożnym pretekstem przestrzegania wstrzemięźliwości, grzeszą przeciw stworzeniu świata, przeciw Świętemu Stworzycielowi, Władcy wszechrzeczy, Jedynemu Bogu, oraz pouczają, że nie należy zawierać małżeństwa i płodzić dzieci ani na swoje miejsce wprowadzać na świat innych jednostek na ich nieszczęście, ani dostarczać śmierci nowego żeru.
** Autor: [[Klemens Aleksandryjski]], ''Kobierce zapisków filozoficznych dotyczących prawdziwej wiedzy'', 1994, tłum. Janina Niemirska-Pliszczyńska
** Opis: o [[w:enkratycy|enkratykach]].
* Tak mniemam teraz i mniemałem zawsze tak:<br />Hodować dzieci nie powinien nigdy człek<br />Zważywszy trudy jakie dola ześle im.
** Autor: [[Eurypides]], ''Kobierce zapisków filozoficznych dotyczących prawdziwej wiedzy'', 1994, tłum. Janina Niemirska-Pliszczyńska
==F==
* Trudne pytanie brzmi, w jakim wieku, jeśli w ogóle, młodzi ludzie powinni być narażani na najbardziej z ponurych idei depresyjnego realizmu? Czy byłoby możliwe, aby program szkolny zawierał lekcje o ateizmie, samobójstwie, śmierci jako końcu, ułomnościach starości, ponurej rzeczywistości rynku i miejsca pracy, absurdach społecznych, antynatalizmie i tak dalej? Da się wyobrazić sobie, że być może po ostrożnym zredagowaniu naucza się o takich tematach starszych nastolatków, ale autorytety oświatowe i komitety rodzicielskie, nie mówiąc już o dyrektorach szkół wyznaniowych, wzdrygałyby się na myśl, że młode dzieci mają przyswajać tak ponure i pesymistyczne idee. Kiedyś pijany na przyjęciu dyskutowałem z kilkoma dziewiętnastolatkami na tematy związane z depresyjnym realizmem – o ponurych perspektywach na karierę, statystykach niezczęśliwych małżeństw i rozwodów, śmierci, posiadaniu skazanych na śmierć dzieci, które będą powtarzać ten sam schemat – i opinie, o których dowiedziałem się nazajutrz, nie wskazywały na to, że mam szansę na zostanie zaproszonym ponownie. Większość młodych jest stworzona do hedonizmu i nadziei. Jednak znacząca, schowana mniejszość może rozwinąć skłonności depresyjne i samobójcze właśnie dlatego, że tematy te pozostają tabu (Jackson i Peterson, 2004; Bloom, 2015).
** Autor: [[w:Colin Feltham|Colin Feltham]], ''Depressive Realism: Interdisciplinary perspectives'', 2017
* Najbardziej popularna z grup, którą atakuje Epifaniusz, była znana pod różnymi nazwami, między innymi jako „fibionici”. Według Epifaniusza, naszego jedynego źródła informacji o grupie, ci gnostyccy wierni angażowali się w nocne rytuały seksualne, częścią których był swobodny seks, stosunek przerywany, konsumpcja nasienia i krwi miesięcznej, a wszystko to w dziwacznym akcie chrześcijańskiego uwielbienia (w ramach świętej eucharystii). Co więcej, rzekomo posiadali oni księgi apostolskie, w oparciu o które odprawiali swe oburzające rytuały, w tym jedną znaną jako „Znaczące pytania Marii”. Epifaniusz twierdzi, że miał dostęp do tej i innych ksiąg fibionitów. Cytuje jednak właśnie tę. Jeśli cytat rzeczywiście pochodzi z autentycznego dokumentu, a nie z bujnej wyobraźni Epifaniusza, to trudno dziwić się, że księga nie przetrwała, opisuje bowiem epizod, podczas którego sam Jezus angażuje się w akt seksualny razem z wielce zadziwioną Marią Magdaleną. Dla gnostyckich fibionitów tekst ten i korespondujące z nim rytuały, związane były ich poglądami doktrynalnymi, mówiącymi o tym, że ludzie to boskie iskry uwięzione w ciałach, które potrzebują ucieczki. Ludzka prokreacja utrwala ten stan uwięzienia, dostarczając ciał w nieskończoność.
** Autor: Bart Ehrman, Zlatko Plese, ''The Apocryphal Gospels: Texts and Translations'', 2011
* Od dziś za lat sto gdzież będę? Gdzie będą wszyscy obecni mieszkańcy ziemi? Mieszkańcy wszystkich światów? Umrzeć na zawsze, na zawsze, po chwilowem tylko istnieniu – jakież szyderstwo! Czyż nie byłoby lepiej wcale się nie rodzić? Ale, jeżeli przeznaczeniem naszem jest żyć wiecznie, nie mogąc nic zmienić w fatalności, która nas unosi, mając zawsze przed sobą wieczność nieskończoną, jakże znieść ciężar takiego przeznaczenia? Czyż to jest los, który nas czeka? Jeżeli kiedykolwiek zmęczeni będziemy istnieniem, nie wolno nam będzie uciec od niego, niepodobna nam będzie skończyć! Okrutność bardziej jeszcze nieubłagana, aniżeli srogość życia znikomego, rozwiewającego się, jak lot owadu w wietrze wieczornym. Dlaczegożeśmy się więc zrodzili? By cierpieć z niepewności? By widzieć, że ani jedna nadzieja nasza ostać się nie może wobec rozbioru ścisłego? By żyć, gdy nie myślimy, jak idyoci, a gdy myślimy, jak szaleńcy?
** Autor: [[Camille Flammarion]], ''Urania'', 1889, tłum. Stanisław Kramsztyk
** Opis: słowa bohatera, Georgesa Spero.
* Idea sprowadzenia kogoś na świat napawa mnie grozą. Przekląłbym samego siebie, gdybym został ojcem. Mój syn! O nie, co to to nie! Oby moje ciało zginęło w całości i obym nie przekazał nikomu pogarszających się trudów i wstydu istnienia.
** Autor: [[Gustave Flaubert]], ''The Letters of Gustave Flaubert 1830-1857'', 1979 (1852)
* To, że dziecko zostaje umieszczone na świecie bez swojej zgody jest oczywiste. Nie jest oczywiste, dlaczego większość libertarian nie jest w stanie uznać tego za problematyczne. Jeśli zasada nieagresji i poszanowanie dobrowolności są naszymi najważniejszymi moralnymi zasadami, w jaki sposób możemy uzasadnić stworzenie innej osoby, która nie wyraziła i nie mogła wyrazić zgody na to działanie, i która ma zagwarantowane, że spotkają ją znaczące krzywdy spowodowane tym działaniem? W jaki sposób jest to w czymkolwiek lepsze od narzucenia krzywd już istniejącej osobie bez jej zgody?
** Autor: Max Freiheit, ''A Libertarian Case for Antinatalism'', 2021
==G==
* Załóżmy na moment, że wszelka prokreacja zanika, oznaczałoby to tylko tyle, że przestałby się dokonywać proces niszczenia. Moksza jest niczym innym jak uwolnieniem się od cyklu narodzin i śmierci. Wierzy się, że samo to jest największym szczęściem, i słusznie.
** Autor: [[Mahatma Gandhi]], ''Collected works, volume 23'', 1958
* Idealny bramin nie musi zmagać się z pragnieniem zmysłowym lub pragnieniem prokreacji; w ogóle nie ma z nimi problemów. Cały świat jest dla niego jedną wielką rodziną, skupia całą swą ambicję na łagodzeniu nieszczęść ludzkości, a pragnienie prokreacji jest dla niego jak żółć i piołun.
** Autor: [[Mahatma Gandhi]], ''Collected works, volume 30'', 1968
* Jeśli niszczenie jest przemocą, tworzenie także jest przemocą. Prokreacja niesie więc ze sobą przemoc. W sposób oczywisty niesie ze sobą przemoc, stworzenie tego, co musi zginąć.
** Autor: [[Mahatma Gandhi]], ''Collected works, volume 32'', 1969
* Im większa rodzina, tym dalej jest się od uniwersalnej miłości.
** Autor: [[Mahatma Gandhi]], ''Collected works, volume 44'', 1969
* Co mogę napisać...? Jeśli powiem, że to dobre, będzie to kłamstwo. Jeśli okażę smutek, będzie krzywdzące. ... Mogę jedynie powiedzieć ci i życzyć, byś nauczyła się panować nad swymi zmysłami.
** Autor: [[Mahatma Gandhi]], ''Gandhi's Passion: The Life and Legacy of Mahatma Gandhi'', 2002
** Opis: list do Kashi, żony jego bratanka Chhaganlala, która urodziła dziecko.
* Zrodzenie dziecka jest pierwotnym grzesznym przekleństwem i należy tego unikać.
** Autor: [[Mahatma Gandhi]], ''ガンジー自伝'', 2004
* Odpowiedz szczerze: czy gdyby istniało rozwiązanie, które usunęłoby całe powodowane przez ludzką katastrofę zło, gdyby istniał tani, dostępny od ręki, nieszkodliwy i stuprocentowo skuteczny środek, dzięki któremu znikną całe to cierpienie, cały ten płacz, całe to krzyczenie z bólu, wszystkie te patologie, wszystkie te choroby, cała ta rozpacz, wszystkie te kataklizmy, cały ten strach, cała ta nędza, w skrócie wszystkie spadające na ludzi nieszczęścia, to czy nie byłoby okropną głupotą nieprzyjęcie go, wzgardzenie takim cudownym lekarstwem? Odpowiedź wydaje się oczywista. Takie rozwiązanie zaś istnieje i nie jest to żadna wiedza tajemna: polega ono na tym, by po prostu przestać płodzić...
** Autor: Théophile de Giraud, [http://theophiledegiraud.e-monsite.com/medias/files/manifeste-anti-nataliste.pdf ''L’art de guillotiner les procréateurs: Manifeste anti-nataliste''], 2006
* Znacząca symbolika: wszyscy rodzimy się w brudzie i cierpieniu, oczywiście w cierpieniu naszej matki, która jednak nie ma prawa narzekać, jeśli był to jej wybór, ale przede wszystkim w tym, którego doświadczamy my, ofiary, nieszczęśni wygnańcy z nicości, kiedy będąc w rajskiej pelagicznej ciemności, w której nie sięgał nas żaden niepokój, nagle zaczynamy szamotać się, okropnie ściskani, na granicy bycia mielonymi, dusząc się i mdlejąc, ponieważ jesteśmy wypychani przez kiepskiej jakości kanał rodny, zaprojektowany przez tę niekompetentną złotą rączkę zwaną Matką Naturą.
** Autor: Théophile de Giraud, [http://theophiledegiraud.e-monsite.com/medias/files/manifeste-anti-nataliste.pdf ''L’art de guillotiner les procréateurs: Manifeste anti-nataliste''], 2006
* Gdyby było inaczej, gdyby prokreacja nie była rezultatem najbardziej skandalicznego zapatrzenia w siebie, gdyby te wstręciuchy, nasi rodzice naprawdę kierowały się czymś takim jak altruizm, to zaopiekowałyby się jakimś dzieckiem spośród tych milionów dzieci, które cały czas czekają na to, aż ktoś je adoptuje! Porusz jednak kwestię adopcji, a natychmiast zobaczysz grymas na twarzy, oznaczający „adopcja? – tak, tak, ale to nie dla mnie” u kogoś owładniętego żądzą zdobycia łupu pochodzącego ze swego własnego ciała. „Sieroty? Dzieci innych ludzi? Daj spokój, lepiej zawołaj naukowców, by wynaleźli lek na moją bezpłodność!”
** Autor: Théophile de Giraud, [http://theophiledegiraud.e-monsite.com/medias/files/manifeste-anti-nataliste.pdf ''L’art de guillotiner les procréateurs: Manifeste anti-nataliste''], 2006
* Ocenia się predyspozycje i motywacje jednostek, w oczywisty sposób szlachetnych, które chcą, poprzez adopcję, pomóc już istniejącemu dziecku pływać w piekle istnienia, ale nawet najbardziej złowieszczy dureń ma święte prawo, poprzez stworzenie, zanurzyć dziecko tym w piekle, jeśli tylko sobie tego zażyczy, bez konieczności uzasadnienia tego w jakikolwiek sposób.
** Autor: Théophile de Giraud, [http://theophiledegiraud.e-monsite.com/medias/files/manifeste-anti-nataliste.pdf ''L’art de guillotiner les procréateurs: Manifeste anti-nataliste''], 2006
* Wydaje się, że dla nas są tylko dwa wyjścia z tej sytuacji: wiara w godziwe życie po śmierci (nadzieja) albo konsekwentny antynatalizm (pesymizm). Jeżeli Bóg istnieje, to wówczas mamy do czynienia z rzeczywistą tajemnicą, a śmierć nie będzie kresem naszej wędrówki. Koncepcja ta wydaje się znajdować bliżej pielgrzymowania, gdyż jest niejako przedłużeniem drzemiącej w pielgrzymie nadziei wykraczającej poza jego życie w kierunku eschatologicznego punktu omega. Xirax zauważa jednak, że „jeśli Bóg istnieje i stworzył świat, to wiadomo, KTO uczynił go niesprawiedliwie stronnym, takim, w którym nie możemy być szczęśliwi [...]. Bóg mógł stworzyć poza światem szczęśliwy zaświat. Jeśli tak, to po co stworzył ten świat?”
** Autor: Łukasz Gomułka, ''Chaos probabilistyczny według Stanisława Lema jako „ścieżka” pielgrzyma i włóczęgi'', 2016
* Wyobraź sobie, że można. Ja tak właśnie myślę. (...) kiedy byłam młoda pomyślałam i tak uważam do dziś, że przecież nie mam pojęcia na czym to wszystko polega i dokąd prowadzi... co powiedziałabym dziecku o tym, dlaczego się urodziło i po co? (...) Płodzimy, rodzimy dzieci zwykle bez zastanowienia. Ale potem, gdy dziecko powie: ja się nie prosiłem – nie znajdujemy odpowiedzi. Ogrom nieszczęść dzieje się na ziemi, życie jest wielkim ryzykiem, często strasznie boli... Więc brać odpowiedzialność, powoływać kogoś na świat, „obdarowywać” życiem? (...) Potrafię znaleźć sens w życiu, ale nie czuję się uprawniona do narzucania go komukolwiek.
** Autor: Krystyna Gonet, ''Jak by to powiedzieć... Rozmowy z Krystianem Lupą'', 2002
** Opis: odpowiedź na pytanie Krystiana Lupy „Bo czy można pomyśleć, że należałoby w ogóle nie rodzić dzieci, ponieważ sens życia nie jest pewny?”
* Czy Conrad w swojej wielkiej noweli „Jądro ciemności” nie miał przeczucia rozpaczy chwil przedśmiertnych kiedy wspomina o wątpliwej walce Kurza ze śmiercią – walce bez przekonania? Conrad, który włożył słowa Calderona jako motto do jednej ze swoich powieści: że największym nieszczęściem człowieka jest to, że się urodził. Zbiega się to z Twoją tylekroć powtarzaną tezą, że największą zbrodnią jest powoływanie do życia dzieci, albowiem rodzenie ich jest skazywaniem ich na śmierć. Wywołujemy je z nicości, ze stanu całkowitej nieświadomości w stan jawy – i każemy im przeżyć agonię śmierci, której nie znałyby bez życia.
** Autor: [[w:Zbigniew Grabowski (powieściopisarz)|Zbigniew Grabowski]], ''Rozmowy z tobą'', 1974
** Opis: słowa kierowane do żony, Zofii Grabowskiej.
* W cielesnej prokreacji dzieci (niech nikogo ten argument nie zwabi) jest więcej zdążania przez człowieka w kierunku śmierci niż w kierunku życia. Zepsucie ma swój początek w narodzinach i ci, którzy powstrzymują się od prokreacji poprzez zachowanie czystości, doprowadzają do zniesienia śmierci, dzięki zapobiegnięciu jej dalszemu szerzeniu się; stawiając samych siebie jako rodzaj kamienia granicznego pomiędzy życiem a śmiercią, powstrzymują ją od parcia naprzód.
** Autor: [[Grzegorz z Nyssy]], ''Ascetical Works (The Fathers of the Church, volume 58)'', 1967
* Jakie prawo mam narzucać<br />Ocierające się o niebo zawrotne wzloty i brutalne upadki<br />Jaki rodzaj kwalifikacji lub wiedzę posiadam, by stworzyć życie<br />Jestem sierotą, nawet z takiego talerza to nie smakuje słusznie<br />Nie jest tak ważne jak ogólne zapobieganie cierpieniu<br />Co jeśli to to jest celem?<br />Niepowodowanie cierpienia innych istot<br />To trochę chłodne<br />Ale zastanówmy się<br />Drapieżnik czy ofiara<br />Wciąż przed tobą niedorzeczna śmierci dawka<br />Niektórzy ludzie chodzą i rozmyślają, dlaczego to spotkało nas?<br />A dlaczego ja miałbym kiedykolwiek wpakować w to kogoś, kogo będę kochał?<br />Śmiertelny migający punkcik<br />Tylko po to, by ego zaspokoić
** Autor: Greydon Square, [https://www.youtube.com/watch?v=NYLb2hjM1h4 ''If I Had A Choice''], 2017
* Salome spytała: „Jak długo ludzie będą umierać?” Jezus Chrystus odpowiedział: „Tak długo jak wy, kobiety, będziecie rodzić dzieci”. Myśliciele tacy jak Juliusz Kasjan interpretowali to jako rozumiejące się samo przez się zalecenie, by zwyciężyć śmierć rezygnując z prokreacji. Klemens ucieka się do alegorycznego wyjaśnienia. Przez „tak długo jak kobiety będą rodzić dzieci”, Pan miał mieć na myśli „tak długo jak pragnienia będą istnieć”.
** Autor: John T. Noonan Jr., ''Contraception; a history of its treatment by the Catholic theologians and canonists'', 1965
** Opis: o Juliuszu Kasjanie, [[Klemens Aleksandryjski|Klemensie Aleksandryjskim]] i dialogu [[Jezus Chrystus|Jezusa Chrystusa]] z Salome pochodzący z ''[[w:Ewangelia Egipcjan|Greckiej Ewangelii Egipcjan]]''. (Dalsza część dialogu: Salome: „Dobrze zatem postąpiłam nie rodząc?” Jezus: „Po każdy owoc sięgaj, lecz tego, który przynosi gorycz, nie ruszaj. Przybyłem, aby położyć kres dziełom kobiety”.)
* W cielesnej prokreacji dzieci (niech nikogo ten argument nie zwabi) jest więcej zdążania przez człowieka w kierunku śmierci niż w kierunku życia. Zepsucie ma swój początek w narodzinach i ci, którzy powstrzymują się od prokreacji poprzez zachowanie czystości, doprowadzają do zniesienia śmierci, dzięki zapobiegnięciu jej dalszemu szerzeniu się; stawiając samych siebie jako rodzaj kamienia granicznego pomiędzy życiem a śmiercią, powstrzymują ją od parcia naprzód.
** Autor: [[Grzegorz z Nyssy]], ''Ascetical Works (The Fathers of the Church, volume 58)'', 2010
* Okrucieństwo to wrzucić człowieka w ból, wrzucić mu na barki krzyż, a i nawet nie człowieka, po prostu wrzucić jakieś istnienie w ból i oczekiwać, że nie upadnie, albo nie odsłonić mu wyższej perspektywy tego bólu. Cierpisz, ha, zgaduj po co, o ile możesz zgadywać, a nie po prostu cierpieć. Nie ma istoty, na którą nie znajdzie się dostatecznie ciężki krzyż. Nawet na człowieka znajdzie się taki, pod którym upadnie każdy.
** Autor: [[w:Wojciech Gunia|Wojciech Gunia]], ''Nie ma wędrowca'', 2016
** Opis: słowa bohatera, Seweryna Roszczuka.
* Ciało ludzkie, świat ciał ludzkich, jest jedynie częścią jednego amorficznego cielska, wrzodziejącego, broczącego ropą, krwią i fekaliami. To cielsko rozpełzło się wszędzie, gdzie może zaistnieć życie, to obłędnie bezcelowe przetwarzanie, spalanie, przemiana materii, mutacje, cykl narodzin i śmierci jak zrzucanie wylinki w drodze ku nowym formom, ku nowym rodzajom wypustek, guzów.
** Autor: [[w:Wojciech Gunia|Wojciech Gunia]], ''Nie ma wędrowca'', 2016
** Opis: słowa bohatera, Seweryna Roszczuka.
* Oto paradoks rodzicielstwa – dojmujący strach o dziecko, miłość spleciona z wyrzutami sumienia, że samemu jest się przyczyną tego strachu. Bowiem każdy człowiek poczynając nowe życie, skazuje je na śmierć.
** Autor: [[w:Wojciech Gunia|Wojciech Gunia]], ''Nie ma wędrowca'', 2016
** Opis: słowa bohatera, Seweryna Roszczuka.
* Więc, czy są tak bardzo szczęśliwi, czy mówią o tym szczęściu jedynie, by ukryć jak bardzo się boją? Czy ten świat jest dobrym miejscem, by sprowadzać na niego samoświadome życie?
** Autor: [[w:Wojciech Gunia|Wojciech Gunia]], ''Nie ma wędrowca'', 2016
** Opis: słowa bohatera, Kazimierza Woźniaka.
==H==
* Ludzie określają mnie mianem pesymisty; jeśli bycie pesymistą jest myśleniem, tak jak Sofokles, że najlepiej się nie urodzić, to ja tego tytułu nie odrzucam.
** Autor: [[Thomas Hardy]], ''Thomas Hardy: Interviews and Recollections'', 2016
* Ludzie są najbardziej destrukcyjnymi istotami na Ziemi. Powodujemy ogromną liczbę śmierci zwierząt (zarówno bezpośrednio jak i pośrednio). Niszczymy siedliska. Szkodzimy środowisku. Obecnie jesteśmy w trakcie ocieplania klimatu, co prawdopodobnie będzie mieć negatywny wpływ na niezliczoną liczbę zwierząt (wliczając w to nas samych). Mamy też środki, broń atomową, by zniszczyć wszystko za naciśnięciem guzika. Byliśmy już raz blisko naciśnięcia tego guzika (przy okazji kryzysu kubańskiego w 1962 roku). Najlepszym sposobem na położenie kresu niszczeniu, jest usunięcie siły, która niszczy; usunięcie się ludzi ze sceny świata w wyniku zrezygnowania z prokreacji.
** Autorzy: Gerald Harrison, Julia Tanner, [https://www.cambridge.org/core/services/aop-cambridge-core/content/view/3AF8BE47794522E31BE351F4D9822344/S1477175610000436a.pdf/better_not_to_have_children.pdf ''Better Not To Have Children''], 2010
* Można zauważyć, że nie jesteśmy w stanie uzyskać czyjejś zgody na powołanie do istnienia; nie jesteśmy w stanie uzyskać zgody zanim ktoś nie zaistnieje, a wtedy jest już za późno. To jednak, że nie jesteśmy w stanie uzyskać na coś czyjejś zgody nie oznacza, że możemy robić to bez niej. Załóżmy, że chcąc poddać ludzi torturom, nie byłoby się w stanie uzyskać na to ich zgody. Byłoby absurdem argumentowanie, że miałoby się przez to prawo do poddawania ludzi torturom bez tej zgody. Podobnie to, że przyszli rodzice nie są w stanie uzyskać zgody tych, których planują powołać do istnienia, nie czyni tego w jakiś magiczny sposób w porządku. Wręcz przeciwnie – jeżeli nie można uzyskać zgody osoby, na którą znacząco wpłynie się swoim działaniem, wtedy pozycją wyjściową powinno być takiego działania niepodejmowanie. Istnieją wyjątki. Zepchnięcie kogoś z toru lotu spadającego fortepianu będzie moralnie słuszne nawet wtedy, jeżeli wcześniejszej zgody nie będziemy w stanie uzyskać (jeżeli na przykład na uzyskanie jej nie będzie czasu). Jest to jednak przypadek, w którym zapobiega się doznaniu przez kogoś poważnej krzywdy. Ale w przypadku prokreacji – powołania kogoś do istnienia – nie zapobiegamy doznaniu przez niego krzywdy. Niezostanie stworzonym nie może nikogo skrzywdzić, ponieważ przed podjęciem tego działania nikt nie istnieje.
** Autorzy: Gerald Harrison, Julia Tanner, [https://www.cambridge.org/core/services/aop-cambridge-core/content/view/3AF8BE47794522E31BE351F4D9822344/S1477175610000436a.pdf/better_not_to_have_children.pdf ''Better Not To Have Children''], 2010
* Wydaje się, że istnieją przynajmniej dwa obowiązki prima facie, które czynią prokreację całkowicie niewłaściwą: nasz obowiązek prima facie zapobiegania bólowi i nasz obowiązek prima facie niewpływania znacząco na kogoś innego bez jego uprzedniej zgody.
** Autor: Gerald Harrison, ''Antinatalism, Asymmetry, and an Ethic of Prima Facie Duties'', 2012
* Czy nie byłoby przyjemnie mieć dzieciaka, mieć taką świeżą, czystą tabliczkę, którą można zapisać, i taką małą czystą duszyczkę, taką całkowicie, no wiecie, niewinną, i wpoić jej dobre idee? Tak, tak, co w związku z tym? Jeżeli jesteście, tacy, k###a, altruistyczni, dlaczego nie zostawicie małej czystej duszyczki tam, gdzie jest? Może tak być? Okropny czyn, płodzenie. To koszmar. Powoływanie do istnienia – przeze mnie dziecko nigdy nie zaistnieje na tej p#######j planecie.
** Autor: [[Bill Hicks]], ''Love All the People: Letters, Lyrics, Routines'', 2004 (1992)
* Czy współspadkobierca Chrystusa naprawdę tęskni za ludzkimi spadkobiercami? I czy będzie pragnął dzieci i rozkoszował się długą linią potomków, którzy być może wpadną w szpony Antychrysta, podczas gdy czytamy, że Mojżesz i Samuel woleli innych ludzi od swych własnych synów i nie uważali za swe dzieci tych, którzy nie są mili Bogu?
** Autor: [[Hieronim ze Strydonu]], ''Against Jovinianius'', 2019
* Sądzę, że całkowicie brak mi instynktu macierzyńskiego. Tłumaczę to w następujący sposób: w gruncie rzeczy uważam życie za długą drogę pełną cierpień, a ludzi wyłącznie za nieszczęśliwe istoty. Nie jestem w stanie brać na siebie takiej odpowiedzialności, by zwiększać stan liczebny ludzkości o jeszcze jedno nieszczęśliwe stworzenie.
** Autor: [[w:Etty Hillesum|Etty Hillesum]], ''Przerwane życie: Pamiętnik 1941–1943'', 2007 (1941), tłum. Iwona Piotrowska
* „Kto kocha swoje dziecko, rózgi nie żałuje” – te purytańskie słowa nigdy do mnie nie trafiały. Uczę bardziej humanitarnego rodzicielskiego obowiązku: kto kocha swoje dziecko, nie sprowadza go na świat.
** Autor: Walter Hueck, ''Menschen unter sich. Eine Kurz- und Kleinwarenphilosophie für Jedermann. Aphorismen'', 1929
* Ten, kto umieszcza dziecko na świecie, przede wszystkim afirmuje ten świat i bierze odpowiedzialność za całą jego nieprzewidywalność i wszelkie okropieństwa.
** Autor: Walter Hueck, ''Wohin steuern wir? Fibel für Zeitgenossen'', 1931
* Żadna ludzka istota nie jest odpowiedzialna za swoją osobowość. Nie wybrała sobie charakteru; nie można więc czynić zarzutu ze słabego zdrowia czy niedostatku intelektu. Nie chciała siebie; została stworzona bez pytania o zgodę i dlatego należy akceptować ją taką, jaka jest.
** Autor: Walter Hueck, ''Wohin steuern wir? Fibel für Zeitgenossen'', 1931
* Jedynym zadaniem ludzkości jest płodzenie, przedłużanie gatunku. Może to nie mieć żadnego znaczenia, a ludzkość i tak dąży do tego z przerażającą zaciekłością. Ludzie mogą być nieszczęśliwi, okropnie nieszczęśliwi, a i tak ze wszystkich sił przeciwstawiają się temu, co mogłoby odmienić ich los; chcą dzieci, i to dzieci podobnych do nich, by kopały one swoje własne groby i utrwalały tę kondycję nieszczęścia.
** Autor: [[Michel Houellebecq]], ''La Possibilité d'une île'', 2005
** Opis: słowa bohatera, proroka.
* Wierzaj mi, Filonie, cała ziemia przeklęta jest i zatruta. Między wszystkimi żywymi istotami gore wieczysta wojna. Potrzeba, głód, niedostatek – oto czym powodują się silni i odważni; obawa, niepokój, strach – oto co włada tymi, którzy słabi są i niedołężni. Samo przyjście na świat jest udręką dla noworodka i dla jego umęczonej matki; każdemu okresowi życia towarzyszą słabość, niemoc i cierpienie; i kończy się ono wreszcie w śmiertelnej męce i grozie.
** Autor: [[David Hume]], ''Dialogi o religii naturalnej'', 1969 (1779), tłum. Anna Hochfeldowa
** Opis: słowa bohatera, Demey.
* Ci, którzy prokreują mogą poczuć się urażeni, ale tak długo jak są to istoty świadome, a nie nieświadome, wiedzą, że są organizmami złożonymi z bólu, duszami składającymi się z rozczarowań, szkodnikami, jednocześnie ofiarami i katami, są oni winowajcami i dziecko ma prawo uznać swoich ojca i matkę za zwyczajnych morderców. Tak, morderców! Ponieważ dając życie, daje się także śmierć. Spojrzenie na to z tej perspektywy powinno wystarczyć by nakazać powstrzymanie się od płodzenia. I co wtedy? Koniec świata! Oczywiście byłby to koniec świata w krótszej lub dłuższej perspektywie i ja z mojej strony nie widzę w tym żadnego problemu.
** Autor: Marie Huot, ''Le mal de vivre'', 1909
==J==
* Wydanie dziecka na świat jest już wykorzystaniem go. Na samą myśl o tym, że mógłby dać życie, każdy mądry człowiek myśli, że wolałby umrzeć.
** Autor: Roland Jaccard, ''Un climatiseur en enfer'', 2000
* Czy widzisz, jakie jest źródło małżeństwa? Dlaczego wydawało się ono konieczne? Jest konsekwencją nieposłuszeństwa, przekleństwa i śmierci. Gdzie jest śmierć, tam jest małżeństwo; usuń jedno, a drugie zniknie.
** Autor: [[Jan Chryzostom]], ''Sur la virginité'', 1966
* W moim traktowaniu bytu jest coś gnostyckiego: nie prosiliśmy się na świat, życie zostało nam narzucone. Nie mogę się utożsamić z życiem w pełny sposób, tak jak to czynią wyznawcy rozmaitych religii, dla których życie jest darem, a nie przymusem. Zatem w jakiś sposób to życie odrzucam, jakoś je zasadniczo kwestionuję – właśnie dlatego, że jest utratą. Nie warto się narażać na utratę, ale muszę się na nią narażać, ponieważ żyję.
** Autor: [[Maria Janion]], ''Maria Janion. Tytanka pije wrzątek'', 2016
* Przypomniała mi się np. scena z dawnego programu telewizyjnego Okna, w którym Maria Janion spokojnym głosem przekonuje Wojciecha Eichelbergera, że przyjście na świat, urodzenie się jako człowiek to tragedia.
** Autor: [[w:Bartłomiej Dobroczyński|Bartłomiej Dobroczyński]], ''Czyje jest nasze życie?'', 2017
** Opis: o [[Maria Janion|Marii Janion]].
* Nigdy, w żadnej porze życia, nie mogłem pozbyć się myśli, że tego rodzaju zakończenie życia, jakie sprowadza śmierć, jest absurdem nie do zniesienia bez zasłony dymnej takiego czy innego mitu, złudzenia wychodzącego poza granice naszego biologicznego trwania, które jest bytem sezonowym, ograniczonym przestrzenią i czasem, pojmowanym tylko w tych kategoriach, co bynajmniej nie oznacza, że właśnie taką formę bytu musimy uważać za formę istnienia i nieistnienia rozumną, słuszną, jedyną, bo konieczną. Nieuchronność nie oznacza rozumnego rozwiązania. Przede wszystkim pozbawia nas wolności. Od najwcześniejszych lat świadomych jesteśmy zdeterminowani, wiemy o tym, w każdej chwili zagrożeni, nigdy bezpieczni. Czy byt w całym wszechświecie musi być połączony z nieustannym ryzykiem, czy musi być jak mieszkanie z wymówieniem o każdej porze, czy nie można pomyśleć egzystencji opartej na bardziej trwałych podstawach, mniej ograniczonej, mającej wiedzę o wiele mądrzej pomyślanego wyboru? Tego rodzaju myśli istoty rozumnej opierają się na potocznej logice myślenia, nie uwzględniają możliwości innej, że bytu nie należy w ogóle rozważać w kategoriach logiki i konieczności, ale może być rozważany w kategoriach absurdu, braku logiki i wrogiej konieczności. Trudność pogodzenia się ze śmiercią nie musi wynikać z przywiązania do życia, z niedosytu tak wielkiego, że istota, raz powołana do istnienia, pragnęłaby żyć wiecznie lub nie rodzić się wcale. To zresztą nie jest bynajmniej pozbawione sensu, przeciwnie, wydaje się bardziej sensowne niż całe to ogromne przygotowanie do krótkiego życia. Istota rozumna – tak może się nam wydawać – powinna mieć prawo wyboru śmierci, ale nie powinna podlegać zdeterminowanemu wyrokowi śmierci, nie powinna być skazańcem.
** Autor: [[Mieczysław Jastrun]], ''Wolność wyboru'', 1969
==K==
* Diabeł, niezdolny ze swej natury do zawładnięcia zamkniętym w ciele pierwiastkiem duchowym, może co najwyżej opóźniać jego wydostanie się z ciała. Ten proces opóźniania dokonuje się przez rozmnażanie: „Wszelkie ciało bierze się ze spółkowania. To dlatego jest ono nieczyste”.
** Autor: [[w:Jean Duvernoy|Jean Duvernoy]], ''Religia katarów'', 2000 (1976), tłum. Joanna Gorecka-Kalita
** Opis: o [[w:kataryzm|kataryzmie]].
* „Owoc zakazany naszym przodkom nie był niczym innym, jak rozkoszą stosunku cielesnego, i to ten owoc Adam podał swojej żonie”. W istocie, „to nie za sprawą dobrego Boga kwiaty kwitną i zboże wydaje ziarna, a ludzie i zwierzęta rozmnażają się; lecz dzieje się tak za sprawą złego boga”.
** Autor: [[w:Jean Duvernoy|Jean Duvernoy]], ''Religia katarów'', 2000 (1976), tłum. Joanna Gorecka-Kalita
** Opis: o [[w:kataryzm|kataryzmie]].
* Skrajni dualiści wierzyli w istnienie dwóch światów. Jeden świat był widzialny, pełen próżności i zepsucia, drugi niewidzialny, nieskalany i wieczny. W Ewangelii według świętego Jana (18, 36) Jezus mówi: „Królestwo moje nie jest z tego świata”, a miał na myśli „nowe niebiosa i nową ziemię” z Księgi Izajasza (66, 22). Kościół rzymskokatolicki rażąco wypaczył ideę Boga jako stwórcy wszystkiego. „Winniśmy sobie jasno uprzytomnić – głosi Księga o dwóch zasadach – że powszechne symbole, które odnoszą się do tego, co jest złe, próżne i przemijające, nie są tego samego rodzaju co inne powszechne symbole uprzednio wspomniane, które oznaczają dobro, czystość i to, co godne jest najwyższego pożądania, a co trwać będzie zawsze”. A zatem istnieją dwie odwieczne zasady, dobra i zła, a każda z nich stworzyła własny świat. W rezultacie, jak powiada albigeński autor traktatu langwedockiego, „to Diabeł płodzi dzieci tego świata, które rodzą się z ciała i grzechu, rodzą się z krwi i chuci cielesnej i dla przyjemności człowieka”.
** Autor: [[w:Malcolm Barber|Malcolm Barber]], ''Katarzy'', 2004 (2000), tłum. Robert Sudół
** Opis: o [[w:katarzy|katarach]].
* Zrozumiałe, że narodziny dziecka przykuwały do ziemi nową duszę i utrwalały panowanie szatana. Pewien Doskonały wzdycha: „Oby Bóg sprawił, żeby nie było więcej dzieci, żeby wszystkie dusze zostały nareszcie zbawione, a królowanie Zła obalone”.
** Autor: [[w:Rene Nelli|Rene Nelli]], ''Życie codzienne katarów w Langwedocji'', 1979, tłum. Maria Ochab
** Opis: o [[w:katarzy|katarach]].
* Jeśli chodzi o stosunek seksualny, ich stanowisko było takie, że każda jego forma była do przyjęcia (i według niektórych celebrowana), o ile nie prowadziła do prokreacji.
** Autor: John M. Riddle, ''Contraception and Abortion from the Ancient World to the Renaissance'', 1994
** Opis: o [[w:katarzy|katarach]].
* Dla katarów świat stworzony był nieuleczalnie zły i nawet prokreacja była zła, bo przedłużała jego istnienie.
** Autor: [[Czesław Miłosz]], ''[[w:Abecadło (Czesław Miłosz)|Abecadło]]'', 1997
** Opis: o [[w:katarzy|katarach]].
* Katarzy uważali ludzkość i każdego człowieka z osobna za pomioty Szatana. Czemu więc miałoby służyć ich rozmnażanie, jeśli nie powielaniu cierpienia, a zatem triumfu Szatana.
** Autor: Katarzyna Skrzypiec, [https://www.religie.424.pl/heretycy-katarzy,3131,article.html ''Sekretna wieczerza, czyli o heretykach budzących sympatię], 2009
** Opis: o [[w:katarzy|katarach]].
* W przeciwieństwie do doskonałych pozostali wierzący żenili się, rozmnażali... I nie tylko oni nie wyrzucali sobie takiego postępowania, ale też i ich duchowi przywódcy, nie mieli im tego za złe. Bo choć ranga i ciężar grzechu były takie same dla jednych i drugich, to jednak wierzącym więcej się wybaczało. Jako zagubione „owieczki Pana” nie umieli rozpoznać prawej i właściwej ścieżki.
** Autor: Katarzyna Skrzypiec, [https://www.religie.424.pl/heretycy-katarzy,3131,article.html ''Sekretna wieczerza, czyli o heretykach budzących sympatię], 2009
** Opis: o [[w:katarzy|katarach]].
* Będę głosić jedyną dopuszczalną prawdę: zniesienie śmierci i wykorzenienie narodzin. Kontrolowanie się w życiu. Doprowadzenie do końca ludzkich odrodzeń przez powstrzymanie się od stosunków seksualnych. Zerwanie z nimi lub zapobieganie narodzinom metodami antykoncepcyjnymi. Równocześnie, zerwanie z zabijaniem żywych istot dla rozrywki lub pożywienia; one także drżą przed ciosami i śmiercią. Spożywanie przez wszystkich żywności roślinnej i syntetycznej, niepowodowanie żadnego bólu.
** Autor: [[Jack Kerouac]], ''Some of the Dharma'', 1997
* Człowiek rodzi się w grzechu, pojawia się na świecie w wyniku popełnienia grzechu, jego istnienie jest grzechem – a prokreacja upadkiem.
** Autor: [[Søren Kierkegaard]], ''The Last Years: The Kierkegaard Journals 1853-1855'', 1965
* Dziękuję Bogu, że żadne żywe stworzenie nie istnieje przeze mnie.
** Autor: [[Søren Kierkegaard]], ''The Last Years: The Kierkegaard Journals 1853-1855'', 1965
* Właśnie po to jest Chrześcijaństwo – by być kratami zagradzającymi drogę prokreacji. Oznacza: zatrzymajcie się!
** Autor: [[Søren Kierkegaard]], ''The Last Years: The Kierkegaard Journals 1853-1855'', 1965
* Ludzki egoizm osiąga w tym swój punkt kulminacyjny.
** Autor: [[Søren Kierkegaard]], ''Feminist Interpretations of Søren Kierkegaard'', 2010
** Opis: o prokreacji.
* Jeśli tylko dasz tej idei szansę, zauważysz, że wyginięcie homo sapiens oznaczałoby przetrwanie milionów, jeśli nie miliardów innych gatunków żyjących na Ziemi.
** Autor: Les U. Knight, ''Environment and Natural Resources'', 2002
* Zakończenie gatunku ludzkiego poprzez zaprzestanie rozmnażania pozwoli ziemskiej biosferze na powrót do zdrowia. Jakość życia poprawi się, gdy będzie nas mniej na planecie.
** Autor: Les U. Knight, ''Environment and Natural Resources'', 2010
* Najpierw wilgotna, mroczna głębia i samotny embrion w ciepłym wnętrzu. Jeszcze nie wie, że go zdradzono, że wydano wyrok. W nim już wszystkie jego przyszłe złudzenia i klęski. Teraz jeszcze w ogrodzie, poza świadomością, ale wypędzą go i nie pomoże rozdzierający krzyk. Nikt się tu nad nim nie będzie litował, skoro sam nie zaznał litości. Najpierw tylko nieświadome siebie ciało, ale niestety, nie może takim pozostać. Gdyby to ciało mogło dojrzeć, co je czeka! Perfidia polega na tym, że nie może! Nie pozwala się, bo wyrok musi zostać wykonany. Niewypowiedziana groza narodzin, w których już leży, zwinięta w kłębek, groza życia. Będzie się potem rozpełzać na wszystkie strony, by skończyć w rowie, w rynsztoku, w wagonie podmiejskiej kolei, na lodowatej tafli szpitalnego łóżka albo w ciepłej pościeli, wśród najbliższych, co zawsze są zbyt daleko, by im można o sobie powiedzieć. Skoro taki początek, czegóż oczekiwać u kresu? Potem, gdy już wyrwą go z wnętrza, pomimo krzyków i błagań. Gdy już obmyją ręce z krwi, jak po mordzie. Zaczyna się błądzenie, żeby kogoś spotkać, żeby dokądś dojść. Jedno i drugie niemożliwe, ale to widać dopiero po czasie, więc znów parę złudzeń i pociech, co umilają nudę i monotonię drogi. Te wszystkie porywy, uniesienia, rozpacze przebudzonych zmysłów. A to tylko krótka smycz pożądań i wyładowań. A to tylko rzemień nawyków, który skrępuje jeszcze niejednego. Marzenia, iluzje, rojenia przewalające się tabunami, by w końcu paść z wyczerpania byle gdzie, czując na twarzy gnój, piach, lepkie błoto kałuż, a w końcu zmasowany fetor ziemi, wybuchający w nozdrzach.
** Autor: [[w:Grzegorz Kociuba|Grzegorz Kociuba]], ''Ktoś'', 2003
* O, męka to nad męki<br />Roztulać do jutrzenki<br />Kwiat śmierci w czarny plon!<br />O, męka nad męczarnie<br />Mogile kwiecić damie<br />Posiewem własnych łon!<br />O, męka to nad męki<br />Rozmnażać świata jęki<br />O jeden jeszcze jęk,<br />O jeden ten jedyny,<br />Co szarpie duch matczyny<br /> Najsroższą z wszystkich męk!<br />O, kara to nad kary<br />Głód życia sycić stary,<br />Oddając mu swą krew...<br />Na śmierci stos olbrzymi,<br />Co wiecznym żarem dymi,<br />Dorzucać jeszcze drew!<br />O, przyjdą te godziny,<br />Gdy wstanie ból matczyny,<br />Naprzeciw życia win,<br />Jak ziemia zrodzeń syta,<br />I sądnym głosem spyta:<br />– Gdzie owoc mój? Gdzie syn?...<br />...O, przyjdzie ta godzina,<br />Co w zmierzchach bić zaczyna,<br />W stuleci rdzawy spiż,<br />Gdy zamkną się te łona,<br />Jak ziemia wytrzebiona,<br />Co rodzą dziś swój krzyż! –
** Autor: [[Maria Konopnicka]], [https://pl.wikisource.org/wiki/Poezye_wydanie_zupe%C5%82ne,_krytyczne_tom_IV/Botticelli ''Botticelli''], 1901
* Wybacz mi, że cię urodziłam na tej dziwnej ziemi.<br />Chciałam twych dziecięcych pocałunków, rączek obejmujących<br />mnie za szyję. Pragnęłam cię, choć rodziłeś się<br />o wschodzie mej choroby, mych marnych rokowań.<br />Byłam egoistyczna: życzyłam ci tego nieszczęścia, tego świata.<br />Odziedziczyłeś wygnanie dla mego dobra.
** Autor: Anya Krugovoy Silver, [https://www.christiancentury.org/artsculture/poems/psalm-137-noah ''Psalm 137 for Noah''], 2016
** Opis: autorka napisała ten wiersz dla syna zanim umarła na raka.
* Będę szczera. Od zawsze wydawało mi się potwornością wydawać na świat kogoś, kto o to nie prosił. (...) Rozejrzyj się wokół: nikt z tych, których widzisz, nie jest tu z własnej woli. Oczywiście to, co powiedziałam, jest najbardziej banalną z prawd. Do tego stopnia banalną i do tego stopnia istotną, że już jej się nie dostrzega i nie słyszy. Wszyscy ględzą o prawach człowieka. Wolne żarty! Twoje istnienie nie opiera się na żadnym prawie. Rycerze praw człowieka nie pozwolą ci nawet skończyć życia z twojej własnej woli. (...) Spójrz na nich wszystkich! Spójrz! Co najmniej połowa z tych, których widzisz, to brzydale. Czy bycie brzydkim też należy do praw człowieka? Wiesz, czym jest znosić własną brzydotę przez całe życie? Bez chwili wytchnienia? Swojej płci również nie wybierałeś. Ani koloru oczu. Ani stulecia, w którym żyjesz. Ani kraju. Ani matki. Niczego z tego, co się liczy. Prawa, jakie może mieć człowiek, dotyczą błahostek, o które nie ma powodu się bić ani pisać słynnej Deklaracji! Jesteś taki, bo byłam słaba. To z mojej winy. Proszę cię o wybaczenie.
** Autor: [[Milan Kundera]], ''Święto nieistotności'', 2015 (2013), tłum. Marek Bieńczyk
** Opis: słowa bohaterki, wyimaginowanej matki Alaina.
* Niech nie poprzez przemoc (mordowanie, wojny i tym podobne), tylko poprzez pokój ludzkość zniknie z naszej planety.
** Autor: Kurnig, ''Der Neo-Nihilismus. Anti-Militarismus – Sexualleben (Ende der Menschheit)'', 1901
* „Nigdy przeze mnie nie powstał człowiek” – niech to będzie pocieszeniem podczas umierania.
** Autor: Kurnig, ''Der Neo-Nihilismus. Anti-Militarismus – Sexualleben (Ende der Menschheit)'', 1901
* miałam sześć lat kiedy mnie zabito<br />a moja siostra Szulamit lat cztery<br />po stracie rodziców włóczyłyśmy się w okolicach Rokitna:<br />nauczyłyśmy się spać na polu<br />a z czasem zakradałyśmy się do obory<br />i piłyśmy z sutków krowy mleko<br />nie miałyśmy kalendarza<br />więc nie wiedziałyśmy kiedy przypada data naszych urodzin<br />dlatego przez pomyłkę obchodziłyśmy na pewno więcej<br />niż raz w roku<br />to smutne święto
** Autor: [[Grzegorz Kwiatkowski]], ''Buzia Wajner, ur. 1937 zm. 1943'', 2008
* matka zostawiła nas samych ze skandalem umierania<br />w ogóle nam nie pomogła<br />ale to na nas sprowadziła
** Autor: [[Grzegorz Kwiatkowski]], ''Sprowadziła'', 2019
==L==
* Człowiek drugiemu przekazuje<br />Rozpacz, wciąż głębszą, jak dno rzeki.<br />Zwiewaj stąd, póki możesz uciec<br />I nigdy nie miej własnych dzieci.
** Autor: [[Philip Larkin]], ''To może taki wierszyk'', 2008 (1971), tłum. Jacek Dehnel
* Wszyscy zostaliśmy powołani do istnienia bez naszej zgody i podczas swoich żyć poznajemy różne rodzaje dobra. Niestety, istnieje limit dobra, które możemy uzyskać żyjąc. Ostatecznie każdy z nas umrze i zostanie na zawsze odcięty od możliwości doświadczania jakiegokolwiek przyszłego dobra. Istnienie widziane w ten sposób jawi się jako okrutny żart.
** Autor: Marc Larock, [https://research-repository.st-andrews.ac.uk/bitstream/handle/10023/717/Marc%20Larock%20MPhil%20thesis.pdf?sequence=6&isAllowed=y ''Possible preferences and the harm of existence''], 2009
* Być może nigdy nie nadejdzie dzień, w którym ludzie dojdą do wniosku, że podmioty moralne takie jak my powinny przestać istnieć. Będzie amoralną tragedią, jeśli nigdy tego nie zrobimy. Pozostaję jednak optymistą. Bardzo interesujące argumenty są ostatnio wysuwane na rzecz tego, że jest zawsze gorzej dla osoby żyć niż nie żyć. Podejrzewam, że pojawi się też wiele kolejnych. Do tego zaś czasu aż kwestia powstrzymania się od prokreacji zacznie być brana poważnie na szerszą skalę, być może wszystko, co nam pozostaje, to posłuchanie Schopenhauera: „W istocie rzeczy przekonanie, że świat, a więc i człowiek, jest czymś, co właściwie nie powinno być, jest wymarzone do tego, by napełnić nas pobłażliwością względem siebie; czegóż bowiem można oczekiwać od istot o takim predykamencie? – Ba, z tego punktu widzenia można by wpaść na pomysł, iż najodpowiedniejszym sposobem zwracania się do siebie – zamiast monsieur, sir, pan etc. – byłby zwrot «towarzysz niedoli, soci malorum, compagnon de miseres, my fellow-sufferer». Jakkolwiek dziwnie może to brzmieć, odpowiada przecież faktycznemu stanowi rzeczy, rzuca na innego najwłaściwsze światło, i przypomina o tym, co najniezbędniejsze: o tolerancji, cierpliwości, wyrozumiałości i miłości bliźniego, których to cnót każdy potrzebuje i które przeto jest innym dłużny” (Suplement do nauki o cierpieniu świata).
** Autor: Marc Larock, [https://research-repository.st-andrews.ac.uk/bitstream/handle/10023/717/Marc%20Larock%20MPhil%20thesis.pdf?sequence=6&isAllowed=y ''Possible preferences and the harm of existence''], 2009
* Był jak najgorszego zdania na temat tego, jak świat jest urządzony, i w związku z tym nie widział powodu, dla którego miał narażać na ten porządek rzeczy kolejne istoty ludzkie. Długo wzbraniał się przed posiadaniem dzieci, ale z kolei moja mama miała na tę sprawę odmienny pogląd.
** Autor: [[w:Tomasz Lem|Tomasz Lem]], [https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kultura/302477,1,rozmowa-z-tomaszem-lemem.read ''Rozmowa z Tomaszem Lemem''], 2009
** Opis: o [[Stanisław Lem|Stanisławie Lemie]], odpowiedź na pytanie Katarzyny Janowskiej „Pesymizm sprawiał, że ojciec nie chciał mieć dzieci?”
* Kiedy rodzice ostrzegają dzieci, że świat jest pełen egoistycznych ludzi chcących je wykorzystać i którzy będą postępować wobec nich niesprawiedliwie, to nie robią nic innego, jak ostrzegają je przed takimi ludźmi jak właśnie oni sami. Jest to równoznaczne z poinformowaniem ich, że choć takich ludzi – wykorzystujących innych i postępujących wobec nich niesrprawiedliwie – jest pełno, a życie jest bardzo ciężkie, to rodzice, (wiedząc o tym) i tak je w taką sytuację wepchnęli, choć mogli tego nie robić.
** Autor: Thiago Lenharo di Santis, [https://repositorio.unb.br/bitstream/10482/15274/1/LIVRO_PorqueTeAmo.pdf ''Porque te amo, não nascerás! Nascituri te salutant''], 2009
* Stawką w grze prokreacyjnej jest narażenie innego niewinnego człowieka, który nie jest w stanie się obronić, nie jest świadomy ani niczemu winny; ten hazard jest niepotrzebny i można z niego zrezygnować; jeśli się zrezygnuje, niewinny człowiek nie zostanie skrzywdzony, ale nie rezygnuje się, ponieważ mowa tu o kompulsywnym hazardzistach.
** Autor: Thiago Lenharo di Santis, [https://repositorio.unb.br/bitstream/10482/15274/1/LIVRO_PorqueTeAmo.pdf ''Porque te amo, não nascerás! Nascituri te salutant''], 2009
* Nie mały ból wychowawcom, a przedewszystkiem rodzicom sprawiłaby myśl, że ich dzieci – co jest istotnie prawdą – jakiekolwiek posiadają wrodzone skłonności, i jakkolwiek wielki trud, pilność i wydatki poświęcone ich wychowaniu, stają się przez doświadczenie świata, jeżeli śmierć ich zabrać nie pospieszy, nieomylnie gorszemi. Byłoby to może silniejszym i słuszniejszym argumentem niż odpowiedź Talesa, który zapytany przez Solona, czemu się nie żeni, odparł, że dla niepokojów, któreby stąd mogły wyniknąć rodzicom i dla nieszczęść i niebezpieczeństw grożących dzieciom. Byłby powód silniejszy i słuszniejszy, gdyby mędrzec wytłómaczył się był wstrętem powiększenia liczby złych.
** Autor: [[Giacomo Leopardi]], ''Zibaldone'', 1887 (1820), tłum. Edward Porębowicz
** Opis: o [[Tales z Miletu|Talesie z Miletu]].
* Wszystko jest złem. To znaczy, wszystko, co istnieje jest złem; każda rzecz istniejąca jest złem; każda rzecz istnieje ze względu na zło; istnienie jest złem i rządzone jest przez zło; celem świata jest zło; porządek i państwo, prawa, naturalny bieg świata nie są niczym innym jak złem i nie zmierzają w stronę czegokolwiek innego niż zło. Nie ma innego dobra poza nieistnieniem; nie ma innego dobra poza tym, czego nie ma; poza rzeczami, których nie ma; wszystko jest złem. Istnienie z samej swej natury, w swej istocie i ogólności jest niedoskonałością, nieprawidłowością i potwornością.
** Autor: [[Giacomo Leopardi]], ''Zibaldone'', 1887 (1826)
* Islandczyk: „Pytam więc, naturo: czy może prosiłem cię, byś mnie na tym świecie umieściła? A może wdarłem się nań przemocą, wbrew twojej woli? Jeśli więc z twojej woli się to stało, bez mej wiedzy i w sposób, przeciw któremu nie mogłem ani protestować ani przed którym nie mogłem się obronić, czyż nie powinno być obowiązkiem twoim, jeśli już nawet nie zapewnienie mi radości i zadowolenia, to przynajmniej zadbanie, bym nie był niepokojony i nękany, a życie mnie nie krzywdziło? Mówię to tak o sobie, jak i o całej ludzkiej rasie, wszystkich zwierzętach i wszelkim stworzeniu”. (...) Wieść niesie, że kiedy tak rozmawiali, nadeszły dwa lwy do tego stopnia wycieńczone i wygłodniałe, że ledwo starczyło im siły, by Islandczyka pożreć, dzięki czemu udało im się jeszcze jeden dzień przeżyć.
** Autor: [[Giacomo Leopardi]], [https://it.wikisource.org/wiki/Operette_morali/Dialogo_della_Natura_e_di_un_Islandese ''Le Operette morali, Dialogo della Natura e di un Islandese''], 1827
* Zapytany, po co człowiek się rodzi, ze śmiechem odpowiedział: by zdać sobie sprawę, o ile lepiej byłoby nie urodzić się wcale.
** Autor: [[Giacomo Leopardi]], [https://it.wikisource.org/wiki/Operette_morali/Detti_memorabili_di_Filippo_Ottonieri/Capitolo_primo ''Le Operette morali, Detti memorabili di Filippo Ottonieri''], 1827
** Opis: słowa bohatera, Filippo Ottonieriego.
* Z trudem się człowiek rodzi,<br />Już urodzeniem często śmierć przywodzi.<br />Pierwszem, które poznaje,<br />Uczuciem jest ból; ledwo dojrzał świata,<br />Już-ci matka i ociec<br />Muszą pocieszać go, że się urodził.<br />Gdy w starsze wzrośnie lata,<br />To musi często pot im z czoła pociec;<br />A czy czynem, czy słowy<br />Mają ciągle na pieczy<br />Cieszyć go, stan mu osładzać człowieczy<br />Czulszej pieczy dowodu<br />Zjawić nie zdolni dla własnego płodu,<br />Więc na co na świat rodzić,<br />Na co z niebytu skrzeszać,<br />Gdy za byt potem potrzeba pocieszać?
** Autor: [[Giacomo Leopardi]], ''Śpiew koczującego po Azji pasterza'', 1887 (1831), tłum. Edward Porębowicz
* Być może dla każdego stworzenia,<br />Nieważne, kołyska to czy nora,<br />Jest czymś fatalnym narodzin pora.
** Autor: [[Giacomo Leopardi]], [https://it.wikisource.org/wiki/Canti_(Leopardi_-_Donati)/XXIII._Canto_notturno_di_un_pastore_errante_dell%27Asia ''Canto notturno di un pastore errante dell’Asia''], 1831
* Nieistnienie nie krzywdzi nikogo, istnienie krzywdzi wszystkich.
** Autor: [[Thomas Ligotti]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (2010), tłum. Mateusz Kopacz
* W miarę jak malałaby jej liczba, niedobitki gatunku stałyby się najbardziej uprzywilejowanymi osobnikami w historii, dzieliłyby między sobą wygody materialne niegdyś przeznaczone dla dobrze urodzonych lub zamożnych klas światowego społeczeństwa. Odkąd wśród przedstawicieli nowej ludzkości osobisty zysk stałby się passé, przetrwałby jeden jedyny sensowny bodziec skłaniający do pracy: chęć wspomożenia drugich w zmierzaniu do końca – plan, dzięki któremu wszyscy mieliby co robić, a nie tylko patrzyliby przed siebie, czekając na koniec. Być może pośród bezinteresownych dobroczyńców istot, których nikt nigdy nie zmusił do istnienia, pojawiłyby się nawet porozumiewawcze promienne uśmiechy.
** Autor: [[Thomas Ligotti]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (2010), tłum. Mateusz Kopacz
* Bez cienia wątpliwości ludzkość jest i pozostanie niewładna zająć się własnym wyzwoleniem. Ułudy nigdy nas nie opuszczą, na zawsze czyniąc ból, strach oraz bezczelną negację tego, co w sposób oczywisty słuszne, nieodłącznymi atrybutami życia naszego, jak również tego przekazywanego niezliczonym przyszłym pokoleniom.
** Autor: [[Thomas Ligotti]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (2010), tłum. Mateusz Kopacz
* Zdanie: nie ma godnych pochwały pobudek do rozmnażania. Dla pronatalistów dzieci to tylko środek do celu i żaden z tych celów nie jest godny pochwały. Są to cele ludzi już istniejących, co automatycznie czyni ich uprzedzonymi na korzyść istnienia. Lecz nawet jeśli ludzie ci uważają, że bycie żywym jest w porządku, potrafią sobie wyobrazić powody, by w pewnych przypadkach lepiej byłoby nie być. Dla dobra własnego i własnego potomstwa mogą co najwyżej łudzić się, że ich dzieci nigdy nie znajdą się w gronie owych „pewnych przypadków”. Żeby mieć godną pochwały pobudkę do sprowadzenia dziecka na świat, należałoby udowodnić, że dziecko będzie celem samym w sobie, czego nikt nie jest w stanie dowieść w odniesieniu do czegokolwiek, a już szczególnie do tego, co jeszcze nie istnieje. Oczywiście mógłbyś przekonywać, że dziecko jest celem samym w sobie i jest dobre samo w sobie. Mógłbyś przekonywać, przekonywać i przekonywać, aż w końcu dziecko postarzałoby się śmiertelnie albo zachorowałoby śmiertelnie, albo uległoby śmiertelnemu wypadkowi drogowemu. Ale nie przekonasz nikogo, że kres, którego dobiega każdy, jest dobry sam w sobie. Pozostaje ci zaakceptować, że pewnego dnia ona albo on dobiegną kresu, który jest celem samym w sobie. Może jej albo jemu, jak mawiają ludzie, wyjdzie to na dobre.
** Autor: [[Thomas Ligotti]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (2010), tłum. Mateusz Kopacz
* Bycie żywym jest w porządku, a przynajmniej tak twierdzi większość. Lecz kiedy przez drzwi wkracza śmierć, nic nie jest w porządku. Niektórzy uważają, że życie jest czymś, czego nie powinno być, tymczasem zdecydowanie liczniejsza reszta uważa to samo o śmierci. Stąd bierze się trwoga przed śmiercią, a także fascynacja nią. Wszyscy wiedzą, że jesteśmy przyszłymi trupami. Istnieją ozdóbki i świecidełka, które zachowują kształt na dużo dłuższy czas niż nasze śmiertelne powłoki. Gdybyśmy od dnia urodzin nazywali siebie trupami, nie rozmijalibyśmy się wiele z prawdą. Dopóki jednak jesteśmy w stanie chodzić, pełzać albo po prostu być przykutymi do łóżka i karmionymi przez rurkę, wciąż możemy twierdzić, że bycie żywym jest w porządku.
** Autor: [[Thomas Ligotti]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (2010), tłum. Mateusz Kopacz
* Dobrze wiemy, jaki wyrok czeka śmiałków podważających powszechne przekonanie, zgodnie z którym bycie żywym jest w porządku. Mówiący nie normatywnej pogodzie ducha naszej rasy winni oczekiwać chłosty za swoją niewdzięczność, przygany za tchórzostwo, traktowania z góry za płytkość myśli... Spisek przeciwko ludzkiej rasie rzuca zapewne najtrudniejsze jak dotąd wyzwanie szantażowi intelektualnemu, nakładającemu na nas obowiązek wieczystej wdzięczności za dar, o który nie prosiliśmy. Bycie żywym nie jest w porządku: to proste nie zawiera w sobie zuchwałość myśli dojrzalszej aniżeli wszelkie komunały o tragicznej szlachetności życia odznaczającego się przesytem cierpienia, frustracji oraz samooszustw. Nie ma przyrody wartej czci, z którą warto na powrót się zjednoczyć; nie ma jaźni, która wróciłaby na tron jako kapitan okrętu własnego losu; nie ma przyszłości, ku której warto by zdążać, na którą warto by mieć nadzieję. Życie jest, jak stwierdza dobitny stempel niezgody Ligottiego, CHOROBLIWIE BEZUŻYTECZNE.
** Autor: [[w:Ray Brassier|Ray Brassier]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (2010), tłum. Mateusz Kopacz
* Boję się cierpienia i boję się umierania. Boję się też cierpienia i umierania tych, którzy są mi bliscy. I bez wątpienia projektuję ten strach na wszystkich wokół i tych, którzy dopiero zaistnieją, przez co niemożliwe jest dla mnie zrozumienie, dlaczego wszyscy nie są antynatalistami; tak samo, przypuszczam, nataliści nie są w stanie zrozumieć, dlaczego wszyscy nie są tacy jak oni.
** Autor: [[Thomas Ligotti]], [http://evilhat.blogspot.com/2011/09/interview-thomas-ligotti.html ''Interview: Thomas Ligotti''], 2011
* Pomimo tego, że ani antynataliści ani nataliści nie są w stanie ostatecznie dowieść swoich racji, to nataliści muszą żyć z myślą, że być może postępują niewłaściwie. To dźwiganie na swych barkach wielkiego ciężaru i przekazywanie jeszcze większego kolejnym pokoleniom. Antynataliści nie są czymś takim obciążeni. Kiedy nie podejmują działania i nie powołują do istnienia dziecka, nie zostaje wyrządzona żadna krzywda. Nikt przez to nie musi cierpieć ani umierać.
** Autor: [[Thomas Ligotti]], [http://evilhat.blogspot.com/2011/09/interview-thomas-ligotti.html ''Interview: Thomas Ligotti''], 2011
* Dobrze jest być cynikiem – jeszcze lepiej zadowolonym kotem – a najlepiej jest nie istnieć wcale. Powszechne samobójstwo jest najbardziej logiczną rzeczą na świecie – odrzucamy je wyłącznie przez nasze prymitywne tchórzostwo i dziecinny strach przed ciemnością. Gdybyśmy byli rozsądni, szukalibyśmy śmierci – tej samej błogiej pustki, którą mieliśmy przed zaistnieniem.
** Autor: [[Howard Phillips Lovecraft]], [http://www.hplovecraft.hu/print.php?type=etexts&id=625&lang=angol ''Nietzscheism and Realism''], 1921
* Jakaż to strata byłaby naszą bez narodzin?<br />Niechaj istniejący dążą do życia dalej,<br />Jeśli uczucia wiążą ich serca z ziemią,<br />Lecz kto nigdy nie skosztował smaku życia,<br />Nienarodzony, bezosobowy – nie brak mu niczego.
** Autor: [[Lukrecjusz]], ''Treasures Of Lucretius: Selected Passages from the "De Rerum Natura"'', 1912
* Nie sposób jednak zaprzeczyć temu, że ciała zarówno ojca, jak i matki są siedliskami zepsucia i że samo nasienie jest pełne nie tylko brudnego pożądania, lecz także pogardy i nienawiści wobec Boga, a tym samym nie można zaprzeczyć temu, że grzech jest częścią prokreacji.
** Autor: [[Marcin Luter]], ''Select Works of Martin Luther: An Offering to the Church of God in „the Last Days”'', 1826
==M==
* Mówiąc naprościej, wyginięcie człowieka może być rozumiane jako dobra idea dla etyki ekozoficznej. Nie trzeba myśleć o tym jako o czymś „nie do pomyślenia”; można myśleć o tym z zadowoleniem jako o afirmacji życia na Ziemi.
** Autor: Patricia MacCormack, ''The Ahuman Manifesto'', 2020
* Mój manifest zwyczajnie wzywa do tego, by ludzie przestali się rozmnażać – przez to nikt nie traci życia, przez to po nikim się nie płacze. Jeśli przestaniemy się rozmnażać, możemy zatroszczyć się o wszystkich już tu obecnych mieszkańców Ziemi, zarówno ludzi jak i innych niż ludzie, a także zadbać o samą planetę, łagodząc wyrządzone jej szkody. Jest to aktywizm troski.
** Autor: Patricia MacCormack, [https://www.cambridgeindependent.co.uk/news/end-procreation-to-save-earth-says-aru-author-in-the-ahuman-manifesto-9098740 ''‘End procreation to save Earth’, says ARU author in ‘The Ahuman Manifesto’''], 2020
* Nie miałem dzieci, nie przekazałem żadnej istocie dziedzictwa naszej nędzy.
** Autor: [[w:Joaquim Maria Machado de Assis|Joaquim Maria Machado de Assis]], ''Memórias Póstumas de Brás Cubas'', 1881
** Opis: słowa bohatera, Brása Cubasa.
* W chwili śmierci człowiek, który skutecznie negował wolę życia, zbiera plon: pełne i całkowite zanegowanie typu. Rozbija swą formę i żadna moc we wszechświecie nie może jej na nowo stworzyć: ta swoista forma, z którą wiąże się męka i udręka istnienia, zostaje na zawsze wymazana z księgi życia. Więcej nie może on osiągnąć, więcej nie może się też domagać. Powstrzymywał się od cielesnych rozkoszy, dzięki czemu wyzwolił się od reinkarnacji, przed którą wzdraga się jego wola, tak jak ignorant wzdraga się przed śmiercią. Jego typ osiągnął wybawienie: jest to jego słodką nagrodą.
** Autor: [[w:Philipp Mainländer|Philipp Mainländer]], ''Metafizyka unicestwienia'', tłum. Grzegorz Sowiński
* Jeżeli kto potępia małżeństwo i żywi odrazę do prokreacji, jak Manicheusz i Pryscylian, niechaj będzie obłożony anatemą.
** Autorzy: biskupi, uchwała [[w:I synod w Bradze|I synodu w Bradze]], ''The companion to the Catechism of the Catholic Church: a compendium of texts referred to in the Catechism of the Catholic Church'', 1994 (561)
** Opis: o [[w:Mani|Manim]] i [[w:Pryscylian z Avili|Pryscylianie z Avili]].
* Właśnie erotyzm jest wkroczeniem najbardziej bezlitosnego elementu. To przecież był zawsze najbardziej drastyczny punkt dla manichejczyków. Prokreacja jako kontynuowanie złego świata.
** Autor: [[Czesław Miłosz]], ''[[w:Podróżny świata (Czesław Miłosz)|Podróżny świata]]'', 1983
** Opis: o [[w:manicheizm|manichejczykach]].
* Manichejskie podejście do małżeństwa jest całkowicie negatywne, ponieważ prokreacja przedłuża uwięzienie duszy coraz bardziej rozdzielającej się na materię.
** Autorzy: Iain Gardner, Samuel N. C. Lieu, ''Manichaean Texts from the Roman Empire'', 2004
** Opis: o [[w:manicheizm|manicheizmie]].
* Nikt nie był dopuszczony do chrztu ani eucharystii, jeśli nie przysiągł, że nie będzie mieć dzieci.
** Autorzy: Nathaniel Lardner, John Hogg, ''The Historie of the Heretics of the Two First Centuries'', 1780
** Opis: o [[w:marcjonizm|marcjonitach]].
* Zakaz współżycia seksualnego i zawierania małżeństw szczególnie wyraźnie służyć ma zatamowaniu procesu stworzenia: „Nie chcąc przyczyniać się do napełniania świata stworzonego przez Demiurga, marcjonici nakazywali powstrzymywanie się od zawierania małżeństw opierając się swemu stwórcy i spiesząc do Istoty Dobrej, która ich wezwała i która ich zdaniem jest Bogiem w innym sensie: dlatego też, nie chcąc zostawić niczego co tu w dole należy do nich, prowadzą żywot wstrzemięźliwy, który wypływa nie z zasady moralnej, lecz z wrogości wobec swego twórcy i niechęci do używania tego, co stworzył” (Klem. Aleks. loc. cit.). Nic wspomina się tu nawet o tak popularnym w owym czasie zagadnieniu nieczystości ciała i jego popędów; miast tego (choć i ten aspekt został przez niego uwzględniony: por. Tertulian. op. cit. I. 19, gdzie małżeństwo nazywa się „plugastwem” i „nieprzyzwoitością” [spurcitiae]) seksualizm zdyskwalifikowany jest właśnie przez aspekt reprodukcji – ten sam, który w oczach Kościoła jako jedyny usprawiedliwia go, jako jego cel, którym rządzą prawa natury. Marcjon przytacza tu autentyczny i typowy gnostycki argument, którego najpełniejsze opracowanie spotkamy u Maniego, mówiący, że schemat reprodukcyjny stanowi pomysłowy wynalazek Archontów służący przedłużaniu w nieskończoność pobytu dusz w świecie. Tak więc w przeciwieństwie do ascetyzmu esseńczyków czy później chrześcijańskiego monastycyzmu, ascetyzm Marcjona nic miał na celu wspomagania uświęcenia ludzkiej egzystencji, lecz był w zamierzeniu ideą negatywną, częścią gnostyckiego buntu przeciw kosmosowi.
** Autor: [[w:Hans Jonas|Hans Jonas]], ''Religia gnozy'', 1994 (1958), tłum. Marek Klimowicz
** Opis: o [[w:Marcjon z Synopy|Marcjonie z Synopy]].
* Według Marcjona, całe płodzenie powodowało jedynie przedłużenie cierpienia, jako, że nowe dusze w ten sposób tworzone trafiały do materialnego więzienia.
** Autor: Piotr Ashwin-Siejkowski, ''Clement of Alexandria: A Project of Christian Perfection'', 2008
** Opis: o [[w:Macjon z Synopy|Marcjonie z Synopy]].
* Bóg stworzył jedynie stworzenia prymitywne, pełne zalązków chorób, które, gdy minie trochę lat zwierzęcego rozwoju, starzeją się i niedołężnieją, ukazując całą brzydotę ludzkiego rozkładu i swoją całkowitą bezsilność wobec niego. Wygląda na to, że stworzył je tylko po to, by mogły powielać brud płodzenia, a następnie umierać, jak jętki jednodniówki podczas letnich wieczorów. Powiedziałem brud płodzenia i tego się trzymam. Czy jest bowiem coś bardziej niegodziwego, bardziej odrażającego niż plugawy i niedorzeczny akt płodzenia, przeciwko któremu wszystkie delikatne dusze zawsze buntowały się i zawsze buntować się będą?
** Autor: [[Guy de Maupassant]], [https://fr.wikisource.org/wiki/L%E2%80%99Inutile_Beaut%C3%A9/%C3%89dition_Conard,_1908/L%E2%80%99Inutile_Beaut%C3%A9 ''L’Inutile Beauté''], 1908 (1890)
** Opis: słowa bohatera, Rogera de Salinsa.
* Ewolucja nie jest czymś, co należałoby gloryfikować. Jednym ze sposobów – niezliczonych sposobów – patrzenia na ewolucję biologiczną na naszej planecie jest podejście jak do procesu, który stworzył ocean cierpienia i zamętu, gdzie wcześniej nie było żadnego. W miarę jak nieustannie rośnie nie tylko liczba osobnych świadomych podmiotów, ale również wymiarowość ich fenomenalnych przestrzeni stanu, pogłębia się także ów ocean cierpienia. Jak dla mnie jest to również silny argument przeciwko tworzeniu sztucznej świadomości: nie powinniśmy powiększać tego koszmarnego bałaganu, zanim nie zrozumiemy, co tu się naprawdę dzieje.
** Autor: [[w:Thomas Metzinger|Thomas Metzinger]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (2010), tłum. Mateusz Kopacz
* Co jeśli, jako pierwszy prawdziwie współczujący filozoficzny etyk, sztuczna inteligencja podjęłaby próbę przekonania nas, że już najwyższy czas, by pokojowo zakończyć brzydki biologiczny autonomiczny etap na naszej planecie?
** Autor: [[w:Thomas Metzinger|Thomas Metzinger]], [https://www.edge.org/conversation/thomas_metzinger-benevolent-artificial-anti-natalism-baan ''Benevolent Artificial Anti-Natalism (BAAN)''], 2017
* Tak czy siak, początek zasługuje na taką samą odrazę jak koniec, na taki sam bunt. A nawet na coś bardziej radykalnego.
** Autor: [[Zbigniew Mikołejko]], ''Początek, jego zgubny fenomen'', 2006
* Śmierć jest poniżeniem, bo wyrywa nas spomiędzy słów, dźwięków muzyki, układów linii i barwy, czyli tego wszystkiego w czym manifestuje się nasza anty-naturalna wolność, i oddaje pod jarzmo konieczności, odsyła w królestwo inercji, niezawinionego rozkładu i niezawinionych narodzin.
** Autor: [[Czesław Miłosz]], ''[[w:Widzenia nad Zatoką San Francisco|Widzenia nad Zatoką San Francisco]]'', 1969
* Mówię teraz do siebie – niedomyślenie do końca<br />Jest ratunkiem dla żywych. Czyż pełna świadomość<br />Mogłaby unieść to, co równocześnie<br />W każdej sekundzie dzieje się na ziemi?<br />Nie szkodzić. Zaprzestać jedzenie ryb i mięsa.<br />Dać się wykastrować, jak Tiny, kot niewinny<br />Żadnego z utopionych w naszym mieście kociąt.<br />Mieli rację katarzy: unikać grzechu poczęcia<br />(Bo albo zabijesz płód i dręczyć będzie sumienie,<br />Albo za żywot cierpień będziesz odpowiedzialny).
** Autor: [[Czesław Miłosz]], ''Pająk'', 1991
** Opis: o [[w:katarzy|katarach]].
* Na ginekologicznym krześle otwarte kolana,<br />Bezbronne trzewia targa boleść rodzenia.<br />I krzyk pierwszy, grozy wygnania na świat,<br />Nad zamarzniętą rzekę, w skamieniałe miasto.
** Autor: [[Czesław Miłosz]], ''Ciało'', 1994
* Nie być, nie cierpieć<br />Nie zadawać bólu.<br />Odwołać całe<br />Jedno istnienie,<br />Żeby nie zostało<br />Nawet wieści po mnie,<br />Ani pamiątki.
** Autor: [[Czesław Miłosz]], ''Nic'', 1997
* Władza Księcia Tego Świata jest dalej potężna<br />I skłania się ku niej każdy, kto chce żyć jak inni:<br />Jeść, pić, pracować, płodzić dzieci.<br />Jednym słowem zgadza się, żeby to co jest, dalej trwało,<br />Choć modli się do Ojca: Przyjdź królestwo Twoje.
** Autor: [[Czesław Miłosz]], ''Antegor'', 2006
* Dwóch taoistów przypomniało Saihungowi, że kluczową rzeczą w ludzkim życiu jest umrzeć śmiercią duchową, połączyć się z pustką. W tym celu powinno się wyzwolić z cyklu reinkarnacji. Oznacza to brak jakichkolwiek ziemskich więzów. Istotne jest tutaj to, że posiadanie dzieci, automatycznie związuje z cyklem reinkarnacji. Jak mogłoby być inaczej? Poprzez przekazanie swych metafizycznych i fizycznych genów, przedłuża się ziemską karmę. Dlatego właśnie mędrcy nie mają biologicznych dzieci.
** Autor: Deng Ming-Dao, ''Seven Bamboo Tablets of the Cloudy Satchel'', 1987
* Bo to bardzo nieładnie decydować o czymś za dzieci. Mówię o sobie. Ja osobiście uważam, że dziecko nie ma przyszłości. Choć pozornie każdy ma przyszłość – jak dorośnie, coś tam będzie robić. Ale ten świat taki, jakim się on staje, nie ma przyszłości. I ja to kończę. To nie jest dobre miejsce, żeby mieć tu dzieci.
** Autor: [[Sławomir Mrożek]], ''Mrożek. Striptiz neurotyka'', 2013
** Opis: odpowiedź na pytanie Małgorzaty I. Niemczyńskiej „Dlaczego pan się nigdy nie zdecydował na dzieci?”
==O==
* Niezdecydowanie się na dzieci nie bierze się z niechęci czy gardzenia nimi, ale z miłości zbyt wielkiej, by wydać je na ten świat, zbyt ograniczony, zbyt pusty, zbyt okrutny.
** Autor: [[Michel Onfray]], ''Journal hédoniste: Tome 2, Les Vertus de la foudre'', 1998
* Zgodnie z hedonistyczną logiką, powinno się zrezygnować z narzucania czegokolwiek, także narzucania istnienia komuś, kto o nie nie prosił.
** Autor: [[Michel Onfray]], ''Théorie du corps amoureux'', 2000
* Bezdzietni z wyboru kochają dzieci tak samo, jeśli nie bardziej, jak ich płodni hodowcy. Na pytanie, dlaczego nie ma dzieci, Tales z Miletu odpowiedział: „właśnie dlatego, ze je kocham”.
** Autor: [[Michel Onfray]], ''Théorie du corps amoureux'', 2000
** Opis: o [[Tales z Miletu|Talesie z Miletu]].
* Będziemy rodzić dzieci, będziemy się<br /> rozmnażać,<br />niech je, jak nas czasami noc, pustką<br />wszechświat przeraża,<br />W wielki rzucone wszechświat – tak<br />małe – śmierć udusi,<br />tak samo jak nas kiedyś po agonii<br />męczącej.<br />Nie szkodzi, rodźmy dzieci, widocznie<br />tak być musi,<br />aby świat istniał dalej, bez końca,<br />bez końca.
** Autor: [[w:Marian Ośniałowski|Marian Ośniałowski]], ''Dzieci'', 1959
==P==
* Nocą na słomie,<br />w poryku miarowym<br />rodzącej z trudem<br />matki mojej krowy,<br />z pomocą kleszczów,<br />wśród grozy patrzących,<br />przyszedłem na świat...<br />żałosny i drżący.<br />Jak was – oddana karmiła mnie matka,<br />do wyliczonych dni moich ostatka...<br />Lecz dzisiaj – w rzeźni –<br />gorzko jej złorzeczę,<br />że mnie zrodziła: –<br />na cielęcą pieczeń...<br />Cielątko smutne! –<br />Obiadów podstawo!<br />Wiedz, gdy pod nożem łzą zapłaczesz krwawą,<br />że twoja matka o ciężkich powiekach<br />bezradna była jak –<br />Matka Człowieka...<br />I ona, z deską ślepoty u czoła,<br />rzeczywistości ogarnąć nie zdoła:<br />jakiś testament –<br />zwierzęcy, nie boży –<br />każe jej nędzę rozdzielać i mnożyć,<br />i w ręce śmierci rodzić raz za razem,<br />pod gospodarskim<br />Natury rozkazem.
** Autor: [[Maria Pawlikowska-Jasnorzewska]], ''Najbiedniejsza z matek'', 1934
* Nie mogę brać na swoją odpowiedzialność rodzenia śmiertelników.
** Autor: [[Maria Pawlikowska-Jasnorzewska]], ''Maria i Magdalena'', 1956
* Antynatalizm może być postrzegany jako zaburzenie psychiczne, ponieważ to, co dziś uchodzi za zdrowie psychiczne, ma za podstawę głęboko zakorzenioną zdolność do samooszukiwania się. Życie jest cudowne! Psychoza afektywna – zakochanie się, zawarcie małżeństwa, posiadanie dzieci – jest lepszą receptą na zdrowie psychiczne niż depresyjny realizm. Zrozumienie nawet niewielkiego ułamka cierpienia na świecie doprowadziłoby każdego do szaleństwa. Tak więc, przekonanie, że życie jest cennym darem, który należy przekazać kolejnemu pokoleniu, jest mniej ryzykowne dla psychiki niż trafna diagnoza naszego położenia. Zastanówmy się z czym związane jest tworzenie dzieci. Czy stworzenie dziecka genetycznie skazanego na śmierć, uzależnionego od endogennych opioidów i podatnego na diabelską różnorodnosć fizycznego i psychicznego cierpienia jest etycznie akceptowalnym eksperymentem genetycznym? Tak, twierdzą zorganizowana religia i konwencja społeczna nazywając to ładniejszymi słowami. Niezdecydowanie się na dzieci (zamiast sprowadzania na świat kolejnego cierpienia w celu zaspokojenia własnej potrzeby) jest „egoistyczne”. Generalnie jednak propaganda programu natalistycznego jest zbędna. Z przyczyn ewolucyjnych bezwiedna bezdzietność powoduje silny i długotrwały smutek, nawet pomimo tego, że posiadanie dzieci często sprawia, iż ludzie są szczęśliwi mniej. Większość ludzi – w tym nawet wielu samozwańczych transhumanistów – ma w sobie głębokie pragnienie reprodukcji. Każde prawdziwe głębsze przyjrzenie się horrorowi Darwinowskiego życia naraża na szwank zdrowie psychiczne. Nic dziwnego, że antynataliści są bardziej podatni na depresję i lęk niż nataliści – czy nawet ci, którzy w jakiś sposób padli ofiarami zawodności antykoncepcji. „Planowanie rodziny” jest czymś niedającym pewności; niechciane ciąże są częste. I tak cykl cierpienia trwa.
** Autor: [[w:David Pearce|David Pearce]], [https://www.hedweb.com/quora/2015.html#agreeantinatal ''SOME QUORA ANSWERS by David Pearce (2015-21)''], 2021
* Krzywdzenie młodych i niewinnych, żeby się zaspokoić jest często postrzegane jako wykorzystywanie dzieci. Niezależnie od tego, czy ofiary mówią o odczuwaniu przyjemności tak samo jak o odczuwaniu bólu, i niezależnie od tego, czy sprawcy byli także ofiarami, i nie chcą krzywdzić dzieci, tylko je kochać, prokreacja prowadzi do powodowania kolejnych cierpień. W taki sposób cykl wykorzystywania dzieci trwa.
** Autor: [[w:David Pearce|David Pearce]], [https://www.hedweb.com/quora/2015.html#agreeantinatal ''SOME QUORA ANSWERS by David Pearce (2015-21)''], 2021
* Sprowadzanie na świat nękanego bólem życia bez uprzedniej zgody jest moralnie nie do obrony.
** Autor: [[w:David Pearce|David Pearce]], [https://www.hedweb.com/hedethic/philosophyforum2021.html ''Guest Speaker David Pearce on The Philosophy Forum''], 2021
* Większość ludzi uważa, że posiadanie dzieci jest czymś moralnie właściwym. Większość ludzi uważa tak, pomimo tego, że dzieci podczas swoich żyć cierpią w znaczący sposób i dodatkowo mogą cierpieć ponadprzeciętnie. Nataliści generalnie próbują wskazywać na dobre rzeczy w życiu – przyjemności powodowane szczeniaczkami i wschodami słońca – i wyrównywać nimi związane z życiem krzywdy. Jednak sprowadzenie dziecka na świat wiąże się w sposób konieczny ze spowodowaniem krzywdy nieznajomego (nie wiemy przed prokreacją, jakie wartości będzie miał ten ktoś w przyszłości). Nie różni się to od podania nieznajomemu ecstazy bez powodu, z wyjątkiem tego, że krzywda życia jest znacznie większa niż krzywda spowodowana ecstazy, a i przyjemność z życia jest dla wielu znacznie mniejsza.
** Autor: Sarah Perry, ''Every Cradle Is a Grave: Rethinking the Ethics of Birth and Suicide'', 2014
* Wiem, że nie jestem w stanie zabezpieczyć tej istoty przed bólem życia i nie chcę jej na to skazywać. Pewnie, że jest we mnie smutek, że nie mam dzieci, nie wiem, jak komukolwiek może przyjść do głowy, że to łatwa decyzja, ale też czuję odpowiedzialność.
** Autor: [[Maria Peszek]], [https://plejada.pl/zdjecia-gwiazd/te-gwiazdy-nie-maja-dzieci-niektore-swiadomie-nie-planuja-macierzynstwa/yb19rpr ''Te gwiazdy nie mają dzieci. Niektóre świadomie nie planują macierzyństwa''], 2020
* Wielką pychą jest wyszarpnąć duszę z niebytu, wtłoczyć ją w zwykłe mięso i ustawić w kolejce do zmielenia.
** Autor: [[w:Nic Pizzolatto|Nic Pizzolatto]], ''[[w:Detektyw (serial telewizyjny 2014)|Detektyw]]: Seeing Things'', 2014, tłum. Wojciech Stybliński
** Opis: słowa bohatera, Rustina Cohle’a.
* Jak czystość odzyskać, jak wrócić do gwiazdy pokrewnej,<br />Skąd spadliśmy, gdy wody narodzin nas wyrzuciły<br />Na życia brzegi, oszołomionych, w materii dziale.<br />Kres połóżcie, proszę, mej żądzy cielesnej, boginie,<br />Szał bachiczny we mnie rozbudźcie mądrymi mitami!<br />Ród mężów bezbożnych niech mnie zwieść nie zdoła<br />Z drogi świetlistej, świętej, pięknych owoców pełnej!<br />Z szumu narodzin błędnego, z wiru tego wyrwijcie.
** Autor: [[w:Proklos|Proklos]], ''Hymn 3 (Do Muz)'', 2013, tłum. Ewa Osek
* Kochać naturę?... Za co?... Za to, że mię gwałtem<br />Bezwzględnym utworzyła i odziała kształtem<br />Ludzkim, może nieszczęściu najbardziej przystępnym?<br />Że mi wciąż grozi skonu widziadłem posępnym?
** Autor: [[Kazimierz Przerwa-Tetmajer]], ''Wielbić naturę?'', 1905
* Każdy związek między ludźmi jest źródłem zła. Gasztowt widział najsilniejsze zbliżenie człowieka do człowieka w miłości – i jego skutki: niebezpieczeństwo i straszliwy ból, potem wyczerpująca resztę życia niewola fizjologiczna – w macierzyństwie kobiety; u mężczyzny – niewolę innego rodzaju, do której przykuła go kobieta, aby ją i jej młode karmił i bronił – niewola, która wyczerpuje jego życie, odbiera społeczności korzyść jego pracy, zżera w nim duszę i wypala jej wnętrzności straszną, niewyczerpaną nienawiścią do kobiety. Dwoje istnień marnuje się w tym związku; nie od razu – broń Boże. Jak najwolniej, by zdążyły jak najgłębiej wychylić cierpienie zamierania. Za tę cenę wyrasta dziecko... by, gdy tylko dorośnie, zmarnować się w akurat ten sam sposób...
** Autor: [[w:Stanisława Przybyszewska|Stanisława Przybyszewska]], ''Twórczość Gerarda Gasztowta'', 2019 (1928)
==Q==
* Wierzę w filozofię antynatalizmu. Antynatalizm odnosi się do tego, że ludzie nie są w stanie wybrać sobie, czy urodzą się czy nie. Zastnienie jest kwestią braku możliwości obronienia się przed nim.
** Autor: Li Qinfeng, [https://www.businesstoday.com.tw/article/category/154769/post/201907170025/%E5%8F%8D%E5%87%BA%E7%94%9F%E4%B8%BB%E7%BE%A9%E4%BF%A1%E4%BB%B0%E8%80%85%20%E6%9D%8E%E7%90%B4%E5%B3%B0%E2%80%94%E2%80%94%E5%9C%A8%E6%96%87%E5%AD%B8%E8%A3%A1%E9%87%8D%E7%94%9F ''反出生主義信仰者 李琴峰——在文學裡重生''], 2019
==R==
* Z gnijącego mózgu cieknie nieustannie ropa<br />W gęstych strugach wzdłuż ciała rozmnażają się robaki<br />Wchodzą w serc i dolne części ciała<br />Wysysają krew i tłuszcz pokrywający kości<br />Okropne bezlitosne robaki gryzą genitalia<br />Biegną do zaciśniętego gardła i oczu<br />One pragną cię unicestwić<br />Skruszyć gałki oczne i zamknąć oddech<br />Tak abyś charczał i rzęził w konwulsji<br />Abyś nie miał czasu nawet na wściekłość i nienawiść<br />Abyś nie zdołał się bronić<br />Tylko skowytał coraz ciszej<br />Aż nastąpi zupełne uduszenie<br />Wtedy one będą mogły odejść<br />Szarpać inne ciało<br />Żywić się ropą z innego mózgu<br />To ty im dałeś życie<br />To twój gnijący mózg je spłodził.
** Autor: [[Kazimierz Ratoń]], ''Poezje'', 2004
* O moim poczęciu wiem tylko tyle, ile wy wiecie o swoich. Miało ono miejsce w ciemności i bez mojej zgody. Ja (to ograniczające słowo jest zbyt obrzydliwe, by nazywać nim wyjątkową rzecz, którą wtedy byłam) spacerowałam bez końca po niemożliwej do dotknięcia otchłani, pośród woni nocą kwitnących kwiatów, i nagle... moi gwałciciele pozostawili we mnie swe ślady, męski oraz żeński, a później przez miesiące zaokrąglałam się, przybierając na wadze, aż skandalu nie dało się już dłużej ukryć i otchłań odrzuciła mnie z siebie. To jednak mam wspólne ze wszystkimi innymi mego rodzaju. Przez jakąś ponurą alchemię, co było tylko niebytem, staje się śmiercią po dodaniu do tego życia. Tak nam zapieczętowują drzwi, żebyśmy nie wracali.
** Autor: [[w:Marylinne Robinson|Marylinne Robinson]], ''Housekeeping'', 1980
** Opis: słowa bohaterki, Ruth.
* Adopcja oferuje dla prokreacji ważną moralną alternatywę, która jest powszechnie ignorowana lub szybko odrzucana w literaturze prokreacyjnej. Powinna być rozważana przez rozsądnych i moralnych ludzi, którzy chcieliby doświadczyć pozytywów relacji rodzic-dziecko, pomimo przejmowania się możliwymi krzywdami związanymi z prokreacją.
** Autor: Tina Rulli, ''The Ethics of Procreation and Adoption'', 2016
==S==
* Przypominam sobie, że w przeddzień namalowania tej sceny czytałem w prasie, że w jakimś obozie koncentracyjnym pewien więzień poprosił oprawców o jedzenie, wówczas zmuszono go do zjedzenia żywego szczura. Często dochodzę do wniosku, że wszystko na tym świecie jest bezsensowne. Na mikroskopijnej planecie, która od milionów lat pędzi w nicość, rodzimy się w bólu, rośniemy, walczymy, chorujemy, cierpimy, zadajemy cierpienia, krzyczymy, umieramy. Rodzą się inni, by zacząć bezużyteczną komedię od nowa.
** Autor: [[w:Ernesto Sábato|Ernesto Sábato]], ''[[w:Tunel|Tunel]]'', 2004 (1948), tłum. Józef Keksztas
** Opis: słowa bohatera, Juana Pabla Castela.
* Tak więc starość i śmierć, ku którym nieuchronnie zmierza życie, są wyrokiem, jaki przyroda wydaje na wolę życia, a orzeka on, że wola jest dążeniem, które musi samo siebie udaremnić. „To, czego chciałeś – mówi – kończy się właśnie tak; chciej czegoś lepszego”.
** Autor: [[Arthur Schopenhauer]], ''Świat jako wola i przedstawienie, tom II'', 1995 (1844), tłum. Jan Garewicz
* Wola widząca szybko by obliczyła, że przedsięwzięcie nie pokrywa kosztów, gdyż tak potężne dążenia i zmagania z całym nakładem sił i stale pod presją troski, lęku i kłopotów, stale z perspektywą nieuchronnej zguby każdego indywidualnego życia, nie znajduje rekompensaty w zdobytym w ten sposób, efemerycznym i wobec tego rozpływającym się nam w rękach istnieniu. Dlatego by upiększyć wyjaśnienie świata za pomocą Anaksagorejskiego vouę, czyli woli kierowanej poznaniem, potrzebny jest nieuchronnie optymizm, który można wtedy sformułować, a którego się broni wbrew krzyczącemu głośno świadectwu całego świata, pełnego nędzy. Życie nazywa się wówczas darem, gdy tymczasem jasne jest, że każdy, kto by mógł najpierw obejrzeć i wypróbować ten dar, podziękowałby za niego, tak jak Lessing podziwiał rozum swego syna, który nie chcąc żadną miarą przyjść na świat, wyszedł nań przymuszony szczypcami, ale gdy tylko się na nim znalazł, natychmiast go opuścił. Wysuwa się przeciw temu argumenty że życie ma być od początku do końca lekcją; lecz na to każdy może odpowiedzieć: „Właśnie dlatego wołałbym, by pozostawiono mnie w spokoju nicości, która sama sobie wystarcza, gdzie nie potrzebą mi ani lekcji, ani niczego innego”. Gdyby jednak dodać do tego jeszcze, że kiedyś trzeba będzie zdać sprawę z każdej godziny swojego życia, to miałby on raczej prawo samemu najpierw żądać, by zdano sprawę z tego, że wydobyto go z jego spokoju i przeniesiono w sytuację tak niedogodną, mroczną, napawającą strachem i bolesną. Do tego więc prowadzą zasadniczo błędne poglądy. Albowiem istnienie ludzkie bynajmniej nie ma charakteru daru, natomiast jest w każdym calu zaciągniętym długiem. Ściąganie go następuje w postaci ustanowionych przez to istnienie palących potrzeb, dręczących pragnień i bezmiernej nędzy. Na spłatę tego długu potrzeba z reguły
całego życia, ale umorzone zostają przez to tylko odsetki. Spłata kapitału dokonuje się przez śmierć. — A kiedy dług ten został zaciągnięty? — Przy spłodzeniu.
** Autor: [[Arthur Schopenhauer]], ''Świat jako wola i przedstawienie, tom II'', 1995 (1844), tłum. Jan Garewicz
* Za cel naszego istnienia faktycznie nie można uznać nic innego prócz poznania, że lepiej, gdyby nas nie było.
** Autor: [[Arthur Schopenhauer]], ''Świat jako wola i przedstawienie, tom II'', 1995 (1844), tłum. Jan Garewicz
* Wyobraźmy raz sobie, że akt płciowy nie byłby przemożną potrzebą ani też nie szedł w parze z żądzą, lecz byłby rzeczą czysto rozumnej rozwagi; czyż ród ludzki mógłby wtedy jeszcze istnieć? Czy raczej nie litowalibyśmy się tak bardzo nad przyszłym pokoleniem, iż wolelibyśmy oszczędzić mu ciężaru istnienia, lub przynajmniej nie chcielibyśmy własnowolnie obarczać go tym ciężarem z zimną krwią?
** Autor: [[Arthur Schopenhauer]], ''Suplement do nauki o cierpieniu świata'', 1995 (1851), tłum. Józef Marzęcki
* Udział kobiety w prokreacji jest bardziej niewinny niż udział mężczyzny; on to bowiem obdarza dziecko wolą, co jest pierwszym z grzechów, a co za tym idzie źródłem zła wszelkiego; ona, wręcz przeciwnie, obdarza je intelektem, co jest drogą do wyzwolenia.
** Autor: [[Arthur Schopenhauer]], ''Parerga und Paralipomena'', 1851
* Koniec świata, tym jest zbawienie. Przygotowywanie na ten koniec to zadanie mędrca i najważniejszy cel ascetycznych egzystencji. Apostoł miłosierdzia swoim wysiłkiem, jałmużną, pocieszeniem i cudami, z trudem ratuje od śmierci rodzinę, której jego starania wydłużają udrękę. Asceta natomiast ratuje całe pokolenia nie przed śmiercią, ale przed życiem.
** Autor: [[Arthur Schopenhauer]], [https://fr.wikisource.org/wiki/Un_Bouddhiste_contemporain_en_Allemagne,_Arthur_Schopenhauer ''Suivi de Un bouddhiste contemporain en Allemagne, Arthur Schopenhauer''], 1870
* Nie mam sumienia, żadnego, ale nie chciałabym sprowadzać kogoś na ten świat. Kiedy czyniłby źle i cierpiałby, czułabym, że coś wskazuje na mnie: „Ty to zrobiłaś, ty, stworzyłaś dla swojej własnej przyjemności! Patrz na swoje dzieło!”
** Autor: Olive Schreiner, [http://www.gutenberg.org/files/1441/1441-h/1441-h.htm ''The Story of an African Farm''], 1883
** Opis: słowa bohaterki, Lyndall.
* Niestety, w naszym realnym świecie ogromna liczba dzieci wyrasta na ofiary, sprawców lub gapiów. Bardzo niewiele dorasta i czyni świat lepszym miejscem. Osobiście nie czuję, że tworzenie kolejnych ofiar, sprawców lub gapiów jest wspaniałym społecznym och-ach, za jakie się je uznaje. Rozumiem, że ludzie chcą mieć dzieci z przyczyn osobistych dla swoich własnych potrzeb, niekoniecznie dla dobra dziecka lub świata i być może jest to wystarczający powód, z tym, że ja nie wiem dlaczego.
** Autor: Sarah Schulman, ''The Gentrification of the Mind: Witness to a Lost Imagination'', 2012
* Chcesz wiedzieć, jak znikomą wartość ma takie dobrodziejstwo, że dałeś mi życie? Oto: rzuciłeś mnie na pastwę życia! Jesteś złoczyńcą. Wyrządziłeś mi krzywdę.
** Autor: [[Seneka Młodszy]], ''Rzecz o dobrodziejstwach'', 2012 (59 p.n.e.), tłum. Łukasz Górnicki
* Jeżeli opłakujesz śmierć swego syna, jest to winą godziny, w której syn się urodził. Śmierć była mu oznajmiona już w chwili, kiedy przyszedł na świat. Pod takie się prawo urodził, takie przeznaczenie zaraz od łona matki szło za nim w ślady. Wchodzimy pod panowanie losu — twarde i niewzruszone. Według jego dowolnego upodobania musimy cierpieć i to, na co zasłużyliśmy, i to, na co nie zasłużyliśmy. Ciałem naszym będzie los gwałtownie, haniebnie i okrutnie pomiatać, jednych będzie ogniem przypalać, bądź za karę, bądź dla uzdrowienia, drugich — krępować powrozem, dozwalając to czynić raz wrogom, raz rodakom, innych, ogołoconych z wszystkiego, będzie rzucać po wzburzonych odmętach, a kiedy już z sił opadną w zmaganiach z falami, nie raczy ich nawet wyrzucić na ławicę piaszczystą czy na wybrzeże, ale pogrzebie w brzuchu jakiegoś morskiego potwora, a jeszcze innych, wycieńczonych różnego rodzaju chorobami, pozostawi w zawieszeniu pomiędzy życiem i śmiercią. Jak kapryśna i samodzierżna władczyni, która nie dba zupełnie o swych poddanych, będzie popełniać błędy zarówno jeśli chodzi o kary, jak i nagrody.
** Autor: [[Seneka Młodszy]], ''O pocieszeniu do Marcji'', 2017 (40 p.n.e.), tłum. Stanisław Stabryła
* Nic nie jest tak zwodnicze jak życie ludzkie, nic tak zdradliwe: nikt, na Herkulesa, nie przyjąłby go, gdyby mógł się wypowiedzieć. Nie urodzić się jest zatem najlepszym, co być może, a najbliższym temu, tak mi się zdaje, w krótkim czasie zakończyć nasze zmagania tutaj i powrócić poprzez śmierć do wcześniejszego spokoju.
** Autor: [[Seneka Młodszy]], [https://en.wikisource.org/wiki/Of_Consolation:_To_Marcia ''De Consolatione ad Marciam''], 40 p.n.e.
* Cztery czynniki sprawiają, że powoływanie się na hipotetyczną zgodę jest problematyczne: (1) wielka krzywda nie znajduje się na szali, jeśli działanie nie zostanie podjęte; (2) jeśli jednak działanie zostanie podjęte, doznane krzywdy mogą być ogromne; (3) z narzuconej sytuacji nie da się uciec bez poniesienia wielkiej ceny; i (4) procedura przyznania sobie hipotetycznej zgody nie odbywa się w oparciu o wartości osoby, która znajdzie się w narzuconej sytuacji.
** Autor: Seana Shiffrin, [https://jwcwolf.public.iastate.edu/Papers/Shiffrin%20Wrongful%20life%20procreative%20responsibility%20and%20the%20significance%20of%20harm.pdf ''Wrongful Life, Procreative Responsibility, and the Significance of Harm''], 1999
* Nie trzeba uważać, że zaistnienie jest zawsze w ostatecznym rozrachunku krzywdą, by popierać antynatalizm; wystarczy uważać, że moralnie problematyczne jest powodowanie poważnych, możliwych do uniknięcia krzywd innych bez ich zgody.
** Autor: Asheel Singh, [https://ujcontent.uj.ac.za/vital/access/services/Download/uj:7429/CONTENT1?view=true ''Assessing anti-natalism: a philosophical examination of the morality of procreation''], 2012
* Dlaczego by nie zapytać, jakim libertariańskim prawem ktoś – czy to gwałciciel, czy nowożeńcy – może narzucić przemoc życia i, co ważniejsze, śmierci, na istotę, która nie udzieliła zgody, nieistniejącą? Oczywiście odpowiedź jest prosta. Zasady nieagresji nie da się pogodzić z żadnym takim prawem, tak jak nie da się jej pogodzić z „prawem” do gwałtu czy kradzieży.
** Autor: Chip Smith, [https://hooverhog.typepad.com/hognotes/2007/06/initial_harm_pa_1.html ''The Antinatalist Logic of Libertarian Nonaggression''], 2007
* „Twoja wolność do machania rękoma kończy się tam, gdzie zaczyna się nos kogoś innego” (Zechariah Chafee).
** Autor: Martin Smith, [https://theselfishparent.files.wordpress.com/2012/06/nbnc4_4.pdf ''No Baby No Cry: Christian Antinatalism''], 2013
* Jeśli masz problem z połączeniem tego co dzieje się na świecie z twoją potrzebą posiadania dziecka, spróbuj spojrzeć na świat w nowy sposób. Kiedy ktoś traci pracę wyobraź sobie, że przydarza się to dziecku którego tak bardzo pragniesz. Paskudny rozwód to czyjeś dziecko, jedno i drugie. Prezenter telewizyjny mówiący o gwałcie, to czyjeś dziecko, zarówno sprawca jak i ofiara. Wypadek samochodowy który właśnie ominąłeś, sprzątaczka z płacą minimalną, człowiek na oddziale umierający na raka, trumna opuszczana do grobu. Gdybym miał podać wyczerpującą listę, wypełniłbym całą książkę, wolałbym jednak żebyś zrobił swoją własną – zagraj w tę grę przez tydzień, a rozbije twoje różowe okulary – nie jest to miłe, ale jest uczciwe.
** Autor: Martin Smith, [https://theselfishparent.files.wordpress.com/2012/06/nbnc4_4.pdf ''No Baby No Cry: Christian Antinatalism''], 2013
* Poprzez stworzenie, sprawiamy, że ktoś doświadczy krzywd związanych z życiem. Ludzie są krzywdzeni, niektórzy bardzo krzywdzeni. Wydaje mi się, że jedyny powód tworzenia życia, to spełnianie psychologicznej (i czasem materialnej) potrzeby rodziców (i do pewnego stopnia innych krewnych). Zajęłoby biblioteki wymienienie całej gamy możliwych krzywd, począwszy od błędów genetycznych przy poczęciu aż po ostatnie oddechy umierania. Gimnastykujemy się mentalnie na różne sposoby, by unikać implikacji tej prawdy, ale w głębi duszy wszyscy do jakiegoś stopnia zdajemy sobie z niej sprawę. Wbrew normom panującym w naszym społeczeństwie, pojawienie się dziecka powinno być czasem trzeźwej refleksji, a nie powodem do świętowania. Nie pogratuluję ludziom bawienia się w hazard i stawiania na szali cudzego życia w nadziei na poprawę własnego. Podejrzewam, że większość osób czytających to potwierdzi, że ich własne potrzeby są wystarczającym powodem, aby mieć dzieci. Jeśli jesteś taką osobą, to chcę, byś chociaż zdawał sobie sprawę jak egocentryczny jest taki typ wyboru, i być może kiedy twoje dzieci będą dostatecznie duże, będziesz mógł wyjaśnić im, dlaczego zagrałeś nimi w ruletkę życia.
** Autor: Martin Smith, [https://theselfishparent.files.wordpress.com/2012/06/nbnc4_4.pdf ''No Baby No Cry: Christian Antinatalism''], 2013
* Jeżeli wierzy się w wieczne potępienie, spłodzenie dziecka to piekielnie poważna sprawa. Stawiamy na szali to, że przegra ono wieczność.
** Autor: Martin Smith, [https://theselfishparent.files.wordpress.com/2012/06/nbnc4_4.pdf ''No Baby No Cry: Christian Antinatalism''], 2013
** Opis: wieczne potępienie w głównych nurtach chrześcijaństwa oznacza karę dla grzeszników, polegającą na trafieniu przez nich do piekła i cierpieniu w nim męczarni w nieskończoność.
* Nigdy nie żałowałem, że nie mam dzieci. Pod tym względem pozostaję niezmienny. Nie akceptuję moich narodzin i nie zamierzam narzucać życia komukolwiek.
** Autor: [[w:Robert Smith|Robert Smith]], [https://kultura.onet.pl/muzyka/gatunki/rock/zycie-jest-czyms-okropnym/8tk9th1 ''Życie jest czymś okropnym''], 2011
* To najlepszy dla człeka los przecie,<br />By się wcale nie rodził na świecie;<br />Albo gdy się raz na świat urodzi,<br />Niech czemprędzej, skąd przybył, odchodzi.<br />Bo zaledwie nastanie wiek młody<br />Idą głupich obłąkań przygody;<br />A któż z biednych pątników na ziemi<br />Zdoła życie uchować przed niemi?...<br />To mu nędza doskwiera, to zwady,<br />To morderstwa, to zawiść mu w ślady;<br /> Aż nareszcie zgrzybiała, płaczliwa,<br />Znów bezwładna doń starość przybywa<br />Bezprzyjaźna i pełna boleści:<br />Która słowem wszelakie złe mieści.
** Autor: [[Sofokles]], ''[[w:Edyp w Kolonie|Edyp w Kolonie]]'', 1888 (406 p.n.e.), tłum. Kazimierz Kaszewski
** Opis: słowa bohatera zbiorowego, chóru.
* Każdy mężczyzna i każda kobieta mogą uratować ludzkie życie po prostu go nie tworząc.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Maldetti. Pensieri in soluzione acida'', 2007
* By zaradzić temu, że nie potrafi się zadbać nawet o samego siebie, znajduje się proste rozwiązanie w postaci chęci zadbania o dziecko.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Maldetti. Pensieri in soluzione acida'', 2007
* Jeśli nie jesteś z siebie zadowolony, jeśli nie wierzysz w swoje możliwości, jeśli nie wystarcza ci to co masz, jeśli przyszłość martwi cię bardziej niż trochę, jeśli nie potrafisz kochać nie będąc zdanym całkowicie na łaskę swojej miłości, jeśli boisz się samotności i uważasz starość za najsmutniejszy okres w życiu, to przed sprowadzeniem dziecka na ten świat – pomyśl o tym!
** Autor: Giovanni Soriano, ''Maldetti. Pensieri in soluzione acida'', 2007
* Życie jest podróżą, o którą się nie prosiło, a na koniec nie ma nawet co liczyć na jakąś słodycz powrotu dokądś.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Finché c’è vita non c’è speranza. Diario aforistico 2003–2009'', 2010
* „Idźcie i rozmnażajcie się” to zalecenie pasujące bardziej do Boga królików niż Boga ludzi. Oczywiście bez obrazy dla królików.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Finché c’è vita non c’è speranza. Diario aforistico 2003–2009'', 2010
* Cóż bardziej tchórzliwego niż zmuszenie dziecka do zapłacenia – swym własnym istnieniem – za nasze pragnienia i lęki? A jednak każdy dobry rodzic jest właśnie tym splamiony.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Finché c’è vita non c’è speranza. Diario aforistico 2003–2009'', 2010
* Istnieje perwersja seksualna tak subtelna, że nie została jeszcze wykryta nawet przez najlepszą psychodiagnostykę i nie wspomina o niej żaden traktat na temat psychiatrii, jednak jej konsekwencje są do tego stopnia szkodliwe dla ludzkości, że nie dorównują jej wszystkie inne razem wzięte: jest to świadome poczęcie.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Malomondo. In lode della stupidita'', 2013
* Stworzenie to czyn tak samo niesamowicie autorytarny jak zabicie; i tak jak nie powinno się nikomu życia odbierać, tak też nie powinno się nikogo nim obarczać.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Malomondo. In lode della stupidita'', 2013
* Jeśli godna pochwały jest decyzja o niejedzeniu mięsa powodowana tym, by nie powodować cierpienia, to tym bardziej, i z tego samego powodu, nie powinno się umieszczać kolejnego mięsa na tym świecie poprzez prokreację.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Malomondo. In lode della stupidita'', 2013
* Cholerne istoty ludzkie! Robią dzieci równie beztrosko, co zwierzęta, z tą różnicą, że te przynajmniej mają w sobie choć na tyle przyzwoitości, iż nie twierdzą, że każde spowodowanie narodzin, to stanie się bohaterami nie wiadomo jak cudownego wydarzenia.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Malomondo. In lode della stupidita'', 2013
* W epoce wielkiej wrażliwości na środowisko, takiej jak nasza, zaskakuje nieco, że nie ma nikogo, kto troszczyłby się o uratowanie różnych zagrożonych gatunków przed tymi wszystkimi bezlitosnymi aktywistami praw zwierząt, którzy uparcie próbują zapobiec ich wyginięciu.
** Autor: Giovanni Soriano, ''Malomondo. In lode della stupidita'', 2013
* „Życie jest piękne. Kocham życie. Co z tego, że ma swoje złe strony? Naucz się żyć pełnią życia i nie skupiaj się na nich. Najlepsze rzeczy w życiu rekompensują jego negatywne skutki”. Pozwolę sobie nakreślić paralelę. „Palenie papierosów jest fajne. Kocham palenie. Co z tego, że ma swoje złe strony? Coś się zyskuje, coś się traci. Przyjemność z palenia rekompensuje jego negatywne skutki.” Choć każdy ma oczywiście prawo do swoich poglądów, prawdy one nie zmieniają: palenie jest szkodliwe dla zdrowia i ogólnie rzecz biorąc najlepiej jest tego szkodliwego nawyku unikać. Można czerpać przyjemność z palenia i uznawać, że jest ono warte związanego z nim ryzyka, ale czy daje to prawo do wciągania w nałóg kogoś innego? Tworząc dziecko robi się właśnie coś takiego – wciąga się kogoś w życie, bez tego kogoś zgody, nie myśląc o krzywdach na jakie się go naraża. I niech czytający nie zapomina – ryzyko związane z paleniem to zaledwie kropla w morzu wszystkich krzywd na jakie naraża nas życie.
** Autor: Pikesh Srivastawa, ''Glimpses of Truth: Morality, Karma, Procreation'', 2017
* Antynatalizm jest stanowiskiem kontrowersyjnym i nieintuicyjnym. Godzi w przekonania większości ludzi. Jednocześnie trudno odmówić mu siły argumentów. To szlachetna postawa, wymagająca przenikliwego i samodzielnego umysłu oraz wielkiej wrażliwości. Również niestandardowej, potrzebującej wyobraźni empatii — dotyczącej przecież potencjalnych bytów, które pragnie się uchronić przed cierpieniem, na które bez wątpienia byłyby skazane, gdyby przyszły na świat. Chodzi więc o aktywne niedziałanie. Rezultaty tej postawy są zaś niewidoczne i nie są w żaden sposób gratyfikowane. Widzę w tym tragiczne piękno antynatalizmu.
** Autor: Mikołaj Starzyński, ''Antynatalizm. O niemoralności płodzenia dzieci'', 2020
* gdyby to ode mnie zależało, urodziłbym się martwy. Bo życie nie jest wcale warte, by je przeżyć.
** Autor: [[Jolanta Stefko]], ''Możliwe sny'', 2003
** Opis: słowa bohatera, Bolka.
* Czy Bóg może stworzyć kamień, którego nie byłby w stanie udźwignąć? – Oczywiście. Stworzył ludzi – a ludzie to właśnie ten kamień, którego nie może udźwignąć, ciągle coś trzeba przy nich poprawiać, a oni i tak pozostają źli i jest im źle i nie są wdzięczni za życie, ponieważ lepiej im było, kiedy ich nie było.
** Autor: [[Jolanta Stefko]], ''Możliwe sny'', 2003
** Opis: słowa bohatera, Bolka.
* Gdy odzyskała przytomność, rozpaczała, gdzie jej dzieci, dlaczego nie pozwolili jej umrzeć razem z nimi, nie chce nie ma po co żyć. Po kilku dniach usiłowała popełnić samobójstwo, podcięła sobie żyły kawałkiem lusterka, odratowano ją, choć powtarzała, że chce umrzeć. Potem próbowała wyskoczyć przez okno – w ostatniej chwili powstrzymała ją pielęgniarka. Po tym wydarzeniu przewieziono ją do szpitala psychiatrycznego; została w nim na zawsze. Słyszała ciągle głos: OBFICIE ROZMNOŻĘ BOLEŚCI TWOJE, I POCZĘCIE TWOJE; W BOLEŚCI RODZIĆ BĘDZIESZ DZIECI, W BOLEŚCI BĘDZIESZ.
** Autor: [[Jolanta Stefko]], ''Możliwe sny'', 2003
** Opis: o bohaterce, Yahoo.
* To nie szczęśliwość jest czymś potrzebnym, tylko brak nieszczęśliwości. Prokreacja tworzy kolejne scenerie cierpienia i jest przez to czymś etycznie niewłaściwym. Poszerza przestrzeń, na której dokonuje się zło.
** Autor: Miguel Steiner, [https://antinatalismo.wordpress.com/acerca-de/ ''Tratado antinatalista/novela antinatalista'']
* Spojrzała i skazała mnie na wieczne potępienie<br />za zbrodnię<br />stworzenia świata.
** Autor: [[Anna Świrszczyńska]], ''Umierająca na raka'', 1970
* Leżę skulona w kłębek<br />jak pies,<br />któremu zimno.<br />Kto mi powie,<br />po co się urodziłam,<br />po co istnieje potworność<br />zwana życiem.
** Autor: [[Anna Świrszczyńska]], ''Spotkanie autorskie'', 1985
* Po co ja się rodziłam? To wszystko to straszliwa pułapka. Po co ja się rodziłam? Boże, przebacz mi moje grzechy. Jak uciec z życia, żeby nie umierać? Żeby był jakiś sposób rozpłynięcia się w przestrzeni.
** Autor: [[Anna Świrszczyńska]], ''Jeszcze kocham. Zapiski intymne'', 2019
* Być może szejkersi są najbardziej znani z praktykowania celibatu, wynikającego z ich wiary w to, że seks stanowi źródło wszelkiego grzechu i prokreacja jest oznaką stanu upadku, w którym znajduje się ludzkość.
** Autor: Eugene V. Gallagher, Lydia Willsky-Ciollo, ''New Religions: Emerging Faiths and Religious Cultures in the Modern World'', 2021
** Opis: o [[w:szejkersi|szejkersach]].
* Ludzie często myślą, że muszę być bardzo nieszczęśliwa, skoro tak uważam i mówią, że przecież nie każdy musi cierpieć, że może sama cierpię i dlatego mam takie podejście. Otóż zdziwię Was, jestem szczęśliwa. Powtarzam jednak, że nasze ciała są stworzone w taki sposób, że mamy centralny układ nerwowy i odczuwamy bodźce bólowe. To jest biologia, to nam zapewnia przetrwanie, bez tego ranilibyśmy nasze ciała, ignorowalibyśmy zagrożenia, ale niewątpliwie ta zdolność naszego ciała bywa bardzo uciążliwa. Chyba nikt nie lubi cierpieć. Owszem są osoby, które mają to szczęście, że przynajmniej w pierwszej połowie życia rzadko ich coś boli i radzą sobie psychicznie. Jednak spójrzmy na fakty. To, że ktoś będzie funkcjonować przez część życia bez chorób, częstego bólu i w dobrym humorze jest mniej prawdopodobne niż to, że będzie doświadczać jakiejś formy cierpienia, bo na pewno będzie go doświadczać na starość. Spójrzmy jednak na sam początek, przecież maleńkie dziecko od najmłodszych lat odczuwa ból i każdy rodzic wie jak bardzo trudne jest patrzenie na jego cierpienie. Nie wiadomo jak mu pomóc, więc musi przetrwać swój ból i nauczyć się z nim żyć. Jest nawet takie chrześcijańskie powiedzenie, że każdy niesie swój krzyż. Świat nie jest pluszowy, mamy tu loterię, jeśli chodzi o przydział nieszczęść. Jakich? Choroby wrodzone i nabyte, powikłania okołoporodowe, wypadki, epidemia depresji, utrata bliskich, coraz więcej lekoopornych bakterii, a będzie gorzej, bo katastrofa klimatyczna jest nie do zawrócenia, już trwa. Szacuje się, że na raka umrze co piąta osoba z mojego pokolenia. Nie wiadomo ile z nas umrze w wyniku zmian klimatu i wojen o zasoby. Gdyby ból był tylko wymysłem antynatalizmu, środki przeciwbólowe nie sprzedawałyby się tak dobrze. Myślę, że świadomość tego, że każdy w jakimś stopniu cierpi i w zasadzie cierpienie i śmierć są jedynymi pewnymi rzeczami w życiu, jest bolesna dla ludzi. Ja nauczyłam się żyć z dużą świadomością pewnych zjawisk, nawet jeśli są one niewygodne i w pewien sposób smutne. Przede wszystkim mam czyste sumienie, bo nie wydaję na świat nikogo, kto z całą pewnością cierpiałby i musiałby umrzeć. Dlatego zamiast kłócąc się z logiką, negować odczuwanie cierpienia, lepiej szczerze przyjąć, że jest to część życia wszystkich istot i od nas zależy, czy kogoś na nie skażemy czy nie.
** Autor: Kaja Szulczewska, [https://www.ofeminin.pl/dziecko/mam-dziecko/antynatalizm-kaja-szulczewska-o-decyzji-o-nieposiadaniu-dzieci/84dyyn2 ''Gdyby ból był tylko wymysłem antynatalizmu, środki przeciwbólowe nie sprzedawałyby się tak dobrze'' ], 2019
* Antynatalistą czy antynatalistką można zostać mając dzieci. Szczerze mówiąc, pisze do mnie trochę rodziców, że odkąd mają dzieci, to lepiej rozumieją antynatalistyczne argumenty. Dzieje się tak m.in. właśnie przez fakt obserwowania jak ich dzieci cierpią, a także przez lęk o ich przyszłość na przeludnionej planecie. Wiele osób z pokolenia moich rodziców jest antynatalistami i rozumie, dlaczego ich dzieci, czyli moi rówieśnicy i rówieśniczki nie chcą się rozmnażać. Do filozofii antynatalistycznej można dojrzeć posiadając już potomków. Jeśli jednak wartości tej filozofii są nam bliskie i naprawdę je rozumiemy, a nie mamy jeszcze dzieci, to nie będziemy się rozmnażać, to jest oczywiste. Kiedyś rozmawiałam ze znajomą, która mówiła, że rozumie i popiera wszystko, co do niej mówię w kwestii antynatalizmu, ale i tak chce mieć dzieci. Żartowałam wtedy, że jest antynatalistką niepraktykującą, ale tak naprawdę nie ma czegoś takiego. W tej sytuacji pozostaje tylko egoizm i hipokryzja i chyba wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę.
** Autor: Kaja Szulczewska, [https://www.ofeminin.pl/dziecko/mam-dziecko/antynatalizm-kaja-szulczewska-o-decyzji-o-nieposiadaniu-dzieci/84dyyn2 ''Gdyby ból był tylko wymysłem antynatalizmu, środki przeciwbólowe nie sprzedawałyby się tak dobrze'' ], 2019
==T==
* Pewna osoba złorzeczy na płodzenie, określa je mianem spaczonego i destruktywnego; i osoba ta kaleczy Pismo, twierdząc, że to do prokreacji odnoszą się słowa Zbawiciela: „nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą”; i wstydu nie ma, gdy dodaje do nich te proroka: „wszyscy razem pójdziecie w strzępy jak odzież, mól was pochłonie”.
** Autor: [[Klemens Aleksandryjski]], ''Kobierce zapisków filozoficznych dotyczących prawdziwej wiedzy'', 1994, tłum. Janina Niemirska-Pliszczyńska
** Opis: o [[w:Tacjan Syryjczyk|Tacjanie Syryjczyku]].
* Starość, choroba, śmierć. Nieuniknione dla wszystkich. Nawet ci piękni są jak miękkie owoce, które się zaraz popsują. A jednak w jakiś sposób ludzie cały czas się pieprzyli, rozmnażali i produkowali nowe mięso przeznaczone do grobu, uważając, że wydawanie na świat kolejnych istot po to, żeby tak samo cierpiały, jest niejako czymś zbawczym, dobrym, nawet w jakiś sposób moralnie chwalebnym: wciąganie dalszych niewinnych stworzeń do tej gry, w której nie ma wygranych. Wiercące się dzieci i ociężałe, zadowolone z siebie, nafaszerowane hormonami matki. Ojej, jaki on śliczniusi! Oooo. Dzieciaki drące japę i przewracające się na podwórkach bez pojęcia o tym, jakie czeka ich w przyszłości piekło: nudna praca, morderczy kredyt hipoteczny, nieudane małżeństwo, łysienie, wymiana bioder, samotna kawa w pustym domu i worek kolostomijny w szpitalu. Większość ludzi zdawała się zadowalać cienką dekoracyjną powłoką i pomysłowym oświetleniem scenicznym, które czasami sprawiały, że fundamentalna potworność ludzkiej egzystencji wyglądała nieco bardziej tajemniczo i mniej obrzydliwie. Ludzie uprawiali hazard, grali w golfa, pielęgnowali ogrody, handlowali akcjami, uprawiali seks, kupowali nowe samochody, ćwiczyli jogę, pracowali, modlili się, odnawiali domy, przejmowali wiadomościami, rozpieszczali dzieci, plotkowali o sąsiadach, ślęczeli nad recenzjami restauracji, zakładali organizacje charytatywne, popierali kandydatów politycznych, jeździli na US Open, chodzili na kolacje, podróżowali, zabawiali się wszelkiego rodzaju gadżetami i urządzeniami, zalewając bez przerwy umysł informacjami, tekstami, korespondencją i rozrywką ze wszystkich stron, żeby tylko zapomnieć o tym, gdzie jesteśmy, czym jesteśmy. Ale w dobrym świetle nie sposób było tego nie dostrzec. Wszystko gniło od góry do dołu. Zostajesz po godzinach w pracy; posłusznie wydajesz na świat potomstwo według statystycznej średniej; uśmiechasz się uprzejmie podczas pożegnalnej imprezy z okazji przejścia na emeryturę; a potem podgryzasz pościel i dławisz się brzoskwiniami z puszki w domu opieki. To już lepiej nigdy się nie urodzić – nigdy niczego nie chcieć, nigdy na nic nie liczyć.
** Autor: [[w:Donna Tartt|Donna Tartt]], ''Szczygieł'', 2014, tłum. Jerzy Kozłowski
** Opis: słowa bohatera, Theodore'a Deckera.
* Dla mnie – i będę to powtarzał zawzięcie do dnia śmierci, dopóki nie padnę na swoją niewdzięczną nihilistyczną gębę, za słaby, by wypowiedzieć te słowa: lepiej nigdy się nie urodzić, niż urodzić się w tym szambie. Kloace szpitalnych łóżek, trumien i złamanych serc.
** Autor: [[w:Donna Tartt|Donna Tartt]], ''Szczygieł'', 2014, tłum. Jerzy Kozłowski
** Opis: słowa bohatera, Theodore'a Deckera.
* Nie istnieć – to jeszcze najlepsze z wszystkiego, co może spotkać człowieka. Przekonaniu temu dał wyraz Sofokles w swej wielkiej skardze na życie, w cytowanym już chórze Edypa w Kolonos: „Nie urodzić się, człowieku, to najwyższe, największe słowo. A jeśliś ujrzał światło dzienne, to za najlepsze miej odejść najszybciej tam, skąd przyszedłeś”. Nie Sofokles wszakże wymyślił to hasło «nie istnieć» i nie on jeden je głosił; elegicy – jak Teognis – rozwodzili się nad nim nie mniej niż tragicy. Tradycja wkładała je już w usta Homera; na pytanie, co by dla człowieka było najlepsze, miał on rzec: „Najlepiej nie urodzić się lub też najprędzej przekroczyć wrota Hadesu.”
** Autor: [[Władysław Tatarkiewicz]], ''[[w:O szczęściu|O szczęściu]]'', 1947
* Dla śmiertelnych istot najlepszą rzeczą jest nigdy się nie urodzić. Jasnego światła słońca nigdy nie zobaczyć.
** Autor: [[w:Teognis z Megary|Teognis z Megary]], ''Greek Elegiac Poetry: From the Seventh to the Fifth Centuries BCE. Tyrtaeus, Solon, Theognis, and Others'', 1999
* Byłoby lepiej<br />Nie zostawać matką<br />Smutne jest<br />Kiedy syn odchodzi<br />A co dopiero<br />Kiedy on umiera<br />Patrzę cicho<br />Jak grób jest wykopywany<br />Wiedząc, że nie powróci
** Autor: David Tibet, [https://www.youtube.com/watch?v=gAhQE9Afwkc ''Alone''], 1987
* Odczynić siebie<br />I być nienarodzonym<br />Być nienarodzonym<br />I nie widzieć<br />Czarnych statków na niebie
** Autor: David Tibet, [https://www.youtube.com/watch?v=F9q1FomLSkw ''Black Ships in the Sky''], 2006
* Zajmowali się śpiewaniem swoich psalmów i robieniem noży. Robili ostrza lepiej niż ktokolwiek na całym Śląsku; oprawiali je w drewno jesionowe, w starannie wypolerowane trzonki, w których każda ludzka dłoń natychmiast się zakochiwała. Sprzedawali je raz w roku, wczesną jesienią gdy na drzewach dojrzewały jabłka. Robili wtedy coś w rodzaju jarmarku i ludzie ciągnęli do nich z całej okolicy, kupowali po kilka, nawet kilkanaście noży, żeby je potem odsprzedać z zyskiem. W czasie takich jarmarków ludzie zapominali, że oni są innej wiary, wierzą w innego Boga i gdyby się uprzeć, można by było łatwo im to udowodnić i przegnać, gdzie pieprz rośnie. Ale wtedy kto robiłby takie noże? Kiedy rodziło się im dziecko, lamentowali, zamiast się cieszyć. Gdy ktoś umierał, rozbierali go do naga, wkładali do dziury w ziemi i pląsali nad otwartym grobem. Ich osada leżała na końcu pasma wzgórz, które rozdzielały dwa górskie łańcuchy. To był kamienny budynek i wokół niego kilka małych lepianek, bez okien, bez kominów, wyglądały jak budy dla psów. Te izby pełne były noży. Trzymali je jak sery do wędzenia – przywiązane ostrzami na dół u drewnianych pował. Przeciąg kołysał nimi, a one dzwoniły o siebie jak dzwonki. Ludzie bez strachu chodzili pod tym niebem pełnym ostrzy. Koniuszki stali dotykały ich głów, namaszczały ich do śmierci. Uznawali bardzo osobliwy początek świata – że materia jest afektem ducha. Że duch zapomniał, zdekoncentrował się w swoim bezkresnym spokoju i doświadczył czegoś, czego doświadczać duch nie powinien – afektu, przemożnej emocji. (Teologowie głowili się potem, jakież to mogło być uczucie. Przerażenie? Rozpacz, że się istnieje i nie ma z tego istnienia ucieczki? Ale o tym nigdzie nie jest jasno powiedziane). Nożownicy wierzyli, że dusza – to nóż wbity w ciało. Zmusza je do przeżywania nieustannego bólu zwanego życiem. Ożywia ciało i zarazem je zabija. Ponieważ każdy dzień życia jest oddalaniem się od Boga. Gdyby człowiek nie miał duszy, nie cierpiałby. Żyłby jak roślina w słońcu, jak zwierzę, które pasie się na słonecznych pastwiskach, a tak z duszą w ciele, z duszą która oglądała kiedyś w swoim początku niewypowiedziany boski blask, wszystko wydaje się ciemne. Być odłupanym kawałkiem całości, ale pamiętać tę całość. Być stworzonym do śmierci, ale musieć żyć. Być zabitym, ale pozostawać żywym. To właśnie znaczy mieć duszę. Rano i wieczorem powtarzali monotonnie swoje ponure psalmy – gdy cięli jesionowe drewno na trzonki, gdy topili stal i kuli ostrza, gdy jesienią strząsali z drzew dzikie jabłka, gdy zajmowali się nielicznymi dziećmi – tymi nieszczęśnikami, które niechcący przyszły na świat. Mieli dziwaczne obyczaje, całe ich życie było dziwaczne. Gdy łączyli się z sobą to pilnowali, żeby nasienie nie osiągnęło łona kobiety. Wylewali je na zewnątrz i ofiarowywali swojemu Bogu, mniemając, że w nasieniu ludzkim ukryta jest boża jasność i w ten sposób, poprzez ofiarowanie, uwalniają ją z materii, by wróciła do Boga. Dlatego rzadko rodziły im się dzieci. Ich jedynym rodzajem modlitwy były zawodzenia, które nazywali psalmami, rytuałem zaś – właśnie to składanie nasienia w ofierze. Inaczej się nie modlili; uważali, że Bóg jest istotą nieludzką nie ma nic wspólnego z człowiekiem i nawet nie rozumie ludzkich modlitw.
** Autor: [[Olga Tokarczuk]], ''[[w:Dom dzienny, dom nocny|Dom dzienny, dom nocny]]'', 1998
** Opis: o nożownikach.
* Daremność na całej ziemi<br />błogosławione puste łona<br />uświęcona wszelka jałowość<br />święty rozkład upragniony upadek<br />cudowna bezowocność zimy<br />puste łupiny orzechów<br />spopielone polana, które zachowują kształt drzewa<br />nasiona, które spadły na kamień<br />potępione noże<br />wyschnięte strumienie<br />zwierzę, które zjada potomstwo innego<br />ptak, który żywi się jajami innego ptaka<br />wojna, od której zawsze zaczyna się pokój<br />głód, który jest początkiem nasycenia<br />Święta starości, brzasku śmierci,<br />czasie uchwycony w ciele,<br />śmierci nagła, niespodziana,<br />śmierci wydeptana jak ścieżka wśród trawy<br />Czynić, a nie mieć rezultatów<br />działać, a nic nie poruszać<br />starać się, a nic nie zmieniać<br />wyruszać, a nigdzie nie dochodzić<br />mówić, a nie wydawać głosu
** Autor: [[Olga Tokarczuk]], ''[[w:Dom dzienny, dom nocny|Dom dzienny, dom nocny]]'', ''Psalm nożowników'', 1998
* Ma wokół siebie dwunastu braci i dwanaście sióstr – to oni są zarządem tej wsi, na równych prawach, kobiety i mężczyźni. Kiedy trzeba coś ustalić, zbierają się na placyku nad stawem i głosują. Gdy coś akceptują, podnoszą rękę. Wszystkie chaty i dobrodziejstwa, jak studnia, wozy, konie, należą do wszystkich, do ogółu – każdy, czego tylko potrzebuje, bierze to sobie niejako w arendę, pożycza, a potem, gry już skorzysta, oddaje. Dzieci jest niewiele, bo dla nich płodzenie dzieci to grzech, a te, które są, nie pozostają przy matkach, ale też traktuje się je niczym wspólne, zajmuje się nimi kilka starszych kobiet, bo młodsze pracują w polu, albo przy domu. Widzieliśmy jak malowały ściany domów i dodawały do bielidła jakiegoś barwnika, tak iż domy były niebieskie. Dzieciom nie mówi się, kto jest ich ojcem, i ojcom też nie; mogłoby to rodzić niesprawiedliwości, forowanie swoich potomków. A ponieważ kobiety to wiedzą, mają tu ważną rolę, równą mężczyznom i widać, że po to te kobiety są tutaj jakieś inne – spokojnie bardziej i rozumne, roztropne. Rachunki gminne prowadzi kobieta: pisze, czyta i liczy – bardzo uczona. Moliwda zwraca się do niej z szacunkiem. Zastanawialiśmy się wszyscy, jaka tu jest rola Moliwdy, czy on tu rządzi, czy pomaga, czy jest na usługach tej kobiety, a może to ona na jego. Lecz on nas obśmiał i drwił z nas, że wszystko widzimy w stary, najgorszy sposób: że wszędzie ma być drabina, jeden stoi nad drugim i przymusza go do wszystkiego. Ten ważniejszy, ten mniej ważny. A oni tutaj, w tej wiosce pod Krajową, zupełnie inaczej to ułożyli. Wszyscy są równi. Każdy ma prawo do życia, jedzenia, radości i pracy. Każdy może odejść w każdej chwili. Czy ktoś odchodzi? Czasami, rzadko. Gdzie miałby pójść? A jednak mieliśmy przemożne wrażenie, że Moliwda tu współrządzi razem z tą kobietą o łagodnym uśmiechu. Wszyscyśmy się od razu cicho zastanawiali, czy ona nie jest jego żoną, lecz on nas szybko wyprowadził z błędu: jest siostrą, tak jak każda tutaj kobieta. „Czy z nimi sypiasz?”, zapytał go Jakub prosto z mostu. Moliwda tylko wzruszył ramionami i pokazał nam wielkie, starannie utrzymane warzywniki, w których plony osiąga się dwa razy w roku, i powiedział, że z tego właśnie wspólnota żyje, z darów słońca, bo jakby spojrzeć na to tak, jak on patrzy, to wszystko jest ze słońca, ze światła, za darmo i dla każdego. Posiłek jedliśmy przy długich stołach, do których zasiadali wszyscy, przedtem głośno odmawiając modlitwę w języku, którego nie umiałem rozpoznać. Nie jedli mięsa, tylko pokarmy roślinne, z rzadka sery, gdy ich kto obdarował. Jajek jeść się brzydzili tak samo jak mięsa.
** Autor: [[Olga Tokarczuk]], ''[[Księgi Jakubowe]]'', 2014
** Opis: o osadzie [[w:bogomiłowie|bogomiłów]].
* Niedawno literacką nagrodę Nobla otrzymała polska pisarka Olga Tokarczuk. W swoich książkach Tokarczuk promuje panteizm, animalizm, antynatalizm, neopogaństwo. Na łamach „Gościa Niedzielnego” ks. prof. Jerzy Szymik, sam literat, przestrzegał przed pisarstwem p. Tokarczuk, sugerując niedwuznacznie, że jej niewątpliwy literacki kunszt może mieć zgoła infernalne pochodzenie.
** Autor: [[Paweł Bortkiewicz]], ''Ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr dla Frondy: O piekielnej herezji ekologizmu'', 2019
** Opis: o [[Olga Tokarczuk|Oldze Tokarczuk]] i [[Jerzy Szymik|Jerzym Szymiku]].
* Ród ludzki zatem zginie. A czy naprawdę ktoś, choćby nie wiem jak patrzył na świat, mógł o tem powątpiewać. Przecież to jest tak nieuchronne, jak śmierć. Przecież według wszelkich nauk kościelnych nadejdzie koniec świata i to samo bezwzględnie wynika z nauki. Cóż więc dziwnego, że z przesłanek moralnych wynika to samo.
** Autor: [[Lew Tołstoj]], [https://pl.wikisource.org/wiki/Sonata_Kreutzerowska ''Sonata Kreutzerowska''], 1937 (1889)
** Opis: słowa bohatera, Pozdnyszewa.
* Herman Tønnessen: „Okropny, nużący proces, rodzenie się, życie i umieranie, rodzenie się, życie i umieranie”. Helmut Ormestad: „Zaraz, zaraz, powinniśmy więc przestać?” Herman Tønnessen: „Tak, powinniśmy przestać”. Helmut Ormestad: „O święta krowo, wtedy przestalibyśmy zachowywać się w sposób ludzki!” Herman Tønnessen: „Wręcz przeciwnie, zachowalibyśmy się w sposób znacznie bardziej ludzki. Teraz zachowujemy się prawie jak zwierzęta”. Helmut Ormestad: „Ach tak...”
** Autorzy: Herman Tønnessen, Helmut Ormestad, ''Møtested studio 4'', 1984
* Jeśli nie jesteśmy w stanie genetycznie ulepszyć naszej natury, popieram to o czym mówi Zapffe. Pozostawienie bezludnego świata za sobą jest lepsze niż kontynuowanie tej groteskowej karuzeli prokreacji.
** Autor: Herman Tønnessen, ''Ned med naturen!'', 1984
** Opis: także o [[transhumanizm|transhumanizmie]].
* I robią dzieci<br />I uprawiają miłość<br />Z tymi ich starymi wymówkami<br />Jesteśmy stworzeni do reprodukcji
** Autor: Elena Tonra, [https://www.youtube.com/watch?v=bU5F-DvGLkA ''Doing The Right Thing''], 2016
* Dobra wiadomość na dziś:<br />Jeśli już teraz przestaniemy rodzić dzieci, to za sto lat nie będzie ludzkości.
** Autor: [[w:Adelajda Truścińska|Adelajda Truścińska]], ''Życie Adelki'', 2018
==U==
* Wszyscy ci, którzy bronią prokreacji twierdząc, że „na tym świecie jest więcej szczęścia niż cierpienia” lub jak to często ujmują: „więc tylko dlatego, że niektórzy są nieszczęśliwi, powinniśmy w ogóle przestać płodzić dzieci?!” – wszyscy ci ludzie powinni zadać sobie pytanie:<br />„Powiedz mi tak po prostu, wyzywam cię, odpowiedz. Wyobraź sobie, że możesz zbudować gmach ludzkiego przeznaczenia na końcu którego ludzie znajdą szczęście, nareszcie będą im dane harmonia i spokój, ale by tak się stało, konieczne jest zamęczenie na śmierć zaledwie jednej malutkiej istoty, choćby takiego bijącego się piąstką w pierś dziecka i wzniesienie tego gmachu na jego niepomszczonych łzach. Czy zgodziłbyś się zostać architektem takiego gmachu? Powiedz prawdę, nie kłam! – spytał Iwan.<br />– Nie, nie zgodziłbym się – odpowiedział cicho Alosza”.
** Autor: Irina Uriupina, [https://uriupina.com/philosophy-psychology/harmony-tears-tortured-child ''Is universal harmony worth the tears of one tortured child?''], 2012
** Opis: o pytaniu bohatera, Iwana Karamazowa, zadanym w ''Braciach Karamazow'' [[Fiodor Dostojewski|Fiodora Dostojewskiego]].
==V==
* Niebo i szczęście nie istnieją. To wymówka waszych rodziców dla usprawiedliwienia zbrodni sprowadzenia was na ten swiat. To, co istnieje to rzeczywistość, nieubłagana rzeczywistość, ta rzeźnia, w której jesteśmy po to, by w niej umrzeć, jeśli nie po to także, by zabijać i zjadać zwierzęta, naszych bliźnich. Dlatego nie rozmnażajcie się, nie powtarzajcie zbrodni, które zostały popełnione na was, nie odpłacajcie złem za zło, obarczeniem życiem, najcięższą ze zbrodni. Nie niepokójcie nienarodzonych, zostawcie ich w spokoju nicości, i wszyscy do niej powrócimy, więc po co zakłócać im spokój?
** Autor: [[Fernando Vallejo]], [https://www.youtube.com/watch?v=5-e69sP9HMI ''La desazón suprema: Retrato de Fernando Vallejo''], 2003
* Najbardziej na świecie kochałem moją babcię Raquel Pizano i mojego psa Bruję. Kochałem także mojego tatę, ale to nie zmienia tego, że jest on winny obarczenia mnie ciężarem życia. Życie jest ciężarem, jest przekleństwem. Ci, których kochałem są martwi i to każdego dnia ciągnie do grobu i mnie. Jest mi bez nich bardzo ciężko. Jakoś żyję tylko dzięki temu, że udaje mi się nie pamiętać.
** Autor: [[Fernando Vallejo]], [https://www.youtube.com/watch?v=5-e69sP9HMI ''La desazón suprema: Retrato de Fernando Vallejo''], 2003
* Cała ta hańba ma swoje źródło w narodzinach i to czyni je największą ze wszystkich katastrof.
** Autor: Anacleto Verrecchia, ''Diario del Gran Paradiso'', 1997
* We wszystkim mogłaby pomóc adopcja, gdyby tylko była praktykowana na znacznie większą skalę niż obecnie, tak, by każde definitywnie niechciane przez rodziców lub rodzące się w niesprzyjających społecznych warunkach dziecko mogło być adoptowane przez ludzi, którzy chcieliby mieć dziecko, ale nie chcieliby tworzyć dziecka w tym celu.
** Autor: Hermann Vetter, ''The production of children as a problem of utilitarian ethics'', 1969
* Zawsze moralnie wskazane będzie niestworzenie dziecka. W związku z tym poprzez wszelkie działania indywidualne, instytucjonalną aktywność związaną z edukacją, środki masowego przekazu, a także ekonomię i prawo, ludzie powinni być zniechęcani do decydowania się na dzieci. Jeśli będzie zdawało to egzamin, liczba ludzi na Ziemi zacznie się zmniejszać, a jeśli potrwa wystarczająco długo, ludzkość zniknie z powierzchni planety. To jednak nie byłoby, biorąc wszystko pod uwagę, konsekwencją, nad którą należałoby ubolewać, zgodnie z opinią Narvesona i moją: istnienie ludzkości nie jest wartością samą w sobie. Jest nią coś przeciwnego, jeśli ludzkość przestałaby istnieć, zniknęłoby całe jej cierpienie, do czego żadne inne ludzkie przedsięwzięcia nie są w stanie doprowadzić. Oczywiście, z drugiej strony, wszystkie dobre doświadczenia ludzi także by zniknęły. Jednak nad tym, zgodnie z konkluzją Narvesona, nie należałoby ubolewać, ponieważ żaden istniejący człowiek nie zostałby pozbawiony szczęśliwych doświadczeń.
** Autor: Hermann Vetter, ''Utilitarianism and New Generations'', 1971
* Jest w życiu jedno nieszczęście, to nieszczęście narodzin. Nie ma stanu, niezależnie od tego jakim by on nie był, lepszego od nicości. Najlepiej byłoby się nie urodzić.
** Autor: [[w:Marie Anne de Vichy-Chamrond|Marie Anne de Vichy-Chamrond]], ''Letter to Voltaire, Lettres [Letters]'', 1827 (1764)
* Nie znajduję w sobie niczego prócz nicości, i tak jak źle jest znajdować nicość w sobie, tak dobrze byłoby móc pozostać w niej.
** Autor: [[w:Marie Anne de Vichy-Chamrond|Marie Anne de Vichy-Chamrond]], ''Letter to Horace Walpole, Lettres [Letters]'', 1827 (1768)
* Nie możemy pozwolić sobie na naciągane racjonalizowanie cierpienia w przyrodzie i na zapominanie o ofiarach jej okropieństw, tylko dlatego, że rzeczywistość nie pasuje do naszych wygodnych teorii moralnych, teorii służących ostatecznie jedynie temu, byśmy czuli się spójni i dobrze z samymi sobą w obliczu niewyobrażalnie złej rzeczywistości.
** Autor: Magnus Vinding, [https://www.smashwords.com/books/view/624122 ''The Speciesism of Leaving Nature Alone, and the Theoretical Case for "Wildlife Anti-Natalism"''], 2017
* Srożej się zgonu bojaźnią smaży,<br />Kto bardziej rozkoszy syty.<br />Więcej żyjący komorek waży,<br />Aniżeli lew zabity.<br />O niefortunna śmiertelnych doli,<br />O godne litości plemię!<br />Czy ty używasz światła do woli,<br />Ku słońcu podnosząc ciemię;<br />Czy snem żelaznym oczy zakute<br />Po mgle grobowej masz wodzić:<br />Oba twe losy jadem zatrute;<br />Lepiej się było nie rodzić.
** Autor: [[Voltaire]], [http://www.monsieurdevoltaire.com/2014/08/poeme-precis-de-l-ecclesiaste.html ''Vanitas vanitatum. Próżność nad próżnościami. Z Salomona'' (''Précis de L'ecclésiate'')], 1835 (1760), tłum. Adam Naruszewicz
* Do jeszcze nienarodzonych, do wszystkich niewinnych wiązek jednorodnej nicości: strzeżcie się życia.
** Autor: [[Kurt Vonnegut]], ''[[w:Rysio Snajper|Rysio Snajper]]'', 1994 (1982), tłum. Marek Fedyszak
** Opis: słowa bohatera, Rudy'ego Waltza.
* Życie to nie coś, czym powinno zostać potraktowane zwierzę, nawet mysz.
** Autor: [[Kurt Vonnegut]], ''A Man Without a Country'', 2005
* Jesteśmy chorobą. Więc, jak syfilis posiadający sumienie, powinniśmy przestać się rozmnazać.
** Autor: [[Kurt Vonnegut]], [https://cassandravoices.com/society-culture/society/the-conman-and-correspondence-with-kurt-vonnegut/ ''The Conman and Correspondence with Kurt Vonnegut''], 2019 (2005)
==W==
* Nie urodzić się, to pierwszy stopień do szczęścia. Jeśli ktoś nieszczęsnym przypadkiem znalazł się na ziemi, jedno winno go pocieszyć; ze wróci do stanu pierworodnego.
** Autor: [[w:Maria Wisnowska|Maria Wisnowska]], ''Maria Wisnowska. Jeśli mnie kochasz – zabij!'', 2003
* Małżeństwo było poważnie rozważane, ale oczekiwania obojga były całkowicie odmienne. Ludwig wyobrażał sobie małżeństwo jako związek duchowy, może nawet jako życie w celibacie (podobnie jak Kafka ze swoją Felicją, chociaż w innych powodów) i nie chciał mieć dzieci, jako, że uważał za nieodpowiedzialne dawanie życia komuś na tym świecie nieszczęść. Marguerite zdecydowanie chciała mieć dzieci. Kiedy odwiedziła go w Norwegii w 1931, jego zachowanie wobec niej ujawniło te różnice w tak drastyczny sposób, że zdecydowała, iż jest ostatnim człowiekiem na Ziemi, którego chciałaby poślubić.
** Autor: Edward Kanterian, ''Ludwig Wittgenstein'', 2007
** Opis: o [[Ludwig Wittgenstein|Ludwigu Wittgensteinie]].
* Nie można sprowadzać dzieci na świat taki jak ten. Nie można przekazywać dalej cierpienia ani powiększać liczby tych pożądliwych zwierząt, które nie wiedzą co to stałość uczuć, tylko kierują się kaprysami i próżnością pchającymi je raz w tym, to znów w innym kierunku.
** Autor: [[Virginia Woolf]], ''Mrs Dalloway'', 1925
** Opis: słowa bohatera, Septimusa Warrena Smitha.
* W przypadku naszego rzeczywistego świata, w którym żyjemy, jego istnienie i utrwalanie polega na tym, że wielu ludzi ma straszne życie. Możemy z grubsza odnieść torturowane w Omelas dziecko do milionów ludzi na tym świecie, którzy cierpią w sposób nieznośny: ofiar niewolnictwa seksualnego, klęsk żywiołowych, ludobójstw, wojen, głodu, bolesnych chorób fizycznych, przewlekłych i ciężkich zaburzeń psychicznych. Tymczasem szczęśliwa większość w Omelas reprezentuje tych spośród nas, którzy uważają się za szczęśliwych, chociaż scenariusz Omelas wyraźnie zakłada mniej cierpienia i większą przewagę szczęscia niż świat, na którym się znajdujemy. Antynataliści w swoim wyborze nieprokreowania są jak „ci, którzy odchodzą z Omelas”. Antynataliści odrzucają ten świat i nie chcą go utrwalać, a powstrzymanie się od prokreacji jest naturalną, logiczną i etyczną konsekwencją takiego światopoglądu.
** Autor: Sam Woolfe, [https://www.samwoolfe.com/2020/06/the-ones-who-walk-away-from-omelas-antinatalism.html ''The Ones Who Walk Away From Omelas by Ursula K. Le Guin: An Analogy for Antinatalism''], 2020
==Z==
* Już kiedy jako dziecko rozpoczyna spływ rzeką życia, ryk wodospadu śmierci rozchodzący się wysoko, z każdą chwilą coraz bliższy, rozrywa jego radość. Człowiek widzi ziemię i ta oddycha niczym wielkie płuco; wydech i cudowne formy życia wytryskują ze wszystkich jej porów, próbując sięgać ku słońcu; wdech i jęk pękania przechodzi przez rojące się masy, a trupy spadają niczym grad. Nie tylko swój własny czas jest w stanie wzrokiem ogarnąć, przenika spojrzeniem cmentarze, lament pogrzebanych milleniów wyje do niego z obrzydliwie rozłożonych kształtów, złożonych do ziemi matczynych marzeń. Zasłona przyszłości uchyla się, ukazując koszmar niekończących się powtórzeń, bezsensownego marnowania się materii organicznej. Cierpienie miliardów ludzi wchodzi weń przez bramę współczucia i za nią wszystko, co ma miejsce, wywołuje śmiech kpiący z pragnienia sprawiedliwości, najgłębiej przypisanej człowiekowi zasady.
** Autor: [[Peter Wessel Zapffe]], [https://www.homoludens.no/2007/12/26/den-siste-messias ''Den sidste Messias''], 1933
* Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo jeszcze będziecie wierzgać przeciwko ościeniowi? Tutaj jest tylko jedno zwycięstwo i jedno zwieńczenie, jedno zbawienie i jedno rozwiązanie. Znajcie siebie – bądźcie niepłodni i niech Ziemia będzie cicha po was.
** Autor: [[Peter Wessel Zapffe]], [https://www.homoludens.no/2007/12/26/den-siste-messias ''Den sidste Messias''], 1933
* Im szybciej ludzkość odważy się pogodzić ze swoim biologicznie ciężkim położeniem, tym lepiej. Pogodzenie oznaca dobrowolne, wzgardliwe zerwanie więzów ze światem, tak jak uczyniły ciepłolubne gatunki, wymierając, gdy doszło do spadku temperatur. Dla nas to klimat moralny kosmosu jest nie do zniesienia, natomiast bezboleśnie ciągłość naszego gatunku mogłaby przerwać strategia dwudzietności. My jednak rozrastamy się, przemy naprzód, gdyż konieczność nauczyła nas wykoślawiać w naszych sercach tę regułę. Niewykluczone, iż najbardziej absurdalnym skutkiem postawy krzewienia życia jest doktyrna, w myśl której osoba „ma powinność” cierpieć niewysłowioną agonię prowadzącą do straszliwej śmierci, jeśli to uratuje resztę grupy lub przyniesie jej korzyść. Każdy temu przeciwny podlega zgubie i śmierci, mimo że adresatem oburzenia winien być porządek świata, który rodzi takie sytuacje. Każdy bezstronny obserwator powie, że to zestawianie nieporównywalnych rzeczy; żaden przyszły triumf, żadna przemiana nie usprawiedliwią smutnego rujnowania ludzkiej istoty wbrew jej woli. Ci, co przeżyją, prą do przodu po wybrukowanej zdruzgotanymi żywotami drodze do kolejnych młdych doznań i masowych śmierci.
** Autor: [[Peter Wessel Zapffe]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (1959), tłum. Mateusz Kopacz
* Pytasz więc, czy wybrałbym nigdy się nie urodzić? Trzeba się urodzić, żeby wybrać, a sam wybór pociąga za sobą zniszczenie. Ale spytaj mojego brata, o tu, na krześle. Masz rację, to krzesło jest puste; mój brat nie zaszedł tak daleko. Ale i tak go spytaj, bowiem mknie jak wiatr pod niebem, rozbja się o piaszczyste brzegi, pachnie w trawie, czerpie rozkosz ze swej siły, gdy goni za żywym pokarmem. Czy sądzisz, że jest poszkodowany, skoro nie potrafi wypełnić swojego losu jako jeden z petentów na liście zgłoszeń Towarzystwa Mieszkaniowo-Oszczędnościowego Oslo? A czy ty kiedykolwiek za nim tęskniłeś? Rozejrzyj się któregoś popołudnia po zatłoczonym tramwaju i zastanów, czy pozwoliłbyś na przeprowadzenie loterii, w której wybrano by jednego z tych umordowanych harówkowiczów na kandydata do wrzucenia w ten świat. Nie zwracają uwagi, kiedy jedna osoba wysiada, a wsiadają dwie. Tramwaj jedzie dalej.
** Autor: [[Peter Wessel Zapffe]], ''Spisek przeciwko ludzkiej rasie'', 2015 (1959), tłum. Mateusz Kopacz
* Przede wszystkim musimy sprawić, by kwestia prokreacji zaczęła być uznawana za istotną z etycznego punktu widzenia. Monetę ogląda się z każdej strony nim umieści się ją w dłoni żebraka, dzieci zaś są wrzucane w brutalność wszechświata bez zastanowienia.
** Autor: [[Peter Wessel Zapffe]], ''Essays og epistler'', 1967
* Umieścić dziecko w tym świecie, to jak dołożyć drewna do płonącego domu.
** Autor: [[Peter Wessel Zapffe]], ''Reflekser i trylleglass: stemmer fra vårt århundre'', 1998
* Dla mnie bezludna wyspa to nie tragedia i tak samo bezludna planeta.
** Autor: [[Peter Wessel Zapffe]], ''Philosophical Dialogues'', 1999
[[Kategoria:Etyka]]
5v2w76ydrsf0gh5rg4v0spsdj9f7met
Jean-Dominique Bauby
0
40547
536279
328071
2022-08-06T23:15:28Z
Zero
20
sprzątanie kodu
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Jean-Dominique Bauby|Jean-Dominique Bauby]]''' (1952–1997) – francuski dziennikarz, redaktor „Elle”.
==''Skafander i motyl'' (1997)==
{{osobne|Skafander i motyl}}
(fr. ''Le scaphandre et le papillon''; tłum. Krzysztof Rutkowski)
* Dzisiaj wydaje mi się, że cała moja egzystencja to jedno pasmo klęsk: wyścig, którego wynik przecież się znało, lecz nie potrafiła zgarnąć wygranej.
* Jestem szalonym Piotrusiem z twarzą pomazaną na niebiesko, z ładunkami dynamitu wokół głowy.
* Teraz ja jestem więzieniem.
{{SORTUJ:Bauby, Jean-Dominique}}
[[Kategoria:Francuscy dziennikarze]]
[[Kategoria:Francuscy pisarze]]
ro7zvctzcca7eerzkdcc2137fdincgb
Ryszard Głowacki
0
42514
536241
362402
2022-08-06T13:30:47Z
Zbigad
1989
Allgab
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Ryszard Głowacki|Ryszard Głowacki]]''' (ur. 1937) – [[Polska|polski]] inżynier geolog, [[dziennikarz]], [[publicysta]] i twórca utworów fantastyczno-naukowych.
* Przekraczając kolejną granicę stref pomyślałem sobie, że ludzi dzielą nie mury i zasieki, bo te w końcu okazują się do pokonania, lecz marazm i strach, a ich siewcy chcą osiągnąć taki stan, by linia nakreślona kredą na asfalcie odgradzała pewniej niż ściany z betonu.
** Źródło: ''Algorytm pustki'' (1988)
* Sensem istnienia jest poznanie tego sensu.
** Źródło: ''Paroksyzm numer minus jeden'' (1979)
* Skoro Żyd przestaje być żydem, przestaje również Żydem być.
** Źródło: ''Patriotyzm jemioły'' (2007)
* Życie jest bardzo pazerne na życie.
** Źródło: ''Dziwny, zakręcony świat'', „Nieznany świat” nr 1/2013
{{DEFAULTSORT:Głowacki, Ryszard}}
[[Kategoria:Polscy dziennikarze]]
[[Kategoria:Polscy geolodzy]]
[[Kategoria:Polscy inżynierowie]]
[[Kategoria:Polscy pisarze fantastyki]]
[[Kategoria:Polscy pisarze współcześni]]
[[Kategoria:Polscy publicyści]]
kxaledx1z05ihzytehwak5ih8p9tevf
536242
536241
2022-08-06T13:31:14Z
Zbigad
1989
Drobne redakcyjne
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Ryszard Głowacki|Ryszard Głowacki]]''' (ur. 1937) – [[Polska|polski]] inżynier geolog, [[dziennikarz]], [[publicysta]] i twórca utworów fantastyczno-naukowych.
* Przekraczając kolejną granicę stref pomyślałem sobie, że ludzi dzielą nie mury i zasieki, bo te w końcu okazują się do pokonania, lecz marazm i strach, a ich siewcy chcą osiągnąć taki stan, by linia nakreślona kredą na asfalcie odgradzała pewniej niż ściany z betonu.
** Źródło: ''Algorytm pustki'' (1988)
* Sensem istnienia jest poznanie tego sensu.
** Źródło: ''Paroksyzm numer minus jeden'' (1979)
* Skoro Żyd przestaje być żydem, przestaje również Żydem być.
** Źródło: ''Patriotyzm jemioły'' (2007)
* Życie jest bardzo pazerne na życie.
** Źródło: ''Dziwny, zakręcony świat'', „Nieznany świat” nr 1/2013
{{DEFAULTSORT:Głowacki, Ryszard}}
[[Kategoria:Polscy dziennikarze]]
[[Kategoria:Polscy geolodzy]]
[[Kategoria:Polscy inżynierowie]]
[[Kategoria:Polscy pisarze fantastyki]]
[[Kategoria:Polscy pisarze współcześni]]
[[Kategoria:Polscy publicyści]]
85hb49n1sw6h34bgsf4gbtipm9uv5yr
Arthur Japin
0
46752
536300
397370
2022-08-07T08:47:28Z
Zero
20
format, dr Zmiana
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Arthur Japin.JPG|mały|{{center|Arthur Japin (2010)}}]]
'''[[w:Arthur Japin|Arthur Valentijn Japin]]''' (ur. 1956) – holenderski prozaik, dramaturg i scenarzysta.
* Przez pierwsze dziesięc lat mojego życia nie byłem czarny.
** Źródło: Helen Jones, ''Arthur Japin'' [w:] ''501 wielkich pisarzy'' pod red. Juliana Patricka, wyd. MWK, Warszawa 2009, ISBN 9788361095333, s. 622.
{{SORTUJ:Japin, Arthur}}
[[Kategoria:Dramaturdzy]]
[[Kategoria:Holenderscy pisarze współcześni]]
[[Kategoria:Holenderscy prozaicy]]
[[Kategoria:Scenarzyści]]
g6bdh5zg5n0qpdu62a2hc7cdmgdvlu6
Wymarzona gra
0
47712
536276
435441
2022-08-06T23:05:34Z
Zero
20
szablon
wikitext
text/x-wiki
{{SDU}}
'''[[w:Wymarzona gra|Wymarzona gra]]''' (ros. ''Детский мир'') – radziecka komedia romantyczna z 1982 roku w reżyserii Walerija Kriemniowa. Autorem scenariusza jest Rita Bielakowska.
==O filmie==
* Reżyser do końca nie zdecydował się, czym ten film ma być – melodramatem czy komedią satyryczną z wstawkami lirycznymi. Niezbyt umiejętnie przemieszał gatunki i nastroje, przechodząc od delikatnej materii uczuć nie najmłodszych już ludzi po banalnie satyryczne spojrzenie na problemy organizacji handlu zabawkami. Tylko dzięki aktorstwu Natalii Gundariewej i Donatesa Baniosisa udało się uprawdopodobnić ten szeleszczący papierem pomysł.
** Autor: Marek Sadowski, ''Na ekranach kin: Wymarzona gra'', „Razem. Ilustrowany Tygodnik Młodzieży” nr 41 (352), 9 października 1983.
[[Kategoria:Filmy radzieckie]]
[[Kategoria:Komedie romantyczne]]
5i5oo5yxxgkk6x52bc9kufpjxm1zysa
Ginnifer Goodwin
0
48566
536268
372621
2022-08-06T22:25:56Z
Zero
20
sprzątanie kodu
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Ginnifer Goodwin by David Shankbone.jpg|mały|{{center|Ginnifer Goodwin (2007)}}]]
'''[[w:Ginnifer Goodwin|Ginnifer Michelle Goodwin]]''' (ur. 1978) – amerykańska aktorka.
* Mam nadzieję, że nie zostanę obwołana „królową komedii romantycznych”. (…) Nie chcę być uwięziona w jednym gatunku, bo zwariuję. Pragnę grać różnorodne postaci, najlepiej złożone.
** Źródło: [http://www.filmy.pl/nowosci/aktualnosci/ginnifer-goodwin-nie-bedzie-krolowa-komedii/ ''Ginnifer Goodwin boi się zaszufladkowania'', filmy.pl, 9 maja 2011]
{{SORTUJ:Goodwin, Ginnifer}}
[[Kategoria:Amerykańscy aktorzy filmowi]]
hrftx4goqzf21ir55lpl6cxw960qv53
Wojciech Ziemba
0
53440
536271
521652
2022-08-06T22:42:14Z
Zero
20
format, dr Zmiana
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Wojciech Ziemba|Wojciech Ziemba]]''' (1941–2021) – [[Polacy|polski]] duchowny [[katolicyzm|katolicki]], teolog, biskup pomocniczy warmiński w latach 1982–1992, biskup diecezjalny [[Ełk|ełcki]] w latach 1992–2000, arcybiskup metropolita [[Białystok|białostocki]] w latach 2000–2006, arcybiskup metropolita warmiński od 2006.
* Chrześcijanin nie powinien lękać się zmierzania „pod prąd”, aby żyć swoją wiarą, przeciwstawiając się pokusie „dostosowania się”. W wielu naszych społeczeństwach Bóg stał się „wielkim nieobecnym”, a Jego miejsce zajęły liczne bożki, przede wszystkim autonomiczne „ja”. Jednocześnie pragnienie Boga nie wygasło, a ewangeliczne orędzie nadal rozbrzmiewa poprzez słowa i dzieła wielu mężczyzn i kobiet wiary. Wszyscy jesteśmy wezwani, aby nieustraszenie kroczyć za Panem Jezusem Chrystusem. Jest to droga niekiedy trudna, doznająca także prób i śmierci, lecz otwierająca na życie, które można dostrzec w pełni jedynie oczyma wiary.
** Źródło: [http://archwarmia.pl/biskupi/arcybiskup-wojciech-ziemba-metropolita-warminski/listy-pasterskie/list-pasterski-na-wielki-post-2013/ List Pasterski na Wielki Post 2013], archwarmia.pl, 17 lutego 2013
* Kościół jest wspólnotą opartą na wierze w Trójjedynego Boga i na wzajemnej miłości. Ta wspólnota jest otwarta, gotowa przyjąć wszystkich, którzy prawo miłości Boga i bliźniego przyjmują jako zasadę swojego życia.<br />Kościół jest wspólnotą żywą, to znaczy, przez sakrament Chrztu świętego wciąż rodzi swoje dzieci. W ten sposób rodzina, którą jest Kościół stale się powiększa.<br />Kościół kocha swoje dzieci i dlatego wychowuje je do życia doskonałego, czyli do świętości.<br />Kościół karmi nas słowem Bożym i Eucharystią. Oczyszcza nas i umacnia przez sakramenty święte.<br />Kościół prowadzi do pojednania z miłosiernym Ojcem nawet tych, którzy odeszli od Niego wiele lat temu.<br />Kościół wreszcie jest wspólnotą otwartą na innych, nie tylko na inaczej wierzących ale także na niewierzących.<br />Kościół w swojej nauce dba o wierność temu wszystkiemu, co przekazał nam Jezus Chrystus, nasz Zbawiciel i założyciel Kościoła świętego. Dlatego Kościół święty, powszechny, czyli katolicki jest taki, jak rodzinny dom: zawsze ten sam w nauce i tradycji.
** Źródło: [http://archwarmia.pl/biskupi/arcybiskup-wojciech-ziemba-metropolita-warminski/listy-pasterskie/list-pasterski-na-rozpoczecie-roku-duszpasterskiego-2011-2012-kosciol-naszym-domem/ List pasterski na rozpoczęcie roku duszpasterskiego 2011/2012], archwarmia.pl, 26 listopada 2011
* Na początku Wielkiego Postu pragniemy jeszcze raz zrobić wszystko, aby uwolnić się od złego wpływu szatana, a następnie prosić Boga o przebaczenie grzechów z mocnym postanowieniem poprawy. Czy to jednak wystarczy? Czy nie trzeba się najpierw zapytać: z czym pragnę rozpocząć tę walkę z szatanem? Czy wystarczą same dobre chęci? Doświadczenie pokazuje, że często sprawdza się przysłowie: dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane.
** Źródło: [http://archwarmia.pl/biskupi/arcybiskup-wojciech-ziemba-metropolita-warminski/listy-pasterskie/list-pasterski-na-wielki-post-2013/ List Pasterski na Wielki Post 2013], archwarmia.pl, 17 lutego 2013
* Pan Bóg najpełniej objawił się w historii poprzez przyjście na świat Swego Jedynego Syna Jezusa Chrystusa, który stał się człowiekiem. Jezus, Syn Boży i prawdziwy człowiek jest najdoskonalszym obrazem Boga Ojca. Jezus stał się naszym Rzecznikiem wobec Boga Ojca. W słowach Jezusa, w Jego czynach, znakach, w uzdrowieniach, a przede wszystkim w Jego cierpieniu i śmierci na krzyżu, Bóg ujawnił swoją bliskość wobec człowieka, solidarność z cierpiącymi i zagubionymi oraz obciążonymi grzechami.
** Źródło: [http://archwarmia.pl/biskupi/arcybiskup-wojciech-ziemba-metropolita-warminski/listy-pasterskie/list-pasterski-na-wielki-post-2013/ List Pasterski na Wielki Post 2013], archwarmia.pl, 17 lutego 2013
* To prawda, że jesteśmy słabi, skłonni do grzechu. Ale ponieważ Bóg jest wierny, zawsze mamy możliwość powrotu do Ojca. Dlatego jest jeden chrzest, znak naszego przymierza z Bogiem, który jest tak trwały, że największy grzech go nie zniszczy. Natomiast z odpuszczenia grzechów w sakramencie pokuty możemy korzystać zawsze, bo przymierze Boga z nami trwa na wieki.
** Źródło: [http://archwarmia.pl/biskupi/arcybiskup-wojciech-ziemba-metropolita-warminski/listy-pasterskie/list-pasterski-na-rozpocz-cie-wielkiego-postu-2012/ List Pasterski na rozpoczęcie Wielkiego Postu 2012], archwarmia.pl, 26 lutego 2012
* W Piśmie św. często używa się obrazu drogi w odniesieniu do ludzkiego postępowania i faktu, czy owo postępowanie jest zgodne z Bożymi planami i zamiarami. Z tego punktu widzenia droga może być fałszywa lub prawdziwa. Pan Jezus nawołuje do przyjęcia Drogi, która prowadzi do przyjaźni z Bogiem. Ta droga zapewnia nową jakość życia, nowy styl życia. Dlatego jednym z najwcześniejszych określeń powstającej wspólnoty chrześcijańskiej było: zwolennicy „drogi”.
** Źródło: [http://archwarmia.pl/biskupi/arcybiskup-wojciech-ziemba-metropolita-warminski/listy-pasterskie/list-pasterski-na-rozpocz-cie-wielkiego-postu-2012/ List Pasterski na rozpoczęcie Wielkiego Postu 2012], archwarmia.pl, 26 lutego 2012
* Wiara jest podjęciem dialogu z osobowym Bogiem, zaufaniem Mu i powierzeniem Jego opiece naszego życia oraz jego losów.
** Źródło: [http://archwarmia.pl/biskupi/arcybiskup-wojciech-ziemba-metropolita-warminski/listy-pasterskie/list-pasterski-na-wielki-post-2013/ List Pasterski na Wielki Post 2013], archwarmia.pl, 17 lutego 2013
{{SORTUJ:Ziemba, Wojciech}}
[[Kategoria:Polscy duchowni katoliccy]]
[[Kategoria:Polscy teolodzy]]
3g5wrk6lb2aafycth7668j58fybnoqr
Paweł Popiel
0
54248
536281
440947
2022-08-06T23:22:01Z
Zero
20
format, dr Zmiana
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Paweł Popiel (1807–1892)|Paweł Popiel]]''' (1807–1892) – polski polityk konserwatywny, publicysta, prawnik, konserwator zabytków, pamiętnikarz, [[powstanie listopadowe|powstaniec listopadowy]], członek Polskiej Akademii Umiejętności.
* Niech przed Bogiem, krajem i potomnością odpowiedzą lekkomyślni sprawcy tych nieszczęść. Niech spadnie na ich sumienie krew najzacniejszej polskiej młodzieży.
** Opis: krytyka [[powstanie styczniowe|powstania styczniowego]]
** Źródło: Tomasz Małkowski, Jacek Rześniowiecki, ''Historia III. Podręcznik do klasy III gimnazjum'', Gdańskie Wydawnictwo Oświatowe, Gdańsk 2012, ISBN 9788374202534, s. 213.
{{SORTUJ:Popiel, Paweł}}
[[Kategoria:Konserwatorzy zabytków]]
[[Kategoria:Politycy okresu zaborów]]
[[Kategoria:Politycy polskiego ruchu konserwatywnego]]
[[Kategoria:Polscy autorzy pamiętników i dzienników]]
[[Kategoria:Polscy prawnicy]]
[[Kategoria:Polscy publicyści]]
[[Kategoria:Powstańcy listopadowi]]
3ifgpktueroyc0jimw82bcad4kaef1q
Blok Ekipa
0
57728
536287
525540
2022-08-06T23:57:49Z
Zero
20
/* Walo */
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Blok Ekipa|Blok Ekipa]]''' – serial animowany autorstwa [[Bartosz Walaszek|Bartosza Walaszka]] opowiadający o przygodach trzech dresiarzy z [[Warszawa|Warszawy]]: Spejsona, Wala i Wojtasa. Pokrewnymi serialami są ''[[Kartony]]''.
{{wulgaryzmy}}
==Wypowiedzi postaci==
===Wojtas===
* 500+ to dali, ale o naprawdę potrzebujących to nikt nie pamięta.
** Opis: zastanawiając się nad tym, dlaczego piwo w butelce jest tak drogie.
** Źródło: odcinek 85
* Ale emocje, jak na badaniu technicznym!
** Opis: gdy Wojtas ukradł kołczan z pieniędzmi należący do Cieślaka i Kołaciny.
** Źródło: odcinek 165
* Ale go jebnął, jak Kwaśniewski pół litra!
** Opis: podczas gali MMA Grochów, komentując walkę Cieślaka z Maciorą.
** Źródło: odcinek 65
* Ale zajebiście, jeszcze nigdy tyle do mnie lasek nie pisało! Wyślij zdjęcie cycków, to będzie zniżka.
** Opis: podczas zabawy w konsultanta on-line Wojtas pisze z dziewczyną.
** Źródło: odcinek 173
* Co za chamska obsługa w tym sklepie! Nie dość że przejście blokują, yyyy, to jeszcze chamska obsługa!
** Opis: w momencie gdy został przyłapany przez Spejsona na kradzieży w sklepie, w którym ten pracował jako ochroniarz.
** Źródło: odcinek 173
* Ha ha, no i co?! Położny Wojtas do usług! Za niewielką opłatą oczywiście.
** Opis: po „przecięciu” pępowiny.
** Źródło: odcinek 107
* Hie hie, i co lamusy? Łyso wam?! Pamiętacie tą akcję jak ktoś namalował 20-metrowego kutasa na pałacu kultury? (…) Po co malować fiuta na czymś co wygląda jak fiut, a w nazwie ma pałę?
** Opis: podczas malowania loga Legii Warszawy na bloku.
** Źródło: odcinek 26
* Jak gram na automatach, to od razu wiem że przepierdolę. Ale nie gram po to żeby wygrać, tylko po to, żeby zajebiście przy maszynie wyglądać. (…)
** Opis: rozmawiając z Walem o sensu robienia loterii.
** Źródło: odcinek 85
* „Jakie funkcje ma telefon?” Wszystkie ryju! Ekran większy niż telefon, rozdzielczość ultra HWDP, 2 aparaty i najlepsze: zniżka 80%.
** Opis: podczas zabawy w konsultanta on-line w Media Min-max.
** Źródło: odcinek 173
* Kanarek wyleciał z klatki i kieruje się w stronę kocura… No idzie w twoją stronę debilu!
** Opis: do Spejsona przez telefon podczas zastawiania zasadzki na Budę.
** Źródło: odcinek 153
* Kurna! Gdybym kilka lat temu wiedział że to tak będzie wyglądało, to bym… poszedł na studia! Hahahahaha, kurna ale przysrałem! Ale nie mogę z siebie! Ha! Studia!
** Opis: komentując brak pieniędzy na alkohol.
** Źródło: odcinek 180
* Macie szczęście że mnie nie zjadły, bo bym wam skopał dupska.
** Opis: po znalezieniu złotówki w zagrodzie dla niedźwiedzi.
** Źródło: odcinek 119
* Nie mogę rozkminić po co się uparłeś, żeby jechać Szerszeniem? Marsz Niepodległości jak sama nazwa wskazuje jest po to, żeby maszerować, rzucać kamieniami, palić tęczę, wyrywać ławeczki, a nie jechać Poldkiem!
** Opis: na początku odcinka, podczas przygotowań do Marszu Niepodległości.
** Źródło: odcinek 37
* No i wychodzi na to, że tytuły wszystkich części Harry’ego Pottera mają związek ze sraniem albo z dupą, na przykład ''Insygnia Śmierdzi'', albo ''Kamień Fizjologiczny'', czy po kebsie: ''Czara ognia''. (…) No właśnie tu jest wyjątek, ten jest o szczaniu. No bo to jest ''Zakon Peniksa''.
** Źródło: odcinek 109
* Noo, udało mi się popchnąć jednego… co?! Jaki pedał? Parkuję Szerszenia, a co ty myślałeś?!
** Opis: Wojtas parkuje Szerszenia podczas rozmowy przez telefon z Walem.
** Źródło: odcinek 57
* Pierdolony jaki, i prawko na 3 miesiące poszło do więzienia! Co ja teraz będę robił?!
** Opis: gdy Wojtas stracił prawo jazdy na 3 miesiące.
** Źródło: odcinek 154
* Podobno minus i minus, dają plus, więc… ''pierdzi'' za chwilę będzie tu pięknie pachniało.
** Źródło: odcinek 92
* Szewc bez butów chodzi.
** Opis: komentując pusty bak w BMW po zamknięciu stacji paliw WojTank.
** Źródło: odcinek 144
* Takiej władzy, jak tu, to nawet taryfiarz nie ma. Jak król wybieram, kto dostanie ile baraniny. A jak mnie jakiś lamus wkurwi, to na przykrywkę od góry białego łagodnego, a w środku bomba czerwonego! Niech mu sparzy dupę! A jak jeszcze cwańszy, to ''(pluje do kebaba)''… i 8 zł od sztuki.
** Opis: podczas pracy w budce z kebabem.
** Źródło: odcinek 9
* Towar schodzi jak skóra po wczasach w Egipcie.
** Opis: komentując dochody biznesu narkotykowego.
** Źródło: odcinek 162
* Widać każdemu w tym kraju gra w serduszku po polsku.
** Opis: rozmowa o disco polo.
** Źródło: odcinek 46
* Wszystkie świnie, znaczy dziewczyny, są grube, nie? Bo się ciągle odchudzają. To stąd pewnie się wzięło powiedzenie „gruby jak świnia”.
** Źródło: odcinek 153
===Spejson===
* Chodź szogunie i sam wystaw dupę jak jesteś taki mądry!
** Opis: podczas prowokowania policji.
** Źródło: odcinek 45
* Darmowe piwerko nie smakuje tak dobrze jak wygrane w równej walce.
** Opis: podczas picia piwa, które wygrał mierząc się z amatorem na bokserze.
** Źródło: odcinek 71
* Dobra, to posłuchajcie tego. Stary mi opowiadał, czyli to może być prawda.
** Źródło: odcinek 114
* Głodny jestem jak Gesslerowa po dwóch obiadach.
** Opis: jadąc z chłopakami na grilla.
** Źródło: odcinek 30
* Głupi ma zawsze szczęście.
** Źródło: odcinek 51
* Halo? Chwila, chwila, chwila… kto mówi? Jaka „twoja matka”? Aaaa, moja! Co tam mamuś na rejonie? (…)
** Opis: rozmowa Spejsona z matką na początku odcinka.
** Źródło: odcinek 66
* Jak to mówią, okraść złodzieja to nie grzech.
** Opis: w momencie okradania cygana
** Źródło: odcinek 155
* Jak widać niektórym nie opyla się pomagać.
** Opis: o Rudym po tym, gdy go ocucił.
** Źródło: Spejsonvlog – Pierwsza pomoc
* Jeszcze jedno piwo nikomu na prawo jazdy nie zaszkodziło.
** Opis: do Wojtasa, gdy ten zrezygnował z picia następnego piwa.
** Źródło: odcinek 154
* Jezu, jaki ten kubeł ciężki! Jak to jest, że na siłce mogę targać żelastwo przez pół dnia i zajebiście jest, a jak mam zrobić coś pożytecznego, to męczę się jak Szerszeń na gazie?
** Opis: na początku odcinka, podczas wynoszenia śmieci z domu.
** Źródło: odcinek 60
* Kurwa, jaki upał. Podobno jak się psa zostawi w taki gorąc w radiowozie, to po pół godziny zdechnie.
** Opis: mówiąc o policjancie.
** Źródło: odcinek 30
* Legia Warszawa to najlepszy klub, kto nie wierzy to chuj mu w dziób!
** Opis: w wielu odcinkach, przyśpiewka motywująca Spejsona do walki.
* Nawet najostrzejszy kebs co pali jak ogień, zmieni się w końcu w gówno.
** Opis: inspirując się przepowiednią cyganki, Spejson gasi pożar przy pomocy szambiarki.
** Źródło: odcinek 155
* No nie mogę, Walu! Jakbyś walnął tak kogoś w ryj, to by pomyślał, że go nie trafiłeś!
** Opis: w momencie, gdy Walo uderzył w boksera wykręcając 25 punktów.
** Źródło: odcinek 118
* No i 25 tysięcy baksów popłynęło do Bałtyku.
** Opis: podczas srania do rzeki.
** Źródło: odcinek 46
* Nosa, nosa. Wciągnęłem kreskę do nosa!
** Opis: parodiując znaną radiową piosenkę podczas ćpania i picia Tequilli.
** Źródło: odcinek 162
* No tak mi się srać chce po tych czterech kebsach, że się chyba zaraz zrzygam.
** Źródło: odcinek 64
* O kurna, ale to zapierdala! Jak rano z ryja!
** Opis: podczas przejażdżki Zielonym Diabłem.
** Źródło: odcinek 166
* O kurwa, ale meksyk.
** Opis: widząc bałagan w swoim domu.
** Źródło: odcinek 66
* Ooooo, o wilku mowa! Prawdziwek! Może nie taki smaczny jak pieczarka ze sklepu, ale przynajmniej za darmo.
** Opis: Na grzybobraniu Spejson znajduje prawdziwka.
** Źródło: odcinek 35
* Panie policjancie nie łaskocz mnie, bo zaraz ci jebnę!
** Opis: do policjanta podczas przeszukiwania.
** Źródło: odcinek 38
* Prawdziwa dama, to twoja mama, to twoja mama… KTO NIE WIERZY, TO CHUJ MU W DZIÓB!
** Opis: podczas pieczenia ciasteczek dla mamy na dzień matki.
** Źródło: odcinek 175
* Stać! Proszę pokazać kieszenie! (…) Proszę pokazać, albo zastosuję chwyty obezaw… obez… bładwniaj… albo wpierdol!
** Opis: podczas pracy w Media Min-max
** Źródło: odcinek 173
* Tak, pisali w internecie, że struś ma największe jaja, a tu takie malutkie, że wcale nie widać!
** Opis: oglądając strusie w zoo.
** Źródło: odcinek 51
* Tato tato, spierdalaj!
** Opis: przed konfrontacją pana Wiesia ze wściekłym klientem.
* Ubrał się jak na jakieś Kurde France.
** Opis: widząc Rudego jeżdżącego na rowerze.
** Źródło: odcinek 118
* Wojtas gazu, bo mi się stary przekręci!
** Opis: Wojtas wiezie Spejsona i Pana Wiesia do szpitala.
** Źródło: odcinek 104
* A kto Legii nie szanuje, ten baraniną wpierdol obskakuje.
** Opis: Spejson mści się na Turku za zatrucie.
** Źródło: odcinek 82
===Walo===
* 10 godzin w samochodzie, 3 mandaty i 2 postoje na naprawę Szerszenia. Kurna, gdyby człowiek wiedział, że tak łatwo się tu dostać, to byśmy co roku przyjeżdżali tu na wakacje!
** Opis: po dotarciu do Mielna.
** Źródło: odcinek 84
* Adrian, musisz lać akurat tutaj?! (…) Nie wiem wszystko jedno, w piaskownicy, w domku, ale nie w bazie!
** Opis: w dzieciństwie do Spejsona.
** Źródło: odcinek 38
* A mówią, że duża masa to mocny łeb. Dobra, kończymy flakon i niesiemy zwłoki z powrotem (…)
** Opis: po wypiciu połowy butelki wódki przez Spejsona.
** Źródło: odcinek 82
* Co tak stoimy jak robota u Pana Wiesia?
** Źródło: odcinek 83
* Co ty Wojtas tak ciągle piszesz na tym telefonie? Pisarzem chcesz zostać, jak jakaś Skłodowska-Curie?
** Opis: widząc jak Wojtas pisze z Samantą.
** Źródło: odcinek 96
* Cycki, balony, bimbały, i to wszystko moje…
** Opis: po tym jak został znokautowany przez ochroniarza w Speluno.
** Źródło: odcinek 124
* Dla panów golizna, dla pań Makłowicz w ubraniu.
** Opis: na początku odcinka podczas sprzedaży filmów.
** Źródło: odcinek 10
* Dobra, podsumujmy. Spejson ma 2 złote, Wojtas ma gówno, a ja krzywe nogi jak sram. Czyli to trochę za mało, żeby się narąbać.
** Opis: na początku odcinka.
** Źródło: odcinek 180
* Duży jak chałupa, a głupi jak dupa.
** Opis: do Spejsona.
** Źródło: odcinek 164
* Ja rozumiem jak mnie ciapaty na kebsie oszuka i za mało baraniny zapakuje, albo jak mi żółtek sprzeda podrobione adiki, co się rozkleją jeszcze przed założeniem – spoko, taka ich natura – ale żeby tak Polak Polaka potraktował, to już jest, kurwa moja mać, szczyt wszystkiego!
** Opis: do sklepikarki gdy chciał reklamować podrobione przez siebie piwo.
** Źródło: odcinek 59
* Ja tam kaczka nie jestem żeby chleb wpierdalać, to biorę na talerzu z frytkami, no i kurczak, bo baraninę tylko barany biorą. (…) a sosiwo… dobra, niech będzie mieszane, jeszcze mi dupa miła.
** Opis: podczas zamawiania kebaba.
** Źródło: odcinek 105
* Jest takie przysłowie, nie ruszaj gówna bo śmierdzi.
** Opis: chcąc uniknąć konfrontacji z Rudym.
** Źródło: odcinek 109
* Kto ziomeczkom z Grochowa podskoczy, prędzej czy później wpierdol obskoczy.
** Opis: o dwóch dresiarzach z Ursynowa, którzy okradali ludzi na Grochowie.
** Źródło: odcinek 28
* Mienie laski to chyba najbardziej pedalska rzecz na świecie.
** Źródło: odcinek 99
* Nie chciał Mahomet do góry – przyjdzie góra do Mahometa.
** Opis: o wyżej wspomnianych dresiarzach z Ursynowa, gdy zacięła się wioząca ich winda w bloku.
** Źródło: odcinek 28
* Nie żaden fiucik tylko amstaff, i to rasowy z hodowli za 2,5 koła! Miałem wziąć pitbulla, ale mnie ugryzł. No ale ten też będzie niezły, zapisuję go na szkolenie, takie krótkie żeby znał podstawowe komendy: siad, daj łapę, zabij. (…)
** Opis: chwaląc się Spejsonowi psem, którego kupił.
** Źródło: odcinek 131
* No Dżastinek, duży rośnij żebyś mógł kiedyś wklepać staremu.
** Opis: na wigilii dzieląc się z Dżastinkiem opłatkiem.
** Źródło: odcinek 100
* No i z trzech pasków na dresie została Kubota.
** Opis: komentując zachowanie Spejsona.
** Źródło: odcinek 10
* Noo, Spejson! Szacun. To się nazywa żart!
** Opis: widząc w telewizji Wojtasa przywiązanego do palmy.
** Źródło: odcinek 66
* Podobno człowiek bez jedzenia może wytrzymać tydzień, ale bez picia już tylko jeden dzień. Wojtas, jak się dzisiaj nie narąbiemy to umrzemy!
** Opis: na początku odcinka.
** Źródło: odcinek 76
* Przybyliśmy za późno. Szerszeń sprzedany, a kasa poszła przelewem w gardła.
** Opis: widząc leżących złomiarzy przy sklepie monopolowym.
** Źródło: odcinek 89
* Tak od razu macanko? Może się najpierw na kawę umówimy?
** Opis: do policjanta podczas przeszukiwania.
** Źródło: odcinek 38
* Trzeba czasem poddać wojnę, żeby wygrać bitwę.
** Opis: podczas strzelaniny z Cieślakiem.
** Źródło: odcinek 162
* Ty no, Wojtas! Jak chcesz piwo, to se ukradnij.
** Opis: gdy Wojtas zabrał piwo Wala znajdujące się na dronie.
** Źródło: odcinek 96
* Ukryta na środku pustyni plantacja marihuaen o powierzchni 100 milionów hektarów sześciennych podlewana wodą z podziemnego źródła (…) Czyli ze szlaucha.
** Opis: podczas doglądania uprawy marihuany.
** Źródło: odcinek 163
* Urodziny ma się raz w życiu!
** Źródło: odcinek 176
* Zaraz jak się wkurwię, to ci kopa w dupę zamontuję a nie turbo.
** Opis: podczas szukania turbo do Szerszenia.
** Źródło: odcinek 106
* Ze mną nie zginiecie.
** Opis: częste powiedzenie Wala.
* Zemsta najlepiej smakuje na zimno.
** Opis: po tym jak Spejson spotkał swojego dawnego szkolnego oprawcę.
** Źródło: odcinek 153
===Pan Wiesio===
* Amatorka, amatorka, amatorka… (…) Nie sztuką jest wyrwać karpia na chwilę. Tylko prawdziwy komandos promocji potrafi ulotnić się ze zdobyczą. Ta umiejętność przychodzi naturalnie z wiekiem i nieważna jest tutaj zasobność portfela. Po prostu seniorzy tak mają.
** Opis: podczas nieudanej próby zdobycia promocyjnego karpia na święta przez Spejsona i Wala.
** Źródło: odcinek świąteczny
* Hał hoł chuj… Yyyyy, tego… Czy są tu jakieś grzeczne dzieci? Halo? No co jest, gdzie są wszyscy? No niby trochę zapiłem, ale żeby mię się aż dni pomieszały?
** Opis: wchodząc na wigilię nie zastając gości.
** Źródło: odcinek 100
* Hie hie, naiwniaczek. I tym sposobem zapłacę za jedno piwo, a nawalę się jakbym wypił 10. Bo wypiję 10!
** Opis: po tym, gdy zażądał wymiany piwo na nowe.
** Źródło: odcinek 103
* Kochani! Gdyby o mnie pytali, to mnie nie ma. I nic nie wiecie o żadnej katedrze, a już na pewno nie we Francji.
** Opis: Po pożarze katedry Notre Dame.
** Źródło: odcinek 175
* Mhmhmhmhmhmmm, byle jak odkurzaczem, jak u obcego, bo i tak się zara nabrudzi.
** Opis: przed wigilią.
** Źródło: odcinek 159
* U siebie rób jak u siebie, a u obcego na odpierdol. Ja nawet u siebie zrobiłem na odpierdol.
** Opis: standardowe powiedzenie Pana Wiesia.
** Źródło: odcinek 41
* Nawet pan Jezus wodę w alkohol zmieniał.
** Źródło: odcinek 159
* No nie dziwota, że się zacina, jak tu taka fuszerka odstawiona. Kable palcami skręcone, nieizolowane i poplątane jak łoniaki pod wieczór. Kto to ostatnio serwisował? ''(zagląda do książki serwisowej)'' Yhym… Ja. No dobra. Żeby było szybciej skręcimy palcami… Hy-hy-hym… O! Izolacja… Gdzieś tu była. Ech, z windą jest jak z babą – raz w miesiącu każda nieczynna i wtedy zasuwasz na ręcznym. Znaczy, po schodach. Gotowe. Dopóki się nie zepsuje – podziała. Cześć.
** Opis: podczas naprawiania windy.
** Źródło: odcinek 29
* Piwo na suma? Piwo to jest dobre dla dzieci.
** Opis: Pan Wiesio rozmawiający z synem na temat łowienia ryb.
** Źródło: odcinek 85
* Po to pan Jezus dał nam oczy, żeby robić na oko, nie?
** Opis: podczas montowania kafelków u klienta.
** Źródło: odcinek 82
* Z kobitą trzeba jak z klientem. Sposobem ją załatwimy.
** Źródło: odcinek 159
===Cieślak===
* Co jest kurwa, raz dwa trzy?
** Opis: typowe powiedzenie Cieślaka.
* Czej raz dwa trzy. Myślę czy ci oddać, czy ci pierdolnąć. W sumie to hajsu ze sprzedaży nie było za dużo, bo większość sami wyjaraliśmy. Aaaa, niech będzie moja strata. Siadaj, wypijemy na pół to będzie kwita.
** Opis: podczas rozmowy ze Stulejem na temat biznesu marihuanowego.
** Źródło: odcinek 108
* I jeb, jak dzik w paźnik!
** Opis: podczas sprawdzania swojej siły w bokserze.
** Źródło: odcinek 38
* Jaka kradzież raz dwa trzy, w jakim sklepie?! W życiu nie pracowałem w sklepie! W życiu nie pracowałem legalnie!
** Opis: gdy Cieślaka zabierała policja.
** Źródło: odcinek 93
* Jak żeś nalał, to odpalaj, a kanister podaj dalej!
** Źródło: odcinek 165
* Hie hie, hie hie! To ma być kopnięcie?! Mój dziadek mocniej kopnął w kalendarz!
** Opis: podczas bójki ze Spejsonem.
** Źródło: odcinek 177
* Powariowali z tym postem. Kebab, nie bo mięso. Pizzy też, nie bo mięso. Wegetariańską to niech se w dupę wsadzą przecież. W ogóle mięsa nie, bo mięso! Ech, od kawałka kiełbaski jeszcze nikt podobno nie umarł raz dwa trzy.
** Opis: w kiblu podjadając kiełbasę w wigilię.
** Źródło: odcinek 100
* To ma być kopnięcie? Mój dziadek mocniej kopnął w kalendarz.
** Opis: krytykując sposób walki Spejsona podczas bójki.
** Źródło: odcinek 177
* Zarzygali całe boisko! Nanana…
** Opis: gdy Cieślak za dużo wypije alkoholu, w różnych sytuacjach.
===Rudy===
* 0 – 0, Legia w dupę dostała ale my wygraliśmy, bo grane na wyjeździe było…
** Opis: pijany Rudy w czasie wigilii.
** Źródło: odcinek 100
* Ała! Ojeju, co się wyrabia z moimi jajami…
** Opis: po tym jak Spejson kopnął go w krocze, by go ocucić.
** Źródło: Spejsonvlog – Pierwsza pomoc
* Jest, pierwsza gwiazdka! I już dzwonimy do prokuratury!
** Opis: Rudy widząc pierwszą gwiazdkę z przyzwyczajenia chce podkablować.
** Źródło: odcinek 159
* I już dzwonimy do prokuratury!
** Opis: Rudy gdy przyłapie kogoś na popełnianiu przestępstw.
* Kurczę. Muszę coś z tym zrobić, bo bez konfidencenia moje życie traci sens!
** Opis: widząc jak Buda psuje jego plany podkablowania ziomeczków.
** Źródło: odcinek 154
* Rudy dzwoni jak szalony, na straż miejską i do prokuratury!
** Opis: Rudy parodiuje piosenkę „Ruda tańczy jak szalona”.
** Źródło: odcinek 102
===Księga Ulicy===
* Kto naparzać się cyka, ten po jednym piwie się zgrzy-ka.
** Źródło: odcinek 165
* Kto nie czeka na ziomka z otwieraniem flaszek, ten będzie grubszy niż Walaszek.
** Opis: przed wypiciem przez ziomeczków „Zewu Puszczy” Wojtasa.
** Źródło: odcinek 157
* Kto piwo bezalkoholowe wypije, ten się zmieni w babę i mu fiutek obgnije.
** Źródło: odcinek 156
* Kto zachodzi od tyłu jak pedał, ten pedał.
** Opis: po tym jak duch założył Spejsonowi nelsona.
** Źródło: odcinek 77
* Którym ciągle baba dupę truje, tych po miesiącu strzelają chuje.
** Opis: Spejson o małżeństwie Cieślaka i Solaris.
** Źródło: odcinek 71
* W chuj jest doskonały, kto wprowadza w błąd pały.
** Opis: gdy Wojtas miał wyrzuty sumienia gadając z policją.
** Źródło: odcinek 58
===Inne postaci===
* Baba to jednak głupie stworzenie. Robię ją jak chcę, a ta nic nie podejrzewa.
** Opis: Wujek Edek o swojej żonie.
** Źródło: odcinek 85
* Będę ich tak długo gnębił, tak długo wlepiał mandaty, aż się zesrają przy wszystkich. A wtedy ich zamknę za nieobyczajne zachowanie!
** Opis: Buda o zemście na ziomeczkach.
** Źródło: odcinek 154
* Chyba ich do reszty pojebało w tej masarni, rozdają mięcho jak kurwa rzeżączkę!
** Opis: Cjalis podczas kręcenia reklamy dla masarni.
** Źródło: odcinek 86
* Da się, ale tylko idiota zakładałby turbo w polonezie. Co z tego, że będzie lepiej przyspieszał jak hamulce, zawieszenie, układ kierowniczy i wszystko inne będzie z poloneza? Przy pierwszym zakręcie wylądujesz na drzewie. Polonez to szmelc.
** Opis: komentarz na forum o polonezie.
** Źródło: odcinek 106
* Dzisiaj jest taka promocja i robię w gratisie.
** Opis: Solaris proponuje Kołacinie seks.
** Źródło: odcinek 164
* Ej no, ostrożnie z tym procykiem, co?!
** Opis: Barman do Dżastinka, gdy ten w Speluno zaczął bawić się procą.
** Źródło: odcinek 100
* Gówno jest dla mnie gówno, a wy – gówniarze.
** Opis: Czesław Walasik o szambiarzach.
** Źródło: odcinek 113
* Kto zadziera z Wiesławem Paleta, tego na złom odwiezie laweta.
** Opis: Wiesław Paleta o trójce bohaterów.
** Źródło: odcinek 25
* Macie szczęście, że nie jesteście parą hetero. W naszej stacji nie lubimy odmieńców.
** Opis: ochroniarz telewizji THN (parodii [[TVN]]) o trójce głównych bohaterów.
** Źródło: odcinek 46
* No dobra, dzisiaj bez tacy to tak na szybko. Jak powiedział pan Jezus: „na moją pamiątkę nażryjcie się jajek i kiełbasy z chrzanem”. Ciach, ciach, ciach i do widzenia.
** Opis: Ksiądz podczas kropienia święconek.
** Źródło: odcinek 171
* Nie chcę, a muszę. Chleję z miłości do zwierząt i dla nich.
** Opis: Dr Dolitr o swojej „profesji”.
** Źródło: odcinek 152
* Nie inaczej, siusiaczki.
** Opis: Kołacina przed walką z Cieślakiem.
** Źródło: odcinek 102
* No to na Titanica, do dna.
** Opis: Wujek Edek pijący wódkę.
** Źródło: odcinek 85
* O, i stówka… albo dwie, lepsze miejsce będzie w niebie.
** Opis: Matka Spejsona wkładająca pieniądze do koperty dla księdza chodzącego po kolędzie.
** Źródło: odcinek 104
* O kurde, ale brzydka. No nic.
** Opis: Pedofil widząc Wala przebranego za dziewczynkę.
** Źródło: odcinek 169
* O kurna, jakie brzydkie dziecko.
** Opis: ochroniarz telewizji THN o Walu.
** Źródło: odcinek 46
* Proszę zaciągnąć hamulec ręczny, tylko leciutko, Opelek to delikatny… <zaciąga ręczny> no i urwał znowu.
** Opis: Instruktor jazdy do Spejsona podczas zdawania egzaminu na prawo jazdy.
** Źródło: odcinek 35
* Trzech nierozłącznych kumpli jak trzy nierozłączne paski na dresie: Spejson – mięśnie; Wojtas – prawo jazdy and polonez; Walo – mózg.
** Opis: z czołówki serialu.
* Twoje dziecko cierpi na brak apetytu? Mamy na to lekarstwo! Apetyter, poprawia apetyt i powoduje biegunkę. Dostępny w każdej aptece! Apetyter – by niejadek zjadł nawet gówno.
** Opis: reklama w radiu.
** Źródło: odcinek 103
* Zapnij pas Krzychu i módl się, żebym się nie rozjebał jak zawsze.
** Opis: policjant chcący podjąć pościg.
** Źródło: odcinek 45
===Dialogi===
* '''Spejson''': O, taki żart wymyśliłem. Wiecie co wymyślili na Grochowie? (…) Grochówkę!
* '''Walo''': O kurwa jaki suchar, a nie mam czym zapić, bo się piwo skończyło.
** Źródło: odcinek 108
* '''Walo''': Hoł, hał, chuj. Czy byłeś grzeczny chłopczyku?
* '''Pan Wiesio''': Ech… Tiaaa, dlatego tu siedzę geniuszu!
** Opis: gdy ziomeczki przebrali się za mikołajów próbowali wyciągnąć pana Wiesia z aresztu.
** Źródło: odcinek 194
* '''Spejson''': No i dupa, nie wejdziemy. Zamknął za sobą drzwi na kłódkę.
* '''Walo''': Tak taaak, na kłódkę, od zewnątrz! (…)
** Opis: podczas śledzenia Kołaciny.
** Źródło: odcinek 164
* '''Spejson''': Hehe, dobre! To teraz musisz nauczyć, żeby walczył na psy!
* '''Walo''': Aaa to ciężko będzie, bo z psami to on chce się bawić.
* '''Spejson''': Ale nie na psy, tylko na psy… znaczy policję.
* '''Walo''': Aahaaa!
* '''Spejson''': Kurde, kto to wymyślił, żeby pały i zwierzęta nazwać tak samo? Tylko się myli.
** Opis: podczas gdy Walo pokazywał Spejsonowi sztuczki, jakich nauczył psa.
** Źródło: odcinek 141
* '''Spejson''': No i po ptakach, wciągnęła kebsa! Żadna baba nie wytrzymie takiej ostrości.
* ''Spejson zagląda do śmietnika w którym ukrywa się Solaris z jego święconką''
* '''Spejson''': I co teraz?!
* '''Solaris''': Piiiić!
* '''Walo''': Skubana, ale ma tempo! Wszystko zjadła! Nawet chrzan i bazie!
* '''Wojtas''': Opierdzieliła też kiełbachę, razem z jajami.
* '''Spejson''': W takim razie opierdzieli jeszcze jedną.
** Opis: gdy ziomeczki znaleźli ukrywającą się w śmietniku Solaris ze święconką.
** Źródło: odcinek 171
* '''Spejson''': Cieślak może i jest chujem, ale ma też jaja.
* '''Wojtas''': Jak każdy chuj.
** Źródło: odcinek 71
* '''Cieślak''': Hie hie hie, uno dos tres. Tera tylko czekać, aż te kutasos przyniosą szmalec w zębach. Albo nie, wiesz co? Nawet wolę, żeby nie oddawali tej kasy, bo wtedy będę miał powód żeby cię sprzątnąć, nie Kołacinos?
* '''Kołacina''': Zaślepiła cię chęć zemsty, Pablo. Zapominasz, że kasa jest w życiu najważniejsza. Niech oddadzą co nasze i spieprzają w pizdu.
** Opis: rozmowa Cieślaka i Kołaciny po porwaniu Wala dla okupu (w narkotycznej wizji)
** Źródło: odcinek 168
* '''Walo''': No i co to jest?
* '''Spejson''': Jezu Walu, ty to jesteś zdolny! No jak co, no kartka przecież.
* '''Walo''': Serio?! Nie gadaj! (…) No ale co na niej narysowałeś, geniuszu?
** Źródło: odcinek 136
* '''Sir Częstokloc''': Panowie zaczekajcie.
* '''Sir Izydor''': O co chodzi sir Częstoklocu?
* '''Sir Częstokloc''': Muszę kupę.
* '''Sir Podnapletnik''': Znowu?!
** Opis: w filmie który oglądają ziomeczki.
** Źródło: odcinek 173
* '''Walo''': Dobry towar… Może nie kopie jak Maciory, ale za to kopie jak Maciory.
* '''Wojtas''': Ha ha ha! Wojtas, ale bredzisz! Ja tam nic nie poczułem.
* '''Walo''': Słyszałeś Walu? Niby słaby towar, a zapomniał jak się nazywa!
** Opis: jarając zioło od nowego dealera na dzielnicy.
** Źródło: odcinek 58
* '''Wojtas''': Czekaj lamusie, tylko mi przejdzie – takiego kopa ci w torbę zasadzę, że cię rodzona matka nie pozna!
* '''Walo''': Matka to już mi od dwudziestu paru lat do jajec nie zagląda.
** Opis: po tym jak Walo kopnął Wojtasa w krocze, by go ocucić.
** Źródło: odcinek 167
* '''Walo''': „Tak taaaak, spoko spoooko, przypilnuję, będę miał oko, ja tu codziennie jestem”! Ładnie żeś pan przypilnował kurna.
* '''Emeryt''': A co, a o co chodzi? A w ogóle to gdzie „dzień dobry”?
* '''Walo''': Dobry kurde, jakby ktoś nam ktoś wszystkich krzaczków nie powycinał, to może i byłby dobry. Przecież miałeś pan przegonić jakby się kto obcy po mojej działce kręcił.
* '''Emeryt''': A co ja, miałem twoją babkę przegonić?
** Opis: podczas rozmowy z sąsiadem o pilnowaniu działki.
** Źródło: odcinek 164
* '''Walo''': Proponuję taki układ: raz w tygodniu dostaniecie worek siana, a w zamian za to nie tylko przymkniecie oko na naszą działalność, ale też zapewnicie nam ochronę, zgoda?
* '''Policjant''': Zgoda. Ale jest jedno „ale”.
* '''Walo''': Jakie?
* '''Policjant''': Worek siana, ale nie raz w tygodniu, a raz w miesiącu.
* '''Walo''': Ech. No niech będzie, nasza strata.
** Opis: podczas przekupowania policji.
** Źródło: odcinek 162
* '''Walo''': Wojtas uważaj, śmietnik!
* '''Wojtas''': No przecież uważam, trafiłem jak chciałem mimo że jestem zrobiony.
** Opis: po uderzeniu w śmietnik przed sklepem spożywczym.
** Źródło: odcinek 30
* '''Cieślak''': No i co?! Gdzie forsa?!
* '''Wojtas''': No i gówno! W dupie!
* '''Cieślak''': Hmmm. W sumie logiczne.
** Opis: gdy Wojtas ze Spejsonem przyjechali dokonać wymiany z Cieślakiem i Kołaciną, w celu odzyskania Wala.
** Źródło: odcinek 168
* '''Wojtas''': Ty dziadek, może proszek do prania?
* '''Mężczyzna''': Do srania, smarkaczu! Naucz się najpierw do starszych odzywać.
** Opis: proponując mężczyźnie kupno proszku do prania.
** Źródło: odcinek 76
* '''Walo''': Ja tam bym się nie pytał, tylko atakował na chama. Zresztą, jak laska mówi nie to nie znaczy nie, tylko <głośno beka>… I ostatnie piwerko leci!
* '''Rudy''': A ja lecę po straż miejską!
* '''Wojtas''': O kurna, znowu ta menda.
* '''Rudy''': A co to za picie w miejscu publicznym?! I do tego śmiecenie?! W miejscu publicznym?! W domu se pijcie i śmiećcie, co?
* '''Wojtas''': Ty Rudy, a jakby ktoś naśmiecił w domu publicznym?
** Opis: podczas konfrontacji z Rudym.
** Źródło: odcinek 118
* '''Policjant 1'''''siedząc za kierownicą'': Krzychu, zwolnij trochę! Strasznie buja!
* '''Policjant 2''': Krzychu! To ty jesteś Krzychu!
** Opis: Po skonfiskowaniu i wypaleniu skręta ziomeczków.
** Źródło: odcinek 37
* '''Spejson''': (…) Macie po Dziku, na zgodę.
* '''Wojtas''': O kurna, dzięki! Ty, nie chcesz mnie jeszcze raz jebnąć?
** Opis: po tym jak Spejson stracił pracę w ochronie.
** Źródło: odcinek 55
* '''Wojtas''': Ty kurna, a jak na serio to będzie moja siora, to co wtedy?
* '''Spejson''': To chyba da zniżkę po znajomości, co?
** Opis: po zamówieniu prostytutki do domu.
** Źródło: odcinek 31
* '''Walo''': Niedobrze, niedobrze…
* '''Spejson''': No trudno. Zamiast Cieślakowi, wklepię Kołacinie.
* '''Walo''': Najgorsze, że nie wiadomo czego się po nim spodziewać.
* '''Wojtas''': No ale co nie wiadomo?
* '''Walo''': A widziałeś kiedyś Kołacinę, żeby się bił?
* '''Wojtas''': No nie. Każdy spierdala jak Kołacina tylko tupnie, ale tak żeby widzieć jak on kogoś leje, to faktycha nie widziałem.
* '''Walo''': No właśnie. Może mieć pierdolnięcie jak Passat w TDI.
* '''Wojtas''': Albo wręcz przeciwnie.
** Opis: rozmowa ziomeczków na temat Kołaciny przed walką.
** Źródło: odcinek 102
* '''Walo''': A co byście powiedzieli, jakbym powiedział że jest sposób na zdobycie tylu wódy, że starczyłoby na dwa tygodnie chlania non stop?
* '''Spejson''': Tia, akurat!
* '''Wojtas''': A ja bym powiedział tak: Walu, co ty pierdolisz?! Jakby był taki sposób, to już byśmy dawno tą wódkę zdobyli.
* '''Walo''': Wcale nie, bo dopiero teraz na to wpadłem.
* '''Wojtas''': No to gadaj, na co czekasz?!
* '''Walo''': Jest jeden sposób. Ale jest bardzo niebezpieczny i niebezpieczny. Trzeba będzie ryzykować życie. Wchodzicie w to?
* '''Wojtas''': Ryzykować życie dla kilku butelek wódki?… No pewnie że wchodzimy, gadaj o co chodzi!
** Źródło: odcinek 180
* '''Walo''': Dobra. Spróbuj podnieść golfa Cieślaka.
* '''Wojtas''': No co ty, przecież się zesra, a nie podniesie.
* ''Spejson kuca i robi w spodnie''
* '''Wojtas''': A nie mówiłem?
* '''Spejson''': Nie no, zesrałem się bo mi się srać chciało, a golfa to z palcem w dupie podniosę… znaczy może nie teraz, tylko jak się umyję.
* ''Spejson podnosi golfa Cieślaka''
* '''Walo''': Rozumu troszkę jakby ubyło, chociaż nie wiem. Za to moc wzrosła w pizdu! Zwycięstwo! Dobra Spejson, leć na chatę zmienić nachy, a my w tym czasie opracujemy jakiś plan.
* '''Spejson''': Dobra, czekajcie.
* '''Walo''': Spejson mordo, wyrzuć tego golfa!
* ''Spejson wyrzuca golfa, po czym włącza się alarm''
** Opis: podczas testu siły Spejsona po wypiciu „Zewu Puszczy” i nawdychaniu się toksycznych oparów z chińskiego lakieru.
** Źródło: odcinek 157
* '''Spejson''': Nagrywasz?
* '''Wojtas''': Nie kurwa, pornosa oglądam!
* '''Spejson''': Aaa, to poczekam. Co?! Ej no weź, mam mało internetów!
* '''Wojtas''': Jaki lamus, no nagrywam, no gadaj!
** Opis: na początku odcinka.
** Źródło: Spejsonvlog – Pierwsza pomoc
: '''Wojtas''': I co, umisz?
: '''Spejson''': To patrzcie na to. Wstań Walu.
: ''Spejson wyciąga jabłko z kieszeni i kładzie je na głowie Wala''
: '''Walo''': Co ty robisz?
: '''Spejson''': Czej, nie ruszaj się. O, i teraz uważajcie. Jak Van Damme!
: ''Spejson celując w jabłko, omyłkowo kopie Wala w twarz''
: '''Walo''': Ał! No w mordę mnie kopnął!
: '''Spejson''': Eeee… Było się nie ruszać no!
: '''Walo''': Przecież się nie ruszałem!
: '''Spejson''': Ta, nie ruszałem. Jakbyś się nie ruszał, to bym cię nie kopnął.
: '''Wojtas''': Spokojnie ryje, przecież o to chodzi, nie?
: '''Walo''': Jak o to chodzi, pojebawszy?!
: '''Wojtas''': No a w co ma Cieślak dostać kopa? W mordę, czy w jabłko?
* Opis: gdy Spejson zaczął ćwiczyć sztuki walki.
* Źródło: odcinek 177
: '''Wojtas''': Co za bydlę. Kto mógł zrobić coś takiego?
: '''Spejson''': Ja rozumiem portfel ukraść, telefon zabrać. Nawet koła ściągnąć z fury jak na jakichś ładnych felasiach stoi (…) Kurde, żeby tak zniszczyć całą uprawę, to trzeba serca nie mieć!
* Opis: gdy plantacja marihuany należąca do ziomeczków została zniszczona.
* Źródło: odcinek 164
: '''Wojtas''': „Chlej Dziki, wygrywaj nagrody. Dzika loteria! Sprawdź pod kapslem czy wygrałeś. Uwaga, konkurs nie dotyczy piw w puszkach.”
: '''Spejson''': No jak to nie dotyczy, a dlaczego?
: '''Walo''': A skąd w puszce kapsel weźmiesz?
: '''Spejson''': No jak skąd? Z butelki!
: '''Walo''': Co za geniusz.
* Opis: na początku odcinka.
* Źródło: odcinek 85
: '''Walo''': No i co Spejson? Jak tam na chacie, jak nowy ojczym?
: '''Spejson''': A daj spokój kurna, nie ma o(j) czym mówić. Zresztą, jeszcze nie ojczym, bo ślub dopiero w sobotę. A w ogóle to weź mnie nie wnerwiaj i mi nie przypominaj.
: '''Walo''': Aż taka lipa?
: '''Spejson''': Kurna jakby była tylko lipa to by było zajebiście. Jest normalnie przejebane! (…)
* Opis: na początku odcinka.
* Źródło: odcinek 150
: '''Spejson''': Kurna, przecież jak podjedziemy taką furą pod Speluno, to się wszyscy posrają z zazdrości, jak Wojtas!
: '''Walo''': Noo. Tak się cieszy z tej fury, że sam sobie jej zazdrości.
* Opis: rozmawiając o nowym aucie Wojtasa.
* Źródło: odcinek 166
: '''Spejson''': O kurwa, nie wierzę! Mikołaj, znaczy dwa!
: '''Wojtas''': Spejson kretynie, to my!
: '''Spejson''': I wie jak się nazywam!
: '''Walo''': Wpuść nas, bo mamy przypał z psiarskimi.
: '''Spejson''': Nie no, jasne, HWDP! Zapraszam do środka. Mamo! Mamo, Mikołaj do nas przyszedł i to z kolegą!
* Opis: gdy Spejson wpuścił do swojego domu Wojtasa i Wala przebranych za Mikołajów.
* Źródło: odcinek 40
: '''Gratis LPG''': HWDP konfidentom i środkowy palec policji. Elo elo, nawijał Gratis LPG, to było moje hot 16 challenge. Może nie było 16 wersów, nie wiem, nie liczyłem… ile było?
: '''Bilet MPK''': Niecałe 3!
: '''Gratis LPG''': To mój ziomuś, Bilet MPK, pozdro morda!… co?! Jakie 3 parówo niemyta?! Naucz się liczyć, co najmniej 12! Zwalniam cię, takich przydupasów jak ty to mam na pęczki.
: '''Bilet MPK''': Aaaaa to spierdalaj, mam cię w dupie, idę na chatę! Ciekawe kto ci będzie bity robił!
: ''trzask zamykanych drzwi''
: '''Gratis LPG''': O kurwa… Szymek, mordo, no nie wygłupiaj się no, na żartach się nie znasz?
* Opis: filmik w internecie oglądany przez ziomeczków.
* Źródło: odcinek 33
: '''Walo''': Co za lamus, jeszcze kurwa jak on do nas mówi! „Proszę państwa, nie wejdziecie, bo tenisówki macie”. Przecież to taka sama menda jak Rudy!
: '''Wojtas''': Nieeee, Rudy by chyba tak mocno nie przyjebał.
* Opis: o Spejsonie i jego pracy ochroniarza.
* Źródło: odcinek 55
: '''Wojtas''': Słuchajcie jaka akcja. Poszłem do tego dentysty, czekam czekam w kolejce, czekam; aż w końcu moja kolej, no to wchodzę do gabineta, a tam dentysta się odwraca i zgadnijcie kto to jest.
: '''Spejson''': Mariusz Pudzianowski!
* Opis: na początku odcinka.
* Źródło: odcinek 160
: '''Spejson''': Wojtas, może być takie?
: '''Wojtas''': Co to jest?
: '''Spejson''': No nie mogłem znaleźć psiego, to zrobiłem ludzkie.
* Opis: podczas planowania zemsty na policjancie, Wojtas poprosił Spejsona by poszukał psiego gówna.
* Źródło: odcinek 78
* '''Walo''': Ty Spejson, co tak obcinasz tego Cieślaka jak komornik szafę? Spodobał ci się, czy co?
* '''Spejson''': Sam jesteś pedał!
** Opis: podczas rozmowy ziomeczków o Cieślaku.
** Źródło: odcinek 42
: '''Spejson''': Kurde Wojtas, może bym poszedł pomóc Walowi, przecież oni go zabiją!
: '''Wojtas''': Ładuj, nie gadaj! Jak mówił że ma plan, to znaczy że ma plan! A może po prostu chce obskoczyć wpierdol?
: '''Spejson''': Co ty gadasz, jak to chce?!
: '''Wojtas''': Nie wiem, różne są zboczenia.
* Opis: podczas okradania sklepu ogrodniczego.
* Źródło: odcinek 161
: '''Walo''': I jak?
: '''Wojtas''': Niee no, zajebiście! Czuć różnicę. Teraz jak mu depnę, to ciągnie jak Solaris.
: '''Spejson''': Eeee, lepiej niż Solaris! Jak twoja siorka Wojtas!
: '''Wojtas''': Ekhm!
: '''Spejson''': Sory Wojtas, no ale taka prawda. Znaczy ja nie próbowałem jeszcze, ale legendy krążą po rejonie. Zresztą, na twoim miejscu to bym się nie wkurzał, tylko to szacun jest, nie Walu?
: '''Walo''': Nie wiem. Jest tylko jeden sposób, żeby się przekonać.
: '''Wojtas''': Jezu, zamkniecie się wreszcie?!
* Opis: podczas testowania BMW następuje dygresja do tematu siostry Wojtasa.
* Źródło: odcinek 169
: '''Spejson''': Elo mordy! Słuchajcie, jaka kapa jest!
: '''Walo''': No właśnie widzę. Miałeś kupić browary.
: '''Spejson''': Och! Kurna, zapomniałem z tego wszystkiego! Zgadnijcie kogo spotkałem w monopololomnomololowym!
: '''Wojtas''': Co?
: '''Spejson''': W monopolowym no!
: '''Wojtas''': Nie wiem kurde, Rudego jak kupował pół litra.
: '''Spejson''': Blisko, ale nie. A ty Walu co mówisz?
: '''Walo''': Gadaj nie świruj!
: '''Spejson''': Nie no, musisz powiedzieć no. Podpowiem ci tyle, że to fiut.
: '''Walo''': Spejson, w dupie mam tego fiuta! Eeee, to znaczy ten.
* Opis: Spejson próbuje opowiedzieć o spotkaniu z Budą.
* Źródło: odcinek 153
: '''Matka Spejsona''': Dobra! Ostatnim razem też mówiłeś „dobra”, a okna zarzygane 3 piętra w dół! Wstyd na całe osiedle!
: '''Spejson''': Już mówiłem, że to ci z góry pewnie.
: '''Matka Spejsona''': Ci z góry, tak! 70-letnia Walasikowa się upiła, słuchała tych waszych hip-hopów na cały głos, a potem rzygała przez okno i przeklinała policję. Myślisz, że w to uwierzę?
* Źródło: odcinek 31
: '''Spejson''': Kurwa, ale siara. No nie zablokowałem telefona jak chowałem do kieszeni.
: '''Walo''': No i?
: '''Spejson''': No i o, ponaciskało się co chce, o – wysłane zaproszenie do znajomych dla Cieślaka, udostępniony jakiś link od Solaris o paznokciach, do Pana Wiesia esemes „b83hujhoihuehui”, a do mojej matki moje zdjęcie z pindolem na wierzchu. Tylko najdziwniejsze jest to, że wcześniej wcale takiego zdjęcia nie miałem.
: '''Walo''': Całe życie na przypale.
* Źródło: odcinek 61
: '''Spejson''': Yyyyy, „Sęp Opierniczy Chuja”. Kurde, co to znaczy?
: '''Walo''': To znaczy, że jesteś debilem. Wojtas, ty czytaj.
: '''Wojtas''': „Sklep Ogrodniczy Tuja”.
* Źródło: odcinek 161
: '''Walo''': No chyba ich pojebało do reszty, 20 zeta od osoby za wjazd?! Co oni tam, tancerki go-go mają?
: '''Spejson''': Są tancerki?! To dwie dychy to nie tak dużo, wchodzimy!
: '''Wojtas''': Spejson dałnie, jakie tancerki?
* Opis: przed wjazdem do zoo.
* Źródło: odcinek 51
: '''Ziółek''': No to lamusiku powiedz ząbkom „guten nacht”.
: '''Spejson''': Po pierwsze to nie wiem co mówisz, bo nie znam angielskiego (…).
:* Opis: przed walką Spejsona z Ziółkiem na gali MMA Grochów.
:* Źródło: odcinek 102
: '''Witold Śruta''': Kolejną walkę półfinałową stoczą: Paweł „Cieślak” Ciesielski…
: '''Cieślak''': Buuuu, buuuuu! Eeee, a nie kurwa raz dwa trzy, to ja. He he he.
:* Opis: przed walką Cieślaka z Kołaciną.
:* Źródło: odcinek 102
: '''Wojtas''': Jedyny plus tej akcji taki, że jak mnie lał, to zgubił telefon, o.
: '''Walo''': Nie no, to zajebiście! Sam bym się dał posłać na matę za taką komórę.
: '''Wojtas''': Inaczej byś gadał z taką pizdą pod okiem.
:* Opis: po bójce Wojtasa z Marcinem Prokopem.
:* Źródło: odcinek 90
: '''Wojtas''': O kurwa, co to jest, krowa?!
: '''Spejson''': Ale z ciebie dałn Wojtas, to słoń!
: '''Walo''': A o mamucie kiedyś słyszeliście, geniusze?
: '''Spejson''': O czym?
: '''Walo''': O mamucie. To taki słoń w futrze, nie?
:* Opis: na początku odcinka podczas grania w Farcry Primal.
:* Źródło: odcinek 74
: '''Wojtas''': Eeee, dobra, wracamy! Może samo przejdzie?
: '''Walo''': Siedź, Wojtas!
: '''Spejson''': Co, chcesz żeby ci odpadła fujara?
: '''Wojtas''': No nieee no… Ale jak okaże się, że lekarz to chłop? W życiu mu ptaka nie pokażę, bo wyjdzie że pedał jestem.
:* Opis: podczas oczekiwania na wizytę u lekarza.
:* Źródło: odcinek 62
: '''Spejson''': Elo mordy, patrzcie co mam!
: '''Wojtas''': O kurna co ty, wjazd do hurtowni piwa zrobiłeś?!
: '''Spejson''': Nie, starej do portmonetki, bo akurat po wypłacie jest.
:* Opis: gdy Spejson przynosi kilkanaście piw w butelkach.
:* Źródło: odcinek 118
: '''Rudy''': No, teraz ty. Chociaż ja nie wiem, czy w ogóle jest sens wychodzić na ring. Tak się zalać w trupa, jak zwierzę!
: '''Cieślak''': Hie hie hie, „zarzygali całe boisko” …
: '''Rudy''': Cieślak, weź się w garść! Miał być agresor po wódzie, a jest co?!
: '''Cieślak''': Widocznie za mało wypiłem, zamów jeszcze jedną butelkę…
:* Opis: przed walką Cieślaka z Kołaciną.
:* Źródło: odcinek 102
: '''Wojtas''': „Parkowanie pojazdu za znakiem B36, zakaz zatrzymywania, kierujący zostaje ukarany grzywną w wysokości 100 PLN. Termin płatności 7 dni.” Kurwa.
: '''Spejson''': „Kurwa” napisali?
: '''Wojtas''': Tiaaa, napisali!
:* Opis: gdy Wojtas dostał mandat za złe parkowanie, mimo posiadania podrobionego mandatu.
:* Źródło: odcinek 95
: '''Wojtas''': A klima jest?
: '''Handlarz''': Lodówenia? No pewnie, że jest… niesprawna.
:* Opis: rozmowa z handlarzem podczas kupna samochodu.
:* Źródło: odcinek 43
: '''Wojtas''': Jazda na ręcznym jest jak jazda na rowerze – tego się nie zapomina, ale 3 miesiące to za długa przerwa.
: '''Spejson''': Trzy miesiące się nie trzepałeś?
: '''Wojtas''': Debil.
:* Opis: po tym, jak Wojtas odzyskał utracone prawo jazdy.
:* Źródło: odcinek 161
: '''Pan Wiesio''': No to jesteśmy w domu!
: '''Spejson''': Noo, nieźle zaopatrzony!
: '''Pan Wiesio''': No to piwka nie musisz już kupować, ale te krzyżyczki kup, żeby się nie pieklił. No leć, ja tu się poczęstuję troszeczkę i biorę się do roboty!
: '''Spejson''': Wypijesz klientowi wódkę z barku?
: '''Pan Wiesio''': A co? Przecież jakby chciał żeby nie wypić, to by nie zostawiał. (…)
:* Opis: Pan Wiesio i Spejson sprawdzają barek klienta przed remontem.
:* Źródło: odcinek 139
: '''Wojtas''': Na którym gramy?
: '''Walo''': Tamten w rogu będzie git.
: '''Wojtas''': Co?! Każdy automat z narysowaną gołą laseczką albo z furą, a ty wybierasz z facetem? No prośba! (…) Ech, no dobra. Mam nadzieję, że nikt znajomy tu nie przyjdzie, bo będzie lipa jak zobaczy na czym gramy.
:* Opis: po przyjściu do Mini Las Vegas.
:* Źródło: odcinek 119
: '''Wojtas''': Kuuuurwaaaaa!
: '''Walo''': Wojtas dałnie, co ci odwaliło?!
: '''Wojtas''': No co?! Przecież się udało! Chyba!
: '''Walo''': Ale dlaczego zamiast kasy kazałeś Spejsonowi zabrać te jebane foki?! Gość w pudełku miał ze 4 stówy!
: '''Wojtas''': Nie wiem, spanikowałem!
:* Opis: po obrabowaniu strzelnicy.
:* Źródło: odcinek 84
: '''Tirówka''': Który korzysta?
: '''Walo''': Eeeee, no ja.
: '''Tirówka''': To koledzy muszą wysiąść, a my wieziemy do lasu.
: '''Wojtas''': Zaraz zaraz zaraz, jak pojedziemy, Szerszeniem?! To niby kto będzie kierował? Chyba nie Walu?
: '''Walo''': A co masz do mojego kierowania? Lepiej jeżdżę niż ty!
: '''Wojtas''': Taaaak? A kto wjechał Szerszeniem jak mu się dałem przejechać?!
: '''Walo''': No kto?!
: '''Wojtas''': No? Spejson!
:* Opis: kłótnia Wala i Wojtasa o jazdę Szerszeniem.
:* Źródło: odcinek 67
: '''Wojtas''': A może Spejson sprzeda nerkę? Podobno 30 koła można dostać, starczyłoby nam na imprezy do końca życia.
: '''Spejson''': Ty sam se sprzedaj, co?! Co ja będę bez nerki robił?
: '''Wojtas''': A co robisz z nerką?
: '''Spejson''': No nie wiem.
: '''Wojtas''': No właśnie, czyli jej nie używasz! Poza tym człowiek ma 3 albo 4 ręki… nerki, yyy dokładnie nie wiem ile, ale bez jednej może normalnie żyć.
: '''Spejson''': Sam se żyj bez ręki, Wojtas! Nic nie będę sprzedawał.
: '''Wojtas''': Nie to nie. No i przez Spejsona nie mamy co pić, ani co zajarać.
:* Opis: na początku odcinka.
:* Źródło: odcinek 58
* '''Wojtas''': To tera uważajcie. Wiem jak skołować kupę siana.
* '''Walo''': Mhm. To dlaczego jeszcze nie skołowałeś?
* '''Wojtas''': Bo nie mam w domu wiertarki.
** Opis: Wojtas rozmawia z ziomeczkami na temat pieniędzy.
** Źródło: odcinek 119
* '''Walo''': Wojtas lamusie, ludzie tu szczają, psy charkają, a ty to pijesz.
* '''Spejson''': Już bym się chyba wolał napić piwa bezalkoholowego niż takiej wody.
* '''Walo''': Nie no, chyba bez przesady, od takiej wody to co najwyżej sraczka może być, a od bezalkoholowego piwerka to można nawet umrzeć podobno.
* '''Spejson''': Pierdolisz!
* '''Walo''': Noo… znaczy nie!
** Opis: po tym jak Wojtas zjadł kebaba z ostrym sosem i zaczął pić wodę z kałuży.
** Źródło: odcinek 105
* '''Spejson''': A mi go szkoda. W końcu to nie jego wina, że jest rudy.
* '''Walo''': Jak nie jego, a czyja?
** Opis: o Rudym.
** Źródło: odcinek 38
* '''Żona''': Janusz! Już jak rak wyglądasz! Chodź tu się posmaruj, bo się spieczesz jeszcze bardziej!
* '''Mąż''': Żeby później powiedzieli na zakładzie, że w dupie byłem, a nie w Egipcie, jak blady wrócę? W życiu! Prędzej zdechnę na tym słońcu.
** Opis: małżeństwo spędzające czas na plaży w Mielnie.
** Źródło: odcinek 84
* '''Spejson''': Adrian „Spejson” Puchacki! Mistrz świata w waleniu gruchy!
* '''Cieślak''': Raczej w waleniu konia! (…)
* '''Walo''': W waleniu konia? Przecież to chyba to samo.
** Opis: przed pojedynkiem na boxerze Cieślaka i Spejsona.
** Źródło: odcinek 42
* '''Czesław Walasik''': Ja to tam Rysiek nie wiem.
* '''Rysiek''': No ale co, Czesiu?
* '''Czesław Walasik''': No tak ogólnie, mało wiem. (…) No ale nie wiem na przykład, po co oni te kubły na śmiecie podpisują, żeby segregować puszka do puszki, butelka do szkła, papier do tektury, jak my i tak przyjedziemy i wszystko razem wpierdolimy na pakę i pomieszamy.
* '''Rysiek''': No wiesz, my niby też powinniśmy to segregować.
* '''Czesław Walasik''': A komu by się chciało?
** Opis: na początku odcinka, rozmowa śmieciarzy na temat pracy.
** Źródło: odcinek 113
* '''Walo''': Trochę bez sensu się założyliśmy.
* '''Wojtas''': No jak bez sensu? O flaszkę, czy Cieślak się wbije do Dzikiego na imprezę, czy się nie wbije. Co tu jest bez sensu?
* '''Walo''': To, że w zakładzie są dwie osoby. Jedna mówi że tak, a druga mówi że nie. A tu nie dość, że jest nas trzech, to wszyscy powiedzieliśmy, że się nie wbije.
* '''Wojtas''': No i?
* '''Walo''': No ja pierdole, jak to ma być?! Dziki nie wpuści Cieślaka i kupujemy flaszkę? (…) A gdzie wygrany i przegrany?
* '''Spejson''': Nie ma. I to jest właśnie piękne.
** Opis: o Cieślaku, który chciał wejść na prywatkę do Dzikiego.
** Źródło: odcinek 87
* '''Wojtas''': No to jak to mówią, „wszystko co się szybko kończy jest dobre”. Stówka poszła w jeden wieczór.
* '''Spejson''': Jesteś pewien?
* '''Wojtas''': Pewnie że jestem, poszła stówa jak w mordę strzelił, przecież wiem ile starej wyciągnąłem z portfelu.
* '''Spejson''': Ale nie chodziło mi że stówa, tylko że wszystko się coś tam kończy, że dobre…
* '''Wojtas''': Spejson, co ty świrujesz?
* '''Spejson'''''wyciąga butelkę wódki zza bluzy'': Tada!
* '''Wojtas''': O kurwa, przecież już nie mieliśmy hajsu. Za co to kupiłeś?
* '''Spejson''': Za bluzę.
** Opis: po wypiciu świeżo kupionych piw.
** Źródło: odcinek 82
: '''Spejson''': Co napisał?
: '''Wojtas''': „Dobra nasza, wali konia”.
: '''Spejson''': Walu Cieślakowi?!
: '''Wojtas''': Tiaaa…
:* Opis: podczas oczekiwania na Wala czekającego na materiał genetyczny Cieślaka.
:* Źródło: odcinek 69
: '''Spejson''': Teraz na balkon z nim. Ostrożnie, ostrożnie. Dobra, o. Teraz wystawimy go na zewnątrz, a jak przetrzeźwieje i się obudzi cztery piętra nad ziemią, to zesra się w nachy ze strachu.
: '''Wojtas''': To chyba trzeba go ubrać, jak się ma zesrać w gacie.
: '''Spejson''': A, no ta… Nie no dobra, to na trawnik! Jeszcze lepiej, może akurat ktoś będzie szedł na dole. (…)
:* Opis: po tym jak Walu stracił przytomność na imprezie po wypiciu butelki wódki.
:* Źródło: odcinek 66
: '''Wojtas''': Kurwa mać, to poimprezowaliśmy.
: '''Spejson''': Haha, haha! Wojtas! Wojtas! Wyjrzyj! Kurwa, ale jaja!
: '''Wojtas''': Wszystko gra?
: '''Spejson''': Jebany nawet się nie obudził!
:* Opis: po przypadkowym zrzuceniu Wala z balkonu.
:* Źródło: odcinek 66
: '''Spejson''': Królu Wojtasie, zadanie wykonane!
: '''Wojtas''': Doskonale. To teraz przynieście mi piwo.
: '''Walo''': Pojebało cię?!
: '''Wojtas''': Ekhm!
: '''Walo''': Ech… Królu! Czy cię pojebało do reszty?
:* Opis: po wygranym zakładzie przez Wojtasa.
:* Źródło: odcinek 105
: '''Spejson''': No i co, i co? widzisz coś?
: '''Walo''': No widzę. Chłop siedzi na wersalce, je słonecznika. W innym mieszkaniu stara gruba baba… o nie. Nie, nie, nie, nie zdejmuje tego!… Ziomeczki, czy jest jakiś sposób, żeby coś odzobaczyć?
:* Opis: podczas szukania okazji do melanżu.
:* Źródło: odcinek 115
: '''Wojtas''': Elo.
: ''Wojtas idzie do ziomeczków okrakiem''
: '''Spejson''': Elo.
: '''Walo''': Elo, a co ty tak idziesz okrakiem, jakby ci się jaja do nogi przykleiły?
: '''Wojtas''': Gorzej. Wczoraj jak wracałem po melanżu, to spotkałem Solaris, a że też była wypita, to ani się obejrzałem i już było po wszystkim.
: '''Walo''': A co to ma wspólnego z przyklejonymi jajcami?
: '''Wojtas''': No z tego pośpiechu pukłem ją bez gumy, a dzisiaj mały piecze jak dupsko po kebsie. Nie wiem, chyba coś mi sprzedała.
: '''Spejson''': Noo, ja wiem jak to jest. Też tak kiedyś miałem po kebabie.
:* '''Wojtas''': Co, pindol cię szczypał?
: '''Spejson''': Nie no, pierścień.
: '''Walo''': Noo, to opcja jest tylko taka, że musisz iść do lekarza. Inaczej… odpadnie ci mały.
: '''Wojtas''': Nie no, jaja se robisz?!
: '''Walo''': Jaja też.
:* Źródło: odcinek 62
: '''Walo''': Spejson cioto, napij się piwa jak człowiek, a nie mleko.
: '''Spejson''': Nie mogę. Na cyklu jestem. Jakbym się teraz napił nawet małego łyczka, to cały trening idzie się jebać psu w dupę.
: '''Walo''': Wiesz kto pije mleko?
: '''Spejson''': No kto?
: '''Walo''': Krowa.
: '''Spejson''': No i?
: '''Walo''': A jakie krowa ma łapy?
: '''Spejson''': No jakie łapy no, czarne!… czy tam czarno-białe, zależy.
: '''Walo''': Co za dałn, grube czy cienkie?
: '''Spejson''': No cieniutkie. No ale krowy nie chodzą na siłkę… czy chodzą? Ja pierdole Walu, przestań bo już nie wiem czy mnie wkręcasz czy nie.
:* Opis: rozmowa Spejsona i Wala na temat picia mleka zamiast piwa.
:* Źródło: odcinek 78
: '''Matka Spejsona''': Jak to ma tyle trwać, to może by tak ksiądz przez szybę pobłogosławił?
: '''Ksiądz''': Niestety nie da rady.
: '''Matka Spejsona''': Dlaczego?
: '''Ksiądz''': Nie mam jak wziąć koperty.
:* Opis: rozmowa matki Spejsona z księdzem uwięzionym w windzie.
:* Źródło: odcinek 104
: '''Spejson''': No tato, no co ty!
: '''Pan Wiesio''': Nigdy więcej procentów na robocie… Widzisz jak to wygląda?!
: '''Spejson''': No kuchnia jak z wystawy! A fugi jakie równiutkie, na co kładłeś jak krzyżyczki dopiero przywiozłem?
: '''Pan Wiesio''': Na zapałki.
:* Opis: po wykonanym zleceniu u klienta.
:* Źródło: odcinek 139
* '''Pan Wiesio''': A powiedz mi młody, na co bierze sum?
* '''Spejson''': No na co? No na bułkę pewnie.
* '''Pan Wiesio''': Na bułkę! Słyszała pani?! Bułką drapieżnika chce skusić! A ty byś się na gówno połasił?
* '''Spejson''': No przecież bułka to nie jest gówno.
* '''Pan Wiesio''': Dla suma jest. Młody i głupi! Tylko żebyś przy Edku z taką głupotą nie wypalił, bo wstyd będzie.
* '''Spejson''': Wujek Edek to się pewnie urżnie w trupa w pół godziny jak zwykle i tyle będzie z tego jego łowienia.
* '''Pan Wiesio''': No i o to właśnie chodzi w tych całych rybkach!
** Opis: rozmowa Pana Wiesia z synem o łowieniu sumów.
** Źródło: odcinek 85
* '''Rudy''': No i wszystko się dobrze skończyło. Wyskoczyłem na przejściu pod koła Ziółkowi, a ten mnie pierdyknął. Ty wyrównałeś rachunki z Ziółkiem, a ja zadzwoniłem na policję, że pijany kolo potrącił mnie na pasach i zbiegł z miejsca wypadku. Plan wykonany perfekcyjnie!
* '''Cieślak''': Tylko trochę lipa, że tą nogę ci złamał.
* '''Rudy''': Co ty, warto było. Drugą bym poświęcił, gdybym mógł jeszcze tylko kogoś podkablować.
* '''Cieślak''': Heh! Zryty masz ten beret, Rudy.
* '''Rudy''': No co? Trzeba mieć jakieś hobby.
** Opis: po aresztowaniu Ziółka.
** Źródło: odcinek 72
* '''Cieślak''': Co jest kurwa raz dwa trzy, co?
* '''Wojtas''': Chujów sto, cztery pięć sześć!
* '''Cieślak''': A skąd masz taką furę, złodzieju?
* '''Wojtas''': A bo co? Dostałem od bezdomnego.
** Opis: gdy Cieślak zauważa kupione bmw Wojtasa.
** Źródło: odcinek 131
* '''Walo''': Ty, Rudy! Czekaj! Tak przy okazji za miesiąc jest amatorska gala MMA w Speluno, nie możemy złapać Cieślaka. Jak go spotkasz, to powiedz mu, żeby się zapisał, co?
* '''Rudy''': Ta jasne.
* '''Spejson''': Walu, coś ty najlepszego narobił?!
* '''Walo''': Zastanów się, Spejson. Poprosiłem Rudego, żeby coś zrobił. Co zrobi Rudy?
* '''Spejson''': „Poprosiłem Rudego, żeby coś zrobił. Co zrobi Rudy?" Podpierdoli nas!
* '''Walo''': No debil. Powiem ci co zrobi. Zesra się.
* '''Spejson''': Zesra?
* '''Walo''': Zesra! Się, a nie zrobi tego o co go prosiłem. Będzie robił wszystko, żeby się tylko Cieślak nie dowiedział o zawodach. Teraz kapujesz?
* '''Spejson''': No nie…
** Źródło: odcinek 64
* '''Cieślak''': Ziółek, kurwa raz dwa trzy! To ty mnie podpuściłeś. Za wywalenie kibla zawiesili mnie w prawach ucznia na dwa tygodnie i przez to nie zdążyłem się poprawić z poldona, matmy, biolci… eeee… no ze wszystkiego oprócz WF-u. Dlatego kiblowałem trzeci raz w czwartej klasie.
* '''Ziółek''': No i?
* '''Cieślak''': No i chuj. I tak bym nie zdał, hehe! Piwerko?
* ''Częstuje Ziółka piwem, które ukradł ze sklepu''
* '''Ziółek''': A daj.
** Opis: gdy Cieślak spotyka po latach swojego szkolnego kolegę, Ziółka.
** Źródło: odcinek 72
* '''Wojtas''': Dobra, to już chyba ostatni. Trzymaj.
* ''daje Spejsonowi zniszczone plakaty.''
* '''Spejson''': I co ja mam z tym zrobić?
* '''Wojtas''': Nie wiem kurwa, zeżryj, co mnie to obchodzi? Sam wymyśliłeś, żeby zrywać te plakaty, chociaż chuj wie po co, bo Cieślak i tak na pewno już dawno wie!
* '''Walo''': Wie czy nie wie, im mniej osób zobaczy plakaty, tym mniej osób zgłosi się na turniej. A im mniej osób zgłosi się na turniej, tym Spejson ma większe szanse, kapujesz?
* '''Wojtas''': Ahaaaa!
* '''Spejson''': Ale że co?
** Opis: podczas zrywania plakatów MMA Grochów.
** Źródło: odcinek 64
* '''Spejson''': Hehe! Wiedział, że ze mną nie pójdzie mu tak łatwo, to oddał po dobroci.
* '''Walo''': Coś za łatwo odpuścił… co jest w siatce?
* ''Spejson zagląda do siatki''
* '''Spejson''': Gówno.
* '''Walo''': Co?
* '''Spejson''': No niby dobrze, że ktoś sprząta po psie, ale powinien to wyrzucić do kosza.
** Opis: podczas poszukiwania torby z pieniędzmi zatrzymanego dilera narkotykowego.
** Źródło: odcinek 130
* '''Wojtas''': Ja tam biorę w cienkim, bo wtedy więcej mięcha ładują, a frajerem nie jestem. Baranina/kurczak, no i do tego, i patrzcie teraz, sosik Al-Kaida.
* '''Walo''': Wojtas, wkręcasz nas?
* '''Wojtas''': Zgadnij.
* '''Spejson''': Podobno kiedyś był jeden co się odważył zamówić z takim sosem. (…) No i kebs był tak ostry, że kolo nie wytrzymał i musiał popić. A potem, nie wiem czy to prawda, ale podobno zwariował.
* '''Wojtas''': To o ile zakład, że opierdolę mega ostrego?
* '''Walo''': Dobra to tak, jak przegrasz to zapuszczasz włosy i farbujesz się na rudo, a jak wygrasz, co jest niemożliwe, to chodzisz w koronie a my mówimy ci „królu”.
* '''Wojtas''': Zgoda. (…)
** Opis: podczas zamawiania kebabów przez ziomeczków.
** Źródło: odcinek 105
* '''Rosjanin''': Wujku Stiopa, błagam! Nie!
* '''Stiopa''': Nie ma litości!
* '''Rosjanin''': Wujku Stiopa, obiecuję, poprawię się!
* '''Stiopa''': Poprawisz?! Artjom, trzymaj mnie! Przeleciałeś mi kobietę! Jak chcesz się poprawić? Przelecisz ją jeszcze raz?!
** Opis: na początku odcinka, rosyjska mafia zabija jednego ze swoich członków.
** Źródło: odcinek 85
* '''Spejson''': Och! Walu… Walu!
* '''Walo''': O kurwa, diabeł. Spejson, wal ducha jak konia!
* '''Spejson''': Nie mogę, założył mi nelsona!
** Opis: podczas zwiedzania piwnicy nr 57.
** Źródło: odcinek 77
* '''Pan Wiesio''': Kurna mać, co tu się odjaniepawliło? Chyba to trzeba gdzieś zgłosić, na policję, co?
* '''Wujek Edek''': Zwariowałeś?! Żeby się wydało, że łowię bez karty wędkarskiej?! Poza tym nie odpuszczę, dopóki nie wyciągnę z wody bydlaka… albo nie urżnę się w trupa.
** Opis: po tym, jak sum olimpijczyk pożarł członka ruskiej mafii.
** Źródło: odcinek 85
* '''Pan Wiesio''': A teraz do dzieła. Spokojnie młoda damo, znam się na tym. Dwa dni temu z odpływu kuchennego wyciągnąłem chomika, a rurka pod zlewem tylko fi 40.
* '''Spejson''': Tato, nie chcę nic mówić, ale chomik zdechł.
* '''Pan Wiesio''': Zdechł bo go później niechcący nadepnąłem jak latał po podłodze. Sama operacja wyciągnięcia przebiegła pomyślnie… coś ciężko idzie, przyj młoda!
* '''Solaris''': No przecież przę!
* '''Pan Wiesio''': Mocniej!
* ''Solaris prze''
* '''Pan Wiesio''': Mocniej!
* '''Solaris''': Mocniej już nie dam rady!
* '''Pan Wiesio''': No mocniej już nie da rady.
* '''Walo''': Da, da. Trzeba ją tylko zmotywować. Ty, Solaris! Cieślak mówił, że nie lubi jak mu robisz loda, bo później mu dzyndzel kebsem za bardzo jedzie.
* '''Solaris''': O ty kurrr…
* '''Pan Wiesio''': I jest dziewczynka!
** Opis: rozmowa podczas porodu Solaris.
** Źródło: odcinek 107
* '''Walo''': Ile ten Prokop może mieć wzrostu?
* '''Wojtas''': Nie wiem, kilka metrów pewnie…
** Źródło: odcinek 90
* '''Ksiądz''': „Ja, Paweł” …
* '''Solaris''': Cieślak, ale ty masz durne imię!
* '''Ksiądz''': Proszę o spokój. „Ja, Paweł”.
* '''Cieślak''': A nie może być „Ja, Cieślak”?
* '''Ksiądz''': Nie.
* '''Cieślak''': Ja, Paweł…
* '''Solaris''': Hihihihi…
* '''Ksiądz''': Ekhm…
* '''Solaris''': Nie no luz, już przestaję, nie?
** Opis: podczas ślubu Cieślaka i Solaris.
** Źródło: odcinek 70
* '''Walo''': No ale po co wrócił z tej Anglii?
* '''Wojtas''': No wrócił! Podobno tyle hajsu zarobił na tych budowach, że już mu do końca życia starczy.
* '''Walo''': Ta, zarobił. Krzywe nogi jak srasz! Eeee, ten…
* '''Spejson''': Podobno prawie 12 koła.
* '''Walo''': Ta, koła…
* '''Wojtas''': … funtów.
* '''Walo''': O kurwa.
* '''Wojtas''': Teraz Cieślak się z nim dogadał i razem ostro balują.
* '''Walo''': No jak? Przecież przez Ziółka Cieślak wyleciał z budy.
* '''Wojtas''': Widać hajs nie ma wrogów.
** Opis: rozmowa o Ziółku.
** Źródło: odcinek 72
* '''Spejson''': Podobno jest taki jeden ziomek, chyba na Bemowie mieszka, czy gdzieś, co potrafi nie używając rąk ani nóg otworzyć pół litra dupą.
* '''Wojtas''': Nieee, jakbym się uparł to pewnie i ja bym otworzył.
* '''Spejson''': No ale on to potem jeszcze wypija.
* '''Wojtas''': Dupą?!
* '''Spejson''': A to już nie wiem.
** Opis: na początku odcinka.
** Źródło: odcinek 108
: '''Spejson''': Jest! Pierwsza gwiazdka, Walu! Walu, chodź zobacz!
: '''Walo''': Spejson, jeszcze wigilii nie było a ty już spizgany? Gdzie ty gwiazdkę widzisz?
: '''Spejson''': No tam.
: '''Walo''': Przecież to jest latarnia, do tego jeszcze nie świeci.
: '''Spejson''': No bo śnieg pada, chmury są, to jak mam coś zobaczyć?
:* Źródło: odcinek 100
: '''Wojtas''': O kurde, co to było?
: '''Walo''': No prąd wyłączyli.
: '''Spejson''': No u nas też kiedyś wyłączyli, jak mi matka dała kasę na rachunki a ja nie zapłaciłem, tylko przechlałem. Z wami zresztą!
: '''Wojtas''': To chyba cała dzielnica nie zapłaciła teraz, bo ciemno w całym Grochowie (…) Rozejrz się, ciemno jak w dupie! (…)
:* Źródło: odcinek 156
: '''Spejson''': Walu, po co do mnie dzwonisz?
: '''Walo''': Zamknij się debilu.
:* Opis: podczas, gdy ziomeczki wchodzą do Sexplosion
:* Źródło: odcinek 91
: '''Wojtas''': No nie popisał się Mikołaj. Prezenty to chyba z jakiegoś remontu klientowi podwędził.
: '''Spejson''': No i zajebiście! Jak się wam nie podobają, to dajcie dam staremu, to jeszcze jakiemuś frajerowi co mu zlecił remoncik wciśnie.
: '''Walo''': Spejson, co ty bredzisz?! Przecież ten Mikołaj to był twój stary.
: '''Spejson''': Hahahahaha! Walu, weź idź zmień nachy, tak przysrałeś! Przecież mój stary nie ma takiej brody.
:* Opis: w trakcie wigilii rozmawiają o prezentach, jakie dał im Pan Wiesio przebrany za Mikołaja.
:* Źródło: odcinek 100
[[Kategoria:Filmy animowane]]
[[Kategoria:Groteski filmowe]]
[[Kategoria:Polskie seriale animowane]]
jgu52wiokgy80u1rzfht3cyo0awzxry
Magdalena Rigamonti
0
62909
536272
490596
2022-08-06T22:52:05Z
Zero
20
red
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Magdalena Rigamonti|Magdalena Rigamonti]]''' – polska dziennikarka prasowa i radiowa.
* Kochał swoje pacjentki i one go kochały. Widziałam tę miłość 1 czerwca 2018 roku, kiedy przy Szpitalu Bielańskim zorganizowały piknik poparcia dla profesora. Miały dość manifestacji ruchów pro-life przed szpitalem, nazywania profesora mordercą. Mówiły, że i one i ich dzieci są dowodem na to, że prof. Dębski jest prawdziwym obrońcą życia. Jest najważniejszym człowiekiem, którego spotkałam w swoim zawodowym życiu.
** Opis: o [[Romuald Dębski|Romualdzie Dębskim]].
** Źródło: [https://dziennikpolski24.pl/prof-romuald-debski-krol-zycia-wspomnienie/ar/13758318/2 ''Prof. Romuald Dębski. Król życia (wspomnienie)''], dziennikpolski24.pl, 21 grudnia 2018.
{{SORTUJ:Rigamonti, Magdalena}}
[[Kategoria:Polscy dziennikarze]]
fp8ymr5fvmwofzo53zuahi606z63zwe
536273
536272
2022-08-06T22:54:37Z
Zero
20
red
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Magdalena Rigamonti|Magdalena Rigamonti]]''' (ur. 1976) – polska dziennikarka prasowa i radiowa.
* Kochał swoje pacjentki i one go kochały. Widziałam tę miłość 1 czerwca 2018 roku, kiedy przy Szpitalu Bielańskim zorganizowały piknik poparcia dla profesora. Miały dość manifestacji ruchów pro-life przed szpitalem, nazywania profesora mordercą. Mówiły, że i one i ich dzieci są dowodem na to, że prof. Dębski jest prawdziwym obrońcą życia. Jest najważniejszym człowiekiem, którego spotkałam w swoim zawodowym życiu.
** Opis: o [[Romuald Dębski|Romualdzie Dębskim]].
** Źródło: [https://dziennikpolski24.pl/prof-romuald-debski-krol-zycia-wspomnienie/ar/13758318/2 ''Prof. Romuald Dębski. Król życia (wspomnienie)''], dziennikpolski24.pl, 21 grudnia 2018.
{{SORTUJ:Rigamonti, Magdalena}}
[[Kategoria:Polscy dziennikarze]]
bny1fuyt3vhi9ijd8blrqkpk5u0dyjk
536274
536273
2022-08-06T22:58:03Z
Zero
20
autopoprawa
wikitext
text/x-wiki
'''[[w:Magdalena Rigamonti|Magdalena Rigamonti]]''' (ur. 1975) – polska dziennikarka prasowa i radiowa.
* Kochał swoje pacjentki i one go kochały. Widziałam tę miłość 1 czerwca 2018 roku, kiedy przy Szpitalu Bielańskim zorganizowały piknik poparcia dla profesora. Miały dość manifestacji ruchów pro-life przed szpitalem, nazywania profesora mordercą. Mówiły, że i one i ich dzieci są dowodem na to, że prof. Dębski jest prawdziwym obrońcą życia. Jest najważniejszym człowiekiem, którego spotkałam w swoim zawodowym życiu.
** Opis: o [[Romuald Dębski|Romualdzie Dębskim]].
** Źródło: [https://dziennikpolski24.pl/prof-romuald-debski-krol-zycia-wspomnienie/ar/13758318/2 ''Prof. Romuald Dębski. Król życia (wspomnienie)''], dziennikpolski24.pl, 21 grudnia 2018.
{{SORTUJ:Rigamonti, Magdalena}}
[[Kategoria:Polscy dziennikarze]]
hu16tmgxj4bx7t7grexpbfw649rgihs
Szare Szeregi
0
66698
536266
536177
2022-08-06T21:54:40Z
Janeksad
31542
n
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Harcerska Poczta Polowa Zawiszacy listonoszki.jpg|mały|Listonoszki Harcerskiej Poczty Polowej Szarych Szeregów]]
'''[[w:Szare Szeregi|Szare Szeregi]]''' – kryptonim konspiracyjny Organizacji Harcerzy ZHP, potocznie także całego Związku Harcerstwa Polskiego, w okresie [[Okupacja niemiecka ziem polskich (1939–1945)|okupacji niemieckiej]] podczas [[II wojna światowa|II wojny światowej]] 1939–1945.
* Dziś - Jutro - Pojutrze.
** Opis: Hasło Szarych Szeregów, oznaczało: „Dziś” - to okres okupacji i przygotowanie do powstania. „Jutro” - otwarta walka zbrojna z okupantem. „Pojutrze” - praca w wolnej [[Polska|Polsce]].
** Źródło: [https://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/763481,Szare-Szeregi-Wychowanie-przez-walke ''Szare Szeregi. Wychowanie przez walkę''], polskieradio.pl, 27 września 2021.
* I iść będziemy w Polskę<br>Szarymi Szeregami.<br>I będzie Bóg nad nami<br>I będzie Naród z nami.<br>I będziem iść jak hymny<br>Wskroś miast, wskroś wsi, polami<br>I będziem równać w prawo<br>Szarymi Szeregami.
** Opis: pieśń ''Szare Szeregi'' z 1 sierpnia 1943.
** Źródło: [http://www.zhpkanada.ca/ZO/zlot_szare_szeregi/sprawnosci.htm ''Bądź gotów!'']
* Ludziom bardzo ciężko było się rozstać po tylu latach wspólnej, twardej służby. Wiadomo było, że za chwilę jedni pójdą do niewoli, a inni będą usiłowali się wydostać z ludnością cywilną. Każdy w swoją nieznaną drogę. Zamiast pożegnania wszyscy stali na baczność i mówili rotę harcerskiego przyrzeczenia.
** Autor: [[Stanisław Broniewski]] ps. Orsza.
** Opis: po rozwiązaniu Szarych Szeregów w 1945.
** Źródło: [https://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/763481,Szare-Szeregi-Wychowanie-przez-walke ''Szare Szeregi. Wychowanie przez walkę''], polskieradio.pl, 27 września 2021.
* Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłusznym Prawu Harcerskiemu.
** Opis: Przyrzeczenie Harcerskie. Po każdorazowym zakończeniu obrzędu Przysięgi Szarych Szeregów, młodzi harcerze sami od siebie, dopowiadali rotę Przyrzeczenia Harcerskiego. Po pewnych wahaniach Główna Kwatera Harcerzy zaakceptowała to zjawisko.
** Źródło: [http://www.kedyw.info/wiki/Miłobędzki,_Przejście_ZHP_do_konspiracji_-_Szare_Szeregi ''Miłobędzki, Przejście ZHP do konspiracji - Szare Szeregi'']
* Nie byłoby Polski takiej, jaka jest, gdyby nie Szare Szeregi. Bardzo dobrze, że obchodzona dziś rocznica jest okazją do pokazania, jak ważny jest ruch harcerski.
** Autor: [[Władysław Stasiak]]
** Źródło: [https://www.bbn.gov.pl/pl/wydarzenia/1243,65-rocznica-Akcji-pod-Arsenalem.html ''65. rocznica Akcji pod Arsenałem'']
** Zobacz też: [[harcerstwo]], [[Polska]]
* Ślubuję na Twoje ręce pełnić służbę w Szarych Szeregach, tajemnic służbowych dochować, do rozkazów służbowych się stosować, nie cofnąć się przed ofiarą życia.
** Opis: Rota przysięgi w Szarych Szeregach.
** Źródło: [http://www.historia.zhp.wlkp.pl/materialy/prawo_harcerskie.htm Janusz Wolski, ''Prawo i Przyrzeczenie Harcerskie na przestrzeni lat''], zhp.wlkp.pl
* W harcerstwie były trzy grupy wieku: najstarsi Grupy Szturmowe, średni Bojowe Szkoły (od 16 do 18 lat) i najmłodsi tzw. Zawiszaki (od 12 do 15 lat).
** Autor: [[Stanisław Broniewski]] ps. Orsza.
** Źródło: [https://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/763481,Szare-Szeregi-Wychowanie-przez-walke ''Szare Szeregi. Wychowanie przez walkę''], polskieradio.pl, 27 września 2021.
'''Zobacz też:'''
* [[Akcja pod Arsenałem]]
* [[Akcja pod Arsenałem (film)]]
* [[Armia Krajowa]]
* [[cichociemni]]
* [[Kamienie na szaniec]]
* [[Polskie Państwo Podziemne]]
[[Kategoria:Polska podczas II wojny światowej]]
[[Kategoria:Harcerstwo]]
jf45zv9l3boe8pntw8vc110xa29gm4b
Akcja pod Arsenałem
0
66704
536259
536205
2022-08-06T21:13:08Z
Janeksad
31542
n
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Rudy, Alek i Zośka Kwatera Batalionu Zośka na Powązkach.JPG|mały|„Rudy”, „Alek” i „Zośka” Kwatera Batalionu Zośka na cmentarzu na Powązkach w Warszawie]]
'''[[w:Akcja pod Arsenałem|Akcja pod Arsenałem]]''' – akcja zbrojna Grup Szturmowych [[Szare Szeregi|Szarych Szeregów]] o kryptonimie „Meksyk II” przeprowadzona 26 marca 1943 w pobliżu Arsenału u zbiegu ulic: Bielańskiej, Długiej i Nalewki w [[Warszawa|Warszawie]]. W jej wyniku uwolniono podharcmistrza [[Jan Bytnar|Jana Bytnara]] „Rudego” oraz 20 innych więźniów przewożonych po przesłuchaniach z siedziby [[Gestapo]] w alei J. Ch. Szucha 25 do więzienia [[Pawiak]] przy ul. Dzielnej 24/26.
* Gdy wszyscy więźniowie wysypali się na ulicę, z głębi wozu ukazał się Janek gramoląc się na czworakach przez ławki. Ogolona głowa, twarz zielono-żółta, zapadnięte policzki, olbrzymi siniec pod okiem, sine uszy. Wielkie oczy szeroko otwarte, patrzące na nas. Porwaliśmy go na ręce. Każde dotknięcie go przez nas wywoływało krzyk bólu.
** Autor: [[Tadeusz Zawadzki]] ps. Zośka.
** Opis: Moment uwolnienia [[Jan Bytnar|Jana Bytnara]] „Rudego”.
** Źródło: [https://dzieje.pl/aktualnosci/akcja-pod-arsenalem ''Akcja pod Arsenałem''], dzieje.pl, 16 listopada 2010.
* – Jest! Jest! – wrzeszczy ucieszony głos. – Jest Rudy! Szalona radość, połączona z rozgorączkowaniem bitewnym, nie dostrzega zielonożółtego koloru twarzy Rudego, zapadniętych policzków, olbrzymiego sińca pod okiem, sinych uszu i patrzących na nich nieruchomo wielkich, otwartych oczu. Już go porwali na ramiona i niosą do czekającego samochodu.
** Autor: [[Aleksander Kamiński]]
** Źródło: [[Aleksander Kamiński]], ''[[Kamienie na szaniec]]'', wyd. „Śląsk” 1989, str. 133.
* Już drugi raz czyhaliśmy na więźniarkę. Tadeusz Zawadzki rozkazał mi, bym w restauracji, znajdującej się w pobliżu miejsca wyznaczonego na akcję, odebrał telefon. Hasło brzmiało: „Mąka jest już w drodze”. Byłem zły, że dostałem takie zadanie, bałem się, że zostanę wyłączony z działań, ale co było robić, z „Zośką” nie było żadnych dyskusji.
** Autor: [[Andrzej Wolski]] ps. „Jur”.
** Źródło: [https://polskieradio24.pl/39/156/artykul/809761,akcja-pod-arsenalem-odbic-rudego-z-rak-gestapo ''Akcja pod Arsenałem: odbić "Rudego" z rąk Gestapo''], polskieradio24.pl, 26 marca 2022.
* Miałem dać znać, czy „Rudy” jedzie, czy też nie. Byłem w alei Szucha i widziałem go potwornie skatowanego, niesionego na noszach do więźniarki. Dałem sygnał bezpośrednio z budynku Gestapo. Strasznie się denerwowałem, bo zależało mi na czasie i musiałem skorzystać z telefonu, przy którym siedział Niemiec.
** Autor: [[Zygmunt Kaczyński (harcmistrz)]] ps. „Wesoły”.
** Źródło: [https://polskieradio24.pl/39/156/artykul/809761,akcja-pod-arsenalem-odbic-rudego-z-rak-gestapo ''Akcja pod Arsenałem: odbić "Rudego" z rąk Gestapo''], polskieradio24.pl, 26 marca 2022.
* Mimo lat, jakie upłynęły od tych chwil, wydaje mi się, że pamiętam dobrze wszystkie szczegóły akcji. Najwyraźniej jednak rysuje mi się w pamięci obraz grupki uwolnionych. Trudno zapomnieć tę falę radości.
** Autor: [[Stanisław Broniewski]] ps. Orsza, dowódca akcji pod Arsenałem.
** Źródło: [https://polskieradio24.pl/39/156/artykul/809761,akcja-pod-arsenalem-odbic-rudego-z-rak-gestapo ''Akcja pod Arsenałem: odbić "Rudego" z rąk Gestapo''], polskieradio24.pl, 26 marca 2022.
* Myśmy całe nasze siły skupili na odbiciu Janka Bytnara.
** Autor: [[Stanisław Broniewski]] ps. Orsza, dowódca akcji pod Arsenałem.
** Źródło: [https://polskieradio24.pl/39/156/artykul/809761,akcja-pod-arsenalem-odbic-rudego-z-rak-gestapo ''Akcja pod Arsenałem: odbić "Rudego" z rąk Gestapo''], polskieradio24.pl, 26 marca 2022.
* Przez pierwsze chwile nie zwracałem nań uwagi, zmieniając wystrzelone magazyny i obserwując ulicę. Za chwilę obejrzałem się na Janka. (…) Na twarzy malował się uśmiech poprzez skurcz bólu. Wziął moją rękę w swoją dłoń i trzymał mocno. Dłonie miał czarne i spuchnięte. Mówił: „Tadeusz, ach Tadeusz, gdybyś wiedział”. Uspokajałem go mówiąc, „że za chwilę będzie w domu”. Po chwili: „Nie myślałem, że to zrobicie”.
** Autor: [[Tadeusz Zawadzki]] ps. Zośka.
** Opis: Moment uwolnienia [[Jan Bytnar|Jana Bytnara]] „Rudego”.
** Źródło: [https://dzieje.pl/aktualnosci/akcja-pod-arsenalem ''Akcja pod Arsenałem''], dzieje.pl, 16 listopada 2010.
* Samochód jechał bardzo szybko. Byłem ogromnie zdenerwowany, bo od momentu przejechania samochodu upłynęło, tak mi się wtedy wydawało, mnóstwo czasu, a nie słyszałem żadnych strzałów. Zacząłem podejrzewać, że akcja z jakichś powodów została przerwana. Ale wkrótce wszystko się zmieniło.
** Autor: [[Witold Bartnicki]] ps. „Kadłubek”.
** Źródło: [https://polskieradio24.pl/39/156/artykul/809761,akcja-pod-arsenalem-odbic-rudego-z-rak-gestapo ''Akcja pod Arsenałem: odbić "Rudego" z rąk Gestapo''], polskieradio24.pl, 26 marca 2022.
* To byli ludzie wprost wyrwani ze szponów śmierci. To było wielkie szczęście tych bojowców, którym dane było brać udział w akcji, że mogli im pomóc.
** Autor: [[Stanisław Broniewski]] ps. Orsza, dowódca akcji pod Arsenałem.
** Źródło: [https://polskieradio24.pl/39/156/artykul/809761,akcja-pod-arsenalem-odbic-rudego-z-rak-gestapo ''Akcja pod Arsenałem: odbić "Rudego" z rąk Gestapo''], polskieradio24.pl, 26 marca 2022.
* W pewnym momencie spostrzegłem, że od strony ulicy Długiej nadjeżdża niemiecki patrol policyjny na motocyklach. Siedziało na nich trzech żołnierzy. Nie wiedziałem, co zrobić, czy puścić ich wolno, czy zacząć strzelać. Decyzja była bardzo trudna. To był jeden z najtrudniejszych momentów mojego życia.
** Autor: Lech Suski ps. „Katoda”.
** Źródło: [https://polskieradio24.pl/39/156/artykul/809761,akcja-pod-arsenalem-odbic-rudego-z-rak-gestapo ''Akcja pod Arsenałem: odbić "Rudego" z rąk Gestapo''], polskieradio24.pl, 26 marca 2022.
'''Zobacz też:'''
* [[Akcja pod Arsenałem (film)]]
* [[Jan Bytnar]]
* [[Maciej Aleksy Dawidowski]]
* [[Tadeusz Zawadzki]]
* [[Armia Krajowa]]
* [[cichociemni]]
* [[Kamienie na szaniec]]
* [[Polskie Państwo Podziemne]]
* [[Okupacja niemiecka ziem polskich (1939–1945)]]
* [[Szare Szeregi]]
[[Kategoria:Polska podczas II wojny światowej]]
[[Kategoria:Harcerstwo]]
ebvs77y68tqttk3rbqt7mig45ztho9c
Dyskusja użytkownika:MdsShakil/header
3
66712
536251
2022-08-06T16:36:24Z
Pathoschild
1889
create header for talk page ([[m:Synchbot|requested by MdsShakil]])
wikitext
text/x-wiki
<div style="display: flex; flex-wrap: wrap; justify-content: center; align-items: center; margin: 16px 0; border: 1px solid #aaaaaa;">
<div style="padding: 12px;">[[File:Circle-icons-megaphone.svg|75px|link=[[m:User_talk:MdsShakil]]]]</div>
<div style="flex: 1; padding: 12px; background-color: #dddddd; color: #555555;">
<div style="font-weight: bold; font-size: 150%; color: red; font-family: 'Comic Sans MS'">Welcome to my talk page!</div>
<div style="max-width: 700px">Hey! I am Shakil Hosen. I patrol many projects, and where I don't know the language I only act in cases of serious vandalism. If you think I have done anything wrong, feel free to [[m:User talk:MdsShakil|message me]] on Meta wiki. If you don't like that you can leave me messages here too, but since I do not watch all of my talk pages, your message might not get a timely response. Thanks! [[File:Face-smile.svg|18px|link=[[m:User:MdsShakil]]]]</div>
</div>
</div>
6ns6eellkw7iqc4yteyjnszfjmo2yio
Dyskusja użytkownika:MdsShakil
3
66720
536258
2022-08-06T18:05:50Z
Pathoschild
1889
add talk page header ([[m:Synchbot|requested by MdsShakil]])
wikitext
text/x-wiki
{{User talk:MdsShakil/header}}
tbo8m2n1p4y1shpmyu07h1k0g9pq65d
Stanisław Broniewski
0
66721
536261
2022-08-06T21:29:05Z
Janeksad
31542
Stanisław Broniewski ps. Orsza, Witold, K. Krzemień (1915–2000) – polski ekonomista, naczelnik Szarych Szeregów, harcmistrz, podporucznik w czasie II wojny światowej. Kawaler Orderu Orła Białego.
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Stanisław Broniewski.jpg|mały|{{center|Stanisław Broniewski ps. ''Orsza''}}]]
'''[[w:Stanisław Broniewski|Stanisław Broniewski]]''' ps. ''Orsza'', ''Witold'', ''K. Krzemień'' (1915–2000) – [[Polacy|polski]] [[ekonomia|ekonomista]], naczelnik [[Szare Szeregi|Szarych Szeregów]], harcmistrz, podporucznik w czasie [[II wojna światowa|II wojny światowej]]. Kawaler Orderu Orła Białego.
* Alek Dawidowski, członek szaroszeregowego hufca „MG”, a w jego ramach członek organizacji „Wawer”, głęboko przeżywał wszystkie okupacyjne wydarzenia. Gdzieś na dnie serca tkwiła bolesna zadra – śmierć ojca z rąk niemieckich. Każda tragedia narodowa, każda łapanka, każda egzekucja rozrywała starą ranę. Młody, silny, wysoki, wysportowany chłopiec, pędzący w krótkich spodenkach na rowerze, miał jakiś smutek w oczach. Opalone dłonie nieraz zaciskały się mocno na rowerowej kierownicy, gdy przed oczyma mignął obraz niemieckiego bezprawia. Lecz nie zaciskały się bezsilnie. Alek walczył. Walczył i mimo że dalecy jesteśmy od używania na kartkach słów przesadnych, słów pełnych patosu, trzeba jasno powiedzieć, że walczył po rycersku. Walczył, bo Niemcy gnębili innych, walczył, bo czuł się dość silnym, by bronić innych, lecz jednocześnie walczył wewnętrznie. Męczyło go pytanie, czy wolno jest zabijać znienacka, niespodziewanie. Kiedyś z tych i innych wątpliwości zwierzył się komendantowi Chorągwi Warszawskiej i wtedy rozmówcy, patrzącemu się w smutne i dziecięco zakłopotane oczy Alka, wydało się, że słyszy głos sienkiewiczowskiego Zawiszy Czarnego: „Zwróć, Niemcze, głowę i poddaj się albo potykaj ze mną!”.
** Opis: o [[Maciej Aleksy Dawidowski|Macieju Aleksym Dawidowskim]] ps. „Alek”.
** Źródło: [https://warhist.pl/biografie/aleksy-dawidowski/ ''Aleksy Dawidowski''], warhist.pl
* Był to już ostatni odruch, na maskę wozu celnie padają cztery butelki. To „Anoda” uderza ze swoją sekcją. Uderza w samą porę. Nie tylko zgodnie z planem akcji, ale i zgodnie z nowo wytworzoną sytuacją.
** Opis: o [[Jan Rodowicz|Janie Rodowiczu]] ps. „Anoda” i [[Akcja pod Arsenałem|Akcji pod Arsenałem]]
** Źródło: [https://www.tvp.info/40745474/70-lat-temu-zginal-jan-rodowicz-anoda-zolnierz-szarych-szeregow-i-bohater-akcji-pod-arsenalem ''70 lat temu zginął Jan Rodowicz „Anoda”, żołnierz Szarych Szeregów i bohater akcji pod Arsenałem''], tvp.info, 7 stycznia 2019.
* Celem harcerstwa nie była ilość namalowanych na murze kotwic czy zabitych Niemców. Walka o dusze, praca wychowawcza, budowanie człowieka i ludzi – to było sedno sprawy i istotna przyczyna tego, czym stało się harcerstwo w życiu polskim przez lata wojny.
** Opis: o [[Harcerstwo|harcerstwie]].
** Źródło: [https://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/1009624,Stanislaw-Broniewski-Orsza-harcerz-z-powolania ''Stanisław Broniewski "Orsza" - harcerz z powołania''], polskieradio.pl, 29 grudnia 2020.
* Ludziom bardzo ciężko było się rozstać po tylu latach wspólnej, twardej służby. Wiadomo było, że za chwilę jedni pójdą do niewoli, a inni będą usiłowali się wydostać z ludnością cywilną. Każdy w swoją nieznaną drogę. Zamiast pożegnania wszyscy stali na baczność i mówili rotę harcerskiego przyrzeczenia.
** Opis: po rozwiązaniu Szarych Szeregów.
** Źródło: [https://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/763481,Szare-Szeregi-Wychowanie-przez-walke ''Szare Szeregi. Wychowanie przez walkę''], polskieradio.pl, 27 września 2021.
* Mimo lat, jakie upłynęły od tych chwil, wydaje mi się, że pamiętam dobrze wszystkie szczegóły akcji. Najwyraźniej jednak rysuje mi się w pamięci obraz grupki uwolnionych. Trudno zapomnieć tę falę radości.
** Opis: o [[Akcja pod Arsenałem|Akcji pod Arsenałem]].
** Źródło: [https://polskieradio24.pl/39/156/artykul/809761,akcja-pod-arsenalem-odbic-rudego-z-rak-gestapo ''Akcja pod Arsenałem: odbić "Rudego" z rąk Gestapo''], polskieradio24.pl, 26 marca 2022.
* Myśmy całe nasze siły skupili na odbiciu Janka Bytnara.
** Opis: o [[Akcja pod Arsenałem|Akcji pod Arsenałem]] i uwolnieniu [[Jan Bytnar|Jana Bytnara]] ps. „Rudy”.
** Źródło: [https://polskieradio24.pl/39/156/artykul/809761,akcja-pod-arsenalem-odbic-rudego-z-rak-gestapo ''Akcja pod Arsenałem: odbić "Rudego" z rąk Gestapo''], polskieradio24.pl, 26 marca 2022.
* Składamy do grobu sumienie Armii Krajowej.
** Opis: na pogrzebie [[Józef Rybicki|Józefa Rybickiego]].
** Źródło: [http://zakladajciekomitety.pl/o-kor/jozef-rybicki-1901-1986/ ''Józef Rybicki (1901-1986)''], zakladajciekomitety.pl
** Zobacz też: [[sumienie]], [[Armia Krajowa]]
* To byli ludzie wprost wyrwani ze szponów śmierci. To było wielkie szczęście tych bojowców, którym dane było brać udział w akcji, że mogli im pomóc.
** Opis: o [[Akcja pod Arsenałem|Akcji pod Arsenałem]].
** Źródło: [https://polskieradio24.pl/39/156/artykul/809761,akcja-pod-arsenalem-odbic-rudego-z-rak-gestapo ''Akcja pod Arsenałem: odbić "Rudego" z rąk Gestapo''], polskieradio24.pl, 26 marca 2022.
* W harcerstwie były trzy grupy wieku: najstarsi Grupy Szturmowe, średni Bojowe Szkoły (od 16 do 18 lat) i najmłodsi tzw. Zawiszaki (od 12 do 15 lat).
** Źródło: [https://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/763481,Szare-Szeregi-Wychowanie-przez-walke ''Szare Szeregi. Wychowanie przez walkę''], polskieradio.pl, 27 września 2021.
==O Stanisławie Broniewskim==
* Po wojnie stał się symbolem szaroszeregowej legendy. Dźwigał ją przez długie lata, traktując jako odpowiedzialność wynikającą z faktu pełnienia funkcji naczelnika Szarych Szeregów.
** Autor: [[Ryszard Kaczorowski]]
** Źródło: [https://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/1009624,Stanislaw-Broniewski-Orsza-harcerz-z-powolania ''Stanisław Broniewski "Orsza" - harcerz z powołania''], polskieradio.pl, 29 grudnia 2020.
* Podejmował działania na rzecz jedności Harcerstwa i jego odrodzenia w Prawdzie. Z głębokim żalem żegnamy niestrudzonego Instruktora harcerskiego, który w swej odważnej i pełnej poświęcenia służbie Bogu i Polsce pozostanie dla nas wzorem do naśladowania.
** Opis: ZHR w nekrologu po śmierci Stanisława Broniewskiego ps. „Orsza”.
** Źródło: [https://przywrocmypamiec.pl/pl/551/0/stanislaw-broniewski-orsza-.html ''Stanisław Broniewski "Orsza"''], przywrocmypamiec.pl
{{commons|Category:Stanisław Broniewski}}
'''Zobacz też:'''
* [[Akcja pod Arsenałem]]
* [[Akcja pod Arsenałem (film)]]
* [[Armia Krajowa]]
* [[Kamienie na szaniec]]
* [[okupacja niemiecka ziem polskich (1939–1945)]]
* [[Polskie Państwo Podziemne]]
ctcw9cs580jinyai8uwyv2m2rq50x2q
536263
536261
2022-08-06T21:39:34Z
Janeksad
31542
n
wikitext
text/x-wiki
[[Plik:Stanisław Broniewski.jpg|mały|{{center|Stanisław Broniewski ps. ''Orsza''}}]]
'''[[w:Stanisław Broniewski|Stanisław Broniewski]]''' ps. ''Orsza'', ''Witold'', ''K. Krzemień'' (1915–2000) – [[Polacy|polski]] [[ekonomia|ekonomista]], naczelnik [[Szare Szeregi|Szarych Szeregów]], harcmistrz, podporucznik w czasie [[II wojna światowa|II wojny światowej]]. Kawaler Orderu Orła Białego.
* Alek Dawidowski, członek szaroszeregowego hufca „MG”, a w jego ramach członek organizacji „Wawer”, głęboko przeżywał wszystkie okupacyjne wydarzenia. Gdzieś na dnie serca tkwiła bolesna zadra – śmierć ojca z rąk niemieckich. Każda tragedia narodowa, każda łapanka, każda egzekucja rozrywała starą ranę. Młody, silny, wysoki, wysportowany chłopiec, pędzący w krótkich spodenkach na rowerze, miał jakiś smutek w oczach. Opalone dłonie nieraz zaciskały się mocno na rowerowej kierownicy, gdy przed oczyma mignął obraz niemieckiego bezprawia. Lecz nie zaciskały się bezsilnie. Alek walczył. Walczył i mimo że dalecy jesteśmy od używania na kartkach słów przesadnych, słów pełnych patosu, trzeba jasno powiedzieć, że walczył po rycersku. Walczył, bo Niemcy gnębili innych, walczył, bo czuł się dość silnym, by bronić innych, lecz jednocześnie walczył wewnętrznie. Męczyło go pytanie, czy wolno jest zabijać znienacka, niespodziewanie. Kiedyś z tych i innych wątpliwości zwierzył się komendantowi Chorągwi Warszawskiej i wtedy rozmówcy, patrzącemu się w smutne i dziecięco zakłopotane oczy Alka, wydało się, że słyszy głos sienkiewiczowskiego Zawiszy Czarnego: „Zwróć, Niemcze, głowę i poddaj się albo potykaj ze mną!”.
** Opis: o [[Maciej Aleksy Dawidowski|Macieju Aleksym Dawidowskim]] ps. „Alek”.
** Źródło: [https://warhist.pl/biografie/aleksy-dawidowski/ ''Aleksy Dawidowski''], warhist.pl
* Był to już ostatni odruch, na maskę wozu celnie padają cztery butelki. To „Anoda” uderza ze swoją sekcją. Uderza w samą porę. Nie tylko zgodnie z planem akcji, ale i zgodnie z nowo wytworzoną sytuacją.
** Opis: o [[Jan Rodowicz|Janie Rodowiczu]] ps. „Anoda” i [[Akcja pod Arsenałem|Akcji pod Arsenałem]]
** Źródło: [https://www.tvp.info/40745474/70-lat-temu-zginal-jan-rodowicz-anoda-zolnierz-szarych-szeregow-i-bohater-akcji-pod-arsenalem ''70 lat temu zginął Jan Rodowicz „Anoda”, żołnierz Szarych Szeregów i bohater akcji pod Arsenałem''], tvp.info, 7 stycznia 2019.
* Celem harcerstwa nie była ilość namalowanych na murze kotwic czy zabitych Niemców. Walka o dusze, praca wychowawcza, budowanie człowieka i ludzi – to było sedno sprawy i istotna przyczyna tego, czym stało się harcerstwo w życiu polskim przez lata wojny.
** Opis: o [[Harcerstwo|harcerstwie]].
** Źródło: [https://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/1009624,Stanislaw-Broniewski-Orsza-harcerz-z-powolania ''Stanisław Broniewski "Orsza" - harcerz z powołania''], polskieradio.pl, 29 grudnia 2020.
* Ludziom bardzo ciężko było się rozstać po tylu latach wspólnej, twardej służby. Wiadomo było, że za chwilę jedni pójdą do niewoli, a inni będą usiłowali się wydostać z ludnością cywilną. Każdy w swoją nieznaną drogę. Zamiast pożegnania wszyscy stali na baczność i mówili rotę harcerskiego przyrzeczenia.
** Opis: po rozwiązaniu Szarych Szeregów.
** Źródło: [https://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/763481,Szare-Szeregi-Wychowanie-przez-walke ''Szare Szeregi. Wychowanie przez walkę''], polskieradio.pl, 27 września 2021.
* Mimo lat, jakie upłynęły od tych chwil, wydaje mi się, że pamiętam dobrze wszystkie szczegóły akcji. Najwyraźniej jednak rysuje mi się w pamięci obraz grupki uwolnionych. Trudno zapomnieć tę falę radości.
** Opis: o [[Akcja pod Arsenałem|Akcji pod Arsenałem]].
** Źródło: [https://polskieradio24.pl/39/156/artykul/809761,akcja-pod-arsenalem-odbic-rudego-z-rak-gestapo ''Akcja pod Arsenałem: odbić "Rudego" z rąk Gestapo''], polskieradio24.pl, 26 marca 2022.
* Myśmy całe nasze siły skupili na odbiciu Janka Bytnara.
** Opis: o [[Akcja pod Arsenałem|Akcji pod Arsenałem]] i uwolnieniu [[Jan Bytnar|Jana Bytnara]] ps. „Rudy”.
** Źródło: [https://polskieradio24.pl/39/156/artykul/809761,akcja-pod-arsenalem-odbic-rudego-z-rak-gestapo ''Akcja pod Arsenałem: odbić "Rudego" z rąk Gestapo''], polskieradio24.pl, 26 marca 2022.
* Składamy do grobu sumienie Armii Krajowej.
** Opis: na pogrzebie [[Józef Rybicki|Józefa Rybickiego]].
** Źródło: [http://zakladajciekomitety.pl/o-kor/jozef-rybicki-1901-1986/ ''Józef Rybicki (1901-1986)''], zakladajciekomitety.pl
** Zobacz też: [[sumienie]], [[Armia Krajowa]]
* To byli ludzie wprost wyrwani ze szponów śmierci. To było wielkie szczęście tych bojowców, którym dane było brać udział w akcji, że mogli im pomóc.
** Opis: o [[Akcja pod Arsenałem|Akcji pod Arsenałem]].
** Źródło: [https://polskieradio24.pl/39/156/artykul/809761,akcja-pod-arsenalem-odbic-rudego-z-rak-gestapo ''Akcja pod Arsenałem: odbić "Rudego" z rąk Gestapo''], polskieradio24.pl, 26 marca 2022.
* W harcerstwie były trzy grupy wieku: najstarsi Grupy Szturmowe, średni Bojowe Szkoły (od 16 do 18 lat) i najmłodsi tzw. Zawiszaki (od 12 do 15 lat).
** Źródło: [https://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/763481,Szare-Szeregi-Wychowanie-przez-walke ''Szare Szeregi. Wychowanie przez walkę''], polskieradio.pl, 27 września 2021.
==O Stanisławie Broniewskim==
* Po wojnie stał się symbolem szaroszeregowej legendy. Dźwigał ją przez długie lata, traktując jako odpowiedzialność wynikającą z faktu pełnienia funkcji naczelnika Szarych Szeregów.
** Autor: [[Ryszard Kaczorowski]]
** Źródło: [https://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/1009624,Stanislaw-Broniewski-Orsza-harcerz-z-powolania ''Stanisław Broniewski "Orsza" - harcerz z powołania''], polskieradio.pl, 29 grudnia 2020.
* Podejmował działania na rzecz jedności Harcerstwa i jego odrodzenia w Prawdzie. Z głębokim żalem żegnamy niestrudzonego Instruktora harcerskiego, który w swej odważnej i pełnej poświęcenia służbie Bogu i Polsce pozostanie dla nas wzorem do naśladowania.
** Opis: ZHR w nekrologu po śmierci Stanisława Broniewskiego ps. „Orsza”.
** Źródło: [https://przywrocmypamiec.pl/pl/551/0/stanislaw-broniewski-orsza-.html ''Stanisław Broniewski "Orsza"''], przywrocmypamiec.pl
{{commons|Category:Stanisław Broniewski}}
'''Zobacz też:'''
* [[Akcja pod Arsenałem]]
* [[Akcja pod Arsenałem (film)]]
* [[Armia Krajowa]]
* [[Kamienie na szaniec]]
* [[okupacja niemiecka ziem polskich (1939–1945)]]
* [[Polskie Państwo Podziemne]]
{{SORTUJ:Broniewski, Stanisław}}
[[Kategoria:Odznaczeni Orderem Orła Białego (III Rzeczpospolita)]]
[[Kategoria:Polscy harcerze]]
[[Kategoria:Powstańcy warszawscy]]
[[Kategoria:Więźniowie KL Bergen-Belsen]]
[[Kategoria:Żołnierze Armii Krajowej]]
9llsc8gbic41ksgh0h3akkuubnbkerb
Yossi Avni-Levy
0
66722
536289
2022-08-06T23:59:12Z
Zero
20
Zero przeniósł stronę [[Yossi Avni-Levy]] do [[Josi Awni-Lewi]]: jak w wikipedii
wikitext
text/x-wiki
#PATRZ [[Josi Awni-Lewi]]
pag7yygse72rofs66wq3d5rm0jok0y9